Czy Jarosław Kaczyński rozumie trudne słowo "odpowiedzialność"?
Sprawa musi wyglądać tak: albo Zbigniew Ziobro jest niegroźny, bo ma za małe poparcie, a wtedy wymierzone w niego i jego ugrupowanie ciosy nie mają sensu, albo Zbigniew Ziobro dysponuje potężną siłą i wtedy akcja przeciwko nie mu jest sensowna, mówi nam jednak także wiele o rzeczywistych intencjach prezesa. Jeśli bowiem Ziobro stawia sprawę tak: nie podpiszę ustawy covid, bo uwalnia od odpowiedzialności polityków i urzędników, a prezes go za to szykanuje, któryś z nich kłamie. I to potężnie. Nie może być inaczej. Jeśli kłamie Ziobro, to w ogóle nie musimy się niczego obawiać, bo covid nam przecież nie grozi, albowiem chodzi tylko o to, by po wprowadzeniu szczepionki czy czego tam, nikt się nie czepiał Morawieckiego. No dobrze, ale wróćmy teraz do początku – Ziobro ryzykuje wszystko, byle nie podpisać tej ustawy, a prezes próbuje mu za pomocą szykan, coś wyjaśnić. Któryś więc z nich jednak kłamie. Który?
Istnieje jeszcze jedna możliwość – to Ziobro szantażuje prezesa i to nie przyspieszonymi wyborami, ale po prostu ujawnieniem tego co się dzieje na zapleczu, dla dobra tak zwanej demokracji. Ja z tego wszystkiego wyciągam wniosek następujący: Zbigniew Ziobro powinien obawiać się o życie. Nie może być inaczej, albowiem histeria, którą rozdmuchują media, prowadzi wprost do takiej konkluzji. Jeśli prokurator generalny nie podpisuje ustawy uwalniającej premiera od odpowiedzialności za skutki walki z epidemią, to znaczy, że coś wie.
Do tego doszła ustawa futerkowa, którą ludzie Ziobry oprotestowali. Jasne jest, że nie chodzi o ustawy, ale o rozbieżność pomiędzy nimi, a rzeczywistością. Realia polityczne oddalają się w niebezpiecznym tempie od stanowionego prawa i to właśnie obserwujemy. Nie wierzę w złe albo podstępne intencje Zbigniewa Ziobry. Nie miałem z nim nigdy do czynienia i nie mogę sobie przypomnieć ani jednego tekstu, w którym brałbym go w obronę. Przeciwnie, wiele razy pisałem o nim źle. Nie mogę jednak przyjąć, że minister sprawiedliwości, prawnik w końcu, występując przeciwko tym dwóm ustawom, czyni to dla sławy, zysku lub, żeby zachować stołek. Jego stołek i tak zależy od prezesa, bo pewien jestem, że z opcji zarysowanych na wstępie prawdziwa jest pierwsza. Poparcie dla Zbigniewa Ziobry w sejmie i w terenie jest niewielkie i prezes o tym doskonale wie. Pytanie istotne brzmi – co firmuje swoim nazwiskiem Jarosław Kaczyński? Niestety, nie mogę, wzorem niektórych kolegów, w ciemno przyznać mu racji i stwierdzić, że z całą pewnością prezes wie co robi. Uważam, że nawet jeśli coś wie, to całości zjawisk z pewnością nie ogarnia. To zaś, co piszą media o Morawieckim, jako następcy – delfinie – prezesa, jest czymś absolutnie kuriozalnym. Morawiecki nie jest żadnym delfinem, tylko kukłą banków, te zaś szykują się do jakiegoś eksperymentu w nieznanej dotąd skali. Nie wiemy czego dotyczy eksperyment, ale mamy dwie ustawy – covidową i futerkową. Jedna traktuje o zdrowiu, a druga o własności, na przecięciu tych dwóch linii jest punkt, który można określić wyrazem dziedziczenie. Jeśli właściciel fermy norek umrze na covid, to syn odziedziczy po nim tę fermę. Tak było do niedawna. Czy tak będzie zawsze? Nie mam pojęcia. Wiem jedno – prezes nie rozumie wyrazu „komunikacja”, z całą pewnością, a być może nie rozumie także wyrazy „odpowiedzialność”. Nie rozumie, albowiem polityk jest odpowiedzialny zawsze, bez względu na to, jakie ustawy się wprowadza. Nie można go zwolnić z odpowiedzialności za rządzenie, za katastrofy, które powoduje i choroby oraz śmierć, które szerzą się za jego przyczyną. To są rzeczy zrozumiałe i każdy kto choć trochę zna historię dobrze o tym wie. Z tego zaś, co dociera do nas przez media powstaje historia następująca – prezes liczy, że ochroni swoich ludzi przed odpowiedzialnością za pomocą ustawy. Prawnicy są doprawdy dziwni. Ludzie zawodowo zajmujący się manipulacjami, nie rozumieją, że w ostateczności i tak rozstrzyga siła. Jeśli zaś ktoś chce zdjąć odpowiedzialność z kogoś za pomocą ustawy, to znaczy, że demonstruje słabość. Wobec kogo? No, nie wobec suwerena, czyli nas, bo nam się podsuwa głodne kawałki podlewane sosem a la Macierewicz, o ludziach chorych na Polskę i temu podobne. Nie chcemy tego słuchać. Jeśli prezes chce się z nami komunikować w takim języku, nie idziemy na to. Nie będziemy słuchać Sakiewicza i Karnowskich i oglądać patriotycznych komiksów, które oni produkują. Chcemy dowiedzieć się czy Jarosław Kaczyński rozumie wyraz „odpowiedzialność”. Wychodzi na to, że nie rozumie. A czy rozumie wyraz „siła”? No nie wiem. W roku 2007 ustąpił przed Platformą Obywatelską. Tym bowiem była w istocie zgoda na wcześniejsze wybory. Po tej klęsce mieliśmy 4 lata rządów Tuska, mieliśmy Palikota i całą tą patologię, której wspomnienie jeży nam włosy na karku do dziś. Przed kim prezes ustępuje dzisiaj demonstrując tę niby siłę, w obronie dwóch groźnych i idiotycznych w wymowie ustaw? I nie mówcie mi, że to jest polityka gabinetowa. Ja patrzę na Suskiego, Sasina czy kogokolwiek z nich, do głowy przychodzą mi różne słowa, ale nie ma wśród nich ani wyrazu „gabinet”, ani wyrazu „polityka”. Jest za to wyraz „ustępstwo”. Powtórzę więc: przed kim oni dziś ustępują, próbując robić wrażenie tymi głupimi minami, kretyńskimi uśmiechami i wymianą spojrzeń, jak na przegranej klasówce z matematyki? Nawet jeśli odwołają Ziobrę, co ma się stać o 13.00 i koalicja się nie rozpadnie, o żadnym sukcesie nie będzie mowy. Ja zaś doradzam Wam, byście po tej 13, zrobili zrzuty ekranu tych wszystkich uśmiechów, które się wtedy pojawią. Będzie to potrzebne niebawem, kiedy politycy Prawa i Sprawiedliwości, będą rozliczani przez nas ludzi z sieci, za swoje głupie decyzje. Nie można bowiem uciec w polityce od odpowiedzialności. To znaczy można, pardon, zagalopowałem się. Trzeba jednak mieć rozbudowany aparat policji politycznej i wprowadzić twardą cenzurę. Rozumiem jednak, że nie o to walczymy, że chodzi naprawdę o jakieś głupstwa, albo jak mi niektórzy tłumaczą o zachowanie większej lojalności w zespole. To jest fetysz najgorszy. W tym zespole, poniżej pewnego poziomu, nie istnieje żadna lojalność. Ci zaś, którzy domagają się, by zaprowadzić tam jakiś ład, na innych niż dotychczasowe zasadach, są bezwzględnie usuwani. Prawdopodobnie dlatego, że prezes nie rozumie i nie chce żadnych zmian. Ja to wiem na pewno, a pisałem już o tym kilka razy. Rozmawiałem dawno temu z członkami PiS, nie byle jakimi, którzy wyznali, że nie będą głosować w wyborach samorządowych na Czesława Bieleckiego, bo to nadęty buc. Na moje pytanie o dyscyplinę partyjną i katastrofę, jaką będzie utrata Warszawy tylko się uśmiechnęli. Nie mówicie mi więc o lojalności w PiS, bardzo proszę, ani też o zwieraniu szeregów i temu podobnych bredniach. Czekamy do 13.00, jak za czasów wujka Wojtka, pod monopolowym.
tagi: kaczyński lojalność koalicja siła ziobro ustawy
![]() |
gabriel-maciejewski |
21 września 2020 09:48 |
Komentarze:
![]() |
Artur @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 10:05 |
Czy możemy brać pod uwagę hipotezę twierdzącą, że oni wszyscy są kukiełkami, w dodatku łatwo wymienialnymi? Wtedy wszystkie ogniste spory są zewnętrznym objawem ścierania się sił, które możemy tylko nazwać "z konturu we mgle", gdyż się nam nie objawiają.
![]() |
mooj @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 10:06 |
a może tak:
Uspokoi się, gdy nie będzie wątpliwości co do realizacji ofsetów i innych wstrzymujących kontrakty zbrojeniowe. Sądzę, że to przeważy.
Jestem przekonany, że przy poprzednich prezydenckich - przeważyła zmiana z europejskich firm na amerykańskie. Coś się teraz znów zatarło przy przelewach i następnych umowach, to jest efekt w tarciu "wewnątrz koalicji". Dziwne, że nie Gowin.
"Poparcie dla Zbigniewa Ziobry w sejmie i w terenie jest niewielkie i prezes o tym doskonale wie." Może większe uzyskał gdzie indziej?;)
Pytania wtsedy raczej:
a. czy Ziobro może zapewnić drożność realizacji kontraktów
b. czy zgodził się na rolę wbitej w bok ostrogi, czy nieświadomie zagrał
Jeśli (a) - to ma na czym budować siłę lub już ją ma.
![]() |
gabriel-maciejewski @mooj 21 września 2020 10:06 |
21 września 2020 10:10 |
Budowanie siły trwa 20 lat, nie wiem czy go na to stać
![]() |
gabriel-maciejewski @Artur 21 września 2020 10:05 |
21 września 2020 10:11 |
Możemy
![]() |
betacool @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 10:18 |
Ja mam wrażenie, że oglądamy stado lemingów nad szeroką wezbraną rzeką i każdemu z nich z osobna wydaje się, że za chwilę dokona czegoś wielkiego w imię czegoś jeszcze większego.
Jeśli nie ma wśród nich żadnego, który rzuci hasło do odwrotu to chyba po prostu nie ma czego żałować.
![]() |
mooj @gabriel-maciejewski 21 września 2020 10:10 |
21 września 2020 10:18 |
Przy tej "lojalności" w PiS? Jak zorientują się, że Ziobro "ma gwarancje"?
raczej 20 dni nie 20 lat:)
I będzie miłym gestem jeśli Prezesowi dadzą firmować zmianę z Mateusza, jak zgodzili się na stworzenie wrażenia "zmiana z P. Premier Beaty Szydło na Pana Premiera Mateusza Morawieckiego była wewnętrzną, suwerenną decycją PiS".
Zgryźliwy nastrój mam dziś, więc trochę przesadzam. Ale tylko trochę.
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 10:58 |
Moim zdaniem ustępują przed wierzycielami , którzy postanowili wyegzekwować jakąś część żyro.
Co i komu żyrował MM oraz jego plenipotenci tego nie wiem, ale wygląda na to, że zastaw został położony na nieruchomosciach wszystkich jeszcze suwerennych właścicieli w naszym nadwislańskim regionie UE.
![]() |
Andrzej4 @mooj 21 września 2020 10:18 |
21 września 2020 11:17 |
+ Nie przesadzasz, jest chyba jeszcze gorzej
![]() |
krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 11:28 |
W tym miesiącu Niemcy przysłali do Warszawy nowego ambasadora, który wywodzi się z rodziny Freytag-Loringhoven. Przedstawiciele rodziny owej odznaczyli się u krzyżaków i narodowych socjalistów. Myślę, że fakt ten mocno wpływa na obecne wydarzenia związane z rządem RP.
![]() |
Andrzej4 @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 11:28 |
Ziobro z Morawieckim (albo Morawiecki z Ziobrą) walczą od dawna. Zamiana B.Sz. na M.M. była znamienna. Bankier spoza PIS, doradca Tuska, zostaje najpierw kluczowym ministrem, a na koniec premierem (choć na prawdziwy koniec przejmie PIS). Ustawa o zniesieniu odpowiedzialności za COVID-owe decyzje została zdjęta z porządku obrad, jak Ziobro zapowiedział, że jej nie poprze. Wcześniej M.M. skierował do TK wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją rozporządzeń, aby zwolnić siebie z odpowiedzialności (pozbawić spodziewanym rozstrzygnięciem TK w postępowaniach odszkodowawczych /puki co cywilnych/ Sądy prawa rozstrzygania, czy rozporządzenia są niezgodne z Konstytucją, do czego Sądy oczywiście mają uprawnienie, nie mogą rozstrzygać czy ustawy są zgodne z Konstytucją). Kaczyński wyciął Ziobrę z możliwości ubiegania się o sukcesję odmawiając zgody na połączenie PIS z Solidarną Polską i nie zgadzając się na proponowany przez Ziobrę podział miejsc na przyszłych listach wyborczych.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 11:33 |
"Nie można bowiem uciec w polityce od odpowiedzialności. To znaczy można, pardon, zagalopowałem się. Trzeba jednak mieć rozbudowany aparat policji politycznej i wprowadzić twardą cenzurę."
Można jednak zminimalizować odpowiedzialność. Wystarczy rządzić z tylnego siedzenia.
"Morawiecki nie jest żadnym delfinem, tylko kukłą banków, te zaś szykują się do jakiegoś eksperymentu w nieznanej dotąd skali."
Eksperyment już jest. Globalna energetyka jest własnością banków i to one ustalają cenę energii "w nieznanej dotąd skali." Baron system rządzi. Te plotki o koronie cesarskiej dla niego to ściemia i odwrócenie uwagi.
"Do tego doszła ustawa futerkowa, którą ludzie Ziobry oprotestowali. Jasne jest, że nie chodzi o ustawy, ale o rozbieżność pomiędzy nimi, a rzeczywistością. Realia polityczne oddalają się w niebezpiecznym tempie od stanowionego prawa i to właśnie obserwujemy. "
Jest jeszcze inne wyjaśnienie: Mierzeja, Via Carpatia i CPK. Interes królewiąt, czyli resortów przemysłowego i energetycznego, i lokalnych grup interesu w Polsce wschodniej, tożsamy z interesem polskiej administracji. Ziobro stanął im na drodze, nieroztropnie. Chciał postawić Solidarną w roli języczka u wagi. Ale o wadze i równowadze nie ma mowy, gdy ważą się interesy administracji, królewiąt i liczących sie lokalsów.
Jakakolwiek biędzie decyzja 13 00, nie wyjaśni tego. Trzeba dalej obserwować. Bo to jest komunikacja między JK a królewiętami.
![]() |
JK @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 11:36 |
A może to nie o odpowiedzialność czy zwierzęta idzie? Ziobro postawił zarzuty Czarneckiemu. Od czasu afery KNF/Chrzanowski w.s. Czarnecki wrzód rośnie nadal. Nie chcę plotkować ale Glapińskiego i Czarneckiego łączy osoba pani redaktorki. Może Ziobro uznał, że Getbek to już zbyt duże niebezpieczeństwo?
![]() |
gabriel-maciejewski @betacool 21 września 2020 10:18 |
21 września 2020 11:37 |
To jest wariant optymistyczny
![]() |
gabriel-maciejewski @mooj 21 września 2020 10:18 |
21 września 2020 11:38 |
Nie rozumiem, co pan chce powiedzieć
![]() |
bendix @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 11:38 |
Był taki komiks w Relax-ie. "Ludziom trzeba wierzyć" ;-)
![]() |
gabriel-maciejewski @ikony58 21 września 2020 10:25 |
21 września 2020 11:38 |
No i... ?
![]() |
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 21 września 2020 10:58 |
21 września 2020 11:38 |
Może być, że tak
![]() |
gabriel-maciejewski @krzysztof-laskowski 21 września 2020 11:28 |
21 września 2020 11:38 |
To słaby mamy rząd
![]() |
gabriel-maciejewski @Andrzej4 21 września 2020 11:28 |
21 września 2020 11:40 |
To jest szarpanina. Módlmy się, by Bóg ocalił nas jak Morawiecki weźmie wszystko
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 21 września 2020 11:33 |
21 września 2020 11:41 |
No nie wiem
![]() |
gabriel-maciejewski @JK 21 września 2020 11:36 |
21 września 2020 11:41 |
My tu o losach narodu, a oni o Pieńkowskiej, tak?
![]() |
Magazynier @krzysztof-laskowski 21 września 2020 11:28 |
21 września 2020 11:42 |
I wskazuje na niejawną linię dziedziczną w ramach jednej z niemieckich organizacji merkantylnych.
![]() |
JK @gabriel-maciejewski 21 września 2020 11:41 |
21 września 2020 11:49 |
Pieńkowska, Pieńkowską a kasa gdzieś się podziała i nikt za to nie beknął. Nikt nie dostał w łeb za Czarneckiego (oprócz szefa BFG). Glapińskiemu się nerwowo zrobiło nie z powodu Pieńkowskiej a z powodu Chrzanowskiego.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 12:00 |
Konferencja z Torunia z 24 07 i wystąpienie Kowalskiego wskazują również na to, że Ziobremu, a może bardziej Jakowi, chodzi o tekę ministerialną dla swojego pistoleta, min. energetyki dla Kowalskiego. Nie wiem, ale zdaje mi się, że Kowalskiego królewięta nie lubią. Ziobro/Jaki zabierają się do tego od trąby kozy. Ale może coś uzyskają, zobaczymy.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 12:13 |
Cytat pierwszy:
...albowiem polityk jest odpowiedzialny zawsze, bez względu na to, jakie ustawy się wprowadza. Nie można go zwolnić z odpowiedzialności za rządzenie, za katastrofy, które powoduje i choroby oraz śmierć, które szerzą się za jego przyczyną.
Chyba kiedyś mówiło się o odpowiedzialności przed trybunałem stanu. A kary mogły być "straszliwe". Można na przykład było, w związku z tym, wypisać z partii, odebrać order Lenina i inne takie!
Teraz jest tak, że dopóki nie ma prawomocnego wyroku to nic nie ma i jest "w porzo". :((
"Kuchnia wyrokowa" jaka jest wszyscy wiedzą. Teraz jest "moda" na "wolym ogniu", czyli "lekko podduszać", ale nie "przypiekać".
Cytat drugi:
To znaczy można, pardon, zagalopowałem się.
Od razu widać, że notka jest pisana "od serca". Niestety jak ktoś chce ogólnie mówiąc "ugrać coś dla siebie" to tylko w polityce!
Na "własnym podwórku" jak coś zacznie się osiągać zaraz zlecą się te wszystkie służby trzyliterowe.
Cytat trzeci (może optymistyczny, bo już nie trzeba czekać):
Czekamy do 13.00, jak za czasów wujka Wojtka, pod monopolowym.
Podsumowując, można zaryzykować stwierdzenie, że politycy odpowiadają "politycznie", czyli... i wszystko jasne!
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 21 września 2020 11:38 |
21 września 2020 12:21 |
Ależ skąd. Niemcy wystawiają faktora 4 barona. To jest nie byle kto. Takich gostków nie wystawia się na jakieś szmaciane organizacje. JK nadal dobrze pogrywa. Z nami niestety też.
![]() |
toNick @krzysztof-laskowski 21 września 2020 11:28 |
21 września 2020 13:31 |
Pan ambasador to nie byle kto i nie byle skąd - właściwa osoba np. do koordynacji niemieckiej "bratniej pomocy" na Śląsku i Ziemiach Zachodnich. O tyle poręcznie by się to składało, że rządzące stronnictwo "patriotyczne" nie wygląda na jakoś szczególnie zainteresowane tymi rejonami, a Gdańsk został odpuszczony już nawet bez udawania.
A żeby składało się jeszcze lepiej to nagła wymiana szefa naszego MSZ, a następnie kapitulacja ogłoszona akurat pod znamienną datą 1.IX ma swoją ciekawą wymowę i może wskazywać na dyplomatyczny sygnał otwartości Nocnej Zmiany na współpracę.
Generalnie rzecz biorąc to dosyć wyraźnie widać, że cały nasz region podlega przebudowie i nie ma powodu aby zakładać, że Polska jest i będzie z tego procesu wyłączona. Potrzebny jest natomiast jakiś wyzwalacz i tu również dobrze się składa bo sytuacja na Białorusi wygląda na rozwojową. Nadzwyczajne wzmożenie "naszych" na tym kierunku zapewne też nie bierze się z sufitu.
Streszczając to wszystko w jednym zdaniu - możemy mieć do czynienia z rozciągniętą w czasie ustawką na dużą skalę. Ale to na pewno nieprawda.
Z kolei co do Ziobry to "nowa normalność" do rozkwitu w pełnej krasie musi pozbyć się hamulcowych. Pośpiech wskazuje, że może nawet gonią ich jakieś terminy.
![]() |
stanislaw-orda @toNick 21 września 2020 13:31 |
21 września 2020 14:50 |
Zmiany granic na wschodniej i południowej flance NATO możliwe są jedynie wskutek wojny (np . Ukraina zostanie poszczuta na Białorus, a Polska będzie musiała się włączyć). Wówczas traktat pokojowy, wymuszony "interwencją zainteresowanych mocarstw" wyznaczy nowe linie demarkacyjne rodzielające sfery wpływów tychże. To makiaweliczny wariant, ale w zasadzie region ten został już dawno zaplanowany do bałkanizacji. Wymienione trzy kraje są "za duże".
I nie daj Boże, że np. kiedys się "dogadają" i będą występować solidarnie w kwestiach ponadnarodowych. Takie ryzyko jest za duze, dlatego rozwalenie ich na skłócone ze soba mniejsze fragmenty stanowi cel polityki New World Deal znanej jako "dziel i rządź".
![]() |
Magazynier @ikony58 21 września 2020 13:09 |
21 września 2020 16:50 |
Kurcze, jak w stanie wojennym ...
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
21 września 2020 18:03 |
Nie chcę sie wtrącać, gdyż jestem daleko już bardzo od poruszanych tematów w notce ale zajrzałem po 13.00 do polskich mediów i tak sobie myślę, że to jest właściwe podsumowanie, może jutro, może za miesiąc ... a niech będzie, że za parę lat
![]() |
DYNAQ @stanislaw-orda 21 września 2020 14:50 |
21 września 2020 18:26 |
W sobotę kolumna ''Rosomaków''mknęła na Białystok, z Gołdapi też chłopaki na wschód pojechali.
![]() |
qwerty @Magazynier 21 września 2020 16:50 |
21 września 2020 20:40 |
i z kartką na 1/2 l w ręce, zaraz otworzą i będzie można
![]() |
toNick @stanislaw-orda 21 września 2020 14:50 |
22 września 2020 00:48 |
Mniej więcej tak to właśnie widzę - jako oczywiście czarny scenariusz, ale jednak trochę za dużo robi się zamieszania przy naszych wschodnich granicach i naszego wręcz ostentacyjnego zaangażowania.
Jeszcze tak sobie myślę, pewnie za dużo, że zarówno Prezes jak i "słup bankierów" byli wielkimi miłośnikami sprowadzania do Polski Ukraińców na masową skalę i licho wie kogo nam tu przy tej okazji podesłano. To, że jakieś nasze służby cokolwiek sprawdzały raczej można włożyć między bajki.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
22 września 2020 02:30 |
" Przed kim prezes ustępuje dzisiaj demonstrując tę niby siłę, w obronie dwóch groźnych i idiotycznych w wymowie ustaw? I nie mówcie mi, że to jest polityka gabinetowa. Ja patrzę na Suskiego, Sasina czy kogokolwiek z nich, do głowy przychodzą mi różne słowa, ale nie ma wśród nich ani wyrazu „gabinet”, ani wyrazu „polityka”. Jest za to wyraz „ustępstwo”. Powtórzę więc: przed kim oni dziś ustępują, próbując robić wrażenie tymi głupimi minami, kretyńskimi uśmiechami i wymianą spojrzeń, jak na przegranej klasówce z matematyki?"
Fakt ze maja bialo-czerwone opaski na rekawach nie zmienia postaci rzeczy.
To tez sa tylko administratorzy - podwykonawcy.
Chyba nastapilo [lub ma w najblizszym czasie nastapic] przetasowanie kart przy duzym stoliku.
![]() |
Paris @toNick 22 września 2020 00:48 |
22 września 2020 13:05 |
Dokladnie tak...
... szydlo wychodzi z worka !!!
Pan Prezes to byl MOCNO zainteresowany "majdanem" ukrainskim. Jak sobie przypomnimy nie tak dawne "slitfocie" z tego eventu-ustawki - to w pierwszym szeregu maszerowal "znany hodowca jednego kota", tuz obok Rycho Czarnecki, Kwach, Walesa... reszta POpaprancUF...
... no, zabraklo BANKSTERA MM, ale on przecie Tuskowi "doradzal", to tak jakby tam tez byl.
Rzeczywiscie, ostentacyjne "zaangazowanie naszych" w te bandycko-zlodziejska ustawke na Bialorusi jest SKANDALICZNE !!! Lunja dogorywa i bankrutuje na naszych oczach, a "nasi zarobieni po uszy" !!!
![]() |
Paris @Szczodrocha33 22 września 2020 02:30 |
22 września 2020 13:13 |
Tak...
... "przetasowanie kart" nastapi z pewnoscia !!!
We Francji tez "idzie nowe"... szykuja sie do "wielkiego came back" wszystkie czerwone, stare, masonskie KNURY: Sarko, Fillon, Valls, Hollande... w Hiszpanii - Zapatero... wiec "idzie-wraca nowe", bo przeciez to "rzadzace bydlo" w koncu musi trafic do CELI+ za te GLOBALNA ROZWALKE !!!
A tego cymbala Suskiego, to juz dawno skompromitowala i osmieszyla na komisji... i na wizji - Wasserman'owa.
|
Wolfram @Magazynier 21 września 2020 11:33 |
22 września 2020 18:46 |
Oglądałem dzisiaj może ze 20 sekund wypowiedź nawiększego norkowca w Polsce. Odniosłem wrażenie, iż problemem jest jego 100 milionów kredytu (i wiele więcej dla całej branży) - a on tak ogólnie to nie ma nic przeciwko likwidacji branży, byle nie od razu i byle za rekompensatą (odszkodowaniem).
Spodziewam sie, iż takie będą korekty ustawy po koalicyjnych negocjacjach.
Gdzieś tak koło maja br. pojawiły się informacje, iż branża futrzana (np. w Danii i ogólnie w Europie i na świecie) ma się źle. Czyli likwiadacja branży w Polsce realizuje wiele korzyści - zapewniłaby miękkie lądowanie naszym norkowcom, nabicie sobie ideologicznych punktów w lewicowym elektoracie - a przy okazji zdyscyplinowanie Ziobry, a może nawet eliminację.
Korzyści jest więc dużo - tyle, że ryzyko ogromne, bo potencjalnie możliwe jest wysadzenie koalicji, w więc rządów PiS w kosmos - no, ale twarde jądro (zakon PC) jest porzekonane, jak w 2007, iż wybory wygra, a adrenaliny, jaką daje taka gra nie kupi się płacąc kartą MasterCard, a dla niektórych ta adrenalina to sens życia.
![]() |
Paris @Wolfram 22 września 2020 18:46 |
22 września 2020 20:02 |
A niech sie eliminuja...
... te zaklamane i oszukancze ZLOBY, Panie Wolframie,... ku chwale narodu i Ojczyzny !!!
Ta ZGRAJA powinna byc juz dawno wyeliminowana, zaraz po tych slynnych "rozmowach okraglostolowych" czy magdalenkowych... rozne dete "aneksy wsi" dawno ujawnione, afery FOZZ i rozne inne Rywina czy Michnika dawno wyjasnione... teraz na ta oblude i oszukanstwo "naszego rzadu" przychodzi kres !!!
Nie bede plakac za Ziobro, po tym falszywcu... juz dawno powinien byc wyeliminowany ten hipokryta jeden, podobnie jak ten caly moskowaty Kurski Jacus - oba "ulubiency prezesa"... nie moge sie doczekac, kiedy to "towarzycho wzajemnej adoracji", zwykla czerwona swolocz zacznie sie eliminowac... z tzw. klasy politycznej !!!
![]() |
emirobro @gabriel-maciejewski |
22 września 2020 22:37 |
Jako rodowity Krakus skorzystalem z wielu nauk biskupa krakowskiego Karola Wojtyly (Jana Pawla II). Jedna z nich glosila: "nie uczcie ludzi nieodpowiedzialnosci, bo sie wam to na pewno uda". Moze wiec politycy i wladcy, nawet kiedy rozumieja trudne slowo odpowiedzialnosc, to chca nauczac nieodpowiedzialnosci. Chodzi oto aby ich ludzie nie bali sie ani prawa ani wlasnego sumienia i wykonywali ich polecenia dla "wyzszych racji". Mysle jednak, ze nie zawsze sie to udaje. Ale proby uczenia nieodpowiedzialnosci byly i beda ponawiane zawsze i wszedzie nie tylko wobec "pandemii" ale wielu innych spraw.
![]() |
Paris @emirobro 22 września 2020 22:37 |
22 września 2020 22:49 |
Ta KLIKA faryzeuszy...
... jest odpowiedzialna wylacznie za swoje pelne kabzy i swoich detych rodzinek, powtykanych na co lukratywniejsze stolki, do tego za niemozebnie wysokie apanaze !!!
Vide: corcia Marysia, starego Terleckiego - "scisle jONdro PiS'u" - wczesniej pracujaca w tym "znienawidzonym i wrogim tvn'ie", a teraz zatrudniona - za sprawa tatusia - w krakowskim oddziale kurwizji !!!
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
23 września 2020 00:25 |
Dzien delfina
Polski dzien delfina
![]() |
Peiper @gabriel-maciejewski |
23 września 2020 03:30 |
Być może tak jak (chyba) wszyscy polscy politycy rozumie ją (w stosunku do siebie oczywiście) w pakiecie "odpowiedzialność przed Bogiem i historią". Poza tym odpowiedzialność jest przed suwerenem, którym wbrew zapisom w konstytucji iii rp nie jest najwidoczniej Naród Polski. (zerknąłem do konstytucji a tam stoi : " Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu" - ale jakiego to już nie podano).
Bo odpowiedzialność innych to rozumie jak najbardziej. Natknąłem się na taki tekst:
https://businessinsider.com.pl/firmy/ustawa-o-zawodzie-farmaceuty-krytyka-pracodawcow/blm9jlw
Nie wiem na ile jest on prawdziwy a na ile przesadzony (lekko mówiąc) - ale nasi umiłowani parlamentarzyści bardzo dbają o odpowiedzialność właściciela apteki lub hurtowni farmaceutyczej za "naruszenie niezależności zawodowej farmaceuty". Oczywiście rozumiem, że jest to w celu ochrony klienta apteki od wciskania mu różnych "suplementów diety" ale sprytny właściciel apteki podzieli pensje na dwie cześci podstawa i premia od ilości sprzedanych suplementów, witamin, leków bez recepty itd dla zdaniem farmaceuty potrzebujących tego pacjentów, lub zasugeruje sprzedaż leków danej firmy "bo są lepsze, mają lepiej działające substancje czynne i elementy osłonowe" - i jest kryty - bo premiuje farmacetów "szczególnie zatroskanych potrzebami klienta apteki" - jak ja to wymyśliłem w 10 minut to każdy na to wpadnie.
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
23 września 2020 09:07 |
w domyśle:
do Narodu Wybranego
![]() |
Cierpliwa2 @gabriel-maciejewski |
23 września 2020 17:29 |
..futerkowa, covidowa....a zapomnial Pan o bezkarnosci....no cóż tematy muszą być..
Odpowiedzialniść dotyczy tylko tych, którzy z nią sobie nie mogą poradzić.
Pan Kaczyński sobie da rady.
A tak wogole to widać, że teatr w telewizji ma się dobrze, bo o nim Pan pisze..tylko się dziwię, że nie chce Pan się pokusic o to, by sprawdzić ,kto to wszystko wyreżyserował.
Nie tylko w Polsce , ale i na świecie.
Ja nie wiem. Pogubiłam się.
Pozdr.