Gabriel Maciejewski o książce: Radosław Sikora – Husaria. Duma polskiego oręża
Notki dzisiaj nie będzie, muszę pochorować. Zostawiam więc pogadankę i przypominam, że do końca lutego trwa nadzwyczajna promocja - obydwa tomy Baśni socjalistycznej kosztują po 30 zł każdy.
tagi: promocja husaria
![]() |
gabriel-maciejewski |
14 lutego 2019 08:58 |
Komentarze:
![]() |
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski |
14 lutego 2019 09:29 |
Może dam radę być na konferencji jesiennej. Książka fantastyczna! Pełna zgoda co do tego.
p.s. wplacilam już za Kliczkow; mam nadzieję, że nie wyskoczyłam przed szereg...
![]() |
krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski |
14 lutego 2019 09:50 |
To świetnie, że taka książka pojawiła się na rynku.
Stawiam pytania następujące: czy ktokolwiek może wyobrazić sobie towarzyszy husarskich, którzy pogrążają się w dialogu międzyreligijnym? A jeśli nie, to w co i jak towarzysze husarscy wierzyli, że samym pojawieniem się na polu walki wywoływali przerażenie u przeciwników?
![]() |
dziad-kalwaryjski @krzysztof-laskowski 14 lutego 2019 09:50 |
14 lutego 2019 11:55 |
Ano świetnie.
Co do dialogu międzyreligijnego husarzy, to kojarzy mi się jedynie "diabeł" Stadnicki. Miał dziesięć chorągwii pancernych i trzy husarskie - w większości katolickie. Walczył przeciw protestanckiemu Gdańskowi, prawosławnej Moskwie, popierał katolickiego Habsburga. Wyrzynał katolickich chłopów i towarzysze husarscy mieli głęboko w.. dialog z kalwinistą.
Skończył gdy nadepnął na własność wielkiego Opalińskiego.
![]() |
stanislaw-orda @krzysztof-laskowski 14 lutego 2019 09:50 |
14 lutego 2019 12:19 |
Zupełnie podobnie jak z czołgami. Wywołuja przerażenie, o ile nie dysponuje się skutecznymi środkami ppanc.
Wówczas broń palna była marna, niecelna i nieszybkostrzelna, a więc nie było w tzw. polu stosownej przeciwwagi dla husarii.
Mozna było natomiast, gdy pozwalaly na to możliwości, sformować przeciwko husarii w miarę skuteczny szyk obronny zwany taborem.
![]() |
krzysztof-laskowski @stanislaw-orda 14 lutego 2019 12:19 |
14 lutego 2019 12:40 |
Perfekcyjne porównanie.
![]() |
Draniu @gabriel-maciejewski |
14 lutego 2019 13:26 |
Z ciekawostek. Przez 3 wieki istniała. A najdłuższy okres w ktormy nie przegrała to jest 125 lat..
![]() |
Brzoza @gabriel-maciejewski |
14 lutego 2019 14:59 |
Ciekawe w jaki sposób intonowali wspólne modlitwy przed wyruszeniem na walkę i przed samą walką Husarze? Czy trafił Pan na to w książce? W grupowych walkach pełny wiary ryk basowy, aby ziemia drżała/uderzanie szybkie i głośne o coś jest wymagane, aby przygotować się i przeciwnika jak słyszy :) Chyba, że porażali kontrastem cichego pojawiania się w pełnej dyscyplinie z rzezią na pobojowisku jaki zostawiali.
![]() |
mniszysko @gabriel-maciejewski |
17 lutego 2019 14:37 |
Może wreszcie ta książka obali potocznie panujący mit wmawiany nam przez akademie, że szlachta nie rozumiała konieczności obrony granic i żałowała na ten cel grosza. Argumentem na to jest brak wydatków na wojska zaciężne i na rejestr kozacki.
Panowie Bracia wychodzili z założenia "jak masz coś zrobić to najlepiej zrób to samemu". Sumy wydawane przez szlachtę na husarię plus całe zaplecze z tym związane są doprawdy wielkie!