Nawiązując do wczorajszej rozmowy i do dzisiejszego tekstu o ludziach mających wpływ, przedstawiam fragment Kaczmarskiego:

Scheda po Tolkienie

(...)

Wiedzący skąd wiatr grom przywieje,

Ale zapobiec mu niezdolni,

Starych zagrożeń drążą rejestr

Żeby od nowych świat uwolnić,

A wiatr z nadziei ich się śmieje -

Osamotnieni Czarodzieje.

 

Wczoraj na mszy z okazji  kolejnej rocznicy  bezpośrednio za premierem , prezesem , byłym ministrem MON siedziała pani która u mnie w miejscwości już dogaduje się z PZPR na przyszłe wybory samorządowe.

zgaduje, że tą Polskę, której nie widzi, albo nie chce widzieć, prezes

I tak w koło Wojtek...

Zapewne tak by było

Powtórzę jeszcze raz - jeśli dziś demonstranci jie otoczą SN i nie wedrą się do środka, to szkoda ich czasu, pieniędzy i zapału. Jesteśmy świadkami, gdy maski opadaja i widzimy, jak byliśmy robieni w trąbę. PiS juz dawno zgodził się na branie udziału w tym wrestlingu, w tym teatrze politycznym, gdzie przydzieloni mu rolę patriotyczną. Ale taką na niby - jak to w teatrze.

Wczorajsza scena dramatyczna u prezydenta, to był punkt kulminacyjny tego przedstawienia. Wszystko odbyło się za zgodą Dudy, Kaczyńskiego, Tuska, Kamińskiego, Wąsika i całej reszty. Bo jie wierzę, że to wszystko jie zistało tak precyzyjnie zaaranżowane. Chciano to zrobić w świetle jupiterów, z hukiem, z przytupem i zrobiono. 

Wczoraj milczałem o tym, ale dziś to mówię dobitnie - zostaliśmy wysterowani i do tego upokorzeni. I nie wiem jakie jeszcze "zbiegi okoluczności" muszą wystąpić, aby ludzie w końcu przetarli oczy i zobaczyli, że jesteśmy kręceni jak barany, jak w 1989. 

Oczywiscie pojawia się pytanie, co w takim razie robić od teraz? Otóż zająć suę swoim najbliższym otoczeniem. Więcej czasy piświęcić na spokojne prywatne rozmowy, a jak to nie jest lub nie będzie skuteczne, to zwyczajnie swoum osobistym przykładem dawać otoczeniu trochę do myślenia. 

Nie polecam działań w jakiejś organizacji, bi zwyczajnie bardzo szybko zostanie sparaliżowana lub ośmieszona przez "szczerych patriotów". 

I wcale to nie jest smutna perspektywa. Zwyczajnie musimy nauczyć się cierpliwości. I przestać się emocjonować, bo wtedy ZNOWU nas oszukają. 

Więzi nieformalne, ochrona mienia, i Koronka do Milosierdzia.

W Polsce prawa nie zna nikt. Za to zdanie na rozpoczęcie wykładu zawsze są brawa, od przedstawicieli Prezydenta, Iustii, innych. Bo w Polsce nie ma koherentnego systemu prawa. A aby było smieszniej to tym 'autorytetom' lekko się zarzuca, że ich tytuły i wiedzą to efekt komuny i niech nie stroją się w piórka znawców prawa w wolnym kraju. Ot, lektor KW PZPR robi za konstytucyjny autorytet w RP. Poszli wszyscy won.

Otóz. W sumie to od 1944 caly czas żyjemy w takim stanie - w Polsce, ale piza państwem. Państwo jest ich. No ale mamy już doswiadczenie w takim życiu i myślę, że sobie poradzimy. W każdym razie, gdy będą im włoscy gangsterzy zabierać ich fortuny (a to nastąpi, choćby i za 50 lat), to ja nie kiwnę palcem w ich obronie. Bo ich czyny mają swoje konsekwencje. I nie unikną ich, chić im się zdaje, że jednak tak. 

Z Tolkienem chodzi o to, że to jie jest baśn o walce dobra ze złem. To jest literatura werbunkowa, taka jak Conrad i jak Łysiak. 

Jednym słowem dalej nie rozumieją, dlaczego zbyt mało wyborców na nich zagłosowało.

Świetne podsumowanie. Chyba pierwszy to napisałes, że prezes nas nie widzi. Takie coś wynika tylko z jednego- z pogardy dla zwykłych ludzi. Cały ten wianuszek osób koło prezesa też nas tak postrzega. Jako debili i dlatego taki był przekaz w tv. A teraz zostali trzaśnięci szklanką po łapkach i konstatują rzeczywistość. Generalnie jest coraz ciekawiej.

Jałtą? I propozycją ujawnienia się? To już znamy.

Też nie mogę uciec od przemyśleń, że to ustawka. Kolejna od 89 roku.

Jakość rozwoju patologii widać porównując wydania encyklopedii prawa, i to zaczynając od lat 80-tych. A ostatnie dziesieciolecia to już odlot, degenrowanie definicji, pojęć podstawowych, dezynwoltura wykładni, etc To już świat dla nawalonych.

Nie. Wezma twarde dyski i opublikuja, ściagając im gacie na oczach calej Polski. 

A po co innego robic demonstracje? Aby sobie pokrzyczec?

Ja nie mam żadnych pretensji. 

Wolno spytać do czego werbuje? 

Przed Swiętami Bożego Narodzenia miałem okazję uczestniczyć w nagraniu dla TVP koncertu kolęd z udziałem Pana Prezydenta. Nagranie odbywało się we wnętrzu bazyliki w Niepokalanowie. Wśród "artystów" Golec uOrkiestra, Marek Piekarczyk, Katarzyna Cerekwicka, Natasza Urbańska, Halina Frąckowiak i Krzysztof Cugowski . Bazylika przystrojona jakby za chwilę miała być nagrywna reklama Coca Coli. Poczułem się jakby reaktywowano Festiwal Piosenki Radzieckiej skrzyżowany z Festiwalem w Sopocie i Festiwalem Eurowizji. Nie jestem w stanie opisać jak były śpiewane kolędy. W kazdym razie aranżacje były w stylu MTV czy innej stacji muzycznej dla małotniej męskiej publiczności. Wyszedłem z tego spektaklu dokładnie z taką samą refleksją jak pan. PiS i Pan prezydent nie wiedzą do kogo się zwracają. Oni patrzą na nas oczami TVN, jak na stado baranów, których można urabiać jak się chce.

Kilka dni później byłem w miejscowym Domu Kultury w Sochaczewie na jasełkach Bożonarodzeniowych w wykonaniu amatorów z tegoż MDK. Oczywiście jakość nagłośnienia, oświetlenia i wykonania raczej amatorska, jednak powaga, treść, jakaś wraźliwość, uważność była bez porównania inna niż na wieczorze kolę z panem Prezydentem. To był zupełnie inny świat. Świat radości z nadchodzących Świąt, świat patriotyzmu (fragmenty Betlejem Polskiego Lucjana Rydla), świat tworczości zespołów artystycznych składających się z dzieci, dorosłych i także (a jakże) emertów. Obecność władz lokalnych.

Każdy chyba miał takie odczucia ,albo niektórzy pewność na początku tej karuzeli i zabawy prawem.Nawiązuję tutaj do wystąpienia Tuska ,który odczytał paragrafy kodeksu karnego Prezydentowi...

Bo jeżeli była to uzgodniona ustawka,to chyba jest jeszcze więcej groźniejsza niż po 1989 roku. W/g mnie wobec tego Tusku przekazał ,że wobec każdego sprzeciwu tych "naiwnych"uruchomi kodeks karny,wobec każdego....groźniejszego wyskoku wobec nowej władzy.Ma być wobec tego uzgodniony porządek?

A jak zapanuje nad netem?,wyciągnie wtyczkę?zamknie niepokorne portale?....,pomijam już protest ,który może rozejść się po kościach.......

Tak. PiS odgrywa taka sama role jak PSL w 1947. Ma za zadanie teraz ujawnic tych, ktorzy są nadgorliwi. Oni beda do odstrzalu. To beda te kozly ofiarne.

100/100  !!!

Obawiam się, że my zapłacimy

tak napisac, zeby mozna bylo uwierzyc w spoetyzowany swiat, ze on jakies prawdy niesie i ze na dodatek pasuje po pieciu dekadach do tego co jest teraz, czyli dodajac do wymyslonej ramoty watek profetyczny. To jest gorsze niz wirtualne bzdety z internetu.

Nie  musza  sie  wdzierac...

...  ta  ,,DEMONstracja,,  to  zwykla  HUCPA  !!!

A tam...czepiasz sie. Smiesznie napisane. To zaden profetyzm. Po prostu takie postawy sa czeste w kazdej epoce. Nie zauwazyłes ironii w tym tekscie? Ja lubie ironię..

Pisał Pan wczoraj, że poezja do Pana nie trafia, że jest Pan na nią głuchy. Jednocześnie z wysoką częstotliwością daje Pan wyraz swojej niechęci do niej. Odnoszę wrażenie, że wszyscy na SN znają już Pana zdanie w tej kwestii, więc być może nie ma potrzeby kontynuacji wątku? Czy jednak jest potrzeba?

Bo to nie jest uroczystość kościelna tylko propagandowa, a wzorem do tego jest/była koronacja Karola. Każdy tzw. wielki artysta "musi" zaśpiewać kolędę inaczej i tego, że to nie pasuje nie zrozumie nigdy. A wystarczyłoby zaprosić normalny chór, ale bez nazwisk nie ma propagandy, a i swoim trzeba dać zarobić.

czeba, nie czeba. Sam nie wiem. Nie jestem do konca kontent z takiego stawiana przez samego siebie sprawy, bo Gombrowicz napisal kiedys taki tekst - https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwjXnMmJndWDAxUPlP0HHWWVBrkQFnoECAgQAQ&url=http%3A%2F%2Fwww.moklegionowo.pl%2Fteksty%2Fgombrowicz-przeciw-poetom.pdf&usg=AOvVaw1YBWA3F8LpcWx86rxM0Wfp&opi=89978449

co z wielkim bolem musze przyjac i sie w wielu punktach zgodzic. Ciezko mi to przychodzi.

Mysle, ze z tymi co chca nam upoetyzowac swiat, z bardami, ktorzy wieszcza rozne profetyzmy i interpretuja swiat na modle, zeby pacjenci, ktorzy tego sluchaja "popadali w zadume", albo "sklaniali sie ku refleksji" trzeba walczyc, bo to jest suflowana wizja bazujaca na tym, ze jestesmy odcieci od istotnych informacji.

Robię co mogę...:). Chyba że przejdę na "profesjonalnlny" etat...:)....czyli praca za biurkiem... :).

Może jak smerf-mądrala sie zaloguje, to przyspieszy po przekatnej liczba odsłon...:)

I to jest konkret! 

Ta fotka to jest parodia; Marks, Engels, Lenin. Na 1 Maja było to obowiązkowe za komuny.

Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź. Myślę, że ma Pan w wielu punktach rację, jednak, jeśli chcemy walczyć, musimy dobrze wiedzieć - z czym walczymy, bo w innym przypadku walka obróci się przeciw nam. Dodatkowo, świat ma w sobie - naturalnie, z przyrodzenia - tyle poezji, czyli ponadznaczeniowości, że zakładanie, iż każda "poezja" to próba mącenia w głowach, jest po prostu zbytnim uogólnieniem. Owszem, jest mnóstwo takiej poezji, ale to nic nie zmienia w temacie bo, dla przykładu, Ilość odmiennych religii nie ma wpływu na prawdziwość (lub fałszywość) żadnej z nich. 

Przeczytałem zalinkowany tekst, napisany prozą, dotyczący licznych wad poezji. Z tego, co rozumiem - rymowanej. Słyszałem kiedyś, że chłopaki z piechoty nie cierpią marynarzy. Tekst mówi o tym, że marna poezja (zwłaszcza rymowana) jest kiepska i w dodatku jest jej coraz więcej. O marnej prozie, która jest kiepska również tam wspomniano, ale tak trochę na marginesie, dla higieny kompozycyjnej. Łatwo się czyta ten tekst, trudno się z nim nie zgodzić,

– mówisz ładnie Baruch
lubię twoją geometryczną łacinę
a także jasną składnię
symetrię wywodów (Z. Herbert, Pan Cogito o kuszeniu Spinozy)

Co tak naprawdę jednak z niego wynika? Wynika tyle, że Gombrowicz poszukuje piękna i zauważył, że wiersze (rymowane) to landszafty. Z pewnym zdziwieniem odnotowałem, że jest to dla niego jakieś odkrycie, ale też, przyzaję, nie znam dobrze sytuacji, w której żył. Dodatkowo masowość ataków tego, co go drażni - potrafi go usprawiedliwić. Nic przecież bardziej nie wyprowadza z nerw, jak monotonne rytuały bałwochwalców.

No i, proszę się nie obrazić, zauważam w tym miejscu, w Gombrowiczu, pewne podobieństwo do Pana. Myślę, że Pan również poszukuje piękna i w swych poszukiwaniach dotarł był kiedyś do poezji. Tam zaś jedynie pląsy zniedołężniałych młodzieńców bez bioder lub, ewentualnie, grupy pijanych marynarzy, wiszących na bim bom bram rejach. I cała ta zbieranina próbuje nas uwodzić. Czy można więc dziwić się Pańskiemu rozdrażnieniu?

morzna, nie morzna. Mnie uwiedli i trąba.

Ja nie nawołuję do naśladowania tego człowieka. Twierdzę tylko, że jeśli ktoś z pisu myśli, że kryterium uliczne coś zmieni, to powinien uderz6ć w Sąd Najwyższy. I tylko tyle. A jeśli jednak kryterium uliczne ma za cel inny budynek, to to jest ślepa uliczka i prowokacja. Bo nikomu ci demonstranci jie zaszkodzą, a jeszcze po głowie dostaną. Jesli więc mają dostać po glowie, to niech chociaż komuś realnie zaszkodzą. I dlatego uważam, ze PiS jest w zmowie - bo wskazuje lipne cele do ataku.

Czy teraz jasne, o co mi chodzi?

Oj to,to ArGucie.Krótko i jasno.Zauważyłam,że nawet "wraże "portale jadą po Tusku jak po łysej kobyle,co miało przedtem umiarkowany wydźwięk.....

Wiecej niz Mickiewicz. Tak obstawiam.

Teraz jasne, dzięki.

Chyba Pani niesawno przypomniała arogancką odzywkę Prezesa że jak jakiegoś przedsiębiorcę nie stać na opłatę na zus to się do biznesu nie nadaje. Mówi to człowiek który w życiu pracy na wolnym rynku nie szukał, nie mówiąc o prowadEniu firmy. Ale urządzić koszta działania małym firmom aby poplajtowały to jak najbardziej. Ten z pizoru drobny fakt pikazuje arogancje i co gorsza życie w bańce z której nie jest w stanie wyjść. Plus do tego protekcjonalne podejście do wyborców na zasadzie damy wam socjal ale nie będziemy się tłumaczyć i komunikować z naszych posunięć(np. Zielony ład i likwidacja węgla). A potem bum! W wyborach i jęk że wyborcy nie są wdzięczni. 

 Jak ktos udaje kogos kim nie jest, to kim wlasciwie jest? Okazuje sie na samym koncu, ze tym za kogo sie przedstawia. Tak przynajmniej wychodzi jak sie zorientujemy skad Kaczmarskiemu nogi wyrastaja?

Ale super, ze ta parodie przywolales. Kabaret, parodia, burleska, ironia, sarkazm... w nowoczesnym swiecie to wynalazki francuskiej rewolucji, ktora niezdolna do wytworzenia wlasnych, orginalnych form jest autoskazana na udawanie form juz istniejacych w wersjach wykoslawionych. Brak orginalnosci to jest znak firmowy tych produkcji.

Ja i idealy? No to cie konie w step poniosly...

Karate to ja zaczalem trenowac w poczatkach szkoly sredniej, a filozofie zaczalem na drugim kierunku, zeby przed kacapskim MONem uciec. Filozofia byla wybawieniem, a nie rozczarowaniem.

Jak facet zaczyna pisac wiersze, to powoli trzeba go odsylac do profesora Swiecickiego na terapie, albo prondy. To taka uwaga na wstepie.

Druga uwaga dotyczy Gombrowicza, ktorego najlepiej poznac od tego co on w Argentynie od 1939 odkorbil? Najlepiej z relacji innych ludzi, ktorzy mu pomagali, bo on byl jasnie pan hrabia i nie potrafil sam sznurowadel zawiazac, nie mowiac o tym, zeby wlasna praca zarobic na chleb. Z jezykiem obcym tez nie szlo. Dlatego przyznanie racji takiej popierdulce jaka byl Gomrowicz jest dla mnie bolesna sprawa, a jego teksty wystepujace jako lektura szkolna to juz jest skandal.

Ja na polce z ksiazkami nie mam miejsca na Gobrowicza, Herberta czy Kaczmarskiego. I to tyle w temacie.

Ludzie tak ,ale nie ludożerka...

...  ludzi  jest  wiecej  niz  ,,ludozerki,,  !!!

Selim Chazbijewicz (immam gminy muzułmańskiej w Gdańsku)

  też tak jakoś wykombinował z tym Mickiewiczem,

,że wyprodukował wiersz ku czi Jarosława Kaczyńskiego

https://www.newsweek.pl/polska/oda-do-jaroslawa-kaczynskiego-selima-chazbijewicza-wiersz-o-kaczynskim/bpfzyxs

To raczej jest oda do chana Selim Gireja

Tak, ale ja nie przewiduję tu publikacji artykułów sponsorowanych

Coś mi chodzi po głowie, że autor artykułu sponsorowanego chciałby sprawdzic/zobaczyć, jak jego tezy/oferta speaedzu się "w praniu", czyli co z niej zostanie, gdy zostanie przepuszczona przez magiel naszych komentarzy....takie crash-testy...:).

Na co liczył i co dostał Mickiewicz za hołdy.

Kocioł sie zamknął, zwierzyna w potrzasku. Będzie kolejne ułaskawienie MK i MW

".....mimo niechęci jaką żywimy w sercach dla całego tego medialnego burdelu, który towarzyszył rządom tej partii. A nie dość tego, będzie on towarzyszył nam dalej, bowiem nie tylko super śmieszny program satyryczny „W tyle wizji” zagości na antenie telewizji Republika, ale jeszcze u Karnowskich będą rozmowy pomiędzy Krzysztofem Fuessette i Dorotą Łosiewicz, również super śmieszne."

Wczoraj jeszcze raz popatrzyłem na wiadomości serwowane w telewizji republika.

Sobala gdzieś zniknął, ukazała się natomiast Danuta Holecka.

Powitała widzów z uśmieszkiem: "dobry wieczór państwu, zapraszam na wieczorne wydanie prawdziwych polskich wiadomości."

To samo pier.....lenie o Szopenie.

W tym bajzlu nic się nie zmieni.

Demonstracja idzie dobrze. Wyłączyli sygnał Republiki, ale to nic, na razie przemawiali z sensem Zaradkiewicz, Czarnek i były wojewoda Zachodniopomorski. Na szczęście minister Antoni nie przemawiał. Nie widać śladów Unii Wolności ani żoliborskiej inteligencji. Jeśli tak będzie dalej, jest nadzieja

"Jednym słowem dalej nie rozumieją, dlaczego zbyt mało wyborców na nich zagłosowało."

Ockną się może jak zostaną, proszę wybaczyć dosadne określenie, z fiutem w garści, czyli gdy

ich zostanie w sejmie ze trzydziestu.

I wtedy żadne zaklęcia nie pomogą.

"W ameryce gadajom, że UE (Urszula z Niemiec) chce tym zamieszaniem wciągnąć NATO (USA) do wojny na Ukrainie."

W ameryce różne rzeczy gadajom.

M. innymi gadajom, że ponoć Trump oznajmił, że w razie najazdu Rosjan USA nie pomoże Europie.

"Karate to ja zaczalem trenowac w poczatkach szkoly sredniej, a filozofie zaczalem na drugim kierunku, zeby przed kacapskim MONem uciec. Filozofia byla wybawieniem, a nie rozczarowaniem."

Dla mnie takim wybawieniem była historia, którą zacząłem studiować w pażdzierniku 1984 roku.

Już wcześniej, na komisji poborowej, trep przejrzał moją "kartotekę" i ogłosił:

"łodroczony ze względu na pobieranie nauki do ......"

Karate nie trenowałem, trochę boksem się zajmowałem gdy stuknęło mi 17 lat.

Trochę ja przywaliłem, trochę mnie obili mordę.

Jeszcze jedno doświadczenie w życiu.

Ale chyba tez "przekonali" Prezydenta do zmiany stanowiska godzi 15 :16  https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9401056,andrzej-duda-wydal-oswiadczenie-po-spotkaniu-z-zonami-bylych-poslow.html

Jest na kanale Tv Trwam , na youtube

https://www.youtube.com/watch?v=vwA9Q2lxDWI

Wiem, już mam

W Warszawie ociepliło się...tylko -2/-3. W ciemności znowu ktoś podpali budkę i znowu na oczach dziennikarza tvn....:)

A der Onet podaje,że ratusz ocenił marsz na 35 tys.protestujących  Popieprzyło ich?

To oświadczenie Dudy o zmianie swego stanowiska, to tak naprawdę unieważnienie TK jako organu orzekającego o zgodności ustaw z Kobstytucją. A to oznacza, że teraz będą uchwalać ustawy niezgodne z Konstytucją, TK będzie orzekał że są niezgodne, po czym sądy będą sądzić wedle tych sprzecznych ustaw, czyli będą ignorować TK. W ten sposób mocniej i szybciej "zintegrujemy" się z UE. Tak to widzę. 

Zresztą słyszałem już z ust jakiegoś posła, że wszystkie nasze ustawy [cale prawo] są zgodne z prawem unijnym. Więc będzie to w tej kadencji obowiązujący dogmat.

Już żadnych budek podpalać się nie będzie

Pewnie tak...na obrazie widać, że pora wracać do domów...

Można też w wielotysięcznym gęstym tłumie wybrać fragmenty '' rzadsze'' i je pokazywać na okrągło i to właśnie robi der onet.

A co to zmieni? Już po....

Dobrze było. Poszli jeszcze pod URM, szkoda, że nie pod TVN

Nic już nie dodam... do komentarza .Teraz już tym patałochom zostanie rżnąć dalej głupa i sądzić jak im pasuje. Jeszcze się doczekamy rychłego ślubu Śmiszka z Biedroniem,bo tej pannie już ruta wysycha.

A koń mecenesam Giertychem zwany wywiezie na taczkach Prezydenta.Ale niedoczekiwanie ! Udławią się sami w swojej chciwości. Nie znają dobrze chyba gniewu tłumu i nieprzyjaznego dla nich internetu. I nie pomoże kasa dla durnych trolli,oni są na kilometr rozpoznawalni,aby nie wiem jakiego rozumu uzywali.

Trafia pan na niewłaściwe momenty. Moc jest tu:

Zwłaszcza w słowach sędziego Jana Majchrowskiego (od 12':30''). Ale Czarnka też.

Poprawka. W skopiowanym fragmencie od 1'

Czyny będą, ale nie mogą być nielegalne. Poza tym, jak ustaliliśmy, sami pozbawili się możliwości działania. Trzeba ją odzyskać

Ale oni nie chcą jej odzyskac. Przekaz jest taki - "jak się WEŹMIECIE, to ZROBIMY". Stara pezetperowska gadka a'la Gomułka w 1956.

To niech im Pan wpłaci i usprawni organizację ... albo przestanie pieprzyć.

"NIE WOLNO SIĘ COFAĆ" - styl w jakim to powiedział ten sędzia mnie rozbawił. On się cofnął - zrezygnował. Impotent udający Casanovę. To się źle skończy....bo w końcu ktoś postawi go w sytuacji frontalnej i powie "no...dalej...pokaż kotku, co masz w środku".

Nie,...

...  trzeba  ich  OLAC  i  zostawic  samym  sobie,...  ewentualnie  podrzucic  skrzynke  scyzorykow,...  w  tzw.  miedzyczasie  zaczna  sie  wycinac  !!!

To  MERDIALNE  BYDLO  nie  wie,  co  w  ogole  dzieje  sie  na  swiecie...  totalne  WYLATOWO.

Pani Jolu--wystarczy zapoznać się już nie sędzią tylko pomysleć dlaczego to pan Majchrowski króluje od 20-tu kilku lat w Krakowie i nic mu nie zaszkodziło...ha... chyba połowica gotuje mu dobre ziółka. Ba jeszcze namaści z pewnością następcę...a Kraków chyba stanął na podium wszystkich miast ,jako najbardziej zadłużony...

Nic takiego tam nie było. Demostracja była okay

No tak...tyż to logiczne...aż parsknęłam... Czyli pisiorskie sądy nie w ciemię jednak bite,aż chce się rzec.

"kłopotliwa sytuacja" --- o Matko Jedyna ,pan żartuje? a co ich może tak zakłopotać ?

<<<bo inaczej wybory i wszystko, co robi Tusk byłoby nielegalne...>>>

Jak pojemne jest stwierdzenie "co robi Tusk, "…? 

​​​​​​Pytam, bowiem ministrowie rządu kierowanego przez premiera Tuska podejmują czynności wcześniej przez ciebie wskazane za nielegalne. Znaczy jak coś robi minister będzie okay, a jak Tusk to nie? 

Albi inaczej. Czy obecne działania Tuskoidów będą legalne tak długo, aż TSUE rozwiąże Izbę Kontroli? 

Zaczynam się gubić. 

Jak  sie  beda  trzymac...

...  na  wielki  dystans  od  tych  skompromitowanych  juz  ZLOGOW  ,,resztek,,  po  UW  i  ,,zoliborskiej  inteligencji,,  i  SZMACIARSKIEJ  tiwi  republikanskiej  to  moze  cos  z  tego  bedzie,...

...  tylko  pod  tym  warunkiem  !!!

Sorry nie załapałam . Mi akurat ten fenomen od lat siedzi w głowie...

No to trzeba jednak okularów... na to widzenie,szanowna Paris . Być może OjciecDyrektor ma zdrowy i logiczny punkt widzenia.Ale jest pewien problem ważny nie tylko dla Tuska ale przede wszystkim całej Unii i sądów TSUE. Ten SN nielegalny orzekł jednogłośnie ,że wybory są ważne.

Proponuję teraz dla Unii aby wszczęła alarm,na cały świat,co się w Polsce stało.Jak taki nielegalny Sąd mógł wydać tak ważną decyzję. Postawić Tuska na baczność przed Brukselą,natychmiast !

Nie o ten kocioł chodzi. Wskazówka w komentarzu. Prezydent Duda drugi raz ułaskawiając zrezygnował ze swoich kompentencji.

Tlum służy do nakręcenia rywalizacji wewnątrz środowiskowej. Używane pojęcia dot. cofania się, przegrywania, etc nie mają pokrycia w jakichkolwiek inicjatywach związanych z egzekwowaniem porządku prawnego. Bo co? Co to jest to cofanie się? Sędzia praktycznie każdy ma wiedzę jak funkcjonuje sąd rejonowy po SN RP i wie jak są zarządzane postępowania wszelkie - i kto kogo ma respektoowac jako żądającego wyroku. Wyroki zapadaja poza salami sądowymi i to też każdy sędzia wie. A teraz kazdy z obywateli RP to widział na wlasne oczy. No i jak pójdą do przodu czy też na boki? Ustawa o sądach? Problem tkwi w stanowieniu praw dla ofiar z eliminowaniem arbitralności Min.Spr., RPO, czy dróg wynikających z kpc, kpa, kkw, kk, etc. Dopóki ofiary nie dostaną narzędzi prawnych do obrony swych praw i praw Państwa to wszyscy będziemy niewolnikami wysłuchujacymi pierdół o pojściu do przodu w nadzieji na wygraną. A co to jest ta k... wygrana? Dostałem 4 lata pozbawienia wolności bo w sądzie [tak w sądzie okregowym w krakowie falszowano dokumenty] i tylko własnemu rozumowi i doświadczeniu rodzinnemu oraz opiece boskiej i świętych KK zawdzięczam, że ani dnia nie spędziłem w ZK. Bilet już czekał, ba wezwanie po odbior też było w drodze. SN RP i Prokuratura Krajowa uznały skarge kasacyjna za zasadną w calości oraz wypunktowały: falszowanie dokuemntow w sądzie okręgowym w Krakowie, lewe dowody, pogardę i drwinę z oskarżonego no i uniemożliwienie skorzystania z pomocy prawnej w postępowaniu prokuratorskim i w I i w II instancji mimo wielokrotnych wniosków w tej materii. 

W obecnej sytuacji dzialczy PiS jest znakomita okazja aby wykazać, że zostali pokrzywdzonymi poprzez czyny wymierozne w dobro wymiaru sparwiedliwości RP. To jest kardynalna i jedyna ścieżka dla ofiar zbrodni sadowych. Bo mamy do czynienia ze zbrodniami sądowymi od 1945r. w sposob ciągly. *)% wyrkow w RP zapada z dysknotowaniem czynów godzących w dobro wym.spr. RP. I na koniec: a po co komu taki sowiecki burdel a nie Państwo? Ci 'patrioci' walczą, walczą, .... dopóki lud ma kasę aby ich utrzymywać. wstydu z wyciąganiem ręki w geście żebraka nie ma żadnego.

" W obecnej sytuacji działczy PiS jest znakomita okazja aby wykazać, że zostali pokrzywdzonymi poprzez czyny wymierzone w dobro wymiaru sprawiedliwości RP. To jest kardynalna i jedyna ścieżka dla ofiar zbrodni sądowych."

Qwerty uważam że wierchuszka PiS-u i nie tylko Pis-u powinna to sobie oprawić w ramki i powiesić nad łóżkiem -to jedyna okazja ,na świeżo,bo drugiej może już nie być.

"To  MERDIALNE  BYDLO  nie  wie,  co  w  ogole  dzieje  sie  na  swiecie...  totalne  WYLATOWO."

Tak.

Teraz po tej manifestacji będą koszulki sprzedawać. I może kubki do kawy i inne gadżety.

A Rachonia z małżonką tam nie ma?

Może za zimno dla niego, bo on zwykle aby w kamizelce.

Podają że to ułaskawienie innego rodzaju. Nie  bardzo wiem na czym to polega.

Z tego, co wyczytałam to Prezydent  nie chce wydać drugiego aktu łaski na mocy art 136 konstytucji, ale wszczyna procedurę ułaskawienia na mocy 567 k.p.k.

Jak Prezydent ułaskawi ich z zatarciem skazania, to skazanie uważa się za nie byłe. Do tego są decyzje SN, że ich mandaty są ważne. 

Podobno jest to bardzo mądry ruch Prezydenta.

Zamieściliśmy wywiad z J.Gowinem z 2014r na www.niepokonani2012.pl warto przeczytać. 4 minuty zajęło mi zwerbowanie J.Gowina do tej akcji. Wszyscy wiedzą jak to w RP działa: prawo, sejm, sądy, prokuratura, etc. I co? G... z tego wynika.

100/100  !!!

I  co  jeszcze  ???

Sam  Pan  im  wplaci,...  bo  jeszcze  za  malo  nakradli  i  sie  pobogacili,...  beda  jeszcze  lepiej  pieprzyc.

Jeśli się ułaskawi ich w tym trybie i jednocześnie przywróci mandaty, to tym samym wzmocni się pozycję tego "nielegalnego" sądu. I on juz będzie sobie funkcjonawał spokojnie.

Najważniejsze, że Manfred Weber pochwalił tryb doprowadzania państwa do funkcjonalnej praworządności. III Rzesza wiecznie żywa.

To nie sąd ułaskawia przecież. Sąd tylko opiniuje i przekazuje do prezydenta via Prokurator. Tylko kruczek jest taki, że tym trybem „ponownej prośby o ułaskawienie" posługują się osoby, które raz już wnosiły o ułaskawienie, ale została odrzucona. A przecież to nie ten przypadek.   

"Wczorajsza scena dramatyczna u prezydenta, to był punkt kulminacyjny tego przedstawienia. Wszystko odbyło się za zgodą Dudy, Kaczyńskiego, Tuska, Kamińskiego, Wąsika i całej reszty. Bo jie wierzę, że to wszystko jie zistało tak precyzyjnie zaaranżowane. Chciano to zrobić w świetle jupiterów, z hukiem, z przytupem i zrobiono."

Ojcze Dyrektorze, poczekajmy spokojnie na rozwój sytuacji.

Ja myślę że wcześniej czy póżniej doczekamy się występu Andrzeja Dudy w "Tańcu z gwiazdami", z Moniką Riczardson, a kto wie, może nawet z Katarzyną Jełopek.

A na widowni może go oklaskiwać prezes z Kamińskim i Wąsikiem.

Przecież cyrk jest, nawigatorze Stachu, od 1990 roku.

Nie ma dziwne.

To co ja mam robić, bić brawo, gwizdać, wyjść, żądać zwrotu pieniędzy (od kogo). Na emigrację jestem za stary.

Najlepsze jest to, że prokurqtor wszczyna postępowaniw LUB  przekazuje akta sprawy Prezydentowi. A to oznscza, że to prokurator decyduje czy przekaże akta od razu Prezydentowi, aby ten mógł ułaskawić, czy też sam będzie prowadził pistępowanie. A jak wiafomo, takie poatępowanie można prowadzić dłuuugo...nawet całe dwa lata...:).

Czyli zwyczajnie w tym trybie Prezydent jest zależny od dobrej woli prokuratora generalnego, czyli ministra sprawiedliwości. To jest zdeka upokarzający tryb dla prezydenta, gdy to jemu zależy na ułaskawieniu.

Manfred dostanie po łbie tą praworządnością...

I  zlodzieja  !!!

Oj tam Paris ,skoro możemy sobie pożartować ,hmn...takimi przymiotnikami - o tym  ślacheckim Heike von der Leyen ,to trzeba naszego Marszałka Hołownię aby uruchomił nasz legalny Sąd,tak respektowany przez Unię i frau Leyen . Wtedy łatwo byłoby udowodnić dlaczego to 320 milionów eurasków Unia wspierała projekt genowy, szlachetnego von Heike ,który był szefem Orgenesis .Przy okazji nasz legalny sąd zająby się zakupami frau Ursuli....i tak "se" możemy...pogadać.ech.........

> a  poza  tym  nie  wie  Kolega,  ze  TV  KLAMIE,

No wiem, tylo żeby skłamać to trzeba pokazać lub napisać. W okienku przebitek materiału z LIVE  widziałem coś, że niby marsz rozżalonej opozycji ... 

Poland's president to pardon former politicians arrested on Tuesday | Euronews i takie coś, gdzie ciekawie dobrano konteksty prezentacyjne. Nie znam prerogatyw prezydenta Niemiec, ale patrząc na njusy z EU to odnoszę wrażenie, że prawo Polskie, Litewskie, Rumuńskie czy Słowackie nie ma tyle PRAWA w PRAWIE co prawo Niemieckie, Francuskie czy jUnijnE.

Chyba jednak nie ,bo Shrek się nie pojawi,a Farquaarda i tak zjedzą smoczyce ministerki. One przewyższają w mowie ministra Kierwińskiego...o całe niebo.

> I dobrze....nie muszą nas zauważać. Po co?

Ależ sam kolega napisał, że jak ekipa nowa by chciała gmerać w prawie i umowach związanych z organizacjami globalnymi. To jakie nie miała by zaplecze w EU zaraz gdzieś z nadprzestrzeni wyleci WALEC i wyrówna.

W Hitlerowie sporo się dzieje, we Francji również ... a polskie media publiczne i komercyjne są OBIEKTYWNE i nic nie pokazują, oczywiście, żeby nas nie stresować.

A czy dzisiejszy atak w przejętej tv na CPK to też teatr? Pan te ataki Tuskowców na CPK wyśmiewał tęgo, pisząc, że CPK ma umocowania amerykańskie. I co? 

Naturalnie,  ze...

...  prawo  wszystkich  panstw  srodkowej  Europy  nie  ma  tyle  ,,prawa  w  prawie,,  co  wyzej  wymienionych  bandyckich  panstw  !!!

Niemniej  jednak  krociutka  relacja  byla  zwiezle  i  konkretnie  podana  przez  mlodego  Franka  via  skype  z  Warszawy...  moze  wlasnie  dlatego  ,,zaistnial  ten  problem  na  lONczaH,,.  

Majstrowanie przy CPK jest nieustanne i będzie nasilane.Wczoraj 10 stycznia jest wypunktowanie na temat majstrowania  https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30580290,wypunktowal-material-tvp-w-19-30-na-temat-cpk-gorzej-niz.html

Oj,  dzieje  sie,  dzieje,...

...  przynajmniej  we  Francji  sie  dzieje  !!!

A  Marine  ,,slupki,,  rosna  w  tempie  ekspresowym.  Wlasnie  zapodali  sklad  ,,nowego,,  rzadu  Macron`a  i  juz  jest  ,,CZeNsienie  ziemi,,  bo  znalazla  sie  w  nim  ,,prawicowa,,  ex eurodeputowana  z  ekipy  Sarkozy`ego  Rachida  Dati. 

Dawni  jej  koledzy  z  tego  samego  ugrupowania  politycznego  sprzed  lat  sa  ZSZOKOWANI  jej  haniebna,  lewacka  wolta.

Poza  tym  francuski  telewizor  jest  ,,letko  zniesmaczony,,  NEGATYWNYM  odbiorem  orientacji  seksualnej  -  PEDAL  -  nowego  premiera  Francji  przez  wiekszosc  zagranicznych  panstw,...

...  o  sytuacji  w  Niemcach  -  CISZA.

Lactobacillus Leuconostoc.

Jedna uchwała komisji europejskiej  czy innego timermansa o szkodliwości kiszonek. 

Ja patrzę na to ze stoickim spokojem. Nie można bowiem z góry zakładać, że czynności poszczególnych aktorów są niecelowe. Jakiś cel każdy taki aktor sobie zakłada. Może to być także cel, na przykład, głupi, oszukańczy, może pochodzić z nieudolności, z podłości, ale dokonujący daną czynność jakiś cel na pewno ma. Czy ten cel spełni się, to inna sprawa.

Poznanie jednak utrudnia to, że bieżąca polityka plat-fuszerów emituje wyłącznie fałszywe wiadomości. Zamieszanie powiększa zaś potworny dyletantyzm dziennikarzy relacjonujących czynności obu stron bałaganu, lub wprowadzających swoje własne oszustwa medialne.

Zobaczmy na przykładzie ostatniego wyczynu PAD. Tego, w którym zapowiedział jakoby „ponowne” ułaskawienie obu więźniów politycznych. W pochodzącym od PAD komunikacie bezwzględnie prawdziwe jest tylko to, że zamierza ułaskawić ściśle według procedury przepisanej w kodeksie postępowania karnego. Resztę jego komunikatu możemy na razie pominąć.

Wejrzyjmy więc w tę procedurę. Po pierwsze, ta procedura jest wnioskowa; nie rozpocznie się bez wniosku. PAD jednak nie ma żadnego uprawnienia (legitymacji) do złożenia takiego wniosku, ani do wszczęcia procedury z urzędu. A kto ma tę legitymację? Na przykład sami skazani, niektórzy ich bliscy (nieistotne tu, którzy), obrońca, prokurator oraz - uwaga, uwaga - osobno niejaki Bodnar.

W tym miejscu jest pewność, że PAD nie uczyni absolutnie nic. Wszystko zaś co teraz mówi jest tylko namową skierowaną do kogo innego, a tak naprawdę do Bodnara, dla którego jest propozycją nie do odrzucenia z gwarancją, że w razie oporu Bodnar zostanie osobiście przymuszony do procedury. Gdybyś niedźwiedziu w mateczniku siedział …

Bodnar lub wskazany koleżka prokurator może przerzucić kartofel do sądu, ale do któregoż to sądu. Otóż procedura nie daje żadnego wyboru, czy pola manewru i musi to być ten sam sąd który wydał wyrok w pierwszej instancji i to w tym samym składzie. Zatem ten sąd, który wszczął był całą tę chamską burdę ze skazaniem. Karma wraca!

Ten sąd ewentualnie otrzymawszy kartofel w żadnym przypadku nie będzie mógł wrócić do tego, za co i dlaczego ci dwaj zostali skazani. Bo (cytat): rozpoznając prośbę o ułaskawienie sąd w szczególności ma na względzie zachowanie się skazanego po wydaniu wyroku, rozmiary wykonanej już kary, stan zdrowia skazanego i jego warunki rodzinne, naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem, a przede wszystkim szczególne wydarzenia, jakie nastąpiły po wydaniu wyroku. Czyli sąd może brać pod uwagę wyłącznie sprawy i kwestie po wydaniu wyroku i nic z samego wyroku i spraw wyrok poprzedzających.

Sąd mając kartofel opinię wydać musi. Tu, halo, halo … przepisy nakazują utajnienie opinii pozytywnej. Natomiast nie ma podstawy prawnej utajnienia opinii negatywnej. Widzimy już grill dla kartoflanego sądu? Oczywiście tak. Jeśli zaś opinia sądu będzie pozytywna, to wtedy osobiście Bodnar przedstawia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej prośbę o ułaskawienie wraz z aktami sprawy i swoim wnioskiem. Seppuku?

Bodnar i tylko on osobiście może sądowi tego grilla zaoszczędzić i sam przedstawić akta PAD nawet bez zwracania się o opinię sądów. Skoro jednak PAD palcem pokazał wyłącznie na Bodnara, to znaczy, że oczekuje wniosku o ułaskawienie wystosowanego osobiście przez Bodnara.

Płytko ukryte piękno tej sytuacji polega na tym, że gdyby Bodnar dobrowolnie nie chciał, to PAD może Bodnarowi to nakazać (art. 567 § 2 k.p.k.). Zatem dzisiejszy komunikat dla tego Bodnara brzmi: daję ci czas na dobrowolne wszczęcie procedury ułaskawienia z urzędu, a jeśli nie zechcesz, to ci nakażę i zmuszę cię.

Gdy już Bodnar dobrowolnie lub zmuszony doprowadzi procedurę na biurko PAD, to prezydent nie jest związany żadnym wskazaniem, czy opinią tego Bodnara, choćby Bodnar wylał w aktach nie wiadomo jakie łzy, czy swoje pomyje. Na przykład PAD może wtedy oświadczyć, że pozostaje przy akcie łaski z 2015 r. Zależy, jak sytuacja rozwinie się „na wtedy, a nie na dzisiaj”.

Jeżeli własne cechy charakteru wprowadziły plat-fuszerów w tę pułapkę, to ze względów, że tak powiem technicznych lepiej, aby władza jak najszybciej wróciła do PiS-owców. Może i mają oni swoje ograniczenia, ale aż takimi paprakami na pewno nie są.

Tak można było zrobić?

"Ja wyraziłem swoje stanowisko, jako że służyłem w Ochronie Sztabu Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Policja mogła wejść na teren jednostki za zgodą dcy jednostki po zdeponowaniu broni służbowej i środków komunikacji elektronicznej w tym telefonów. Byli poddani przeszukiwaniom dostawali przepustki i to wszystko. Prezydent jaki jest wszyscy wiemy DICK do potęgi, Wszyscy funkcjonariusze SOP powinni być zatrzymani przez Pluton specjalny żandarmerii Wojskowej, Wkroczenie policji na terytorium Zwierzchnika SIŁ ZBROJNYCH nie tylko podważa autorytet Prezydenta RP ale podważa jego autorytet nie tylko w kraju ale zagranicą budzą pożałowania godną litość. W nocy powinni zostać wezwani przez pluton specjalny SKW ministrowie spraw wewnętrznych i obrony narodowej dostać dymisje i zostać zatrzymani przez SKW pod zarzutem zamachu stanu, Zatrzymani byli ministrowie z jednostki policji powinni zostać przejęci przez pluton żandarmerii wojskowej w charakterze świadka i tym samym byli by wolnymi obywatelami przydzielając im ochronę wojsk Nadwiślańskiej Jednostki Wojskowej stanowiącej Ochronę Sztabu, Wiem że byłby to pokaz siły ale stoję na stanowisku,  że Prezydent RP wykazał się totalną niezaradnością. NIKT z Unii by nic nie zrobił a Prezydent pokazał by kto tu rządzi w Kraju"

Jest jeszcze to, czyli  trochę pomyśleli? A pluton żandarmerii rozbudowany do 120 ludzi.

"Jest jeszcze Pluton Specjalny Służby kontr wywiadu Wojskowego utworzony przez Ministra Błaszczaka i Nadwiślańskie Jednostki Spraw Wewnętrznych Stanowiących Ochronę Sztabu Generalnego w sile Batalionu czyli 800 żołnierzy"

Poczytam chętnie dopiero wieczorem jak bedę w stanie.Dobrze opisałeś zawiłości z art 567 i chętnie poczytałam o nowej sytuacji TVP. Ciekawa jestem jakie bredzenie  prawnicze zacznie pan Bodnar.?

Przecież nie może stwierdzić ,że ten art 567 napisali nielegalsi i nielegalsi --zatwierdzili.Ludek ma zapewniony kilometrowe ble,ble w TVN i Nowej TVP---- matolenie ludu bożego c.dalszy

To jest tesyr robiony dla Niemców. Był "atak" na Orlen i co z niego zostało? Proszę tych "ataków" na CPK nie traktować serio. Tam udziały mają Anglicy i Amerykanie i z obcych nikt więcej. To jest gwarancja, że on powstanie.

Znów jesteś pesymistą

Dziekuje za sciśle zreferowanie stanu prawnego i wynikającego z niego wniosku. 

Dlatego to była wyreżyserowana ustawka u PAD .....dla wojskowych pozwolenie na szarogęszenie się jakiś polucjantów byłoby nie do zniesienia. Pośmiewisko wśród kolegów żołnierzy z całej Polski. Oni dostali taki rozkaz 9d przełożonego, a tym przełożonym nie był PAD. 

Brawo, tego wyjaśnienia ludzkim językiem brakowało.

No ale o śmierci ks. Popiełuszki wojskówka zrobiła pogrom MSW. Całe lata 90-ste i następne dwie drkady to była hegemonia wojskówki. Kiszczak był z wojskówki. Te delegowania z msw do wojskówki to wg mnie przyspasabianie/doszkolanie osób rokujących nadzieje na zdolnych i lojalnych.

Czempiński i Dukaczewski to też wojskowka 

A jak Dukaczewski płakał, że WSIrozwiązują i jeszcze przed tym wypytywał jak będzie bo nie mógł uwierzyć w przeznaczenie. Pamiętasz?

Rzeczywiście, zachodzi tu i gorliwie eksploatowane jest grube nieporozumienie językowo prawne. W języku polskim prawo łaski, to prawo łaski, a ułaskawienie to jest sposób zrealizowania prawa łaski. Czy jedyny sposób? Oto jest pytanie nawet na gruncie samego języka polskiego.

Jednak na gruncie języka ustaw, czyli na gruncie legalnym, a nie potocznym, pojęcie i termin "ułaskawienie" dotyczy tylko wąskiej drogi do prawa łaski i wcale nie drogi jedynej. W lekturze tych przepisów kodeksu postępowania karnego (k.p.k.) uderza coś, co różni łże-prawnicy skrzętnie ukrywają. Mianowicie prezydent nie ma żadnej kompetencji samemu wszcząć procedurę tego ułaskawienia. W skrajnym przypadku może nakazać prokuratorowi generalnemu wszcząć (to zdaje się zrobił wczoraj), ale prezydent nie może sam wszcząć tego ułaskawienia, które opisane jest w k.p.k.

Czy zatem po skazaniu ustaje prezydenckie prawo łaski a zamiast niego pojawia się możliwość ułaskawienia z cudzej inicjatywy? No przecież to byłby absurd! Zreszta ostatnie dni pokazały, że wielu splatfusionych ekspertów nawoływało PAD do skorzystania - dopiero teraz, czyli po "skazaniu" z prawa łaski. W ten sposób z niechętnych ust wyrwała się prawda, że obok cudzej drogi do ułaskawienia nadal istnieje prezydenckie prawo łaski.

PAD wywołał (zdaje się już) tego Bodnara, aby wszczął ułaskawienie. Niech się Bodnar spręży i upaprze w swoje dotychczasowe czyny paprackie. Prawo łaski PAD jednak nadal ma w zanadrzu. Gdyby ktoś napuścił więziennych zbirów, to zawsze PAD może to prawo łaski natychmiast wyciągnąć. W tym kontekście nieco poprawiły się gwarancje bezpieczeństwa skazanych.

Dzięki .Przeczytam wieczorem,bo wiszą mi kabelki,co chwila zmieniane i mącą mi w głowie. Kompa mam.

Ostatnia rzecza ktora by chciala pani Urszula z Brukseli to armie amerykanska w wiekszej ilosci na terenach Polski i Niemiec. Cala misterna polityka wyciskania USA z EU poszlaby na marne.

Z pewnoscia ekipa Bidena chce wciagnac Polske, a ostatno nawet Szwecje do wojny z Rosja( w ten sposob albo nie bedzie wyborow w USA bo stan wojny albo Biden ma nadzieje, ze narod stanie po stronie Demokratow jako gwarantow ochrony cywilizacji przed barbaria Putlera).

Problem teraz jest taki, ze jak teraz Polakom sprzedac ta wojne, kiedy oni maja pilniejsze sprawy?  i walcza o swoja wolnosc z hunta Tuska. 

Masz rację. Mnie się rozchodzi o istotę czyli przedmiot ułaskawiania i dlatego wskazuję czyn i/lub jego osądzenie, podobnie w USA. A rację masz co do okładek. Bo ten mechanizm dotyka też np. komorników jest okładka to jest sprawa. Kiedyś przy przeszukaniu szaf jednej z Kancelarii okazało się, że k o mornik w zasobach każdego roku miał kilka takich teczek. tj. okładki, sygnatury spraw komorniczych, a w środku nic.