Czy postawa komendanta Burego rzutuje na nasze stosunki z Białorusią?
Taki wniosek można było wysnuć słuchając jak w nieznanym mi programie publicystycznym Jarosław Guzy wypowiadał się na temat postępków Burego i jego zbrodni. Słuchałem tego i nie mogłem się nadziwić manipulacjom jakich dopuszcza się pan Guzy, a także lekceważeniu z jakim traktuje nas – widzów. W realizowaniu tego programu dzielnie sekundował mu prowadzący, który co minutę mniej więcej bił się w piersi i usiłował przepraszać za Burego. Proszę Państwa, metoda zbiorowej odpowiedzialności jest metodą totalitarną, stosowaną przy pacyfikacji dużych obszarów i my znamy ją z filmów takich jak „Stawka większa niż życie” oraz „Polskie drogi”. Rzecz jasna dziś nikt już nikogo pacyfikował za pomocą karabinu nie będzie, na razie przynajmniej. Sprawa ma inny wymiar – propagandowy. Tak też odbieram wypowiedzi pana Guzy, który przekonywał mnie, że podnoszenie zasług Burego i czynienie zeń symbolu walki o Polskę nie służy sprawie unormowania stosunków polsko-białoruskich. Ciekaw jestem co im służy? Co może służyć unormowaniu stosunków z państwem, które jest dziedzicem sowieckości bardziej wyrazistym niż Rosja i jedyne o czym tak naprawdę marzy to utrzymanie swojego status quo. Do kosza z brudną bielizną wkładam gawędy na temat rzekomego zbliżenia się Polski i Białorusi i – w dalszej perspektywie – unii obydwu państw. Bo o przyjęcie takiej wizji zdaje się chodzi. Żeby do czegoś takiego doszło Rosjanie musieliby być zaabsorbowani na trzech przynajmniej otwartych frontach, a kryzys gospodarczy w federacji musiałby znacznie przekraczać znane nam ekscesy z epoki Jelcyna. Cała sprawa Burego, mam takie wrażenie, w najmniejszym stopniu nie obchodzi władz białoruskich. Może je ona interesować tylko w jednym kontekście, w takim mianowicie, że Polacy, przejęci czynami Burego zaczną się łomotać po klatce z piersiami i będzie można w ten sposób coś od nich wytargować. Taka jest polityka. Ona była taka już wcześniej, ale w każdym kolejnym pokoleniu musimy się niestety zmagać z gromadą oszustów udających idealistów, którzy mówią – polityka taka wcale być nie musi. Proszę Państwa, zbiorowa odpowiedzialność nie istnieje, dlatego też nie ma najmniejszego sensu przejmować się oskarżeniami rzucanymi pod adresem Polaków, w związku z zarzutami postawionymi Romualdowi Rajsowi. To jest problem historyczny. On nie może w żaden sposób rzutować na stosunki z Białorusią, może jedynie rzutować na stosunki towarzyskie Jarosława Guzy i jego żony Agnieszki Romaszewskiej. I to jest moim zdaniem problem największy. Chodzi bowiem o to, by w okolicznościach silnie niesprzyjających, to znaczy przy dużym zaangażowaniu lokalnych działaczy polskich w kultywowania pamięci po żołnierzach wyklętych i bardzo słabym, finansowanym przez rząd polski, zaangażowaniu ludności białoruskiej i ukraińskiej Podlasia w kultywowanie swoich tradycji, stworzyć złudzenie, że istnieje jakaś płaszczyzna porozumienia pomiędzy kulturami, która da się w dodatku moderować z poziomu telewizji Biełsat. Takie płaszczyzny z pewnością istnieją, ale są one poza zasięgiem Jarosława Guzy, bo ludzie – sąsiedzi i znajomi – porozumiewają się bez jego udziału. Sprawa zaś komendanta Burego, podnoszona jest po to właśnie, by podnieść znaczenie moderatorów życia politycznego i kulturalnego Podlasia, a także nadać ich działalności znaczenie polityczne. Mam wrażenie, choć mogę się mylić, że działania telewizji Biełsat takiego znaczenia nie mają. Im bardziej go nie mają, tym silniej trzeba wskazywać na zagrożenia z nim związane. Powtórzę – władze Białorusi mają w nosie Romualda Rajsa i jego czyny. Porozumienia zaś pomiędzy państwami dokonują się mimo tego rodzaju propagandowych przeszkód. Wystarczy wola i dobry plan na przyszłość. Kwestia istotna dotyczy dalszego funkcjonowania przybyszów z Warszawy na terenie Podlasia.
Ciekawe jest to, że komendantem Burym interesuje się też nasza ulubiona pisarka Bonda, która z zrobiła z tej postaci kogoś w rodzaju Sinobrodego i straszy nim swoich czytelników. Mnie to szczerze mówiąc dziwi, bo nie mogę sobie przypomnieć żadnej książki polskiej, która w podobny sposób eksploatowałaby na przykład Oskara Dirlewangera. Zakładając, że książka taka by powstała, jestem przekonany, że okrzyknięto by ją gniotem sezonu. Jeśli oczywiście napisana byłaby manierą Bondy. Zastanawia mnie też to, że tak intensywnie eksploatuje się w mediach postać Burego, jako rzekomego destruktora stosunków polsko-białurskich, a nie czyni się takich zabiegów wobec Mariana Bernaciaka – Orlika. Nie ma filmu o Bernaciaku, nie ma dokumentu o nim, nikt nie chce pokazać jak dziwne, trudne i nie rokujące na przyszłość było życie tego człowieka. No więc Bernaciak nie, bo on nie jest nikomu do niczego potrzebny w lokalnych politycznych i towarzyskich rozgrywkach, a Bury tak, bo się, jak nikt, do tego nadaje. I każdy może się wyjęzyczyć na jego temat. W mojej ocenie problem Burego dziś, to problem niskiej jakości przekazu i konfliktu rozgrywanego na poziomie nie dających się zweryfikować emocji. Ktoś się ponoć bardzo irytuje tym, że narodowcy maszerują przez Hajnówkę, ale jakoś nie słychać, żeby dokonywali tam jakichś ekscesów. Maszerują, tupią i na drugi dzień jest spokój. Bonda natomiast i jej tandetny przekaz jest w mediach i salonach książki przez cały czas. I przeciwko temu nikt nie protestuje. Nie widziałem żadnej organizacji narodowej, która – czy to w formie demonstracji czy też listu otwartego – sprzeciwiła się bredniom wypisywanym przez Bondę. Szkoda, bo może to byłoby skuteczniejsze niż marsze. Podsumowując – Bury jest problemem emocjonalnym i towarzyskim lokalnych elit. Nie jest to w żaden sposób problem polityczny, a już z całą pewnością nie jest to problem międzynarodowy. Ludzie tacy jak Jarosław Guzy próbują rzecz jasna podnieść jego rangę, ale to się udaje tylko w przestrzeni medialnej. Nie do zrozumienia jest także postawa, którą pan Guzy zaprezentował w tym programie. To znaczy postawa mentora tłumaczącego ciemnemu ludowi, że nie powinien stawiać na piedestale takich ludzi jak Bury. To jest przeciwskuteczne z istoty, ale chyba takie właśnie ma być. Bo co by robił na Podlasiu Jarosław Guzy, gdyby nagle okazało się, że narodowcy i wszyscy Polacy w ogóle mają w nosie Burego? Dziergał by serwetki?
Od jutra można mnie spotkać na targach książki w Białymstoku, targi odbywają się w Operze Podlaskiej przy ulicy Odeskiej 2.Stoisko 13/2 na parterze, w samym końcu hallu, po lewej stronie.
Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl
tagi: książki biełsat podlasie bury
![]() |
gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 09:34 |
Komentarze:
![]() |
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 09:49 |
Byłbym zapomniał, w sobotę, w kinie TON, o godzinie 18.00 wygłoszę wykład o księdzu Marianie Tokarzewskim
![]() |
maciej-kazimierz @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 10:09 |
Nie ma oczywiście sensu walczyć z uzusem językowym, ale warto się zastanowić, co by było, gdyby zamiast "międzynarodowy" mówić "międzypaństwowy". Wtedy całe gadanie lokalnych działaczy mieniących się przedstawicielami jakiegoś narodu, w tym wypadku białoruskiego. Jeszcze głupiej wypada wtedy Biełsat. Państwo polskie nie ma obecnie szans na zmianę władzy na Białorusi (na swoją korzyść oczywiście). Gdyby miało, wtedy takie działania może miałyby jakiś sens - wspieramy grupy opozycyjne na Białorusi, one zdobywają władzę i sprzedają polskiej firmie np. wodociągi w Mińsku.
Jak nie ma tego scenariusza (a nie ma) można sobie te działania odpuścić, a walka polityczna między Polakami o Burego prowokuje tylko obecne państwo białoruskie, żeby może coś dzięki temu wynegocjować.
![]() |
maciej-kazimierz @maciej-kazimierz 11 kwietnia 2019 10:09 |
11 kwietnia 2019 10:10 |
byłbym zapomniał, wodociągi to oczywiście w ramach modernizacji, europeizacji i wszelkiego dobra.
![]() |
tadman @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 10:19 |
Izabela Brodacka Falzmann sporo czasu temu opisała wrażenia z kolejnej sentymentalnej podróży w rodzinne strony na Białorusi. Ludzie otwarci, zaopatrzenie w sklepach dobre, drogi też. Śladu po ich domostwie nie ma, ale co napisała o zabytkach w postaci zamków, pałaców, miejscach urodzenia się np. Mickiewicza to pokrywa się z tym co pisałeś o Woyniłłowiczu. Podłączają się pod to co było, ale choć pałace są wyremontowane to wypełnione "zabytkami" o niskiej wartości muzealnej. Zawłaszczają naszą tożsamość, bo o swoją trudno im.
![]() |
gabriel-maciejewski @maciej-kazimierz 11 kwietnia 2019 10:10 |
11 kwietnia 2019 10:54 |
Jasne
![]() |
gabriel-maciejewski @tadman 11 kwietnia 2019 10:19 |
11 kwietnia 2019 10:55 |
Ciekawe czyją my zawłaszczamy
![]() |
S80 @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 11:01 |
Marsz był już jakiś czas temu więc skąd Guzy teraz? Ostatnio- na dniach- to białoruskie KGB zrobiło nalot na Biełsat i Guzy chce prawdopodobnie przekierować przyczyny takich a nie innych stosunków z działalności samego Łukaszenki i obrotnej b. żony Guzego, czyli dotowanej biznesłoman Romaszewskiej na narodowców i Burego. Że niby to nie działalność propagandowa, antyłukaszenkowska, Romaszewskiej na Białorusi i nie polityka samego Łukaszenki jest przyczyną Romaszewskiej niepowodzeń ale uczczenie pamięci kpt. Rajsa. Ostatnio dowiedzieliśmy się też, że Biełsat zasilił budżet Białorusi kwotą 90 tys. dolarów (nie licząc wartości zarekwirowanego sprzętu), w postaci grzywien i mandatów przyznawanych stacji, ponoć na porządku dziennym. A więc prawdopodobnie swoją opiekę białoruskiego KGB Białsat opłaca z naszych pieniędzy, może się jeszcze tłumaczyć, że to akurat nie z naszych tylko brytyjskich. Ciekawe też co tam u byłej? pracownicy Romaszewskiej, tej która była współautorką, jako przewodnik i doradca merytoryczny dla antypolskiego filmu paszkwilu Al Dżaziry ze 2 lata temu. Ostatnio jak sprawdzałem to prowadziła jakąś firmę związaną z mediami w Mińsku, co uznałem za naprawdę niezłe zważywszy, że to reżim a ona z nim walczyła, ciekawe czy dosłużyła się stopnia w KGB okręgu mińskiego ta dzielna antypolska biełsatówka.
Ponadto dzisiaj głos w nagonce na honorowane kpt. Rajsa daje wymagający pewnie współsonsor Biełsatu Raszewskiej - UK. Stąd też zapewne aktywność Guzego. Śmieszne to wszystko, agentura Łukaszenki z sojuszniczego Londynu nadaje:
https://www.bbc.co.uk/programmes/m0003zbq
-
https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/tv-bielsat-dofinansowanie-od-wielkiej-brytanii-na-walke-z-rosyjska-dezinformacja
![]() |
gabriel-maciejewski @S80 11 kwietnia 2019 11:01 |
11 kwietnia 2019 11:10 |
On gadał jak do idiotów, nie wiem dlaczego akurat teraz
![]() |
DYNAQ @gabriel-maciejewski 11 kwietnia 2019 10:55 |
11 kwietnia 2019 11:29 |
Nie my zawłaszczamy ino nam wwłaszczają,i to na chama.
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 11:34 |
J.Guzy po wieloletnim pobycie w Stanach coraz bardziej się rozkręca. W 1993 roku miałam tę nieprzyjemność poznać z bliska jego "talent". Po raz pierwszy to było na konferencji nowopowstałego Ruchu dla Rzeczypospolitej. Odbywała się w dawnym budynku kina na Woli. Podczas trwania konferencji 2-3 młodzieńców atakowało /słownie/ premiera Olszewskiego. Jednym z nich był Jarosław Guzy. Jakież było moje zdziwienie kiedy stojąc w holu za wielkim słupem usłyszałam głos człowieka instrującego tych młodzieńców jak rozgrywać tę batalię. "Atakować i wychodzić. I następny". Znałam ten głos ale musiałam aż wyjrzeć zza słupa. To był Zbigniew Romaszewski. Dobrego miał Guzy nauczyciela.
4 czerwca 1993 r. pod Belwederem, po manifestacji kiedy już wszyscy się rozeszli, na środku jezdni b był taki obrazek. Guzy był niby szarpany przez dwóch osiłków a kamera to nagrywała. Widać, że to była ustawka. Taki to gieroj! Tak się ich legenduje.
Ciekawe kim był jego ojciec? W szkole średniej miałam przedmiot "prawo". Uczył go wojskowy w stopniu pułkownika. Emerytowany. Nazywał się Sykstus Guzy. Mieszkał w Milanówku.Po latach okazało się, że był sędzią w osławionej Informacji Wojskowej i wydawał wyroki śmierci . Taka to kolei rzeczy.
![]() |
DYNAQ @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 12:42 |
Roman Abramowicz – sędzia WSR Warszawa
Izaak Nutman – „obrońca” w Warszawie
Jan Prause – prokurator wojskowy GO „Wisła”
Sykstus Guzy – WPR Katowice
Salomon Wilf – „obrońca” w Katowicach
Zbigniew Szwarc – „obrońca” w Rzeszowie
To fragment listy ''Żydowscy mordercy Polaków''
![]() |
DYNAQ @DYNAQ 11 kwietnia 2019 12:42 |
11 kwietnia 2019 12:42 |
Miało być do Marianny,sorry.
![]() |
pink-panther @marianna 11 kwietnia 2019 11:34 |
11 kwietnia 2019 12:48 |
O matko i córko!!!!! Ależ wyłazi prawda po latach. Tylko trochę poskrobać.
PS. Za takie postępki Guzy został zięciem Romaszewskiego. No i teraz robi się śmiesznie, bo Guzy atakuje płk. Rajsa akurat kiedy w internetach donoszą, że w Warszawie będzie w tym roku oficjalnie przedstawiciel Białorusi na obchodach rocznicy zakonczenia II WW (ciekawe, kto im kazał, może zięć prezydenta Trumpa, bo on na Białoruś jeździ stale, bo jego rodzina pochodzi z Nowogródka podobno) a bialoruskie KGB robi kolejny nalot na "biura Bielsatu" w Mińsku. Czyli "idzie normalizacja polsko białoruska" a w tych okolicznościach los Bielsatu jest niepewny.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 13:04 |
Jak widać, tli się ciągle wątek "mniejszości białoruskiej", która jest przez kogoś strugana na poziomie "organizacji pozarządowych" i "literatek III RP".
Inne "literatki" też się w te trendy i środowiska angażują. Warto np. pamiętać o "słynnej pisarce białoruskiej" ,Swietłanie Aleksijewicz, która jest Rosjanką i wydaje ją Wydawnictwo Czarne Stasiuka. Ta gwiazda czyli "noblistka" nie ma zupełnie brania na Białorusi a to ona błysnęła w 2016 r. tekstem, że "...Polacy najgorzej ze wszystkich traktowali Żydów. Księża wprost na kazaniach mówili - zabij Żyda"....". I to ta gwiazda podpisała się pod listem otwartym do Prezydenta RP 'w obronie telewizji Biełsat" , który to list zawierał m.in taki tekst:"...Zamknięcie Biełsatu to tragedia, która demoralizuje. Ta decyzja to cios w tych patriotów Białorusi, którzy budzą świadomość narodową i obywatelską wśród swoich rodaków...".
To jest "przyjaciółka Guzych" czy raczej "Romaszewskich".
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2019 13:27 |
Niezmiennie polecam pracę reżyser Ewy Szakalickiej. M.in. film "Podwójnie wyklęty" o Burym. W necie są spotkania z panią reżyser. Pochodząc z tamtejszych stron, z Kresów, Szakalicka dobrze zna i rozpoznaje stosunki panujące na tym terenie. Szczególnie ciekawe jest pochodzenie ludności wokół Białowieży.
![]() |
Maryla-Sztajer @pink-panther 11 kwietnia 2019 12:48 |
11 kwietnia 2019 14:17 |
Ah ! Znalazł się zięć. Jakoś mi zniknął z "ekranu"
)
![]() |
Maryla-Sztajer @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 13:27 |
11 kwietnia 2019 14:18 |
A jakiś link?..coś polecasz?
Bo wiesz że słuchać mogę A czytać nie bardzo
.
![]() |
bendix @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 13:27 |
11 kwietnia 2019 14:29 |
Można cos więcej o tym pochodzeniu białowieszczańskich?
![]() |
Kuldahrus @marianna 11 kwietnia 2019 11:34 |
11 kwietnia 2019 15:38 |
Ten Z. Romaszewski?! Zawsze zdawało mi się, że mimo wszystko, jest OK.
![]() |
Draniu @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 13:27 |
11 kwietnia 2019 16:26 |
Wywiad z Panią reżyser Ewą Szakalicką.
![]() |
zkr @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 13:27 |
11 kwietnia 2019 17:12 |
Dziekuje za informacje o filmie. Wlasnie obejrzalem bardzo ciekawa dyskusje:
"Podwójnie wyklęty" - panel po filmie
https://www.youtube.com/watch?v=BL-y3YFOv9A
Sprawa Burego jest znacznie bardziej zlozona a to co sie slyszy to echa propagandy PRL-owskiej czy tez odpryski wypocin Zychowicza.
IPN wydal ksiazke Michala Ostapiuka:
![]() |
marianna @Kuldahrus 11 kwietnia 2019 15:38 |
11 kwietnia 2019 18:10 |
Taa, mnie się też zdawało. Ale to było dawno. Kiedyś na spotkaniu w Rembertowie, ktoś z sali zapytał czy jest człowiekiem wierzącym. Odpowiedział jednoznacznie, że jest przekonany o istnieniu wyższej inteligencji jako stworzycielu tego świata. Koniec. Kropka.
![]() |
valser @zkr 11 kwietnia 2019 17:12 |
11 kwietnia 2019 18:20 |
sprawa z furmanami jest prosta. Intryga z sowieckimi mundurami, dobrowolny akt kolaboracji i wyrok. Ci z furmanow, ktorzy nie kolaborowali z czerwonymi zostali puszczeni wolno.
O wiele bardziej interesujace jest dla mnie kto byl z nazwiska zaangazowany w sledztwo ze strony UB, jaki byl przebieg sluzny i karier tych bandytow, co teraz robia ich dzieci, no i gdzie jest pochowany Komendant?
![]() |
stanislaw-orda @maciej-kazimierz 11 kwietnia 2019 10:09 |
11 kwietnia 2019 21:16 |
TV "Biełsat" miał zainicjoiwać majdan na Białorusi, podobny do majdanu kijowskiego. Ale jak się wydaje, Polska poskąpiła grosza, na fachowych najemników, którzy mogliby w Mińsku rozpocząć rozróbę o stosownych wymiarach, zatem zostało tylko jojczenie i walka o utrzymanie etatu prezeski wspomnianej TV, ze może jednak jeszcze ta stacja przyda sięąw przyszłosci, gdy zaistnieja tzw. warunki sprzyjające do odpalenia "majdanu".
Pożyjemy, zobaczymy, a póki co, prezesura dla żony. p. J. Guzy w wiadomej stacji tv będzie nadal opłacana z kieszeni podatnika.
|
KOSSOBOR @Draniu 11 kwietnia 2019 16:26 |
11 kwietnia 2019 22:45 |
Dziękuję! Nie mogłam znaleźć tego filmu, a właśnie o tym wywiadzie myślałam.
@ Marylka - Marylko to ten link. I są inne w necie.
![]() |
Szczodrocha33 @marianna 11 kwietnia 2019 11:34 |
11 kwietnia 2019 22:46 |
"Ciekawe kim był jego ojciec? W szkole średniej miałam przedmiot "prawo". Uczył go wojskowy w stopniu pułkownika. Emerytowany. Nazywał się Sykstus Guzy. Mieszkał w Milanówku.Po latach okazało się, że był sędzią w osławionej Informacji Wojskowej i wydawał wyroki śmierci . Taka to kolei rzeczy."
Ciekawe czy Michal Rachon, ten ktory sie kladl pod policyjnym radiowozem [oczywiscie kamery to nagrywaly] w obronie zdaje sie mediow, to jakis krewny slynnego dyrygenta Stefana Rachonia?
|
KOSSOBOR @valser 11 kwietnia 2019 18:20 |
11 kwietnia 2019 22:51 |
Rozkminilismy tych furmanów onegdaj u Gabriela pod notką o niejakim Sulimie Tomaszu. Wyszło nam znacznie gorzej... Może ktoś to odkopie. Coś grubo ponad 200 komentów - sztab PT Tutejszych nad tym pracował.
|
KOSSOBOR @bendix 11 kwietnia 2019 14:29 |
11 kwietnia 2019 22:53 |
W wywiadzie z panią Szakalicką, który zalinkował Draniu jest o tym. Polecam.
![]() |
Paris @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 22:51 |
11 kwietnia 2019 22:56 |
Oj tak...
... pamietam troche... to byl swietny wpis, ale komentarze byly swietniejsze... calosc - po prostu genialna !!!
|
KOSSOBOR @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 22:53 |
11 kwietnia 2019 23:00 |
@ bendix
Dodam tylko, że w Guszczewinie ludzie, pytani o "Inkę" - Danutę Siedzikównę mówią, że to... zdrajczyni.
![]() |
zkr @Szczodrocha33 11 kwietnia 2019 22:46 |
11 kwietnia 2019 23:05 |
Co do Michala - to jest krewny senatora :)
![]() |
Szczodrocha33 @zkr 11 kwietnia 2019 23:05 |
11 kwietnia 2019 23:47 |
Dziekuje za link, Janusz Rachon ma racje jesli idzie o system edukacji w Polsce. Jest beznadziejny i zabojczy na dluzsza mete.
Reszta wynurzen tego pana to typowy belkot: faszysci z PiS, Republika Weimarska, chodzenie na marsze KOD.
Niech sobie pan byly senator PO zada pytanie jak wygladaly rzady tuska i PO w latach 2007-2015. Gdyby jeszcze z 10 lat porzadzili to chyba by swiatlo w Polsce zgaslo.
![]() |
Paris @Szczodrocha33 11 kwietnia 2019 23:47 |
12 kwietnia 2019 00:09 |
Niezly POpapraniec...
... z tego starego Rachonia... zreszta mlodszy gamon, niedouczony Rachon z kurwizora tez prezentuje niezly odlot. W sumie bardzo nieciekawa rodzinka.
![]() |
Draniu @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 22:53 |
12 kwietnia 2019 09:10 |
Jeszcze jeden linik..Wykład dwugodzinny Pani reżyser Ewy Szakalickiej ,jeszcze dokladniej przedstwia całą tematykę..
![]() |
tadman @Kuldahrus 11 kwietnia 2019 15:38 |
12 kwietnia 2019 10:29 |
Proszę obejrzeć. Odpowiedź senatora Z. Romaszewskiego skierowana do człowieka okaleczonego przez PRL i ledwie egzystującego w III RP. Dodatkowego smaczku odpowiedź nabiera w kontekście jego wystąpienia o zadośćuczynienie i odszkodowanie za okres więzienia w PRL i zasądzenia mu odszkodowania na sumę ponad 200 tys. ówczesnych złotych.
![]() |
bendix @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 22:53 |
12 kwietnia 2019 11:01 |
Odsłuchałem. Zrozumiałem. Dziękuję.
![]() |
bendix @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 23:00 |
12 kwietnia 2019 11:18 |
Mam w rodzinie żony mieszane małżeństwo w Bielsku Podlaskim. Ona "białorusinka" Byłem na weselu a tam drogowskazy grażdanką. Moje zdziwienie sięgnęło zenitu. Ślub w Cerkwi - pan młody się zgodził.
Z rozmowy z "teściem" w remizie: "To taki sam ksiądz jak wasz"
Żony rodzina to polacy, dziadek spędził urlop na Magadanie.
Do końca życia chował kromki chleba w kieszeniach :-(
Nigdy o tym nie opowiadał. Na łożu śmierci coś córce powiedział, ale niewiele.
![]() |
pink-panther @KOSSOBOR 11 kwietnia 2019 23:00 |
12 kwietnia 2019 12:20 |
"Zdrajczyni" kogo i czego?
![]() |
bendix @pink-panther 12 kwietnia 2019 12:20 |
12 kwietnia 2019 12:26 |
Dziwne pytanie :-)
"Światowej rewolucji"
![]() |
bendix @pink-panther 12 kwietnia 2019 12:20 |
12 kwietnia 2019 12:27 |
I furmanów, tfu - vmanów...
![]() |
pink-panther @stanislaw-orda 11 kwietnia 2019 21:16 |
12 kwietnia 2019 12:27 |
Sorry, że się wetnę: na Białorusi nie ma nastrojów na żadne "majdany" bo już dokładnie wiedzą, czym się dla Ukraińców skończyły dwa "majdany": mają teraz trzykrotnie niższy GDP na głowę niż Białorusini. Oni bardzo uważnie obserwowali to , co się działo w Polsce, Rosji i na Ukrainie i jako praktyczni chłopi cenili sobie bardzo, że jednak pod rządami Łukaszenki nigdy nie było problemów z wyplatą emerytur i rent i nie było strukturalnego bezrobocia. No i wyciepal bezpardonowo Sorosa a ten "wątek" to oni mają "obcykany".
Białoruś jest państwem monotematycznym gospodarczo: produkuje żywność, dla której rynkiem zbytu jest Moskwa i Petersburg. W dodatku Białoruś w ramach ZSRR była pomyślana jako miejsce osiedlenia emerytów Armii Czerwonej bo tam sanatoria i zdrowe lasy plus - uszczelnianie granicy z NATO. I ci sowieccy wojskowi oraz ich rodziny tam zostali. I oni też "mają stan świadomości".
Jedyne, co się udało Bielsatowi, to zniszczenie dobrych stosunków gospodarcznych i kulturalnych III RP z Białorusią czyli odtwarzania jakichś elementów dawnej RON. I chyba o to tylko chodziło.
![]() |
stanislaw-orda @pink-panther 12 kwietnia 2019 12:27 |
12 kwietnia 2019 12:39 |
Sprawiedliwości u nas wszak ze świecą szukać, ale za to jest ministerstwo od sprawiedliwości, jak rownież działa, subwencjonowana przez podatników, partia o stosownej nazwie, no to i na TV Biełsat grosz się znajdzie.
![]() |
bendix @stanislaw-orda 12 kwietnia 2019 12:39 |
12 kwietnia 2019 12:52 |
Masz jakiś genialny pomysł jak rozwiązać ten problem?
![]() |
stanislaw-orda @bendix 12 kwietnia 2019 12:52 |
12 kwietnia 2019 12:56 |
Czy chodzi ci o rozwiązanie "problemu" TV Biełsat, czy może problemu sprawiedliwości, bo nie wiem do czego miałbym przepić?
![]() |
bendix @stanislaw-orda 12 kwietnia 2019 12:56 |
12 kwietnia 2019 13:59 |
Sprawiedliwości. Biełsat mam w życi.
![]() |
bendix @stanislaw-orda 12 kwietnia 2019 12:56 |
12 kwietnia 2019 14:01 |
Nie musisz "przepijać" Sam się zastanawiam co z tym można zrobić. Zero "agrechy" w stosunku do Ciebie.
![]() |
bendix @stanislaw-orda 12 kwietnia 2019 12:56 |
12 kwietnia 2019 14:10 |
"Masz jakiś genialny pomysł jak rozwiązać ten problem?"
To nie miała być zaczepka. Jeżeli tak to odebrałeś to nieprecyzyjnie się wyraziłem.
![]() |
bendix @stanislaw-orda 12 kwietnia 2019 12:56 |
12 kwietnia 2019 14:24 |
Żeby była jasność to sam mam od '98 roku na pieńku z systemem niesprawiedliwości. Z tym że ja kompletnie się zluzowałem bo stwierdziłem że inaczej popełnie samobójstwo.
Pierwszy i ostatni raz.
ps. są drobne wyjątki. Spotkałem na rozprawie przyjaciela dobrego człowieka - kobietę. Dało się z nią porozmawiać po ludzku mimo że "procedura". Nie pamiętam nazwiska. Zdziwiłem się wtedy że jednak są tam normalni ludzie.
Kazała zaprzestać protokułowania i normalnie z nami porozmawiała. Byłem w szoku.
![]() |
bendix @bendix 12 kwietnia 2019 14:24 |
12 kwietnia 2019 14:25 |
Protokołowania oczywiście
![]() |
stanislaw-orda @bendix 12 kwietnia 2019 13:59 |
12 kwietnia 2019 16:58 |
Sprawiedliwośc nam wymierzą na Sądzie Ostatecznym. A tu w doczesnosci jesteśmy skazani na rozmaite ministerstwa sprawiedliwosci. Dziwne, że z uporem nazywają ten urząd "ministerstwem, " zamiast kasynem sprwiedliwości, oczywiście z ruletką (również ruską).
![]() |
Kuldahrus @tadman 12 kwietnia 2019 10:29 |
12 kwietnia 2019 17:17 |
Szczerze mówiąc nie on jedyny.
|
KOSSOBOR @pink-panther 12 kwietnia 2019 12:20 |
13 kwietnia 2019 00:29 |
Zdrajczyni tamtejszych. Do dzisiaj... Taki tam ludek żyje.
|
KOSSOBOR @bendix 12 kwietnia 2019 12:27 |
13 kwietnia 2019 00:32 |
W sedno.
![]() |
bendix @stanislaw-orda 12 kwietnia 2019 16:58 |
13 kwietnia 2019 02:25 |
Niestety na tym łez padole oni rządzą... :(((