Czy major Sujkowski kłamał?
Proszę Państwa, od ponad tygodnia usiłuję zainteresować Państwa książką Bitwa o Warszawę 1944, autorstwa majora Zbigniewa Sujkowskiego. Czynię to ze skutkiem raczej mizernym, albowiem połączone siły covida i banderowców oraz miłującej pokój Federacji Rosyjskiej są bez przerwy w natarciu. Ja to rozumiem do pewnego stopnia, albowiem bliższa ciału koszula…Jak niektórzy z Państwa jednak widzą mamy, niespotkany tu od dawna, wysyp trolli, którzy przychodzą w celu bardzo konkretnym - chcą zarzucić tej książce kłamstwo. To jest bardzo ciekawe z kilku względów. Po pierwsze – jak wspomniałem – żadna z instytucji państwowych nie była zainteresowana dystrybucją tej książki, a argumentem przeciwko była pełna rzekomo wiedza jaką posiadamy o Powstaniu. To jest brednia bardzo oczywista, albowiem ta rzekomo pełna wiedza skutkuje serią słabych bardzo realizacji propagandowych, zawierających ciągle te same, silnie podszyte psychologicznym fałszem motywy. Istotne jest to, że żaden z badaczy, którzy twierdzą iż książka Sujkowskiego jest niepotrzebna, nie wskazał w niej błędów i przeinaczeń, nie poddał jej krytycznej analizie, choć była ona pisana nie byle gdzie przecież i nie przez byle kogo. Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało egzemplarze tej książki w roku 2013, nie odniesiono się to tych treści w żaden sposób.
Wczoraj i dziś pojawił się za to na moim blogu ktoś, kto twierdzi wprost, że te zapiski nie są wiążące, albowiem powstańcy przesyłali do Londynu meldunki przeskalowane, wszędzie widzieli Tygrysy, podkreślali własne zasługi i przesadzali z liczbą zabitych Niemców. Ponadto meldunki te i relacje, posłużyły potem do walk politycznych wewnątrz emigracji. Komentator wręcz napisał, że ja bez walki oddaję – żebym dobrze powtórzył – bez walki oddaję głos wersji meldunków z AK!!!! A do tego nie oceniam krytycznie wersji oficjalnej!!!! Proszę Państwa, zmarnowałem lata całe na wyjaśnianie tu, jak działa propaganda w komunikacji bezpośredniej. Kto kłamie i dlaczego? Jak się ustawia przeciwnika, żeby go skutecznie walnąć w gębę…Oto okazuje się, że książka majora Zbigniewa Sujkowskiego, wydana raz jeden tylko, staraniem jego córki, jest oficjalną wersją wypadków, jakie rozgrywały się w Warszawie latem 1944!!! Oficjalną wersją!!! Ja zaś, tępy wieśniak z lubelskiego, nie rokujący na żadną poprawę, pochylam się i biję swoim niskim czołem przed tą, na pewno spreparowaną, oficjalną wersją!!! Nie wiem czy wszyscy to widzą. Jeśli nie, jest mi niezmiernie przykro, ale też trochę wstyd za Państwa. Takich występów będzie tu więcej. I będą się nasilać. Co nie jest oficjalną wersja, ale wersją krytyczną i bliższą prawdy? Są nią spreparowane po wojnie zapiski Ciechanowskiego i Borkiewicza. Przy tych ostatnich pracowało chyba ze 30 osób na etatach, pod kierunkiem znanego patrioty prof. Kunerta, który poparł zbudowanie pomnika bolszewików w Ossowie. To jest wersja krytyczna – w domyśle – zwalczana przez czynniki oficjalne, które uprawiały politykierstwo w Londynie, zamiast oddać hołd zabitemu przez niemiecką bombę przy ul. Freta dowództwu Armii Ludowej.
Proszę Państwa, jeśli ktoś uważa, że zapiski Sujkowskiego są nieprawdziwe, niech to powie. Niech wystąpi pod własnym nazwiskiem i to powie. Niech wyciągnie ze Studium Polski Podziemnej i Instytutu Sikorskiego stosowne dokumenty i wyrazi swoją krytyczną opinię. Wtedy będziemy mieli dyskusję, temat Powstania powróci na agendę i będzie można rozmawiać trochę inaczej niż dotychczas, albowiem na razie dyskusja o Powstaniu sprowadza się do kolorowania obrazków, sprzedawanych w muzealnym sklepie.
Dlaczego próby zabetonowania narracji o Powstaniu są głupawe, grzeszą pychą i zemszczą się na nas wszystkich? Otóż dlatego, że jeśli my nie opowiemy tej historii, zrobią to za nas inni. Próby były już podejmowane. Michał Cichy, 30 lat temu napisał swoją wersję walk na Woli. Niedawno Rosjanie wydali biografię generała Andersa, w której nazywaj go wprost agentem przewerbowanym na Łubiance. Na biografię tę nie powołuje się w Polsce chyba nikt, choć zaopatrzona jest ona w aparat naukowy. Takie zachowania są dziecinne i przypominaj rzucanie się z grabkami i łopatką na łobuza, który przyszedł wypędzić dzieci z piaskownicy. Historia najnowsza Polski domaga się na gwałt nowej redakcji, która ją ocali. Inaczej zostanie rozjechana przez propagandę obcą. My zaś zostaniemy ze skarpetami, z wizerunkiem Pileckiego w ręku.
Idiociejący powoli profesorowie, którym się zdaje, że mają jakiś autorytet i on jest na tyle silny, by ochronić spreparowaną przez nich wersję zdarzeń, nam nie pomogą. Nie pomogą też sobie. Nikt nie czyta dziś książki Ciechanowskiego, a o książce Borkiewicza mało kto słyszał. Dzieje się tak dlatego, że powstały one dokładnie po to, by środowiska naukowe, zajmujące się Powstaniem, miały jakieś usprawiedliwienie i wytłumaczenie dla własnych zaniechań. Praktycznym skutkiem ich istnienia jest całkowita blokada treści dotyczących Powstania i zamiana ich na jakieś memy z filmu Miasto 44. Nie różniące się niczym od tego, co pokazał Wajda w filmie Kanał. I poza ten schemat wyjść nam nie wolno.
Pamiętam, jak dawno temu w salonie24, toczyła się dyskusja o Powstaniu w znanych wszystkim, fałszywych i narzuconych z góry schematach. Nie byłem wtedy w ogóle zainteresowany Powstaniem, ale napisałem, że jeśli koledzy chcą, niech zrobią zrzutę i za trzy miesiące będą mieli tak wyczekiwaną powieść o Powstaniu. Chętnie ją napiszę. Odpowiedzią było milczenie. W tym czasie książka majora Sujkowskiego była już w sprzedaży, było to pierwsze jej wydanie, które ukazało się nakładem jego córki.
Teraz zaś kilka argumentów dla pojawiających się tu trolli.
Przede wszystkim nie opublikowano i nie podano do druku całości meldunków i raportów KG za okres 1 sierpnia - 2 października 1944 r. Skoro zaś nie opublikowano – a gdzie jeszcze opracowanie edycji krytycznej – to aktywność trolli ma charakter występów folklorystycznych. Jedynym bowiem śladem po nich jest książka Sujkowskiego. Po drugie jesienią 1943 r. gen. Tatar opracował memoriał dotyczący stanowiska podziemnych sił zbrojnych wobec dalszego rozwoju wypadków wojennych. Memoriał ten został złożony kierownictwu AK i zakładał, że należy nawiązać stosunki że Związkiem Sowieckim, który będzie głównym mocarstwem zwycięskim. Wyrazem tego stanowiska miał być nakaz współdziałania wojskowego z Sowietami wymierzonego przeciwko Niemcom, w tym zaniechanie wrogich wystąpień wobec Armii Czerwonej i partyzantki sowieckiej. Wobec tej koncepcji swoją "solidarność" wyrazili ppłk Józef Spychalski (brat Mariana Spychalskiego, który nawiązał z nim łączność po przerzucie z Londynu w marcu 1942 roku, w tym samym momencie kiedy we Lwowie w niewyjaśnionych okolicznościach zmarł mjr Jan Włodarkiewicz, komendant organizacji "Wachlarz"). Pierwotnie ppłk Spychalski miał objąć dowództwo nad "Wachlarzem", ale ostatecznie nie powierzono mu tej funkcji za sprawą Grota. Później mianowany został komendantem krakowskiego Okręgu AK. Kolejnymi orędownikami koncepcji Tatara byli kpt. Jerzy Kirchmayer, inspektor KG gen. Stanisław Rostworowski, ppłk Marian Drobik (szef Oddziału II) oraz jego zastępca i szef biura studiów ppłk Franciszek Herman. Co równie interesujące, że w grudniu 1943 roku Drobik został aresztowany przez Gestapo, a w kolejnym roku Spychalski i Rostworowski. Czy te aresztowania były przypadkowe, czy likwidowano opcje sowiecką w łonie AK?
Kierownictwo AK podjęło decyzję o pozbyciu się Tatara za wszelką cenę. Dlatego wytypowano go jako emisariusza, który miał zostać przerzucony do Londynu w toku operacji "Most" I. Po przyjeździe do Londynu Tatar został mianowany przez Naczelnego Wodzą zastępca szefa sztabu dla spraw krajowych. Co istotne, że podlegał mu Oddział VI (Specjalny) Sztabu NW, którym kierował ppłk Utnik (zastąpił ppłk. dypl. M. Protasewicza), zaś w rękach Tatara znalazły się wszystkie bazy i placówki łączności z okupowanym krajem.
Ponadto gen. Tatar poróżnił się z gen. Komorowskim i gen. Pełczyńskim na wstępnym etapie powołania organizacji "Nie", która w swojej koncepcji była antysowiecka i miała kontynuować działania operacyjne na czas przewidywanej okupacji sowieckiej.
Czy wiemy już wszystko o Powstaniu? Tyle wiemy ile o Kalksteinie i Kaczorowskiej można dowiedzieć się z relacji Kiszczaka.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/
tagi: propaganda prawda powstanie warszawskie relacje major sujkowski meldunki
![]() |
gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 09:49 |
Komentarze:
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 10:03 |
Major Sułkowski na pewno nie kłamał, a jego wspomnienia koniecznie należy wydać kupić czytać i rozpowszechniać. czepianie się jakiś pierdół typu czołgi to głupota. W liczeniu strat wroga zawsze jest jakaś możliwość niezamierzonego błędu. Polscy lotnicy w Angli potrafili jeden samolot liczyć za 4 bo czterech strzlało i uważało że to on właśnie trafił. Czy to była próba oszustwa? Oczywiście nie. Pod poprzednią notką napisałem parę zdań o wspomnieniach mojego Ojca. Czy one są jakąś syntezą powstania. Nie. Widział jakiś fragment coś usłyszał i tyle. Wiem że niektórzy myśłą że wtedy działał internet, telefon i wodociągi. Nie do wiary ale nie działały.
![]() |
gabriel-maciejewski @Autobus117 8 lutego 2022 10:03 |
8 lutego 2022 10:10 |
A Monter stał na dachu i notował kto się śmieje i w których dzielnicach
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 10:10 |
8 lutego 2022 10:11 |
Właśnie czekam na montera. Trochę się boję.
![]() |
gabriel-maciejewski @Autobus117 8 lutego 2022 10:11 |
8 lutego 2022 10:12 |
Nie ma czego :-)
![]() |
tyszka @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 10:22 |
Niejaki Albatros... na S24 pisal notki dt. majora Sujkowskiego w 2015 i jego ksiazki i zdaje sie, ze mial kontakt z Danutę Sujkowską-Francką, choc trudno sie rozeznac w jego notkach, gdyz sa chaotycznie pisane.
Rodzina polska- Mjr Zbigniew Sujkowski _ Historia Dziadka
https://www.salon24.pl/u/albatros/627707,rodzina-polska-mjr-zbigniew-sujkowski-historia-dziadka
A w tej notce zadaje pytanie co zrobiono z 200 egzemplarzami ksiazki, ktore zakupily wladze miasta Gdynii:
https://www.salon24.pl/u/albatros/673429,powstanie-warszawskie-warsaw-uprising
Jest tam link do urzedu miejskiego gdzie faktycznie widnieje: 11932/13/VI/P - zakupu 200 egzemplarzy książki mjr Zbigniewa Sujkowskiego „Bitwa o Warszawę 1944" 11933/13/VI/M - udzielenia zamówienia publicznego
![]() |
gabriel-maciejewski @tyszka 8 lutego 2022 10:22 |
8 lutego 2022 10:24 |
To już nieistotne. Ja próbowałem dotrzeć do resztek tego nakładu. Obiecano mi go jeszcze wiosną zeszłego roku. Potem kontakt się urwał. Powstanowiłem więc ją wydać ponownie.
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 10:10 |
8 lutego 2022 10:28 |
Niemcy skrupulatnie policzyli i zaksięgowali stracone czołgi i inne akcesoria w Warszawie podczas powstania.
![]() |
ametyst @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 10:28 |
"Proszę Państwa, jeśli ktoś uważa, że zapiski Sujkowskiego są nieprawdziwe, niech to powie. Niech wystąpi pod własnym nazwiskiem i to powie. Niech wyciągnie ze Studium Polski Podziemnej i Instytutu Sikorskiego stosowne dokumenty i wyrazi swoją krytyczną opinię. Wtedy będziemy mieli dyskusję, temat Powstania powróci na agendę i będzie można rozmawiać trochę inaczej niż dotychczas, albowiem na razie dyskusja o Powstaniu sprowadza się do kolorowania obrazków, sprzedawanych w muzealnym sklepie."
Na jakiej podstawie zapiski Sujkowskiego są prawdziwe? Kto nad nimi pracował. Są jakieś opracowania? Bo to, że opracowała, zebrała do kupy i wydała jego córka, to nie żaden dowód na prawdziwość, stawianych tam tez.
Chyba nie warto dalej się nad tym rozwodzić, bo podobno skończył pan studia historyczne/ i mieni się histerykiem/? W dzisiejszych czasach, każdy może napisać i wydać książkę- vide nijaki Radoryski, w nakładzie, a jakże, 500egz!!!
Panie wydawco, histeryku ko chany, nie tędy droga do sławy!
![]() |
gabriel-maciejewski @ametyst 8 lutego 2022 10:28 |
8 lutego 2022 10:31 |
Ale ja nie idę do sławy biedny idioto? Nie zauważyłeś tego?
![]() |
gabriel-maciejewski @Drzazga 8 lutego 2022 10:28 |
8 lutego 2022 10:34 |
Gdzie są te księgi i kto je przeglądał?
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 11:13 |
Moze warto sobie przypomniec, ze do smierci Stalina nie bylo w Polsce zadnego "obchodzenia rocznicy wybuchu powstania". To byl temat tak samo zakazany do dyskusji jak Katyn.
W bolszewickiej narracji jesli padal temat, to tylko w kontekscie "politycznego awanturnictwa nieodpowiedzialnych reakcyjnych czynnikow, ktore spowodowalo smierc stu tysiecy ludzi".
To powinno byc dla wszystkich jasne, ze temat jest zaklamany od poczatku do konca i kazdy, kto w PRL zrobil kariere oraz wszyscy ci co sie z ta narracja zgadzaja dzisiaj to oszusci, klamcy i manipulanci tak jak Michnik, Cichy, Lis, Kunert, Zychowicz i cala reszta, ktora podobne opowiesci snuje.
To sa zaklamane mendy, ktore klamia notorycznie, z wyboru, z przymusu, dla kariery, pieniedzy, z przyzwyczajenia i tylko przez pomylke wyjdzie z ich mord jakas polprawda.
Jak bylo w rzeczywistosci to nikt do tej pory nie ujawnil i jak w rzeczywistosci bylo to mnie juz dzisiaj srednio interesuje.
To co jest dla mnie istotne to prosta odpowiedz na pytanie, ktore pada 1 sierpnia 1944 roku o godz. 16.45. Przychodzi do CIebie kolega z bialoczerwona opaska na ramieniu i pyta - idziesz ze mna?
Kazdy niech sobie sam na to odpowie, bez zadnych geopolitycznych poglebionych dywagacji, biorac pod uwage, ze na odpowiedz ma sie tyle czasu ile w teleturnieju.
Zeby sprawe ulatwic/utrudnic, to przywolam w tym miejscu fragment, ktory Gabriel zacytowal z ksiazki Botero "O racji stanu", ze nie rozpoczyna sie wojny, jesli nie jest sie pewnym zwyciestwa.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 8 lutego 2022 11:13 |
8 lutego 2022 11:21 |
Niestety, za każdym razem stajemy wobec tego samego wyzwania. Ludzie nie są w stanie uwierzyć w to, że ktoś może ich na chama, przez długie lata kantować. Uważają, że to niemożliwe, albowiem oni są za bystrzy na ten przekręt. O Powstaniu zaczęto mówić na dobre dopiero po 89 roku i zaraz przestano. Milczenie trwa do dziś. Aktywność tych idiotów, którzy tu przychodzą ze swoją agresją jest znamienna
![]() |
koperski-stefan @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 11:41 |
"Niestety, za każdym razem stajemy wobec tego samego wyzwania. Ludzie nie są w stanie uwierzyć w to, że ktoś może ich na chama, przez długie lata kantować. Uważają, że to niemożliwe, albowiem oni są za bystrzy na ten przekręt. O Powstaniu zaczęto mówić na dobre dopiero po 89 roku i zaraz przestano. Milczenie trwa do dziś. Aktywność tych idiotów, którzy tu przychodzą ze swoją agresją jest znamienna"
Pisałem już wielokrotnie żeby nie używał pan sformułowania "my". Ma pan nawyki czysto "peerelowskie" gdzie MY, WY, były na porządku dziennym. Jestem potomkiem powstańca i nikt mnie ani moich znajomych nie kantował na chama. To nie aktywność tych idiotów, to raczej pańska nadaktywność powoduje zamieszanie i niemalże folie à deux u stałych czytelników tego bloga, i wprowadza w błąd nowych! O Powstaniu mówiło się cały czas po jego zakończeniu- przestań pan bredzić jak potłuczony!
Panie wydawco, histeryku ko chany, nie tędy droga do sławy i łatwych pieniędzy! Proszę wydawać te swoje książki ale proszę nie dezawuować innych wydań na ten temat!. Nie godzi się też, atakować wszystkich z lewa i prawa, za to tylko, że mają inne zdanie niż pan!
![]() |
gabriel-maciejewski @koperski-stefan 8 lutego 2022 11:41 |
8 lutego 2022 11:46 |
Jasne, ty bracie, synu powstańca, najlepiej wiesz, którędy wiedzie droga do sławy....Niech się pan też aż tak bardzo nie martwi moją aktywnością, mamy covid, a ja nie jestem szczepiony, jest szansa, że się zawinę sam z siebie i pańskie problemy się skończą. Póki co życzę miłego konsumowania własnej sławy...w doborowym towarzystwie, jak mniemam.
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 12:53 |
Istnieją trzy powody dlaczego o powstaniu nie można dyskutować normalnie – dwa pierwsze są „naturalne” a trzecie… poważniejszej natury. Po pierwsze dyskusja wywołuje emocje ze względu na liczbę ofiar i pamięć cierpienia przekazywanego pokoleniowo tj. tzw. świadomość kombatancką. Po drugie cała „armia uczelniana” ma „etaty” historyczne trzymając się ustalonej wersji jeszcze ze starego systemu. Ten trzeci jednak jest najpoważniejszy- narracja powstania i szerzej innych wydarzeń ma wpływ na bieżącą politykę i tu żarty się kończą. Dlatego np. Londyn zabetonował wiele dokumentów ponieważ mogą mieć wypływ na bieżące wydarzenia ( np. ostatnie inicjatywy osi Londyn-Warszawa Mińsk ) . Nawet tak stare sprawy jak lista agentów opłacanych przez Prusaków, dawno przecież, najpierw była w muzeum w Berlinie a potem zniknęła. Jej zniknięcie można korelować w czasie z aktualnymi wydarzeniami nad Wisłą. To samo z tragicznymi losami Teresy Łubieńskiej ( zm 1957 ) czy Krystyny Skarbek ( zm 1952 ). Cóż one wiedziały ? Jak ta wiedza okazała się śmiertelna . Jak odkrywanie spraw powstania warszawskiego m.in przez dokumenty majora Sułkowskiego ma wpływ na obecną sytuację ?
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 8 lutego 2022 12:53 |
8 lutego 2022 12:57 |
Niech pan da spokój z tą osią Londyn Warszawa Kijów, bo nie Mińsk przecież. A major nazywał się Sujkowski, a nie Sułkowski
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 12:57 |
8 lutego 2022 13:10 |
Przepraszam oczywiście Kijów.
![]() |
BTWSelena @koperski-stefan 8 lutego 2022 11:41 |
8 lutego 2022 13:10 |
" Konzentrationslager Warschau ",a jednak potomku powstańca robiono z Ciebie idiotę po 1945 roku.
Już w 1945r. w obiektach po hitlerowskiego KL Warschau zorganizowano obóz pracy NKWD, który był miejscem izolacji i eksterminacji żołnierzy AK i polskiej inteligencji, sprzeciwiających się sowietyzacji Polski (…). Przyjęto więc kierunek stopniowego wyciszania KL Warschau, aż do całkowitego zanegowania jego istnienia. Zaś ofiary tego obozu, około 100tys., wliczono do strat Powstania Warszawskiego(…).
No proszę ,O Powstaniu mówiło się cały czas,prawda?...od momentu powstania Polski Ludowej pod kierunkiem wykształconych historyków sowieckiej ideologii...?
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 8 lutego 2022 13:10 |
8 lutego 2022 13:13 |
I tak niech pan da spokój...
![]() |
gabriel-maciejewski @BTWSelena 8 lutego 2022 13:10 |
8 lutego 2022 13:13 |
Wywaliłem go, nie odpowie
![]() |
SalomonH @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 13:16 |
Jako dziecko bawiłem się miniaturkami odznaczeń Dziadka, pamietam, ze chodził na rożne spotkania kombatantów, był bardzo szanowany. Ale nie udało mi się od niego nigdy nic usłyszeć z tamtych czasów. Co robił, dowiedziałem sie z książek, długo po tym, jak zmarł. O wojnie nie rozmawiało sie wcale. Moze dlatego ja tez nie umiem o tym rozmawiać, oceniać, spekulować. Nie wiem, dlaczego tak cylo, ale to był temat tabu. Duzo sie dowiedziałem od dziadków o czasach przedwojennych, duzo o współczesności, polityce etc, ale o wojnie tylko jakies odpryski. Książkę majora Sujkowskiego kupię i przeczytam z uwagą, nie wiem, co w niej znajdę. Moze juz mogę.
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 13:31 |
Mój Ojciec, AKowiec zbierał przez lata wszystko co wyszło drukiem i dotyczyło PW. Na pytanie po co mu tyle tego twierdził, że jeszcze nie natknął się na coś na co czeka. Widocznie te sterty książek nie zawierały tego. Dwa tygodnie przed wybuchem PW wyszedł z GrossRosen. Łuny Powstania Warszawskiego widział z Grodziska Maz. Wiadomości na temat wydarzeń czerpał tylko od uchodźców.
Pyta Pan czemu książka mjr Sujkowskiego była pomijana przez historyków, dziennikarzy, wydawców? W świadomości ludzi ma pozostać tylko jedno powstanie . A właściwie "skok na kasę" jak to nazwał jeden z uczestników w przypływie szczerości.
Po powrocie do domu zgłoszę się po Sujkowskiego . Trudno wypowiadać się na temat książki nie zapoznając się z jej treścią.
![]() |
m8 @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 11:21 |
8 lutego 2022 14:01 |
Pamietam jak na koloniach letnich ´87 abo ´88 zorganizowano na chama jakiegos faceta od propagandy do przeprowadzenia "pogadanki" na temat wlasnoie PW. Szlo chyba "nowe".
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 13:13 |
8 lutego 2022 14:57 |
Oni są jak narkomani na głodzie, bo wciąż wracają.
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 15:01 |
kiedyś już to wspominałem tutaj, na prowincji w 1944r. oddzialy AK [np. te pod 'Tysiąc'em] były szykowane do marszu do Powstania i w trakcie Powstania odwołano rozkazy mobilizacji, ...
![]() |
stanislaw-orda @qwerty 8 lutego 2022 15:01 |
8 lutego 2022 15:07 |
zmieniła się koncepcja, a w zasadzie zmieniły ją tzw. realia (czytaj: uwarunkowania).
vide:
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/odpowiada-gen-tadeusz-bor-komorowski
![]() |
BTWSelena @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 13:13 |
8 lutego 2022 15:11 |
I dobrze pan zrobił.Tych habilitowanych doktorów "znafców" -dostatek.Mi jeden podkręcił ciśnienie ,że Stalin zniszczył całkiem dobry komunizm bo..... był księdzem.Hmn..wszak popi go czytać i pisać uczyli...Nie brakuje dosłownie szurniętych ludzi,kórzy wszystko lepiej wiedzą.
A tak nawiasem mówiąc nigdy jeszcze nie dotykałam tak pięknie i porządnie wydawanych książek.Dziękuję!
![]() |
Henryk-W @koperski-stefan 8 lutego 2022 11:41 |
8 lutego 2022 16:21 |
No ale o co panu chodzi? Książka mjr. Sujkowskiego jest bardzo ważna, powinna być podstawą do informacji źródłowych na temat tej bitwy, zawiera wiele niezwykle cennych danych i trafnych spostrzeżeń. Powinna być znana i analizowana w stopniu dużo większym niż opinie Zychowicza, który propaguje całkowite obłędy i szaleństwa. I do tego niezwykle szkodliwe. Więc to bardzo dobrze się stało, że Klinika Języka wydała tę książkę. Mam nadzieję, że dotrze ona do wielu (zainteresowanych) i trochę przyhamuje wrogą propagandę i mity na temat bitwy. Jest zastanawiające, niepokojące i zwyczajnie skandaliczne jak muzeum potraktowało tę pozycję.
![]() |
BTW-Helena @BTWSelena 8 lutego 2022 15:11 |
8 lutego 2022 16:38 |
"A tak nawiasem mówiąc nigdy jeszcze nie dotykałam tak pięknie i porządnie wydawanych książek.Dziękuję!"
Moja wnuczka ma taką samą przypadłość. Każdą książkę którą dostaje głaszcze i odstawia na półkę/ nie czyta jej/. Córka była u psychologa, który
powiedział, że ta przypadłośc jest niewyleczalna.
Da się z tym żyć. :)
![]() |
BTW-Helena @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 13:13 |
8 lutego 2022 16:40 |
Jestem pełen podziwu dla pańskiej postawy w wywalaniu tych nieprawomyślnych.
Przecież powinien wiedzieć o pańskiej Dyrektywie 00000/101/32
"W myśl tego, co powiedział profesor Zybertowicz, którego wypowiedź zalinkował tu onyx, musimy przedefiniować pojęcie wolności. Wprowadzam teraz nową zasadę, która owo pojęcie przedefiniowuje. Każdy kto napisze coś, co mi się nie spodoba, wylatuje. To jest zasada prosta, czytelna i jasna. Jeśli ktoś chce sobie podyskutować z emitowanymi na naszym blogowisku treściami, niech sobie założy własne i tam prowadzi taki dialog z kim chce. Tu tego robił nie będzie. Jutro mija 12 lat, od kiedy założyłem bloga i większość zachowań troli, a także ludzi ze złymi intencjami, nawet nieuświadomionymi, jest dla mnie całkowicie czytelna. Chcecie uderzać w ten blog i emitowane tu treści? Róbcie to u siebie.Tu żadnych polemik na temat nowych książek, a także ważnych treści tu publikowanych nie będzie. Można je tylko chwalić i afirmować. Dialog jest pułapką, nie warto rozmawiać. Powyższe postanowienia egzekwował będę ja, a w razie mojej nieobecności parasol. Nie ma od nich odwołania".
ps:
Proszę posłuchać, co ten człowiek gada na temat wolności- poniżej link.
![]() |
gabriel-maciejewski @BTW-Helena 8 lutego 2022 16:38 |
8 lutego 2022 16:41 |
Całe szczęście. Moja córka ma to samo :-)
![]() |
BTW-Helena @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 16:41 |
8 lutego 2022 16:42 |
To jakaś epidemia :)
![]() |
gabriel-maciejewski @BTW-Helena 8 lutego 2022 16:40 |
8 lutego 2022 16:42 |
Jesteś bardzo zdeterminowany bracie, ale ci to nie pomoże
![]() |
Szczodrocha33 @valser 8 lutego 2022 11:13 |
8 lutego 2022 17:22 |
"To powinno byc dla wszystkich jasne, ze temat jest zaklamany od poczatku do konca i kazdy, kto w PRL zrobil kariere oraz wszyscy ci co sie z ta narracja zgadzaja dzisiaj to oszusci, klamcy i manipulanci tak jak Michnik, Cichy, Lis, Kunert, Zychowicz i cala reszta, ktora podobne opowiesci snuje.
To sa zaklamane mendy, ktore klamia notorycznie, z wyboru, z przymusu, dla kariery, pieniedzy, z przyzwyczajenia i tylko przez pomylke wyjdzie z ich mord jakas polprawda.
Jak bylo w rzeczywistosci to nikt do tej pory nie ujawnil i jak w rzeczywistosci bylo to mnie juz dzisiaj srednio interesuje."
I dlatego ja nigdy nigdy nie odwiedziłem Muzeum Powstania Warszawskiego. I nie odwiedzę, choć miałem okazję już parę razy będąc w Warszawie.
Bo raz, mam wstręt wrodzony do wszelkich instytucji [z wyjątkiem Kościoła Powszechnego], a zwłaszcza instytucji w Polsce.
Dwa, po co iść tam żeby popatrzeć na jakieś parę zdjęć, obdrapany peem czy rozbity hełm? To nam niczego nie wyjaśni.
Albo faceta za biurkiem, otoczonego gromadą "autorytetów" z tytułami profesorskimi?
Książki majora Sujkowskiego nie mam, ale może uda mi się kupić w lecie tego roku, bo wtedy bedę w Polsce, gdzieś okolice lipca i sierpnia.
Gospodarz ma rację, trzeba kopać żeby dostać się do prawdy.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 8 lutego 2022 11:21 |
8 lutego 2022 17:29 |
"O Powstaniu zaczęto mówić na dobre dopiero po 89 roku i zaraz przestano. Milczenie trwa do dziś. Aktywność tych idiotów, którzy tu przychodzą ze swoją agresją jest znamienna."
Bo to była znamienna cezura - wybuchła "wolność", po dekadach przeżytych w zamrażarce PRL-owskiej, zaczęto gadać wreszcie o Powstaniu.
Ale szybko ujęto wszystko w tryby "obiektywizmu naukowego", pojawili się fachowcy - doktorzy, docenci, profesorowie, historycy z warsztatem naukowym i co tam jeszcze, aha - metodologicznym, i zaczęli, i to zgodnie raczej, przedstawiać "jak to naprawdę, ale tym razem już naprawdę było."
I znużony lud przycichł.
![]() |
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 8 lutego 2022 17:29 |
8 lutego 2022 17:33 |
Myślę, że to są same kłamstwa. Świadczy o tym blokada wydawnictw wspomnieniowych, nie wznawianych w zasadzie nigdy.
![]() |
Maginiu @SalomonH 8 lutego 2022 13:16 |
8 lutego 2022 18:28 |
"O wojnie nie rozmawiało sie wcale. Moze dlatego ja tez nie umiem o tym rozmawiać, oceniać, spekulować. Nie wiem, dlaczego tak było, ale to był temat tabu."
To było na pewno po śmierci Stalina, ale przed nastaniem Gomółki.
Wróciłem z kolonii letnich i pojechaliśmy z rodzicami na kwarery prywatne u rybaków nad morze, tam towarzystwo rozpaliło wieczorem ognisko, trochę sobie popiło, zaczęły się śmiechy, potem śpiewy. A ja - może miałem z osiem lat - też zaśpiewałem piosenkę, którą usłyszałem na koloniach.
Pałacyk Michla, Żytnia, Wola
Bronią się chłopcy od parasola
Choć na tygrysy mają visy
To warszawiaki fajne chłopaki są
Czuwaj, wiaro, i wytężaj słuch
Pręż swój młody duch, pracując za dwóch!
Czuwaj, wiaro, i wytężaj słuch
Pręż swój młody duch jak stal!
I nagle bez ostrzeżenia dostałem potężnego kuksańca od matki i usłyszałem: - Zamknij się natychmiast!
![]() |
Paris @valser 8 lutego 2022 11:13 |
8 lutego 2022 18:30 |
Dokladnie tak...
... oni wszyscy to sa ZAKLAMANE MENDY i takimi pozostana,... nie ma co sobie robic zludzen i dlatego oni wszyscy sa WON !!!
Mnie, zawsze interesowalo i ciagle interesuje JAK BYLO, bo to jak bylo i kto tym zarzadzal ma przelozenie na to co dzieje sie dzis i co bedzie dzialo sie jutro,... bo ciagle sa PRZY KORYCIE tamci ZAKLAMANCY i ciagle pilnuja, zeby BYLO JAK BYLO !!!
A tak byc nie moze... i nie bedzie, ze dzis OSZUSCI SMOLENSCY beda nam strugac swojo, deto CHistorie.
![]() |
Paris @BTWSelena 8 lutego 2022 13:10 |
8 lutego 2022 18:38 |
O wlasnie,...
... kto slyszal o KL Warschau ?!?!?!
Ja pierwszy raz uslyszalam o KLW w latach '90-tych, w RM,... a zagranica to i owszem kojarza "powstanie warszawskie", ale w gettcie.
![]() |
BTWSelena @BTW-Helena 8 lutego 2022 16:38 |
8 lutego 2022 19:04 |
Biedne dzieciątko.Tą przypadłość odziedziczyła widocznie po dziadkach i ma to w genach. Nie martw się mamy przyjemność gościć profesora od psychiatrii,więc skieruj swoje dostojne kroki z wnusią ,do fachowca.Bo naciąganie psychologa" na wnuczka "źle wróży wnusi... Przekaż to córci "babciu Helenko"
![]() |
BTWSelena @Paris 8 lutego 2022 18:38 |
8 lutego 2022 19:31 |
To prawda,ja również w latach młodości w szkole nie tylko nie słyszałam prawdy o Powstaniu,tym bardziej o KL Warschau . Władze Polski Ludowej dobrze o to zadbały. Pamięć o obozie zagłady działającym w stolicy Polski została całkowicie wymazana ze świadomości Polaków.
" Konzentrationslager Warschau występuje obok Majdanka i Auschwitz na IV procesie w Norymberdze. W aktach procesu znajdują się dokumenty dotyczące założenia i funkcjonowania obozu. KL Warschau jako działający w trzech miejscach, zaznaczony jest na przerażającej mapie niemieckich obozów koncentracyjnych i zagłady sporządzonej przez niemieckiego ludobójcę Rudolfa Hößa. Na stronie 304 w “Księdze Arolsen” dotyczącej obozów znajdujących się na terenie III Rzeszy znajduje się KL Warschau jako funkcjonujący od lipca 1943 roku. Obok wpisu jest notatka, że “był on uruchamiany na podstawie rozkazu Himmlera, którego nie udało się odnaleźć”. Ten zaginiony rozkaz to rozkaz wydany 9 października 1942 roku, ale i z niego wynika, że obóz już w pełni funkcjonował. "
Maria (Marianna) Trzcińska to polska sędzia, która była zatrudniona w latach 1974–1996 w Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i Instytucie Pamięci Narodowej. Prowadziła śledztwo i badała zbrodnie niemieckie w Polsce w czasie II wojny światowej. Autorka historycznej monografii dotyczącej warszawskiego obozu koncentracyjnego KL Warschau, zbudowanego przez SS w okupowanej Polsce, będącego jedynym niemieckim obozem koncentracyjnym usytuowanym w europejskiej stolicy. Tezy M.Trzcińskiej zostały odrzucone przez IPN.
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 19:36 |
Powstanie Warszawskie to największy pojedynczy wyczyn militarny ejropejskiego ruchu oporu w czasie II WŚ.
Nigdy nie przeprowadzono rzetelnych badań strat ludności cywilnej Warszawy.
![]() |
Paris @BTWSelena 8 lutego 2022 19:31 |
8 lutego 2022 19:48 |
Kilka razy...
... sluchalam jej przekazow w RM, ktore wzbudzaly naprawde wielkie zainteresowanie !!!
Ona, sp. sedzina Trzcinska byla w tamtym czasie mocno PRZESLADOWANA przez KOMUCHOW i o tym tez opowiadala na antenie RM... dla mnie byly to bardzo wstrzasajace relacje. I do dzis mi zostalo, ze ilekroc jestem, przejezdzam w poblizu Dworca Zachodniego w tamtejszych tunelach - to mimochodem dostaje gesiej skorki na wspomnienie i skojarzenie, ze tam kiedys byla WYKANCZALNIA POLAKOW !!!
Ponoc cos kolo 100.000 Rodakow tam wykonczyli, zagazowali, itp. Nie miesci sie to w glowie... KL w srodku duzego miasta, stolicy panstwa !!!
![]() |
ThePazzo @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 19:56 |
Teart Tv "Paradiso" - wczoraj.
" - A Pani kim chce zostać faszystką czy komunistką?
- Nikim?
- No to Pani zostanie!"
Sztukę pt. "Paradiso" napisał specjalnie dla Teatru TV Andrzej Strzelecki.
A ludziska oglądajom.
Odniose się do treści notki - po przeczytaniu książki. Właśnie odpakowuje paczuszke - dzieki za szybką wysyłke.
![]() |
Paris @ThePazzo 8 lutego 2022 19:56 |
8 lutego 2022 20:23 |
Ja tego SYFU kurwizyjnego...
... nie ogladam od lat i ogladac nie bede, ale sa ludzie co to G*WNO ogladaja... i w zasadzie nie ma sie co ludziom dziwic, bo jeden lubi zloto drugi bloto !!!
Od tego sa stosowne urzedy... gdyby byl PRAWDZIWY POLSKI RZAD to to ZEROWISKO i PASOZYTY z Woronicza juz dawno by bylo ROZPIRZONE na 4 strony swiata, ale ZLODZIEJOM i ZDEGRADOWANYM WARCHOLOM czyli "naszej wadzuni" pasi utrzymywanie tego CHOCHOLA... tym bardziej, ze to MY wszyscy na to KU***TWO placimy !!!
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 20:45 |
"Mój Furer, czas jest niefortunny, ale historycznie, to co robią Polacy, jest błogosławieństwem. Po 5- 6 tygodniach wyjedziemy. Ale do tego czasu Warszawa, stolica, straci glowę, inteligencję tych 16- 17 milionów Polaków, ludzi, którzy przez 700 lat zagradzali nam drogę na wschód, stali na naszej drodze od pierwszej bitwy Tan en erg 1410. Odtąd problem Polski nie będzie już wielkim problemem historycznym dla dzieci, które przyjdą po nas i dla nas"
Szef SS Heinrich Himmler do Adolfa Hitler na początku Powstania Waszawskiego.
I ciągle stoimy na drodze.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 20:50 |
"Niedawno Rosjanie wydali biografię generała Andersa, w której nazywaj go wprost agentem przewerbowanym na Łubiance."
Po co sięgać aż do Rosjan?
Są tacy "badacze" Powstania Warszawskiego, którzy twierdzą że generał Okulicki był sowieckim agentem.
Tak, na pewno już na Łubiance w 1941 roku popijał w ciepłym pokoju herbatę i zwierzał się oficerom NKWD.
A potem, wiadomo w Warszawie grał kowboja, parł do powstania, a po wybuchu siedział gdzieś w piwnicy i pił wódkę. Takie wersje też krążą.
No a po wojnie Sowieci w dowód wdzięczności ulokowali go gdzieś w Moskwie w luksusowym mieszkanku i grał sobie w karty z Kimem Philby.
![]() |
Barb @gabriel-maciejewski |
8 lutego 2022 20:52 |
Powolutku, p.Gabrielu, jeszcze kilku takich jak pan"szperaczy i jakos dojdziemy do prawdy o powstaniu i calym okresie WWII, przynajmniej na terenach RP. Bedzie to troche trwalo ale ile frajdy przy odkrywaniu i chyba sie nawet obejdzie bez dokopania sie do skradzionych mikrofilmow i wspomnien Jaroszewicza seniora.
![]() |
Paris @Drzazga 8 lutego 2022 20:45 |
8 lutego 2022 20:58 |
Tak...
... obydwa SKUR**SYNY musza sie w grobach przewracac !!!
![]() |
pike @BTWSelena 8 lutego 2022 13:10 |
8 lutego 2022 21:01 |
Ta omerta na ten obóz jest wyjątkowo wredna. Był rozmieszczony w kilku miejscach.
Jedyny tego rodzaju obiekt w stolicy państwa...
![]() |
Paris @Barb 8 lutego 2022 20:52 |
8 lutego 2022 21:07 |
W podobnym do Pana tonie...
... i ja mysle tak sobie, ze powolutku sami na SN - z Boza pomoca - dojdziemy do prawdy o Powstaniu Warszawskim !!!
A jak jeszcze Pan Gabriel zacznie wydawac te tlumaczenia o Chmielnickim sprzed 300 lat to prawie BEDZIEMY W DOMU... i z grubsza bedzie HISTORYCZNIE POZAMIATANE w naszej Ojczyznie i naszej czesci Europy !!!
I wszystkie te KLAMCE zychowicze, kunerty, normany i im podobne "profesUry" pojda sie gonic... o ile juz sie nie gonia ze swoimi "tresciami" z d*py wzietymi...
... amen,
![]() |
ThePazzo @Paris 8 lutego 2022 21:07 |
8 lutego 2022 21:09 |
Trzeba by zrobić pokazowy proces o zakłamywanie historii. Inaczej masy sie nie dowiedzą. Podac urzedasów do sądu - ale byłby jaja.
![]() |
Paris @pike 8 lutego 2022 21:01 |
8 lutego 2022 21:11 |
No prosze,...
... dzieki za przypomnienie,... bo pamiec wciaz dobra, ale z czasem, z lekka zawodzi,
![]() |
Paris @ThePazzo 8 lutego 2022 21:09 |
8 lutego 2022 21:29 |
Da Bog, ze sie dowiedza...
... dowiedzielismy sie my, dowiedza sie i ci, co po nas !!!
Musze Panu napisac, ze narod baaardzo zainteresowal sie CZYTANIEM KSIAZEK... naprawde jestem niezle zaskoczona - milo, oczywiscie... nawet moj listonosz, ktory dzisiaj przyniosl mi "gorniczego nawigatora" zainteresowal sie, jakie ksiazki zamawiam, o jakiej tematyce...
... takze to nie jest tak, ze ludzie sie juz niczym nie interesuja,... wprost przeciwnie czesto pytaja w bezposredniej rozmowie, tak jak moj listonosz, np.
![]() |
tyszka @BTWSelena 8 lutego 2022 19:31 |
8 lutego 2022 21:42 |
Ja mam powazne watpliwosci co do wersji Trzcinskiej o KL Warschau. Dyrektywy polityki historycznej dt. matryrologii narodu polskiej, ktore powstaly pod sam koniec wojny i byly zgodne z wytycznymi Stalina byly takie aby nie rozrozniac miedzy ofiarami zydowskim i niezydowskimi. Ogolnie o Zydach raczej nie mowic. Dlatego w Brzezince gdy odslonieto pomnik (1965) z napisami w ponad 20 jezykach, ze tu hitlerowcy zamordowali 4 miliony ludzi Zydzi nie byli wyroznienie choc tablica w jezyku hebrajskim byla ale z takim samym tekstem jak wszystkie inne. Taka byla polityka Stalina i w pewnej mierze jej wtorowal Zachod a szczegonie Ameryka gdzie obawiano sie powstania mema, ze ta wojna toczyla sie o Zydow co insynuowal bardzo silny ruch izolacjonistow w Ameryce przed Pearl Harbor gdy wiekszosc Amerykanow nie chciala mieszac sie do kolejnej wojny w Europie.
Powojenne filmy o obozach nie mialy Zydow. Np. Film Jakubowskiej "Ostatni etap" o kreceniu, ktorego Jakubowska informowala Stalina bezposrednio, gdyz byl bardzo tym filmem zaintersowany, ktorego scenariusz osobiscie zatwierdzil, pokazywal wiezniarki roznych narodowowsci jako komunistki, patriotki ale nie Zydowki. Scenariusz Jakubowskiej pomagala pisac niemiecka wspolwiezniarka Jakubowskiej w Oswiecimiu, ktora byla kapo, z ktora Jabubowska miala bliskie relacje. Jakubowska chciala jencow niemieckich obsadzic w rolach SS-manow ale na to sie nie zgodzono ale za to Dziewonski swietnie mogl wygladac w mundurze SS-mana. Aktorzy w mundurach SS-manow jezdzili samochodami po Oswiecimiu (miescie) wywolujac pewne zamiesznie co im sprawialo pewna przyjemnosc a pewna zachodnia wycieczke reporterow i politykow nawet dobrze przestraszyli. A wiec jak widac nasi aktorzy mieli ubaw po pachy krecac ten film w Brzezince. Film odniosl wielki sukces a niektore sceny jak np. pedzenie nagich kobiet do komor gazowych byly pokazywana w muzeach Holokaustu jako autentyczny dokument i chyba nawet Speilberg cos Jakubowskiej uzyl w Liscie Schindlera.
Tak wiec ogolna tendecja byla nierozrozniac ofiar polskich od zydowskich i zawsze zaokraglac liczby do gory. Wiec dziwie sie, ze gdy Trzycinska byla w Głównej Komisji Ścigania Zbrodni w latach 1970-tych albo wczesniej nie mozna bylo przepchnac narracji o 100 tys. czy 200 tys. ofiar i o komorach gazowych w KL Warschau bo wtedy trend by taki, ze im wiecej ofiar tym lepiej czyli im gorzej tym lepiej. Taka nararcja o KL Warschau nie powstala a bylaby po oficjalnej linii polityki historycznej Polski i ZSRR. Wtedy wg. oficjalnych narracji komory gazowe byly wszedzie, tj. w kazdym obozie na terenach Niemiec, Austrii i Polski. Dopiero po upadku Komuny nastapila pewna rewizja i harmonizacja z pogladami zachodnich i izraelskich badaczy. Tak wiec zmieniono napisy na tablicach w Brzezince i najwazniejsze usunieto te 4 miliony, gdyz byla to liczba wyssana z palca i tortur jakim Anglicy poddali Rudolfa Hoessa zanim go nie oddali w rece wladz polskich. Liczbe 4 milionow zabetonowala sowiecka komisja pod przewodnictwem Trofima Lysenki (tak tego Lysenki od anty-genetyki) w raporcie dla prokurtury w procesie w Norymbergii.
Ja uwazam, ze wszystkie liczby sa przeszacowane. Byl to systematyczny blad metodologii i intencji. Ale jest tylko jedna kanoniczna liczba 6 milionow, ktorej nie wolno ruszac pod zagrozeniem kary sadowej i to nie jest te 6 milionow obywateli polskich. Wiec, gdy troche sie rusza liczby dotyczace Polakow nastepuje sprzeciw, ze polskie cierpienie sie pomniejsza relatywnie do Zydow, ze to Zydzi zdobyli zloty medal na Olimpiadzie Martyrologicznej. To moze tlumaczyc Trzcinska i poparcie dla niej wsrod Polakow po tym jak zabrano nam Oswiecim i wyrzucono krzyze i zakonnice. Bez wzgledu na jej intencje byl to blad taktyczny i stategiczny. Jak ktos chce pokazac prawdziwa odwage, ze chce dotrzec do prawdy niech szuka tej prawdy, ktora pokazuje, ze liczba ofira byla mniejsza bez wzgledu na ich etniczne pochodzenie. Ja oczywiscie takiej odwagi od nikogo nie oczekuje, gdyz to jest smierc cywilna.
![]() |
Frymac @Drzazga 8 lutego 2022 10:28 |
8 lutego 2022 21:48 |
Jakiś rodzimy ośrodek naukowy przetłumaczył i podał do druku owe księgi?
![]() |
OjciecDyrektor @Drzazga 8 lutego 2022 19:36 |
8 lutego 2022 22:44 |
Rzetelny stan strat ludnosci w PW podal Józef Mackiewicz w jednym ze swoich artykułów (nie pamietam w ktorym, ale chyba w tomie "Wielkie tabu i drobne fałszerstwa"l. Powołal sie w nim na kronikarza-statystyka Powstania (podal jego nazwisko, ale też nie pamietam go), ktory dokładnie wszystko liczył. Wyszło 52 tyś. z malym hakiem. To komuna zawyżała straty, aby tym bardziej pokazac, że to była wielka zbrodnia. Zreszta z moich informacji ta luczba też sie wydaje wiarygodna. W Warszawie przed wojna był 1mln 300 tyś. ludzi. Po Powstaniu policzono ludnośc i pozostało 650 tyś. Odejmijmy teraz 350 tys. warszawsk8ch Żydów. Odejmijmy 150 tyś. zabitych we wrzesniu 1939 (po 3-dniowych niustannych bombardowaniach). Odejmijmy jeszcze tych, co przenieśli sie z miasta pod Warszawę do rodzin i znajomych (bo w mieście ciężko było żyć). Odejmijmy wywiezionych na roboty oraz odejmijmy tych zabitych, rozstrzelanych w wyniku terroru okupacyjnego. Naprawde niewielki pozostaje margines błędu w tej liczbie 52 tyś.
![]() |
donstefano @BTWSelena 8 lutego 2022 19:31 |
8 lutego 2022 22:45 |
Dla porządku nalezy zauważyć, że jeszcze za życia Marii Trzcińskiej pojawiła się monografia obozu autorstwa Bogusława Kopki
Faktycznie w notce jest mowa o konflikcie z IPN dotyczącym ustaleń M. Trzcińskiej i ich dalszych publikacji... Warto byłoby, pod tym kątem, tj. ustosunkowania się do ustalen M.T. zerknąć do późniejszej publikacji B. Kopki.
![]() |
BTWSelena @pike 8 lutego 2022 21:01 |
8 lutego 2022 22:48 |
Znam tą przerażającą mapkę. Mieliśmy takich "naczelnych historyków w IPN....
(...)pan naczelnik historyk Stanisław Biernacki, który wcześniej pełnił funkcję sekretarza egzekutywy POP PZPR d/s ideologicznych w Ministerstwie Sprawiedliwości, nieposiadający żadnego liczącego się dorobku naukowego w dziedzinie historii, na naradzie Kierownictwa KŚZPNP w 1991 r. powrócił do całkowitego zanegowania KL Warschau, nazywając go „utopią”, a następnie wersję tę jako stanowisko KŚZPNP upowszechniał w mediach, na Radzie Naukowej i wśród historyków na zewnątrz. I to celowe działanie odniosło skutek, podważając istnienie obozu, tworząc je niewiarygodnym i utrudniało śledztwo w sprawie “nieistniejącego obozu”(...) ,następnie pani prokurator K. Smardzewska ,odpowiedzialna za wysłanie do Hamburga dokumentacji m.innymi :
Protokół Norymberski w części stwierdzającej funkcjonowanie KL Warschau od października 1942 r.etc,etc dokumentacji.Tu i ówdzie w 2006 roku ukazywały się "delikatne "wzmianki pt brali co chcieli".Czy to też teoria spiskowa że wynoszono z IPN dokumenty?
https://wiadomosci.wp.pl/sledztwo-ws-wywozu-akt-dotyczacych-zbrodni-niemieckich-6036186695656065a
https://www.iap.pl/index.html?id=wiadomosci&nrwiad=59141
![]() |
BTWSelena @donstefano 8 lutego 2022 22:45 |
8 lutego 2022 23:14 |
Oczywiście,dzięki-zerknęłam. M.Trzcińska zmarła w 2011 roku,a pan prof. Bogusław Kopka w rozmowie z portalem w Polityce.pl. dnia 11 czerwca 2018 ;
" Na pierwszym dziedzińcu KL Warschau, na którego terenie obecnie znajduje się muzeum Polin, Niemcy mordowali i palili ludzi. Prochy wsypywano do studzienek kanalizacyjnych. Po wojnie szczątki ludzkie, które znajdowały się na powierzchni zebrano i w kondukcie pogrzebowym przewieziono na Cmentarz Wolski. Nie wszystkie jednak wywieziono, część pozostała na zawsze w zabetonowanych studzienkach kanalizacyjnych. 1 i 2 listopada warszawiacy, których członkowie rodzin zginęli w egzekucjach ulicznych i nie mają gdzie oddać im hołdu powinni zapalić świeczki pod Muzeum Polin "
![]() |
Drzazga @OjciecDyrektor 8 lutego 2022 22:44 |
8 lutego 2022 23:34 |
Z analizy wielu danych obiektywnych wynika, że straty ludności cywilnej podczas powstania, wymordowanej głównie podczas masowych rzezi to ok. 100 000 zabitych i zaginionych. Głównymi wykonawcami byli Legion Oskara Dirlewangera , Brygada Kamińskiego.
Nie ma rzetelnych badań ponieważ te setki tysiący ofiar jest potrzebne do narracji, że powstanie AK było niepotrzebne, bo gdyby było z AL byłoby potrzebne i "wygrane".
![]() |
tyszka @OjciecDyrektor 8 lutego 2022 22:44 |
8 lutego 2022 23:38 |
„Powstanie warszawskie z innej strony” - Jozef Mackiewicz, „Wiadomości”, Londyn 1947
http://angelus.com.pl/2016/08/jozef-mackiewicz-o-powstaniu-warszawskim/
"Himmler, ażeby odstraszyć Polaków od prób nowej akcji zbrojnej, oświadczył, że liczba ofiar wynosi ćwierć miliona. Dla tych samych celów bolszewicy podtrzymali tę cyfrę. Z naszej strony próbowano ją nawet wyśrubować do – trzystu tysięcy! Jeden z najznakomitszych polskich statystów [statystykow] wojennych, który był w powstaniu (nie mogę wymienić nazwiska ze względu na jego obecny pobyt w kraju), utrzymywał, że straty Armii Krajowej łącznie z ludnością cywilną w żadnym wypadku nie przekraczają pięćdziesięciu tysięcy."
![]() |
Paris @BTWSelena 8 lutego 2022 23:14 |
8 lutego 2022 23:41 |
Oh la vache !!!
To se dopiero Moski "lokalizacje" wybrali... przy "wspoludziale" POPiS'owcow !!! A pies im mordy lizal i te male pieski !!!
SZOK,
![]() |
Szczodrocha33 @OjciecDyrektor 8 lutego 2022 22:44 |
9 lutego 2022 00:03 |
Tak.
Dane są przerażające.
Ja to wyszperałem z nieco innego żródła, ale liczby się pokrywają.
Straty w zabitych samej Warszawy podczas okupacji [wliczając Powstanie] wyniosły ponad 700 tysięcy ludzi.
To tyle co łączne straty żołnierzy amerykańskich i brytyjskich w całej II wojnie światowej.
![]() |
gabriel-maciejewski @Drzazga 8 lutego 2022 23:09 |
9 lutego 2022 07:17 |
Bartoszewski jest na pierwszm miejscu w bibliografii do tego artykułu. Dziękuję bardzo
![]() |
OjciecDyrektor @Drzazga 8 lutego 2022 23:34 |
9 lutego 2022 08:04 |
Są rzetelne dane. Te "obiektywne" wyliczenia to wyl8czenia na oko. Ludzie 2idzieli cale brwmy zapchane trupami. Leżace zwloki ZAWSZE sprawiaja optyczne wrażenie że jest ich znacznie wiecej niż w rzeczywistości. J. Mackiewicz opisal swoje wrażenie-zdziwienie w Katyniu, gdy mu powiedziano, że te trupy, które widzial ułożone jak kubiki drewna, a ciagnace sie na parę kilometrów, licza nie wiecej niż 4300. A jemu sie zdawalo na oko, że to wszyscy zaginieni, czyli ponad 11000.
Prosze zrob8c takie doświadczenie i pójśc na dowolny cmentarz i policzyc dokladnie ile tam jest pochowanych osób, a wczesniej okreslic na oko te liczbe i porownac.
Oko zawsze zawyża liczbe trzykrotnie.
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 07:17 |
9 lutego 2022 08:37 |
Tak. Trzeba zbierać pieniądze na nowe rzetelne opracowanie tematu z wykorzystaniem archiwów brytyjskich, niemieckich, relacji/ wspomnień/raportów Niemców (żołnierzy i dowódctwa).
![]() |
Drzazga @OjciecDyrektor 9 lutego 2022 08:04 |
9 lutego 2022 09:15 |
Ja rozumiem, ale politycy rozumieją to inaczej, będą bardzo ostrożni w zaniżaniu liczby ofiar. Proszę spojrzeć na to w szerokiej perspektywie, czasowej także. Jedna zmiana pociąga za sobą inne.
![]() |
Drzazga @OjciecDyrektor 9 lutego 2022 08:04 |
9 lutego 2022 09:15 |
Ja rozumiem, ale politycy rozumieją to inaczej, będą bardzo ostrożni w zaniżaniu liczby ofiar. Proszę spojrzeć na to w szerokiej perspektywie, czasowej także. Jedna zmiana pociąga za sobą inne.
![]() |
pike @OjciecDyrektor 9 lutego 2022 08:04 |
9 lutego 2022 09:40 |
Parę kilometrów oznacza więcej niż 2 km.
4300 leżących swobodnie (ok. 1m) obok siebie to jakieś 4 km.
Jak lężą jeden nad drugim we czterech to będzie ok. 1km,
a jak są ścisnięci i wiecej niż 4 jeden nad drugim to nawet mnie niż 1kilometr.
Na przykład na boisku piłkarskim swobodnie może stać 7000 osób...
![]() |
gabriel-maciejewski @pike 9 lutego 2022 09:40 |
9 lutego 2022 09:56 |
Teraz niech pan w podobny sposób ujmie wrażenia emocjonalne po ujrzeniu takiego widoku? Myśli pan, że ktoś kto to zobaczył od razu zaczął przeliczać trupy na kubiki?
![]() |
pike @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 09:56 |
9 lutego 2022 10:13 |
Nie adresowałem tego do tych co widzieli.
Tylko do tych co piszą komentarze...
![]() |
BTWSelena @tyszka 8 lutego 2022 21:42 |
9 lutego 2022 12:07 |
< Ja mam powazne watpliwosci co do wersji Trzcinskiej o KL Warschau >--no cóż nie tylko pan Tyszka miał wątpliwości ale całe szacowne grono profesorskie,które przez 30 lat bez mała walczyło z panią Sędzią Trzcińską.Szczęściem od Boga nie wsadzili ją do psychiatryka.Natomiast mieli dylemat jak pochować zmarłą aż przez 3 m-ce .W przypadku generała ,nie było wątpliwości..ale,to przecież taki"budowniczy" był.
Nasza wiki opisała "definicję" Waffen-SS Konzentrationslager Warschau, Arbeitslager Warschau i pełno tam przypisów prof Kopki...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Warschau_%28KL%29
Proponuję także zapoznać się z chronologią faktów ,innych profesorów i faktów.Wszystko to zostało ujęte pod ponizszym linkiem.Niektóre odnośniki zostały usunięte niestety.Czy inni profesorzy kłamią?,lub stworzyli teorię spiskową?...
http://kl-warschau.blogspot.com/
http://stary.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120102&typ=my&id=my05.txt
![]() |
Peiper @BTWSelena 8 lutego 2022 19:31 |
10 lutego 2022 13:42 |
Ale przecież w maju 1941 roku Rudolf Hess poleciał do Anglii. Co on mógł wiedzieć o obozie który został założony na mocy rokazu z 1942 roku ?
![]() |
Peiper @Peiper 10 lutego 2022 13:42 |
10 lutego 2022 14:06 |
Czy to nie jest metoda na falsyfikację prawdziwych danych ? Prawdę "przyprawia się" ewidentnymi kłamstwami aby każdy uznał ją za kłamstwo ?
![]() |
BTWSelena @Peiper 10 lutego 2022 13:42 |
10 lutego 2022 14:43 |
To prawda,też na to zwróciłam uwagę.Ale 1942 roku obóz juz w pełni funkcjonował. A w aktach procesu Norymberskiego znajdowały się miejsca zaznaczone przez Rudolfa Hessa miejsca obozów koncentracyjnych...Czy Rudolf Hess przez wyjazd do Angli był w tej sprawie niewinny?
Zaginiony rozkaz Himlera 1942,a obóz miał rzekomo funkcjonować od 1943r?- tak zresztą ujęła nasza wikipidedia...
![]() |
BTWSelena @Peiper 10 lutego 2022 14:06 |
10 lutego 2022 20:10 |
Polityczny klincz wokół śledztwa ws. KL Warschau: Już w 1945 r. w obiektach po hitlerowskiego KL Warschau -zorganizowano obóz pracy NKWD, który był miejscem izolacji i eksterminacji żołnierzy Armii Krajowej i polskiej inteligencji, sprzeciwiających się sowietyzacji Polski. Dlatego badania nad KL Warschau zostały przerwane, bo ich kontynuowanie ujawniałoby automatycznie działalność powojennego obozu, a nie bardzo chciano to ujawniać...
Zaczęto więc proces stopniowego wyciszania wszystkiego co wiązało się z KL Warschau, aż do całkowitego wyparcia jego istnienia. Zaś ofiary tego obozu wliczono do strat Powstania Warszawskiego.Czujność Stalinowskich badaczy zbrodni KL Warschau -opierała się na zacieraniu śladów następnej zbrodni...
A jednak Konzentrationslager Warschau występuje obok Majdanka i Auschwitz na IV procesie w Norymberdze. Na stronie 304 w “Księdze Arolsen” dotyczącej obozów ,znajduje się KL Warschau jako funkcjonujący od lipca 1943 roku,wydany rozkaz Himmlera zaginiony w 1942 ,a mapka zaznaczona przez Rudolfa Hessa musiała być oznaczona przed wyjazdem do Angli...
Ta dokumentacja była....a czujność Staliniątek też była....
|
zw @BTWSelena 10 lutego 2022 20:10 |
10 lutego 2022 21:27 |
Rudolf Hess aresztowany w Anglii i Rudolf Hoess komendant Auschwitz to dwie różne osoby.
![]() |
BTWSelena @zw 10 lutego 2022 21:27 |
10 lutego 2022 22:32 |
Dziękuję ,rzeczywiście zasugerowałam się niepotrzebnie @Peiperem o Rudolfie Hessie,chociaz 8 lutego prawidłowo napisałam "Rudolfa Hößa" . Nie powinno to się zdarzyć,ale oba to rzezimieszki o podobnych nazwiskach,a Hess pozostał w Angli do procesu. Materiał o Konzentrationslager Warschau jest bardzo obszerny,korzystałam z licznych materiałów mi dostępnych. Jeszcze raz dzięki za poprawkę.
|
zw @BTWSelena 10 lutego 2022 22:32 |
11 lutego 2022 00:10 |
Nie ma sprawy, zdarza się.
![]() |
Peiper @BTWSelena 10 lutego 2022 22:32 |
11 lutego 2022 14:55 |
Ja też przepraszam za pomylenie dwóch osób.
![]() |
BTWSelena @Peiper 11 lutego 2022 14:55 |
11 lutego 2022 20:05 |
Zdarzyło to nam się w pisowni niemieckiej z podobieństwem Rudolfów.Jeden i drugi rzezimieszek ,lecz mierząc miarą obozów Auschwitz Rudolf Hoess został powieszony w Polsce a ten pierwszy dożył sędziwego wieku i sam się powiesił.To straszne czasy i straszliwe ludobójstwa ,tym straszliwe w swojej wymowie,że sowieci i ich akolici próbowali zakamuflować nawet KL Warschau,dla następnych zbrodni. Pozdrawiam.
![]() |
Paris @BTWSelena 11 lutego 2022 20:05 |
11 lutego 2022 20:18 |
Prosze nie przepraszac,...
... bo najlepiej czlowiek uczy sie na bledach, swoich najlepiej, ale i na cudzych tez. Dzieki Pani "pomylce" juz zakodowalam sobie, ze tych MORDERCOW bylo 2,... wczesniej tego nie wiedzialam.
A poza tym, to dzis w koncu rozpakowalam przesylke z KJ, ktora odebralam wczoraj z ksiazka mjra Sujkowskiego. Ksiazka jest w "miekkiej" satynowej okladce, sa wykresy i mapy, ktore musze jeszcze raz dokladnie przestudiowac,... ponad 600 stron czytania,... jeszcze pachnaca farba drukarska,... ogolnie SLICZNA !!!
Dziekuje za wspaniale komentarze,
![]() |
malwina @BTWSelena 8 lutego 2022 23:14 |
12 lutego 2022 19:16 |
wstrząsające!
nie miałam o tym pojęcia,
dziękuję!
![]() |
BTWSelena @malwina 12 lutego 2022 19:16 |
12 lutego 2022 20:28 |
Malwino ,smutek ogarnia,że jest tyle zakłamania i białych plam w naszej historii. Gospodarz słusznie pyta "czy major Sujkowski kłamał" -wznawiając jego książkę.A przecież pani Sędzia M.Trzcińska była zatrudniona w 1974–1996 w Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i Instytucie Pamięci Narodowej. Prowadziła śledztwo i badała zbrodnie niemieckie w Polsce w czasie II wojny światowej.
Znaleziono ją w wieku 80 lat w dziwnych okolicznościach-zmarła w domu.Przez 3 -ce jak już wspomniałam toczyły się dyskusje z jakimi honorami ja pochować.Co do generała nie miano takich rozterek .Wstyd!
Dysponujemy projektami pomników, aby uczcić ofiary KL Warschau obozu koncentracyjnego, wybudowanego w CENTRUM europejskiej stolicy, aby masowo, w komorach gazowych zabijać jej mieszkańców – Polaków. To jest kolejny temat, który w 3rp nie ma prawa istnieć a cały obszerny temat badań nad tym obozem ma pozostać zapomniany. Pojawiają się uczeni profesorzy,którzy dalej negują to co odkryła i ujawniła świętej pamięci pani M.Trzcińska.
Jednak są blogerzy i ludzie,którzy dalej piszą o KL Warschau...Oprócz linków poprzednich jest zgromadzone w sieci dość sporo materiałów -m.innymi :
http://www.stanislaw-bm.pl/images/klwars.pdf
![]() |
malwina @BTWSelena 12 lutego 2022 20:28 |
13 lutego 2022 16:01 |
Boże drogi, kiedy wspomnę na moją radość w 2015r. ...
przepraszam, kiedy wspomnę na moją naiwność...
Jeszcze raz dzięki, Tobie, gospodarzowi i wszystkim tu piszącym!