Dwa rodzaje cenzury
Cenzura nie jest potrzebna do tego, by utrzymać jakiś system polityczny, który mogą wywrócić kolporterzy treści mu wrogich. Cenzura jest potrzebna do dystrybucji treści, które władza uważa za najistotniejsze dla swojego istnienia. Zwalcza ona wszelką konkurencję, nawet tę najbardziej niewinną, albowiem sprzedaż idei to sprawa bardzo poważna.
Za komuny można było sobie prywatnie gadać o wszystkim, bo i tak było jasne, że poniżej pewnego poziomu ogólności dyskutanci nie zejdą. Poza tym ewentualne zagrożenia dla systemu załatwiała w takich dyskusjach wódka. Dyskutanci niewiele rozumieli, ich pamięć nie sięgałą dalej niż do roku 1939, a poza tym jest zawodna. No, a do tego pili, więc po drugiej flaszce tematy skręcały ku sprawom osobistym i władza mogła spać spokojnie.
Publicznie nie można było mówić i kolportować niczego, co utrudniałoby władzy dystrybucję treści doktrynalnych. W obydwu przypadkach, kolportowana treść była skrajnie uproszczona, tak bardzo, że nawet ludzie średnio rozgarnięci to widzieli. To powodowało frustrację młodzieży i jej zainteresowanie rozrywką. Nikt bowiem nie znał odpowiedzi na istotne pytania, albo nie chciał jej udzielić z jakichś powodów. Władza w końcu podjęła ten trud i tak oto narodziła się Michalina Wisłocka de domo Braun, która nie odpowiadała na wszystkie nurtujące młode głowy problemy, ale na te najważniejsze akurat tak. Sytuacja zmieniła się kiedy zabrakło jedzenia i inne problemy zaczęły wówczas zaprzątać ludzi. Miały one wymiar o wiele szlachetniejszy i nawiązywały do postaw Polaków z przeszłości. Wkrótce okazało się, że one nawet kiedy je wybitni fachowcy rozłożą na części pierwsze, także niczego nie wyjaśniają, a jedynie grzeją emocje. Poza tym wszystko i tak było złudzeniem. A kiedy dowieźli wreszcie kiełbasę, na tapetę powróciły tematy rodem z książek pani Michaliny i tak doturlaliśmy się do początku XXI wieku.
Jak wszyscy wiedzą nie było lekko. Wielu jednak ludziom wydawało się, że cenzura zniknęła. Nie zniknęła, a dobitnie to było widać przez ostatnie piętnaście lat, kiedy tu cały Internet, z nami tutaj włącznie, kolportował treści z punktu widzenia lat osiemdziesiątych czy nawet dziewięćdziesiątych, niesłychane. Skupię się na naszej misji, bo to w końcu jest najważniejsze. Treści te w żaden sposób nie pasowały do istniejących kanałów dystrybucji, w których siedzieli ludzie oczekujący, że ktoś przedstawi im pakiet komunikatów, na którym oni będą się mogli lansować. Dokładnie pamiętam, jak kiedyś w Gdyni, podeszła do mnie Anna Popek, bo ktoś wydał decyzję, żeby może i mnie jakoś zaprezentować w telewizji. Nawet w PAP szukali mojego zdjęcia i nie mogli znaleźć, bo przecież go tam nie było. Anna Popek oglądała moją ofertę i ni cholery nie mogła wybrać do telewizyjnej prezentacji, na którą się zanosiło. W końcu wzięła książkę czeską, co jej odradzałem. No, ale się uparła. Powiedziała, że zadzwoni do mnie jakaś dziewczyna, która zrobi ze mną krótki wywiad, a teraz idziemy na ściankę cyknąć sobie fotę. I poszliśmy. Potem ta dziewczyna zadzwoniła, w związku z tym moim występem i czeską książką, a ja jej przez 45 minut opowiadałem o hodowli karpia w XV wiecznych Czechach. I tak się skończyła moja przygoda z telewizją. Wypiłem jeszcze kawę z Anną Popek, a ona bardzo serio, zapytała mnie czy moi czytelnicy to tysiące czy dziesiątki tysięcy ludzi. Powiedziałem, że tysiące. Pani Anna wyraźnie uspokojona zademonstrowała dalszy brak zainteresowania moją produkcją i rozstaliśmy się w pogodnych nastrojach.
To jest pierwsze sito cenzury, która działa dzisiaj. Temat prezentowany musi być zgodny z konstrukcją mentalną prowadzącego kanał dystrybucji. Ten prowadzący bowiem, jest jak drużynowy w harcerstwie – mówi co wszyscy maja robić, a także co myśleć, żeby było jak należy. No, ale mamy Internet więc spawy wymykają się spod kontroli. Ludzie zaś interesują się dziwacznymi kwestiami. Tyle, że nie mogą się nimi interesować cały czas, bo wypadki dotyczące nas wszystkich na to nie pozwalają. Mam na myśli wojnę. Ta zawsze ułatwia wprowadzenie cenzury, bo zagrożenie lub choćby tylko myśl o nim paraliżuje cała populację. I mowy nie ma, żeby w takich okolicznościach porozmawiać o hodowli karpia w XV wiecznych Czechach. Można za to przekonywać wszystkich, że jest się specjalistą od strategii, taktyki i innych spraw w wojną związanych. To jest łatwe, bo w istocie chodzi o to, by przekonać słuchaczy, że to oni są tymi specjalistami. Taka iluzja. Na tym polega paraliżujące działanie współczesnej cenzury. Ma to tę samą podstawę co treści kolportowane swego czasu przez Michalinę Wisłocką, ona też miała za zadanie przekonać wszystkich, że są specjalistami, a na pewno nimi zostaną, jak kupią jej książkę. Tyle, że jej działalność miała wymiar taki, że mogła skończyć się narodzinami potomka lub nawet kilku potomków. Działalność Bartosiaka zaś i Zychowicza może się skończyć jedynie onanizmem w jakimś opuszczonym bunkrze.
To jednak nie koniec. Wszyscy lub prawie wszyscy czują, że od momentu kiedy nie można już swobodnie gadać o hodowli karpia w XV wiecznych Czechach, muł zalewający wszystko dookoła robi się coraz gęstszy. I na to wychodzą ludzie, którzy uważają, że poprzez zabetonowanie Internetu gawędami o powszechnym dostępie do treści jeszcze nigdy nie słyszanych i niewidzianych, przywrócą nam nie tylko możliwość dyskusji na interesujące nas tematy, ale także ogólną dynamikę wymiany myśli. Ludzie ci to między innymi Mazurek ze Stanowskim. I ja teraz chciałbym zwrócić uwagę na sposób w jaki uwiarygadniają się ci operatorzy betoniarek zalewający mózgi ich zawartością. Mazurek, na przykład, opowiada że jest znawcą win. To jest ten sam schemat, który większość z nas zna spod trzepaka. Wszyscy siedzą, coś gadają, czekają aż matka zrobi ten obiad i nagle, nie wiadomo skąd pojawia się jakiś brudas w krzywo zapiętym sweterku i mówi, że widział żywą Godzillę. Wszyscy na niego patrzą, wzruszają ramionami, bo nie wiedzą co powiedzieć, a on stoi, peroruje i widać, że dałby sobie wszystkie palce u lewej ręki uciąć, byle tylko nie oderwać od siebie uwagi pozostałych. Na tym schemacie oparta jest działalność wymienionych panów, a także niejakiego Tede, który był kiedyś chłopakiem córki ministra Rosatiego.
Jak wszyscy pamiętają, bo było to niedawno, programy ich wchodziły do sieci z wielkim przytupem i miały wnieść coś nowego, choć od początku było widać, że są tam ci sami ludzie, którzy wcześniej prowadzili swoje własne podupadające podcasty. Ich zadaniem było kolportowanie propagandy podtrzymującej władzę. Nie pisowską, nie peowską, ale władzę która decyduje co i dlaczego ludzie będą kupować. Można to nazwać władzą korporacji, jak Wam to odpowiada. W każdym razie nie było i nie ma w tych formatach miejsca na gawędy o hodowli karpia w XVI wieku. W zasadzie jest miejsce tylko na sport, wojnę i tematy związane z działalnością Michaliny Wisłockiej, ale znacznie spłycone. To znaczy takie, że nikt absolutnie nie będzie mógł po ich skonsumowaniu powiedzieć, że jest specjalistą od czegokolwiek.
W tych nowych-starych prezentacjach, chodzi, jak w starym kawale o domu publicznym, który przestał prosperować, o to, by przestawić w nim łóżka, ale nie zmieniać załogi. Ta bowiem jest bardzo zasłużona dla sprawy. I tylko z tego powodu powstają, ponoć wielkim nakładem kosztów, wszystkie te studia, przestrzenie gdzie dobrze znane nam z czasów dawniejszych osoby powtarzają te same banały nie rozumiejąc z nich ani jednego słowa. Czasem jakaś wariatka pokaże tam cycki albo opowie jaki skandal zrobiła na imprezie, bo wiadomo, że żadna cenzura bez gołej baby obejść się nie może.
Patrząc na to obawiam się, że kiedy wszyscy specjaliści od strategii zrealizują już swoje marzenia o zabezpieczeniu kraju przed inwazją, kiedy wyjaśnią już wszystkie palące problemy, z jakimi zmierzyć się musi współczesny człwowie, zacznie się powtórka z rozrywki, czyli powrót na Mysią. I wtedy Mazurek z ulgą zamknie swój kanał o winach, albowiem nie będzie mu on do niczego potrzebny.
Zanim to się stanie, kupcie trochę naszych książek, bo nie wiadomo co z nimi będzie. Wczoraj ściągnąłem ciekawy tekst z rynku.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wojna-chmielnickiego-z-rzeczapospolita-w-latach-1654-1655/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/porwanie-krolewicza-jana-kazimierza-gabriel-maciejewski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ostatnie-lata-stylichona/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/genzeryk-krol-wandalow-i-pierwszy-pruski-cesarz/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wojna-domowa-w-polsce/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/papiez-cesarstwo-i-jurysprudencja-kreatywna/
Przypominam, że w ten piątek, o 18 spotykamy się na zamku w Łęczycy. Odbywa się tam noc muzeów – do 22.00, a my od 18.00 z kapitanem Tomaszem Badowskim rozmawiać będziemy o różnych aspektach wojny, głównie o tym, czy mamy już szykować plecaki ewakuacyjne, czy jednak nie.
tagi: sprzedaż cenzura promocja media władza przekaz mazurek stanowski
![]() |
gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 08:48 |
Komentarze:
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 09:04 |
>Mazurek, na przykład, opowiada że jest znawcą win. To jest ten sam schemat, który większość z nas zna spod
>trzepaka. Wszyscy siedzą, coś gadają, czekają aż matka zrobi ten obiad i nagle, nie wiadomo skąd pojawia się jakiś
>brudas w krzywo zapiętym sweterku i mówi, że widział żywą Godzillę.
Ja to widziałem! Jak wpłacałem 5 PLN na spotkanie syna z redaktorem Mazurkiem w SZKOLE. Ręka mnie drgnęła choć wtedy nie mieliśmy takiego luzu finansowego jak za okropnego "pisowskiego" rządu. Wiedziałem bowiem, że to takie szoł jak u P. T. Barnum a pan Mazurek to jeden z jego DZIWOLONGÓW.
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 21 maja 2024 09:04 |
21 maja 2024 09:40 |
Po szkołach jeździł?!!!!!
![]() |
aember @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 09:40 |
21 maja 2024 09:48 |
https://www.powiatdrawski.pl/aktualnosci/n,237872,robert-mazurek-z-tytulem-przyjaciela-kaliskiej-szkoly.html#
Do społecznej misji włączył również swoich przyjaciół: Jarosława Klejnockiego, Dyrektora Muzeum Literatury w Warszawie, Igora Zalewskiego, publicystę i Prezesa Akademii Retoryki, Sebastiana Kroka, asystenta Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Oni także przyjeżdżają do Kalisza Pomorskiego i pracują z młodzieżą bezinteresownie.
W trakcie uroczystości nie mogło zabraknąć podziękowań. Aleksandra Radecka przedstawiła długą listę zasług Roberta Mazurka, podkreślając, że dzięki niemu młodzi mogą się spotykać w Warszawie ze znanymi politykami, dziennikarzami czy satyrykami, na przykład z Arturem Andrusem czy Robertem Górskim.
[...]
Licealiści przygotowali dla redaktora niespodzianki. Ubrani w ludowe stroje wręczyli mu w rytmie mazurka własnoręcznie upieczone ciasto - mazurka. Było to zabawne nawiązanie do odczytanych przez Aleksandrę Radecką słów dr Jarosława Klejnockiego, który napisał, że „Robert Mazurek jest lotny jak jego ptasi kuzyn, słodki jak wiadome ciasto i przepełniony uczuciami patriotycznymi jak Pieśń Legionów Polskich”.
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 09:40 |
21 maja 2024 09:51 |
Nie wiem. Widziałem, że BRAŁ 5 PLN od głowy za występ. Gdy inni rodzice robiąc dla dzieci prezentację ze swoich dziedzin NIE BRALI hajsu.
Z panem Mazurkiem taki jeden też zabawny niby pisał w różnych odważnych i bezkompromisowych gazetach, ale nazwisko mnie uciekło i jakoś o nim CICHO.
![]() |
gabriel-maciejewski @aember 21 maja 2024 09:48 |
21 maja 2024 10:02 |
I uderza do głowy jak wino, o tym zapomnieli.
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 21 maja 2024 09:51 |
21 maja 2024 10:03 |
Może okazał się za bardzo bezkompromisowy?
![]() |
aember @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 10:02 |
21 maja 2024 10:15 |
Znamienne, że jedyną wartą przytoczenia zasługą z "długiej listy" jest naganianie młodzieży Andrusowi i Górskiemu.
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 10:03 |
21 maja 2024 10:17 |
... no może. To był Igor Zalewski.
![]() |
gabriel-maciejewski @aember 21 maja 2024 10:15 |
21 maja 2024 10:23 |
Jak za najgłębszej komuny. Niedługo będą zamykać drzwi na tych występach, żeby ludzie nie uciekali, jak żołnierze z filmów radzieckich w latach siedemdziesiątych
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 21 maja 2024 10:17 |
21 maja 2024 10:25 |
Dobrze, że choć ten reportaż się zachował. Z Zalewskim rozmawiał kiedyś toyah i on powiedział toyahowi, że wszyscy ci ludzie uważają takich jak my za niegroźne śmieci, którym przewróciło się we łbach. Sami taplają się w pieniądzach - coś w podobie gadał. No, ale jak widać chyba nie, skoro piątak jest nie do pogardzenia
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 10:25 |
21 maja 2024 10:39 |
Czyli, że schemat tej NAJLEPSZEJ dwu torowej CENZURY wygląda jak, będzie trudne słowo, alegoria połączenia TVN vs POLSAT.
Czy dla nas bardziej znajomego schemat - połączenia SalON24 kontra naTemat. W SalON24 "darli ryje", że tylko u nas najprawdziwsza prawda i wolność a w naTemat, że my wam damy tak dobre porówki z psa z budą i to nawet w piątek.
Dla każdego taka cenzura jaką sobie życzy.
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 21 maja 2024 10:39 |
21 maja 2024 10:40 |
Prulalizm znaczy
![]() |
Paris @ArGut 21 maja 2024 09:04 |
21 maja 2024 10:52 |
Oh la la...
... co za OBCIACH !!!
To NEDZA musi byc coraz straszniejsza,
![]() |
Paris @aember 21 maja 2024 09:48 |
21 maja 2024 10:57 |
O matko,...
... co za SYF,... NIEPRAWDOPODOBNE !!!
Wstydu, honoru i ambicji nie maja SZMACIARZE za grosz.
![]() |
ArGut @Paris 21 maja 2024 10:52 |
21 maja 2024 11:02 |
A koleżanka nie dała by 5 PLN dziecku za widok dwugłowego dziwolonga?
Poźniej przyszedł STRASZNY "PiS"-owski RZĄD i jak to mówił redaktor Zalewski, koledze toyah-owi tarzają się bezkompromisowi dziennikarze w HAJSIE ...
![]() |
JK @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 11:11 |
Zapomniał pan o panu Rafale "endecja" Ziemkiewiczu. Jego, pawie codzienne, komentarze tylko utwierdzają słuchających w niemocy.
![]() |
Paris @ArGut 21 maja 2024 11:02 |
21 maja 2024 11:16 |
Nie,...
... szkoda dziecka,
![]() |
ArGut @Paris 21 maja 2024 11:16 |
21 maja 2024 11:29 |
To koleżanka jest DO BÓLU BEZKOMPROMISOWA ja byłem i jeszcze przez jakiś czas muszę być PRAGMATYCZNY. Z uwagi na OBOWIĄZEK SZKOLNY i inne głupoty SYSTEM-u.
Za WOLNOŚĆ bycia rodzicem, trzeba czasem zapłacić 5 PLN i odpuścić w swojej BEZKOMPROMISOWOŚCI. Moje dzieci to rozumieją i same siebie uważają za hipokrytów a nie ojca. Ja zobowiązałem się, tłumaczyć, że nie sią hipokrytami a jedynie wchodzą w interakcję z SYSTEM-em.
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 11:42 |
Obecnie celem cenzury jest wskazanie winnego nadchodzącego kryzysu aby stosownie skierować gniew ludu w odpowiednią stronę. Kanał zero z pewnością zajmie ważne miejsce w tej dyskusji no ale jest pytanie w którą stronę. Tak więc winnym wszystkich plag, które nas nawiedzają lub nawiedzą jest w kolejności – Putin potem korporacje i bliżej niekreślone koła w Unii Europejskiej ,w podtekście Niemcy poprzez Klausa Schwaba oraz bliżej nieokreśleni globaliści poprzez korporacje. Ponieważ personifikacja dotyczy tylko Putina w jednym z programów otrzymał on miano antychrysta co ma z pewnością przerazić chrześcijan. Patrząc wstecz dziwnym trafem często takie kryzysy z jakiś niezrozumiałych powodów kierowały swoje „zainteresowanie” w kierunku „żymian”. Tak w kanale zero mamy reportaże z okolic Gazy gdzie spokojnie można dogadać się po rosyjsku , co ciekawe po wszystkich stronach frontu… Jeżeli Putin wygra tą rywalizację narracyjną to trwającą akcję „poszerzania terytorium” w Gazie może zakończyć powtórka akcji z 1968 roku, w którą skieruje się kolejna fala migracji z Europy.
![]() |
Paris @ArGut 21 maja 2024 11:29 |
21 maja 2024 12:28 |
Rozumiem, Kolege Nawigatora,...
... bo rzeczywiscie BEZKOMPROMISOWOSC to dzisiaj TOWAR NA WAGE ZLOTA !!!
Ciesze sie, ze dzieci rozumne... i zycze sukcesu w TLUMACZENIU im roznych takich ,,zawilosci systemowych,, bo w koncu od nich zalezy potem cale nasze i ich zycie. Owo zrozumienie jest tu PODSTAWA ZYCIA, a jak sie glebiej zastanowic to najwiekszym HIPOKRYTA jest sam ,,redaktUr,, Mazurek i cala ta jego deta, sprzedajna FERAJNA SYSTEMOWYCH PACHOLOW.
Zachodze w glowe, ze az do Kalisza te BANDE zanioslo,... ale pewnie to ,,kij w szprychy,, Ojcu Dyrektorowi Rydzykowi.
Tak czy owak dla Mazurka to SYF i OBCIACH jak drut kolczasty.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 12:53 |
Tymczasem w ciagu tygodnia ginie prezydent Iranu, a na drugiego prezydenta (Slowacja) byl zamach z uzyciem broni palnej. Bibi Natanjahu jest poszukiwany listem gonczym przez miedzynarodowy trybunal w Hadze, razem z bandytami z Hamasu.
Specjalnie glosno o tym nie jest. Wyciszanie informacji podchodzi rowniez pod cenzure.
![]() |
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 13:02 |
"Można za to przekonywać wszystkich, że jest się specjalistą od strategii, taktyki i innych spraw w wojną związanych. To jest łatwe, bo w istocie chodzi o to, by przekonać słuchaczy, że to oni są tymi specjalistami."
Przeba przyznać, że to bardzo dobrze działa. Sprytnie to ktoś wymyślił.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 21 maja 2024 12:53 |
21 maja 2024 13:14 |
Za to Tusk chce łapać Macierewicza i sadzać go za szpiegostwo. I o tym jest akurat głośno
![]() |
gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 21 maja 2024 13:02 |
21 maja 2024 13:14 |
Trzeba w Biblii poszukać kto
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 21 maja 2024 11:42 |
21 maja 2024 13:15 |
Nic się nigdzie nie skieruje
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 13:21 |
" Mam na myśli wojnę. Ta zawsze ułatwia wprowadzenie cenzury, bo zagrożenie lub choćby tylko myśl o nim paraliżuje cała populację. I mowy nie ma, żeby w takich okolicznościach porozmawiać o hodowli karpia w XV wiecznych Czechach. Można za to przekonywać wszystkich, że jest się specjalistą od strategii, taktyki i innych spraw w wojną związanych. To jest łatwe, bo w istocie chodzi o to, by przekonać słuchaczy, że to oni są tymi specjalistami. Taka iluzja. Na tym polega paraliżujące działanie współczesnej cenzury."
Taki automat do spłycania treści. Bo jak przyjdziesz i będziesz chciał jakiś temat pogłębić to automatycznie obnażasz brak wiedzy słuchaczy i iluzja bycia specjalistą rozwiewa się momentalnie.
Jak do tego jeszcze dojdzie charakter rozrywkowy to już całkiem pozamiatane. Bo nie dość że usuwasz satysfakcję bycia specjalistą to jeszcze psujesz zabawę i jest reakcja w stylu - "My tu do wódeczki chcieliśmy sobie popieprzyć trzy po trzy, a ten tu wyskakuje z czymś takim."
![]() |
gabriel-maciejewski @Kuldahrus 21 maja 2024 13:21 |
21 maja 2024 13:31 |
Nasz problem polega na tym, że nie pieprzymy do wódeczki tylko organizaujemy sprzedaż. Problem zaś miłośników pieprzenia do wódeczki polega na tym, że nie ma wódeczki, ale złudzenie jest tak silne, że oni wierzą, że jest
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 13:31 |
21 maja 2024 13:51 |
Tak jest
![]() |
DrWall @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 14:11 |
Nawet tych samych ludzi do programów zapraszają. Tak jak np. w TV Republika. Klon "naszego" TVP z tego zrobiono. Później znowu zdziwienie będzie.
![]() |
gabriel-maciejewski @DrWall 21 maja 2024 14:11 |
21 maja 2024 15:36 |
Właśnie o to chodzi, żeby w burdelu przestawiać łóżka i robić wszystko, by kierownik nie zmienił składu osobowego załogi.
![]() |
Szczodrocha33 @ArGut 21 maja 2024 09:04 |
21 maja 2024 17:01 |
"Ja to widziałem! Jak wpłacałem 5 PLN na spotkanie syna z redaktorem Mazurkiem w SZKOLE. "
Ciekawe o czym mówił na tym spotkaniu.
O winach, czy może o tym jak tygrys pożarł karła grającego w filmach pornograficznych?
Bo i takie teksty odpalał już kiedyś Mazurek.
![]() |
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 21 maja 2024 17:01 |
21 maja 2024 17:11 |
Też mi nowina, afera by była jakby karzeł pożarł tygrysa
![]() |
Szczodrocha33 @valser 21 maja 2024 12:53 |
21 maja 2024 17:31 |
"Bibi Natanjahu jest poszukiwany listem gonczym przez miedzynarodowy trybunal w Hadze, razem z bandytami z Hamasu."
Natanjahowi mogą naskoczyć, pdobnie jak Putinowi.
Szef państwa które posiada broń atomową, media wymiarze globalnym [Hollywood] i szarogęsi się w kongresie USA, ma wbudowany w kręgosłup "immunitet".
Sądzić to mogli jakiegoś Milosevica, który miał ze 200 sowieckich czołgów, a jedyny ruch jaki mógł wykonać to kopnąć w dupę jednego ze swoich generałów jak mu się coś nie spodobało.
To takie a'la Goering:
"o tym kto jest Żydem my decydujemy"
- "o tym kogo posadzić my decydujemy" [a nie ci którzy nas chcą posadzić]
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 17:11 |
21 maja 2024 17:32 |
No, tak daleko Mazurek się nie posunął.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
21 maja 2024 19:03 |
Ciekawe co by zrobiła Popkowa gdybyś zablefował: "Coś koło 50 tyś., pani kochana." Raczej nie sprawdzałaby
![]() |
pike @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 13:14 |
21 maja 2024 20:32 |
A u Niemców złapali spiskowców co zamach stanu szykowali.
Będą i teraz sądzić...
Zachciało się jakiemuś Heinrichowi XIII Niemców z czasów Bismarcka...
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 13:31 |
21 maja 2024 21:25 |
Dokladnie tak,...
... no i jeszcze w te ,,wojne wieZa,, !!!
Bo baaardzo im sie spieszy zeby NAROD OGOLOCIC z pieniedzy i posiadlosci, ktore przez lata ciezko sobie upracowal,... ale nie widze ,,HeNtnyH,, do tej detej, zlodziejskiej wojaczki, tak upragnionej przez ,,nasza zatroskana wadzunie,, coby utrzymac oddalajace sie KORYTO.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 21 maja 2024 15:36 |
21 maja 2024 21:27 |
100/100 !!!
Znaczy dalej UDAWAC i RZNAC GLUPA.
![]() |
Paris @Magazynier 21 maja 2024 19:03 |
21 maja 2024 21:34 |
Pan Doktor...
... wyraznie tego JELOPA Popkowego przecenia !!!
Ona nic by nie zrobila - bo zeby zrobic to trzeba umiec i chciec,... nawet dawno temu Kolodko przekazywal jej co ma powiedziec... albo pisal na kartce co TOTO - dzisiaj, na stare lata, sie rozneglizowujace - ma przeczytac. Tylko tyle.
![]() |
Paris @valser 21 maja 2024 12:53 |
22 maja 2024 00:42 |
Z dnia na dzien zacznie robic sie glosno,...
... bo rzeczywiscie TM w Hadze ODKORBIL ,,numer,, nie z tej ziemi !!!
Telewizor francuski ,,palil sie na czerwono,, ale ,,gadajONce lby francuskie,, - w studio mniej znane - nie wiedza jeszcze jak to ,,komentowac,,... dzis przewazala narracja, ze to ,,zdaZenie CHistoryczne,, i ,,DEMONkratyczne,,. Benek jest z lekka skonsternowany ta akcja przeciw niemu, ale jeszcze ten KRYMINALISTA ,,CZyma fason i sie sadzi,,... normalnie jaja jak berety.
Jeszcze jakby sie TM spial w sobie i wydal nakaz za Putinem, Urszula i Donaldem - to by bylo PIEKNIE.