-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Demagogia przykryta aspiracjami

Można powiedzieć, że polska konstytucja została sporządzona specjalnie po to, by służyć za kaftan bezpieczeństwa…

 

Emanuel Małyński „Nowa Polska”

 

Nie napiszę jeszcze ani słowa o biografii Świętego Ludwika, która wczoraj zjechała do magazynu. Niech sobie ona tam poleży, zajmę się nią w przyszłym tygodniu. Zwłaszcza, że przed nami kolejna niespodzianka, czyli nie wznawiane od 1923 roku, to znaczy od pierwszego swojego wydania, dzieło Stanisława Kijeńskiego, warszawskiego adwokata, zatytułowane „Proces Eligiusza Niewiadomskiego”. A w nim rzeczy od których Dariusz Baliszewski znany hagadysta rozpoznający w wydarzeniach grudnia 1922 roku próbę dokonania prawicowego zamachu stanu, może się rozchorować. Już niebawem będzie w sprzedaży, ale dokładnie kiedy, tego nie wiem, bo wszystko się jak wiecie niemożliwie przeciąga. Nic nie można dokładnie zaplanować.

Dziś, w związku z komentarzami pod wczorajszym tekstem, ale też z innymi różnymi komentarzami, chciałem rzec słowo o demagogii politycznej. Ludziom wydaje się, że demagogia, po pierwsze ma swój własny napęd, po drugie, szczerze wierzą, że kto, jak kto, ale istoty tak inteligentne jak oni, na pewno ją rozpoznają. Jest dokładnie odwrotnie. Demagogia to dron zdalnie sterowany zaopatrzony w wyjątkowo groźne rakiety. Nie ma możliwości, by ktoś go rozpoznał, bo z dołu przypomina bociana niosącego w dziobie słodkie bliźniaki, a im bliżej nas się znajduje, tym słodsze się te dzieci wydają. Dopiero kiedy następuje eksplozja, ostatnimi resztkami świadomości ofiara pojmuje, że została oszukana.

Demagogię maskuje się nadzieją i aspiracjami. Te zaś zadziałają tylko wtedy kiedy dobrze rozpozna się deficyty ofiary i sprokuruje trwałą i ciągle utrzymywaną narrację, rozbudzającą i jedno i drugi. I tak, Rafał Trzaskowski, który razem ze swoją patronką, w majestacie prawa wyrzucali Warszawiaków z mieszkań, blokują dziś decyzję o zwrocie tych mieszkań. ¾ jednak stolicy głosuje na Trzaskowskiego i będzie to czynić dalej, albowiem on ma być gwarantem tego, co wszyscy oni najgłębiej hołubią w sercach – przekonania o swojej kulturalnej i cywilizacyjnej wyższości. Nieważne, że nie można określić w czym się ta wyższość wyraża. To w ogóle nie jest istotne, bo kryterium jej to po prostu właściwy wybór polityczny. Nawet nie pochodzenie, bo to można zdyskredytować, wymyślając głosującym na Trzaskowskiego od słoików, wieśniaków i gamoni. Nie chodzi o pochodzenie, ale o przekonanie, że człowiek podejmujący decyzję, by głosować na mafijnego słupa, jest z istoty lepszy.

Jak wspomniałem demagogia, nie jest napędzana samoczynnie, ktoś musi wprawić ją w ruch. I u nas dobrze widać kto to czyni. Nie oczadziali aspiracjami wyborcy udający światowców, ale ludzie, którzy przez całe dekady żyli z państwa i jego struktur. Także tajnych. To oni nadają pęd tej demagogii, ale gdyby ich pozbawić słuchaczy, nic by nie ugrali. Niestety w ich posiadaniu są media, albowiem stanowią oni lokalną bazę dla polityki Berlina. Pytanie – dlaczego strona przeciwna nie podejmie podobnych działań i nie nada pędu swojej demagogii? Próbuje, ale czyni to tak, by czasem nie uzyskać drastycznej i poważnej przewagi. Tamci bowiem mają jeszcze jedną broń propagandową, która streszcza się w zdaniu – Pis zawłaszcza państwo! W mojej ocenie to jest wstęp do negocjacji, który wielu ludzi z PiS rozpoznaje i nawet próbuje jakoś się wobec takiej propozycji określić. Irytujące poczynania PiS wynikają, w mojej ocenie z tego, że kłamstwa przeciwnika i pułapki przezeń zakładane, traktowane są serio.

Mamy więc trzy elementy, które decydują o istnieniu i okresowo (wkrótce dowiemy się jak wielkiej) przewadze tamtych nad Pis. Są to: napęd narracji demagogicznych, którego źródłem są dawne bezpieczniackie struktury, aspiracje wyborców i polityczne, a w istocie semantyczne pułapki. To wystarczy, by pół Polski wierzyło, nie tylko w lepszą przyszłość, która nastąpi po zwycięstwie Trzaskowskiego, ale także w to, że 500+ i inne inicjatywy socjalne, a także zniesienie podatku spadkowego dla rodzin zmarłych, to zasługa Kidawy Błońskiej.

I teraz istotna rzecz – z demagogią nie można się porozumiewać, nie można liczyć na jej dobry humor, nie można zakładać, że stoją za nią szczere intencje. Konsekwencją ulegania demagogii jest zawsze wojna. Może to być wojna lokalna lub wojna światowa. Żeby się w sposób istotny przeciwstawić demagogii, potrzebna jest ofensywa. Ta zaś, i to jest warunek, konieczny, nie może demagogii lekceważyć. To co wczoraj zrobił premier Morawiecki szydząc z Trzaskowskiego odbije mu się niebawem czkawką, bo może się zdarzyć, że będzie musiał siedzieć z tym Trzaskowskim przy jednym stole w obecności licznych dziennikarzy wrogich mu mediów. Oby to się nie stało. Szyderstwo nie pomaga w odniesieniu sukcesu. Przeciwnie, łatwo je można odwrócić i stanie się wówczas bardzo groźnym narzędziem.

Kolejna kwestia – rozpoznanie demagogii i wskazanie jej złych intencji niczego nie załatwia. Potrzeba jest kampania ofensywna, a tej nie mamy. I mieć nie możemy, albowiem demagogia wyrasta z bardzo głębokich i ściśle przylegających do siebie pokładów aspiracji. Te zaś zostały skonstruowane dawno temu, przez wybitnych specjalistów od propagandy. I działają, nie naoliwione, do dzisiaj. Ludzie głosujący na PiS także mają aspiracje i chcą, by one zostały zrealizowane, najlepiej w krótkim czasie. Pragną także, by ktoś wreszcie odebrał tamtym argumenty dotyczące ich wyższości kulturalnej i cywilizacyjnej. To jest dla wielu wyborców sprawa najistotniejsza, ważniejsza niż wszystkie 500+. Większość ludzi bowiem głosuje emocjami. Te zaś, nie są przez pisowską propagandę rozpoznane w należyty sposób. To znaczy – ludzie za tą propagandę odpowiedzialni prędzej uwierzą w demagogiczne propozycje współpracy z tamtymi, niż zajmą się rozpoznawaniem i pragnień i deficytów własnych wyborców, żeby zrobić z tego potem jakiś użytek propagandowy. Stosują zawsze te same kalki, te same schematy, które są już niemożliwie zużyte i nie działają na nikogo, głosy zaś na PiS oddajemy, po prostu dlatego, by nie znaleźć się we władzy demagogii napędzanej przez dawnych i nowych złodziei.

I tu dochodzimy do sedna, czyli do tego kto powinien reprezentować pisowską, propagandową hagadę. Tamci mają ludzi kultury, którzy za darmo, nie inspirowani przez nikogo są przez cały czas aktywni w sieci, a do tego jeszcze są opłacani przez pisowskie państwo. Czy to dobrze oddziałuje na wyborcę? Nie. On się czuje oszukany, ale wierzy, że tak musi być. Jeśli zaś idzie o ludzi kultury, to nawet brat ministra Glińskiego nie popiera Dobrej Zmiany, a gdzie tu mówić o jakichś niepowiązanych z administracją twórcach. Nie ma nikogo, kto mógłby stanąć i wprost powiedzieć, że on, człowiek związany ze środowiskiem artystycznym, takim czy innym popiera PiS. I nie mówcie mi o Jakimowiczu, babci Józi czy Adamczyku, bo to jest katastrofa.

Nie ma nikogo, kto swoją postawą, twórczością, czy aktywnością na niwie zawodowej mógłby zwrócić uwagę wyborcy PiS i szczerze go do Pis przekonać. Jest oczywiście Ziemkiewicz, któremu nikt nie śmie wypominać przyjaźni z całą gazownią i słabości tych jego publikacji. No i inni „prawicowi” dziennikarze, tacy jak Warzecha.

I teraz kolejna istotna rzecz – to nie są ludzie kultury, tacy, jakich chce widzieć wyborca. Bo oni nie reprezentują żadnej rozpoznawalnej jakości, poza problematyczną bardzo jakością polemik, prowadzonych…. no z czym? No, jasne – z demagogią napędzaną przez dawną bezpiekę. To jest uważam moment kluczowy. Jeśli się tego nie zmieni, oni wszyscy, w kolejny pokoleniu dogadają się ze sobą, bo uznają, że poza sobą nie mają żadnych partnerów do dyskusji. I taki będzie nasz koniec.

Kwestie dotyczące tej całej kultury są ważne, albowiem jest to obszar największych i najpoważniejszych złudzeń, jakimi karmią się ludzie. To nie znaczy, że kultury nie ma, ona jest, ale za jej przedstawicieli uważani są nie artyści, którzy coś tworzą bynajmniej, ale pośrednicy usprawiedliwiający przed masami wyczyny i wybryki ludzi pragnących za artystów uchodzić. Te zaś, wobec fizycznej likwidacji umiejętności jako takich, są głównym wyróżnikiem, jakim posługuje się „artysta”, by jakoś odróżnić się od reszty. Owe wybryki – które dawno temu zostały przez demagogów wprowadzone na rynek jako opozycja dla tak zwanej „sztuki i kultury poważnej” - dawno nie są już zabawne. Muszą jednak funkcjonować, bo są istotnym elementem polityki demagogicznej. Ich funkcja zaś musi być widoczna, a kiedy nie jest, poprawia się ją wyrazami typu – albo się uśmiechniesz, albo w ryja! Ewentualnie – jeśli się pan nie będzie śmiał z żartu nie dostanie pan paszportu i kartek na mięso. W skrajnie łagodnej formuje brzmi ona – jeśli nie rozumie pan dowcipu, to znaczy, że śmierdzi panu z gęby. Tym ostatnim wytrychem demagogia posługuje się dzisiaj. I nikt nie może znaleźć skutecznego przeciwko tym praktykom argumentu. On jest jednak dostępny, tyle, że głęboko ukryty. Trzeba zacząć od rozpoznawania deficytów tych, którzy nadają napęd demagogii. Wyszedł nawet specjalny podręcznik, który służy tym celom, ale jest cholernie drogi i trudno dostępny. No i nikt nie uważa tego za podręcznik, tylko za coś zupełnie innego. Mam tu na myśli dzienniki prof. Karola Estreichera, po lekturze których kręgosłup moralny każdego z nas zostanie wzmocniony, a środowisko, do którego aspirują osoby napędzające demagogię, zostanie zdemaskowane, zdefasonowane i ośmieszone ostatecznie. Ja zaś na koniec dodam tylko, że mój kolega Michał Radoryski zapowiedział napisanie książki zatytułowanej „Zbigniew Nienacki vs Karol Estreicher”. Nie wiem kiedy to zrobi, ale zrobi na pewno, bo to bardzo słowny i poważny człowiek.



tagi: książki  polityka  propaganda  aspiracje  demagogia  ustępstwa 

gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 09:49
37     3567    21 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

tadman @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 10:08

Babcia Józia robi to od 2010 i chyba z przekonania, a Jakimowicz od niedawna i w desperacji. Z tego widać, że PiS mając kłopoty z obsadą ze świata medialnego może liczyć tylko na desperatów i ludzi pod ścianą.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 10:11


Odnośnie demagogii polecam cytat z książki Gabriela Maciejewskiego "Socjalizm i śmierć" T III:

Synem Adama Szczypiorskiego był znany w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych pisarz Andrzej Szczypiorski, tajny współpracownik SB.

Oto Adam Szczypiorski opublikował w Robotniku, dwa dni po zajściach i jeden dzień po generalnym strajku, który ogarnął cała Warszawę tekst, który nosi tytuł "Endecka bezczelność":

...przelew krwi robotniczej, za usiłowanie niedopuszczenia do przysięgi prezydenta Rzplitej, spada na Endecję. Swojem ciągłem judzeniem. Nawoływaniem do jawnego buntu, groźbami, prowokacyjnemi przemówieniami i odezwami - p.p. Grabscy. Sadzewicze, Hallery, Lutosławscy, podniecili tłum młodzieży, będącej pod ich wpływem, oraz ciemny motłoch, by pchać go do anarchji.

Z całym cynizmem endecka „Dwugroszówka” we wczorajszym numerze w sprawozdaniu z zajść onegdajszych, łże bez zająknienia, że robotnicy socjalistyczni, którzy przybyli na plac Trzech Krzyży, aby uwolnić z rąk motłochu endeckiego swych wodzów senatora Limanowskiego, 87-letniego starca, i posła Daszyńskiego, to ci robotnicy pierwsi strzelali. Ba, co więcej! Łgarz dwugroszowy powiada, że tow. Daszyński kroczył na czele z rewolwerem w ręku. Nic nie pomogą wykręty i łgarstwa endeckiej prasy.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @tadman 8 lipca 2020 10:08
8 lipca 2020 10:12

Nawet dzisiaj na Onecie wisi notka "jak głosują celebryci" - i ona oczywiście została stworzona po to, by pokazać wilanowianom, że prawdziwe gwiazdy z telewizji głosują na Trzaskowskiego, a na Dudę to tylko ta babcia Józia, nieśmiertelny Zelnik i ten przygłup Jakimowicz. I tyle. Jakby na Dudę głosował powiedzmy Szyc, to by było coś - w ich pojęciu. Ale to się nie stanie, mimo że taka Janda żyje z "pisowskich pieniędzy" de facto, a szczeka jak szczekała. Przeciez był ten pamiętny protest pod PKiiN "oddajcie nam kulturę". Trzeba by stworzyć w takim razie swoje gwiazdy. Chyba póki co, to się nie udaje.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K 8 lipca 2020 10:12
8 lipca 2020 10:15

Nie udaje sie, bo Ziemkiewicz by się obraził, Zelnik też, a babcia Józia by się rozpłakała...Poza tym oni wierzą, że można się porozumieć z demagogią za plecami, po cichu...

zaloguj się by móc komentować



ahenobarbus @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 10:54

A propos tej niby kulturalnej i cywilizacyjnej wyższości. Znojoma mojej szwagierki będzie głosować na Trzaskowskiego bo, cytuję, jest przystojny

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ahenobarbus 8 lipca 2020 10:54
8 lipca 2020 10:56

La, la, la, la.....a wieczór taki upojny...la, la, la, la....najważniejsze, że jestem przystojny....

zaloguj się by móc komentować

Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 11:05

Słyszałem jak Jakimowicz w jednym wywiadzie na pytanie na ktogo Pan głosował w I turze odpowiedział "Nie pamiętam na kogo głosowałem". Chciaż później namawiał do głosowania na Dudę to jednak takie coś mu się wymsknęło. Oczywiście nie przy okazji powiedział, że programowo jest za Bosakiem. To niesamowite jak głęboko działa ta demagogia.

Przy okazji, wygląda na to, że szczepionkowcy-konfederaci, nieźle odczytują aspiracje swoich wyborców.

zaloguj się by móc komentować

Janusz-Tryk @ahenobarbus 8 lipca 2020 10:54
8 lipca 2020 11:08

Kłamie. Nie chce się w towarzystwie przyznać że głosuje na Dudę :D

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @Janusz-Tryk 8 lipca 2020 11:08
8 lipca 2020 11:50

Być może;) a jednak dzisiaj dostałem takiego mema od znajomej... Ja bym czuł się urażony, bo to granie na niskich instynktach, ale jest w tym jakaś nutka sarkazmu (być może zamierzonego lub nie). No i ten ksiegozbiór we tle... 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ahenobarbus 8 lipca 2020 11:50
8 lipca 2020 11:53

I to nie jest seksizm? Ciekawe....

zaloguj się by móc komentować


cbrengland @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 12:07

To co wczoraj zrobił premier Morawiecki szydząc z Trzaskowskiego odbije mu się niebawem czkawką, bo może się zdarzyć, że będzie musiał siedzieć z tym Trzaskowskim przy jednym stole w obecności licznych dziennikarzy wrogich mu mediów.

Aha ☺ Nie będę nic pisał już na temat tych obecnych wyborów.

Po raz pierwszy naprawdę one są daleko ode mnie. Tego zawsze chciałem będąc w Polsce jeszcze. Przynajmniej tego dożyłem. Zobaczymy, co jeszcze się wydarzy i tego dożyję. Jest kilka spraw. A świat zgłupiał i ma motorek w dupie, tak mu się zaczęło spieszyć.

W tekście notki było też o powadze. Jestem zbyt poważnym człowiekiem, by traktować dzisiejszy polski teatr polityczny poważnie. Lepiej zaglądnąć do Nowej Zelandii w mojej dzisiejszej notce i już ☺

zaloguj się by móc komentować

tadman @ahenobarbus 8 lipca 2020 10:54
8 lipca 2020 12:57

A gdyby na dodatek Rafał Trzaskowski był w mundurze (ha, ha, ha) to by było więcej takich szwagierek. One tak mają, wiem, bo moja przy kolejnych wyborach prezydenckich głupiała i chciała dla swojego wybrańca być przydatna na skalę lokalną.

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @tadman 8 lipca 2020 12:57
8 lipca 2020 13:35

Prawie jak kult złotego cielca. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 8 lipca 2020 12:07
8 lipca 2020 14:22

Całe szczęście masz blisko do Nowej Zelandii

zaloguj się by móc komentować


psysed-Jo-do-Wos-z-Hal @tadman 8 lipca 2020 12:57
8 lipca 2020 14:23

Przy tej okazji, staje się jasne dlaczego w wielu bardzo oświeconych i nowoczesnych państwa, kobiety otrzymały prawa wyborcze, całkiem niedawno.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 8 lipca 2020 11:05
8 lipca 2020 14:23

Jakimowicz chyba jest na odwyku i nie wie co mówi

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @gabriel-maciejewski 8 lipca 2020 10:56
8 lipca 2020 14:43

Ta piosnka ma takie zakonczenie:

"tys mi jedna Justysiu zostala, holenderskiej rasy jałówko.."

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @ahenobarbus 8 lipca 2020 11:50
8 lipca 2020 14:49

Niestety, na zywo ten niby czar pryska. 

Skwaśniała barwa glosu, blade i głupawe przemowy. Sloro juz tak pobieżnie oceniać,  to w ramach tego, ze kobiety są raczej "słuchowcami" radzę wyłączyć wizję, włączyć fonię, i dokonać sobie porównania obu kandydatow.

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 14:55

Dziękuję. Prosto i jasno.

Domyślam się, że trzeba było bez znieczulenia aby przekaz nie stracił wyrazistości. Czuję że żyję. Bolało. 

 

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @jestnadzieja 8 lipca 2020 14:49
8 lipca 2020 14:58

Pewnie dlatego ten księgozbiór w tle na fotce mistera RT, sugerujący inteligencję i kulturę. Przekaz ma obezwładniać, a że nie ma nic wspólnego z rzeczywiśtością...

zaloguj się by móc komentować

Paris @ahenobarbus 8 lipca 2020 11:50
8 lipca 2020 15:35

Uchowaj Boze...

... od takich  pSZystojniakUF  !!! 

zaloguj się by móc komentować


Paris @mithrandir 8 lipca 2020 16:12
8 lipca 2020 16:27

Smiechem go zabic...

... i  synusia  i  tatusia  !!!

zaloguj się by móc komentować

ArGut @psysed-Jo-do-Wos-z-Hal 8 lipca 2020 14:23
8 lipca 2020 16:30

Dla przykładu podam Szwajcarię - 1971 rok. Pigułkę antykoncepcyjną pewnie panie szwajcarki otrzymały wcześniej. 

To może "dojrzałość demokracji" zależy od jakiegoś rodzaju izolacji i tego do czego danych ludzi się przeznacza.

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @ArGut 8 lipca 2020 16:30
8 lipca 2020 17:05

Ale ostatnio był tu artykuł o cyckach Eliszewy. Cycki sprzedadzą wszystko, nawet w polityce, więc mężczyźni też są podatni na taką hmmm retorykę. 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 8 lipca 2020 14:22
8 lipca 2020 18:01

Do Australii też ale chyba najpierw Kanada ☺

zaloguj się by móc komentować

Caine @gabriel-maciejewski
8 lipca 2020 18:38

Jak tu przejść do kompanii ofensywnej, kiedy sąd każe Kaczyńskiemu przepraszać za każdą wypowiedź:

https://wiadomosci.wp.pl/jaroslaw-kaczynski-musi-przeprosic-radoslawa-sikorskiego-nie-dajmy-sie-nabrac-6529930659293313a

zaloguj się by móc komentować

tadman @Paris 8 lipca 2020 16:27
8 lipca 2020 18:46

Nie po to go wystawili by go teraz  nie popierać, więc i tatuś, i synuś zabiera głos.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @ahenobarbus 8 lipca 2020 17:05
8 lipca 2020 18:59

I co, i które to panie mają się kupić na cycki Eliszewy ? No i jak to powiązać z prawami wyborczymi i pigiłkami antykoncepcyjnymi ? Z "dojrzałą demokracją" oraz tym do czego się daną wspólnotę przeznacza albo wyznacza.

Albo inaczej czy ja już mam tak dobrze jak STANDARDOWY SZWAJCAR ?

zaloguj się by móc komentować

Paris @tadman 8 lipca 2020 18:46
8 lipca 2020 20:14

Wobec tego - czekam...

... na  glos  POparcia  mamusi  i  zonusi  Gowinowej  !!!

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ahenobarbus 8 lipca 2020 11:50
8 lipca 2020 21:58

Ale co? Gimbaza głosuje? Aha, scusi samotne studentki? Ale tylko kilka się załapie.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
9 lipca 2020 01:11

(...) Kwestie dotyczące tej całej kultury są ważne, albowiem jest to obszar największych i najpoważniejszych złudzeń, jakimi karmią się ludzie. ( ... ) 

Jest też demagogia i naiwność - taki świeży przykład nie z naszego europejskiego podwórka ale prosto z USA.

 Wokalista CCR ( Creedence Clearwater Revival ) wraz z rodziną zabrał głos w sprawie "protestów, które mają miejsce w  Ameryce i na świecie przeciwko ... rasizmowi ... w związku z ruchem Black Lives Matter.  Tymczasem  ostatnio przechwycono broń podesłaną protestującym o co Amerykanie oskarżają Chińczyków.  John Fogerty wspomina jednak, że radzono mu aby nie zajmował się polityką i się zamknął.  

https://www.youtube.com/watch?v=VOisjEv9zYw

zaloguj się by móc komentować

tadman @ahenobarbus 8 lipca 2020 11:50
9 lipca 2020 10:24

Faktycznie, jest tak, jak Państwu się wydaje. Ten szuflowany nam ostro "ładniejszy samochód", jak przed chwilą w TVPInfo podał jakiś redaktor, ma + 2 cm wzrostu względem Jarosława Kaczyńskiego; wielkolud w standardach bezwględnych.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować