-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Dlaczego socjaliści to durnie

Przyznam, że nie mogę już słuchać i oglądać filmu „Nocna zmiana”, ani tego drugiego. Nie mogę też słuchać o tym, jak wielkim i krystalicznie uczciwym człowiekiem był Jan Olszewski i jak to bardziej kochał Polskę niż własną żonę. Źle znoszę tego rodzaju śpiewogrę i myślę, że powinny gdzieś, być może w seminariach duchownych, rozpocząć się jakieś zajęcia z przekonującego aranżowania pogrzebów. To bowiem co mamy, szczególnie w kategorii pogrzebów oficjalnych, zalatuje fałszem na kilometr. A nie musi. W przypadku Jana Olszewskiego można było powiedzieć kilka rzeczy prawdziwych, uwypuklić tragizm tej postaci, a zrobiono z tego przedstawienie dla starych bab. Jeśli ktoś się obrazi, bardzo mi przykro, ale tak to oceniam.

Na czym polegał tragizm postaci Jana Olszewskiego i tragizm tych wszystkich ludzi, którzy demonstrowali w czerwcu 1992 pod sejmem, a po trosze także tragizm nas wszystkich? Na tym, że doszło wówczas do weryfikacji fałszywego, wdrukowanego nam w głowy sposobu działania i myślenia z planami gospodarki globalnej i globalnego kredytu. Oto lokalni socjaliści, a także reprezentanci narodu, poprzerastanego agenturą, uwierzyli, że mają władzę we własnym kraju, a nie zostali powołani do tego, by realizować plan globalny. Władzę tę próbowali zastosować, ale okazało się, że nie można. No i wtedy użyli oni – oni czyli dziś teoretycznie „my” - narzędzia propagandowego, mającego za zadanie ukryć klęskę. Tym narzędziem jest lament połączony z uporczywym podkreślaniem tragizmu losów narodu, a także własnej uczciwości. To jest mechanizm, który działa zawsze i zawsze strąca nas gdzieś do przedpiekla, ale my go stosujemy maniakalnie, bo wydaje się nam, że to ładne i uwodzicielskie. Nie, to jest brzydkie i demaskujące nieszczerość, a nie ładne i uwodzicielskie. Musimy mieć tego świadomość. Pieprzenie o tym, że ktoś bardziej kochał Polskę niż żonę, a także o tym, że chciał patrzeć ludziom w oczy, nie jest narzędziem skutecznego gromadzenia poparcia. Jest narzędziem chwilowej ekscytacji, które dziś nie nadaje się nawet na pogrzeb, bo o nim zaraz wszyscy zapomną.

Tragizm Jana Olszewskiego, a i nas wszystkich także, a przynajmniej tych co chodzą po ulicach i demonstrują, polega na tym, że rzeczywistość rozjeżdża się nam na poziomie podstawowego opisu. A kiedy to już nastąpi wszyscy wołają z płaczem – ale przynajmniej byliśmy uczciwi i możemy spojrzeć ludziom w oczy. Obawiam się, że jednak nie, że nie możemy spojrzeć ludziom w oczy.

Spróbujmy teraz sporządzić opis rzeczywistości roku 1992, który nie rozsypie się po pierwszym czytaniu. Taki opis podstawowy, na podstawie którego tworzyć można inne.

Naród, w roku 1989 byli to robotnicy, a w roku 1920 ziemianie i inteligencja, został przez socjalistów, czyli agenturę kapitału globalnego, wykorzystany do zmiany stosunków własności w Polsce. Te stosunki zmieniono po to, by obniżyć konkurencyjność lokalnej produkcji. W roku 1920 chodziło o produkcję żywności, a w roku 1989 o produkcję wszystkiego. Żeby naród – czyli najpierw ziemianie i inteligencja, a potem robotnicy i księża – chcieli przy tym współpracować trzeba było im coś wmówić. W roku 1920 było łatwiej, bo zmiana stosunków własności następowała pod silnym ciśnieniem bolszewików i miała być łagodna, w odróżnieniu od tej zmiany bolszewickiej. W roku 1989 straszenie Rosją miało mniej sensu, ale też jest widoczne. Myślę, że Rosja to był tylko straszak, tak w roku 1920, jak i w roku 1989. Myślę, że Rosjanie zatrzymaliby się dokładnie w tym miejscu, które byłoby najwygodniejsze dla bankierów. Podobnie jak my, nie rozumieją oni bowiem swojej roli i wierzą w coś, co nie zasługuje nawet na miano przeterminowanej karty rabatowej do pizzerii.

Oszustwo polegało i polega nadal na tym, że naród wierzy iż politycy i związkowcy trzymają jego stronę, że nie chcą zamykania fabryk, a wcześniej nie chcieli reformy rolnej. To jest złudzenie podstawowe. Politycy, co widać gołym okiem, dobierani są poprzez kooptację. Nie ma w Polsce czegoś takiego jak samoczynna kariera polityczna, nie powstaje żadna samodzielna organizacja, która miałaby wpływ na cokolwiek. Wszystkie są sfingowane i finansowane z niewiadomych źródeł. A skoro tak, nie może być mowy o sojuszu polityków z narodem. Jeszcze gorzej było i jest ze związkowcami. I to jest najcięższe złudzenie ludzi niezrzeszonych, a wierzących w socjalizm. Im się zdaje, że związkowcy, tacy jak Krzaklewski czy Jankowski reprezentowali ich interesy. To jest niemożliwe z istoty, albowiem masy zatrudnia się po to, by zapełnić rynek tanimi produktami. Masy te mają pracować wydajnie w jakiejś dyscyplinie, gwarancją zaś jakości produkcji a także niskich kosztów uzyskania tej produkcji jest istnienie związków, które detonują napięcia tworzące się w załogach wielkich zakładów. Związkowiec to pośrednik pomiędzy brygadzistą-nadzorcą a zleceniodawcą. Los robotnika nie obchodzi go wcale. On jest jedynie narzędziem dyscyplinującym. Ponieważ jednak los produkcji zależy od tego czy robotnik będzie wierzył w gawędę związkowca, wkłada się mnóstwo wysiłku i pracy w budowanie związkowych legend. Jeśli wierzą w nie robotnicy, to jeszcze pół biedy, gorzej jeśli uwierzą w nie politycy. Jan Olszewski, co nie świadczy o nim dobrze, jako o polityku, ale być może świadczy dobrze jako o człowieku, nie rozumiał, że Polska tkwi w pułapce fikcyjnego opisu rzeczywistości. Sądził, że niepodległość wywalczona w roku 1920 stała się faktem po to, by uszczęśliwić naród. Otóż nie, ona się stała faktem po to, by ten naród zubożyć, odjąć mu aspiracje, przede wszystkim aspiracje polityczne i wtłoczyć w ramy produkcji na wielkie rynki. Mam na myśli produkcję przemysłową, a nie rolną, bo ta musiała zostać zdewastowana po to, by Korona i USA mogły gdzieś sprzedawać swoje zboże. Plan był taki – w bolszewii socjalizm z twarzą diabła, co oznacza w praktyce pozyskanie surowców i półproduktów za darmo prawie w wyniku pracy niewolniczej. W Polsce i okolicach socjalizm z twarzą związkowca pół człowieka, pół debila i produkcja prefabrykatów w warunkach znośnych. To się nie powiodło, albowiem ziemianie i księża na to nie pozwolili. Socjaliści zaś stwierdzili, że chwilowo lepiej dogadać się z nimi niż z kapitałem. A być może też kapitał zawiesił chwilowo negocjacje z polskimi socjalistami, a gadał tylko z bolszewią, która miała wszystko tańsze. Na tę rzeczywistość narzucono kostium patriotyczno-narodowy, trochę operetkowy, ale też mający znamiona powagi, bo Gdynia, bo COP, bo Stalowa Wola. Przypomnijmy więc jeszcze raz – robotnik pracujący w wielkich zakładach jest niewolnikiem rynku, bo tam sprzedawane są produkty jego pracy. Całe jego życie zależy od funkcjonowania rynku, ale jakość jego pracy akurat nie. Po to, by tę jakość podnieść, nie płacąc za to ani dolara, wymyślono socjalistyczną propagandę. Ona wmawia robotnikowi, że jego wrogiem jest lokalny kapitalista, a jeśli takowego nie ma, bo socjalizm jak raz zwyciężył, to wrogiem jest kapitalista zagraniczny, który chce robotnikowi zabrać pracę i płacę. To są idiotyzmy, które zawsze używane były do tego, by robotników oszukiwać i one zawsze działały, również w roku 1992. To widać po tych ludziach, którzy demonstrują i wołają, że teraz polski naród powinien się bogacić. Ludzie, nie po to zostaliście zatrudnieni w fabryce żeby się bogacić, ale po to, żeby biednieć. Na straży tego biednienia stali Wałęsa, Krzaklewski i Jankowski, a dziś na jego straży stoi Duda. Jedynym prawdziwym sojusznikiem robotnika jest właściciel fabryki, który wespół z dziedzicem majątku ziemskiego tworzy lokalny rynek, konkurujący z rynkiem globalnym. Ten bowiem w rzeczywistości nie istnieje. Służy polityce mocarstw, które okradają potęgi lokalne z surowców, towarów i siły roboczej po to, by pomnażać własną potęgę. Tak było i tak jest dzisiaj. Rynek lokalny musi być osłaniany przez państwo posiadające doktrynę. Tak powinny wyglądać realia, w których może bogacić się naród. Tych realiów nie ma, albowiem siła mocarstw tworzących fikcję globalizacji jest zbyt wielka, by się im przeciwstawić. To znaczy można, ale ilość pułapek na tej drodze jest zbyt duża. Nikt nie zrozumie, że samodzielność Polski nie zależy od przemysłu, ale od rolnictwa i kontroli sprzedaży na zagraniczne rynki. Przemysł bowiem jest z istoty przywiązany do rynku zagranicznego – produkuje się bowiem zawsze na rynek. Lokalny przemysł w Polsce musiał być zdewastowany, żeby zagraniczne fabryki mogły sprzedawać tu swoje produkty. Teraz jest odbudowywany, bo gdzieś zapadła decyzja, że produkcja w Polsce będzie tańsza i efektywniejsza niż gdzie indziej. Przez to my mamy znów złudzenie, że oto wreszcie nam się poprawia. Rzeczywiście, może się poprawiać, ale tylko do momentu, w którym zapadnie gdzieś decyzja, że ta produkcja może być jeszcze tańsza. Wystarczy zdewastować życie i unieważnić konsumpcję, jak w komunizmie. Ja wiem, że nie dojdzie do tego dziś, ani jutro, ale chcę pokazać jak działa mechanizm tego szwindlu. Ludzie bowiem nadal wierzą, ze marsksistowski schemat rozwoju społeczeństw obowiązuje nadal, że była najpierw wspólnota pierwotna, potem feudalizm, następnie kapitalizm, a potem już tylko socjalizm. Komunizm zaś był wypaczeniem socjalizmu, który należy doskonalić. To są, powtórzę, idiotyzmy.

Wróćmy do relacji produkcja-rynek. Wszyscy, którzy stoją pomiędzy robotnikiem a rynkiem służą temu jedynie, by zmniejszyć koszta wytworzenia produktu i zwiększyć złudzenie robotnika co do jego znaczenia i samodzielności. W Polsce jest to szczególnie widoczne, bo wszyscy aspirują do tego, by być kimś w rodzaju szlachty XVII wiecznej lub XIX wiecznej ziemiańskiej inteligencji, a polityka lokalna i mocarstwowa traktuje ich jak chińskich kulisów. Oni jednak tego nie widzą i powtarzają w kółko – ale przynajmniej możemy spojrzeć ludziom w twarz. Nie możecie mili ludkowie, bo wasza twarz nikogo nie interesuje, a wasza postawa jest przyzwoleniem na wszelkie, najbardziej nieprawdopodobne manipulacje, dokonywane na terenie, gdzie żyjecie, poruszacie się i jesteście. Bez zrozumienia realiów gospodarczych nie można mówić ani o patriotyzmie, ani o sukcesie, ani o twarzy, ani o patrzeniu. Czy Jan Olszewski w roku 1992 nie zdawał sobie z tego wszystkiego sprawy? Myślę, że on to doskonale rozumiał, ale sądził, że organizacje których był członkiem są na tyle silne, że potrafią zamienić złudzenie w rzeczywistość. To znaczy, że uda się zatrzymać dewastację przemysłu, bo lokalna władza o tym zdecyduje. Nie udało się, bo – powtórzę – przemysł jest połączony z rynkiem na sztywno. Jeśli rynek decyduje o likwidacji produkcji, to się tę produkcję likwiduje i już. I świat przez tysiąclecia wypracował narzędzia takiej likwidacji, o których my nic nie wiemy, albowiem wierzymy w to, że to nasze fabryki, nasze warsztaty i nasza produkcja. To zaś nie jest prawdą, albowiem nie kontrolujemy rynku. Ten zaś możemy kontrolować tylko wtedy kiedy mamy zabezpieczoną, na nasz lokalny rynek, produkcję żywności, a także kontrolujemy porty i budujemy nowe. Nie wcześniej. Do kontroli rynku służą lokalne organizacje pośredników. My jednak nie wierzymy w nie, bo uważamy, że to są jakieś bandy złodziei, co chcą bogacić się naszą krwawicą. Nie to co ci malowniczy związkowcy z brodami i wąsami, patrzący chmurnie w przyszłość. Oni są uczciwi, ładnie przemawiają na wiecach i zawsze gotowi są ująć się za zwykłym człowiekiem. I za żadne skarby nie uwierzymy, że jest inaczej, że to związkowcy właśnie reprezentują tu krwiopijców kapitalistów, a czasem też ci politycy, którzy opowiadają ze współczuciem o losie Polski i jej obywateli.

Teraz ważne pytanie – czy przekopanie Mierzei Wiślanej i udrożnienie portu w Elblągu będzie początkiem prawdziwej niezależności Polski. Moim zdaniem nie, bo port, tak jak w XVI wieku zostanie wydzierżawiony Anglikom na zasadzie monopolu. Nikt bowiem w Polskiej polityce nie rozumie co to jest niezależność. A ona składa się z trzech rozbudowywanych ciągle komponentów – rynku rolnego pod kontrolą lokalnych producentów, portów pod kontrolą lokalnych pośredników i doktryny, która zawiera silnie wyeksponowany pierwiastek sacrum. Nikt tego nie pojmuje, bo wszyscy chcą patrzeć ludziom prosto w oczy jak chodzą po ulicy. Zupełnie jak w filmie o Asteriksie – patrz mi prosto w oczy, jesteś teraz dzikiem….Politycy, także ci najbardziej patriotycznie nastawieni myślą, że niezależność, to oddanie rynków w dzierżawę i rozdawanie pieniędzy z tej dzierżawy ludziom rynki te obsługującym. To jest nieprawda, choć może dawać złudzenie spokoju, a nawet sukcesu. Tylko do momentu jednak, w którym ktoś nie położy na stole lepszej oferty lub do gry nie włączy się ktoś nowy, kto zdewastuje cały układ innymi propozycjami i zmieni globalne i lokalne priorytety, poprzez, na przykład, nową całkiem doktrynę.

 

Chyba wyzdrowiałem, ale na wszelki wypadek dziś jeszcze poleżę. Jutro jadę do Józka gadać o spółce Srebrna. Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl

 

Przypominam też, że do 1 marca trwa promocja Baśni socjalistycznej. Obydwie książki kosztują teraz 60 zł, ale tylko do 1 marca



tagi: socjalizm  doktryna  niepodległość  pośrednictwo  jan olszewski  patrzenie w oczy  rynki 

gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 09:17
102     5054    22 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 09:41

Najgorsza w tym układzie wydaje mi się okoliczność lekceważenia doktryny z silnie wyeksponowanym pierwiastkiem sacrum. Bez niej nie da się skleić kontroli rynku rolnego z kontrolą portów, nie da się obronić rynku rolnego przed przejęciem przez tych, którzy prowadzą ekspansję globalną. Miejscowi ulegają mirażowi, że kiedy porzucą wyżej wymienioną doktrynę w zamian za wybudowanie fabryk, cokolwiek zyskają. Bez doktryny nie da się zachęcić przedstawicieli dookolnych narodów, by przyłączyli się do takiej lokalnej inicjatywy.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:08

'patrzenie ludziom w oczy' jako usprawiedliwienie jest przejawem egoizmu i pogardy dla innych, a także epatuje ograniczością intelektu [pycha, prożność, poczucie wyższości, ..] oraz przysłania brak wiedzy oraz brak zdolności analitycznych; no i jak zawsze w tle proste pytanie: po co?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:10

dzisiaj w tv pokazali casus wysp Fidżi;- i to jest memento - wszystko wydzierżawione, tak, że na własnych wodach nawet prawa do ryb/... nie mają a jakość terytorium [wybrzeża] będzie skutkować 'odlotem' w niebyt

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:14

własność- produkt-rynek-kumulacja kapitalu ;- ten łańcuch został w RP rozerwany jako przynależny obywatelom i nikt nie jest zainteresowany w jego podtrzymywaniu ["banknoty emitowane przez NBP są prawnym  środkiem płatniczym w Polsce" i warto czytać napisy na tym co trzymamy w portfelach]

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:20

i jeszcze tylko prezydent A. Duda zostanie z Fortem Trump jak, nie przymierzając,  Himilsbach z angielskim.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:25

Napisałeś bardzo klarowny, fundamentalny w tej głębszej warstwie tekst. 

Są ludzie,  całkiem nieoczekiwani, którzy to rozumieją.  Nigdy nie głosowali na PiS.

Bynajmniej nie jacyś intelektualiści. Praktycy zwyczajni. ..samogospodarujący.

.

 

zaloguj się by móc komentować


gorylisko @stanislaw-orda 17 lutego 2019 10:20
17 lutego 2019 10:42

spokojnie, jakiś garnizon musi pilnować choćby portu w Elblągu tudzież innych inwestycji zaplecza logistycznego do zagospodarowania ziem na Białorusi i Ukrainie... w Polsce też...

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:50

a propos banksterskiego porządku świata A.D. 1920 w Polsce to miała być tzw. Linia Curzona jak mniemam i ten ładnie ułozony plan  spieprzył im Dmowski wymuszając na Entatncie pozostanie niemieckiej armii na wschodzie do czasu aż dostaną rozkaz sojuszników... zreszą Korwin-Milewski opisał kolację/sniadanie/ obiad z Rotszyldem wkurzonym zresztą na w/w Dmowskiego...stąd nie dziwota, że Dmowski ma wciąż złą prasę...

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:54

Jest tylko jedna różnica w stosunku do lat poprzednich. Fabryki i montownie już nawet nie są stawiane pod przykrywką "państwowych zakładów", tylko wprost przez globalne korporacje, a związkowców już nie potrzeba, bo ludzie są tacy, że żadne ciśnienia na zakładach nie powstają.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @przemsa 17 lutego 2019 10:47
17 lutego 2019 10:56

Nie, konkretne osoby o których piszę. ..to ci  ,,kapitalisci,, o których Gabriel napisał na końcu tekstu...ci co są MIMO wszystko sojusznikami pracownika. .proszę doczytać tekst Gabriela do końca,  bo ja się do tego odniosłam. 

Dawniej koniecznie z tymi osobami chciałam rozmawiać. .dokształcać. .patrzyli na mnie jak bym z księżyca spadła. 

Byli praktykami. ..A ja jak ten durny inteligent, co to o nim G. Braun mówił. ..kaganek nosiłam,  do ludzi zanurzonych w praktyce gospodarczej. ..

...niezależnie kto rządził przez ostatnie. ..35...lat...oni pracowali na swoim i tego swojego,  własności,  bronią. .przed KAŻDYM rządem. 

.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Maryla-Sztajer 17 lutego 2019 10:56
17 lutego 2019 10:57

Problem w tym, że takich "kapitalistów" już nie ma od dawna.

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 10:59

 "No i wtedy użyli oni – oni czyli dziś teoretycznie „my” - narzędzia propagandowego, mającego za zadanie ukryć klęskę. Tym narzędziem jest lament połączony z uporczywym podkreślaniem tragizmu losów narodu, a także własnej uczciwości. To jest mechanizm, który działa zawsze i zawsze strąca nas gdzieś do przedpiekla, ale my go stosujemy maniakalnie, bo wydaje się nam, że to ładne i uwodzicielskie."

List gończy za bratem Michnika. Albo spotkanie grupy wyszehradzkiej w Izraelu.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Kuldahrus 17 lutego 2019 10:57
17 lutego 2019 11:07

Patrząc na konkretne osoby i firmy,  które znam w realnym życiu. ..

...mam halucynacje. 

OK.

.

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 11:26

Tak więc wygląda no to, ze dopóki nie znajdą się w Polsce politycy, którzy będą jakoś lojalni wobec globalnych interesów ale przede wszystkim, będą nie tylko o tym mówić ale i tego pilnować, czyli przede wszystkim interesu Polaków w Polsce i nie tylko, to my nic nie zrobimy już. Pozostanie przelewanie pustego w próżne, jak dotychczas.

Bo tak strasznie to zobaczyłem wczoraj w polskiej tv. Bo przecież ja mieszkałem w Polsce, gdy te "nocne zmiany" się odbywały, gdy byłem za Wałęsą, a wszyscy przeciwko niemu, gdy nastało wreszcie to nasze 5min premiera Buzka i reformy i ten III Filar Emerytalny też, czyli OFE...

To się doprawdy w głowie nie miesci, że ludzie teraz łykają po raz kolejny to, co już przecież było. Ale ja już nie. I nawet nie w Polsce.

Tak właśnie chciałem. I to nie znając tego, co wiem teraz. Bo powiem więcej i w gruncie nic nowego. Obserwuję obecnie Polskę z oddali i widzę prawie to samo, co widziałem już pod koniec lat 70-tych i w roku 1980, gdy bywałem po raz pierwszy za granicą i w krajach zachodnich też.

Mija więc 40 lat, a Polska osunęła się jeszcze bardziej w to coś, co opisuje Coryllus, a było już wtedy, jest teraz i będzie dalej. Bo co ma być?

zaloguj się by móc komentować

Draniu @cbrengland 17 lutego 2019 11:26
17 lutego 2019 11:44

 Mamy embargo na wołowinę ,ograniczony obrot ziemia.. A w tv rozwleczony do nieskonczonosci pogrzeb śp JOlszewskiego i budowanie mitu tzw. nocnej zmiany, a PPS wiecznie żywy .. I szklany sufit , poziom przez ktory nie mamy prawa sie przebić ,bo sily globalne na to nie pozwolą..

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

sigma1830 @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 11:57

Port elbląski zostanie wydzierżawiony, ale tym razem nie Anglikom, tylko Amerykanom. Podobnie jak miasto. Pod centrum dowodzenia. Co oznacza, że przekop na pewno powstanie i żadna siła na ziemi go nie zablokuje.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Draniu 17 lutego 2019 11:44
17 lutego 2019 12:00

Siły globalne, siłami globalnymi, ale ta akurat bariera jest wewnętrzna. To my sami się ograniczamy, a politycy dzięki temu w ogóle nie muszą się liczyć z głosem "ludu" a jedynie wkładać mu do głów, co ma myśleć na temat działań polityków i sił globalnych, od których ci biorą pieniądze. Pazerność biedaka nas gubi.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @sigma1830 17 lutego 2019 11:57
17 lutego 2019 12:15

Zawsze będzie można łatwo doprowadzic do "katastrofy" jakiegos sporego statku u wyjścia z kanału i w ten sposób go skutecznie zablokować. Już nie mówiąc o podrzuceniu jakichś przerdzewiałych poniemieckich min morskich, które by tu "zdryfowały" , zapewne wraz  z prądem morskim.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 lutego 2019 10:47
17 lutego 2019 12:25

To jest np. kwestia obowiązującej  feudalnej ordynacji wyborczej, a zatem nieuczestniczenie w farsie wyborczej można oceniać  jako wyraz  szacunku do samego siebie, czyli że taki czlowiek nie daje się omamić rozmaitym propagandystom, szkolonym w demagogii przez zagranicznych ekspertów (i w zagranicznych ośrodkach)  dla potrzeb  utrzymywania w ryzach krajach przeznaczonych do neokolonialnej eksploatacji.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 12:30

No tak, tekst można powiedzieć że zawierający oczywiste oczywistości :)

Ja tylko formalnie uważam że dzisiaj nie bardzo powinnismy posługiwać się etykietkami takimi jak globaliści, socjaliści, kapitaliści itp. Dużo lepiej, prościej mówić po prostu System. ONI vs MY. Do tego się to ostatecznie sprowadza. A to wszystko opisane wyżej służy jedynie właśnie stworzeniu iluzji... Do tego np. by ludzie szli do urn mimo że wyboru nie mają. By ludziom się wydawało że ktoś jest socjalistą lub nie... Te czasy już przebrzmiały.

A odnośnie portu w Elblągu to pomysł jak z murem Trumpa. Mamy Gdynię, Gdańsk ale oczywiście port i pewnie stocznie, które ktoś kiedyś bezwględnie udupił, mamy budować w Elblągu. Genialne! Tak samo Trump. zamiast wziąć się za ograniczenie niesamowicie rozpasanego systemu dotacji dla imgrantów chętnych pracować za część stawki białego obywatela buduje swój mur pozorów, iluzji dla ludzi, którzy niestety łykają te pozory.

Idea tego prostu polega w istocie na jednej tylko rzeczy: żeby jak zwykle przepieprzyć kasę wśród odpowiednich „ludzi biznesu” i by nic nie powstało. A jeśli już to by było to chore, ułomne, pokraczne i szkodliwe. Tak jak wiatraki, do których PiS jest znów przymuszany.

zaloguj się by móc komentować

klon @smieciu 17 lutego 2019 12:30
17 lutego 2019 12:37

Pewnie że będziemy budować w Elblągu! Gdańsk to "Wolne Miasto" i w przyszłości może nie chcieć współpracować z rządem w Warszawie? :-))

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @smieciu 17 lutego 2019 12:30
17 lutego 2019 12:41

A może klan teksańskich Trumpów  zainwestował w przdsiębiorstwa budowlane?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @klon 17 lutego 2019 12:37
17 lutego 2019 12:42

z obecnym rządem juz od początku  nie chce współpracować

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @stanislaw-orda 17 lutego 2019 12:25
17 lutego 2019 12:45

Dokładnie. Ludzie o których pisałam wyżej,  to Ci nie głosujących. Wiedzą ze może się walić i palić w "telewizorze". .A oni muszą przeżyć. 

Przeżyć. Nie wszystkim się udało. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 17 lutego 2019 12:25
17 lutego 2019 12:53

Nieuczestniczenie w farsie wyborczej realnie oznacza głos oddany na tych, co wygrywają. 

zaloguj się by móc komentować

genezy @Grzeralts 17 lutego 2019 12:53
17 lutego 2019 13:00

Nieoddany głos oznacza oddany głos? chłechu...chłechu...chłechu...

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Grzeralts 17 lutego 2019 12:53
17 lutego 2019 13:02

Ale połowa ludzi nie głosuje. Tak pokazują statystyki. 

Każdy ma prawo do swojego oglądu sytuacji. 

Takie zdanie padało zawsze : paniii. .nie ma na kogo bo to jeden diabeł. 

To nie zależy od naszej tu rozmowy. To jest realna sytuacja. ..%%%% wyborców nieczynnych

.

Można zamknąć oczy na to, jasne. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

olekfara @stanislaw-orda 17 lutego 2019 12:15
17 lutego 2019 13:36

Krzysztof Laskowski pisze, że prawa dynastyczne nie wygasają. Jeżeli tak, to przesmyk jest równiez dostępem do Warmii, czyli dawnego dominium biskupiego, funkcjonującego równocześnie z zakonem krzyżackim.

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 13:43

Tragizm (żeby nie powiedzieć inaczej) Olszewskiego polegał(a) także na tym, że Olszewski do końca popierał Macierewicza. Dlaczego? Jakiś masoński determinizm?

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @klon 17 lutego 2019 12:37
17 lutego 2019 14:31

Elbląg i przesmyk na mierzei Wiślanej jest związany z kopalinami na Mazurach. To jest budowanie infrastruktury pod wywóz tych kopalin. Gdańsk się do tego z powodu odległości nie nadaje. Jestem przekonany, że jak skończą z tym przesmykiem i przebudową portu, to dowiemy się o odkryciach geologicznych.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 14:35

Kiedyś pisałam,  że duża cześć nabrzeża portowego w Elblągu jest własnością Rosjan. Będzie ciekawie

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Grzeralts 17 lutego 2019 12:53
17 lutego 2019 14:36

Jesli o mnie chodzi, to w zasadzie ganz egal.

Jedni zadłużają nas po to, by  budować  zbędne stadiony piłkarskie, a drudzy by instalować baterie  zbędnej artylerii rakietowej.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 lutego 2019 13:14
17 lutego 2019 14:37

Raczej obok niż  ponad.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 15:00

>>> Nikt bowiem w Polskiej polityce nie rozumie co to jest niezależność. A ona składa się z trzech rozbudowywanych ciągle komponentów – rynku rolnego pod kontrolą lokalnych producentów, portów pod kontrolą lokalnych pośredników i doktryny, która zawiera silnie wyeksponowany pierwiastek sacrum. <<<

Nasza niezawodna Pantera we wczorajszym komentarzu zwróciła uwagę na strukturę posiadaczy. U nas jest bardzo dużo drobnych właścicieli, którzy potrafią być bardzo mobilni i chwytać okazję w lot.

Ja rozumiem, że "naszej" władzy patrzą na ręce. Ale przecież my Polacy sprytem stoimy. Gdyby ktoś w rządzie miał władzę na karku, to by zasadził las, ukrywając różne liście-furtki dla pomysłowości i sprytu tych Polaków - drobnych właścicieli. Coś na kształt ustawy VAT-owskiej Modzelewskiego ale o innych wektorach. Formalnie pod dyktando trendów globalnych ale w tym labiryncie, by poumieszczał parę nieoczywistych drzwi do obejścia.

Przeczytajcie co mówi tak znielubiany przez niektórych papież Franciszek - "symbol widocznego upadku Kościoła":

Kolonizacja ideologiczna: podam tylko jeden przykład, z własnego doświadczenia. Przed dwudziestoma laty, w 1995 roku, pani minister edukacji narodowej zwróciła się o poważną pożyczkę, aby wybudować szkoły dla ubogich. Otrzymała ją pod warunkiem, że do szkół zostanie wprowadzony podręcznik dla dzieci na pewnym poziomie nauczania - był on dobrze przygotowany dydaktycznie - gdzie nauczano teorii gender. Owa kobieta potrzebowała subwencji, ale była ona uwarunkowana w ten sposób. Przebiegła kobieta, powiedziała, że tak, kazała też przygotować inny podręcznik, dała obydwa i w ten sposób się jej udało... To właśnie jest kolonizacja ideologiczna: wchodzi się w lud z jakąś ideą, która nie ma nic wspólnego z ludem. Może owszem, z jakimiś grupami, ale nie z całym ludem, i kolonizują lud ideą, która zmienia, albo chce zmienić pewną mentalność lub strukturę. Podczas Synodu biskupi afrykańscy skarżyli się na to zjawisko, które jest takie samo, jak w przypadku niektórych kredytów (narzucane są) określone warunki. Mówię tylko to, co widziałem. Dlaczego mówię o „kolonizacji ideologicznej”? Ponieważ wykorzystują właśnie ludzkie potrzeby czy możliwości wejścia i umocnienia swego stanowiska poprzez dzieci. Ale to nic nowego. To samo czyniły dyktatury ubiegłego wieku. Weszły ze swoją doktryną. Pomyślcie o młodzieży faszystowskiej Balilla, pomyślcie o Hitlerjugend. Skolonizowali lud, chcieli to uczynić. Ale jak wiele spowodowało to cierpienia. Narody nie powinny tracić swobody. Naród ma swoją kulturę, historię; każdy naród ma swoją własną kulturę. Ale kiedy pojawiają się warunki narzucone przez kolonizujące imperia, to starają się, aby narody utraciły swoją tożsamość i chcą wszystko ujednolicić. To globalizacja kulista: wszystkie punkty są w równej odległości od centrum. Natomiast prawdziwa globalizacja - lubię tak to ujmować - nie jest kulą. Proces globalizacji jest ważny, ale nie na wzór kuli lecz wielościanu, a mianowicie, że każdy naród, każda część, zachowuje swoją tożsamość, swoje istnienie, nie będąc skolonizowanym ideologicznie.

Zwłaszcza ten fragment o minister edukacji narodowej. Da się? Da! No, ale trzeba chcieć. Zresztą po raz kolejny polecam cały wywiad. Mam nadzieję, że nie przyjdą tutaj indianie z rezerwatu, aby odprawiać swój taniec ducha, eh!

http://w2.vatican.va/content/francesco/pl/speeches/2015/january/documents/papa-francesco_20150119_srilanka-filippine-conferenza-stampa.html

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Maryla-Sztajer 17 lutego 2019 11:07
17 lutego 2019 15:19

Tylko, że to nie są "kapitaliści" w sensie przedwojennym. To są małe firmy, które działają w dużo bardziej niesprzyjających warunkach i mają ograniczony zasięg oddziaływania w stosunku do tego jaki mieli "kapitaliści". Dwie różne rzeczy.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 lutego 2019 15:19
17 lutego 2019 15:22

Głosowanie jest prawem, a nie obowiązkiem obywatela. Mam prawo nie głosować na farbowane lisy.

Nie uczestniczę w igrzyskach, w których wybór dotyczy koloru futra  lisów.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @mniszysko 17 lutego 2019 15:00
17 lutego 2019 15:22

Papież Franciszek jak zwykle w punkt.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 lutego 2019 15:29
17 lutego 2019 15:38

róznice są trzeciorzędne

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 17 lutego 2019 15:29
17 lutego 2019 15:42

Kuriozalne i to coraz bardziej to sa twoje wpisy. Lepiej powiedz dlaczego szczyt grupy wyszehradzkiej jest w spokojnym mieście Jerozolima? Bo pis to zbieranina... socjalialistów?

zaloguj się by móc komentować

genezy @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 15:54

No ale w tytule notki socjalista=dureń i tak jest w istocie rzeczy, niestety. A co ze spokojnym miastem Jerozolima, dlaczego własnie tam pis wybrał szczyt V4?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 lutego 2019 15:45
17 lutego 2019 15:55

Możesz, ale przecież wciąz jeszcze  nie musisz.

Ja nie mam żadnych "ale" do tych, co biorą udział w wyborach.

Zwlaszcza nie uważam, że jestem "lepszy", "lepiej zorientowany, co dobre, a co złe", itp.

Po prostu uważam, że obowiązująca ordynacja wyborcza nie daje mi takiej mozliości wyboru,  jakiej bym oczekiwał.

Umówmy się, że to kwestia smaku.

A ten u każdego jest  indywidualny.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 17 lutego 2019 15:38
17 lutego 2019 15:57

nie we wszystkich obszarach trzymania władzy oraz w innego rodzaju zaklinaniu rzeczywistości;- to nie jest brak różnic

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 17 lutego 2019 15:55
17 lutego 2019 15:59

rozwiązanie jest proste: wejdź do gry politycznej a wtedy nie będziesz musiał się usprawiedliwiać;- mamy takie sceny polityczne na jakie pozwalamy aby były 'atrakcyjne' dla pracującego ludu miast i wsi

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stanislaw-orda 17 lutego 2019 15:55
17 lutego 2019 16:03

żadna ordynacja ani żadne ugrupowanie w RP nie spełni Twoich oczekiwań, to przynajmniej możesz 'podroczyć' wynik z urn wyborczych i skorzystasz ze swego prawa wyborczego [to jak rozhuśtanie wahadła], przykład: Lkaczyński zniósł opłaty od ccp między najbliższymi [1 st. pokrewieństwa] i kilka innych rzeczy też zrobił, zatem warto było na niego głosować? czy lepiej było stać z boku i płacić po dzis dzień te niby grosze?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @genezy 17 lutego 2019 15:54
17 lutego 2019 16:04

może po to aby ogłosić miastu i światu, że RP zapłaci i że zabierze palestyńczyków na Madagaskar?

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 17 lutego 2019 16:03
17 lutego 2019 16:10

To nie jest gest, to jest całkowite niezrozumienie obecnej sytuacji politycznej przez tą skończoną bandę socjalistów. A jeśli ktoś myśli, że to nas nie dotyczy to się myli.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przemsa 17 lutego 2019 16:01
17 lutego 2019 16:15

Rzecz jasna, nic naego rodzaju twierdzenie  nie mogę poradzić.

A gdybym mógł coś poradzić, to bym się z tym wstrzymał.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @qwerty 17 lutego 2019 16:03
17 lutego 2019 16:23

oczywiscie, że ordynacja wiekszościowa (jednomandatowa) z wymogiem quorum w wys. 50 proc. ważnie oddanych głosów dla uznania ważności głosowania w danym okręgu, przy rotacyjnym zmianie 1/3  składu mandatariuszów w każdych kolejnych wyborach, a jednoczesnie  określenie, że liczebność składu izb przedstawicielskich  jest rozumiana  jako próg maksimum (przy drastycznym zmienjszeniu dotychczasowej liczby mnadatariuszów) , a nie że to musi być  "sztywna" wielkość, która  wymusza tzw. wybory uzupelniające, plus jeszcze kilka innych  zmian  konstytucyjnych, to by było to, co mi odpowiada.

zaloguj się by móc komentować

socjal @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 16:41

"Dlaczego socjaliści to durnie" - czyli socjalizm albo śmierć, he he

Jak nazwać ludzi kupujących baśn pt:

socjalizm albo śmierć...czy jakoś tak?

ps...

okazja przecena socjalistów :)

 

zaloguj się by móc komentować

genezy @qwerty 17 lutego 2019 16:04
17 lutego 2019 16:53

Tak, zabierze, ale tylko dlatego bo jest etruski rok wyborczy, bo inaczej to nie.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @stanislaw-orda 17 lutego 2019 14:36
17 lutego 2019 16:53

W zasadzie niby tak. Ale biorąc pod uwagę system liczenia głosów to jest tak, jakby większość Twojego nieoddanego głosu dostała partia rządząca, gdybyś zagłosował, któraś partia dostałaby cały Twój głos, a pozostałe nic. 

zaloguj się by móc komentować


gorylisko @mniszysko 17 lutego 2019 14:31
17 lutego 2019 19:48

mógłby ojciec napisać cosik o tych kopalinach...bo mnie taka myśl też chodzi po głowie... z tego co wiem to może chodzić o rudę żelaza ale bardziej myślę o ropie i gazie...

zaloguj się by móc komentować


klon @mniszysko 17 lutego 2019 14:31
17 lutego 2019 19:54

Odkrycia są dawno dokonane. Ogromne złoża rud żelaza jakości szwedzkich!
Tylko jak " ekologicznie zdewastować" środowisko podczas wykopek?

zaloguj się by móc komentować

klon @smieciu 17 lutego 2019 12:30
17 lutego 2019 20:42

Wtrącę jeszcze słówko, bo wcześniej "poniosła" mnie niedziela.


Przestałem używać określenia SYSTEM. To jest dehumanizacja sił, które tymże systemem kierują. To jest "ukrycie" tychże ludzi przed nami. Staja się przez to bezimienni, nieosiągani, niezniszczalni!
A przecież są to ludzie z krwi i kości, mający imiona! 


Wyraźnie zobaczyłem efekt "ukrywania" w trakcie polemiki na sieci z pewną mieszkanką Tel-Aviv'u.
Gdy rozmowa schodziła na temat Holokaustu / modny ostatnio :-) /, to często padają z jej strony określenia: komuniści, naziści, syjoniści!

Organizacje, które jak aparat biurokratyczny żyją własnym życiem? 
Nie do końca tak jest przecież. Dlatego nie nadużywam określenia „SYSTEM”.
Nie pomagam „MU” w ten sposób.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @klon 17 lutego 2019 20:42
17 lutego 2019 21:02

A ja lubię to określenie :)

Bo z jednej strony jest neutralne. Nieważne kogo tak naprawdę widzisz po drugiej stronie. Dla jednego będzie to Żyd, dla innego bankier, dla trzeciego jakiś byt z innego wymiaru czy wreszcie coś religijnego. Lubię to określenie gdyż według mnie pozwala na jakieś wypracowanie wspólnego stanowiska. Dla mnie to jedna z najważniejszych rzeczy. Czy jest sens na tracenie czasu na książkowe dyskusje czym to tak naprawdę jest? Takie dyskusje i tak są niemożliwe do przeprowadzenia w szerszym gronie. Nie przeprowadzisz ich przykładowo z takim Żółtymi Kamizelkami z Francji ale czy z tego powodu mamy ich jakoś nie akceptować?

A po drugie uważam że w tym określeniu jest dużo sensu. Ja widzę System jako logiczne postępowanie władzy. Wydaje mi się że kimkolwiek są tam ludzie albo nie ludzie pociągający za sznurki to oni muszą obrać pewien kierunek działania, który wypływa z pewnego rodzaju bezwzględnej logiki. To jest coś więcej niż jakieś ludki, jakieś ich pomysły. To jest coś wyższego. Ok, zapewne coś podchodzącego pod religię ale z drugiej strony wolę unikać takiego podejścia gdyż ono wydaje się zbytnio rzeczy upraszczać. Mam tu na myśli podejście (znam je od innych) w stylu: to Szatan (lub coś takiego) cóż zrobisz? Dlatego lubię to słowo. System. Coś co nie jest jasno określone, coś co nie zamyka ale raczej otwiera dyskusję. Jakoś pcha nas do przodu. A przynajmniej tak mi się wydaje :)

 

zaloguj się by móc komentować

klon @smieciu 17 lutego 2019 21:02
17 lutego 2019 21:08

Rozumiem. Jest w tych argumentach jakaś racja.
Na tym kończę, aby nie trolować udanej notki Gospodarza :-)
 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski
17 lutego 2019 23:13

Dzięki decyzjom rządu Jana Olszewskiego przez cały okrągły rok płaciłem podatek w wysokości 7 procent, nie składając żadnych pitów. Przychodziłem do US, oświadczyłem, że placę stówę, czy ile to tam było, płaciłem i wracałem do domu. Taki to był socjalizm.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Maryla-Sztajer 17 lutego 2019 19:52
18 lutego 2019 01:49

Popełniłem kiedyś taki tekst w 2010 roku.

O anomaliach magnetycznych w rejonie wsi Krzemianki wiedziano już przed wojną. Po wojnie, pod koniec lat 50-tych odkryto złoże, które po wierceniach na przełomie lat 50/60 zlokalizowano w rejonie Krzemianki i Udrynia. Na początku lat 80-tych udokumentowano złoże zalegające na głębokości od 850 do 2300 m zawierające od 1 do 2 mld ton rudy polimetalicznej (są również bardziej optymistyczne szacowania), zawierającej około 27% żelaza, 7% tytanu i 0,3% wanadu, a nadkład stanowi doskonały materiał budowlany zwany anortozytem. Za E. Gierka zapadła decyzja o uruchomieniu wydobycia rudy w tym rejonie. Ze względu na unikalność krajobrazu i potencjalne odwodnienie eksploatowanego terenu wykonano obszerną ocenę oddziaływania projektowanej kopalni Krzemianka na środowisko. Zaciągnięto w ówczesnej RFN kredyt na uruchomienie Kopalni i Zakładu Wzbogacania Rud Polimetalicznych Krzemianka. Ruszyła inwestycja, ale zapaść ekonomiczna kraju w latach 80-tych położyła tę inwestycję całkowicie.

Najciekawsze nastąpiło w latach ostatnich, a mianowicie zmieniono zasady bilansowania złóż kopalin i już w roku 2002 z „Bilansu Zasobów Kopalin i Wód Podziemnych w Polsce” można wyczytać, że złoża rud magnetytowych w Krzemiance są p o z a b i l a n s o w e i to 20 lat później w stosunku do gierkowskiej decyzji o wydobyciu i niewątpliwego skoku technologicznego oraz potencjału naszej gospodarki. Podobne manipulacje z dokumentowaniem złóż gazu robiono względem gazu łupkowego. Ostatnio Amerykanie, ale nie tylko, interesują się gazem łupkowym, ale także pozyskiwaniem metanu w kopalniach węgla kamiennego.
O dziwnym prawie geologicznym było ostatnio głośno, gdzie prowadzący badania geologiczne ma prawo pierwszeństwa do eksploatacji kopaliny i to na niesprecyzowanych dokładnie warunkach. Ponieważ w ostatnich latach nie słyszałem o spektakularnych sukcesach naszych prawników w sporach międzynarodowych, to obawiam się o to, iż pokonają tuzów naszej palestry naszymi własnymi przepisami prawnymi.

 

Dodatkowo daję link do starego artykułu o złożach wód geotermalnych. To realna możliwość ucieczki od importu taniego zasiarczonego węgla i od uiszczania mocno nas obciążających opłat tytułem emisji CO2, no i zmniejszenie problemu związanego z tak dętym ostatnio smogiem. Mimo takich korzyści jest stagnacja inwestycyjna w tym zakresie, poza Toruniem, oczywiście.

https://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/zrodla;geotermalne;zamiast;wegla;i;gazu,161,0,374177.html

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @sigma1830 17 lutego 2019 11:57
18 lutego 2019 02:01

No popatrz, gdzieś na początku lat 2000., zakończywszy podróż po Kanale Elbląg - Ostróda w Elblągu właśnie, chodziliśmy wieczorową pora po centrum Elbląga. Dawniej zapyziałe miasteczko, teraz epatowało pięknie odnowionymi kamienicami w centrum. I... wszystkie okna były ciemne, nie było też zadnego sklepu, piekarni, kiosku w pobliżu. Zadawaliśmy sobie oczywiste pytanie: na KOGO ten odpicowany i PUSTY Elbląg czeka? Ta oczywistość pytania wisiała dosłownie w powietrzu. K. wówczas powiedział, że może być tu jakieś /?/ dowództwo wojskowe... Nie nasze.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @mniszysko 17 lutego 2019 14:31
18 lutego 2019 02:06

Również tak sądzę - że idzie o kopaliny z tym portem w Elblągu i przesmykiem.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @genezy 17 lutego 2019 15:54
18 lutego 2019 02:11

"...dlaczego własnie tam pis wybrał szczyt V4?"

PiS żadnego miejsca dla żadnych szczytów nie wybiera.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gorylisko 17 lutego 2019 19:48
18 lutego 2019 08:30

Przede wszystkim metale rzadkie, rzecz podstawowa w nowoczesnych technologiach.

zaloguj się by móc komentować

genezy @KOSSOBOR 18 lutego 2019 02:11
18 lutego 2019 08:39

No nie byłbym tego taki pewny, jednak Morawiecki wybrał żeby tam nie pojechać. Może to miał być taki deal w tych durnowatych łbach: my uznamy waszą Jerozolimę, a wy klepniecie nasze trójmorze. Tylko to może być jak z tym ostatnim szczytem w Warszawie- Michael jedzie na szczyt, a tu okazuje się, że to nie miał być wcale szczyt, tylko pogrzeb Michaela.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
18 lutego 2019 09:47

Chyba Pan wyzdrowiał. Dziękuję za ten wpis.

zaloguj się by móc komentować

genezy @genezy 18 lutego 2019 08:39
18 lutego 2019 10:51

Jeszcze do Morawieckiego nie dotarło, ze to była zaplanowana ustawka? Naprawdę dziwne. Szydło była z Pcimia, ale Morawiecki to musi z Pcimia Dolnego.

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 18 lutego 2019 14:44
18 lutego 2019 15:55

Jeśli wreszcie odpowiesz, dlaczego polski rząd zwołał szyt Wyszehradzki w Jerozolimie, to wtedy nie będę musiał wyjaśniać co to jest.

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 18 lutego 2019 16:39
18 lutego 2019 17:17

lelele?

Nawiasem, jeśli ktoś myśli, że to nasz premier Morawiecki, sam ze swej nieprzymuszonej woli odwołał szyt Wyszehradzki, to po prostu brak mi słów- brak mi po prostu słów... Wiem, na początku się zawahał bo nie zrozumiał i dlatego po chwili wymieniono ministra spraw zagranicznych, a ten oto nowy minister coś tam wymamrotał, co oczywiście musiało podnieść ciśnienie naszemu premierowi, no i cóż, nasz premier musiał odwołać szczyt. Musiał. Gdyby jednak szczytu tego był nie odwołał i na ten szczyt śmiał był pojechać, to myślę, że... ale może na tym zakończę, bo plagiatował bym to, co robił Ptasiek przycupnąwszy na poręczy swojego łóżka.

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 18 lutego 2019 19:39
18 lutego 2019 20:01

W tym wszystkim chodzi o refleksyjność której jest niebezpiecznie brak, co próbuję przedstawić konkretnymi przykładami, gdy powtarzasz mantrę: a co jak nie pis. Można też powtarzać za Szczerskim, że wyjazd do Jerozolimy to był gest. Jaki przepraszam gest? Puknięcia się w czółko? Możesz przybliżyć jaki to był gest? Przecież ludzie opcji pisowskiej powtarzają jakieś dyrdymały- zobacz sobie dzisiejszy wywiad Mazurka ze Szczerskim, to jest dramat.

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 18 lutego 2019 20:09
18 lutego 2019 20:32

Jak w tytule notki.

zaloguj się by móc komentować

bendix @tadman 18 lutego 2019 01:49
19 lutego 2019 06:04

Tylko krótko napiszę że zasiarczony węgiel nadaje się do elektrowni idealnie. Siarkę się wyłapuje prawie całą w takich zakładach i powstaje z tego wszystkiego gips - czyli płytykartongipsowe.

Przeczytaj np. o kotłach fluidalnych. Z elektrowni w zasadzie wychodzi czyste CO2.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @bendix 19 lutego 2019 06:04
19 lutego 2019 06:21

W ogóle ze współczesnej elektrowni węglowej wychodzi czyste CO2. Od gazowej różni się tylko tym, że tam wychodzi też trochę H2O (też zresztą gaz cieplarniany). Obecny wrzask to czyste ideolo. Zwłaszcza, że w Polsce generalnie zanieczyszczenie powietrza od lat praktycznie liniowo się zmniejsza, z wyjątkiem dużych miast - gdzie głównym winowającą jest ruch drogowy.

zaloguj się by móc komentować

bendix @Grzeralts 19 lutego 2019 06:21
19 lutego 2019 07:31

Nie tylko ruch drogowy. Również a nie wiem czy nie głównie zabudowywanie ciągów powietrznych dosyłających powietrze do centrów miast.

Czyli deweloperski układ związany z brakiem planów zagospodarowania przestrzennego. Już wszysko jasne? ;-)

zaloguj się by móc komentować

bendix @Grzeralts 19 lutego 2019 06:21
19 lutego 2019 07:33

No i jeszcze jedno - siarka w weglu jest w tym przypadku wskazana - patrz co to jest gips.

zaloguj się by móc komentować

bendix @przemsa 19 lutego 2019 15:06
19 lutego 2019 16:31

On nadal nic nie łapie. Przyzna się tylko po użyciu tłuczka do mięsa ;-) copyright by ten misio co to jest bohaterem w/g pompeo jak to przesłuchiwał polskich "folskdojczów"

zaloguj się by móc komentować

tadman @bendix 19 lutego 2019 06:04
19 lutego 2019 23:49

Czy Kolega widział jaki kolor ma popiół z kotła fluidalnego? Nie ma gipsu, bo zmielony wapień, wyłapujący siarkę dodaje się wprost do wsadu, więc powstający gips wchodzi w skład tworzącego się popiołu. Nawet sławetne fosfogipsy składuje się jako odpad i nikomu nie przychodzi do głowy by robić z tego paskudztwa płyty kartonowo-gipsowe.

zaloguj się by móc komentować

genezy @bendix 19 lutego 2019 16:31
20 lutego 2019 01:42

A czego to nie łapię? Gestu pisowców wedle Jerozolimy? No nie łapię, ale oświeć mnie łaskawco.

zaloguj się by móc komentować

bendix @tadman 19 lutego 2019 23:49
20 lutego 2019 03:49

https://dzienniklodzki.pl/belchatow-stanie-sie-gipsowym-zaglebiem/ar/10156732

Z popiołów fluidalnych robi się z tego co pamiętam jakies keramzyty itp.

Generalnie zasiarczony wegiel  nie stanowi problemu w Energetyce Zawodowej.

zaloguj się by móc komentować

bendix @genezy 20 lutego 2019 01:42
20 lutego 2019 03:50

rzecz w tym że nic nie łapiesz. Przemsa Ci już wielokrotnie łopatologicznie a Ty nic... smutne to jest.

zaloguj się by móc komentować

genezy @bendix 20 lutego 2019 03:50
20 lutego 2019 15:56

Nic mi przemsa nie wytłumaczył, on tylko widzi nadzieję tam gdzie jej już nie ma. Pis jest taranem korporacyjnym i niczego więcej nie widać zza tych emocjonalnych fajerwerków którymi nas częstują. Netanjahu zerwał szczyt i nad tym warto się zastanowić. Jeśli Netanjahu chciałby plusować przed swoimi wyborcami to by zaczął grilowanie w poniedziałek- on świadomie zerwał ten szyt. To jest o tyle niepokojące, bo to jest kolejny krok izolujący Polskę.

zaloguj się by móc komentować

genezy @przemsa 20 lutego 2019 20:11
21 lutego 2019 01:02

No ale po co? Też myślisz że to Morawiecki zerwał szczyt?

Albo będziesz rozmawiał konkretami, albo ta rozmowa nie będzie miała żadnego sensu. Over and out.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować