Czym "Polska wielki projekt" różni się do "Kampus Polska", a także czym telewizja różni się od klasztoru
Zacząłem wczoraj czytać starą bardzo książkę, której autorem jest Pierre Gaxotte, nosi ona tytuł „Wielka rewolucja francuska”. Wstęp do niej powinien być lekturą obowiązkową dla wszystkich członków partii politycznych deklarujących konserwatyzm, patriotyzm i podobne fantasmagorie. Wdrożenie w życie opisanych tam kwestii natychmiast bowiem oddzieliłoby tych, co traktują wymienione jakości serio od takich, co tylko chcą się na nich lansować, zakładając coraz to nowsze krawaty do swojego garniaka.
Od kilku dni media społecznościowe huczą od oburzenia na polityczny charakter imprezy znanej jako „Kampus Polska”. I to jest doprawdy niezwykłe. Wszyscy się denerwują, że były cenzor udziela tam rad młodzieży i peroruje o wolności słowa. Irytują się, że Trzaskowski neguje hegemoniczne dążenia Niemiec i podkreśla iż to Polska trzęsie dziś Unią. To jest oczywiście nieprawda, ale Trzaskowskiemu nie zależy na prawdzie, a na tym by wszyscy mówili o Kampusie Polska.
Kiedy dochodzi do zebrania się, gdzieś w jakiejś piwnicy najczęściej, grona polityków i działaczy PiS, co zwykle nosi głupkowatą nazwę „Polska wielki projekt”, ci sami ludzie, którzy dziś swoim oburzeniem reklamują Trzaskowskiego, siedzą cicho. Dlaczego? Bo ten cały projekt jest nudny, to po pierwsze. Po drugie – nie ma w nim nic z wielkości. Po trzecie zaś, ma on integrować wewnętrzne szeregi partii, która swoimi tajemnicami, czy też quasi tajemnicami nie chce się dzielić z nikim. Kolportuje je w wewnętrznym kręgu. To nie koniec jednak, bo jest jeszcze po czwarte i po piąte. Po czwarte, nikomu nie zależy na promocji imprezy „Polska wielki projekt”, bo musiałaby to być promocja najbardziej zasłużonych osób biorących w niej udział, a nie promocja idei przyświecającej projektowi. To zaś mogłoby rozjuszyć tych, co się na taką promocję nie załapali. Po piąte wreszcie: wychowanie ludzi przez Kampus Polska polega na tym właśnie, by generować oburzenie, czyli darmowe paliwo promocyjne eksplodujące w tych dokładnie momentach, w których to zostało zaplanowane. Czy „Polska wielki projekt” także ma takie właściwości? Nie, ma inne zgoła, polegające na emitowaniu fluidów wywołujących senność i zniechęcenie. Im silniej zaangażowani do udziału w projekcie profesorowie i politycy próbują zarazić swoimi pasjami publiczność, im silniej chcą ją zainspirować swoimi myślami, tym szerzej otwierają się usta słuchaczy przy ziewaniu.
A taki Trzaskowski proszę – ledwie wyjdzie na mównicę, ledwie powie coś głupiego i cała prawicowo-konserwatywna tłuszcza żgana w tyłki przez zainstalowanych wśród niej liderów promocji, wyje z oburzenia i nie myśli o niczym innym, jak tylko o Kampusie Polska.
W sławnym niegdyś filmie, który po polsku nazywał się „Odrażający, brudni, źli” a po włosku po prostu „La famiglia” widzimy taką scenę (cytuję z pamięci): jeden gang obdartych kanciarzy zjawia się w strefie działania innego gangu obdartych kanciarzy i pokazuje im dokument potwierdzający własność terenu na którym tamci koczują. Szefowa eksmitowanych przygląda się uważnie kierownikowi ekipy eksmitującej, prosi o podanie jej dokumentu, zerka na niego tylko i podaje do tyłu, jednemu ze swoich synów. Po czym przyglądając się raz jeszcze szefowi ekipy eksmitującej pyta go dobrotliwie – to z czym tu przyszliście dobrzy ludzie? Ta pogodna scenka ilustruje pewien model zachowań, zawsze obowiązujący w sytuacji, kiedy ktoś wysuwa przeciwko nam roszczenia. Nieważne – zasadne czy nie – na pewno za to godzące w naszą egzystencję. I tak, KO, Tusk, Trzaskowski i cała reszta wysuwają codziennie właściwie różne roszczenia godzące w egzystencję PiS, czyli odmawiają PiS prawa do istnienia i przebywania na tym samym co oni terenie. Jaka jest odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości? Zwykle jest nią wołanie – aj waj, gewałt! Lub smętne nucenie roty – nie rzucim ziemi skąd nasz ród. Wszystko zaś w nadziei, że ktoś przyjdzie i załatwi sprawę za członków partii i – co ważniejsze – za partyjne media. Te bowiem, jak i wspomniani członkowie zajęci są konstruowaniem oferty dla Tuska i jego gangu, w której to na pierwszym miejscu jest postulat – chłopaki, nie wygłupiajcie się – a zaraz za nim inny – może się dogadamy i nie będzie tak źle?
Mam nadzieję, że wszyscy już rozumieją czym projekt Trzaskowskiego różni się od projektu PiS? Ten pierwszy nastawiony jest na wykorzystanie sił i energii przeciwnika dla własnych celów, a ten drugi to pozbawiona motywacji i sił próba wypromowania jakichś rzekomych liderów, w praktyce zaś ludzi nie posiadających wpływu na nic.
Teraz przejdźmy do klasztorów i mediów. We wspomnianej na początku książce Pierre’a Gaxotte napisane jest, już we wstępie, jaka była rola klasztorów we Francji. Takie rzeczy należy powtarzać możliwie często bo ludzie o tym zapominają. A co gorsze – przestają wierzyć w prawdę, albowiem ilość informacji, która ma ją zasłonić wskazuje, jak groźna jest dla sił zła ta prawda. Otóż klasztory były elementem stabilizacji i porządku, także – co Gaxotte podkreśla – porządku emocjonalnego. Czyli miały dać ludziom pewność, że w zasięgu oddziaływania klasztoru wszystko będzie przebiegało swoim rytmem, spokojnym i bezpiecznym, co da obecnym tam ludziom nieznany gdzie indziej komfort życia. Czy tak działają media? Nie, one funkcjonują na zasadach dokładnie odwrotnych. Ich celem jest wprowadzanie niepokojów, lęków, strachu wręcz, mnożenie obaw i wątpliwości. Najlepszym na to przykładem były i są nadal media PiS, których kierownicy, wliczając w to samego Jarosława Kaczyńskiego, przekonani są, że budzenie lęku przed Tuskiem spowoduje, że ludzie przestaną na Tuska głosować. Media PiS, czego nikt uporczywie nie chce zrozumieć, przez osiem lat swojej działalności, pracowały na rzecz zwycięstwa opozycji, a w miesiącach poprzedzających wybory była to praca wręcz tytaniczna. Po czym kiedy okazało się, że trzy sekwencje wyborcze zostały zaprzepaszczone, zwalono za ten stan rzeczy winę na „wiernych”. Bo nie dość mocno wierzyli. Mając wszystkie media, a do tego sporą część publiczności internetowej PiS nie potrafił zdecydowanie wygrać trzech tur wyborów następujących jedne po drugich. I winy szuka się nadal w wyborcach, choć każdy kto ma normalne rozeznanie w czynach i sprawczości potrafi wskazać winnych tej sytuacji. Ci winni jednak wcale się swoją winą nie przejmują. Przeciwnie, nadal działają tak, jakby ich celem było wypromowanie kandydata KO na prezydenta. To znaczy rozsiewają wokół chaos i wzbudzają fale oburzenia, które nie przekształca się w nic. Sami sobie przypisują jakieś niezwykłe moce, a do tego jeszcze próbują dyscyplinować widzów do jakichś działań, których z istoty być nie może. Dlaczego? Bo nie ma wyborów. Ludzie, sami z siebie, albo inspirowani przez prowokatorów działających rzekomo w dobrej wierze, popadają w kolejne fazy szaleństwa i kręcą się w kółko niczym, pardon, gówno w przeręblu, powtarzając bez przerwy – Tusk to, Tusk tamto…
Działacze partii mimo licznych zapowiedzi nie wyemitowali żadnej sensowej deklaracji i nie zorganizowali żadnego zjazdu, na którym ustalono by cokolwiek, co przywróci ludziom spokój. Przeciwnie – lansuje się byłych członków rządu i byłych menedżerów spółek skarbu państwa w programach telewizyjnych, tak jakby mieli dziś oni jakąś sprawczość i za chwilę znów przeznaczeni byli do objęcia kluczowych stanowisk. To się nie spina z niczym, bo takie zachowanie już oglądaliśmy przed wyborami, a jego efekt był odwrotny od zapowiadanego. I teraz będzie identycznie.
Deklaracje, że media PiS służą do rzetelnego informowania, można potłuc o kant, albowiem emituje się w tych mediach wyłącznie emocjonalne koncentraty, które promują Tuska i Trzaskowskiego. I mowy nie ma, by ktokolwiek to zmienił. Przyczyna może być tylko jedna – nasi nie mają dziś nic do przekazania wyborcom, mogą jedynie opowiadać michałki i jakieś witze, rzekomo zabawne. No i uśmiechać się jak głupi do sera. Są jeszcze demaskacje, które nie skutkują, albowiem nie mogą skutkować. Ich następstwem bowiem powinny być pozwy, ale to w czasach kiedy rządził PiS i miał wszystkie media. Takich pozwów nie złożono. Dlaczego? To już wyjaśniłem: bo wobec roszczeń kwestionujących egzystencję organizacji prominentni członkowie PiS nie potrafią się zachować. Odpowiadają kokieterią, bądź głupkowatymi pytaniami.
W mediach społecznościowych zaś lansowana jest wersja, która zakłada, że media PiS nie są niczemu winne, albowiem były mniej prymitywne niż obecne media obozu rządzącego. To jest pomieszanie porządków. My o niebie oni o chlebie. Nie można stawiać Tuska w centrum zdarzeń, a potem dziwić się, że wygrywa wybory. I tłumaczyć tego zwycięstwa kaprysami i zbytnimi wydelikaceniem intelektualnym niektórych wyborców. Bo ich udział w całej aferze polega na oddaniu głosu jedynie. Media zaś mają szerokie spektrum działań do wykonania. Jeśli jednak ograniczają te działania tylko do jednego – wskazywania personalnie kto jest najważniejszym złym – trudno się dziwić, że ludzie zaczynają w to wierzyć, a jeśli wierzyć to także – bać się. I tu dochodzimy do najistotniejszej różnicy pomiędzy klasztorem a telewizją, zasugerowanej już wcześniej. Telewizja lansuje szatana, podkreślając jego wielkość i moce sprawcze. Klasztor zaś promuje człowieka i jego drogę, w gwarantowanym przez organizację spokoju, wprost przed Boży Tron. I to jest naprawdę proste do zrozumienia. No chyba, że ktoś uporczywie nie chce rozumieć. No, ale wtedy sam jest sobie winny. Na dziś to tyle.
Proszę wszystkich, dla których nie jest to problemem o wsparcie mojej zrzutki
https://zrzutka.pl/fymhrt?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification
Mam dobrą wiadomość – inżynier Czochralski powrócił
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/powrot-rzecz-o-janie-czochralskim/
Przypominam też o naszej promocji, która trwać będzie jeszcze przez tydzień
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sanctum-regnum/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-kapistran-biografia/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ojciec-dreadnoughta-admiral-john-fisher-1841-1920/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zabojczyni-leon-cahun/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-34-numer-o-zlocie/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zaginiony-krol-anglii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przygody-kapitana-magona-leon-cahun/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sprawa-macocha-w-swietle-prasy-1909-1916/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/polskie-kresy-w-niebezpieczenstwie-pod-wozem-i-na-wozie/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/o-polskich-tradycjach-w-wychowaniu-stanislaw-szczepanowski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pamietniki-sybiraka-edward-czapski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/prawda-i-pamiec/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale-cz-4/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale-cz-5/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/okraina-krolestwa-polskiego-krach-koncepcji-miedzymorza/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wielki-zywoplot-indyjski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/i-co-kiedys-bylo-fajniej/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ryksa-slaska-cesarzowa-hiszpanii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/walka-urzetu-z-indygo/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/katastrofa-kaliska-1914/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/plan-marshalla-w-gospodarce-dwoch-kontynentow/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/o-ujscie-wisly-wielka-wojna-pruska-adam-szelagowski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wzrost-panstwa-polskiego-w-xv-i-xvi-wieku-adam-szelagowski/
tagi: telewizja promocja media sukces polska wielki projekt klasztor intencje kampus polska wykonanie
![]() |
gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 11:23 |
Komentarze:
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 12:26 |
Widać więc jak na dłoni, że hitlerowscy politycy PoKo są bardziej pojętni wchodząc i wychodząc do i z telewizji a Ci co mienią się konserwatystami nie rozumieją po co chodzą rozmawiać, bo przecież warto-rozmawiać, w klasztornych radiach...
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 12:31 |
Jan Czochralski jest patronem jednego z dalekobieżnych pociągów. Kilka dni temu widziałem i poczułem zadowolenie, że taki odzew z SN mnie dopadł w drodze.
![]() |
qwerty @ArGut 25 sierpnia 2024 12:26 |
25 sierpnia 2024 12:32 |
Jedni się uczą i są zawodowcami a drudzy o prawie i sprawiedliwości mruczą.
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 25 sierpnia 2024 12:26 |
25 sierpnia 2024 12:37 |
Tak, szczególnie mało pojętny jest Czarnek
![]() |
gabriel-maciejewski @qwerty 25 sierpnia 2024 12:31 |
25 sierpnia 2024 12:37 |
:-)
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 12:37 |
25 sierpnia 2024 12:43 |
Cieszę się, że to zauważyłeś. Bo podczas tej "słynnej" demonstracji PiS w obronie telewizji skomentowałem mało pochlebnie tego Czarnka, za co spotkała mnie krytyka....:). Oczywiście krytyki się nie boję i cieszę się, że jednak i inni zauważają to samo, co ja. Wg mnie nie ma sensu chodzić na wybory, bo widać gołym mózgiem, że ci z prawicy są w zmowie z tymi z lewicy. Taki podział ról.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 12:58 |
Pytałem się tych, co znają francuski o wymowe nazwiska I ponić wymawia sie to "Gajot". Mam ją - wstrząsająca. Może nie w tych zakresach co "Wandea. Departament zemsty", ale w zasadzie jażda książka o historii Francji jest wstrząsająca...:). W każdym razie ja tak przeżywam historię Francji...:). Nie to, żebym był frankofilem, ale ilość nieznanych mi, a zasadniczych faktów jest w jażdej posiadanej przeze mnie książce duża. Możnaby nawet pokusić się o książkę w stylu "Nieznana Francja" zawierająca wszystkie przemilczane, a istotne fakty począwszy od "pierwszego lądowania w Normandii", czyli przypłynięcia ok. 450 statku "Kwinotaur" z długowłosym królem Franków.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 13:00 |
Trzymając się podanej tu kiedyś przez pana definicji słowa "polityka", można by uznać że to Trzaskowski rozumie prawdziwe znaczenie tego słowa.
A działacze i politycy PiS po staremu obrzucają się śnieżkami i lepią bałwana.
Niedługo Tarczyński przebierze się za husarza i będzie na Placu Zamkowym czytał głośno Trylogię.
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 12:37 |
25 sierpnia 2024 13:10 |
A on tak sam z siebie czy to wpływ czy to wpływ KUL?
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 12:43 |
25 sierpnia 2024 13:14 |
A co według kolego towarzysz Czarnek, ... musiałby zrobić ... żeby kolega po obdażył jakąś tam odrobiną sympatii.
Ja to nie mam telewizora ... więc mogę nie wiedzieć, że się wybiera w prezydenty ...
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 25 sierpnia 2024 13:10 |
25 sierpnia 2024 13:57 |
Myślę, że sam z siebie
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 25 sierpnia 2024 13:14 |
25 sierpnia 2024 16:48 |
Mógłby prz3stać składqć deklaracje i "mądrze" mówić, a zrobiłb6 coś konkretnego - jakiś czyn. Oczywiscie w miarę skuteczny. Gdyb6 zrobił choć jeden, to móglbym napisać, że coś potrafi zrobić. Mnie wystąpienia publiczne i w ogole gadanie mało rajcuje, a nawet wcale. Po prostu dla mnie miarą jest branie na siebie konkretnego ryzyka - to jest miarą męskosci. Nikt z pisu nie bierze na siebie żadnego ryzyka (z konfy też).
![]() |
chlor @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 19:03 |
PiS ma jeszcze jeden problem którego nie ma obecna władza, czyli "Partia". Z większością swoich wyborców nie może się pokazać w Brukseli ani w Paryżu, bo oni mają poglądy sprzeczne w wielu punktach z programem postępowym i europejskim, zresztą z programem który PiS cichcem zaakceptował, ale w oczy tego elektoratowi nie powie. Stąd ten problem z komunikacją między wyborcami a kierownictwem.
Trzaskowski i Tusk ze swoimi zwolennikami tworzą jedność światopoglądową w dodatku w pełni zgodną z tym co na świecie modne, i z tym co świat planuje urządzić w Polsce.
![]() |
zenekkw @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 19:20 |
"Nie można stawiać Tuska w centrum zdarzeń, a potem dziwić się, że wygrywa wybory."
A mnie wydawało się, że Tfusk przegrał z PiSem ostatnie wybory około milionem głosów.
To, że teraz rządzi nie jest jego zasługą, lecz Hołowni i Kamysza.
![]() |
BTWSelena @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 19:33 |
"Telewizja lansuje szatana, podkreślając jego wielkość i moce sprawcze. Klasztor zaś promuje człowieka i jego drogę, w gwarantowanym przez organizację spokoju, wprost przed Boży Tron. I to jest naprawdę proste do zrozumienia" ---tak, zgoda to jest proste do zrozumienia.Ale cóż wymagać od wyborców,gdy Klasztory,KKatolicki i kapłani bombardowani są od przeszło pół wieku jako" pedofilski świat" przynoszący tylko niepotrzebny balast. Nie znalazł się w PiS żaden przywódca,który by to popierał,jednak.
Trzeba dopiero pokazać gołą dupę(bardzo przepraszam ) jak wygląda polityka Tuskowa i jego cyngli,ale wyborcom to juz nie trafia jako argument ...To grzech zaniedbania przez decyzyjnych działaczy PiS-u w Prawie i tej Sprawiedliwości do rozliczania przez 8 lat Rządów PiS -przestępczej i gospodarczej działalności ludzi powiązanych z gospodarką... Ja przepraszam,ale to bardzo tani patriotyzm... Na grabież i złodziejstwo zawsze trzeba więcej.......... i twardej ręki.!
![]() |
gabriel-maciejewski @chlor 25 sierpnia 2024 19:03 |
25 sierpnia 2024 19:34 |
No tak, ale w takim razie trzeba poszukać sojuszników i budżetów, a jeśli takowych nie ma, stanąć w prawdzie, obojętnie jaka by nie była
![]() |
gabriel-maciejewski @zenekkw 25 sierpnia 2024 19:20 |
25 sierpnia 2024 19:35 |
Naprawdę? A czyją zasługą jest to, że PiS nie rządzi? Bo wie pan my tu gadamy o faktach, a nie o tym co by się stało gdyby w ziemię walnęła asteroida
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 25 sierpnia 2024 19:03 |
25 sierpnia 2024 19:59 |
Ten brak jedności światopogladowej elektoratu pis wynika z jego złudzeń co do pisu. A ciężko im zerwac ze zludzeniami, bo stworzono dla nich - w ich mniemaniu - diabelaką alternatywę. Ja z tym nie mam problemu i zwyczajnie nie chodzę na zadne wybory skoro dali mi taka alternatywę.
![]() |
gabriel-maciejewski @BTWSelena 25 sierpnia 2024 19:33 |
25 sierpnia 2024 20:07 |
Tu nie ma żadnej ręki, są tylko nogi
![]() |
Paris @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 16:48 |
25 sierpnia 2024 20:14 |
Bo wszyscy ci...
... ZLODZIEJE i PASOZYTY ryzykowali by UTRATA KORYTA PANSTWOWEGO,... a tego z nich zaden PUSTAK nie uczyni !!!
Zbyt duzo Pan wymaga od tych OPORTUNISTOW i NIEROBOW, smierdzacych leni jednych.
...
![]() |
Paris @chlor 25 sierpnia 2024 19:03 |
25 sierpnia 2024 20:16 |
Baaardzo sluszna uwaga !!!
![]() |
Paris @zenekkw 25 sierpnia 2024 19:20 |
25 sierpnia 2024 20:17 |
Tez baaardzo sluszna uwaga !!!
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 19:35 |
25 sierpnia 2024 20:23 |
To zasluga PiS`u...
... nie chcieli ,,ZONdzic,, !!!
Taki to ,,modus operandi,,... ze beda sie slizgac w ,,opozycji,, i ,,sciemniac,, narodowi do kolejnych ,,wyborUF,,.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @chlor 25 sierpnia 2024 19:03 |
25 sierpnia 2024 20:25 |
Całkowicie zgadzam się z obiema diagnozami. Druga jest krótsza, bo sytuacja (rząd) jest "rozwojowa". Jest "nadzieja", że też się wykoleją o kłamstwa jak ludziom zacznie brakować do tzw. pierwszego, bo tego ludzie nie wybaczą.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 20:07 |
25 sierpnia 2024 20:28 |
Tak,...
... male, krotkie ZLODZIEJSKIE NOZKI ,,POpaprancow,, ze ,,Fsparciem,, ZLODZIEJSKIEJ Brukseli !!!
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 20:44 |
Imprezy typu kampus Polska służą do wyławiania młodych do szeregów apologrtów/etc. Jak to Nitras nazwał to przyszłe elity tj. adwokaci, sędziowie, ... . Widać kierunki awansu przy werbunkach. A PiS ma swoje kampusy Polska? G... ma i tym uwodzi wyborców.
![]() |
qwerty @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 19:59 |
25 sierpnia 2024 20:46 |
Żadnej alternatywy nikt nie da. Pan Nikt? Wybory to jak starcie kibiców. I jak zwykle Polacy nic się nie stało.
![]() |
OjciecDyrektor @Andrzej-z-Gdanska 25 sierpnia 2024 20:25 |
25 sierpnia 2024 20:47 |
Nie zabraknie do pierwszego. To se ne wrati...:). Cxym bardziej będzie sie pogarszać sytuacja gospodarcza Niemiec, tym ludzie w Polsce będą bardziej doceniać to, co mamy. A Tusk tego nie zepsuje, bo on jest tylko słupem.
![]() |
OjciecDyrektor @qwerty 25 sierpnia 2024 20:46 |
25 sierpnia 2024 20:49 |
No ja to wiem. Stąd od czasu do czasu zachęcam nieśmiało do zaprzestania udziału emocjonalnego i fizycznego w tym wrestlingu. Aktorzy zgarną wynagrodzenie, a kibice co? Wiadomo - figę.
![]() |
Ogrodnik @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 19:59 |
25 sierpnia 2024 20:54 |
Jeszcze w latach 90-tych zeszłego wieku było takie forum pl.soc.polityka. Być może ktoś to pamięta. Wtedy był już poruszany temat permanentnego resetu socjalizmu.
Ten mniej więcej co dekadę powtarzany reset systemu służy tylko jego umocnieniu. I tak to już trwa od rewolucji francuskiej, albo od początku świata.
![]() |
chlor @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 19:59 |
25 sierpnia 2024 20:55 |
Tak, ale propagowanie nie chodzenia na wybory umacnia lud w bezradności i w poczuciu braku wpływu na los Polski. Trzeba trochę optymizmu, np można głosić że jednak masz wpływ na to czy wypastujesz buty, że sprytem pokonasz bariery urzędnicze, chytrze obejdziesz normy unijne, kupisz mleko od znajomego chłopa, i tym podobne sukcesy.
![]() |
zenekkw @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 19:35 |
25 sierpnia 2024 20:59 |
To, że PiS otrzymał w tamtych wyborach najwięcej głosów, to nie jest fakt. To poproszę definicję faktu.
Że "nie miał zdolności koalicyjnych" to i nie rządzi. I to też jest fakt, a nie asteroida.
![]() |
Ogrodnik @gabriel-maciejewski |
25 sierpnia 2024 21:03 |
Jeszcze w latach 90-tych zeszłego wieku było takie forum pl.soc.polityka. Być może ktoś to pamięta. Wtedy był już poruszany temat permanentnego resetu socjalizmu.
Ten mniej więcej co dekadę powtarzany reset systemu służy tylko jego umocnieniu. I tak to już trwa od rewolucji francuskiej, albo od początku świata.
![]() |
Ogrodnik @Ogrodnik 25 sierpnia 2024 21:03 |
25 sierpnia 2024 21:05 |
Przepraszam. To do Ojca.
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 25 sierpnia 2024 20:55 |
25 sierpnia 2024 21:20 |
No ełaśnie, że nie umacnia w poczuciu bezradności, bo wtedy i tylko wtedy ludzie mogą wymyślić jakieś genialne sposoby walki z tym złem. Potrzeba jest matką wynalazków. Chodzenie na wybory do pernamerne zdawanie się na tych ludzi-nieydaczników lub specjalnie przekupionych, aby udawali.
Wiem, że chodzenie na wybory działa jak heroina - raz pójdziesz i koniec. Będziesz dalej chodził, aż do śmierci. I aż do śmierci karmić się złudzeniami?
![]() |
OjciecDyrektor @Ogrodnik 25 sierpnia 2024 20:54 |
25 sierpnia 2024 21:21 |
Tak. To jest robione z premedytacją i metodycznie.
![]() |
gabriel-maciejewski @zenekkw 25 sierpnia 2024 20:59 |
25 sierpnia 2024 21:24 |
Pis nie ma władzy, to jest fakt
![]() |
chlor @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 21:20 |
25 sierpnia 2024 21:30 |
No dobrze, ale przyzwyczajanie do radzenia sobie jak za okupacji też deprawuje. Wroga nie można pokonać, to trza kombinować. I tak kombinujemy od 1939.
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 25 sierpnia 2024 20:55 |
25 sierpnia 2024 21:33 |
Chytrze obejśc normy unijne można bez chodzenia na wybory. Nie widzę tu związku przyczynowo-skutkowego.
Powtarzam - demokracja jest po to, aby lud umocnić w poczuciu bezradności. I dać złudzenie wpływu na państwo. To jest istota demokracji. Taka sama jak istota liberalizmu, który też daje złudzenia.
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 25 sierpnia 2024 21:30 |
25 sierpnia 2024 21:39 |
Nieprawda. Nie chodzę na wybory, a nie traktuję całego aparqtu jak okupanta. Raczej jak dopust Boży. Dzięki temu można wyrobić sobie szybko zdrowe repacje z tym aparatem bez żadnych złudzeń i co więcej - z wykorzystywaniem narzędzi prawnych.
Nie wiem skąd te fałszywe założenie, że człowiek nie chodzący na wybory to anarchista, nihilista i w ogóle świr, co traktuje urzędników jak okupantów? To są trujące opary korwinowców, którzy koniecznie chcą wszystkich wciągnąć w tę debilną pułapkę (bo sami korwinowcy jakoś tak dziwnie świernie sobie radzą w tym "okupacyjnym" państwie i jeszcze o dotacje ubiegają się od niego).
![]() |
chlor @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 21:33 |
25 sierpnia 2024 21:40 |
Są lepsze od demokracji metody umacniania ludu w bezradności i posłuszeństwie. Pandemia, stan zagrożenia zjawiskami wojennymi. Chyba to są metody przyszłościowe lepsze od demokracji, bo już sprawdzone z sukcesem. Dalej to już tylko stan zagrożenia inwazją Marsjan.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 12:37 |
25 sierpnia 2024 21:48 |
Rekonstrukcja lampy naftowej imienia Łukasiewicza jeszcze potrwa i przetrwa.
![]() |
Ogrodnik @chlor 25 sierpnia 2024 21:40 |
25 sierpnia 2024 22:05 |
To jest bardzo popularny pogląd, także wśród wielu młodych ludzi.
Należałoby by jednak zadać sobie pytanie, jaki to ma sens dla władców, aby ludzi tak upadlać. To tylko umniejsza człowieczeństwu. W żadnym stopniu nie zwiększa wydajności.
![]() |
OjciecDyrektor @chlor 25 sierpnia 2024 21:40 |
25 sierpnia 2024 22:24 |
Tylko że pandemii i wojny nie da się toczyc przez 100-300 lat, a demokracja może sobie funkcjonować i 500 lat. Choć w praktyce najdłuższe funkcjonowały prawie 300. Poza tym wojna zawiera w sobie elemt ryzyka, a demokracja jest pozbawiona tegoż. Jest przewidywalna.
![]() |
OjciecDyrektor @Ogrodnik 25 sierpnia 2024 22:05 |
25 sierpnia 2024 22:29 |
Otóż to. Ludzie zapominają, że system musi spełniać rownież kryteria wydajności. Komuniści byli rozliczani z wydajności przez oba gangi globalne (w Europie Środkowej i w Sowietach przez Żmijowe Plemię, a w Ametyce Łacińskiej przez Olimpijczyków). Oni mieli obowiązek d9starczyć bardzo taniego towaru i spełniającego normy jakości. W telewizji i gazetach pisało się wtedy z zachwytem o markach eksportowych. I po to ten cały eksport był. Po to cała ta produkcja w demoludach była organizowana. A my nadal tęsknimy za tym. Nadsl chcemy "produkować na eksport" - jak za Gierka. Tanio i jeszcze taniej sprzedawać
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 21:24 |
25 sierpnia 2024 22:35 |
Spostrzeżenie @chlora o rozjeździe światopoglądowym elektoratu pis w zasadzie wyjaśnia dlaczego politycy pis straszą ciągle ten elektorat Tuskiem. Otóż nic innego nie spaja tego elektoratu z pisem. Nie będzie strachu, to i nie będzie elektoratu. Tak przynajmniej to wygląda iczami tycyże polityków. A to oznacza, że oni doskonale wiedzą, jak ciężko oszukiwany jest przez nich ten elektorat. Oni to robią z premedytacją, a nie że są nieudolni.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 22:35 |
25 sierpnia 2024 22:38 |
Elektorat ma dwie warstwy, ta głębsza wierzy jeszcze w to, że Kurski to łajdak, ale nasz łajdak...
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 22:38 |
25 sierpnia 2024 22:46 |
I ta wiara, że to nasz łajdak, jest najgorsza.
![]() |
lukas @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 01:15 |
PiS prezentuje poziom bezradności porównywalny do kibiców legii Warszawa, którzy na stadionie tworzą spektakularne oprawy, pełne zaangażowania w rzeczywistość, jaką by chcieli widzieć (o których się wszędzie mówi i powiela fotografie). Ale gdy opuszczają trybuny i wkraczają na ulice Warszawy, zderzają się z zupełnie inną rzeczywistością narzuconą przez rafała – całkowitą odwrotnością. W obliczu tej brutalnej rzeczywistości muszą albo żyć w frustracji, albo uciekać w wyparcie – a wyparcie wydaje się tu bardziej prawdopodobne.
Jak słusznie zauważył chlor, pis ma kolejny problem sam ze sobą – układał się i akceptował postępowy program, i to wcale nie w cichości. Ale bez względu na to, jak bardzo PiS starałby się przypodobać unii, jest z góry skazany na porażkę. unia ma zupełnie inną wizję, w której na działania PiS nie ma miejsca. Zdumiewa mnie, że nikt w partii tego nie dostrzegł, a mimo to ciągną ten wóz w tym samym kierunku, choć łożyska już dawno się rozsypały. Gdy widzę kolejny film Patryka z europarlamentu dyskutującego z oponentami na ulicy, od razu przychodzi mi na myśl: "wasze ulice, nasze kamienice."
Jeśli chodzi o "postępowych" wyborców, których mam bezliku wśród znajomych, to trzeba przyznać, że są mocno zaprawieni. Każdą narzuconą rzecz, każdą podwyżkę potrafią zwięźle i rzeczowo wyjaśnić, a przy okazji wypowiedzieć pean na cześć rządzącej władzy.
![]() |
OjciecDyrektor @lukas 26 sierpnia 2024 01:15 |
26 sierpnia 2024 06:32 |
Pan widzę też złudzeniami żyje. Kibice Legii poza stadionem zachowują się jak kobiety ze Strajku Kobiet. Często ich spotykam, bo często przejeżdżam busami obok stadionu i widzę i słyszę 8ch zachowanie w tychże busach.
![]() |
BTWSelena @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2024 20:07 |
26 sierpnia 2024 09:15 |
Bardzo trafny komentarz,ogarniający to co miałam na myśli... Lecz w tym podziale ról partyjnych zmieniło się troszkę...,bo Tusku "odkrył" prymitywne cepy na PiS...To jest lepsze w tym układzie niż ręka,noga...więc abolicja do poprzednich wyczynów wszystkich "uczonych"obejmuje tylko w/g zasady ;doktryna Neumanna.
![]() |
jestnadzieja @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 12:58 |
26 sierpnia 2024 10:19 |
W kwestii technicznej: wymawia sie "gaksot". Na dowod zalaczam audycje wspomnieniowa o panu Pierre
![]() |
OjciecDyrektor @jestnadzieja 26 sierpnia 2024 10:19 |
26 sierpnia 2024 10:46 |
Ok. Dziękuje. To znaczy, że źle zapamietalem wymowe..:)
![]() |
lukas @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 06:32 |
26 sierpnia 2024 15:51 |
Jak jest z tymi złudzeniami? Czy tematy poruszane na oprawach kibiców legii mają jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistości miasta, czy to jedynie gra wyobraźni? czy ów rzeczywistość jednak układa im rafał? Nie miałem na myśli rozwydrzonych wyrostków ani lujów z szalikiem.
![]() |
Kuldahrus @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 21:20 |
26 sierpnia 2024 16:56 |
To, że ktoś chodzi na wybory nie znaczy, że karmi się złudzeniami. To że wyniki wyborów są często ustalane odgórnie nie znaczy, że uczestnictwo wyborach w ogóle nie ma sensu. Dopóki trwa gra pozorów sądzę że trzeba w niej uczestniczyć, jak już całkiem przestaną się kryć, tak jak to było w PRLu, to wtedy faktycznie można dać sobie spokój, ale póki co to (jeszcze) nie ten etap.
![]() |
mikklatka @Ogrodnik 25 sierpnia 2024 20:54 |
26 sierpnia 2024 17:25 |
"Jeszcze w latach 90-tych zeszłego wieku było takie forum pl.soc.polityka"
Grupa dyskusyjna Usenetu. Usenetu, który dogorywa, bo wykończył go rozwój Internetu obrazkowo-filmowego. Swoją drogą pl.soc.polityka to zawsze była rzeźnia tylko dla wytrwałych, która zresztą nie tylko wciąż istnieje, ale nawet jakiś tam ruch generuje. Można sprawdzić, tylko trzeba sie trochę wysilić, by znaleźć działający serwer NNTP...
![]() |
mikklatka @Kuldahrus 26 sierpnia 2024 16:56 |
26 sierpnia 2024 17:30 |
"To, że ktoś chodzi na wybory nie znaczy, że karmi się złudzeniami."
A nawet jeśli, to moim zdaniem lepiej karmić się złudzeniami niż w poczuciu bycia tym sprytnym i wtajemniczonym swoją biernością osłabiać tych, którzy przynajmniej nie są jawnymi, niespecjalnie nawet udającymi innych s.synami.
![]() |
Ogrodnik @mikklatka 26 sierpnia 2024 17:25 |
26 sierpnia 2024 20:35 |
Zgadza się pl.soc.polityka to była sbecka międzynarodowa rzeźnia. Człowiek dostrzegał zasięg tego politycznego bagna. Coś w stylu anal hardcore. Ale jeżeli interesuje cię polityka to proszę bardzo. Pełen wypas.
Napisałem pl. soc. polityka nie sądząc, że ktoś to pamięta. Była jeszcze inna strona pl. rec.polityka czy coś podobnego. Tam też była niezła jatka. Nie tak hardcorowa ale wiele było o wypasie goim.
Te czasy minęły i stało się bardziej bardziej bardziej...nooo amorficznie.
Tylko co jakiś czas podrzynanie gardeł.
![]() |
OjciecDyrektor @Kuldahrus 26 sierpnia 2024 16:56 |
26 sierpnia 2024 20:52 |
Uczestnictwo w grze pozorów to nie dla mnie. Nie trawię wrestlingów.
![]() |
OjciecDyrektor @lukas 26 sierpnia 2024 15:51 |
26 sierpnia 2024 20:57 |
A co im Trzaskowski przeszkadza, że tylko na stadionie są tacy "patriotyczni"? Ja tego nie rozumiem. Problem z kibicami - nie tylko Legii - jest taki, że oni potrzebują prowokatora, prowodyra dla zmyłki zwanego liderem. Chodzenie na mecze to dla mnie te same klimaty co chodzenie na wiece partyjne. Proszę sobie pomyśleć, czy bez piłki nożnej nie można normalnie funkcjonować? Każdy normalny człowiek powinien zdawać sobie sprawę, że taki sport jak piłka nożna to zwyczajny matecznik bezpieczniaków i emocje przez nich nakręcane służą tylko im.
![]() |
OjciecDyrektor @mikklatka 26 sierpnia 2024 17:30 |
26 sierpnia 2024 20:59 |
Tu już Pan zaczyna insynuować. Proszę się mitygować i włożyć głowę do lodówki, bo zacznę jechać z Panem po bandzie
![]() |
lukas @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 20:57 |
26 sierpnia 2024 21:13 |
To właśnie ta bezradność, o której wspomniałem na początku. Eh.
![]() |
OjciecDyrektor @lukas 26 sierpnia 2024 21:13 |
26 sierpnia 2024 21:58 |
Powiem więcej...kibice piłki nożnej to impotenci w wielu sferach. Potrafią tylko krzyczeć, siedzieć z pisem w ręku i komentować poczynania innych. A przy tym wyrażać pogardę dla wszystkich, którzy nie podzielają ich opinii. Zawsze z nimi miałem na pieńku, obojetnie w jakim mieście byłem. Ten sam chów, ta sama mentalność i te same wielkie roszczenia plus wielka pogarda.
Gdybym miał iść na front, to w okopach wilałbym mieć obok siebie cherlawych okularników, niz tych umięśnionych pyszałków. Bo przynajmniej ci okularnicy nie uciekliby i nie udawaliby kogoś kim nie są. Kibice to zwyczajni tchórze, a tchórz zawsze jest i będzie bezradny. Oni - kibice, nie są w stanie nic zrobić z tego powodu. Mogą tylko udawać silnych w swej masie, w grupie, ale jak tylko pojaei się choćby jeden policjant, to zmieniają się w grzeczne dzieci - widziałem taką scenę w Warszawie, gdy przyjechali kibice Lecha Poznan na stację Warszawa-Stadion. Żenada.
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 21:58 |
26 sierpnia 2024 21:59 |
pisem = piwem
![]() |
Kuldahrus @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 20:52 |
27 sierpnia 2024 06:15 |
Ja to rozumiem, ale nie wszyscy mają taki komfort.
![]() |
Kuldahrus @mikklatka 26 sierpnia 2024 17:30 |
27 sierpnia 2024 06:18 |
Zawsze trzeba wykorzystać choćby minimalne szanse. Chociaż ja uważam, że lepiej bez złudzeń.
![]() |
OjciecDyrektor @Kuldahrus 27 sierpnia 2024 06:15 |
27 sierpnia 2024 07:40 |
To jest kwestia wyobraźni, czyli psychiki. Valser już o tym pisał. Cały w wysiłek zła jest skupiony na wytworzeniu u nas poczucia strachu i niepokoju. Jak to się uda, to potem robimy dokładnie to, co zło chce abyśmy robili. Jesteśmy wtedy dla zła niegroźni, bo przewidywalni. Tylko człowiek pozbawiony w swej wyobraźni strachu jest nieprzewidywalny, a więc groźny. No i wtedy to zło się niepokoi, co też ów człowiej zrobi?
Czyż Chrystus nie dlatego powiedział "Nie lękajcie się"?
Strach ma zawsze wielkie ocxy i zawsze znajdzie logiczne uzasadnienia. Zawsze.
Więc zacząć trzeba od tego, że brak komfortu nie jest czymś strasznym. Jak już przyzwyczaimy się do braku komfortu, to wtedy można dalej rozwijać tę cenną cechę. Zdaję sobie sprawę, że to dość trudne i długotrwałe, ale warto podjąć ten wysiłek, bo potem tak się nam poorawia zdrowie psychiczne, że kesteśmy odporni na wszelkie szantaże i sytuacje przymusowe.
![]() |
qwerty @chlor 25 sierpnia 2024 20:55 |
27 sierpnia 2024 07:48 |
Sztuka przetrwania.
![]() |
mikklatka @Ogrodnik 26 sierpnia 2024 20:35 |
27 sierpnia 2024 07:48 |
"Napisałem pl. soc. polityka nie sądząc, że ktoś to pamięta"
Darzę grupy dyskusyjne Usenetu dużym sentymentem. Szkoda, że praktycznie już zniknęły. Twitter jest jakąś ich namiastką, ale nędzną i z dyskusją mającą niewiele wspólnego.
![]() |
mikklatka @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 20:59 |
27 sierpnia 2024 07:49 |
"bo zacznę jechać z Panem po bandzie"
Śmiało, zapraszam.
![]() |
qwerty @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2024 21:39 |
27 sierpnia 2024 07:51 |
Traktowanie aparatu władzy jako okupanta nie musi mieć związku z chodzeniem na wybory. Okupacja patologii kroczy coraz szybciej. I nie chodzi o medialne utarczki lecz o systemowe i środowiskowe wykładnie życia społecznego.
![]() |
mikklatka @Kuldahrus 27 sierpnia 2024 06:18 |
27 sierpnia 2024 07:53 |
"Zawsze trzeba wykorzystać choćby minimalne szanse. Chociaż ja uważam, że lepiej bez złudzeń."
Pewnie. A już na pewno jest to lepsze od złudzenia, że wrzucanie wszystkich do jednego wora to jakiś wyższy stopień wtajemniczenia.
![]() |
qwerty @mikklatka 26 sierpnia 2024 17:30 |
27 sierpnia 2024 07:56 |
Chodzenie na wybory jest forma treningu. Dojdzie kiedyś do faktycznej konfrontacji to jak valser mówi ci którzy te 30 pompek potrafią mają większe szanse.
![]() |
OjciecDyrektor @qwerty 27 sierpnia 2024 07:56 |
27 sierpnia 2024 09:32 |
Nie dojdzie do żadnej konfrontacji, bo ci co chodzą na wybory i mają złudzenia uważają, że już się skonfrontowali i walka zakończona. Dlatego gdy ich faworyt przegra nic nie robią, tylko czekają co będxie za 4 lata, a gdy wygra nie są przygotowani na przestępcze i rewolucyjne akcje przeciwnika (tę własciwośc zawsze wykorzystują rewolucjoniści). Wybory itrwalają bezradność u tych, ktorzy w nie wierzą jako jedyne narzędzie zmian.
![]() |
Kuldahrus @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 07:40 |
27 sierpnia 2024 17:20 |
Rozumiem, ale pisząc o komforcie nie to miałem na myśli.
Użyłem słowa 'komfort' jako środka stylistycznego, chodziło mi o to, że żyjemy w ustroju demokratycznym i to jest fakt do którego w jakimś stopniu trzeba się odnieść, czy chcemy czy nie. Są pojedyncze osoby, które żyją sobie obok tego i ja szanuję ich podejście, ale nie można wymagać że każdy tak sobie stanie obok i będzie obserwował.
Bo tak jak napisałem, uważam, że jeszcze nie ma etapu w którym wybory są w 100% bez znaczenia jak było za PRLu, czy jak jest teraz w Rosji. Być może mają znaczenie minimalne, ale jeszcze mają.
![]() |
mikklatka @Kuldahrus 27 sierpnia 2024 17:20 |
27 sierpnia 2024 18:28 |
"Być może mają znaczenie minimalne, ale jeszcze mają."
Mają znaczenie bardzo duże, co udowodnił chociażby październik 2023. Zainwestowano naprawdę wiele, by młodych zmobilizować do głosowania na Hołownię wiedząc, że Tusk to dla nich tylko trochę mniejszy dziaders niż Kaczyński i w życiu nie będą tłumnie głosować na jego formację. Gdyby - jak twierdzą niektórzy - wybory były bez znaczenia, nie angażowano by czasu, pieniędzy i energii w to, by konkretna opcja przejęła władzę.
![]() |
OjciecDyrektor @mikklatka 27 sierpnia 2024 18:28 |
27 sierpnia 2024 18:54 |
Nie prawda. Hołownia to pakiet kontrolny Amerykanów i Szymek musiał po prostu znaleźć sie w koalicji sprawujacej rzady. A Tusk wygral, bo szykowana jest wojna z Rosja i gdyby PuS nadal rzadzil, to ta wojna moglaby byc sabotowana przez Tusków. Pisowcy sa z natury anty-rosyjscy i ich nie trzeba przekonywac o koniecznosci wojny z Rosja. Proste?
Mass-media moga sobie pissc o mobilizacji wsrod mlodych, a prawda jest taka, ze wynik zostal ustalony znacznie wczesniej i PuS o tym wiedzial skoro robil taka kampanie wyborcza, jaka robil.
Glosowanie nie ma znaczenia.
![]() |
mikklatka @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 18:54 |
27 sierpnia 2024 19:15 |
"Nie prawda. Hołownia to pakiet kontrolny Amerykanów i Szymek musiał po prostu znaleźć sie w koalicji sprawujacej rzady. A Tusk wygral, bo szykowana jest wojna z Rosja i gdyby PuS nadal rzadzil, to ta wojna moglaby byc sabotowana przez Tusków. Pisowcy sa z natury anty-rosyjscy i ich nie trzeba przekonywac o koniecznosci wojny z Rosja. Proste?"
Jak dla mnie aż za proste, jednek nie będę wątku tej prostoty rozwijał, bo jeszcze zacznie Pan ze mną "jechać po bandzie", a tego wolałbym uniknąć, bo choć wydoroślałem, czasem niestety daję się sprowokować.
"Mass-media moga sobie pissc o mobilizacji wsrod mlodych, a prawda jest taka, ze wynik zostal ustalony znacznie wczesniej i PuS o tym wiedzial"
Tak, wszystko to szopka na użytek naiwnych. Mądrzy (ci ,którzy rozpracowali system) siedzą w domu, żeby nie marnować tych +-30 minut życia, które straciliby oddając swój głos z wyborach, gdyż i tak...
..."Glosowanie nie ma znaczenia."
CBDU
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 18:54 |
27 sierpnia 2024 19:24 |
O kurczę pieczone!...sugeruje pan ,że zbytecznie Tusk ze swoimi cynglami się wysilał ,bo wybory były z góry ustalone?......i głosowanie nie miało znaczenia?..... Chyba wodze spekulacji naprawdę panu puściły szanowny Dyrektorze...lub pan pośpieszył się z komentarzem.Po co ta szopka i kasa wydana na wybory,skoro Komisarze mieli nakazane ,że PiS wygra,ale przegra w rządzeniu...?.... Pomijam kampanię wyborczą PIS-u ,bo była jaka była...ale z góry ustalony wynik w wyborach to więcej niż interwencja samego Pana Boga ...
![]() |
OjciecDyrektor @mikklatka 27 sierpnia 2024 19:15 |
27 sierpnia 2024 19:24 |
To życzę dużo emocji przy kolejnych wyborach - bo o to tylko tu chodzi. Rozumiem, że Glapińskiego ocalili ci, co poszli na wybory, bo gdyby nie oni, to Glapiński już by siedział, tak?
Jak się nie ma argumentów to się nie chce rozwijac wątku. Ma Pan okazję mnie pouczyć, gdzie tkwi mój błąd. Wyprowadzanie bliźniego z błędu to uczynek miłosierdzia...:)
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 27 sierpnia 2024 19:24 |
27 sierpnia 2024 19:25 |
A wysilał się? Były tylko gwiazdki i nic więcej.
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 27 sierpnia 2024 19:24 |
27 sierpnia 2024 19:27 |
No i przypominam, ze PuS zlecil prowadzenie swojej kampani Węgrom. My tu już ocenilismy dośc jednoznacznie co to było.
![]() |
mikklatka @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 19:24 |
27 sierpnia 2024 19:29 |
"Jak się nie ma argumentów to się nie chce rozwijac wątku"
Faktycznie, wobec Pana "argumentów" jestem bezradny i nie chce mi się znacznie więcej niż tylko wątku prostoty rozwijać.
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 27 sierpnia 2024 19:24 |
27 sierpnia 2024 19:29 |
No i wybory samorządowe w 2015 sam JKaczyński nazwał na mównicy sejmowej sfałszowanymi. I co? To samorządowe da się sfałszować a parlamentarnych się nie da?
![]() |
OjciecDyrektor @mikklatka 27 sierpnia 2024 19:29 |
27 sierpnia 2024 19:31 |
Pańska bezradność mnie nie dziwi - w końcu chodzi Pan na wybory...:). To żart, ale tylko taki pół.
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 19:27 |
27 sierpnia 2024 19:42 |
Owszem...oceniliśmy jak na to zasłużyli...Gwiazdki .....no to się panu pomieszały strony...Ale przypominam szanowny,że z góry ustalony wynik wyborczy to był za sowieckiej jurysdykcji...Chociaż i teraz nie brakuje komunistów,to jednak w pale się nie mieści taka interwencja USA...bez rozgłosu....A co było na rzeczy .....................,owszem zawsze coś tam jest.No ale zostawmy ten temat,bo wystarczająco zostało już powiedziane... Czas nam pokaże co się wydarzy wskutek tej interwencji,USA w wybory i jak Szymuś i jego przyboczni,będą lizać tyłek władzom USA..........
![]() |
mikklatka @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 19:31 |
27 sierpnia 2024 19:42 |
"To żart, ale tylko taki pół."
Korci mnie jak cholera, ale się powstrzymam.
![]() |
OjciecDyrektor @mikklatka 27 sierpnia 2024 19:42 |
27 sierpnia 2024 19:54 |
Pan swoimi insynuacjami mnie sprowokował to teraz musi się pan drapać w głowę...co tu zrobić?
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 27 sierpnia 2024 19:42 |
27 sierpnia 2024 19:55 |
A wybory prezydenckie w USA w 2020, to co to było? Jeśli Amerykanie na swoim podworku mogą takie rzeczy odwalać, to dlaczego nie w innych krajach? Mnie to się w pale wszystko mieści...
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 19:29 |
27 sierpnia 2024 20:02 |
Proszę nie powoływać się na JKaczyńskiego w kontekście interwencji z góry ustalonego wyniku... ze strony USA... Owszem przyznaję ,że nie da się tylko otworzyć parosola w ***** ... Widzę co widzę,a nie jestem młódka i dzieją się rzeczy i wojny,których nie ma ,a są wojnami,więc wobec takich argumentów jestem chwilami skłonna uwierzyć ,że ten parasol da się też otworzyć w tak intymnym miejscu...
![]() |
mikklatka @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 19:54 |
27 sierpnia 2024 20:03 |
Nie drapie się w głowę, bo choć jak napisałem mnie korci, to przecież wiem co zrobić: Po prostu odpuścić. Ale przecież nie ze względu na Pana i Pana "argumenty", tylko z szacunku dla tego miejsca i gospodarza.
![]() |
mikklatka @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 19:54 |
27 sierpnia 2024 20:03 |
Nie drapie się w głowę, bo choć jak napisałem mnie korci, to przecież wiem co zrobić: Po prostu odpuścić. Ale przecież nie ze względu na Pana i Pana "argumenty", tylko z szacunku dla tego miejsca i gospodarza.
![]() |
Kuldahrus @mikklatka 27 sierpnia 2024 18:28 |
27 sierpnia 2024 20:41 |
No nie do końca. PiS miał przegrać te wybory bo tak zostało ustalone odgórnie.
Druga strona w ogóle nic nie robiła żeby wygrać oprócz wywoływania nienawiści do PiSu z jednej strony, a z drugiej krzyczenia "PIS, PO jedno zło", co oczywiście też uderza w PiS, bo PO ma "zasilanie stałe" i nie potrzebuje poparcia społecznego.
Ważność głosowania w wyborach nie polega na tym, czy głosy będą właściwie policzone, czy wynik się "podrasuje". Ta ważność przebiega na głębszym poziomie, chociażby wywierania presji społecznej co do której zarządzający muszą w jakimś stopniu się ustosunkować żeby zachować pozory, tylko twarde dyktatury nie muszą. Bo pomimo, że mogą wynik ustalić z góry to i tak po rzeczywistym stosunku głosów widzą na ile mogą sobie pozwolić.
Poza tym nigdy do końca nie wiemy kiedy wynik będzie ustalony na sztywno, a na ile pozwolą jednak "przemówić ludowi".
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 27 sierpnia 2024 20:02 |
27 sierpnia 2024 20:51 |
No cóż...próbowałem spokojnie wskazać przypadki, w których ujawniła się ta cała maskarada. Jak ktoś chce dalej tym się emocjonować, to do ja mogę? Zabrać nie będę. Zresztę są gorsze nałogi...:)
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 27 sierpnia 2024 20:51 |
27 sierpnia 2024 21:50 |
Ależ ja jestem wyjątkowo spokojna.I bardzo staram się,aby pana zrozumieć...bo ma pan wielopłaszczyznowy kąt spojrzenia i nie gardzi księgami,po które zwyczajny czytelnik nie sięga...
Najlepsze spojrzenie swoistym oczkiem to miał jednak Orwell ,że pozwolę sobie zacytować" Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość".
Ten cytat chyba mieści się w tym o czym raczy pan przypuszczać..cokolwiek to znaczy,nieprawdaż?........
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 27 sierpnia 2024 21:50 |
27 sierpnia 2024 22:15 |
Wychodzi z trgo cytatu, że najważniejsze jest rządzić teraźniejszością...:). Lubię Orwella za ten jego delikatny cynizm, bo sam miał ciągoty lewackie, choć miał odwagę powiedziec, że walczył w Hiszpanii po niesłusznej stronie.
W każdym razie emocjonowanie się wyborami uważam za masochizm...:)
![]() |
MarekBielany @qwerty 27 sierpnia 2024 07:56 |
27 sierpnia 2024 22:46 |
a ci co dwa razy trzydzieści pompują do rana pomimo ograniczenia do [...] rana głosowali ?
Nie rozumiem żony Lota.
![]() |
lukas @Kuldahrus 27 sierpnia 2024 20:41 |
27 sierpnia 2024 23:30 |
Sam jestem ciekaw, na ile wybory były przesądzone, a jaki był margines, w którym rzeczywiste nastroje społeczne mogły wpłynąć na wynik. Wiadomo, że "wyniki" wyborów to swego rodzaju sprawdzanie, jakie "karty" posiada się w danym momencie, czyli ocena nastrojów społecznych. Kolejną kwestią jest bardzo wysoka frekwencja wyborcza (74,38%), o którą tak zabiegała opozycja (i to już nie pierwszy raz).
![]() |
BTWSelena @MarekBielany 27 sierpnia 2024 22:46 |
27 sierpnia 2024 23:59 |
Bo faktycznie Mareczku, te nieuki podpierające się zarobkami babci i mamusi nie przerobili w szkole ,przypadków żony Lota: https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBona_Lota
Im wystarczył zapach pizzy ,gorąca kawa i herbatka jako nagroda.
A wynik był przykładem pt"jak zwyciężać mamy" KO 43,54 proc -Lewica 20,3 proc.- Trzecia Droga 19,19 proc PiS 5,94 proc. No...zabrakło tam żony Lota,stąd powstała luka....grunt ,że pizza była dobra i za darmo........
![]() |
mikklatka @Kuldahrus 27 sierpnia 2024 20:41 |
28 sierpnia 2024 05:56 |
"No nie do końca. PiS miał przegrać te wybory bo tak zostało ustalone odgórnie."
Tego oczekiwno/w to inwestowano pieniądze między innymi z przynajmniej jednej z europejskich stolic. Z takim stwierdzeniem mogę się zgodzić. Ale że "tak zostało ustalone odgórnie"? Kto z kim to ustalił i jakie miał gwarancje, że to ustalenie przełoży się na wynik wyborów?
"Druga strona w ogóle nic nie robiła żeby wygrać oprócz wywoływania nienawiści do PiSu z jednej strony, a z drugiej krzyczenia "PIS, PO jedno zło", co oczywiście też uderza w PiS, bo PO ma "zasilanie stałe" i nie potrzebuje poparcia społecznego."
Druga strona konsekwentnie, uparcie waliła w PiS negując i krytykując wszystko, co PiS robił. Nie było żadnej taryfy ulgowej, ani grama uznania czegokolwiek. To plus akcja "przypomnij nastolatkowi, że ma dowód" i j_bać PiS trzeba też przy urnie wystarczyło, by za pomocą Hołowni przejąć władzę. Bez tego "detalu" PO nie uzyskałaby większości do rządzenia. A hasło "PiS - PO, jedno zło" to nic więcej niż jednocząca ponad podziałami prostaków i przekonanych o własnej przenikliwości kieszonkowych analityków sceny politycznej wariacja na temat "wszyscy politycy są po jednych pieniądzach, a każdy pijak to złodziej". I tak, teraz oczywiście uderza w PiS wmawiając ludowi, który jednak nie dają się nabrać na sto konkretów, że w takim razie lepiej żeby został w domu.
"Ważność głosowania w wyborach nie polega na tym, czy głosy będą właściwie policzone"
Wybory wygrywają ci, którzy wygrywają emocje większej liczby osób gotowych pofatygować się do urn. Właśnie emocje, bo zdecydowana większość społeczeństwa (każdego) właśnie nimi się kieruje w takich sprawach, a nie jakimś chłodnymi kalkulacjami.
![]() |
Kuldahrus @mikklatka 28 sierpnia 2024 05:56 |
28 sierpnia 2024 19:10 |
" Ale że "tak zostało ustalone odgórnie"? Kto z kim to ustalił i jakie miał gwarancje, że to ustalenie przełoży się na wynik wyborów? "
Ci co rządzą naprawdę - jaka jest ta struktura nie wiemy. To nie jest tak, że ktoś sobie ustala, to nie są jacyś wszechwładni bogowie, to jest sieć powiązań których nie widzimy, ale które wychodzą na wierzch w efektach.
" A hasło "PiS - PO, jedno zło" to nic więcej niż jednocząca ponad podziałami prostaków i przekonanych o własnej przenikliwości kieszonkowych analityków sceny politycznej wariacja na temat "wszyscy politycy są po jednych pieniądzach, a każdy pijak to złodziej". I tak, teraz oczywiście uderza w PiS wmawiając ludowi, który jednak nie dają się nabrać na sto konkretów, że w takim razie lepiej żeby został w domu."
Dokładnie tak.
![]() |
Kuldahrus @lukas 27 sierpnia 2024 23:30 |
28 sierpnia 2024 19:16 |
Myślę, że największy wynik PiSu to jest właśnie efekt tego, że rzeczywista liczba osób na nich głosujących mogła wynosić nawet 56%(albo więcej) z całości, gdyby nie to, możliwe że PiS by dostał drugie miejsce bo by można było już modelować wynik bez żadnych oporów.
![]() |
Kuldahrus @Kuldahrus 28 sierpnia 2024 19:10 |
28 sierpnia 2024 19:18 |
P.S.
Używając słowa "ustala" użyłem uproszczenia.
![]() |
mikklatka @Kuldahrus 28 sierpnia 2024 19:10 |
28 sierpnia 2024 20:26 |
"Ci co rządzą naprawdę - jaka jest ta struktura nie wiemy. To nie jest tak, że ktoś sobie ustala, to nie są jacyś wszechwładni bogowie, to jest sieć powiązań których nie widzimy, ale które wychodzą na wierzch w efektach."
Jeżeli w efektach zamierzonych, a nawet bardzo prawdopodobnych, jednak wymagających zaangażowania i nakładów, by faktycznie zostały osiągnięte, to zgoda.
![]() |
mikklatka @Kuldahrus 28 sierpnia 2024 19:18 |
28 sierpnia 2024 20:37 |
OK.