-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Dobijanie prawdy historycznej

Co jakiś czas jeden z czynnych na rynku treści oszustów lub jedna z oszustek ogłasza, że prawda historyczna nie istnieje. Kwestionowanie tej prawdy ma kilka istotnych celów, najważniejszym z nich jest otworzenie kanału dystrybucji kłamstw i przeinaczeń, a kolejnym wypisanie usprawiedliwienia historykom, którzy, po takiej konstatacji, mogą już tylko ziewnąć i zająć się swoją karierą, czyli przygotowywaniem formatów propagandowych dla sił, które mają tu coś do załatwienia i potrzebują autorytetów.

Kłamstwa historyczne – bo skoro nie ma prawdy, to są same kłamstwa – rozwijane są kilku kierunkach. Za chwilę omówię niektóre, ale przedtem wskażę na fakt, że skoro w ogóle istnieją jakieś historyczne narracje, to znaczy, że owa prawda, przeniesiona czasowo w niebyt jednak istnieje. Gdyby jej nie było, nie byłoby potrzeby kręcenia kretyńskich seriali kostiumowych. Skoro one są, jest i prawda, ale chodzi o to, by ją zasłonić. Dlaczego czyni to akurat nasze państwo wykładając miliony na seriali dla debili i nagradzając niedorobieńców Skarpetczaków? Trudno to zrozumieć, ale być może chodzi o to, by dobrze poczuli się wszyscy ci, którzy tam – na samej górze polityki krajowej – otaczają osoby obdarzone charyzmatami, takie jak prezes. Czyli osoby które tę politykę tworzą. Poniżej tych ludzi jest jakaś czereda wymagająca uwierzytelnień, a te dają tylko kłamstwa, albowiem wskazanie jakiejś, nawet szczątkowej prawdy mogłoby w tym środowisku nieźle namieszać. Kolejną kwestią jest państwowe mitotwórstwo udające doktrynę, które jest wątłe, blade, nie rokujące, ale podtrzymywane przy życiu, bo tak jest wszystkim na rękę. To znaczy, że nikt nie zgłębia życiorysu Józefa Piłsudskiego i nie zadaje pytania o szwagra jego matki – hrabiego Zubowa, który nie dość, że należał do partii Wielki Proletaryat, to jeszcze miał matkę, która była zaufaną damą dworu carycy. No i był jednym z głównych akcjonariuszy Wileńskiego Banku Ziemskiego. To są kwestie poza naszą bieda-propagandą państwową, w której nagradza się Skrapetczaków, bo akurat jakaś pańcia o tym zdecydowała.

Wszystko to jednak – przypominam – wskazuje, że istnieje prawda historyczna. Jest ona jednak postrzegana jako zagrożenie dla jakichś dogoworów. Tak to widzą twórcy seriali i książek, którym się wydaje, że mają jakieś moce i wchodzą w jakieś układy. Tymczasem wchodzą wyłącznie w kupkę łajna, którego w żaden sposób się nie oczyszczą. Ten, przepraszam za wyrażenie, fajans, już z nami zostanie.

Nie ma bowiem szans byśmy przebili się przez emocje ludzi, którzy robią polityczne i medialne kariery i są przekonani o swoich mocach sprawczych, dobrym guście i zawsze słusznych ocenach. No, ale też nie jest to nasz problem. My się tu zajmujemy tworzeniem narracji, które zbliżają nas do prawdy, albo – jeśli to się może udać na jakimś odcinku – są wyraźnie atrakcyjniejsze od narracji proponowanych przez media. Z tego samego powodu wydajemy źródła historyczne. Te przeważnie nie są czytane i analizowane, albowiem praca historyków polega dziś na tym, by udowodnić swoją przydatność propagandową. Temu właśnie służą programy popularyzujące historię, w których głos zabierają eksperci – uklepaniu banałów, z których żaden nie wytrzymuje krytyki.

Tymczasem w Europie nikt nie ma zamiaru posługiwać się propagandą uwiarygadnianą przez historię i jej profesorów. To są głupstwa, a o słuszności mojego wniosku świadczyć może fakt, że prawa do tłumaczenia biografii Ludwika Świętego kupiłem względnie tanio, choć autorem był znany do niedawna postępowy propagandysta z tytułem i wszelkimi uwierzytelnieniami. Ten mechanizm już nie działa. Są inne lepsze. Oto pojawił się – dla przykładu – film o przygodach Herkulesa Poirot, który ma tyle wspólnego z jego pierwowzorem stworzonym ręką pani Agaty, co bohaterki wymyślone przez Holewińskiego z prawdziwymi prostytutkami. W miniserialu „ABC morderstwa” Poirot grany jest przez Malkovicha, nieco już zapomnianego. I teraz uwaga – w intrygę wpleciona jest sprawa uchodźców, albowiem sam Poirot jest uchodźcą z okupowanej przez Niemców Belgii. To znaczy był, bo wojna się skończyła, ale w GB trwa – wymyślona przecież dla potrzeb serialu – nagonka na uchodźców. I, co jeszcze ciekawsze, wątek ten jest tak dobrze zrobiony, że w ogóle nie razi. Jakby tego było mało dowiadujemy się na koniec, że Poirot był w tej Belgii księdzem i miał swoją parafię, a potem dopiero został detektywem. To jest coś absolutnie fantastycznego i ja Wam ten serial szczerze polecam. Bo robił go jakiś, nie czujący lęku ani ograniczeń, mistrz.

Jasne jest dla wszystkich, że seriale o detektywach nie są produkowane po to, by zapoznać widza z metodami pracy policji. Filmy i książki o lekarzach nie służą do tego, by zapoznawać ludzi z tajnikami medycyny, identycznie jest z serialami, filmami i książkami historycznymi. One są po to, by narzucić widzowi pewien sposób komunikacji. Poprzez stworzenie lub przywołanie z przeszłości charyzmatycznych bohaterów. Ci zaś zostaną następnie uznani za postaci z krwi i kości, a potem posłużą do futrowania ludzi propagandą, na przykład na temat uchodźców. Jak to widać w przypadku Poirota-Malkovicha. Tak spreparowane treści zostaną następnie wepchnięte do wszystkich kanałów masowej dystrybucji i nawet jeśli nikt nie będzie o nich dyskutował – bo dyskusje o książkach, filmach i serialach to zupełnie osobna sprawa – swoje zadanie wykonają.

Czy wobec tego w Polsce istnieją jakieś formaty, które posłużyłby do popychania państwowej propagandy w sposób tak skuteczny, jak Poirot służy do popychania propagandy uchodźczej? Rzecz jasna nie, albowiem to twórcy formatów chcą być ich głównymi bohaterami, co widzimy dość dokładnie na przykładzie omawianych tu ostatnio osób – Holewińskiego i Świetlika. To zaś wyklucza wszelką skuteczność, choć nie wyklucza oglądalności. Ma przy tym właściwości dewastujące, albowiem powoduje, że historia Polski przez dłuższy czas kojarzyć się będzie z dziwkami, alfonsami i złodziejami, a główną pozytywną bohaterką będzie burdelmama.

Osobom odpowiedzialnym za tę katastrofę ktoś bowiem wmówił, że zajmują się rozrywką. Chciałbym zobaczyć minę reżysera tego serialu z Malkovichem, kiedy ktoś mu mówi, że on się zajmuje rozrywką.

Co wobec tego z tekstami źródłowymi? Muszą posłużyć takim jak my do tworzenia innych narracji. I wkrótce posłużą. Sukcesu wielkiego nie będzie, ale trochę książek na pewno sprzedamy. Poza tym będziemy mieli satysfakcję bardzo szczególną – taką mianowicie, że uda nam się napisać interesujące historie, których podstawą są źródła, a nie zmyślenia uwiarygadniane przez zgwałconych mentalnie profesorów. Unikniemy też z całą pewnością infantylizmu ludzi, którzy podniecają się filmami takimi jak „Filip”, albo świętują urodziny Piłsudskiego. Zaczniemy od XVII wieku, co Wy na to? Na razie proponuję, by wszyscy zajrzeli do zalinkowanego poniżej tomu tekstów źródłowych.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/okraina-krolestwa-polskiego-krach-koncepcji-miedzymorza/



tagi: książki  propaganda  seriale  filmy  fikcja  formaty  źródła historyczne  dno 

gabriel-maciejewski
31 marca 2023 08:31
27     2363    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

peter15k @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 10:06

(...) Filmy i książki o lekarzach nie służą do tego, by zapoznawać ludzi z tajnikami medycyny, identycznie jest z serialami, filmami i książkami historycznymi. One są po to, by narzucić widzowi pewien sposób komunikacji (...)

To smutne, że "eksperci" albo profesorowie tak upadli, że zajmują się akwizycją i trzeba sprawdzać na jakiej liście płac figurują. Ponieważ z celebrytów się śmieją , profesorowie i "eksperci" się skundlili to trzeba było "wystrzelić" w JP II I Sapiehę. Dzięki mozolnej pracy prof. Baumana i jego armii uniwersyteckich kolegów i koleżanek nic nie jest pewne nawet płeć i … śmierć ( pojawiły się informacje, że dzięki wszczepieniu mRNA w ciągu 8 lat ludzkość osiągnie nieśmiertelność). Jedyną pewną rzeczą, która jakoś  nie poddaje się narracyjnej "ponowoczesności"  jest....kredyt. I o to chodzi...

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 10:12

...ogłasza, że prawda historyczna nie istnieje...

czyli ja Wam Ludkowie teraz wszystko wytłumaczę. :))

To by nawet było śmieszno-megalomańsko-infantylne gdyby nie skutki, które wywołuje, czyli spustoszenie w młodych mózgach, a nierzadko w starych też.

Tych "ogłoszeń o nieistnienu" jest całe multum. A to jakiś nieżyjący już (na szczęście) filozof odważył się napisać, że Bóg nie istnieje...

Był taki film pt. "Czyż nie dobija się koni?" Może jakieś lewactwo, bo nikt inny się nie odważy, nakręci "słynny" film (słynny ze względu na tytuł): "Czyż nie dobija się prawdy?" Prawdy oczywiście o, np. proletariacie, itp. :))

W tym serialu jest podwójne, conajmniej, "zapętlenie", bo:


...ojciec, Daniel Leon Malkovich był pochodzenia chorwackiego, a matka, Joe Anne (z domu Choisser), miała korzenie francuskie, angielskie, niemieckie i szkockie....

https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Malkovich

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 10:25

To samo jest chyba w całym życiu społecznym. W polityce najważniejsza jest demagogia i mile brzmiace dla ucha hasła, by przyciągnąć jak najwięcej wyznawców a nie jakaś tam prawda i trzymanie się cyferek oraz logiki.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 10:33

Przynajmniej już się nie kryją. Pamiętam jak pisałeś pierwsze Baśnie i zaczęło się na ciebie polowanie z nagonką "jak śmiałeś" ruszyć tematy które dawno były przyklepane i wtedy linia ataku była tak poprowadzona, że czepiano się jakichś szczególików byle cię skompromitować, a tą oficjalną wersję uznać jako jedyną prawdę. Teraz przynajmniej nie udają że są "powiernikami jedynej najprawdziwszej prawdy".

Nie jestem pewny, czy te polskie seriale mają taką moc żeby cokolwiek zmienić w głowach, bo nimi raczej nikt zachwycać się nie będzie. Jak zresztą zauważyłeś, ten serial "The ABC murders" jest zrobiony porządnie i przez to ma siłę oddziaływania, te co robią teraz u nas za rok nikt nie będzie o nich pamiętał, rozdadzą jakieś nagrody złotego świstaka dla twórców i tyle z tego będzie.

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 10:41

W naukach trochę bardziej ścisłych jest to samo. Jeszcze oficjalnie nie piszą że "prawda naukowa nie istnieje", ale długo nie trzeba będzie na to czekać. W czasie przejściowym wprowadza się pojęcie "konsensusu naukowego" ustalanego przez organizacje ponadnarodowe, a działalnosć naukowców polega na jego propagowaniu.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @peter15k 31 marca 2023 10:06
31 marca 2023 10:58

Pan  Bog  wie  co  robi,...

...  ten  upadek  tej  ,,wyLuczUnej  holoty,,  i  SKUNDLONEJ  nieprawdopodobnie  to  DAR  z  NIEBIOS,  Panie  Peter`ze,  zeby  to  DZIADOSTWO  omijac  jak  najszerszym  lukiem... 

...  i  NIGDY  nie  brac  z  tej  SWOLOCZY  przykladu  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @ewa-rembikowska 31 marca 2023 10:25
31 marca 2023 11:02

Sama,  sucha  demagogia,...

...  a  szczegolnie  jeszcze  w  wykonaniu  wszelkiej  zaklamanej,  zaprzedanej  i  zahaczonej  holoty  nie  ma  przszlosci,...  toto  nie  zre  i  zrec  nie  bedzie...

...  i  tego  zadna  deta  propaganda  NIE  ZAKRYJE  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @chlor 31 marca 2023 10:41
31 marca 2023 11:07

No  tak,...

...  prawdziwe  jest  tylko  to  co  oni  odpier****ja  !!!

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @peter15k 31 marca 2023 10:06
31 marca 2023 11:24

Ciekawe co naprawdę sprzedają przez tę nieśmiertelność

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 31 marca 2023 10:12
31 marca 2023 11:24

Młodzi nie mają mózgu, potem im dopiero rośnie

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 31 marca 2023 10:25
31 marca 2023 11:25

Demagogia też może być dobra, albo słaba, czy wręcz beznadziejna

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 31 marca 2023 10:33
31 marca 2023 11:26

Pamiętał nikt nie będzie, ale w bibliotekach będzie to leżało i będzie powtarzane do obłąkania

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @chlor 31 marca 2023 10:41
31 marca 2023 11:26

Chciałbym zobaczyć ustalanie tego konsensusu w kwesti istnienia grawitacji

zaloguj się by móc komentować

chlor @gabriel-maciejewski 31 marca 2023 11:26
31 marca 2023 11:45

Konsensus naukowy jest ustalany gdy jakiś pogląd da się wykorzystać z dużym efektem finansowym i politycznym. Np początkowo nie było konsensusu w sprawie zmian klimatu i ścierały się różne poglądy na ten temat. Dopiero gdy Alan Gore pokazał jaki pieniądz da się wycisnać z walki z klimatem sprawa ruszyła z kopyta.

Na razie nikt widocznie nie wie jak zarobić na zmianie w spojrzeniu na grawitację.

 

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski 31 marca 2023 11:24
31 marca 2023 11:51

Im się chyba wydaje, że zeskanują człowieka do komputera... Nam się wydaje, że to wariaci albo opętańcy albo jedno i drugie tymczasem oni tak poważnie myślą. Pojawiła się informacja, że stymulują umysł małymi dawkami koki aby poszerzyć horyzonty... Jeszcze niedawno bym w to nie uwierzył ale wydarzenia pokazują, że są niebezpieczni i dobrze finansowani. Ostatnio guru - Musk nawet stwierdził, w kontekście twittera, że wszystkie teorie spiskowe się sprawdziły. W ciekawych czasach przyszło nam żyć - od kartek na mięso po sztuczne mięso aż po sztuczną inteligencję... i to w jednym pokoleniu...

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @peter15k 31 marca 2023 11:51
31 marca 2023 13:56

Wystarczy oglądać klasykę starego kina. Metropolis to film z 1927 roku a ile w nim odniesień do czasów nam współczesnych.

Transformacja i cyfrowe zniewolenie mas (wkrótce nie tak masowych) [+ Ursula vdL].

 

Auge, das rechte ausgeschlagen, linke blind. Amon (der Verborgene im Hintergrund).

zaloguj się by móc komentować

pike @ewa-rembikowska 31 marca 2023 10:25
31 marca 2023 15:18

Jest problem z pisaniem historii - bo autor musi się liczyć z tym
aby się komuś wpływowemu nie narazić. Są tacy co potracili posady...

Nie ma czegoś takiego jak historia bez roli żydów w niej i innych nacji też.
Na przykład międzynarodowych kupców żydowskich, syryjskich czy ormiańskich itd...

O co chodzi żydom (jako przykład) możemy przeczytać we wspomnieniach Hipolita Korwina-Milewskiego
w drugim tomie strona 192.:

.....Lecz jest jeden punkt, na którym rzeczywiście cały naród Izraela jest do
ostatniego człowieka absolutnie solidarny, mianowicie, kiedy idzie o Honor Izraela. Np. w
historycznej sprawie Dreyfussa bardzo mało Żydów dbało o to, czy jakiś p. Alfred Dreyfuss będzie,
czy nie będzie gnił dożywotnie na "Wyspie Dabła”. - Ale żaden żyd na całym świecie nie mógł
dopuścić, aby było sądownie przyznane i stwierdzone, że oficer żyd może być zdrajcą swego
munduru. Dlatego wówczas Izrael wystąpił rzeczywiście jak jeden człowiek i zwycięży.....

 

zaloguj się by móc komentować

pike @chlor 31 marca 2023 11:45
31 marca 2023 15:26

Stało za nim większe grono. On ma na imie Albert 

Albert Gore Jr., człowiek, który wzrastał w cieniu żydowskiego miliardera
Armanda Hammera, byłego prezesa Occidental Petroleum i osobistego
przyjaciela Lenina, jedna z czołowych figur ruchu New Age, tak chętnie
dosiadającego „ekologicznego konia”, członek CFR i Komisji Trójstronnej.
Przy okazji Konferencji w Rio A. Gore wydał książkę, w której zaznaczyły
się wyraźnie inspiracje teozoficzne, pt. „Ziemia w stanie równowagi:
ekologia a ludzki umysł”
'.

Jej autor nawołuje do stworzenia „Globalnego
Planu Marshalla” pod auspicjami ONZ w celu wprowadzenia ścisłej kontroli
zużycia energii oraz nadzoru nad polityką przemysłową poszczególnych
państw.

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 16:57

Genialny detektyw Hercules Poirot pojawił się w pierwszej powieści kryminalnej Agathy Christie "Tajemnicza historia w Styles" w roku 1916 czyli na początku wojny. Rzeczywiście wtedy była w Wielkiej Brytanii pewna liczba uchodźców z Belgii i , co ciekawe, Agatha Christie pracowała  z nimi jako wolontariuszka.  W kryminale "Tajemnicza historia w Styles' Herkules Poirot jest przestawiony jako "uchodźca z Belgii" ale też :"...był w swoim czasie asem  policji belgijskiej. Jako detektyw uchodził za gwiazdę pierwszej wielkości i niejednokrotnie wykrywał zbrodnie sensacyjne i na pozór nie do wykrycia....". Informuje o tym narrator kapitan Hastings, który w następnych powieściach będzie asystentem Herculesa Poirot.  Brak info, że Hercules Poirot był w Belgii księdzem i miał parafię.

I oczywiście "uchodźcy z Belgii" byli wówczas traktowani bardzo dobrze przez miejscową ludność.

Książka została wydana w 1920 r. i do dzisiaj wersja Herculesa Poirot jako "asa detektywów w Belgii"  jest obowiązująca. 

To drugi taki wulgarny przekręt z książką Agathy Christie od czasu zamiany tytułu "Dziesięciu małych Murzynków" na "I nie było już nikogo".  Metody propagandowe jak za Stalina.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @Kuldahrus 31 marca 2023 10:33
31 marca 2023 17:28

Środowisko tzw. kultury telewizyjnej (filmowej)to rodzaj "państwa w państwie", czyli półświatek kultury. Wykonawcom (aktorom) chodzi o to, aby ich fizys została atrakcyjnym (rozpoznawalnym) towarem dla spotów reklamowych. Rola w filmie nie ma znaczenia, bo "promocja" tytułu idzie przez media i nagrody przydzielane na festiwalach - imprezach o charakterze kanałów dystrybucji dla tego  środowiska.

Poa wszystkim, z czegoś żyć muszą nie tylko aktorzy, bo są liczne jeszcze inne profesje konieczne do realiacji filmowych, które również mają raty do spłaty tudzież  dzieci wymagające korepetycji. A zatem nacisk idzie w kierunku, by kręcić byle co, byle jak, ale  byle duzo. Wystarczy poczytać listę nazwisk (honoraria) w koncówce dowolnego filmu. Kontrapunktowanie tego marnowania kasy misją, sensowną propagandą, czy nie daj Boże, prawdą historyczną do strzelanie  z armaty do wróbli. Efekt żaden, a i naboi szkoda.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @pink-panther 31 marca 2023 16:57
31 marca 2023 17:50

No, ale nie wszystko wymyślili sami, jakaś część prawdy w tym jest. Poza tym jest to bardzo sprawnie zrobione

zaloguj się by móc komentować

pike @stanislaw-orda 31 marca 2023 17:28
31 marca 2023 18:05

To środowisko żyje w jakieś wydumanej cywilzacji słowa.

Fakty się nie liczą - są ponoć nudne... Właśnie przpadkowo trafiłem na recenzje jakiegoś

serialu pt. Sukcesja . Scenariusz oparty jest o historie rodziny Murdochów.

Co z tym zrobili tu ktoś opisał:

https://www.spectator.co.uk/article/succession-works-because-the-writers-dont-care-about-the-boring-business-storylines/

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 18:59

Zdaje się albo i nie zdaje, gdyż to właśnie jest prawda i tylko prawda, że jedyna prawda, którą widać i jak ktoś wierzy, to i czuje, to Wiara Katolicka.

Jak wiemy, nie ma innego scenariusza tego świata, który widzimy. Dlatego już od 2000 lat z tą prawdą się walczy. Kiedyś nawet na śmierć i życie. Zresztą dzisiaj nawet też. Ostatnio mój kolega z Nigerii, Voo Doo, Black Magic i z takim czymś na głowie łazi, nawet w pracy ale miły, na moje sugestie, jak to w tej Nigerii religii jest sporo, a Chrześcijan się morduje, spokojnie odpowiedział i rozumnie uważam, że, wiesz ale to islamska partyzantka, tam na północy kraju.

W cywilizowanym i demokratycznym świecie?! jak to właśnie wiemy, walczy się już z Kościołem Katolickim, czyli, tą ostatnią prawdą, metodami, o których nawet sami zainteresowani nie mają pojęcia, co to.

________

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @peter15k 31 marca 2023 10:06
31 marca 2023 21:14

"Dzięki mozolnej pracy prof. Baumana i jego armii uniwersyteckich kolegów i koleżanek nic nie jest pewne nawet płeć i … śmierć ( pojawiły się informacje, że dzięki wszczepieniu mRNA w ciągu 8 lat ludzkość osiągnie nieśmiertelność)."

Niedługo naukowcy z triumfem ogłoszą że picie szklanki świeżej krwi z młodego osła dziennie po pięćdziesiątce przedłuża nam życie o 1/3.

Dorastałem w PRL, narzekało się na reżim, niedostatek, ale tamten świat wydaje się być normalnym w porównaniu z tym cyrkiem który nas otacza.

Żeby przywracać normalność to na początek proste posunięcia:

1. całkowita likwidacja mediów społecznościowych

2. dożywotnie zesłanie Gatesa do Nowej Gwinei

3. wykonanie wyroku przez ukamienowanie na Cukerbergu [tym od fejsbuka]

4. dosypanie doktorowi Antoniemu Fauci łyżki stołowej cyjanku potasu do porannej kawy

5. stworzenie globalnego ruchu o nazwie "zakaz pedałowania" i wprowadzenie ustawowego wyroku 5 lat więzienia za propagowanie w jakiejkolwiek formie ruchu LGBT 

 

Dopiero po wykonaniu tych podstawowych ruchów można by się zająć poważniejszymi rzeczami, czyli przystąpić do ataku na jądro ciemności:

likwidacja Rezerwy Federalnej i innych banków centralnych czyli lichwiarskiej międzynarodówki, przywrócenie parytetu złota i kilka innych posunięć.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @chlor 31 marca 2023 11:45
31 marca 2023 21:19

"Dopiero gdy Alan Gore pokazał jaki pieniądz da się wycisnać z walki z klimatem sprawa ruszyła z kopyta."

Ten Alan Gore to może syn Ala Gore - wiceprezydenta za Clintona?

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
31 marca 2023 23:14

Zdziwiłem się, że jest jest jeszcze na stanie.

To jest rzeczywiście dobijanie.

 

Swoją drogą to zabiera im czasu.

 

 

P.S.

Czas i przestrzeń którą znamy, jest jakimś ułamkiem tej, której nie znamy.

Takie tam odpryski - dla ubogich - ze świata kosmologli.

O dziwo poza materią i energią nie ma nic o czasie.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować