Czy każdy kto popiera PiS musi oglądać sztuki Bronisława Wildsteina?
Najpierw ogłoszenia. Proszę Państwa, bardzo proszę, by nie wpłacać już żadnych pieniędzy na zrzutka.pl, gdzie zbieraliśmy środki na mieszkanie dla rodziny zmarłej Julii. Przed wczoraj jeden z czytelników wpłacił naprawdę dużą sumę, napisałem nawet do niego czy się nie pomylił, ale odpowiedział, że nie, wszystko uczynił świadomie. Oczywiście od razu zablokowano nam tę zrzutkę, ze względu na to, że za dużo zebraliśmy, a jak się za dużo zbierze, to konieczna jest weryfikacja, tak mówi regulamin. Na razie wysłałem im potwierdzenia przelewów, które przekazałem Władysławie. Pierwszą ratę wynajmu zapłaciliśmy gotówką, albowiem tego życzył sobie wynajmujący. Umowa najmu potwierdzona jest notarialnie, podatek zapłacony, na moje jednak pytanie – czy przesłać skan tej umowy – zrzutka.pl nie odpowiedziała. Pytanie to zadałem, albowiem nie mam przecież tej umowy przy sobie, muszę po nią pojechać na drugi koniec miasta. Zdjęcia także można wysłać, ale regulamin mówi wyraźnie, że nie może tam być obciętych rogów, ani żadnych ubytków. Lepiej więc zeskanować. Wymieniłem z nimi kilka maili, ale nie odblokowano mi tej zrzutki. Czekam co będzie dzisiaj. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Ostatni raz pomagamy komuś za pomocą tego portalu.
Jesteśmy w trakcie przeobrażeń, zmienia się numer konta naszej firmy, bardzo więc proszę, by uważnie czytać co tam sklep podsuwa Państwu przy zamówieniach. Może się zdarzyć, że bramka płatności nie będzie działać przez kilka dni, o czym uprzedzam, tym wyraźniej, że za dwa dni wchodzi do sprzedaży książka „Sposób na cukrzycę”, którą wiele osób jest zainteresowanych.
To nie koniec. Zgłosił się do nas pośrednik w imieniu jakiegoś klienta, który chce kupić cały nakład 30 czyli górniczego numeru Szkoły nawigatorów. Nie wiem ile tego zostało, bo nie ma mnie w biurze do kilku tygodni. W każdym razie zamierzam to sprzedać. Jeśli więc ktoś chce sobie kupić ten numer niech to zrobi dzisiaj. Zanim policzę ile zostało i dokonam transakcji.
A teraz przechodzimy do rzeczy.
Wczoraj, w różnych miejscach, od profilu Cezarego Gmyza na twitterze, po media elektroniczne, pojawiła się informacja, że w TVP Kultura wyemitowany zostanie spektakl napisany ręką Bronisława Wildsteina pod tytułem „Komedianci, czyli Konrad nie żyje”. Postanowiłem obejrzeć tę sztukę z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że miałem całkowitą pewność, że jest ona słaba, po drugie dlatego, żeby po raz kolejny przekonać się, jak nachalnie realizowana jest polityka kulturalna w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości, partii na którą głosuję z przekonania. Nie można jednak nie zareagować, kiedy ludzie dla tej organizacji zasłużeni traktują jej zwolenników jak idiotów. A Wildstein robi to nagminnie i z wielkim zapałem. Trudno mi bowiem uwierzyć, że on to wszystko wymyśla serio i domaga się z tego powodu atencji. Choć może…Jak go zapytali o ulubione książki to wymienił 1/3 spisu lektur szkolnych, przekonany najwyraźniej, że ten zwód taktyczny załatwia mu sprawę komunikacji z odbiorcą. Tak, jakby nie wiedział, że od stu lat, nikt w Polsce nie czyta lektur i nikt o nich nie rozmawia inaczej, jak poprzez szyderstwa. Czy wobec tego w sztuce Wildsteina były jakieś szyderstwa? Zapewne tak, ale obudowane literackimi i filozoficznymi wątkami w sposób taki, że nie dało się ich zauważyć. A naprawdę bardzo się starałem, wysiedziałem nie całe półtorej godziny, bo lekko się spóźniłem na początek i nie obejrzałem facetów wymalowanych szminką. Załapałem się dopiero na naradę tej całej rady parafialnej (patafialnej?) w teatrze narodowym, którego dyrektor miał na imię Konrad. Niezwykłe, prawda? No i ten Konrad zostaje oskarżony przez jakieś, pardon, dziennikarskie mendy, o działanie na szkodę, a do tego dokładają mu molestowanie, choć tylko klepnął w tyłek jedną aktorkę. Motywy klepania, lizania i ocierania są czemuś w sztukach i innych tekstach Wildsteina stale obecne. Można zgadywać czemu, ale ja to już robiłem dawniej i mi się znudziło. Jak już zostają sformułowane oskarżenia pod adresem Konrada, ten się wiesza. Tak nieszczęśliwie, że urywa żyrandol. Nie należy się temu dziwić, albowiem sztuka pomyślana jest jako szyderstwo ze spraw poważnych. Niestety, żeby zrobić szyderstwo trzeba mieć choć trochę poczucia humoru, Wildstein zaś jest człowiekiem bardzo poważnym i to jest najważniejszy komunikat, jaki chce nam przekazać. No, ale wracajmy do Konrada. Po tym powieszeniu, zamiast pojechać karetką do szpitala, dyrektor Konrad wpada na scenę, gdzie się odbywają jakieś dogowory pomiędzy aktorami co chcą grać a to Fausta, a to Mefista, a to króla Leara, a to Medeę. Lekko przyprószony tynkiem ze sztukaterii pod żyrandolem, co to się nań targnął, wykrzykuje jakiś manifest, którego – przyznam – nie zrozumiałem. Następnie idzie się wieszać po raz drugi – na listwie przyściennej, takim gzymsie pod sufitem. No, ale ten numer kończy się tak samo. Sugeruję, iż autor, chciał nam tu zasugerować (specjalnie tak napisałem), że to jest takie szyderstwo z klęski polskie wizji teatru i tradycji narodowej w ogóle. Za trzecim razem Konradowi się udaje, ale ma to już mniejsze znaczenie, albowiem aktorzy już wcześniej zaczęli rozmowy z nowym dyrektorem, który znany jest w świecie jako Lucky. On do nich przemawia z monitora, ma ciemne okulary, apaszkę, a w tle widzimy Bramę Brandenburską, albo płonącą katedrę Notre Dame w Paryżu, co ma niewątpliwie wymiar symboliczny, w dodatku zaplanowany. No, ale jak ma być inaczej w sztuce teatralnej? To jest naprawdę przykry widok, ale Wildstein sam jest sobie winien. Oczywiście wiemy, że ten Lucky, to znany nam niemiecko-chorwacki reżyser, który parę lat temu, jakieś numery w teatrach polskich robił. No, ale to było parę lat temu. Polemika, jeśli miałaby nastąpić, musiałaby być natychmiastowa i bardzo gwałtowna. Tutaj zaś jest spóźniona i rozlazła, bo Wildstein musi się przede wszystkim wylegitymować przez widzami ze znajomości tekstów, które uważa za kanoniczne dla polskiego inteligenta. To jest coś niesłychanie zasmucającego i słabego.
Lucky obiecuje aktorom, że zrobią projekt, który ich naprawdę wzniesie ku wyżynom, a publiczność oszaleje. To powoduje, że oni na wyprzódki usiłują sprzedać duszę, ale czynią to w ramach nakreślonych przez sztukę pod tytułem „Faust”, cały czas podkreślając, że jest to tylko sztuka, która w dodatku jeszcze nie istnieje na scenie. Widzimy więc, że numer ze sprzedażą duszy jest dęty i nic z niego nie wyjdzie. I to by mogło nawet ciekawie wyglądać na tej scenie, gdyby wzięli się za tę interpretację prawdziwi aktorzy. Ci bowiem, których tam widać są jacyś dziwni. Być może nie rozumieją tekstu po prostu. Zamysł jest taki, że każdy chce grać coś innego, a pośrednik pomiędzy nowym dyrektorem nazwiskiem Lucky, a zespołem, zwany Kalibanem, chce wręcz grać Fausta i Mefista naraz. Aktorzy snują się po scenie i każdy opowiada o tym, co chciałby najbardziej robić. Młoda pani, co wcześniej wylazła z łóżka szefa kolektywu Kalibana chce, żeby Hamlet był kobietą. Klepnięta w zadek otwartą dłonią, która zachowuje się tak, jakby dostała, pardon, w łeb prawym prostym, chce być Medeą i mordować swoje dzieci, najlepiej we własnym łonie. Inni też mają jakieś plany, ale już nie pamiętam jakie. Najgorszy jest facet, który informuje – trzy razy – zespół o śmierci dyrektora Konrada. Gra homoseksualistę i nie umie tego zrobić. To jest coś absolutnie fatalnego, bo mając do dyspozycji taką skalę emocji, a do tego powieszonego w tle, facet zachowuje się jak pies Pluto siedzący przed pustą miską. Jest tam też stary alkoholik, grany przez tego pana, co w serialu „Plebania” grał gangstera nazwiskiem Tracz. On jest najpoważniejszy w tym wszystkim, ale gra błazna i pijaka. Czyni to jednak mało przekonująco. Sztuka kończy się w ten sposób, że próbują nas przekonać do tego iż cały ten festiwal prasowych polemik, nie wiadomo dlaczego przeniesiony na scenę i do telewizji, rozgrywał się tylko w głowie Kalibana pragnącego grać Fausta i Mefista jednocześnie. Wcześniej jednak Kaliban i Tracz postanawiają czekać na Godota. Jakże by inaczej, jeszcze by ktoś z towarzystwa wytknął potem Wildsteinowi, że zapomniał o tak ważnej sztuce, a przez to zubożył przekaz edukacyjny skierowany do młodzieży. A także siebie samego postawił w niezręcznej sytuacji, bo jak to Bronisław, wymieniłeś Ionesco i jego sztukę „Nosorożec”, a zapomniałeś o Beckecie? Gdzie twoje oczytanie i kultura?
Widzimy, że nie jest lekko. A będzie gorzej, bo walka klas i kas zaostrza się w miarę jej prowadzenia. Nie sądzę, by ktokolwiek w PiS zrezygnował z tej formy komunikacji ze odbiorcami tekstów kultury. Nie sądzę, by ktokolwiek z nich zrozumiał, że my tego nie chcemy, a jeśli ktoś deklaruje jednak chęć oglądania takich gniotów, czyni to z przebiegłości, pragnienia przypodobania się komuś, albo głupoty i niezrozumienia czym jest komunikacja. Pozostaje tylko wyrazić wdzięczność Panu Bogu i prezesowi Kaczyńskiemu, że Wildstein nie ma żadnego wpływu na politykę. Bo gdyby miał, od PiS odsunęliby się wszyscy. Na pewno jednak do partii zapisałby się wtedy Warzecha. Byłoby tak poważnie i tak serio, tak kulturalnie i ironicznie jednocześnie, że w Polsce trzeba by było wprowadzić jakiś zarząd komisaryczny, żeby ludzie nie oszaleli z tego szczęścia.
tagi: polityka propaganda teatr wildstein sztuka nędza pretensje
![]() |
gabriel-maciejewski |
21 września 2022 07:45 |
Komentarze:
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 08:08 |
Samo to, ze Dzikikamien pisze sztuke teatralna jest juz faktem zenujacym. Mysle sobie, ze wiele aktywnosci zostalo specjalnie zaaranzowanych, zeby glupota i slabizna byly za piniondze reglamentowane, ale jednoczesnie zarezerwowane dla kategorii okreslanej jako prawicowy publicysta.
Zeby tego dotykac, to sie trzeba ubrac jak prokurator wykonujacy ekshumacje w Iziumie.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 21 września 2022 08:08 |
21 września 2022 08:12 |
Uważam, że należy dawać świadectwo. Nie ma zgody na taki szajs i ktoś to musi napisać
![]() |
Paris @valser 21 września 2022 08:08 |
21 września 2022 08:44 |
Czego sie nie robi dla kasy...
... poczekajmy na tego patalacha Sakiewicza, ten tez Lumi pisac !!!
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 21 września 2022 08:12 |
21 września 2022 08:47 |
I pomyslec, ze...
... ten deciak byl taaaki chory... rak mu przezarl mUSK !!!
![]() |
gabriel-maciejewski @Paris 21 września 2022 08:47 |
21 września 2022 08:49 |
Na szczęście jest już zdrowy, mógłby się jednak zająć malowaniem, albo tai chi
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 09:39 |
Z tymi fundacjami to od zawsze był jakiś przekręt i należy uważać gdzie się wpłaca, ponieważ większość z nich w statucie ma zapisane, że 5% na cele i 95% na koszty własne.
Tak się akurat składa, że idąc do "Żabki" (300 metrów do niej mam przez podwórka) mijam samochody fundacji "Weź pomóż" - co pół roku stoi nowy. A "Weź pomóż" zajmuje się tak zwanymi lodówkami społecznymi, do których można wkładać jedzonko z zamysłem, że będzie się w ten sposób dokarmiać bezdomnych. Nie wiem jak to jest w skali ogólnopolskiej, ale we Wrocławiu jest ich kilkanaście - najczęściej przy kościołach, bo tam trzeba zapewnić czystość i prąd.
Inicjatywa/idea piękna, prawda? I miałem kiedyś okazję włożyć do takiej lodówki dwie skrzynki szynek, którym brakowało dwa dni do terminu spożycia. Skrzynki były wielkości takiej, w jakich standardowo transportuje się chleb. Zapchałem tymi szynkami całą lodówkę i wróciłem do firmy. Okazało się, że mam jeszcze dwie skrzynki do oddania, których nie zauważyłem, ponieważ stały w innym miejscu. I te dwie następne skrzynki zawiozłem do pustej już lodówki - 15 minut różnicy.
Pozdrawiam i plus.
A Wildstein zasługuje na następny odcinek "Fajny film wczoraj widziałem".
![]() |
gabriel-maciejewski @atelin 21 września 2022 09:39 |
21 września 2022 09:42 |
No, ale co mogę teraz zrobić? Czekam na decyzję. Komunikacja się urwała. Muszę być transparentny więc ogłaszam to wszystko tutaj
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 09:49 |
Wykazywanie się znajomością Ionesco czy Becketa, później Joyce'a było w dawnych czasach obowiązkowe, wydaje mi się jednak że tamto pokolenie już odchodzi. W dodatku mając nie tylko ukształtowany ale wręcz skamieniały pogląd na świat. Nie wiem do kogo taka sztuka może być adresowana? Aktorzy też mogą tego nie rozumieć.
"mam grać? To gram"...
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 09:52 |
Odpowiedź musi być tylko twierdząca - każdy członek PiS ma obowiązek obejrzeć, a może nawet znać wybrane fragmenty na pamięć!
Dlaczego?
Po pierwsze jest to wydarzenie tak wielkiej wagi, że można o nim przeczytać w doniesieniach Polskiej Agencji Prasowej:
tytułem.
Po drugie to jest taki HiT (hit) albo bryk do nauki języka polskiego w liceum.
I to by było na tyle. :))
PS
Można się ze mną nie zgodzić :))
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 10:02 |
Być może pan red. Wildstein na niwie sztuki zamierza iść w kierunku „neokonserwatyzmu liberalnego”. Największym jednak globalnym spektaklem ( niewątpliwie godnym ) o profilu konserwatywnym był uroczysty pochówek Elżbiety II , w którym jedynym odstępstwem był pokazywany obficie przez BBC murzyn w bikornie ( pierogu) na głowie kroczący przy karawanie. Pozostałe 99 % to „biała supremacja” plus msze ( co prawda anglikańskie ale zawsze ) i o zgrozo żadnej tęczowej flagi same „nacjonalistyczne” z czerwonym krzyżem św. Jerzego. Widać wyraźnie, że Albion zamierza powrócić jako zbawca wartości konserwatywnych, które usiłował lansować Putin na niedźwiedziu. Już widać ostry atak na nowego króla ale co on tam zamierza to się okaże… Na razie jeden następców tronu został wg brytyjskiej prasy spłodzony w Belwederze czyli c.d.n. Pewnie pojawi się sztuka o globalnej restytucji monarchii pod przewodem Windsorów a promocję zapewni (księżyni ?) czyli pastorka anglikańska komentująca w BBC co może się udać po "abdykacji" Watykanu.
![]() |
Maryla-Sztajer @peter15k 21 września 2022 10:02 |
21 września 2022 10:08 |
No nie do końca. W kaplicy w Windsor siedziała przy ołtarzu, po lewej stronie ekranu Pani Biskup.
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 21 września 2022 10:02 |
21 września 2022 10:19 |
Nie wybiegajmy za bardzo przed szereg. To tylko recenzja słabej sztuki
![]() |
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 21 września 2022 09:52 |
21 września 2022 10:19 |
Ach to była komedia!!! Nie zorientowałem się
![]() |
beczka @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 10:29 |
Pisanie książek już nie wystarczy, trzeba pisać sztukie teatralną.
![]() |
gabriel-maciejewski @beczka 21 września 2022 10:29 |
21 września 2022 10:30 |
No tak, bo książki są za grube i nikt ich nie czyta. Poza tym z twórczości Twardocha zrobili operę, to dopiero jest wyczyn
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski 21 września 2022 09:42 |
21 września 2022 10:45 |
Pan jest uczciwy i niech Pan robi te zbiórki bez pośredników w postaci fundacji. Czyli trzeba założyć swoją - straszne.
![]() |
cbrengland @peter15k 21 września 2022 10:02 |
21 września 2022 10:51 |
Ta biała flaga, to flaga Anglii zdaje się. Gdzie więc reszta królestwa, zjednoczonego?
Zresztą, szkoda już każdego słowa dotyczącego tego czegoś, co jest na tej wyspie. Politycznie, oczywiscie. Jest bowiem City of London, to finansowe centrum swiata, tam, gdzie nawet król tej Anglii nie ma nic do gadania. Co dopiero, reszta.
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 10:57 |
BW zapomniał o nosorożcach? Wstyd!
![]() |
Autobus117 @Autobus117 21 września 2022 10:57 |
21 września 2022 10:59 |
jednak nie, kot przeleciał po klawiaturze, robi to bez przerwy.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 21 września 2022 08:12 |
21 września 2022 11:02 |
To jest jasne. Tolerancja na szajs zalecana powinna byc na poziomie zero.
Ja tej zenady ogladac nie bede, nie mam na to czasu i pojemnosci.
Sa ludzie ktorzy potrafia tylko spam wyprodukowac i sa na tyle bezczelni, ze chca to nam pociskac. Z nimi trzeba jechac jak z kacapami. I tyle.
![]() |
Paris @peter15k 21 września 2022 10:02 |
21 września 2022 12:08 |
Tak...
... telewizor francuski pokazywal przez caly bozy dzien jak ten stary, zlewaczony i zezgredzialy Biden przezegnal sie vis-a-vis trumny tej starej satanistki,...
... a ja omal z krzesla nie spadlam,... z wrazenia !!!
![]() |
Paris @Maryla-Sztajer 21 września 2022 10:08 |
21 września 2022 12:18 |
W poniedzialek...
... juz od rana moja mama i maz szykowali sie do ogladania tej chucpy pogrzebowej,... ale TRAF chcial, ze okolo 13-tej w mojej wsi i ponoc gminie elektrownia wylaczyla prad, do godziny prawie 18.00...
... takze domownicy byli zawiedzeni, a ja PRZESZCZESLIWA, ze Pan Bog zaoszczedzil mi ogladania tej NIEMOZEBNEJ OBLUDY i zaklamanych ryjow przelicznych OSZUSTOW i ZLODZIEJI, zgromadzonych w swiatyni wszelkiego szatanstwa !!!
![]() |
atelin @Paris 21 września 2022 12:08 |
21 września 2022 12:39 |
Się przeżegnał, bo się przestraszył...
![]() |
Maryla-Sztajer @Paris 21 września 2022 12:18 |
21 września 2022 12:44 |
Transmitowano wszędzie. Nie mam tv ale w necie chyba każdy portal.. Zaciekawiło mnie wejście konduktu w bramę Windsoru, byłam tam przed lat. O tego momentu spoglądałam na ekran. Dość to nudne widowisko. Natomiast wnętrze kaplicy bardzo ciekawe architektonicznie. Ładne kadry z góry ujmujące wzór sufitu. Zresztą ogromne wrażenie wywiera całe wnętrze, choc dla nas kompletnie obce. I ołtarz zdumiewający. Właśnie obco wyglądający. Nie miałam poczucia sacrum tylko potęgę imperium. Może kiedyś Ci opowiem własne wrażenia z dawnych lat.
![]() |
qwerty @valser 21 września 2022 08:08 |
21 września 2022 13:03 |
prawicowy? bo pisze prawą ręką? to juz nawet nie kabaret
![]() |
peter15k @Maryla-Sztajer 21 września 2022 12:44 |
21 września 2022 13:19 |
Istotnie na pierwszy rzut oka katedra była świecka i dopiero po poszukiwaniach można było znaleźć krzyż, który wtapiał sie w kolor ołtarza i nie był eksponowany medialnie.
W szatach liturgicznych duchownych tez trudno dopatrzyć się krzyża ( raczej mikro skromny nie rzucający sie w oczy ) - na pierwszym miejscu imperium...
![]() |
Maryla-Sztajer @peter15k 21 września 2022 13:19 |
21 września 2022 13:37 |
O, właśnie. W zasadzie nigdzie nie było widać krzyża. Trzeba było szukać, jak a tym drugim zdjęciu. Hafty bogate na szatach, ale co by one znaczyły? Kiedyś na S24 komentatorzy zajmowali się rozszyfrowaniem różnych tamtejszych symboli. Może i tu by coś wypatrzyli. Ja się na tym nie znam a nic naszego, katolickiego tam nie widziałam.
Natomiast ciekawe jest zwrócenie się Celebra są podczas odprawiania mszy w stronę ołtarza. Ale nigdy ich nabożeństwa nie widziałam.
![]() |
peter15k @Maryla-Sztajer 21 września 2022 13:37 |
21 września 2022 14:18 |
Imperium jest multi-kulti jednak standardy mają trzymać royalsi a kasę City. Za brak trzymania standardów royalsów uderza się po kieszeni, po splendorach królewskich i wojskowych o czym przekonał się pozbawiony tytułów królewskich i wojskowych sławny Andrzej.
![]() |
Szczodrocha33 @qwerty 21 września 2022 13:03 |
21 września 2022 14:43 |
"prawicowy? bo pisze prawą ręką? to juz nawet nie kabaret.."
Dokładnie.
Dobrze to kiedyś wyczuł Edmund Niziurski.
W "Siódmym wtajemniczeniu" jeden w klasie, niejaki Szprot - Rymarski był lewicowy, jak tłumaczył swojemu nauczycielowi, panu Anielakowi, zwanemu Partaczem.
Lewicowy dlatego że miał lewą stopę większą.
Na tej samej zasadzie Wildstein.
Cały talent mu poszedł w prawą rękę.
![]() |
Pioterrr @peter15k 21 września 2022 13:19 |
21 września 2022 14:50 |
Na moje oko to jest kapa, nie ornat.
Nasze, katolickie kapy:
https://ornaty.pl/products/kapa-liturgiczna-monogram-ihs-kkp-157-fioletowy
https://ornaty.pl/products/kapa-haftowana-maryjna-z-aksamitem-kkp-127-pa
Proszę na widoku od frontu znaleźć krzyż.
Da się?
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioterrr 21 września 2022 14:50 |
21 września 2022 14:51 |
Czy to jest tekst o pogrzebie królowej?
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 15:51 |
Obejrzałem, zacząłem z doskoku, nie wiedziałem kto napisał, jaki tytuł - przez przypadek.
To było bardzo dobre, to nie jest możliwe, że spod ręki pisowca to wyszło.
Świetny spektakl, a Mastalerz - jakbym Klatę widziała po objęciu Starego Teatru w Krakowie.
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 15:56 |
Świetny sposób na dialog że środowiskiem - Lupo- Klato- Warlikowskim.
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 16:00 |
Składam samokrytykę - jami ci to poszedł w temat poboczny...
![]() |
gabriel-maciejewski @Drzazga 21 września 2022 15:51 |
21 września 2022 16:11 |
Sztuki pisze, żeby prowadzić dialog z publicznością. Nie umiem nic poradzić na to, że pan tak to odebrał. Dla mnie było to przerażające i nudne
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski 21 września 2022 16:11 |
21 września 2022 16:35 |
Znam trochę to środowisko i publiczność, która się na nich wychowała.
Napisane ich językiem i do nich adresowane, inteligentnie obnażone problemy, ostatni raz śmiałem się tak na chyba "Rodzeństwie" T. Bernhardta według Krystiana Lupy .
Tragiczne i śmieszne ostrzeżenie - kiedy w końcu chcą się dogadać z Konradem, Konradowi w końcu udało się popełnić samobójstwo.
Rewelacyjna satyra na cały ten bajzel, kto chce choć trochę zrozumieć "Ojcobójców" niech to obejrzy.
![]() |
gabriel-maciejewski @Drzazga 21 września 2022 16:35 |
21 września 2022 16:38 |
To nie była satyra, bo nie było momentów do śmiechu
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski 21 września 2022 16:11 |
21 września 2022 16:42 |
Tak, ale autor może adresować przesłanie do bardzo konkretnej publiczności. Jego prawo, Pan to wie.
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski 21 września 2022 16:38 |
21 września 2022 16:45 |
To była tragikomedia i to bardzo dobrze zagrana. Nie wierzę, że to Wildstein, no nie wierzę.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 17:00 |
Dobry dziennikarz powinien czytać dużo książek, dobrze władać polskim językiem, ale również językami obcymi. Powinien mieć też kręgosłup, w przeciwnym razie staje się funkcjonariuszem danej partii. Niezbędna jest wewnętrzna uczciwość - podkreślał w jednym z ubiegłorocznych wywiadów Tomasz Wołek
Ten Wildstein Bronisław, to też dziennikarz jednak, a jego syn, też. Tomasz Wołek też byl dziennikarzem. Gdy jeszcze byłem w Polsce, były takie spędy dziennikarzy w tv i ja to oglądałem niedzielną przedpołudniową porą. Tomasz Wołek też tam bywał. Poza tym był fanem południowo amerykańskiej piłki nożnej. A ja, co wchodzę na polskie portale, to ktoś mi umiera z moich lat. Fajne to były lata jednak. Teraz to widzę
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-tomasz-wolek-nie-zyje-
![]() |
Paris @Drzazga 21 września 2022 16:35 |
21 września 2022 20:39 |
Da Pan spokoj...
... z ta deta ,,satyra,, !!!
Stary GRZYB Wildstein napisal ,,satyre,, o bajzlu w naszej Ojczyznie, ktory sam od wielu lat tworzy,... podobnie zreszta jak jego synus Dawidek, prawicowy hipster, z tym kretynem, co to teraz zostal prezesem w kurwizji !!!
No, strasznie to g*wno Wildstein`a jest ,,rewelacyjne,,
![]() |
Paris @Drzazga 21 września 2022 16:42 |
21 września 2022 20:42 |
Niech sobie adresuje...
... co chce i do kogo chce, ale moze tak za SWOJE, WLASNE PIENIADZE, a nie nas okradac i meczyc swoim ,,talEtem,, !!!
![]() |
Drzazga @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 21:05 |
Wie Pani co jednak poraża, że to zupełnie różne światy, kody kulturowe, po których się rozpoznajemy, które podobnie rozumiemy.
Ukraińcom będzie łatwiej Krym odwojować niż nam kulturę.
![]() |
zkr @gabriel-maciejewski |
21 września 2022 21:24 |
w temacie zamowien - zauwazylem, ze od jakiegos czasu nie dostaje powiadomien na mail
(a to sie przydaje gdy czlowiek wybierze tzw. tradycyjny przelew)
![]() |
gabriel-maciejewski @zkr 21 września 2022 21:24 |
21 września 2022 21:27 |
Czasem tak się dzieje, nie wiem dlaczego. Nie mamy czasu nic z tym zrobić
![]() |
Kuldahrus @zkr 21 września 2022 21:24 |
21 września 2022 21:31 |
Niech Pan wybiera przelew online paynow, dużo wygodniejsze i płaci się od ręki jednym kliknięciem niemal.
![]() |
gabriel-maciejewski @Kuldahrus 21 września 2022 21:31 |
21 września 2022 21:42 |
Na razie będzie przerwa w pay now
![]() |
zkr @gabriel-maciejewski 21 września 2022 21:27 |
21 września 2022 21:48 |
> Czasem tak się dzieje, nie wiem dlaczego. Nie mamy czasu nic z tym zrobić
OK
![]() |
zkr @Kuldahrus 21 września 2022 21:31 |
21 września 2022 21:52 |
> Niech Pan wybiera przelew online paynow,
Stosuje tylko dwa rodzaje platnosci: karta lub przelew
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 21 września 2022 21:42 |
21 września 2022 22:04 |
A, to nie wiedziałem
![]() |
Krzysztof-Janyst @gabriel-maciejewski |
23 września 2022 22:59 |
Nie tylko musi ogladać sztuki Widsteina, musi też:
śmiać się z produkcji satyryka Wolskiego
podziwiać barda Makowskiego
zachwycać utworami poety Wencla
bez tego ani rusz.