No  wlasnie...

...  oczom  wlasnym  nie  wierzylam  i  zastanawialam  sie  po  co  ten  rotszyldowy  slup  polecial  w  poniedzialek  do  tej  Litwy,  bo  z  kilkuminutowej  relacji  we  francuskim  telewizorze  NIC  nie  wynikalo  !!!

Czym  jest  Mierzeja  to  dopiero  sie  okaze...  a  Izrael  jest  "zajety"  napinka  w  Gornym  Karabachu  z  Armenia,  wczoraj  Bibi  mial  "oredzie"  w  telewizorze,  ale  niestety  nie  sledzilam  tych  ustawek  z  braku  czasu...  od  kilku  dni  kroje  pigwe  na  zime.

A   ostatni  akapit  mowi  wszystko  o  naszej  "racji  stanu"  -  tylko  i  wylacznie  NIE  DAC  SOBIE  ODSPAWAC  RYJA  OD  KORYTA  !!!...  od  POLSKIEGO  KORYTA  !!!  

Proszę bardzo

No, ale ktoś musi zapytać, dlaczego jak sie w klasztorze w Wąchocku spłuczka zepsuje to nie można naprawić bo konserwator nie zezwala, a jak sie zrywa pół podłogi w największym ceglanym kościele świata, żeby zrobić tam miejsce dla aferzysty, to konserwator siedzi cicho? Może coś zasugeruję - te zabytki nie są wcale aż tak ważne, to tylko taka ściema dla dzieci...

I błagam z tym konserwatorem...Remontowany jest szczególny przedwojenny gmach z ogromną historią, a w środku wywalane jest wszystko i robią ołpenspejsy... Gdzie jest konserwator? W konserwie.

No  coz,  Panie  Andrzeju  z  Gdanska,...

...  dla  mnie  to  jednak  bardzo  optymistyczny  wpis...  dalej  robimy  swoje,  a  co  nas  nie  zabije  to  nas  wzmocni...  i  dobrze  jest  nie  miec  zludzen.

Tzw.  "polska  scena  polityczna"  -  to  zwyczajnie  DNO...  i  jej  NIE  MA  !!!

Tak  bylo,  jest...  a  czy  bedzie  to  czas  pokaze  !!!  

To co to ministerstwo próbowało odbudować, przez lata celowych zaniechań było solą w oku Ememesa. Naprawdę tu jasno widać kto jest zdrajcą stanu. I moja naiwność oraz zaklinanie nie chce tego zmienić - jesienna szansa przejęcia władzy we władzy przez pis została stracona i "jądro" przegrało z wielką trójką czyli MM, GJ i GP.

Konserwato zabytków jest szarą eminencją od której nie ma odwołania . Jego decyzje są czysto uznaniowe zupełnie irracjonalne.

Ostatnio głośno było że nakazał jakiejś kobiecie odnowe pałacu w konkretnym terminie, mimo, że ekspertyzy techniczne mówiły, że to ruina, którą trzeba rozebrać bo się na łeb zawali. Dowalili kobiecie takie kary ,że pewnie się nie pozbiera. A takich historii jest w całej Polsce multum. Jedna decyzja jakiejś wariatki i płaciśz za remont 10 razy więcej. 

Moim zdaniem to sterowany proces, żeby Polska w sferze zabytków i turystyki nigdy nie konkurowała z "wzgórzami Toskanii"

Rozczarowań w III RP nigdy dość. Też obejrzałam wczoraj  odcinek pana Otoki Frąckiewicza i te informacje oraz zdjęcia z tym "ołtarzykiem aferała" plus nowymi "deweloperskimi" płytkami ( co najmniej 10 m2 podłogi) po prostu mrożą krew w żyłach. Warto może przypomnieć,że w tej sprawie milczy, jak zaklęta Generalna Konserwator Zabytków  podsekretarz stanu w ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego (od 2015) niejaka Magdalena Gawin, żona pana Dariusza Gawina oraz,żeby było śmieszniej, "inicjatorka powstania Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego".

I pamięcią o Pileckim "się zaopiekowała" pod skrzydłami Glińskiego (do wczoraj) i zabytkiem, jakim jest kościół mariacki w Gdańsku.Ale co się dziwić, skoro małżonek Dariusz Gawin, uwaga, uwaga : "...Współautor programów nauczania i podręczników do historii (szkoła podstawowa) i wychowania obywatelskiego (liceum)..." był stypendystą takich instytucji, jak: nstitut für die Wissenschaften vom Menschen IWM; Wissenschaftszentrum Berlin für Sozialforschung,Nuffield College i Mershon Center for International Security Studies", który zajmuje się m.in. wojnami etnicznymi i oczywiście "pokojem". Pan Gawin związany jest od lat ze środowiskiem "Znak" czyli "wybitnego historyka sztuki Jacka W.".

Co do listu pani Żorżety i 49 ambasadorów, to pan Otoka Frąckiewicz zwrócił uwagę na taki drobiazg,że przedstawiciele niektórych państw z jasnej strony historii postępu chyba zapomnieli,że u nich karalność sodomii obowiązywała jeszcze do II połowy XX w a Polska, w tym I RP (do rozbiorów), II RP a nawet PRL - sodomii nie penalizowała. PRL penalizował prostytucję jako taką, w tym homoseksualną. Tymczasem Niemcy Zachodnie i Wielka Brytania zniosły penalizację sodomii w 1968 r.
Ciekawe,że premier czy ktoś z MSZ nie przypomniał tych faktów szanownym ambasadorom w odpowiedzi na ten list.

Kto to jest Ememes?

Wiem, wiem...

żeby zorientować sie o co chodzi, musielibyśmy znać i rozumieć powiązania drugiego garnituru urzędników ministerialnych. To jednak jest poza zainteresowaniami kogokolwiek. Media, także społecznościowe wyżywają się w dociekaniu co powiedział ten, a co tamten, oraz jak na to zareagował ów. Pani Gawin jest katastrofą gorszą niż Fukushima

W tej 50tce ambasadorów jes bodajrze ambasador Indii. Kraju, który przestał penalizować LGBTQ+ w... 2018.

"Spośród 48 byłych kolonii Wielkiej Brytanii, które penalizowały homoseksualizm aż 30 wciąż posiada archaiczne prawo, które jest spadkiem po dawnych czasach. [...] Indie to miejsce, gdzie słynny artykuł 377 trwał w kodeksie od lat sześćdziesiątych XIX wieku." czyli od czasów kolonizacji kraju przez imperium Her Majesty. Wcześniej nie?

https://www.focus.pl/artykul/indie-odrzucaja-prawo-scigajace-za-seks-homoseksualny

Byłem w Kościele Mariackim w Gdańsku rok temu. Posadzka była miejscami tak zwichrowana, że wyglądała jak tor dla deskorolek. Ale najbardziej rzucało się to w oczy w tej drugiej nawie nie w tej "adamowiczowej".

Ogólne miałem wrażenie, że robi się tam tylko tyle, żeby za 50 lat móc móc stwierdzić "próbowaliśmy ale i tak się zwaliło".

MM-es.

Albo  do  wojny...

...  to  wszystkie  te  sFieNte  i  poboRZne  sku***syny  sie  KONSOLIDUJO  !!!

Tak znaki są niepokojące, a M.Morawiecki wydaje się wciąż  myśleć, że rozejdzie się to po kościach.

"Piszę o historykach sztuki, albowiem córka Jacka Woźniakowskiego, którego za życia nazywano „wybitnym historykiem sztuki” (Bóg jeden wie, co to może znaczyć), stała się twarzą kampanii przeciwko przekopaniu Mierzei"

Może był wybitnym historykiem sztuki dlatego że schlebiał Józefowi Czapskiemu, z którego siostry córką się ożenił ?

Róża  T. u H . jest częścią międzynarodowej arystokracji, mającej co prawda również polskie korzenie ale to już byłoby wszystko. Być może ta pani występuje jako rzecznik właśnie tych interesów ? Bo państwo w ruinie mogłoby zadośćuczynić skutkom powojennych nacjonalizacji jedynie w naturze tzn. oddając olbrzymie tereny ziemskie. 

Dlatego apelowalbym do wszystkich protagonistów tego rozwiązania na tym forum o  przemyslenie konsekwencji z tego wynikających.

Na dodatek pewnie horda mongolska o wiele szybciej się unowocześniała. Ostatnio urząd konserwatorski łaskawie zgodził się na przesyłanie im projektów do uzgodnienia w wersji elektronicznej (oni niechętnie przyjmuja do wiadomości, że jest już od dawna XXI wiek i cała branża budowlana pracuje na plikach elektronicznych) ale pod warunkiem, że ów projekt zajmuje maksymalnie 3 mb danych, co w praktyce uniemożliwia taką formę komunikacji. Nadal więc trzeba im drukować tomy projektów i przywozić w zębach. Albo np jakaś pani oficjalnie bierze na siebie uzgodnienie projektu, po czym przez pół roku nie podnosi słuchawki. Kolega dostał niedawno negatywna opinię od konserwatora, która rzutowała dużymi kłopotami dla inwestora. Zdenerwowany zadzwonił tam (tzn próbowął się dodzwonić przez kilkanaście dni) a pani z uśmiechem powiedziała mu żeby się nie martwił, bo ona nie miała czasu nad tym długo siedzieć, więc wydała opinię na jego niekorzyść. Ale jak złoży jeszcze raz wniosek to powinno się udać. A o tym jak w praktyce wygląda ta "ochrona konserwatorska" to już można by nakręcić jakiś sit-comowy tasiemiec. Jak słyszę takie historię jak z ta posadzką, to niestety ale już nawet nie potrafię się zdziwić.

Stawiam...

...  na  rzniecie  lasow...  i  rabunek  tego  co  jest  pod  tymi  lasami  !!!

no właśnie, te moce jądra po prostu kosmiczne

"Kosmiczne jaja" kiedyś taki głupi film był i chyba się jeszcze nie skończył

Jeśli wygra Biden, to będzie ciekawie. Zależy, którzy Żydzi silniejsi 

Święte krowy są nie tylko w dziedzinie historyczno -sztucznej. Nie wiem, czy nie gorsze są te od zacierania śladów historycznych zbrodni, jak dzieje się w p.t. Muzeum Auschwitz:

Proponowana, wyceniona na grube miliony, gigantyczna, faraoniczna przebudowa z podziemnym tunelem wejściowym, nowoczesnym centrum obsługi dla milionów przyszłych zwiedzających na pewno powinna być bardzo staranie przeanalizowana i poddana społecznej konsultacji. To się nie stało. Czy były konsultacje z konserwatorem zabytków? Czy były konsultacje z UNESCO? Wszakże to jest obiekt umieszczony na liście zabytków UNESCO. Co z obowiązującą strefą ochronną? Już nie obowiązuje? Buldożery, koparki weszły na teren w maju 2020 roku. Zaczęto wycinkę drzew, wg niektórych mieszkańców miasta Oświęcimia, niektóre z tych drzew zostały posadzone jeszcze przez Niemców. Rozebrano barak, gdzie w latach 1940-1945 była rzeźnia SS. Po co ten pośpiech? Co lub kto się za tym kryje? Komu na tym zależy ?

https://www.tysol.pl/a52666-Tylko-u-nas-Barbara-Wojnarowska-Gautier-Trywializacja-Auschwitz

Ale o tym tylko TySol wspomina, za to o lansowaniu się dyrektora ww. placówki kosztem nieszczęsnego 13 - latka z Nigerii trąbią z zachwytem wszystkie publikatory...

O tym niezniszczalnym kociątku zupełnie zapomniałam. Wszystko przez metodę "zbicia termometru" jako sposobu na otaczające szaleństwo. A tu jednak trzeba być czujnym, zrezygnować z medialnej alienacji i mimo wszystko zachować chłodne spojrzenie...

Tu nie chodzi o Polskę, ale o to nieszczęsne międzymorze, czyli o obszar dawnej Rzeczpospolitej i Monarchii Habsburskiej

Są lepsi niż prokuratura, bo tam komputery już z 10 lat stoją. To jest zbydlęcenie po prostu. Im nie wstyd oglądać te seriale o policji amerykańskiej, jak przychodzą do domu? Te z komputeryzacją i badaniami DNA, bazami danych i temu podobnymi szykanami. Oni w ogóle rozumieją, że są jakoś połączeni z tym światem? 

Ja miałem złudzenia

Aha

https://faktyoswiecim.pl/fakty/piotr-cywinski-chce-odsiedziec-wyrok-za-13-latka-z-nigerii/

A co do намордникob, to póki co nam każą nosić.

Pani Żorżeta ma jakieś poważne deficyty i bardziej się czuje celebrytką kolonialną niż politykiem. Jest mocno toporna a sytuację w Polsce zna pewnie z opowiadań podobnych sobie artystów. Prezes Kaczyński lubi rodeo to może jakoś się dogadują.

"Wg Sommera z G Braunem... Jeruzalem Post ogłosiło listę 50ciu najbardziej wpływowych żydów w US, gdzie, jeśli nie pokręciłem, na ostatnim, 50tym miejscu umieszczono Dziunię-pudernicę, czyli Żorżetę Maszbachor."

No to jak zwykle pokręcili. Mosbaher sama nie jest żydówką - żydem był jej trzeci mąż (po którym ma nazwisko i wdowieństwo).

Polski Majdan?

Pewnie dobrze ubezpieczony :D

Przeciez  to  cale  "junesko"...

...  to  jest  nieprawdopodobna  sciema,  zerowisko...  i  FIKCJA  !!!

Ta  banda  nie  ma  zielonego  pojecia  o  jakichkolwiek  "konsultacjach"...  i  do  takowych  nie  jest  nawet  zdolna...  TOTO  tylko  przewala  pieniadze  i  nic  wiecej  !!!

Po  co  pospiech  ???  

No  po  to  aby  WYRWAC  KASE  !!!...  ile  sie  tylko  da  !!!

Nie...

...  o  to  wlasnie  chodzi,  zebysmy  to  my  byli  podlaczeni,  a  oni  po  staremu  !!!

Tez  mialam  zludzenia,...  nadzieje,... 

...  ale  pekla  ona  juz  kilkanascie  lat  temu  za  sprawa  WOLTY  tego  KRETA  Ziobry  i  tej  calej  bandy,  wtedy  szumnie  zwanej  "modymi  wilkami",   kiedy  zalozyl  te  deta  solidarna  Polske...  od  tamtej  pory  juz  nic  nie  bylo  "takie  samo"...  i  dla  mnie  juz  nie  bedzie  !!!

Ta  ZGRAJA  nie  ma  dla  mnie  juz  zadnego  znaczenia...  i  miec  juz  nie  bedzie...  teraz  juz  czekam  tylko  na...  koniec  tego  projektu,  "naszego  i  patriotycznego",  bo  to,  ze  on  upadnie  jest  dla  mnie  jasne  jak  slonce  na  niebie.    

Upadek  USA  jest  naprawde  bliski  !!!

Tak monotematycznie z mojej strony, bo ostatnio Bałabana czytam, 2 fragmenty:

Wewnątrz jest obszerna sala modlitewna, której sklepienie jest oparte na czterech potężnych filarach. Wśród filarów wznosi się almemor. Od wieków była ta bóżnica malowaną, lecz z czasem malowidła zupełnie spłowiały i tylko tu i ówdzie były pewne partje widoczne na sklepieniu i ścianach. W roku 1908 dała gmina — nie czekając na opinję konserwatorów starożytności — na własną rękę wymalować bóżnicę. Niestety nie liczył się malarz ani ze stylem bóżnicy, ani z monumentalną jej budową, lecz wymalował ją jak teatr, umieszczając na sklepieniu i ścianach festony z kwiatów itp.

Dom Simchy, czyli tzw. kamienica doktorowska stała przez zwyż dwa wieki, chyląc się coraz bardziej ku upadkowi. W roku 1767 należała do Izraela Józefowicza, dzierżawcy podatków kahalnych, i on to prawdopodobnie wybudował na niej trzecie piętro, lecz jakby na pośmiewisko zrobił w niem trzy okna — podczas, gdy niższe miały tylko po dwa. W naszych czasach przedstawiała kamienica obraz ruiny i upadku. Gzymsy poobijane, schody i galerje poniszczone, nieład i brud nie do opisania stanowiły kontrast do smukłych sklepień i wspaniałych zworników. Ostatnia jej właścicielka (pani Sassowa) stoczyła walną bitwę z konserwatorami starożytnych zabytków, chcąc kamienicę przerobić i zmodernizować. Już nawet — nie pytając się nikogo — wybiła na obu piętrach trzecie okna i zniszczyła symetrję całego frontonu. Konserwatorowie za późno się o tych przeróbkach dowiedzieli, już gzymsy okien leżały na podwórzu i c. k. policjant mógł tylko baczyć by dalszych murów nie rąbano. Lecz właścicielka okazała się dzielniejszą od urzędu konserwatorskiego: widząc, że nie da mu rady, ogłosiła, że dom się wali, i uzyskała pozwolenie na jego rozebranie. I tak znikła w roku 1906 przepiękna historyczna kamienica, a na jej miejscu stanął zupełnie nowoczesny dom czynszowy.

Nihil novi sub sole. To już ponad 100 lat użarają się ludzie z tymi konserwatorami. Jak zadbać o coś ładnego, to nie uświadczysz, jak jakiś wałek zrobić, pierwsi. I te ich kłopoty ze wzrokiem...

Moim zdaniem, to są wymuszenia. I z ich strony ale i na nich (w wypadku tego aferzysty). Nie mieli wyjścia. W Gdańsku zniszczyli wcześniej, pod zabudowę tych galerii i innych nowoczesności, kawał starej zabudowy średniowiecznej, to teraz mogli tylko się zgodzić.

"No, ale gdzie jest konserwator zabytków, który domaga się haraczy i szantażuje ludzi, jak chcą sobie zmienić trochę kibelek w starej kamienicy? Czy wydał w ogóle jakiś głos? Tego Otoka nie powiedział, ale rozumiem, że nie. Zapadła cisza, albowiem męczeństwo Adamowicza jest ważniejsze niż wszystko."

Oglądam filmiki Otoki-Frąckiewicza, bo choć mam niejakie opory pozamerytoryczne, to gość wykazuje najczęściej po prosty zdrowy rozum, ma sporo informacji na które ja się nie natykam, jest przy tym spostrzegawczy, wnioskuje logicznie a jego cyniczne zagrywki nawet czasami mnie śmieszą.

Co do meritum: najgorsze - to co obrazuje schamienie niby elit  - pominął Pan w swoim felietonie. W filmiku jest informacja, że podczas niszczenia posadzki Bazyliki Mariackiej odkryto stare krypty z ludzkimi szczątkami. Proboszcz powiedział, że zajmie się tym - ponoć za ustnym pozwoleniem konserwatora zabytków - tu pada konkretne nazwisko -  Igora Strzoka. W efekcie te stare ludzkie kości zostały wywiezione na wysypisko razem z gruzem. Konserwator Strzok spytany o tę zgdę stwierdził, że żadnej takiej zgody nie wydawał, że w ogóle ustnej zgody nawet nie może wydawać odnośnie takich prac i że takiej zgody by nie wydał. No... - ale z tego wynika, że oficjalny organ konserwatorski wie co się stało i dalej nic nie robi.

Jakim umysłowym prostakiem trzeba być, aby tak się zachować będąc kapłanem i jakim beznadziejnym biernym konformistą będąc konserwatorem zabytków.

Otoka -Frąckiewicz i jego rozmówczyni mieli nadzieję, że ten filmik odezwie się jakimś echem - w mediach głównego ścieku cisza jak makiem siał. I tak zostanie...

To jest szeryf! Gwiazda sześcioramienna :) Choć wygląda na gangstera.
Może to Bonnie i Clyde i ich matka chrzestna?

Oficjalnie dzoałająca pralnia.

Nasi? Raczej nasi ojcowie i nasi matki. To na pewno inny krąg cywilizacyjny. Może to jednak te zachodnie wiatry.

A ta bolszewia z 45 co robiła z tych trumien? Wanny? Poidła dla koni? Puszki na naboje? Czy chodziło tylko o to żeby niszczyć i siać spustoszenie.
 

Upadek USA oznacza powtorke z tego:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a9/Bundesarchiv_Bild_101I-121-0008-13%2C_Polen%2C_Treffen_deutscher_und_sowjetischer_Soldaten.jpg

Pani Paris chyba po cichu o tym marzy ;)

I co? Poszedł siedzieć? Czy może w areszcie domowym ten wyrok odbył?

Chęć zgłosił. Żeby odsiedzieć rotacyjnie, na zmianę z jakimiś aktywistami. Resztę propagandy zrobiły za darmo usłużne media. Nie napisały tylko, co na list Mr. dr. odpowiedział prezydent Nigerii. I czy bedą sprawę śledzić i przez najbliższe 10 lat relacjonować.

Niestety Pan Wołodyjowski okazuje się być liberałem z patiotycznymi prorytetami.

"— Tfe! — rzekł Zagłoba — zaraza na to miasto; gdzie człowiek innego powietrza tak

heretyckie do brzucha nie wciąga. Lucyper mógłby tu tak dobrze panować tak i Radziwiłł.

— Mości panie! — odpowiedział Wołodydowski — nie bluźń Radziwiłłowi, bo może

wkrótce ojczyzna zbawienie będzie mu winna…"

Ja też dopiero teraz obejrzałem, choć zaledwie 2-3 minuty. Wystarczy mi i zakładam na razie, że to fikcja dla dobra własneo zdrowia psychicznego.

Tak to wygląda, bowiem widać gołym okiem. Teraz już w Polsce też, jak widać. I gdy teraz w Wielkiej Brytanii jest godzina policyjna aktualnie, to ja wiem, że ona w Polsce może być też, jak nie zaraz, to za chwilę.

Maski to jest przejaw strachu, nie mocy tej "bolszewii". Różnica jest taka, że można je nosić z powodu miłości bliźniego, a można ze strachu. Na pierwszy rzut oka trudno poznać, kto z jakiego powodu nosi, musi się odezwać.