-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Czy patriarcha Cyryl wpływa na bezpieczeństwo Węgrów?

Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać od komentowania bieżączki, która zaczyna przypominać film SF z lat siedemdziesiątych, kiedy to główni bohaterowie na oczach widza zamieniali się w krwiożercze gąsienice. Najpierw jednak zacznę od krótkiego opisy sytuacji, którą można określić jako przekraczanie granic. Jak nas uczyła Zofia Nałkowska – są granice, których przekraczać nie wolno. Każdy ma takie granice i każdy ma różną tolerancję na ich przekraczanie. Ja mam bardzo wielką, a to z tego względu, że bywają sytuację, w których sam nie potrafię się powstrzymać od przekraczania granic, głównie werbalnych i mówię coś, czego potem bardzo długo żałuję. A nie dość tego, w chwili kiedy to mówię, jeszcze się upieram z wielką zaciekłością, że mam rację. Wielu ludzi skrzętnie i pracowicie ukrywa w sobie linie graniczne, za którymi rozciągają się obszary jestestwa, do których nikt nie ma wstępu, albo takie, do których nikt nie chciałby mieć wstępu, nawet gdyby mu płacili. Wielokrotnie się o tym przekonałem.

Zmierzajmy jednak do pointy – po przekroczeniu granic zmienia się w relacjach wszystko. Można to oczywiście próbować odwrócić, ale ilość dobrej woli potrzebna do tej operacji przeważnie znacznie przekracza zgromadzone w człowieku zapasy. I musi upłynąć sporo czasu zanim będzie można podjąć na nowo jakieś negocjacje i porozumienia. Dziś okazało się, że te, jakże złożone, relacje osobiste, można przenieść w skali 1:1 na relacje między narodami, organizacjami i państwami. Oto wynegocjowany wspólnie przez kraje UE szósty pakiet sankcji na Rosje właśnie się zawalił, albowiem jego ustalenia podważyły Węgry, domagając się by nie obejmować sankcjami patriarchy Cyryla. To jest kuriozum, które porównać można jedynie z wyczynem posła z Upity imć Sicińskiego, który pierwszy zerwał sejm wołając – veto! Zasadne jest wobec tego pytanie, jak wygląda teraz lojalność krajów Unii względem siebie, skoro można ją podważyć dla mocno problematycznego dobra jakiegoś starego szamana, który rzuca całkiem nieskuteczne zaklęcia? Orban właśnie udowodnił, że UE jest fikcją. To nie koniec jednak, znalazł bowiem i będzie dalej znajdował gorliwych obrońców w starej Unii, albowiem Węgry to kraj, który został wyznaczony do roli prowadzącego rozpoznanie bojem. Chodzi o to, by stosować możliwie dużo przegięć badając jak daleko można się posunąć zanim Polska i kraje Bałtyckie nie ogłoszą wystąpienia z UE. Jak bowiem inaczej tłumaczyć to kuriozum? Kim jest dla Orbana patriarcha Cyryl?!

Postawa ta zmienia trwale także relacje pomiędzy Polską a Węgrami. Piszę to już kolejny raz, ale wszyscy wiemy o co chodzi i wiemy też, że należy to podkreślać. Sympatia Polski do Węgier była zawsze bezinteresowna. W układzie tym Węgry okazały się być jednak szalenie interesowne. Tak dalece interesowne, jak lafiryndy ze starych francuskich piosenek, które porzucają życie z wrażliwym poetą, by za dwa sznycle wskoczyć do łóżka rzeźnikowi. I to jest oczywiście powód do drwin z poety, ale tylko do chwili, kiedy przychodzi refleksja, że rzeźnik to jest ten facet co za pomocą siekiery odrąbuje głowy cielaczkom. Możemy więc zrobić tylko jedno – życzyć Węgrom miłego wieczoru w towarzystwie istot bliskich im duchowo i przyjąć do wiadomości, że kolejna, nieprzekraczalna granica została przekroczona. Powrotu nie ma.

Jako, że to los nas wyznaczył do ogrywania roli biednego poety, co mieszka w mansardzie i musi męczyć się z lekkomyślnymi kobietami, możemy sformułować w ogólnych zarysach mało realistyczny program narodowy dotyczący postaw wobec tej wojny. Będzie on całkiem przeciwny programowi politycznych realistów, przenikliwych analityków budujących doktrynę na faktach, wyliczeniach i dowodach z pola bitwy. My mówimy inaczej – nie można porozumiewać się z pijanymi rzeźnikami, nawet jeśli obiecują, że każdej niedzieli będzie na obiad wołowy szponder albo karkówka. Nie można uprawiać realizmu politycznego w zamian za jakieś grosze lub wręcz porcje jedzenia, kiedy rzeźnik – podkreślam – pijany, ugania się z siekierą za biegającymi po ulicy dziećmi. Nie można go na siłę przebierać w garnitur i udawać, że już wytrzeźwiał i od tej pory już będzie miły. No chyba, że zamierzamy się do niego przyłączyć. Konstatacja ta powinna uruchomić w naszej głowie wszystkie możliwe alarmy. Powinniśmy też zrozumieć, jak celowa i potrzebna jest w tym momencie postawa jaką reprezentuje minister Błaszczak składając zapytanie ofertowe dotyczące 500 systemów obrony przeciwlotniczej, a także jak ważny jest jego wyjazd do Korei w sprawie zakupu czołgów. Nasz minister reaguje na wyczyny rzeźnika w sposób, o który nikt biednego poety by nie podejrzewał, a Węgrzy zwani do niedawna bratankami, wyrażają gotowość świadczenia wszelkich dlań usług. Nawet nie za to, żeby się uspokoił i nie stwarzał ambarasujących sytuacji, ale za owe wspomniane wcześniej dwa sznycle, które – czego wszyscy są świadomi – można kupić wszędzie. Od nas zaś, od swoich starych przyjaciół Polaków, dostaliby je wręcz za pół darmo, bez konieczności czynienia nikomu upokarzających awansów. To jednak nie wchodzi w grę, albowiem program, który Węgrzy chcą zrealizować wykracza daleko poza ramy nakreślone dzisiejszymi układami. I mimo tego, że wszyscy widzą, jak słabo radzi sobie pijany rzeźnik, Węgrzy przekonani są, że może on trwale zmienić sytuacje w Europie.

Przypomnijmy więc jeszcze raz o co chodzi Węgrom. O zmianę układu jaki przyjęła Europa po traktacie w Trianon. Kto był najważniejszym beneficjentem tego układu? Francja i popierana przez nią Rumunia. Kogo Francja popiera dziś? Putina, to jasne. Czy to oznacza, że skłonna jest do rewizji wspomnianych postanowień, bo jest w tym samym nieformalnym układzie co Węgry? Oczywiście, że nie. Trzeba by było złamać tajny i trwały sojusz Francuzów z Rumunią i Mołdawią. Czy w ogóle się na to zanosi? To absurd, wszyscy o tym wiedzą. Na co więc liczą Węgrzy? Że Putin da im kawałek Ukrainy, a oni powiedzą swoim obywatelom, iż oto dokonała się odbudowa Wielkich Węgier. Czy takie coś można w ogóle nazwać programem politycznym? Rzecz jasna nie. To jest program gangsterski, w dodatku wykonywany bez przekonania. I w zasadzie obliczony na to, że nikt tego Węgrom pamiętał nie będzie. Obawiam się, że my będziemy pamiętać. Wiem, wiem, ambicje Węgrów są wielkie i oni mają w nosie naszą pamiętliwość. Oglądają się tylko na prawdziwie wielkich graczy. Już wcześniej się oglądali i właśnie dlatego są dziś w tym miejscu, w którym są.

Przypomnijmy teraz jak nazywało się państwo, o którego reaktywacji marzą Węgrzy. Czy nie było to czasem królestwo Węgier, lenno św. Piotra? No tak. A jak się nazywa państwo, w którym rządzi Orban? To jest Republika Węgierska. Czy ona ma coś wspólnego z tamtym państwem? Oczywiście, że nie, albowiem tamto państwo prowadziło politykę, raz lepszą, raz gorszą, ale była to jednak polityka. Orban niczego nie prowadzi, nie wyznaczył nawet założeń jakiejkolwiek polityki. Jak każdy oszust chcący wzbogacić się na wojnie, mówi o konieczności zachowania pokoju.

Jaka jest główna relikwia Węgrów? To korona św. Stefana. Gdzie ona jest dzisiaj? W parlamencie. A gdzie znajdowała się w czasach królestwa Węgier? Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chyba w kościele koronacyjnym królów węgierskich w Białogrodzie Dunajskim? Kościół ten został zniszczony przez Turków. Czy ktoś go odbudował? Mam wrażenie, że nie, ale jeśli tak się stało, chętnie przyznam się do błędu. Jeśli jednak nikt tego kościoła nie odbudował, to jak można traktować serio deklaracje Orbana? Szczególnie w chwili kiedy zaczyna on stawać w obronie takiego starego oszusta jak Cyryl. Kiedyś trochę żartem, a trochę nie, napisałem, że w losy Węgier w czasie rewolucji 1848 roku odwrócić mógł tylko car. I tylko pod warunkiem, że wszyscy Węgrzy przeszliby na prawosławie. Tak się jednak nie stało. Wielokrotnie też pisałem o tych momentach w historii Węgier, kiedy otwarcie prowadzili oni politykę zgodną z interesami Bizancjum w Europie Środkowej. Były to czasy bardzo dawne. Czy Orban teraz do nich powraca? To ważne pytanie, ale jest ważniejsze – czy czyni to świadomie? Bo może się okazać, że oto odsłania się przed nami stały i niezmienny trend w polityce Europy Środkowej. Wobec którego musimy przyjąć jakąś postawę. Myślę, że przyjmujemy właściwą. Węgrzy zaś po raz kolejny obudzą się z ręką w nocniku. Ten cały rzeźnik bowiem okaże się na koniec impotentem.



tagi: wojna  polska  ukraina  rosja  węgry  unia europejska  cyryl 

gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 07:40
42     3774    19 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

betacool @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 07:55

Jeszcze ze dwa takie teksty  o befsztykach i zostanę wegetarianinem.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @betacool 2 czerwca 2022 07:55
2 czerwca 2022 08:00

Ciesz się, że nie mieszkasz w mansardzie

zaloguj się by móc komentować

betacool @betacool 2 czerwca 2022 07:55
2 czerwca 2022 08:05

A może węgiertarianinem...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @betacool 2 czerwca 2022 08:05
2 czerwca 2022 08:06

OOOOOOOO!!!!!! Ten wyraz powinien wejść na stałe do polskiego słownika - WĘGIETARIANIN!!!!!

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 09:05

Trochę, muszeprzyznać mi się zmienia postrzeganie Węgier. Tzn. zawsze we wdzięcznej pamięci będę miał moich węgierskich przyjaciół ale na to państwo spoglądam z coraz większym zaskoczeniem pomieszanym z obrzydzeniem.

zaloguj się by móc komentować




aszymanik @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2022 09:12
2 czerwca 2022 09:49

Jednak wnikliwie się im pan przygląda o czym świadczą Pańskie świetne feliotony w tym temacie, za które zresztą bardzo dziękuję.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @betacool 2 czerwca 2022 08:05
2 czerwca 2022 10:00

No ale to jest przeciwieństwo szlachetnej miłości do zwierząt.

Węgietarianizm to miłość do mięsa i psychodelików, uzależnienie od szpondra w sosie naftowym i zapijanego LPG doprawionego LSD. Popatrz na gulasz węgierski. Stąd wizje Wielkich Węgier i 'upraszczanie' 'procedur geopolitycznych'.

Nie darmo mój kolega ze studiów stosował w podobnych okolicznościach powiedzenie: Mocne, węgierskie.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 10:03

'Kim jest dla Orbana patriarcha Cyryl?!'

Oficerem prowadzącym? To znaczy chciałem powiedzieć spowiednikiem. 

Czyżby jednak moskiewskim łącznikiem? Przerzut waluty?

zaloguj się by móc komentować

betacool @Magazynier 2 czerwca 2022 10:03
2 czerwca 2022 10:24

Jak widzę Węgrzy nie chcą psuć relacji z cerkwią. Mają kaca, bo wysłali 500 litrów wina mszalnego na Ukrainę?

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-06-01/wegierskie-media-krytykuja-orbana-wino-mszalne-to-pomoc-rzadu-orbana-dla-ukrainy/

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 10:27

Nie wybrzydzajmy tak na tych Madziarów, którzy nie chcą być Węgrami.

Dostarczyli Ukrainie przez Polskę 500 litrów mszalnego wina. Ich ministerstwo spraw zagranicznych w ramach ekspiacji pokrywa koszty transportu! Czyż to nie jest wspaniałomyślne ?!?

Eh!

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @betacool 2 czerwca 2022 10:24
2 czerwca 2022 10:28

No i patrz! Wyprzedziłeś mnie! Ładnie to tak ?!!?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @mniszysko 2 czerwca 2022 10:27
2 czerwca 2022 10:39

Co to jest fałszywy paradygmat? Proszę - Orban deklaruje się jako chrześcijanin i patriota. Ma także ambicje mocarstwowe. Nie pamięta, że elity królestwa pisały i mówiły po łacinie. Sejm węgierski jeszcze w XIX wieku procedował po łacinie. Oferta królestwa była ofertą uniwersalną, dlatego między innymi Serbowie walczyli w szeregach armii Macieja Korwina. Jaka jest oferta Orbana? Ukradnijmy kawałek Ukrainy i zmuśmy ukraińskie dzieci do nauki węgierskiego - tyle. Polskie dzieci nie mogły się przez 15 lat nauczyć rosyjskiego, który był podobny do polskiego. Kto się w tych jego Wielkich Węgrzech będzie uczył węgierskiego? Nie wiem czy Arpadowie mówili po węgiersku. 

zaloguj się by móc komentować


pink-panther @betacool 2 czerwca 2022 08:05
2 czerwca 2022 10:45

Absolutnie genialne. Pomysł roku:))) Co za rozczarowanie Węgiertarianinami:)))

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2022 10:40
2 czerwca 2022 10:53

Upierałbym się że jednak większym. Ma wszak większe doświadczenie w manipulacji religijnością.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @betacool 2 czerwca 2022 10:24
2 czerwca 2022 10:55

Na dniach kijowski patriachat prawosławny odciął się od moskiewskiego. Stworzył własne struktury. Powinni sprawdzić czy Madziarzy czegoś tam nie dosypali do tego wina. 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2022 10:39
2 czerwca 2022 10:58

Historia lubi posługiwać się ironią.

Jako komentarz do wysiłków Madziarów, aby storpedować VI pakiet sankcyjny, z samego rana otrzymaliśmy wiadomość, że moskiewskie rakiety ostrzelały Beskidzki Tunel Kolejowy łączący Budapeszt z Rusią Zakarpacką (gdzie jest owa mniejszość, co tak Orban, chce zajadle obronić.

No i na tyle zdały się wysiłki Orbana aby chronić tych Madziarów na Ukrainie, w Rusi Zakarpackiej.

Co do sprzeciwu Węgier, aby patriarchę Cyryla wyłączyć z czarnej listy. To myślę, że to ma być dym, aby zasłonić fakt, że Węgry na tych sankcjach chcą zarobić i tego głównie teraz się domagają. PAP donosi, że:

..."Budapeszt domaga się [...] zwiększenia do 3 lat z obecnych 6 miesięcy możliwości reeksportu produktów z ropy rosyjskiej do państw trzecich. Komisja Europejska i francuska prezydencja w Radzie wskazały, że 3 lata nie mają uzasadnienia. To jest złamanie ustaleń szczytu UE. Pakiet jest obecnie zablokowany"...

P.S Proszę zauważ, że owe pożałowania godne 500 litrów wina zostały przekazane za pośrednictwem Caritas Polska. Najpierw pojechało do Polski a potem stamtąd ma trafić na Ukrainę. Nawet wina nie potrafią bezpośrednio przekazać, bo to by zablokowało ... czort jeden wie, co by zablokowało !??!

zaloguj się by móc komentować

stachu @pink-panther 2 czerwca 2022 10:45
2 czerwca 2022 11:05

Ja bym poprawił na Wegiertarianami? Czyli V kolumna.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @mniszysko 2 czerwca 2022 10:58
2 czerwca 2022 11:07

Oni nie mają innych zobowiązań poza zobowiązaniami wobec Putina. Mniejszość węgierska to dla nich pretekst

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Magazynier 2 czerwca 2022 10:53
2 czerwca 2022 11:07

Manipuluje religijnością w środowisku ateistów, zaiste miszcz

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2022 11:07
2 czerwca 2022 11:10

Żeby ateistów. W środowisku szamanów i satanistów. Miszcz nad miszcze.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 2 czerwca 2022 10:39
2 czerwca 2022 11:19

Oni nawet w swoim języku odróżniają naród (plemię) etniczny od politycznego ale dawno już zapomnieli skąd się to wzięło. W rozmowie z moim węgierskim przyjacielem - Fere, pamiętam, że kiedyś powiedział -"Nemzet już nie istnieje, został tylko nep".

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @mniszysko 2 czerwca 2022 10:58
2 czerwca 2022 11:19

Że Orban ma gdzieś mniejszość węgierską na Ukrainie to oczywiste. Ale czegoś mi tu brzydko pachnie. Wysłali to wino do Caritas Polska. A potem krasnaja armija ostrzelała Beskidzki Tunel Kolejowy... No oczywiście wysłali przez Polską po prostu przez oszczędność. Niech polski Kościół płaci za transport. 

Poza tym mogli to wino wysłać samolotem. 500 litrów to nie takie znowu halo. No chyba że coś w tych butelkach jest jeszcze. Ach endschuldigung, no są w nich przecież naczystsze intencje orbanowskiej ekipy.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @Magazynier 2 czerwca 2022 11:19
2 czerwca 2022 11:29

Koszty transportu ponosi madziarskie ministerstwo spraw zagranicznych. To dlatego domagają się prawa aż trzeletniego reeksportu produktów z rosyjskiej ropy. Muszą pokryć ten tak wielki wydatek dostarczenia 500 litrów wina via Polska! Szydzę oczywiście ...

... żeby było jasne. Rząd w Budapeszcie nie kupił tego wina. To wino zostało sfinansowane z kościelnych funduszy. Aż tak dobrze, to nie ma!

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @mniszysko 2 czerwca 2022 11:29
2 czerwca 2022 11:31

500 litrów wina czyli 667 nędznych butelek o pojemności 0,75 litra.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @mniszysko 2 czerwca 2022 11:31
2 czerwca 2022 11:42

Do pierwszego chyba by starczyło choć znam takich, którzy i na tym potrafiliby zrobić deficyt:) Jak to mawialiśmy w wojsku - "najgorsze jest te 28 dni do żołdu".

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 11:46

Przepraszam, ale nie mogę się powstrzymać od komentowania bieżączki, która zaczyna przypominać film SF z lat siedemdziesiątych, kiedy to główni bohaterowie na oczach widza zamieniali się w krwiożercze gąsienice.

No nie wiem ale dla mnie to wcale nie jest SF. Wszystko ma ręce i nogi j jest, jak ma być. A to i tak dopiero początek. Szoda czasu na bieżączke, to fakt.

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @mniszysko 2 czerwca 2022 11:29
2 czerwca 2022 12:10

Episkopat Węgier wyłożył na wino mszalne. To jest zwykły zrozumiały gest solidarności między kapłanami. Wg gazowni Orban jednak coś dorzucił od siebie https://next.gazeta.pl/next/7,151003,28526909,zamiast-rakiet-500-litrow-wina-mszalnego-rumuni-wysmiewaja.html .

Lepiej żeby sobie darował. Niestety gulasz z naftą tak właśnie działa. Zaburza osąd sytuacji.    

zaloguj się by móc komentować

JK @mniszysko 2 czerwca 2022 10:58
2 czerwca 2022 12:47

Beskidzki Tunel Kolejowy nie łaczy Budapesztu z Rusią Zakarpacką ale Lwów z Rusią Zakarpacką. Z Budapesztu na Ruś Zakarpacką jedzie się po równinach - no takim przedgórzu.

No ale jak już piszę, to podzielę sie jedną refleksją. Nie wierzę protestantom (Orban), którzy udają liberałów religinych i mówią, że są chrześcijanami niezaleznie od konfesji. To jest po prostu głupie. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 12:58

"...jak lafiryndy ze starych francuskich piosenek, które porzucają życie z wrażliwym poetą, by za dwa sznycle wskoczyć do łóżka rzeźnikowi."

Rany, Gabriel, skąd się Tobie to bierze? :))) Zaorałeś przy węgierskiej okazji kawał historii opery! Taką "Cyganerię", chociażby :)

Wszystkie komentarze w mediach są o tych szóstych sankcjach, że mianowicie jest nareszcie OK, że Orban w zasadzie się zgodził, owszem, z pewnym upustem czasowym, a tu on wymachuje Cyrylem. A to nagła niespodziewanka... 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @KOSSOBOR 2 czerwca 2022 12:58
2 czerwca 2022 13:09

Mam bardzo malownicze wnętrze :-)

zaloguj się by móc komentować


klon @Magazynier 2 czerwca 2022 12:10
2 czerwca 2022 13:55

BTW nafty,  Orbana I innych z jego bandy.hmm 

"Arabia Saudyjska zamierza zwiększyć produkcję ropy, jeśli Rosja ograniczy produkcję ropy z powodu zachodnich sankcji – poinformowało  Financial Times pięć osób zaznajomionych z tą sprawą . Wcześniej Reuters informował o planach strony amerykańskiej, aby omówić z Arabią Saudyjską zwiększenie dostaw energii."

To są chyba dobre wieści.

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @KOSSOBOR 2 czerwca 2022 12:58
2 czerwca 2022 14:50

To jest bardzo dobre i działa na wyobraźnię:)))

zaloguj się by móc komentować


Paris @cbrengland 2 czerwca 2022 11:46
2 czerwca 2022 16:43

Naturalnie,  ze...

...  ta  BRUKSELSKA  LOBUZERIA  odpier**la  show   dla  IDIOTOW  -  absolutnie  -  na  chama  i  na  rympal,  chcac  zeby  to  -  byc  moze  -  wygladalo  na  SF,  ale  ja  tego  rowniez  nie  biore  za  zadne  SF...

...  bo  to  ma  -  jak  napisales  -  i  rece  i  nogi,  i  ma  byc  tak  jak  ta  bandycka  zgraja  hipokrytow  i  zlodziei  chce  !!!

 

Dzieje  sie  na  naszych  oczach  zwyczajna  CHUCPA  i  UPADEK  tego  calego  syfu  brukselskiego,...  a  przy  okazji  zwyczajne  -  pod  przykryciem  wojny  -  KOSMICZNE  MEGA  ZLODZIEJSTWO  przez  1%  ,,ludzkosci,,  na  pozostalych  99%...

 

...  i  nic  wiecej  !!!

zaloguj się by móc komentować

Barb @gabriel-maciejewski
2 czerwca 2022 16:59

Zachcialo sie dwom egomaniakom (Orban, Putin) przezyc mistycznych. Jeden buduje III Rzym, drugi lenno sw. Piotra, czyli III Rzym light. Szkoda tylko, ze po drodze tylu poddanych bedzie cierpialo z tego powodu. Ehh!!!

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @pink-panther 2 czerwca 2022 14:50
2 czerwca 2022 21:55

No tak, ale pozbawia nas odniesień. Owoż znałam jedną kobyłę, co zwała się Mimi /"Cyganeria" Pucciniego/ i była to bardzo przyzwoita kobyła. Ale obie moje kocurry, Mimi I i Mimi II okazały się  latawicami. Fakt :)))

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować