"Nie ma w nim miejsca na nas, ale jest w nim miejsce na Matkę Kurkę i jego ideologiczne wolty, a także na Marcina Rolę i emitowany przezeń bełkot. Jest w nim też miejsce na posła Brauna, całą Konfę i na Monikę Jaruzelską. I to jest, proszę Państwa, właśnie ta sławna wolność słowa. A bez wolności, jak wiemy nie ma solidarności."

Matka Kurki czy jak go tam nazywają to wariat, czy jak to określają Amerykanie - "certifiable".

Przekonałem się o tym gdy na blogu Toyaha przeczytałem co ten bloger wypisywał na temat Chrystusa.

O Roli coś nie słyszałem, a poseł Braun, wiadomo. Zrobi wszystko żeby dociągnąć do poselskiej emerytury.

ten świat paprochowatych mediów to wg tej maniery: 'scenarzysta forsę wziął ...' a aktorzyny grać muszą, natomiast ci o których sie mówi, że to politycy to w większości chciwi głupcy-gołodupcy i każdy z nich buduje kieszonkowe 'imperium' [od kieszonkowego]; w chwili obecnej oprócz wojny toczy się batalia o nowy system rządzenia w postaci reformowanego sądownictwa;- i wojna na Ukrainie temu nie przeszkadza, bo kasa i żądza obłąkanych wizji jest na horyzoncie; system analizy problemów Państwa i sposobów ich rozwiazywania [ach ten pragmatyzm jako filozofia] jest zastępowany bełkotem a tym i o owym; ..., od czasów Stalina ten słowotok i tutaj chętnych do dekomunizacji nie widać

bywa,  że z wyrachowaniem wchodzi w rolę 'wariata'

"Bo Ukraińcy na przykład wyprodukowali najpierw komedię o nauczycielu, który został prezydentem, a potem grającego go aktora rzeczywiście prezydentem zrobili. I okazało się – co za niespodzianka – że ten aktor w rzeczywistości zachowuje się tak, jak ten nauczyciel w filmie."

I jeszcze kopnął do tego w cały oligarchiczny postmoskiewski układ Janukowycz-Poroszenko. Obnażył prosty chamski mechanizm ręcznego sterowania prezydentem i partiami przez oligarchów. Zrobił sobie jaja z ukraińskiej endecji czyli z wyznawców Bandery. Na cały świat rozgłosił że Ukraińcy nie "mają co i za co żreć". Pokazał że popkultura to wstęp do władzy. To była edukacja polityczna całego narodu. 

Arestowicz w jednym z ostatnich wywiadów tłumaczy że sekowanie Sługi narodu i Zełeńskiego jako komedianta w moskiewskich mediach w 2019, po jego wygranej w kampanii prezydenckiej, jest wyrazem pogardy kremla i Putina dla realności. Na tej pogardzie ekipa Putina teraz się przejechała, wykopyrtnęła się na kulcie nierealności, na okradani państwa i na źle przygotowanej napaści na Ukrainę. 

Niestety u nas nikt tego nie zrozumiał. Publicystka w mediach państwowych to dysksuje jak najbardziej poważne z zamordystami, potomkami dawnego aparatu, takimi jak Kwiatkowski. Bo to jest ten pluralizm. 

Szkoda pieniędzy, a poza tym trzeba by było zdecydować kto jest najbardziej godny takiego zaszczytu

A wszystko zaczyna się od "byle jakości ", która podawana jest jako "cool" i wszystko musi być "zaje..ste" do porzygania i wtedy mamy "fan". 

To jest model serwowany dla maluczkich i wbijany codzinnie, co godzinę, co minutę do do ich głów przez "ekspertów", "gwiazdy" , "celebrytów/cwelebrytów".

Po co się męczyć i zatrudniać swoje "szare" jak mamy wszystko podane na tacy?

Jeżeli z tego nie korzystasz to jesteś niedzisiejszy, dziwny, niekontaktowy, nie da sie z tobą rozmawiać.

A będzie gorzej

Orzeł w TV bryluje (polsat zdaje sie) - w dobrym czasie oglądalności - nic ciekawego nie mowi choc stara sie byc orginalny i co chwila popisuje się wiedzą tajemną wyczytaną w SN - jakie to jest żałosne.

A w tvpinfo relacja z Mszy Świętej, na ktorej Biskup z ambony prawi do tłumu wiernych oficjeli  "...budowa bazyliki jest przedłużenem uchwalenia Konstytucji 3 Maja..." (SIC)

A więc nadal w "wolnej" Polsce świętujemy masoński akt prawny, który zapoczątkował rozbiory.

Te media to nie rozrywka - to jest dzwięk zaczarowanego fletu, który zniewala i hipnotyzuje ludzi pozbawiając ich zdolności oceny sytuacji  i wyciągania poprawnych wniosków. 

2 lata codziennie był covid - strach ! strach ! strach ! - 2 lata ! !!! ! i nagle wszyscy zdjeli maski jak na komende. Wytresowane stado. Nie myslace tylko dzialajace zgodnie z przekazem.

Do dzis sa tak wytresowani ze byl wypadek nie zamach.

A jak powiedziec no wiesz ale na 100 wypadków oficjeli 99 to zamachy, ktore sa tak zorganizowane zeby wygladaly na wypadek to kiwają tylko głowami z politowaniem. Kaczyński wspołprtacuje z Putinem ! bo jego sojusznk to Orban.

Ja nie mam juz sily - przestaje rozmawiac z ludzmi o czymkolwiek innym niz pogoda.

Nie uwazam sie za mądrego ale otaczają mnie zaradni życiowo debile.

Pozdrawiam.

Najlepsze w twiterze jest to że on obnaża obcość i sztuczność tzw. "środowiska", bo nie ma żadnej bariery która oddziela "światłych dziennikarzy" od komentarzy ludzi i ta ich "gadka do chińskiego ludu przez zamknięty lufcik" jest obśmiewana na bieżąco. To tam m.in. ludzie rozpowszechnili określenie 'dzbannikarz'.
Uważam też że 80% propolskiej propagandy robią właśnie tzw. zwykli ludzie w mediach społecznościowych wrzucający swoje przemyślenia między codziennymi obowiązkami. Kiedy unieważniono blogosferę to właśnie na twittera się przeniósł "głos ludu", oczywiście razem ze wszystkimi wadami twittera niestety, ale jednak.

I jeszcze się podniecają, że była druga w Europie

Tam dziennikarze mogą wreszcie odpowiadać tylko sobie nawzajem i udawać, że nikogo poza nimi tam nie ma

Bartosiak był wszędzie.

Na blogach też tak było, tzw. "czerwoni" blogerzy i reszta, która robiła 80% ruchu na portalu - w tym ty jakieś 40%.

Tak to jest pluralizm z stylu nieśmiertelnego Mao. Bajdewindem na Maoizm, i to już nie jest śmieszne. 

Nie tylko nikt nie zrozumiał, ale każdy dosłownie każdy zignorował. Regularnie słucham pisowskiego Radia 24. Ani zająknięcia na temat Sługi narodu.

Na trasie Opole-Kraków i w Małopolsce to radio jest wogóle nie słyszalne. Trzeba chyba zrobić nowe manify w obronie wolności słowa o zakresy dla Radia 24 na Śląsku i w Małopolsce. I to też nie jest wcale śmieszne.

Znaczy  sie...

...  od  ,,swirusa,,...  bo  tylko  oni  zarobili  i  mieli  kase...  i  dalej  na  ,,relacjonowaniu  ewakuacji  cywilow  z  Mariupola,,  zarobia  KROCIE...  taki  ZLODZIEJSKI  ,,modus  operandi,,  !!!

To wariat, w dodatku niebezpieczny...

A Klarenbach regularnie zaprasza do programu Gdulę i Kwiatkowskiego, żeby był pluralizm

I  nie  zrozumie,  bo  to  jest  KACAPIA,...

...  jesli  nierzeczywista  to  -  z  cala  pewnoscia  mentalna...  licze  tylko,  ze  Zelenski  zdaje  sobie  sprawe,  ze  99%  obecnych  cFaniakUF  polYtycznych  w  Polsce  jest  WON  !!!

"Myli się pan całkowicie. Kurka to kreacja bardzo potrzebna, albowiem utrwala on formuły ruskiej propagandy w Polsce i czyni je wiarygodnymi."

To możliwe.

Bo w tym tekście Toyaha są przytoczone również "rozważania" kurki na okoliczność Smoleńska, tu:

http://toyah1.blogspot.com/2022/04/o-wariatach-oszustach-i-zwykych-agentach.html

mnie się to jakoś dziwnie kojarzy z takim np. obrazkiem:

To jest jedna z tych wad twittera.

To, że ci media workerzy nie są niczym odgodzeni od ludzi na twitterze. No i jeszcze twitter jest takim miejscem gdzie można szybko sprawdzić co ogólnie "krąży w obiegu" omijając "opiniotwórcze" portale.

Na ulicy nie sa odgrodzeni tym bardziej. 

Moj ulubiony emerytowany hokeista Brett Hull dawno temu odkryl czym jest twitter.  HEHE.

https://m.youtube.com/watch?v=iywpsoQLdgM

Producentem serialu "Sługa narodu" jest sam W. Zełeński, a to trochę zmienia postać rzeczy.

Studio Kwartał 95, którego W. Zełeński jest producentem,to satyryczny programach z nim samym w roli głównej. Od ponad 20 lat bezlitośnie obśmiewa w nim i demaskuje całą ukraińską scenę polityczną, oligarchów, Putina itd. Program ten oglądany masowo wywierał wpływ społeczny.

Ale drzewiej było zabawnie - można było posłuchać, co panu Gadowskiemu służby nawzajem na siebie podrzucały. Nie mówiąc już o tych wspaniałych planach i zamiarach, o których teraz ciiiiszaaaa...

Wtedy akurat wyłączam go. Zresztą nie tylko on. Wyraźnie ten "pluralizm idiotyzmów" szkodzi mojemu układowi trawienemu.