-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Dlaczego Paweł Zych nie dostanie nagrody państwowej?

Jak wszyscy zapewne wiedzą, a jeśli nie to zaraz się dowiedzą, Paweł Zych wydał monumentalną, pięknie ilustrowaną pracę, pod tytułem „Czasy Piastów”. Prowadził przedsprzedaż tej książki i chyba nadal ją prowadzi, sam produkt niebawem przyjedzie z drukarni. Ja widziałem już niektóre plansze i okładkę. No i powiem Wam, że to jest duża rzecz. W zasadzie za duża jak na nasze tutaj środowisko, z którym Paweł jest jakoś tam związany. To jest projekt edukacyjny, który powinien mieć wsparcie państwa, powinien być dotowany i promowany – nie za darmo bynajmniej – we wszystkich placówkach państwowych zajmujących się dystrybucją wydawnictw. Tak się jednak nie stanie. Ja zaś spróbuję wyjaśnić dlaczego. Otóż piramida decyzyjna składająca się z urzędników, którzy mają oceniać estetykę i wynikającą z niej moc produktu wydawniczego, nie jest w stanie podjąć żadnej decyzji. Te bowiem niosą za sobą pewne konsekwencje. Przede wszystkim zaś decyzja nie może być podjęta wobec produktów wyróżniających się oryginalnością formy, a także treścią oddaloną od standardowego pieprzenia o Mieszku co przyjął chrzest i Bolesławie co się koronował w Gnieźnie. A propos – ktoś mi ostatnio napisał, że nie w Gnieźnie, a w Paryżu i do tego koroną cesarską, a jak chcę poznać prawdę, to muszę kliknąć w link poniżej. W nic nie kliknąłem, jak się domyślacie.

W zasadzie jest jeszcze gorzej. Mimo olbrzymiej liczby historyków z dyplomami i żywego zainteresowania historią w narodzie, przeszłość dalsza niż sto lat niepodległości jest przez państwo lekceważona. I urzędy do tego powołane nie realizują misji, która – moim zdaniem – powinna polegać na wizualizacji tej przeszłości. Wizualizacji, a nie stylizacji, co istotne. To znaczy należy wynająć grafika takiego jak Paweł, który narysuje czasy Piastów. Nie zaś przebierać słabych aktorów w skóry zwierzęce i metalowe elementy imitujące złoto, a potem kazać im biegać w te i nazad po planie, wydając dziwne okrzyki, a wszystko razem sfilmować i nazwać – męczeństwo św. Wojciecha. Potem zaś dręczyć tym dzieci przybyłe gdzieś z głębokiej prowincji do wielkiego muzeum.

Żeby jednak podjąć decyzję w sprawie takiego projektu, jak projekt Pawła Zycha, należy się trochę znać. I mieć wyobraźnię. Ta zaś powinna podpowiadać człowiekowi, że wydawanie broszur wielkich Polakach, Janie Pawle II machającym do tłumu i Wałęsie niesionym na rękach przez dwóch TW, to pomysły nie skutkujące niczym. Może poza przewaleniem budżetu. Nikogo nie zainteresują wydawnictwa o charakterze folderów reklamowych. I nie mają one nic wspólnego z kulturą. Istotna bowiem jest tylko oryginalna twórczość. Ta zaś może być rozmaita. Przede wszystkim może być droga lub tania. Film jest drogi, a książka, którą zrobił Paweł relatywnie tania. Gdyby ktoś wpadł na pomysł, żeby zebrać pięciu grafików mających dorobek i umiejących sobie radzić z kadrem i tekstem, a następnie z tych pięciu ludzi stworzyć program wizualizacji przeszłości, a każdy z nich reprezentowałby inny styl, na pewno wywołałoby to spory szum. I wzbudziło zainteresowanie. Tak się jednak nie stanie. Po pierwsze ludzie podejmujący decyzje w tej sprawie są bardziej zakłamani niż ktokolwiek na świecie. Po drugie, boją się własnego cienia, a lęk o stanowisko i pracę jest w nich silniejszy niż wszystkie inne lęki. Po trzecie trzeba by wskazać dlaczego te a nie inne prace doceniono. A jak wiemy, kiedy w grę wchodzą oceny estetyczne każdy ma racje, albo inaczej – może mieć rację. Grunt robi się grząski i należy poszukiwać czegoś trwałego, czego można się uchwycić. To znaczy takiej koncepcji, którą zrozumie od razu jak najwięcej osób. Jaka to koncepcja? Najgłupsza. Ludzie bowiem proszeni o ocenę czegokolwiek, myślą przede wszystkim o tym, jak się zaprezentować, bo sami będą oceniani. Nie zaś o tym, że mają wskazać co jest lepsze, a co gorsze.

Ze zgrozą zauważyłem wczoraj na twitterze gościa, który wyglądał jak sen oficera WSI na temat modelowego Polaka katolika – marynarka po pradziadku wyjęta z naftaliny, za duża oczywiście, biała koszula bez krawata zapięta pod szyję, dwie córki trzymane za ręce, całe na biało. Do tego kudły niemyte niemal do ramion i broda pełna zaschniętego jajka z przedwczorajszego śniadania. Osobnik ten domagał się, byśmy wreszcie stworzyli polskiego Harry Pottera, a ten wraz z Bolesławem Chrobrym, Kurią Skłodowską i kimś tam jeszcze, (oczywiście wszyscy mają wystąpić  w jednej narracji) podbije serca publiczności na całym świecie. No i pokaże, żeśmy sroce spod ogona nie wypadli panie dziejaszku. Na profilu miał oczywiście zdjęcie na tle husarii. Po krótkiej a gwałtownej wymianie zdań, zostałem przez niego zbanowany.

O takich osób kieruje swoją ofertę państwo. I takie osoby widzi urzędnik, który ma na promocję historii tego państwa wydać pieniądze. I to jest główna przyczyna, dla której Paweł Zych nie dostanie odznaczenia Zasłużony dla Kultury Gloria Artis, ani żadnego innego.

Zadzwonił tu wczoraj Wojtek betacool, i pogadaliśmy dłuższą chwilę. Zeszło się na Matejkę i kwestie estetyczne. Jak już wspomniałem nie ma sensu brać udziału w dyskusjach na tematy dotyczące estetyki, jeśli nie ma człowiek gotowego produktu. Wtedy ma bowiem szansę znaleźć odbiorców, co stanie się zawsze mimo dyskusji, a nie dzięki niej. Moderatorzy zaś takiej wymiany zdań, od wielu już dziesiątków lat dobrze wiedzą, że tego rodzaju dogowory służą jednemu – selekcji negatywnej. Jeśli bowiem postawi się im przed oczami coś bezwzględnie dobrego, odwrócą się od tego zjawiska, albowiem nie będzie o czym gadać. Jakość nie wywołuje dyskusji, wywołuje zaskoczenie, podkopuje wiarę w to, że nic się nie da zrobić, czasem budzi podziw, ale dyskusji nie wywołuje. Tę prowokuje dopiero produkt, pardon, gówniany. Bo można go ulepszać dyskutując i ni cholery przy tym nie robić.

Wtedy całe masy zaczynają się niespokojnie poruszać, zastanawiać się czy szajs da się do czegoś wykorzystać, czy można nim kogoś wysmarować i jaki to da efekt. I w końcu zapadają jakieś kolegialne decyzje. Najważniejsze jednak jest to, że szajs, nie burzy niczyjego spokoju i nie dewastuje jego wrażliwości. Doskonale tę prawdę zrozumiał poseł Braun, który reżyseruje zawsze takie filmy, żeby można im był zarzucić wprost różne uproszczenia i braki. Bo wtedy jest dyskusja. I ludzie nie rozumiejący o co chodzi w filmie, na czym polega relacja pomiędzy dziełem, a odbiorcą, mogą się wyjęzyczyć na tematy około artystyczne. Kto by zagrał lepiej Oleńkę Billewiczównę, kogo obsadzić w roli Łęckiej, w nowej ekranizacji Lalki. I takie tam.

I ten mankament, celowo wykorzystywany przez różnych spryciarzy dobrze jest widoczny w przypadku Jana Matejki. Tak się nam wczoraj właśnie z Wojciechem zgadało. Kim był Jan Matejko? Dystrybutorem treści, które powinno promować państwo polskie. No, ale tego państwa nie było, więc za robotę wziął się Matejko. I namalował polską historię. Co mu zarzucano? Że nie umie kłaść światłocienia. Czyli człowiekowi, zajmującemu się zawodowo odtwarzaniem i kolportowaniem przeszłości podzielonej na fragmenty stawiano takie zarzuty, jak słabemu pejzażyście. I nikt nie widział w tym nic dziwnego. Dla odmiany w obrazach Picassa, ludzie z deficytami, doszukiwali się wyłącznie treści. Bo z tym co widzieli nie potrafili sobie zwyczajnie poradzić. Bo i cóż można było powiedzieć, poza wyrażaniem silnie nieszczerego entuzjazmu? Co zostało wszystkim do dzisiaj.

Dziś mamy państwo, ale przeszłość kolportuje znów jeden człowiek – nasz kolega Paweł. Wkrótce dołączy do niego Hubert, który kończy swój monumentalny komiks o Zygmuncie III. Urzędnicy zaś nie szukają artystów oryginalnych. Szukają kogoś, kto zdejmie z nich odpowiedzialność za decyzje. No i wskaże treść, którą należy promować. I tym zajmuje się właśnie brać twitterowa, która domaga się, by robić takie przedstawienia, gdzie na końcu widać, jak Harry Potter w kabaciku z napisem Legia Warszawa, w towarzystwie Bolesława Chrobrego, Marii Curie-Skłodowskiej i Pana Samochodzika, odjeżdżają ku zachodzącemu słońcu na konikach garbuskach. Bo to trafi do serc dzieci i staruszek nie mogących się zdecydować – Braun, czy jednak Jakubiak?

Miłego dnia życzę wszystkim. A tym, którzy odrzucają kunszt i pracę decydując się na życie w piekle, życzę miłego tam pobytu.

I przypominam jeszcze, że to nie Olszański wydał „Zeszyty do historii Narodowych Sił Zbrojnych” z dołączoną do nich broszurą o Związku Jaszczurczym, ale ja. On tylko posługuje się symbolami, które sobie zawłaszczył, żeby udawać kogoś kim nie jest.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zeszyty-do-historii-narodowych-sil-zbrojnych/



tagi: książki  historia  państwo  promocja  paweł zych  czasy piastów 

gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 08:30
40     2360    17 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

Henry @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 08:44

To ministra wskaże treści, które należy promować.

Urzędnicy obsługują jedynie ministra właściwego i są tylko do realizacji wskazań ;-)

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Henry 25 kwietnia 2025 08:44
25 kwietnia 2025 09:02

No, ale ministrowie są ludźmi z przypadku

zaloguj się by móc komentować

Gumtryk @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 09:19

"Ze zgrozą zauważyłem wczoraj na twitterze gościa"

Kojarzę go, jeśli to ten, to jest to gość, który po wielkiej karierze "zagranico" otworzył na Saskiej Kępie kebaba, ale takiego oryginalnego, że do środka pchał schabowe. Nikt tego nie chciał, bo obok - od lat - mieli kebaba normanego, od Turka, czy jakoś tak. Otworzył też, "muzeum" gdzie były papierowe figury różnych ludzi.  Ogólnie  typ z pretensjami do wszytskiego wokół. 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Gumtryk 25 kwietnia 2025 09:19
25 kwietnia 2025 09:25

Ale jako to papierowe figury różnych ludzi? 

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @Gumtryk 25 kwietnia 2025 09:41
25 kwietnia 2025 09:52

To ten, ma gość rozmach, na starówce muzeum mu pozwolili zrobić. Niesamowite

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 10:00

Dzięki za dzisiejszy tekst.

Swego czasu, zanim zacząłem pisać i ilustrować tę serię rozsyłałem do różnych urzędów ds. turystyki propozycje realizacji mapek z ilustracjami zabytków, znanych postaci ect. Coś takiego jak  mapa dla Grodziska Mazowieckiego, którą widziałeś. Poznałem przy tym wielu urzędników. Kilku, tych z niższego szczebla było naprawdę w porządku.  Ale ci z realną władzą to beton, o nich rozbija się wszystko. Jeden młodziak  mi opowiedział taką oto anegdotkę: Jak się zatrudnił w magistracie, w pierwszy dzień okazało się, że nie ma przy komputerze przedłużacza. Poszedł poprosić o jakiś w odpowiednim dziale. Dowiedział się że musi wypisać druk z zamówieniem. Wypisał, ale okazało się, że do realizacji potrzebna jest zgoda jego kierowniczki. Ta jednak była właśnie na tygodniowym urlopie, więc jedyną opcją była zgoda jej przełożonego (a nie zastępcy) , czyli w tym wypadku .... prezydenta miasta. No i ten świeżak, czaił się w sekretariacie cały dzień, aż jakaś asystentka się zlitowała i podsunęła prezydentowi do podpisania zgodę na zakup przedłużacza. Rozmawialiśmy o mieście, które ma ponad 50 tys. mieszkańców. 

Potem dla nich przez miesiąc rysowałem plan miasta, byłem tam nawet na wizji. Wcześniej taką mapkę robił dla nich jakiś lokalny artysta, ale wyszło podobno fatalnie. Ja się przyłożyłem, powstał ciekawy obraz, wszyscy zadowoleni. i co? Na koniec przyszła pani dyrektorka z innego działu, powiedziała, że z nią nikt tego nie uzgadniał i ona się nie zgadza żeby tablice z tą mapą postawić w mieście.  Cały projekt poszedł do kosza (ale zapłacili). 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Gumtryk 25 kwietnia 2025 09:41
25 kwietnia 2025 10:05

Co  za  SYF  !!!

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 10:28

Z tą Kurią Skłodowską to są jaja, lokalnie cisną, że to polka patriotka.

To się można zastanowić kto ją w Krakowie do studiowania nie dopuścił, pewnie jacyś towarzysze hitlerowscy?

zaloguj się by móc komentować

dynamitard @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 09:52
25 kwietnia 2025 10:43

"Ale jako to papierowe figury różnych ludzi? "
"Kojarzę go, jeśli to ten, to jest to gość, który po wielkiej karierze "zagranico" otworzył na Saskiej Kępie kebaba[..]  Ogólnie  typ z pretensjami do wszytskiego wokół. "
"To ten, ma gość rozmach, na starówce muzeum mu pozwolili zrobić."

Pozwole się wcielić w adwokata diabła  (parodia w stylu filmików na YT):

"bądź mną, najlepszym uczniem w liceum, zwycięzcą konkursów przedmiotowych, pracownikiem zagranicznego korpo za naprawdę grube pieniądze. Potem się człowiek ogarnął, że życie to nie tylko forsa, wrócił do Polski, założył rodzinę z naprawdę fajną dziewczyną. I chciałem coś zrobić dla Polski, bo mi się nie podobał brud na ulicach na Zachodzie i kolorowi imigranci. Więc wróciłem i próbowałem przekonać Polaków do wolności, ojczyzny, posiadania dzieci. Nawet restauracje założyłem i codziennie walczę na twiterze z hejtem, no ale nikt się mną nie przemuje, a przecież ja jestem prawie jak polski Elon Musk"

Mi się zdażyło spotkać ludzi o podobnych charakterach i oni nie są tacy do końca źli. Tzn tam jest miks tej zarozumiałości i pychy swojego (finansowego) sukcesu na miarę wyższej klasy średniej (i nawet mogą być jakieś indywidualne zdolności na wysokim poziomie) połączone z frustracją, że nikt takiego nie docenia. Że on by wszystko wszystkim wytłumaczył by ludziom żyło się lepiej, ale ludzie wolą słuchać innych, często głupi słucha głupszego. Defekt charakterologiczny polskiego romantyzmu, gdy mu za dobrze poszło za granicą (jakby Słowacki co grał na giełdzie wrócił do wolnej Polski z kasą też by taki był irytujący).

Obecnie wspomniany gość próbuje budować antykatolicki i antyromantyczny patriotyzm narodowo-libertariański. Jakieś tam religie dzietności i cuda wianki. Nikt go nie traktuje na poważnie, ba - nawet jego idola, czyli Muska nikt poza bandą nieudaczników nie traktuje na poważnie w polityce, co najwyżej traktuja na poważnie jego pieniądze, a to jest zupełnie co innego.

Mi on trochę przypomina kolegę Pięknego Grzegora B., czyli Tomasza 'Pan Nikt' Grygucia, przy czym on to jest bardziej pokręcony i ta frustracja nieudanej kariery w służbach wylewa się uszami. Nawet założył ostatnio płatny portal z własnymi treścami. Bo w sumie Jacek Bartosiak też podobny, ale on chyba na tyle długo próbował się przebić że mu trochę mniej odbiło.

Na starość będą oni wszyscy protestować pod klinkami aborcyjno-eutanazyjmi i będą radykalni jak Jakubiak:)

---
Takie postacie pokazują jak łatwo jest nas Polaków agenturalnie infiltrować (nie mówię że są agentami, ale wystrugać podobnych im z banana nie jest trudno) a z drugiej strony jak słabe i wrogie Polsce są nasze własne służby, bo nie potrafią przesterować takich ludzi na jakiś pożytek dla Polski tylko pozwalają im zatruwać debatę publiczną.  No ale moje doświadczenia ze środowiskiem patriotycznym jest takie, że wystarczy mieć dworek pod Warszawą, wstąpić do koła myśliwskiego, znać Pater Noster po łacinie i pokazać, że się ma trochę pieniędzy (najlepiej z kariery z zagranicy) i wtedy można być królem balu. Więc realnie koszt takiej inwestycji w agenta wpływu to jest mniejszy niż koszt 100m2 mieszkania w centrum każdej z wrogich nam stolic:(

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @dynamitard 25 kwietnia 2025 10:43
25 kwietnia 2025 10:56

To wszystko, o czym pan napisał nosi nazwę emocjonalnej niedojrzałości i jest tradycyjnie okraszone brakiem dyskrecji, który można wybaczyć człowiekowi 25 letniemu, ale 35 letniemu, z pretensjami do sprawczości już nie. Wszystkie projekty polityczne są takie, bo każdy chce być największym kanciarzem przy stoliku pokerowym. I to jeszcze działa, ale już niedługo dojdzie do jakiejś tragedii

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ArGut 25 kwietnia 2025 10:28
25 kwietnia 2025 10:57

Kuria musi być, bo to feminizm i nauka, nie da się jej zastąpić nikim

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Zyszko 25 kwietnia 2025 10:00
25 kwietnia 2025 10:57

Tak, wszyscy żyjemy tylko po to, by kontemplować kompetencje i decyzje urzędników samorządowych

zaloguj się by móc komentować

dynamitard @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 10:56
25 kwietnia 2025 11:29

" Wszystkie projekty polityczne są takie, bo każdy chce być największym kanciarzem przy stoliku pokerowym."

Dużo wodzów mało indian, strukturalny problem polityki w Polsce.

Z powodów demograficznych: mamy dwa razy mniej 20stolatków od noszenia ulotek i słuchania Wodza niż 45-55 latków którzy są na etapie "dorobiłem się $, pora na wpływy polityczne". Nic nie zwojują, bo na każdego dowódce musi wypadać przynajmniej dwóch szeregowców, a takowi się nie urodzili.

" ale już niedługo dojdzie do jakiejś tragedii"

Więc jestem bardziej optymistyczny: będzie przybywało takich niegroźnych frustratów, którzy z czasem będą tracić ideologiczny zapał ("mistyk wystygł wynik cynik"), ale żadnej poważnej polityki z tego nie będzie. Tylko dużo absurdalnych demostracji, jak Marianna Schreiber w pierwszym rzędzie na konferencji Grzegorza Brauna.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @dynamitard 25 kwietnia 2025 11:29
25 kwietnia 2025 11:34

No, ale z tego będą jeszcze gorsze rzeczy i gorsze szaleństwa. Pani Schreiber uwiodła Korczarowskiego, a ten oznajmił na twitterze, że znalazł miłość swojego życia. Krzywa infantylizmu zbiega w dół, z coraz większą prędkością...to się skończy nie widzianym do tej pory ekshibicjonizmem 

zaloguj się by móc komentować

dynamitard @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 11:34
25 kwietnia 2025 11:36

" nie widzianym do tej pory ekshibicjonizmem "

Marcinkiewicz na sterydach.

Ale z drugiej strony to czy nie lepiej żeby tacy szkodnicy o własne sznurowadła się poprzewracali i popadli w śmieszność od razu?

zaloguj się by móc komentować

dynamitard @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 11:34
25 kwietnia 2025 11:38

" Pani Schreiber uwiodła Korczarowskiego"

Poza tym dobrze, że ona go uwiodła (jakie czasy taka Anstazja P)  niż żeby to zrobiła jakaś prawdziwa agentka.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @dynamitard 25 kwietnia 2025 11:36
25 kwietnia 2025 11:39

Ale o śmieszności nie może być mowy, wszyscy będą ich traktowali serio, oni sami siebie też. I stworzą cały stystem pojęć i zachowań, które będą infekowały innych i przerabiały ich na zombie...To my będziemy śmieszni ze swoimi uwagami. 

zaloguj się by móc komentować

stachu @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 12:29

Czy "Czasy Piastów" będą w Klinice Języka.

zaloguj się by móc komentować


grudeq @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 11:34
25 kwietnia 2025 13:30

tak musiała wyglądać Warszawa w czasie Sejmiu Czteroletniego. Czartoryska zmieniła kochanka i nagle cały koncept ustrojowy trzeba było zmieniać i doktrynę Państwa... 

 

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 14:43

"Ze zgrozą zauważyłem wczoraj na twitterze gościa, który wyglądał jak sen oficera WSI na temat modelowego Polaka katolika – marynarka po pradziadku wyjęta z naftaliny, za duża oczywiście, biała koszula bez krawata zapięta pod szyję, dwie córki trzymane za ręce, całe na biało. Do tego kudły niemyte niemal do ramion i broda pełna zaschniętego jajka z przedwczorajszego śniadania."

 

Po co się trudzić i pisać ksiązki takie jakie pisze Paweł Zych, skoro można zrobić show typu marsz koronacyjny?

 

Do dzieci w piaskownicy najlepiej docierają i przemawiają rekwizyty.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 14:54

Matejko vs Picasso.

 

To kwestia polityki i jej dżwigni w postaci nagłośnienia i dystrybucji.

Jak się tłucze w mediach i wbija ludziom do głów że Pablo to geniusz, to w końcu facet leci na aukcję i płaci 10 milionów za dzieło, którym

nikt nie byłby w stanie się podetrzeć nawet po pocięciu tegoż dzieła na drobne kawałki.

Każda kobita na świecie i każdy uczeń high school wie że Picasso to był wielki artysta, choćby ze łzawego romansidła Camerona "Titanic".

 

Kto by się przejmował jakimś Matejką, który w dodatku nie umiał kłaść śwaitłocienia.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 14:57

Ale co tam malarze.

Właśnie się dowiedziałem, że mamy wreszcie busolę w postaci doktryny:

https://www.rp.pl/polityka/art42179631-donald-tusk-w-gnieznie-zadna-partia-nie-ma-monopolu-na-polskosc

 

Premier w Gnieżnie ogłosił doktrynę piastowską.

Aż się łza w oku kręci.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 25 kwietnia 2025 14:57
25 kwietnia 2025 15:06

Ja jestem zwolennikiem doktryny prusko-habsburskiej. To znaczy uważam, że powinniśmy jak najszybciej przyłączyć byłe NRD i całą Austrię do Polski

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 15:06
25 kwietnia 2025 15:16

"Ja jestem zwolennikiem doktryny prusko-habsburskiej. To znaczy uważam, że powinniśmy jak najszybciej przyłączyć byłe NRD i całą Austrię do Polski"

 

Trzeba by to jakoś umiejętnie rozegrać.

I wysondować ich, i wschodnie Niemcy i Austrię.

Może dobrowolnie do nas dołączą.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 25 kwietnia 2025 15:16
25 kwietnia 2025 15:27

Nie ma co pytać o zgodę, trza zaharatać siłą

zaloguj się by móc komentować

dynamitard @Szczodrocha33 25 kwietnia 2025 14:54
25 kwietnia 2025 16:49

" Jak się tłucze w mediach i wbija ludziom do głów że Pablo to geniusz"

Po Pablo to jest geniusz marketingowy. On za młodu malował bardzo tradycjne obrazy (są w internecie/muzeach). Ale się zorientował gdzie są frukta i wylansował się na geniusza od wszystkiego.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 25 kwietnia 2025 14:57
25 kwietnia 2025 17:08

Dzisiaj to przemówienie wszyscy urzędnicy państwowi rano mieli to na skrzynkach mailowych. Chyba nikt nawet nie otworzył.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2025 20:59

"Jeśli bowiem postawi się im przed oczami coś bezwzględnie dobrego, odwrócą się od tego zjawiska, albowiem nie będzie o czym gadać. Jakość nie wywołuje dyskusji, wywołuje zaskoczenie, podkopuje wiarę w to, że nic się nie da zrobić, czasem budzi podziw, ale dyskusji nie wywołuje."

Może nie tyle, że nie wywołuje dyskusji, ale ogranicza liczbę osób które mogłyby dyskutować. Im mniej jakości dookoła tym ta liczba zmniejsza się jeszcze bardziej bo jakość wychowuje ludzi do rozwoju.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 15:27
25 kwietnia 2025 21:02

"Nie ma co pytać o zgodę, trza zaharatać siłą"

 

Ja tam jestem spokojny.

Mamy swojego Talleyranda.

Jak się Radek Sikorski zakrzątnie koło tematu, i to jeszcze z takimi jastrzębiami w gabinecie Tuska jak Kosiniak i w polskim Pentagonie generałem Kukułą,

to wkrótce zobaczymy flagę biało-czerwoną na Bramie Brandenburskiej.

Będzie to w pewnym sensie urzeczywistnienie projektu naszego słynnego noblisty, który w swoim czasie postulował utworzenie

jednego, polsko-niemieckiego państwa.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 25 kwietnia 2025 17:08
25 kwietnia 2025 21:04

"Dzisiaj to przemówienie wszyscy urzędnicy państwowi rano mieli to na skrzynkach mailowych. Chyba nikt nawet nie otworzył."

 

Bo na razie są zajęci polerowaniem lakierków na marsz gnieżnieński.

Prawdopodobnie będzie to suplement do marszu koronacyjnego, który już się odbył.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 15:27
25 kwietnia 2025 21:08

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski

Minister Sikorski już chyba coś planuje w kwestii zniszczenia Niemiec, bo taki zadumany.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 25 kwietnia 2025 21:08
25 kwietnia 2025 21:16

Wygląda raczej jak Władysław Wygnaniec

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2025 10:57
25 kwietnia 2025 22:12

Swoją drogą AI sprawiło ,że każdy z nich może się poczuć artystą. Na stronach muzeów i placówek naukowych króluje ahistoryczny badziew.  NIkomu to nie przeszkadza i nikogo nie razi. Jak Tomek narysował Chrobrego lista wytkniętych błędów pod jego postem była długa. Do AI nikt się nie czepia, bo to taka "promocyjna zabawa".  A to nIe zabawa, tylko degradacja. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Zyszko 25 kwietnia 2025 22:12
25 kwietnia 2025 22:17

Tego nikt nie zauważy, dopóki nie zamkną go w klatce z Marianną Schreiber. Tak, to degradacja, dlatego Tomek zrobił swój znaczek z kotem. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Zyszko 25 kwietnia 2025 22:12
26 kwietnia 2025 08:14

> Swoją drogą AI sprawiło ,że każdy z nich może się poczuć artystą. Na stronach muzeów i placówek
> naukowych króluje ahistoryczny badziew.  NIkomu to nie przeszkadza i nikogo nie razi.
 

Trochę nie zgodzę się z tą opinią ... co do AI ... przecież AI też mogą wykorzystać ARTYŚCI czyli osoby potrafiące COŚ narysować coś zagrać COŚ skomponować ...

Jak kolega nawigator oglądał bajkę PIXAR-a, najlepiej z dzieckiem, INIEMAMOCNI część 1 ...

To tam pada taki tekst z ust SYNDROMA ...

"Jeśli wszyscy są SUPER to nikt NIE JEST ... "

InieMAmocni - polski trailer ...

AI w sztuce degraduje OGLĄDAJĄCEGO jak nie zauważa oczywistości, że kobieta na wizualizacji ma 7 powykrzywianych palców czy zestaw 3 rzędów piersi ... 

 

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować