Taka ciekawostka:

Władysław Teofil Bartoszewski

Trybunał Stanu działa dokładnie 100 lat. W ciągu tych 100 lat udało się Trybunałowi Stanu skutecznie skazać dwie osoby i to za nielegalny handel alkoholem.

Kto został skazany przed TS?

Jak dotychczas, TS skazał wyłącznie dwie osoby. W roku 1989 wybuchła tzw. afera alkoholowa, która swój finał miała dopiero osiem lat później. Sprawa dotyczyła nielegalnego importu napojów alkoholowych masowo zalewającym polski rynek. Szacuje się, że nieprawidłowości kosztowały Skarb Państwa ok. 1,7 bln starych złotych.

Przed TS zostało wówczas postawionych pięć osób: Andrzej Wróblewski (minister finansów), Czesław Kiszczak (minister spraw wewnętrznych), Aleksander Mackiewicz (minister rynku wewnętrznego), Dominik Jastrzębski (minister współpracy gospodarczej z zagranicą) oraz Jerzy Ćwiek (prezes Głównego Urzędu Ceł). Finalnie TS skazał dwóch ostatnich oskarżonych na utratę biernego prawa wyborczego przez pięć lat i zakaz zajmowania przez ten okres kierowniczych stanowisk w państwie. Pozostała trójka została uniewinniona.

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/ile-osob-zostalo-dotychczas-skazanych-przez-trybunal-stanu/

Od 2015 SKW ma już nowe logo. Bardziej poważne. Porównać może sobie każdy samodzielnie.

Nie oglądam Resetu, wolę poranne streszczenie w Jedziemy.

A drugie dno jest w niemym filmie z tego eventu.

Ciekawe w jakiej wysokości pobierają apanaże członkowie TS z racji zasiadania tamże. I ile kosztuje obsługa biurokratyczna tego, jak wyraźnie widać, zbędnego tworu, stanowiącego jedną z licznych kosztownych dekoracji mających nas upodabniać do wymogu "standardów demokratycznych".

Jak już tak się "zachwycamy" wyczynami Trybunału Stanu warto poznać co on może, cytuję ( najbardziej mnie rozmiesza 5 pierwszych "strasznych" kar):

Trybunał Stanu może orzekać kary:

- utraty czynnego i biernego prawa wyborczego,
- utraty wszystkich lub niektórych orderów, odznaczeń i tytułów honorowych,
- zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych i organizacjach społecznych,
- pozbawienia mandatu poselskiego (od 2 do 10 lat),
- utraty zajmowanego stanowiska, z którego pełnieniem związana jest odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu,
- za przestępstwa i przestępstwa skarbowe – kary i środki karne przewidziane w ustawach.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Trybuna%C5%82_Stanu

to tylko tzw. "goła pensja'.

Ponadto samochody słuzbowe "no limit" i inne koszty reprezentacyjne, delegcje słuzbowe, zagraniczne jak najbardziej,
nie wspominając o kosztach  biura (administracji) oraz  personelu tam zatrudnionego.

Trybunał Stanu jest na budżecie Sądu Najwyższego, dokumenty są na stronie Sądu N... Jak ktoś ma ochotę i cierpliwość to może to sprawdzić. Sędzia  Trybunału Stanu otrzymuje dietę i zwrot kosztów podrózy, itp.

Brakuje  slow  na  tych  wszystkich,  detych  PASOZYTOW  i  DARMOZJADOW  z  ,,trybOnalu,,...  

...  normalnie  wprost  NIE  DO  UWIERZENIA  !!!

Wystarczy sięgnąć do ustawy o trybunale stanu

Art. 16.  [Świadczenia przysługujące członkom Trybunału Stanu]

1. Członkowie Trybunału Stanu w związku z pełnieniem swoich funkcji otrzymują:

1) diety w wysokości 10% przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym, ogłaszanego na podstawie art. 20 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 504) za każdy dzień udziału w pracach Trybunału Stanu;

2) zwrot poniesionych kosztów podróży i zakwaterowania.

2.  Zwrot poniesionych kosztów podróży i zakwaterowania odbywa się na zasadach określonych w przepisach dotyczących ustalania należności przysługujących pracownikom z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju, wydanych na podstawie Kodeksu pracy

Czyli jak nie pracują to nie zarabiają. I nawet nie ma tam jakiegokolwiek sekretariatu czy dyżurującego członka TS zawsze w gotowości...Coś jak ławnicy. Sam wybór nie daje wynagrodzenia tylko udział w konkretnej rozprawie.

"Reset" wskazuje na moją naiwność, której nie potrafię rozwiązać. Trochę tak, jak Gospodarz. "Nie mieści mi się w głowie"... że to, że tamto. W sumie już coraz mniej się w niej mieści. Reakcje ludzkości na wydarzenia ze wspólnym mianownikiem, które powinny być choć w części zbliżone z moimi są... tak inne, że w głowie się nie mieści. Ale ta głuchota, ślepota, nieprzyswajalność, niezrozumienie, odpychanie rzeczywistości mają faktycznie miejsce - więc to ja jestem naiwny, ponieważ tego nie potrafię zaakceptować.

Ogromna większość moich znajomych tak działa, część z nich nawet pojechała na ten marsz... Właśnie przed chwilą, czytając zdanie z poprzedniego wpisu:

"Zbliża się też w moim życiu moment drastycznego zawężenia kręgu znajomych, takie mam przeczucie. Formuły bowiem życia towarzyskiego poza tym blogiem przestają mnie satysfakcjonować. Nie mam też już zbyt wielkiej ochoty na zdawkowe uprzejmości i przysłuchiwanie się co tam kto myśli o sprawach, na których ni cholery się nie zna. Robi się to coraz bardziej dręczące."

pomyślałem sobie, że u mnie ten moment właśnie nadszedł. Nic mnie z tymi ludźmi nie łączy już od dawna a ja przed chwilą zdałem sobie z tego sprawę. Smutne to, ale z drugiej strony... 

Może napisałem trochę nie na temat, proszę mi wybaczyć.

Znajomy  mi  mowil,  ze...

...  na  dniach  maja  podlaczac  G5,...  a  moze  juz  nawet  G6...  stad  moze  dlatego  te  zawirowania,

Wetne  sie,  ale...

...  wedlug  mnie  napisal  Pan  baaardzo  ,,na  temat,,  !!!

I  nie  tylko  Pan  tak  ma,

Moim zdaniem Mr Putin nauczył się tych sztuczek od "przodujących demokracji".

No bo od kogóż by innego?

Tego nie można być pewnym, bo mistrzów od sztuczek było w przeszłości wielu.

dzięki

Jak jest z oglądalnością Resetu po "tamtej stronie"? Rozmawiałem z paroma znajomymi z Polski w moim wieku (oraz nieco starszymi) i oni w ogóle o nim nie słyszeli. Chyba medialna ściana ogniowa działa sprawnie.

a niby z czego wzięły się te "przodujące demokracje",  jak nie z mistrzostwa w opanowaniu sztuczek?

Innowatorzy na ogół znajduja kontynuatorów i nasladowców, a zdarza się również, że uczniowie prześcigają swoich mistrzów.

Panie Stanisławie, oczywiście, że były z wiedzą Langley, ci oficerowie to sami konradzi wallenrodowie. Cała ich życiowa droga na to wskazuje. Potem unieważnienie tarczy antyrakietowej było po prostu konsekwencją tego, że byliśmy już bezpieczni. Tak nasi oficerowie omotali tamtych towarzyszy z kraju rad i Langey było bardzo zadowolone. To taka mała powtórka ze "Szpiega" z Gary Oldmanem. Cieszę się, że nas Pan edukuje.
 

I  do  dzis  sie  ,,Luczy,,  i  kolaboruje...

...  i  dalej  bedzie  !!!

"Czy to będzie oznaczało trybunał stanu dla Tuska i reszty? Tego się chyba nie doczekamy, ale może choć Pytel z Noskiem zapłacą jakieś symboliczne grzywny."

Jest większe prawdopodobieństwo że mnie ściągną do Polski i postawią przed trybunałem stanu niż Tuska.

"Trybunał Stanu jest na budżecie Sądu Najwyższego, dokumenty są na stronie Sądu N... Jak ktoś ma ochotę i cierpliwość to może to sprawdzić. Sędzia  Trybunału Stanu otrzymuje dietę i zwrot kosztów podrózy, itp."

To jest część tej kasty światłych ludzi ,w skład której wchodzą również europosłowie.

Wystarczy sprawdzić ich uposażenie: diety, "wypracowywane" emerytury, dodatki na prowadzenie biur.

Taki Migalski w ciągu jednej kadencji eurodziałacza zgarnął na czysto coś ok. 1 milion złotych.

Chyba nawet coś wspominał o tym w jakiejś swojej książce.

Proszę tylko pomyśleć jak się napchał Richard Henry Czarnecki, który w europarlamencie tkwi niewzruszenie jak głaz narzutowy od 2004 roku.

Już czytałam te zawiłości rewolucyjne. Ja to chętnie upatruję w Sophie Friederike Auguste von Anhalt-Zerbst,początek rewolucji,którą zapoczątkowała ta dama w Rosji.Stąd wywodzi się do dzisiaj słabość Niemieckiego pospólstwa,że dała im taką córę narodu,aby poprowadzić w świetność Imperium rosyjskie. Złote czasy dla Rosji i powiększania terytorium. I tak to wodzowie następni uczyli się i kontynuują spuściznę...bez względu na charakter rewolucji... Ale co ja tam wiem.Wszak pan zna lepiej ode mnie historię...

Bogna Janke

@BognaJanke

Odebrałam dziś z rąk ministra spraw zagranicznych ⁦

@RauZbigniew

⁩ nominację na stanowisko ambasadora Polski w Brazylii. To zaszczyt i odpowiedzialność. Będę reprezentować Rzeczpospolitą i jej sprawy najlepiej jak potrafię.

Dobre pytanie. To zależy znowu jak to oceni Berlin. Może zdecyduje, że opozycji potrzebny jest męczennik. Śmierć z rąk ruskiego agenta. To byłoby coś. Nobilitacja całej tej bandy, która na nobilitację nie zasługuje. 

" Ich postawa miała posłużyć Moskwie do wskazania, że Polska w NATO to jednak pomyłka i naprawdę najlepiej ją podzielić. Czyli, że była to zagrywka wykluczająca ewentualną pomoc sojuszników w chwili kiedy wojska moskiewskie przesuwałyby się w kierunku linii Wisły. Idioty nikt nie żałuje, szczególnie takiego, który działa na własną szkodę."

Dokładnie tak.
Sądzę, że wszystkie działania jurgieltników sprowadzają się do tego żeby Polskę sprowadzić i utrzymać w stanie grajdołu za który można się tylko wstydzić.
Wiadomo że nie dojdzie do jakichś wielkich rozliczeń, wyroków przed trybunałem stanu itd. nikt nam na to nie pozwoli, ale ważne jest żeby nie pozwolić sprowadzić Polski do poziomu grajdołu i wszystkie działania rządu na tym powinny się skupiać i w większości się skupiają. Myślę, że coraz więcej ludzi już to zauważa, mimo że najgłośniejsi są ci którzy do grajdołu się przyzwyczaili i nie wyobrażają sobie życia poza nim.
Masz rację, że oddawanie inicjatywy to nie dobra postawa, ale sądzę, że inicjatywa jest teraz w rękach Polaków, jak my pokażemy odpowiednią postawę to i rząd będzie coraz śmielej postępował, tak sądzę.

Budzisz i Bartosiak są w jednym "tink-tanku", co w nazwie ma geostrategię.

Ci co ogladają tylko tvn są nie do przekonania. Tak sadzę, bo mówiła żony ciotka "obejrzę tylko moje ukochne szkiełko kontaktowe i idę spać".

Dodam, że już emerytka w latach.

USA zdecydowały wtedy, że niemcy przejmują odpowiedzialność za Europę i to była, zdaje się konsekwencja tej pomyłki. Ale ta nadgorliwość prostytutki to zdaje się inicjatywa chłopaków od syczącego pana.

Ta nadgorliwość to konsekwencja żyra na "Operację Smoleńsk 2010"

może mieć Pan rację.

Nie ma żadnych granic. Wszyscy sobie błędnie wyobrażamy te SKW etc. Po prostu atrapa Państwa, ot Wioska potiomkinowska. 

No cóż... daleka droga do obsesji,których ja nie mam. Obsesje na temat Mr Putina to chyba cały świat ma i chyba te nienajlżejsze..Odpowiadałam tylko na komentarz pana do mnie,nie posądzając pana o złe intencje.

Obsesje na temat Putina kreują jego służby. To taka scenografia coś jak portrety psychologiczne. Jest to element dezinformacji. 

Ho,  hoo,  tak  tak,  ze...

...  tez  nikt  nie  powiedzial  panu  Jozkowi,  ze  juz  styknie  jego  ,,zaslOgiwania  sie  Ojczyznie,,  i  ze  czas  najwyzszy  aby  odpoczac  na  ZASLUZONEJ  EMERYTURZE  !!!

Wstydu  i  opamietania  nie  maja,  zlodziejskie  dziady  jedne,  

WYLATOWO...  i  tyle  !!!

Dokładnie takie samo mam doświadczenie. Wróciłam właśnie z Polski i wiele osób, które są anty PiS nie słyszało o Resecie, albo z premedytacją nie ogląda "bo manipulują". 
Jestem również przerażona poziomem nienawiści do PiSu i Kaczyńskiego u niektórych. Tego się nie da wytłumaczyć jakimiś racjonalnymi argumentami. 
Np. Usłyszałam od kogoś ze nienawidzi Kaczyńskiego. Na moje pytanie dlaczego dostałam odpowiedz "bo to jest nienawistnik, manipulator i dzieli  ludzi".
 

Ukazania kompromitacji Tuska i jego ekipy ma znaczenie dla zachodu. 

"Np. Usłyszałam od kogoś ze nienawidzi Kaczyńskiego. Na moje pytanie dlaczego dostałam odpowiedz "bo to jest nienawistnik, manipulator i dzieli  ludzi"."

To jest ta sama stara śpiewka, ukuta przez Tuska i serwowana non stop. Parę słów, króciutkich, żeby każdy jełop zapamiętał i skojarzył.

A Jak Tusk wygra wybory to będzie polityka miłości i pełna zgoda narodowa.

Jak to wyglądało w praktyce to już widzieliśmy w latach 2007-2015.

"Róbta co chceta czyli Józef Bąk i inni."

Ta nienawiść jest jak obłąkanie. Niektórzy nawet nie wiedzą kim jest Kaczyński ale nienawidzą. Coś co wymaga refleksji i badań socjologicznych.

I  psychiatrycznych  tez,

Uważam, że RESET jest skierowany na każdy rynek odbiorców. Lokalnie do ludzi starszych, którzy mogli głosować na NIE PiS bo to czy tamto. Tacy ludzie w TUSKOLANDZIE mieli spokój po każda stacja telewizyjna nadawała to samo.

Dla takich osób przekaz TV jest najważniejszy. Mnie się podoba slogan, że TVP kłamie ... czysto propagandowo, skoro można kłamać z misji to za hajs - TVN czy POLSAT powinno się lepiej i więcej KŁAMAĆ.

To co pokazano i powiedziano w RESET-cie będzie paliwem na długie-długie-naprawdę-długie lata.

Przyznam się -> NIE BĘDĘ PŁAKAŁ PO TUSKU.

Rzeczywiście ta dama jako caryca miała dobre stosunki z całym ówczesnym "biznesem"i nie tylko. To był generał w damskich szatach i przez lata miała opinię jako najwybitniejszy władca Rosji...Szczerze mówiąc przez  cały XVIII wiek trwała też kolonizacja rosyjska północnej części kontynentu azjatyckiego i nie tylko. Zawierała sojusze z każdym ,gdzie widziała swoją korzyść,a jej motto" Czego nie jestem w stanie obalić, to osłabiam."-najprawdziwsze w działaniu...

Użyłem liczby mnogiej przy przywołanym wzorze  z "przodującymi demokracjami".

Czyli ani nie wyłącznie,  nich, ani też nie przede wszystkim od nich.