Człowiek jest jednak naiwny, w mojej ocenie sprawa Jolanty Brzeskiej jest kluczem do układu warszawskiego. I sądziłem, że ktoś to potraktuje serio, a zobaczyłem film "Smoleńsk 2", tylko gorszy

Ten  GNIOT...

...  to  tylko  PRZEWAL  NASZYCH  PIENIEDZY,...  nic  wiecej  !!!

Dzieki  za  wyjasnienia  i  recenzje...  o  debacie  -  dla  idiotUF  -  nie  wspominam,  bo  to  tak  jakby  jej  nie  bylo  wcale...

...  zwyczajnie  GNIOT  nad  GNIOTY  !!!

No niestety...

Ani  sie  spodziewalam...

...  ani  -  tym  bardziej  -  nie  liczylam  na  ,,cos  wiecej,,...  w  stanie  obecnie  istniejacego  w  Polsce  ,,prawa  i  sprawiedliwosci,,  jest  to  niemozliwe,  bo  to  jest  tylko  WIELKA  GRA  i  jeszcze  wieksze  UDAWANIE...

...  no  i  ZLODZIEJSTWO  nieprawdopodobne  !!!

Czego niby wiecej mozna sie spodziewac?

Odwaznych nie ma, a bez tego nic nie da sie zrobic, oprocz jakiejs slabizny za budzetowe pieniadze. Jest oczywiste, ze kazdy kto bedzie rzeczywiscie drazyl ten temat ryzykuje zyciem. Ci, ktorzy niby chca cos wyjasnic w tej zabawie, albo szukaja sprawiedliwosci, to albo oszusci, albo tchorze. Nie ma nikogo, kto postawilby zycie na szali, a jedyna, ktora sie nie bala to pani Brzeska, ktora zostala w widowiskowy sposob pozbawiona zycia.

Jedyny sensowny ruch jaki tu mozna wykonac, to zrobic liste typkow i zrobic drive-by po po tych wszystkich kancelariach i urzedach, i siec dopoki lufa kalacha sie nie zagrzeje. No, ale do tego trzeba ludzi z misja w rodzaju zolnierzy wykletych, trzeba zejsc do podziemia i  wyciac towarzystwo w pien. Po dekadzie widac efekty, ze komitety obrony, fajansiarstwo w garniturach i przed mikrofonem niczego tu ani nie wyjasnia, ani nic nie zdzialaja.

Milcząco przyznam Ci rację

Ten uśmiechy po filmie w tej niby debacie były nie do zniesienia

Troche juz chodzimy po tym swiecie i sokratejskie zludzenia typu prawda, dobro, piekno powinny nas juz dawno opuscic.

Jaka plynie nauka np. z historii Hipolita Milewskiego?

Nic mu przeciez nie brakowalo - glowa na karku, jezyki, wyksztalcenie, zmysl biznesowy, dobre rozeznanie w sytuacji, a jednak tragiczny koniec w zapomnieniu.

Malo kto chce przyjac do wiadomosci, ze jak sie nie jest w stanie obronic swojego domu, to po prostu na niego sie nie zasluguje. I nie mowie o tym, zeby stac z maczuga w progu. Czasami wystarczy dzialajacy wymiar sprawiedliwosci, policja i prokuratura. Na nich niestety liczyc nie mozna. Samych siebie ludzie pomijaja w rachubach i dlatego licza na to, ze komitety obrony, dziennikarze i filmy zalatwia sprawe. Nie zalatwia.

Ja co jakis czas mysle o wycieczce do Poznania z pila lancuchowa, zeby polozyc to drzewo, ktore stoi przy grobie Hipolita. Wiem, ze to bylby konkretny krok naprzod. Bus z paka, dwie pily, kliny, zolte kamizeli, kaski, pacholki, krotkofalowki i wjazd na "oficjalne wyciecie" z dokementem i pieczatka z kartofla. Pomysl jest, brakuje mi tylko troche odwagi. No, ale moze temat jest do zalatwienia w przyplywie dobrego humoru, w stylu "potrzymaj mi piwo i pacz". Dawno nic dla draki nie robiem, a ten numer jest gruby, no i jest jakas misja.

Wracajac do stolycy, trzeba trzymac w pamiecie co to za towarzystwo - w 1921 roku warszawska spoldzielnie mieszkaniowa  zakladali towarzysze z PPS i tow. Boleslaw Bierut i przyjac do wiadomosci, ze palka tutaj nie pomoze. Zeby sie dowiedziec cos w sprawie ukladu z Warszawy to najlepiej byloby zwinac jakiegos bulbasa, ktory maczal w tym palce, potrzymac go tydzien w piwnicy na diecie, a potem kamerka i "wywiad rzeka". W tydzien daloby sie wiecej wyjasnic niz w kilkanascie lat. To w sadzie bylby slaby material, no, ale nikt kto ma w glowie dwie nieskonfliktowane szare komorki nie bedzie szukal w sadzie sprawiedliwosci.

Na razie prowadzimy dialogi z diabłem i walczymy o wartości

Od dawna nie musze siebie samego przekonywac, ze metody Bruce'a Lee dzialaja najlepiej. 

Klucz do układu warszawskiego został zamknięty w specjalnej szafie i nic oprócz patologi ,która trwa nie zobaczymy,w filmach tak jak i w filmie Smoleńsk.Już wszystkie wdowy zostały wytępione,łącznie z szafami,aby kupczyć,bo szambo jest gorsze,niż nadzieja którą zawsze mamy....Wczoraj szły równoległe trzy powtórki TVP,TVinfo,oraz TVN o JP2,o nieszczęsnym dzieciaku,który odebrał sobie życie i w zasadzie układ został zamknięty,a błazenada patologi ,będzie miała finał w słabych serialach- nigdy zaś w Sądach...

System jest tak przeżarty,że właściwie działa tylko recepta Valsera,aby tak chamską i bezwzlędną patologię wytępić... "tydzień w piwnicy na specjalnej diecie",a zaczęli by bez Śpiewaka śpiewać. Bo Śpiewak jest im potrzebny,że coś się robi w tej kwestii,a wyroki w jego sprawie mobilizują wszystkie Sądy do błyskawicznego  działania...w jego problemach...ech...

Niestety nie działają. Kończą się nieprzewidzianymi konsekwencjami. Coma ... te sprawy.

Ten sam PISF wyłożył kaskę na "Pokolenie Ikea", najnowszy hit o tym, jak przelecieć nastolatkę i się nie namęczyć. PISF to syf.

Tak...

...  i  ze  Michal  Otlowski  ,,pSZytulil  pare  groszy,,  z  tej  PATOLOGII  !!!

Ci  ,,recEzeNci,,  z  koziej  d*py  to  sa  zwykle  NIEROBY,  PASOZYTY...  i  TWORKI...  kpina  z  ludzi  i  nic  wiecej,  toto  NIGDY  nie  powinno  sie  wypowiadac  na  zaden  temat  !!!  

Ja nawet nie chce myslec, co by bylo jakby w Polsce byla wojna tak jak na Ukrainie. To bylaby taka bonanza, ze filmow juz nie trzeba produkowac, tylko wystarczy krecic na zywca.

Problem w tym, że porządki w burdelu należy zwykle zacząć od wymiany (grzecznie mówiąc) "personelu" na zdrowszy i ładniejszy. My - siedząc dalej w tym porównaniu - ciągle pudrujemy od 30 lat te same zatryplone stare lampucery.

Masz 100% racji. To o czym napisałeś, to jest jedyne, które może przynieśc efekt. Cała reszta to tylko pic na wodę i fotomontaż.

Idiotom w Europie zdaje się, że kino amerykańskie służy stymulowaniu emocji widza, tak jak jakieś francuskie produkcje z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Jest inaczej, to element machiny państwowej, która nie obawia się eksperymentu.

Ok, dobrze, że to widać z Polski. To, co ja widzę z oddali, to taka droga przez mękę, by powiedzieć łagodnie. Gdzie Instytuty Polskie, gdzie ta polska kultura w każdej formie? Dlaczego w Polsce nie może być tak samo, jak w USA?

Gdyż właśnie, nie może. Polska zniknęła z map świata po rozbiorach. Na mapie jest od stu lat. Ale tak, jabkby jej nie było. Ja w każdym razie "nie mam się czego złapać" w Polsce, mieszkając za granicą. To jest straszne, po prostu. Sam zacząłem pisać, po polsku, aby Polski nie stracić. Niech to bedzie odpowiedzią na pytanie, ile jest Polski w Polsce dzisiaj.

 _____

"Najważniejszy był bowiem Jan Frycz, aktor z Krakowa, który był emerytowanym pułkownikiem SB, trzymającym w szachu stołeczną policję. To wszystko, co zwykle rozumiemy pod słowem „ratusz”, w tym obrazie nie istniało. Byli tylko zawieszeni w próżni esbecy, deklarujący przywiązanie do tradycyjnych wartości, którym gangsterzy – niezwykle prymitywni – wleźli w szkodę. "

A przecież na ratuszu się cała sprawa zasadza.

Jolanta Brzeska została zamordowana w 2011 roku, kiedy szambo warszawskie tryskało pod najwyższym ciśnieniem, a w ratuszu panowała Hanna Walc.

Proszę pomyśleć, znając polskie realia, co by było gdyby w filmie reżyser do obsady włączył postać Hanny Gronkiewicz.

Proces sądowy, sprawa o zniesławienie, pomówienia itp. I potężne odszkodowanie dla Gronkiewicz za straty moralne i uszkodzenie wizerunku.

I sprawa sądowa byłaby przeprowadzona sprawnie i błyskawicznie, w przeciwieństwie do śledztwa w sprawie zamordowania Jolanty Brzeskiej, które się już toczy ponad 10 lat.

I jeszcze kolejne 10 lat będzie się toczyć, po to żeby władze stwierdziły "wiemy że nic nie wiemy".

To co Pan Valser zasugerował pottwierdza twarda praktyka. Mussolini który chciał mieć pewność ,że nikt jego władzy nie rozsadzi od środka tamiki metodami rozwalił (do czasu) mafię sycylijską). Porwania członków rodzin , pozorowane egzekucje, ratowanie życia przez sypanie kumpli, nielegalna konfiskata majątku ruchomego i jego sprzedaż, tortury itp. MAfiosi wrócili dopiero na amerykańskich czołgach.

Moja  przyjaciółka twierdzi,że pani " od ducha"-ciekawe jakiego-uwłaszczyła się na przedwojennej nieruchomości jej ojca .Podobno jest tam ekskluzywna restauracja.

Zacząć trzeba od 'resocjalizacji' sędziów po pół roku będzie normalny kraj

"Moja  przyjaciółka twierdzi,że pani " od ducha"-ciekawe jakiego-uwłaszczyła się na przedwojennej nieruchomości jej ojca .Podobno jest tam ekskluzywna restauracja."

W normalnym kraju Gronkiewicz by odsiadywała wyrok albo co najmniej odeszła z życia publicznego i polityki.

W Polsce po "zmianie warty", gdy zaczął wiać wiatr prawa i sprawiedliwości, stała sobie spokojnie na trybunie obok prezydenta Dudy podczas obchodów Święta Niepodległości.

A obecnie walczy z emisją dwutlenku węgla z ramienia Unii Europejskiej.

Nie ma kadr zdolnych doprowadzić do zderzenia i rozegrać finał. Władzę należy rozumieć jako instytucjonalne otoczenie o określonych zasobach ludzkich i doktrynach środowiskowych. Premierem można zrobić geniusza i tak g... z tego będzie. Bełkot i kanalie to jest to otoczenie. Casus Jolanty Brzeskiej jest opisywany płyciutko bo pokazanie realnego funkcjonowania aparatu bezprawia przekracza 'przyzwolenia' medialne. To jest tak jak mitologizuje się hasło 'system' w celu ogłupiania publiki. 

I valsera na trenera

"Ze też się chce Panu oglądać polskie filmy. Przecież to masochizm najwyższego stopnia. Mi wystarczą same zajawki reklamy tych "filmów". Od razu chce mi się iść do kibla. A jak mnie taka zajawka zaskoczy w trakcie jedzenia, to odkładam posiłek, bo tracę apetyt."

Fakt, obejrzałem króciutki fragment fimu "Filip", tylko parę minut i miałem dość.

Mamałyga straszna, wzbiera człowieka na wymioty.

skutecznosc resocjalizacji jest taka, ze nie warto sie w to bawic. To jest - jakies 2% materialu zakazonego nawraca sie na "normalne" zycie. Tak mowia statystyki zakladow karnych. Caly kierunek studiow zwany resocjlizacja jest bez sensu. To tak jakby w szkole uczyc marketingu i biznesu i tylko 2% ludzi odnosiloby sukces w branzy. To jest strata czasu.

Moze postawie inaczej kwestie. Wyobraz sobie, ze Jolanta Brzeska to twoja mama. Ze ktos ja zywcem spalil i wyrzucil w parku. Co robisz?

Bo ustalenie na podstawie dokumentow, kto stal za sprawa, kto mial z tego korzysc, to jest prosta sprawa.

"Moze postawie inaczej kwestie. Wyobraz sobie, ze Jolanta Brzeska to twoja mama. Ze ktos ja zywcem spalil i wyrzucil w parku. Co robisz?"

Chyba bym zapomniał na pewien czas że jestem chrześcijaninem i zaopatrzył się w narzędzia którymi posłużył się Anthony Hopkins w filmie Ridleya Scotta "Hannibal" [2001].

Jest to w sumie dość prosta operacja:

https://www.youtube.com/watch?v=udMLOGZf5d4

Warszawski Ratusz na pewno ustępuje miejsca zabytkom Florencji, ale na pewno ma jakiś balkonik na który można wyjść.

100% racji.!!! qwerty ,krótko i celnie.Lecz "resocjalizacja"powinna przebiegać w/g metody,która została już omówiona. Inaczej nie ma takiej siły,która ruszyła by sędziów. Na dodatek sprzyja im prawo,które rośnie jak ciasto drożdżowe coraz durniejszymi przepisami w prawie karnym,administracyjnym i międzynarodowym. Na dodatek można takie prawo interpretować i naciągać jak gumę do żucia.Wyroki w Trybunałach wydają nie na podstawie sprawiedliwego sądu,lecz "sympatii" politycznych kierując się wprost mafijnymi układami.Niestety u nas w Polsce czerwona linia jest dawno przekroczona,a "seryjny"sobotni wciąż może bezkarnie wydawać swoje wyroki,przy kurzej ślepocie Sędziów.