-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Czy powstanie Frankonia?

Dawno, dawno temu, jeszcze w salonie24, jeden z tamtejszych autorów, nie pamiętam kto, napisał tekst o możliwym połączeniu się Niemiec i Francji w jedno państwo. Nazwał ów hipotetyczny twór Frankonią. Koncepcja ta uwiodła mnie mocno. Teraz jednak, kiedy Macron złożył Niemcom propozycję wspólnego budżetu i wspólnej armii, a oni wzruszyli ramionami, oceniam to wszystko inaczej. Frankonia nie powstanie, z jednego prostego powodu – państwa nie powstają z połączenia budżetów i armii, ale dlatego, że ktoś nadaje im charyzmat. I to zwykle jest charyzmat nieziemski, w sensie rzecz jasna nadprzyrodzonym, a nie w sensie – nieziemski = superfajny. Jeśli akurat nie ma w zasięgu wzroku charyzmatów nieziemskich pozostają zawsze charyzmaty tajne. Takie, o których wie tylko część graczy, a pozostali nie są wtajemniczeni. Pakt Ribbentrop-Mołotow był takim charyzmatem. Propozycję Macrona należy więc oceniać jako wyraz bezradności wobec polityki globalnej. Francuzi nie mogą dziś zrobić nic. Prawdopodobnie duszą się od namiaru aktywów i chcieliby je w coś zainwestować, muszą też prowadzić jakąś dynamiczną politykę, bo dotychczasowa, polegająca na wywalaniu forsy na utrzymanie imigrantów nie zdaje egzaminu. No ale rzecz chyba, piszę to wszystko na podstawie powierzchownych bardzo wrażeń, w tym, że nikt ich nie dopuszcza do udziału w dzieleniu globalnego tortu. Ten zaś najwyraźniej zostanie podzielony raz jeszcze. Czy Niemcy wiedzą kto będzie dzielił, a kto będzie dzielony? Najwyraźniej tak, bo nie potraktowali propozycji Macrona serio. Po co im wspólny budżet z Francuzami i po co im wspólna armia? Po co w ogóle potrzebna jest armia europejska? Do pacyfikowania peryferiów chyba tylko.

Przyjmijmy, że wszystkie krążące w sieci memy o priorytetach politycznych są prawdą i tak to rzeczywiście jest, jak się biednym ludkom z internetu zdaje. To znaczy, że Niemcy swoją przyszłą potęgę opierają na czterech aksjomatach – współpracy z Chinami, usługodawczej roli wobec USA, inwestycjach w Afryce i podporządkowaniu sobie Europy Wschodniej, która ma być rynkiem zbytu dla niemieckich produktów. Wobec takich założeń propozycja Francuzów jest nonsensowna, albowiem Niemcy aspirują do roli gracza globalnego i najwyraźniej dostały niedawno od Amerykanów znak, że mogą takim graczem zostać, ale przy – użyjmy tego dziwnego słowa – podstoliku dla nieco mniejszych. To znaczy Amerykanie I Chińczycy będą grali w duże klocki, a Niemcy i ktoś jeszcze w mniejsze. Jak wobec tego Niemcy mają się zachowywać wobec Francuzów? Jedyny moim zdaniem dostępny zmysłom sposób postępowania i planowania to próba wyparcia Francji z jej obecnych granic. Ja wiem, że mam obsesję i mądrzy ludzi mi tłumaczą, że nic takiego jak rozbiór Francji nie nastąpi. Mogę się jednak przy tym trochę poupierać, prawda? Wróćmy jednak do motywacji – po co Niemcy miałby się jednoczyć z Francją? Po to, by eksploatować i wykorzystywać inne kraje unijne. To jasne. No, ale taki plan zakłada, że nie istnieje gospodarka globalna, informacja nie przenosi się z jednego krańca ziemi na drugi w sekundę. To jest plan XVII wieczny, albo nawet wcześniejszy, plan nierealny. Być może ja czegoś nie rozumiem i Macron sonduje tylko jakieś możliwości, nie mając wcale żadnych poważnych zamierzeń. No, ale propozycja padła. Prócz tego, że plan połączenia Francji i Niemiec nie ma charyzmatów, to nie ma jeszcze patrona. Ani jeden, ani drugi kraj nie należą do graczy globalnych, tym stają się dopiero w połączeniu z resztą Unii. Na dołączenie Frankonii do ekstraklasy politycznej nikt nie pozwoli i Niemcy o tym wiedzą. Unia zaś, nie jest stworzona po to, by rządzić światem i go dzielić. Prócz charyzmatu i błogosławieństwa wielkich potrzebny jest jeszcze kredyt. Okay, w tym konkretnym momencie być może nie jest potrzebny, bo mamy wielką prosperity i przymus snucia wielkich planów. Nie oznacza to jednak, że kredyt nie będzie potrzebny. Na pewno będzie. Prócz tych wszystkich wątpliwości pozostaje jeszcze jedna – kim jest Macron i kto go wynajął? Można jeszcze zadać pytanie – do czego? Wszyscy widzimy, że kreowanie prezydentów słodkiej Francji (stara, wesoła Anglia i słodka Francja, coś cudownego) odbywa się na zasadzie wyborów batalionowego ofermy, gdzieś w zagubionej wśród bagien pogranicznej jednostce saperów. Myślę, że kolejnym prezydentem republiki powinien zostać Baloun, ten wiecie, ze Szwejka, który za dużo żarł i wreszcie dostał karę słupka, przy którym o mało nie umarł z głodu. Bardzo by pasował do Macrona i tego wcześniejszego, co jeździł na skuterze.

Kto więc będzie wygrany, a kto przegra przy kolejnym podziale globalnego korowaja? Obstawiam tak – wygrają Niemcy i trochę Polska, a przegrają Francuzi i Rosjanie. To w skali jednego kontynentu. Jeśli idzie o sprawy szersze to Amerykanie dojdą do jakiegoś porozumienia z Chińczykami kosztem Rosjan i jakichś azjatyckich potęg regionalnych. Gdzie w tym miejsce na Londyn? - zapytacie. Londyn zadowoli się największym kawałkiem Moskwy, i będzie – być może długo utrzymywał - ją w pionie, wmawiając wszystkim dookoła, że mimo różnych przykrych wypadków tak naprawdę od czasów cara Iwana IV nic się w Moskowii nie zmieniło. Amerykanie rozpoczną swój nowy triumf od zjednoczenia Korei na co już im pozwolili Chińczycy. Na co dokładnie opiewa ta umowa nie wiemy, ale ma wszystkie cechy charyzmatu tajnego. To znaczy, jeśli obydwie Koree się zjednoczą i kapitały amerykańskie na długie lata zostaną zaangażowane tam właśnie, w dobudowę, tworzenie infrastruktury, inwestycje, wydobycie itp., itd., Chińczycy muszą dostać coś w zamian. Kluczowa jest kwestia – co to będzie. Nie wiemy, ale już niebawem rzecz się wyjaśni. Propozycje zaś Macrona to w najlepszym razie głupi żart, w najgorszym zaś akt rozpaczy. On nie wie po co i dlaczego znalazł się na tym stanowisku, wie, że musi coś powiedzieć, nie wie tylko co i w którym momencie.

To taka garść refleksji po przeczytaniu jednego artykułu na temat wizyty Macrona w Niemczech, ponoć polskie media nawet się na ten temat nie zająknęły. Widocznie dziennikarze dostali wcześniej cynk, że Macron jest niepoważny i nie należy się nim przejmować. Gdyby było inaczej grzaliby temat przez cały tydzień.

Na dziś to tyle. Przypominam, że lista uczestników konferencji w Tłokini jest już zamknięta.

 

Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl



tagi: niemcy  europa  francja 

gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 10:21
40     3805    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

saturn-9 @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 10:43

...garść refleksji po przeczytaniu jednego artykułu na temat wizyty Macrona w Niemczech, ponoć polskie media nawet się na ten temat nie zająknęły.

Czy ten artykuł jest dostęny w sieci? Dziękuję za kilka wrzutek do których jeszcze coś dorzucę.

zaloguj się by móc komentować


krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:10

Pan prezydent składa pani kanclerz propozycję zmierzającą do zjednoczenia Cesarstwa Rzymskiego w tegoż formie przedkonstantyńskiej.

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:13

Gruba rura. Dawno nie czytałem takiej poważnej refleksji. 100/100. +

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:18

Ten Makron jest lepszy niz jego poprzednik co jezdzil w pilotce na motorowerku do swojej kochanki. Fracuska polityka rewolucyjna w top formie. Groteska i teatr absurdu w jednym.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:26

Ja myślę, że trzeba tę propozycję Macrona powiązać z uprzedzającym (zaczęły się dzień przed) i pozostającym protestem "żółtych koszulek". W tym kontekście nikt nawet nie spróbuje potraktować Macrona serio. Kto wie, jakby ta propozycja została przyjęta przy braku protestu koszulek. 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @mniszysko 21 listopada 2018 12:26
21 listopada 2018 12:47

Też się zastanawiałam, kto i po co właśnie teraz rozkręcił zabawę we Francji. Przecież wiadomo, że żadne koszulki nie protestują same z siebie.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:54

Ja tylko wtrące, że Hiszpania jeszcze żyje i sie nie przejmuje : https://www.youtube.com/watch?v=0eEyHyaut4g

Może "Nasze Panie w Hiszpanii" by nam coś więcej napisały :)

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:55

Ostatnio przyszło do mnie brytyjskie prawo jazdy, no w końcu po14 latach musiało ☺ (do tej pory miałem tzw prowizoryczne, a polskie ze zdjęciem, jak najbardziej miałem też). Jakież było moje zdziwienie, ze się w ogóle nic nie zdziwiłem, że to w końcu pierwszy dokument innego kraju, który mam i to samego Imperium. Gdy wspomnę czasy odległe, te kilkanaście lat wstecz, to naprawdę jest się czemu dziwić, bo wtedy paszport brytyjski był w moich planach i to jak najbardziej. Teraz to moje prawo jazdy wydaje mi się takim samym, jak polskie. Bym dobrze był zrozumianym. Po prostu już nieważne, czy to Polska, czy UK. Jest tak samo, imponderabilia tylko inne.

Myślę, że świat już jest podzielony. Dlatego mamy tych wszystkich durniow za przywódców, bo to już nie ma znaczenia, kim oni są. Dopinana jest rewolucja. Ale to już w sferze człowieczeństwa szeroko rozumianego.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 12:57

myślę, że chodzi o ojrkratów jako takich...moim zdaniem macaron to ich przedstawiciel...zaś szkopy zdaje się dojrzały do tego, że muszą grać same a nie z (ch)uuujnią, zaś merkel na bok...ktoś szkopom powiedział, że albo będą graczami globalnymi ale na warunkach tego ktosia albo zostaną zepchnięci do narożnika jak france czy grupka ojrokratów jak timmermanse czy obszczyportki juneckery...proszę zwrócić uwagę, że  grafini usiłuje grać na sentymentach timmermansa...jak on ma łzy w oczach... osz się qrwa wzruszę jak cholera...oni są już kartą bitą... i oni to widzą...pytanie brzmi, czy obecne czynniki decyzyjne w stolycy naszej kochanej dadzą się nabrać tej chałastrze czy potraktuja ich wymownym milczeniem...mam nadzieję, że będzie cisza...za jakiś czas te (ch)uuunijne bydełko zacznie się wdzięczyć do warszawy...bo bez merkel są niczym...zaś macron jaki jest każdy widzi...zostanie im kisić się w sosie własnym...choć gospodarska wizyta herr tuska świadczy o tym, że on chce być graczem pierwszoligowym, najpier z merkel, potem próba podpięcia się do francy...więc próba powrotu na stare śmieci...obecny rząd jest w bardzo komfortowej sytacji...wystarczy nic nie mówić, czekać...panika marginalizacji, zacznie działać...rzecz w tym, że zamiast cieszyć się z apanaży czyli kasy oni chcą coś znaczyć...a tu gucio...

zaloguj się by móc komentować

StanislawGibarian @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 13:00

Jest problem bo Frankonia już istnieje, i to od dłuższego czasu:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Frankonia .

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @maria-ciszewska 21 listopada 2018 12:47
21 listopada 2018 13:04

właśnie przyszło mi do głowy, że macaron uwierzył, że ta cała (ch)uuujnia to tak naprawdę i zamiast skupić się na francy i odtwarzaniu francuskiego kieszonkowego imperium sródziemnomorskiego to zaczął się uważać za cosik  większego...jakoś do pionu go trzeba ustawić...

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @valser 21 listopada 2018 12:18
21 listopada 2018 13:10

...jezdzil w pilotce na motorowerku do swojej kochanki. Fracuska polityka rewolucyjna w top formie. 

W takim razie wdźięk jaki wniósł nowy posłaniec bogów, piastujący stanowisko "abstrakcyjnego Pierwszego Obywatela Republiki", jest donośniejszy.

Na temat życia prywatnego każdego aktualnego Pierwszego Obywatela i jego akrobatyki w alkowie w 'słodkiej Francji' panuje cisza-sza. To taka żelazna, niepisana 'umowa społeczna' w dominującej warstwie panującej. Zapewnia mir domowy.

Za kanałem to zawieszenie broni nie jest aktualne.  'Zbocznikowana' chłopaka uskarża się. Prezydent jest jednak gromowładny. Niemieckojęzyczni też dowcipkują.

 

zaloguj się by móc komentować

cortes @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 13:22

Drogi Coryllusie, wbrew wszystkim okolicznościom propozycja Macrona jest realna. Francja upada a jej deficyt budżetowy jest na poziomie natychmiastowego usunięcia ze strefy euro. Francja ma jednak coś o czym marzą, śliniąc się przy tym, Niemcy – legalną broń atomową. Propozycja wspólnej euroarmii jest propozycją oddania pod niemieckie dowództwo broni atomowej. Bo niby kto będzie  euroarmię utrzymywał? Francja zaś chce w zamian przejścia na garnuszek i pod (jak piszą niektórzy) zarząd powierniczy Berlina. W tym, zdaje się, Niemcy upatrują szansę na dotarcie do głównego stolika bo kto ma owce (czytaj bombę) ten robi co chce. A przykład rozgrywki z Koreą Pn jasno to pokazuje. Przypomnę tylko, że parę lat temu Niemcy dopięły swego i zostały stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ obok USA, Korony, Rosji, Chin i Francji. Zatem przy jakimś tam stoliku głównym już siedzą.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @cortes 21 listopada 2018 13:22
21 listopada 2018 13:41

Niemcy nie są stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ. 

zaloguj się by móc komentować


chlor @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 13:46

Parę lat temu Wałęsa proponował zjednoczenie Polski z Niemcami.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @maria-ciszewska 21 listopada 2018 12:47
21 listopada 2018 14:01

... kto i po co właśnie teraz rozkręcił zabawę we Francji. Przecież wiadomo, że żadne koszulki nie protestują same z siebie.

Oczywiście takie coś się nie wydarza samo z siebie. Obywatele burczą, podniesiono ponownie podatek na paliwo a kieszeń chuda. Jest potencjał gniewu. Zazwyczaj panuje milczenie morza.

Wybory prezydenckie przegrały stare, zasiedziałe partie polityczne. Jeszcze są reprezentowane w Zgromadzeniu Narodowym ale wydatki na kampanie prezydencką i parlamentarną nie zwróciły się.

Partii socjalistycznej zajrzała w oczy bida z nędzą i zmusiła do rozstania się z reprezentacyjną kwaterą główną w Paryżu. Partie prawicowe ciągle jakieś takie pod ścianą płaczu i nowe partyjki tworzą.

Nowi lewicowi harcownicy na scenie, La France Insoumise czyli Jean-Luc  Mélenchon, cudów też nie dokonują a ostanio są przez system rozliczeń finansowych przyciskani. Finansowo wykrwawiana jest również RN wojowniczej Marine Le Pen. Za jakieś tam 'przekręty finansowe' w Parlamencie Europejskim. Likwidują swoje przedstawicielstwa w terenie i proszą publiczność o zrzutkę. Na aparat partyjny brak kasy.

W takim klimacie na scenie, zgrabne przekierowanie pomruku 'milczącego morza', na panujący układ u władzy nie jest trudne. Wyszkoleni agitatorzy z dolnych szczebli partyjnych żyją zazwyczaj w terenie. Potrafią przemówić i podpuścić. Jest mobilizacja. Są ofiary. Krew scala.

Zarazem może to być zamierzony efekt francuzkiego 'kryzysu sensu i identyfikacji '. Na wiosnę wybory do Parlamentu Europejskiego. W terenie mobilizacja przed właściwą batalią. Populiści do władzy?

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @cortes 21 listopada 2018 13:22
21 listopada 2018 14:28

hmmm no taaak, france po prostu przyniosą atomowe zabawki aby helmuty mogły sobie guziczki ponaciskać... nie wiem czy pan wie ale bundeswhera jest włączona w struktur armii amerykańskiej, niemcy nie mają sztabu generalnego no i formalnie są terytorium okupowanym... więc choćby nie wiem jakby się ślinili i nóżkami przebierali to nic z tego bo wuj Sam bywa czasem szalony ale nie aż tak... z kolei myśli pan że żabojady palą się aby boszom pozwolić choćby zbliżyć się do atomowych przycisków ? w St. Cyr jest trochę francuskich oficerów wyższego szczebla którym specjalnie się ten pomysł nie spodoba tak jak i udziały pedziów armii francuskiej... kasa jest ważną sprawą ale jak woskowy ma już żelazo w garści i palec na spuście... załadowanej giwery to co jest obiektywne... obietnice bankstera czy kula w łeb...

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 21 listopada 2018 12:03
21 listopada 2018 14:34

Chińczycy dostaną Wlodywostok na osłodę. Ja tak dumaju.

zaloguj się by móc komentować

onyx @gorylisko 21 listopada 2018 14:28
21 listopada 2018 15:04

W kulturze popularnej produkowanej przez USA Niemcy są przeważnie przedstawiani jako "jakaś nieokreślona kraina z której pochodzą dobre samochody i jest baza wojskowa w Ramstein". Zauważyłem to już kilka razy czy to w produkcjach kinowych czy w nowych serialach. Urzędnicy niemieccy zawsze pracują dla różnych zagranicznych służb i raczej są tłem bez nadawania im narodowych właściwości. O tym że jesteśmy w NRDFenie świadczy napis Ramstein-Niemcy gdzie Amerykanie i reszta działają jak u siebie. Amerykańska baza wypadowa.

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 15:43

hmmm...dobre samochody to już przeszłość jeśli chodzi o helmutowo to mi niejeden mechanik samochodowy mówił...co do tla... tego bym się obawiał i to baaardzooo... bo parafrazując jak z diabelstwem...największy sukces diabła to przekonać ludzi, że go niema... jakby nie patrzeć parę lat temu znajomy z kanady poinformował mnie, że stany osobowe garnizonów amerykańskich w hitlerowie zostały podwojone, zaś inny koleś poinformował mnie o stacjonowaniu brytyjskiej jednostki pancernej w obozie szkoleniowym w niemczech... to nie garnizon to tylko obóz szkoleniowy... zdaje się, że mam czas kiedy licytacja się skończyła i ktoś powiedział sprawdzam... poker to poker...a w pokerze jak na razie najlepsi są hamerykanie... na całe szczęście w Białym domu jest pokerzysta a nie jakaś kolorowa ciota...

zaloguj się by móc komentować

Draniu @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 15:57

Ta tzw.w perspektywie uległość francuska moze podążać w wielu kierunkach,rowniez wydaje mi sie ,ze trzeba brac pod uwagę wplywy społeczności muzułmanskiej i jej agresywny charakter , rowniez to dotyczy niemieckich muzułmanów. Czy w przyszlosci powstaną w Europie kalifaty , a moze muzułmanie beda tylko narzedziem , aby osiagnać cel w postaci Frankonii ,albo tych o ktorych wspomniałeś. Wydaje mi sie ,ze we wspolczesnej geopolityce ten czynnik również  trzeba uwzględnić.  No i zobaczymy co sie wydarzy po Brexit-cie. Hiszpania stawia warunki  w sprawie umowy UE-GB. 

zaloguj się by móc komentować

valser @onyx 21 listopada 2018 15:04
21 listopada 2018 15:57

Nieokreslona krainia? Nazisotowo.

zaloguj się by móc komentować


olekfara @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 17:26

Nie będzie to komentarz, raczej układanka. Z początku prozaiczna, pózniej zblizająca sie ku fantazji. Zacznijmy od prozy: największym zamkniętym obozem wojskowym świata jest Korea Północna, posiadająca broń atomową. Właścicielem bazy jest Korona Brytyjska. Ochroną bazy zajmują sie wasale Korony: Rosja i Chiny. Kluczem to takiego twierdzenia jest posiadanie broni atomowej, nie jest możliwe, żeby mały głodujący kraj, bez kadry naukowej i uznanych uniwersytetów miał takie osiągnięcia. Pytanie: skąd do Korei Półncnej idzie technologia nuklearna, raczej prosta odpowiedź. Stąd, gdzie powstała, czyli z USA. i idzie prawdopodobnie najkrótszą drogą, czyli przez Koreę Południową. Wysuwa się wniosek, że obecnie już na świecie jest jeden ośrodek kierowniczy. A któż może kierować. Oczywiście religia, w tym wypadku protestancka. Jaki jest stosunek do siebie dwóch najwiekszych graczy Korony i USA, nie ma tego stosunku, to jest jedność. To już jest fantazja, nie ma to sensu? A miała sens któraś z byłych wojen między Niemcami i Francuzami. Żolnierze po obu stronach frontu siedzieli w okopach, nudzili  się. Zorganizowali czy chcieli zorganizować wspólny mecz lub święta. Ale nie, przyszedł rozkaz, że należy walczyć. Za żołnierami z każdej strony artyleria, podoficerowie i oficerowie. Każdy odwrót był karany śmiercią. Zaczeła się rzeż. Wkrótce zabrakło żołnierzy, ale to nie był żaden problem, dosyłano ciągle nowych. A co z Europą, na razie nic, tyle że jest, być może niedługo kolejne okopy. A materiału na rzeż, skolko ugodna.

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 18:56

Na FB koledzy (Polacy) ekscytują się milionem kamizelek na Polach Elizejskich. Euromajdan sze krenci.

zaloguj się by móc komentować

Paris @valser 21 listopada 2018 12:18
21 listopada 2018 19:25

Dokladnie...

... i wszystkie  ZBOKI  chodza po wolnosci  !!!... i jeszcze ZONdzo  !!!  I  we Francji  i w Bruxeli  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @maria-ciszewska 21 listopada 2018 18:56
21 listopada 2018 19:46

Jaki milion  ?!?!?!

Do miliona to jeszcze duzo wody w Sekwanie uplynie... Franki nie sa takie glupie  jakich z siebie robia ci hipokryci  !!!  Oni doskonale wiedza  ile taki  "siwy dym"  bedzie ich kosztowal... i sami za niego zaplaca... przeciez nie zaplaca te ich zlodziejskie ikony, rozne Tappi... Filon'y... Platini... czy chocby ten ostatni  TLUSTY  MISIO  z koncernu  Renault/Nissan, ktory juz  SIEDZI  w pierdlu w Japonii, co to jego pensja miesieczna to bylo  3.000.000€  we  Francji!!!... a z ktorej nie placil nawet zlamanego € podatku  !!!... a jeszcze trzeba nam wiedziec, ze mial rowniez pensje w Japonii z "pracy" w Nissan'ie, no, ale nie wiadomo ile.

Narazie to w telewizorze  trwa  MUPET  SHOW... oczywiscie politycznych francuskich marionetek... oderwanych od rzeczywistosci  !!!

zaloguj się by móc komentować


maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 19:57

Nie padło jeszcze sakramentalne pytanie - kto szyje te kamizelki.

Na razie wiadomo, kto reklamuje

https://nordpresse.be/hollywood-soutien-gillets-jaunes-iron-man-a-rescousse/

zaloguj się by móc komentować

Paris @maria-ciszewska 21 listopada 2018 19:54
21 listopada 2018 20:21

Absolutnie nie  !!!

To zdjecie to jest jakas deta sciema...  dzis juz mowili, ze udalo sie Policji zlamac blokady w kilku miejscach... ciagle natomiast bija piane "zajsciami" na Reunion... no i ze "akcja protestacyjna" ma trwac do grudnia... wiec beda bic piane... a my nie wzruszajmy sie tym francuskim cyrkiem...

... ta "sloneczna" fotka to pic na wode  fotomontaz  !!!

A te "zolte koszulki" to moze szyc ta wice konsul... od soros'a  !!!... co to "uchodzcom" pomagala przedostawac sie przez Morze Srodziemne do Francji  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @maria-ciszewska 21 listopada 2018 19:54
21 listopada 2018 20:22

Absolutnie nie  !!!

To zdjecie to jest jakas deta sciema...  dzis juz mowili, ze udalo sie Policji zlamac blokady w kilku miejscach... ciagle natomiast bija piane "zajsciami" na Reunion... no i ze "akcja protestacyjna" ma trwac do grudnia... wiec beda bic piane... a my nie wzruszajmy sie tym francuskim cyrkiem...

... ta "sloneczna" fotka to pic na wode  fotomontaz  !!!

A te "zolte koszulki" to moze szyc ta wice konsul... od soros'a  !!!... co to "uchodzcom" pomagala przedostawac sie przez Morze Srodziemne do Francji  !!!

zaloguj się by móc komentować


maria-ciszewska @gabriel-maciejewski 21 listopada 2018 20:59
21 listopada 2018 21:16

Dzięki. Ten link przeciążony, ale znalazłam na cda

https://www.cda.pl/video/2784256ee

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski 21 listopada 2018 20:59
21 listopada 2018 21:22

"Należało ustanowić nowy śwaitowy porządek". Należało, hehe.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
21 listopada 2018 21:42

Podobno jeszcze Arktyka jest na stole jako część tortu, ale nie wiele w sumie o tym wiadomo, oprócz tego, że na północ od kontynetu Azjatyckiego może powstać szlak północny o którym wspominałeś chyba u J. Orła jakiś czas temu.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Kuldahrus 21 listopada 2018 21:42
21 listopada 2018 21:44

Skoro Londyn dostałby Moskwę to i szlak północny jest niewykluczony.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
22 listopada 2018 07:46

Bardzo ciekawie przedstawiają się sprawy europejskie w powieściach szpiegowskich (global conspiracy) amerykańskiego Toma Clancy'ego.

Targane separatyzmami są Hiszpania (Katalonia) i Francja (Akwitania). Niemcom nie grozi wewnętrzny rozpad, mimo, że są tam silne regionalizmy. Niemcom grozi ukryty nazizm, który jest traktowany jako objaw skrajnej prawicy a nie lewicowy nurt, czym jest w istocie. 

Kiedy nastał atak na wieże w Nowym Jorku, zatanawiałem się, czy zamachowcy czytali Toma Clancy'ego. Żywcem wzięte z jego powieści. 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
22 listopada 2018 08:47

Gruby tekst Panie Gabrielu. Rzadko Pan pisze takie podsumowania w skali globalnej, więc tym bardziej ciekawie jest poczytać.

Co do propozycji Macrona i kilku komentarzy powyżej, nie wierzę, że on jest w stanie takie oferty składać samodzielnie bo jest głupi, pyszny albo zwariował. Myślę, że on nic nie robi samodzielnie powyżej funkcji fizjologicznych. A takie gesty to już na pewno ktoś musi zatwierdzić. Więc to pewnie tylko próba podczepienia się do Niemców przy "podstoliku". Francja może i ma broń atomową, ale jako kraj upada (moralnie, religijnie i cywilizacyjnie), więc co im pozostało. Alternatywą jest stanie się np. Frankarabią.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować