-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Czym Akademia Francuska różni się od Polskiej Agencji Wywiadu

Ja oczywiście rozumiem, że większości ludzi wydaje się iż największym naszym kłopotem jest obecny sukces opcji niemieckiej w sejmie. Ludzie uwielbiają przywiązywać się do rzeczy powierzchownych, łatwych w odbiorze i takich, które ich jednoznacznie określają, ze wskazaniem na to, że sprawiedliwość i prawda jest tam gdzie oni się znajdują. Postawa ta prowadzi do szeregu dziecinnych uproszczeń, a w konsekwencji do degradacji dość szczególnego rodzaju czyli do degradacji poprzez czyste i jawne intencje. Można to czasem nazwać dziecinadą, ale rzecz, jak wiemy, jest groźna. Polacy uwielbiają dziecinadę, ekscytują się minami polityków, odgadują co jeden z drugim ma  w głowie, wróżą ze spojrzeń w jedną i drugą stronę. Układają też śmieszne powiedzonka i nie widzą w żadnym z tych momentów grozy swojej sytuacji. W filmie „Popioły” jest taka scena, kiedy to młodzi oficerowie z otoczenia księcia Józefa nie rozumieją, że za chwilę rozpocznie się bitwa, znana nam, jako bitwa pod Raszynem. Stoją na grobli, przekrzykują się i śmieją, a jeden zamiast nabojów ma w ładownicy orzechy. Zupełnie niespodziewanie na grobli pojawiają się Austriacy, oddają jedną salwę, potem drugą i cała wesołość kończy się dość gwałtownie. Potem kamera pokazuje trupy w wodzie. Ta scena to symbol. Polacy bowiem nie są w stanie poważnie przygotować się na nadchodzące zło lub katastrofę, mogą tylko z tego żartować łudząc się dziecinnie, że ich akurat nic przykrego nie spotka.

Postawa ta ma swoje konsekwencje polegające na tym, że całe programy instytucji państwowych są profilowane pod ten schemat i jeden z takich programów mogliśmy tu wczoraj oglądać, na stronach Agencji Wywiadu, która prowadzi werbunek za pomocą plakatów z napisem „licencja na hakowanie” i podobnych. Nie zamierzam tu z nikogo szydzić, żeby było jasne. Każdy ma swój rozum, a ja ufam, że ludzie z tej agencji także. Widzimy jednak wyraźnie, że podstawą zastosowanej mechaniki, która ma otworzyć w sercach młodych ludzi tajemniczy teatrzyk wyobraźni, jest entuzjazm. Być może to dobrze, ale ja tego tak nie oceniam. Bo kojarzy mi się to z opisaną powyżej sceną z filmu „Popioły”.

Dlaczego ja kojarzę w ogóle instytucję tak poważną, jak Akademia francuska z Agencją Wywiadu? Bo tę pierwszą założył Richelieu, wzorując się na akademii florenckiej. Pan ten stworzył też najskuteczniejszą, jeśli nie liczyć angielskiej, o której w ogóle się nie mówi – co jest dość istotne – sieć szpiegów w Europie. I jeśli zapytalibyście mnie, skąd historycy wiedzą o tych wszystkich podróżach polskich królewiczów, ich zamiarach matrymonialnych i pomysłach, odpowiedzi można udzielić łatwo – z „Gazette de la France”. Wszystko tam było opisywane na bieżąco. To z kolei wymuszało na Hiszpanach i ich sojusznikach różne postawy, które miały zmylić Francuzów i przekonać ich, że jest inaczej niż myślą. Czy to się udawało? Nie wiem, albowiem zbiór dokumentów z Sinancas, o którym tu wczoraj pisaliśmy, dostępny jest jedynie po hiszpańsku, z angielskim wstępem napisanym przez polskiego profesora. Dlaczego ta fascynująca lektura nie inspiruje ludzi z Agencji Wywiadu? Bo oni o niej nie wiedzą. Poza tym są przekonani, że gdyby czerpali stamtąd przykłady byliby może archaiczni, nienowocześni…sam nie wiem.

Do czego była Armandowi de Richelieu potrzebna ta cała akademia? Piszą, że do oczyszczenia języka francuskiego, uczynienia go zrozumiałym dla wszystkich Francuzów i – to już moja interpretacja – uczynienia tych Francuzów lojalnymi wobec tej nadwartości. Króla można lubić lub nie, urzędników zwyczajowo się nienawidzi, armię się toleruje, ale poezję i dramat, powieści i pieśni zrozumiałe dla wszystkich, ludzie kochają. I te jakości towarzyszą im od kołyski po grób. Dlaczego więc, powiedzcie mi ludzie, najważniejsze dokumenty epoki Wazów, a także Jagiellonów, nie są dostępne po polsku? Dlaczego akademicy w Polsce piszą dysertacje w obcych językach i publikują je poza granicami kraju? Was to nie niepokoi? Uważacie, że miny Tuska w sejmie są groźniejsze? Czy ten cały Hołownia? Wiem, wiem, powiecie mi, że chodzi o punkty za publikację. Nawet nie próbujcie sobie wyobrazić sytuacji, w której ktoś tłumaczy Armandowi de Richelieu, że nie może wydać swojej książki we Francji, bo Niemcy obiecali mu jakieś punkty. To jest dopiero dziecinada, gorsza niż orzechy w ładownicy, przebierane palcami w obliczu wroga. Tego jednak nie zrozumie żaden polski profesor. A nawet jeśli rozumie, to nie powie głośno jak straszliwe w tym tkwi niebezpieczeństwo. Przeciwnie, wszyscy będą posłusznie pisać te swoje kawałki po angielsku i patrzeć z pogardą na tych, którzy sobie takiej możliwości nie załatwili, albo – ze względu na przedmiot badań – muszą pisać w rodzimym języku.

Ponieważ mówimy o dziele kardynała, który uchodził w oczach dworu hiszpańskiego i niemieckiego za wcielone zło, trudno nie postawić jakiejś hipotezy dotyczącej innych jeszcze funkcji akademii. A także tej wcześniejszej – florenckiej. Jeśli akademia stroi na straży czystości języka, to ci, którzy się tym czystym językiem posługują, a zakładam, że wyselekcjonowano od razu sporą ich grupę działającą poza akademią, mogą się rozpoznawać w tłumie bełkoczącym lokalnymi dialektami i mieszającym słowa niemieckie, włoskie, francuskie i hiszpańskie, niczym Salvatore z filmu „Imię Róży”. Oni sami zapewne także znają różne dialekty i potrafią się nimi posługiwać, ale żeby się rozpoznać w tłumie, muszą mieć system, który pozostaje poza zasięgiem profanów. Tak to sobie wyobrażam, być może naiwnie.

Armand de Richelieu, jak chcą niektórzy, jest autorem pojęcia „zdrada stanu”. To nie jest prawda, albowiem rzeczywistym autorem tej formuły był pewien włoski jezuita. Mając jednak za podstawę rozważań to pojęcie, możemy zastanowić się nad skalą i hierarchią przestępstw. Richelieu, mając nieograniczoną władzę na samym szczycie zbrodniczej hierarchii postawił zdradę stanu. A co było pod spodem? Co mogło znajdować się niżej w świecie, gdzie każdy szlachcic miał broń, większość umiała się nią posługiwać, złodziei karano na miejscu, narkotykami nikt się nie przejmował, pijaństwo i burdy były tolerowane? Niżej były tylko przestępstwa religijne, które karano paleniem na stosie, no i przestępstwa skarbowe.

Taka hierarchia antywartości była jednym z filarów, na którym trzymał się i chyba nadal trochę trzyma nasz świat - zdrada stanu, postawiona przed herezją i zaprzeczaniem istnienia Boga, przed fałszowaniem pieniędzy i zabójstwem z premedytacją. Trudnym zresztą do udowodnienia. Czy rzeczywiście świat, w którym żyjemy jest oparty na tej hierarchii? Jak powiedziałem, tylko trochę. Przestępstwa religijne nie istnieją realnie, są elementem propagandy politycznej wymierzonej w Kościół i katolików. Nie istnieje też zdrada stanu, na co wskazują zachowania posłów w sejmie, postawa akademii w Polsce i promocja, którą stosuje agencja wywiadu. Najważniejsze są dziś przestępstwa skarbowe, bo te zubażają wybierane w demokratycznej procedurze nieformalne grupy zarządzające budżetami państwa, które – co ważne – nie każe zdrady stanu. Penalizowana jest jedynie samowolna ingerencja w obieg pieniądza. Do czego więc w takim razie służą przestępstwa, na które zwracamy dziś, jako ludzie nie potrafiący posługiwać się bronią, największą uwagę – zabójstwo z premedytacją, handel ludźmi i narkotykami? Do odwracania uwagi od zdrady stanu. Podobnie jest z pedofilią. Myślicie, że dlaczego taki dziad jak poseł Mikke pieprzy trzy po trzy o obniżeniu wieku małoletnich, z którymi dozwolony jest seks? Jemu się może coś tam zdawać, bo, pardon, gówno rozumie i stan ten jest u niego chroniczny. Wszystkie te bajdy służą odwróceniu uwagi od zdrady stanu. Wobec absolutnej bezradności państwa, uwaga nasza musi być skupiona na naszej własnej bezradności, która gwarantuje, że pozory istnienia demokracji, hierarchii wojskowo-urzędniczej i skarbowej zostaną zachowane.

Podsumujmy – przed wyniesieniem zdrady stanu, najbardziej ponurą zbrodnią była herezja, według naszych tu opinii, działo się tak, nie tylko ze względów doktrynalnych, ale przede wszystkim ekonomicznych. W epoce nowożytnej na pierwszym miejscu stanęła zdrada stanu i zdrada króla. Te zbrodnie w Polsce i na Litwie nie były karane nigdy. To ważne, albowiem była to jedna z przyczyn rozkładu państwa. Co dziś stoi na szczycie przestępczej hierarchii? Narkotyki, niewolnictwo, a dla maluczkich przestępstwa skarbowe. W czasach kiedy zakładano Akademię Francuską, problem narkotyków nie istniał, niewolnictwo nie dotyczyło Francuzów, ale dotyczyło Polaków, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z tym problemem, albowiem handel niewolnikami był częścią ówczesnego świata, na wschód od Łaby i Dunaju. Dziś zaczyna ten problem dotyczyć wszystkich. Czy jest realny? Zapewne tak, ale nie usuniemy go z naszego życia, tak jak nie usuniemy zeń handlu narkotykami, wprowadzając kolejne regulacje. Te bowiem będą dotyczyć tylko nas, nie handlarzy kokainą i nie handlarzy kobietami i dziećmi. Żeby stan ten zmienić, należy powrócić do karania zdrady stanu. To nie może się stać, albowiem państwo nasze jest niepoważne i problem zdrady nie istnieje. Gdyby istniał, wszyscy publikując w obcych językach profesorowie, poszliby na galery. Zwyczajnie, jako propagandyści obcych reżimów. Dlatego też nie mogę spokojnie patrzeć na wystąpienia naszych, najbardziej bojowych posłów, którzy grzmią przeciwko zdradzie z mównicy sejmowej, bo mi się te orzechy w ładownicy przypominają. Nie cieszą mnie celne metafory posła Suskiego, ani tyrady ministra Czarnka, nie bawią mnie memy na twitterze. Nie ma bowiem kary za zdradę stanu. Ci zaś, którzy powinni ją wprowadzić, oczekują, że sprawiedliwość wymierzy lud, czyli my, istoty całkowicie sparaliżowane poprzez ustawy i ubezwłasnowolniające je prawo.

Na dziś to tyle. Przypominam, że do 17 grudnia trwa wielka świąteczna promocja. Mamy też wreszcie w sklepie nową książkę Pawła Zycha „Lepsze czasy. Jak zostać królem”.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/lepsze-czasy-jak-zostac-krolem/

 

No i zapowiedziane obniżki, które obowiązują do 17 grudnia, do godziny 21.00

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sprawa-macocha-w-swietle-prasy-1909-1916/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przygody-kapitana-magona-leon-cahun/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zaginiony-krol-anglii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zabojczyni-leon-cahun/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ojciec-dreadnoughta-admiral-john-fisher-1841-1920/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/gabriel-ronay-anglik-tatarskiego-chana-tlumaczenie-gabriel-maciejewski-jr/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/leon-cahun-niebieski-sztandar-powiesc-o-przygodach-chrzescijanina-muzulmanina-i-poganina-w-czasach-wypraw-krzyzowych/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-kapistran-biografia/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ryksa-slaska-cesarzowa-hiszpanii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/walka-urzetu-z-indygo/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/?s=Sylwetki&post_type=product

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-ii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-i-2/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wielki-zywoplot-indyjski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/katastrofa-kaliska-1914/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/propozycja-poskromienia-hiszpanii-tlumaczenie-gabriel-maciejewski-jr/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/swiety-ludwik-jacques-le-goff/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/i-co-kiedys-bylo-fajniej/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pieniadz-i-przewrot-cen-w-xvi-i-xvii-wieku-w-polsce/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jak-nakrecic-bombe/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/okraina-krolestwa-polskiego-krach-koncepcji-miedzymorza/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/czerwiec-polski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/

 



tagi: wywiad  sejm  przestępstwa  akademia  hierarchia  zdrada stanu 

gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 08:40
28     2468    8 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

Pioter @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 09:04

W takim Sumerze, Egipcie, Helladzie czy cesarskim Rzymie było to prostrze. Władca był jednocześnie bogiem (lub jego wcieleniem) i jakakolwiek herezja (czyli nieuznawanie jego władzy) była automatycznie traktowana jak zdrada stanu. Dlatego takie pojęcie tam nie występowało, a w demokratycznych Atenach ścigano bezbożność.

Dopiero po Pokoju Augsburskim każdy szlachcic w zasadzie mógł kwestionować fakt bycia przez władcę namiestnikiem Boga na ziemi, więc kardynał Armand-Jean du Plessis musiał jakoś oddzielić te sprawy od siebie. Jednocześnie uczynił (być może nieświadomie) bóstwo z samego państwa.

zaloguj się by móc komentować


Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 09:27

Sinancas Meysztowicza handlują nawet w krajach arabskich islamskich, bo znalazłam takie witryny. Nie wiem, jakich słów użyć, żeby skomentować pisanie "naszych" po nie naszemu. Zeszliśmy do poziomu gęgających gęsi a może i gorzej. Sinancas w całości nie ma nawet w żadnej polskiej bibliotece uniwersyteckiej!!! To jest dopiero absurd! Po Meysztowiczu wydano je w opracowaniu Karoliny Lanckorońskiej, ale tego też nie ma! A treści, jestem pewna, równie fantastyczne jak w Acta Tomiciana. Masz rację. Gdzie my jesteśmy, jeśli naszojęzyczni piszą po obcemu?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 8 grudnia 2023 09:27
8 grudnia 2023 09:29

A dzieci uczą w szkole iż Polacy nie gęsi...

zaloguj się by móc komentować

kpiotrzk @gabriel-maciejewski 8 grudnia 2023 09:29
8 grudnia 2023 09:40

Józef Orzeł został przewodniczącym Rady przesławnej Polskiej Fundacji Narodowej:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Fundacja_Narodowa#Rada_Fundacji%5B9%5D

może da się przekonać i doprowadzi do sfinansowania "polskiej historii po polsku"?

zaloguj się by móc komentować


ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 8 grudnia 2023 09:45
8 grudnia 2023 10:07

On jest tylko członkiem Rady Fundacji, czyli ma malowaną funkcję. Rada jest po to by zatwierdzić sprawozdanie finansowe i merytoryczne fundacji. Wpływu na bieżączkę nie ma.

zaloguj się by móc komentować

kpiotrzk @gabriel-maciejewski 8 grudnia 2023 09:45
8 grudnia 2023 10:14

tak twierdzi wiki, ale chyba pomylili z jego inną radą, ds. cyfryzacji...

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 10:42

Kabaretowa rekrutacja do Agencji Wywiadu.

Tam wszyscy za to odpowiedzialni wyglądają na ofiary reform edukacji.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 10:47

"A w stolicy koronacja się zaczyna

i król - światowy - pokazuje szyk.

Ale z obecnych nie wie jeszcze nikt,

że na tortach dał napis "Wiwat Katarzyna!"

J.Kaczmarski, Krajobraz po uczcie.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Matka-Scypiona 8 grudnia 2023 09:27
8 grudnia 2023 10:53

Nie  my,  Basiu,...

...  tylko  ,,nasi  rukowoditiele,,  sa  w  czarnej  d*pie  !!!

 

Takze  prawie  cala  ,,nasza  akademia,,  i  pozostale  dete  SZMACIARSKIE  ,,elYty,,...  rodem  z  ,,wirtualnego  kretyna,,  albo  ,,pudla,,...

...  oni  wszyscy  sa  WON...  i  nie  ma  co  z  nimi  ,,sie  pokazywac  ani  gadac,,. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @kpiotrzk 8 grudnia 2023 10:14
8 grudnia 2023 12:01

Józef Orzeł przytulił się do różnych fundacji i żyje z grantów.

https://rejestr.io/osoby/732887/jozef-orzel

zaloguj się by móc komentować

kpiotrzk @ewa-rembikowska 8 grudnia 2023 12:01
8 grudnia 2023 12:05

ale to z pewnością w trosce o Polskę...:)

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 12:26

Tak na marginesie naszła na mnie taka refleksja nad stwierdzeniem:

...że większości ludzi wydaje się iż największym naszym kłopotem jest obecny sukces opcji niemieckiej w sejmie.

Z jednej strony trudno się z tym niezgodzić.

Z drugiej strony okazuje się, że tzw. afera/ustawa/ustawka wiatrakowa podobno "była na tym świecie" już w okolicach kwietnia/maja, a niektórzy twierdzą, że jest znana od grudnia ubiegłego roku.

I co? - ktoś zapyta.

Czy ktoś rok temu nie widział w tym afery?

Dlaczego dowiadujemy się o tym dzisiaj?

Czego jeszcze nie wiemy?

Pdobno mamy "wolne media" itp.

Mamy wiedzieć tylko tyle ile ktoś/ktosie nam udostępnią i mamy wtedy się emocjonować - jak ktoś jeszcze lubi. ;((

W Polsce nie ma podziału na tych to "wielbią" PiS lub PO. Jest podział na tych co wiedzą i na resztę.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 13:01

Nasze elity są od czasów Kazimierza Katastrofy Jagiellończyka "obrotowe", więc nie chcą i nie mogą karać zdrady stanu. To byłoby jak spalenie sobie mostów. Zamoyski, co to doprowadził na szubienicę Zborowskiego, sam potem za Zygmunta II Wazy postępował jak zdrajca. Wszyscy to widzieli i wszyscy się uczyli od tych najważniejszych. Więc nie ma szans. Żeby zdrada stanu była jarana, ci co są na najwyższej półce muszą spalić wszystkie mosty i się jasno określić. Ale żeby to zrobić musi się wyklarować sytuacja międzynarodowa, czyli musi dojść do zaburzenia równowagi pomiędzy dwoma  globalnymi  gangami i jeden z nich musi być przynajmniej na jakiś dłuższy czas hegemonem. Tak było w XIXw, gdy Anglia (czyli Olimpijczycy) rządzili światem. My wtedy byliśmy pod zaborami i nasz los był ustalony na szczeblu najniższym. A wcześniej były ostre "zapasy" i niewiadomo było kto kogo pokona.

Tak więc na karanie zdrady stanu u nas nie ma co liczyć - na pewno nie w tym stuleciu.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ewa-rembikowska 8 grudnia 2023 12:01
8 grudnia 2023 13:03

Euroasia Rail Terminals - to brzmi jak agencja obcego wywiadu....:) Oczywiście dla dobra polskiej gospodarki.

zaloguj się by móc komentować

Paris @ewa-rembikowska 8 grudnia 2023 12:01
8 grudnia 2023 13:16

I  po  co  takiemu  ,,zatroskancowi,,...

...  rece  sobie  brudzic  ?!?!?!

 

On,...  i  tysiace  innych  PASOZYTOW  i  DARMOZJADOW,  jemu  podobnych  CALE  ZYCIE  tak  ,,pSZepracowalo,,.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Andrzej-z-Gdanska 8 grudnia 2023 12:26
8 grudnia 2023 14:14

Mi też tak przychodziło do głowy,aby się zastanowić.Ale przecież można ,jak komuś się chce prześledzić wszystko co dotyczy ustawy wiatrakowej od początku. I przeciez ta NOWA propozycja wynikała tylko ze "specjalnej "troski o dobre życie wyborców i wybiegła tylko "maluśką "niezręcznością jak to określa litościwie prasa. No i idzie do poprawki,ku uldze niedowiarków.

Trochę mi to przypomina czerwony kur u mnie w Krakowie w/s archiwum nowo wybudowanego.No po co ludzie mają w przyszłości dumać kto i co zawinił.? Po 99% nie ma śladu,bo ogień wszystko strawił. Chyba to była lepsza metoda....

zaloguj się by móc komentować

Paris @BTWSelena 8 grudnia 2023 14:14
8 grudnia 2023 15:10

Oooo,...

...  takich  ,,nowyH  propozycji  i  zatroskancUF  o  nas,,  to  ci  u  nas  DOSTATEK...  a  festival  ,,darczyncUF  skoryH  nieba  nam  pSZyHylic,,  dopiero  przed  nami  !!!

 

Pani  popatrzy  tylko,  jak  OCIPIALA  i  ZDEBILALA  ,,merdialnia  jest  zarobiona,,...  i  w  sieci  i  w  kurwizorze,...    jaaakie  ,,analizy,  informacje,,...  iiile  ,,gadajacyH,  pustyH  lbUF,,  z  narracjami,  z  koziej  d*py  wzietymi,...  nawet  ZMARLYCH  ,,z  grobu  podnoszO,,...  normalnie  ,,PRESStytutki  nie  wyrabiajO,,   na  DRODZE  DO  WYLATOWA,...

...  a  sama  Holecka  to  ,,aSZ  do  sONdu  idzie,,...  taaaka  jest  ,,wymuszana  i  pSZesladowana,,   !!!   !!!   !!!

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @kpiotrzk 8 grudnia 2023 09:40
8 grudnia 2023 17:27

"Józef Orzeł został przewodniczącym Rady przesławnej Polskiej Fundacji Narodowej:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Fundacja_Narodowa#Rada_Fundacji%5B9%5D

może da się przekonać i doprowadzi do sfinansowania "polskiej historii po polsku"?"

On jest orłem tylko z nazwiska.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
8 grudnia 2023 17:41

"Postawa ta ma swoje konsekwencje polegające na tym, że całe programy instytucji państwowych są profilowane pod ten schemat i jeden z takich programów mogliśmy tu wczoraj oglądać, na stronach Agencji Wywiadu, która prowadzi werbunek za pomocą plakatów z napisem „licencja na hakowanie” i podobnych."

Dobrze że obok tych plakatów [jeśli są na ulicach] nie ustawiają ludzi w smokingach z dymiącym rewolwerem.

We wczesnych latach 90-tych młodzi ludzie zwerbowani przez Urząd Ochrony Państwa przychodzili do restauracji na spotkanie i kładli pistolet na stoliku.

Zerknąłem na tę stronę Agencji Wywiadu.

Napis: "Nasza misja w cieniu"

A pod spodem link:

"Odkryj tajemnicze Szyfrodziewczyny"

Wpatrywałem się uważnie w stronę, w nadziei że za chwilę wyskoczy jakaś animacja w postaci butelki szampana Bollinger skrzyżowanej z rewolwerem z nałożonym tłumikiem.

Polska nie jest kulawym państwem

To jest piaskownica z dokazującymi dziećmi.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Szczodrocha33 8 grudnia 2023 17:41
8 grudnia 2023 18:20

A ja z powodu moich literówek zostanę w tej Agencji Szyfrochłopakiem...:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Szczodrocha33 8 grudnia 2023 17:41
8 grudnia 2023 18:21

Tajemniczym Szyfrochłopakiem

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @OjciecDyrektor 8 grudnia 2023 18:21
8 grudnia 2023 18:26

Wystarczy zajrzec na strone CIA zeby zrozumiec roznice pomiedzy powazna organizacja i piaskownica.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Szczodrocha33 8 grudnia 2023 18:26
8 grudnia 2023 21:22

My po prostu mamy zakaz od obu gangów zajmowania się działalnoscią szpegowską i kontrwywiadowczą (bo musimy być "transparentni"). Ale jeśli kiedyś dostaniemy zgodę na to, to spokojnie...zrobi się wtedy całkiem niezły wywiad. Polak potrafi - o ile ma pozwolenie...:)

zaloguj się by móc komentować




zaloguj się by móc komentować