Czy zwolennicy Antoniego Macierewicza mają mentalność hinduskich pariasów?
Czytałem wczoraj komentarze pod ostatnim nagraniem w telewizji Karnowskich. To jest niesamowite, ta uporczywa tępota, która każe ludziom wierzyć, że dobry produkt o dobrych malarzach jest nieistotny, bo nie zrobi oglądalności, a słaby produkty o królach z dawnych czasów zrobi oglądalność i „się rozkręci”. Zastanawiałem się skąd się tacy durnie biorą i dlaczego oni nie zauważyli, że jedną z wizytówek Imperium we wszystkich mediach świata przez 4 prawie dekady były filmy Davida Attenborough. Normalne, dokumentalne filmy, o niewielkim budżecie, puszczane w pasmach familijnych. Czy to jest tak trudne do zrozumienia? Nie sądzę. W Polszcze jednak mamy ten problem, że wielu osobom zdaje się, że im większe, z ich punktu widzenia, postaci i dokonania pokazywane będą na ekranie, tym świetniejszy efekt się osiągnie.
Już o tym pisałem, ale jeszcze powtórzę. W książce mojego ulubionego satanisty – Paula Wiliama Robertsa, zatytułowanej „Imperium duszy” wyjaśnione jest dlaczego w hinduskich taksówkach, domach i recepcjach hotelowych, przynajmniej tych o najniższej kategorii, radio zawsze ryczy na cały regulator. Otóż dlatego, że jak biedny Hindus widzi skalę od 1 do 10 z miejsca uznaje, że 10 jest lepsze od jednego. On zaś o niczym tak silnie nie marzy, jak tylko o tym, by wreszcie być lepszym. To samo jest z „naszymi”, domagającymi się klikalności, oglądalności w popularnych pasmach i innych „ości”, które podniosą im natychmiast samoocenę. Co prawda nie wywołają nigdzie żadnego efektu, bo na to trzeba mieć cierpliwość i ładnie się starzeć na wizji, jak David Attenborough, ale to nie szkodzi. Ważne, żeby im się podobało i żeby było głośno, ważne też jest to, że można na te śmieci przewalić budżet. W takich okolicznościach niestety będziemy żyli do końca, wszyscy bowiem, jak jeden, gorący patrioci w Polsce, są mentalnymi i duchowymi pariasami, nastawiającymi odbiornik swoich emocji na 10. Bo 10, jak nam to pięknie opisał satanista Roberts, jest lepsze od 1. I tego nic nie zmieni.
Dowiedziałem się wczoraj, że Paweł Piekarczyk, znany bard prawicowy i solowy gitarzysta, postanowił zwrócić Andrzejowi Dudzie order Polonia Restituta, a to ze względu na udział pana prezydenta w odwołaniu Antoniego Macierewicza. Kiedy się o tym dowiedziałem wybuchnąłem szczerym śmiechem. Piekarczyk bowiem jest jak to radio nastawione na 10 w hinduskiej taksówce. Jemu się zdaje, że nie umiejąc śpiewać ani grać na gitarze, może zrobić sukces komercyjny za pomocą tekstów, w których powtarzać się będzie fraza – żołnierze wyklęci, żołnierze wyklęci, oooooooooo! Ktoś powie – ale przecież zrobił ten sukces! Gdzie, że spytam? W radio Wnet? Czy na wieczorkach organizowanych przez popleczników ministra Antoniego? Dostał ten order i to świadczy o naszych orderach i osobach je wręczających jak najgorszej. Powtórzę – jak najgorzej. Nagradza się bowiem państwowym odznaczeniem brak wyniku, który w dodatku podany jest w formie urągającej wszystkiemu, a najbardziej elementarnej przyzwoitości. Piekarczyk tego nie rozumie, bo on musi piszczeć tym swoim głosikiem eunucha – żołnierze wyklęci, żołnierze wyklęci, ooooooo! Myślę, że nikt, może tylko reżyser Zalewski, nie zrobił większej krzywdy rodzinom pomordowanych przez bezpiekę ludzi, niż ten Piekarczyk. A teraz oddaje order. Jasny szlag, a niech go oddaje, skoro prezydent był tak głupi, że mu go dał.
Na przykładzie Piekarczyka widać dobrze, jak trzeba być ostrożnym w rozdzielaniu odznaczeń. Nie można ich dawać za byle co i nie można ich dawać byle komu. Prezydent wręczając order bardowi prawicy wystawił sobie jak najgorsze świadectwo. Teraz zaś jeszcze oskarżają go, o to, że odwołał Macierewicza. Ja się ciesze, że odwołał, bo nie mając dostępu do istotnych informacji, muszę za każdym razem w takiej sytuacji prowadzić śledztwo poszlakowe. Jeśli więc widzę histerię Piekarczyka i podobną jej histerię Sakiewicza, dwóch ludzi, którzy według moich ocen nie tworzą żadnej jakości, a przeciwnie, zajmują się uporczywie produkcją oszukanej tandety, to cieszę się, że Macierewicza odwołali. Bo oznacza to, że on się otaczał wyłącznie ludźmi takiego pokroju, czyli osobami wierzącymi, że 10 jest lepsze od 1 i nastawiającymi radio na cały regulator. Protestują też różne środowiska patriotyczne, które wierzą w to, że minister Antoni był najlepszym ministrem obrony jakiego Polska miała kiedykolwiek. Ja tylko przypomnę, że w młodości Antoni Macierewicz był zwolennikiem budowania partyzantki miejskiej. I ciekaw jestem wielce ile z tego młodzieńczego zapału zostało w nim do dziś. Dowiedziałem się też wczoraj, że dymisja Antoniego Macierewicza spowodowana jest strachem, przed opublikowaniem jego raportu na temat Smoleńska, w którym – uwaga – miał on uprawdopodobnić tezę o zamachu. Bardzo przepraszam, ale jeśli po 7 latach minister obrony wsparty Sakiewiczem, w swoim oficjalnym raporcie będzie „uprawdopodabniał tezę o zamachu”, to znaczy, że słusznie wyleciał. Oznacza ów fakt także to, że przez te siedem lat otoczenie Antoniego Macierewicza zainteresowane było jedynie tym, by robić wyborców w trąbę i podnosić im ciśnienie, różnymi fejk newsami. Może niech się tą kwestią zajmie Zybertowicz i wrzuci dane Macierewicza do Mabeny? Ciekawe jaki wynik mu wyjdzie….Przypomnę tylko raz jeszcze, że zaraz po Smoleńsku, Sakiewicz w poczuciu całkowitej bezkarności, opublikował newsa, że jest w posiadaniu komórki z nagraniem z ostatnich chwil życia jednego z pasażerów. Wszystko to przy świadomości, jak straszliwe napięcia się wytworzyły i jak wielu ludzi pochyla się z uwagą nad każdym szczegółem dotyczącym Smoleńska. Nie zawahał się, a ja pamiętam też, jak jeden z blogerów tłumaczył mi, że on robi dobrą robotę. Nie mogłem uwierzyć. Jednym ruchem, Sakiewicz odebrał godność tym wszystkim, którzy zginęli i trzasną na odlew w policzek ich rodziny. Dziś zaś mówi, że nie będzie głosował na Dudę, bo ten odwołał Macierewicza. A jak Duda dawał Piekarczykowi order za nieumiejętność śpiewania i grania, to było dobrze, co? Wtedy było okay...bo 10 jest lepsze od 1, to znana prawda i rację ma zawsze ten kto głośniej wrzeszczy i domaga się coraz to mniej prawdopodobnych rzeczy. W tym zaś środowisko wykreowane przez ministra Antoniego osiągnęło prawdziwe mistrzostwo.
Mam oczywiście poczucie, że występuję tu jako głupi Jasio, jeden z wielu głupich Jasiów produkujących się w internecie. Mam jednak tę przewagę nad innymi, że nie staram się być poważny. To znaczy staram się, by wydawane przeze mnie książki były poważne, ja nie muszę. To mnie odróżnia od innych głupich Jasiów, takich jak Karoń, na przykład, czy nawet Grzegorz Braun. Ja sobie lubię pożartować, bo wiem, że ani nie mam na nic wpływu, ani nie mam dostępu do ważnych informacji. No, ale popatrzcie. Gadamy z Józkiem o tej Mabenie, śmiejemy się i żartujemy, po cichu jednak każdy liczy, że może coś się stanie. A tu zonk, mamy radio nastawione na cały regulator i kiwającego się w rytm niezrozumiałej muzyki hinduskiego kierowcę taksówki. Jeden daje order, drugi go zwraca, potem odwołują ministra, a w telewizji leci Sławomir na zmianę z Koroną królów. I co? Wam się zdaje, że dzięki temu dowiemy się prawdy o Smoleńsku? A może myślicie, że Macierewiczowi, Sakiewiczowi i temu trzeciemu zależy na jej odkryciu?
Przypominam, że na stronie www.basnjakniedzwiedz.pl trwa promocja książek i czasopism. Baśń czeska i amerykańska po 10 zł, Baśń III po 15, tak samo Łowcy księży oraz Straż przednia. Nawigatory także po 10, ale ubywa ich w zastraszającym tempie, więc trzeba się spieszyć.
tagi: macierewicz duda piekarczyk
![]() |
gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 09:03 |
Komentarze:
![]() |
Mirek-2 @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 09:22 |
Złowrogi minister Macierewicz tworzył do wczoraj kult smoleński bez wiedzy i zgody prezesa ? Dzisiaj będzie kolejna odsłaona tego kultu.
![]() |
JK @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 09:47 |
A swoją drogą, ktoś mógłby coś powiedzieć na czym polegał konflikt między ministrem i prezydentem
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 10:03 |
Obśmiałam się jak norka...z tych błaznów:)))
Ale, wiesz.... jest pożytek z medali...można je zwrócić:))) w ramach orotestu:))
Pisałeś kiedyś, że byś przyjął wyłącznie coś o wartości materialnej.
I co....? Zwrócił byś ??:))))
.
Tekst piękny.
.
![]() |
Maryla-Sztajer @Maryla-Sztajer 10 stycznia 2018 10:03 |
10 stycznia 2018 10:04 |
w ramach protestu...
...literówka....bo się dalej śmieję:)))
.
![]() |
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 10:29 |
Od dłuższego czasu zastanawiałem się nad tym, jak można najbardziej obrazowo przedstawić mentalny stan tych ludzi, a tu przyjeżdżasz Ty tą taksówką z radiem na 10. No, aż nie wiem, co powiedzieć.
![]() |
koncereyra @JK 10 stycznia 2018 09:47 |
10 stycznia 2018 10:38 |
Głównym niemerytorycznym powodem było to, że Macierewicz "nie grał zespołowo" i de facto stawiał prezydenta w mocno niezręcznych sytuacjach, które umniejszały role stanowiska (pierwszego urzędnika RP) przez hasła typu "jak prezydent ma pytania wątpliwości może przyjść do MON i wszystko wyjaśnimy". Prywatnie to mogą się nienawidzić i pluć sobie do zupy, ale publicznie muszą przestrzegać reguł urzędnicznej gry
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 10:43 |
pospoólstwo (lumpenproletariat oraz lumpeninteligent vel leming) zawsze domaga się chleba i igrzysk, a nie jakiejś tam prawdy. Czyli oczekuje, ba, żądą aby wskazywać mu oraz nowe kozły ofiarne i rzucać je na pożarcie.
Nic pospólniaków tak bardzo nie raduje, jak poniżenie kogoś, kogo uważają za lepszego od siebie oraz wywyższenie miernoty podobnej do nich. Tyle że w kolejnym etapie będa chcieć tego wywyzszonego znowu wdeptać w ziemię. Takie demokratyczne perpetuum.
Prawdopodobnie prezydent Duda (i Jarosław Kaczyński) w kwestii Smoleńska powiedział byłemu już ministrowi krótkie "sprawdzam", bo oto zbliża się nieuchronnie ten 10 kwietnia, który miał wieńczyć prace zespołów powoływanych przez A.M. Natomiast red. Sakiewicz zorganizował tubę propagandową dla dokonań w ramach tegoż projektu. Ale projekt grania na emocjach dogasa i powstała pilna potrzeba aby wynaleźć kolejny.
![]() |
maria-ciszewska @Maryla-Sztajer 10 stycznia 2018 10:04 |
10 stycznia 2018 10:45 |
Mnie się ta literówka podoba. Myślałam, że to specjalnie, "o" jak "order".
![]() |
Maryla-Sztajer @maria-ciszewska 10 stycznia 2018 10:45 |
10 stycznia 2018 11:09 |
Czasem i ślepej babce coś wyjdzie:))
.
![]() |
Grzeralts @Maryla-Sztajer 10 stycznia 2018 10:03 |
10 stycznia 2018 11:30 |
Miodny.
![]() |
Grzeralts @krzysztof-osiejuk 10 stycznia 2018 10:29 |
10 stycznia 2018 11:33 |
Coryllus jest tym lepszy im ma trudniej, mam wrażenie. Nie wiem, czy to zdrowe dla niego, ale przyjemnie poczytać.
![]() |
Maryla-Sztajer @Grzeralts 10 stycznia 2018 11:33 |
10 stycznia 2018 11:43 |
Jak tu kiedyś przypomniałam uwagę Zoli, że artysta ma cierpieć biedę, zeby być artysta... to się Coryllus oburzył :))))
.
I co my z tym poczniemy?? :))
.
![]() |
krzysztof-osiejuk @JK 10 stycznia 2018 09:47 |
10 stycznia 2018 11:56 |
O tym pisali w gazetach i mówili w telewizji.
![]() |
adamo21 @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 12:18 |
Czy ten oddany medal byl złoty (10), czy tylko 'brązowy' (1)?
![]() |
Grzeralts @Maryla-Sztajer 10 stycznia 2018 11:43 |
10 stycznia 2018 13:55 |
Lepiej nie drążmy tego tematu ;)
![]() |
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 14:14 |
Kiedyś się o takich mówiło: konie kują, to i żaba nogę podstawia... Czyli bard Piekarczyk we własnej osobie.
![]() |
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 14:22 |
Prawdziwi aryjczycy na wszelki wypadek odcięli się od tych z Indii i uznali, że 1 jest lepsze. Nie od 10 wprawdzie, ale od 5:
https://tu-dresden.de/ing/maschinenwesen/ressourcen/dateien/studium/pruefungsamt/formulare_informationen/Noten_pol.pdf?lang=en
![]() |
jestnadzieja @jolanta-gancarz 10 stycznia 2018 14:14 |
10 stycznia 2018 14:28 |
Widze, ze tez Cie skusil bard:) U Coryllusa wrzucilam :"bede jak Kaczmarski"
![]() |
parasolnikov @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 15:21 |
Tymczasem w imperium o Churchilu film nakręcili:
http://www.filmweb.pl/film/Czas+mroku-2017-782092
![]() |
eska @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 15:30 |
Głównym powodem sporu pomiędzy PAD a AM był sposób zarządzania całym wojskiem, tzn. Duda coś tam poustałał z NATO, żeby było kompatybilnie, wg programu PiS i w ogóle normalnie, a AM koniecznie chciał wyłączyć najważniejsze tematy nie tylko spod wiedzy prezydenta, ale także i rządu. Czyli chciał zostać "wodzem naczelnym" poza kontrolą.
Jak dam radę, to wieczorem napiszę dokładniej, o co chodziło.
A Twoja notka absolutnie ekstra klasa! :)
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 16:29 |
Jak zwykle wysoki poziom. Chylę czoła.
![]() |
Kuldahrus @parasolnikov 10 stycznia 2018 15:21 |
10 stycznia 2018 16:33 |
No prosze, to już chyba kolejny film o Churchilu-bohaterze.
Szkoda G. Oldmana bo musiał nieźle się roztyć do roli, a w jego wieku to chyba niezdrowo się obżerać.
![]() |
jolanta-gancarz @jestnadzieja 10 stycznia 2018 14:28 |
10 stycznia 2018 17:59 |
Ja tego Piekarczyka zobaczyłam pierwszy raz na żywo w Budapeszcie 15 marca 2012 (zaznaczam, że nie z towarzystwem gapola tam pojechałam), kiedy jego mecenas Sakiewicz robił w węgierskiej tv za gwiazdę. Na szczęście Orban się szybko poznał na panu TS, więc już w następnym roku "zima zaskoczyła kolejarzy" i aktyw GP utknął w zaspie gdzieś daleko od stolicy, a Węgrzy świętowali bez nich. Potem jeszcze na Rynku w Krakowie próbowano mnie zachwycić bardem, ale nic z tego nie wyszło. Myślałam, że efemeryda dawno zgasła, a tu się okazuje, że musi się to odbyć z przytupem. Ta cała banda od Sakiewicza zupełnie straciła poczucie rzeczywistości. Może nowy mąż pewnej Kasi powinien jakieś spektakularne sepuku na wizji w publicznej tv wykonać, żeby dotrzymać żonie poziomu emocji?
Widać nadszedł czas rozwiązania dla pana PP i po 9 miesiącach od dekoracji może już wydalić order wraz z protestem. W chwili dekoracji, w marcu zeszłego roku, nie miał żadnych skrupułów, żeby go przyjąć. Jako zadatek...:
![]() |
jolanta-gancarz @valser 10 stycznia 2018 15:11 |
10 stycznia 2018 18:04 |
Piekarczyk próbował się na Kaczmarskim wylansować, ale marnie mu to szło. Bo może p. Jacek głosu nie miał, ale teksty umiał pisać. No i nadrabiał ekspresją. A u p. PP ani głosu, ani ekspresji, ani tekstów. Tylko wierna służba mecenasow z gapola.
![]() |
ainolatak @jolanta-gancarz 10 stycznia 2018 14:14 |
10 stycznia 2018 19:04 |
Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać ;) Pan Paweł przypomniał mi innego barda na koncercie na którym byłam w 2016 roku, upamiętniający Kaczmarskiego. Taki oto wykwit artyzmu: https://www.youtube.com/watch?v=WZV7i3l4kj0 , słabe nagranie, w rzeczywistosci było ciut lepiej, ale tylko ciut, dlatego, ku zaskoczeniu barda bisów nie było. Grał jeszcze Kazik, ale prawdziwą gwiazdą okazał się nie Kazik, nie Kurski, a młody Mateusz Nagórski.
Dobrze, ze Piekarczyk oddał order, teraz czekam aż Kura odda telewizję ;)
![]() |
ainolatak @parasolnikov 10 stycznia 2018 15:21 |
10 stycznia 2018 19:14 |
Fiu fiu, Churchill na podstawie scenariusza Anthonego McCarte (tego od Stefana Hawkinga) i w reżyserii samego Wrighta (od Dumy i uprzedzenia, Kareniny i inny wielkich epopei) będzie monumentalnym obrazem, zgarniającym oscary za rolę Oldmana, muzykę i pokój na świecie. Wszyscy zachwycą się empatycznym sercem premiera, który zdecydował się nie pertraktować z nazistami, a walczyć o ideały wolności i obrony narodu brytyjskiego, zwalczy nawet niechęć króla i spiski, wytrzyma tą czarną godzinę i zbawi świat…..
![]() |
ainolatak @Kuldahrus 10 stycznia 2018 16:33 |
10 stycznia 2018 19:19 |
oj tam co tu żałować zdrowia
ważne, ze oscara dostanie, którego - w przeciwieństwie do Piekarczyka - nie odda
![]() |
marianna @jolanta-gancarz 10 stycznia 2018 18:04 |
10 stycznia 2018 19:27 |
Takie są efekty kiedy nauczyciel matematyki, beztalęcie muzyczne, bierze się za śpiewanie.
![]() |
marianna @marianna 10 stycznia 2018 19:27 |
10 stycznia 2018 19:30 |
Oczywiście, beztalencie!
![]() |
jolanta-gancarz @ainolatak 10 stycznia 2018 19:04 |
10 stycznia 2018 19:33 |
Widzę, że oni wszyscy mają jakieś straszne kompleksy wobec prawdziwych artystów. Jedni chcą być pisarzami, choć Bozia talentu poskąpiła, a drudzy myślą, że jak za gitarę chwycą, to od razu bardami się stanął.
Ale muszę przyznać, że nawet Kurski lepiej śpiewa i gra niż Piekarczyk;-)
![]() |
jolanta-gancarz @valser 10 stycznia 2018 19:11 |
10 stycznia 2018 19:34 |
A przecież facet ma całkiem poważny fach, jak napisała Marianna;-)
![]() |
jolanta-gancarz @marianna 10 stycznia 2018 19:27 |
10 stycznia 2018 19:35 |
A mógłby stworzyć polską szkołę nauczania matematyki. Jak niegdyś Węgrzy, za CK Austrii.
Kto tym ludziom ryje berety?!
![]() |
Kuldahrus @ainolatak 10 stycznia 2018 19:19 |
10 stycznia 2018 19:42 |
:)
No tak, Oscar napewno będzie, szkoda, że nie za świetną kreację(mogę się założyć, że zagrał perfekcyjnie, bo już na zwiastunie widać), ale za to że zagrał Churchilla.
![]() |
Grzeralts @jolanta-gancarz 10 stycznia 2018 19:35 |
10 stycznia 2018 19:45 |
Internety ryją berety.
![]() |
ainolatak @Kuldahrus 10 stycznia 2018 19:42 |
10 stycznia 2018 19:47 |
z pewnością kreacja będzie pierwszej klasy...do takiej narracji wynajmuje się najlepszych
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 22:06 |
Dobre, węgierskie, jak mawiał mój kumpel ze studiów. Plus.
"A może myślicie, że Macierewiczowi, Sakiewiczowi i temu trzeciemu zależy na jej odkryciu?" Noooo ... No może raczej przynajmniej będą dzielnie o nią walczyć. Bo jak mówi poeta, nie chodzi o to żeby zajączka złapać ... bo wtedy kończy się cała zabawa.
![]() |
Ogrodnik @gabriel-maciejewski |
10 stycznia 2018 22:25 |
"Sakiewicz odebrał godność tym wszystkim, którzy zginęli i trzasną na odlew w policzek ich rodziny. "
Co do skali nagłośnienia to pełna zgoda. Itd.
Chodzi mi o błąd w słowie trzasnął. Ty napisałeś "trzasną".
Zauważam ten błąd u wielu od pewnego czasu i to mnie niepokoi bo on się rozprzestrzenia.
Jak kiedyś napisałem, przychodzę tu m..in. dla piękna języka polskiego.
Proszę mnie uspokoić i powiedzieć jaki jest mechanizm powstawania tego błędu.
Dzięki. Z wyrazami szacunku.
![]() |
Paris @Kuldahrus 10 stycznia 2018 16:33 |
10 stycznia 2018 22:28 |
Wczoraj lansowali ten film we francuskim telewizorze...
... Garry byl gosciem w studio... byl w dobrej formie i zdazyl juz zrzucic nabyta nadwage.
|
Wolfram @Magazynier 10 stycznia 2018 22:06 |
12 stycznia 2018 11:57 |
Macierewicz mógł dojść do dwóch wniosków - albo są tzw. twarde dowody - albo ich nie ma. Każda z tych sytuacji rodzi inne konsekwencje. Każda wymaga decyzji czy publikujemy tę wiedzę, czy nie. Na dobrą sprawę nie wiemy co kto bada - i czy bada to, co powinien.
W kwestii samego zdarzenia - z praktyki wiadomo, że do zdarzeń dramatycznych dochodzi w wyniku jednoczesności wielu niekorzystnych okoliczności - czyli możliwy jest taki stan, w którym nie ma żadnego twardego dowodu, bo ktoś jedynie zwiększył znacząco prawdopodobieństwo. To nie daje gwarancji wyniku - podobnie, jak wystarczajcych dowodów - ale mogło spowodować skutek.
W takiej sprawie coś, co wystarczyłby do skazania zwykłej osoby - tj. logiczny ciąg poszlak to za mało.
Ewentualne istnienie twardych dowodów materialnych nie oznacza, że kiedykolwiek je poznamy (tzn. za naszego życia).
![]() |
qwerty @Wolfram 12 stycznia 2018 11:57 |
12 stycznia 2018 15:48 |
pozytywnymi skutkami są okazania istoty katastrofy tj. żadna tam brzoza, oraz wskazanie, że daje się normalnymi metodami z zakresu mechaniki/fizyki/... wykazać oszustwa poprzednich ustaleń;- i niestety tylko tyle