Czy Jacek Bartosiak musi zawsze tak strasznie pierniczyć?
Ktoś, tu wrzucił wczoraj link do wywiadu jaki Krzysztof Skowroński przeprowadził z Jackiem Bartosiakiem. Wywiad ten, jest w mojej ocenie wstrząsający, nie z tych bynajmniej powodów, o których ludzie piszą w komentarzach pod nim. Oto mamy faceta, który jest ponoć podporą jakieś wielkie kancelarii, ani myślę sprawdzać jakiej, bo po cholerę mi to. Kończył ważne amerykańskie szkoły, a do tego pisze w tempie ekspresowym książki o geopolityce, w których to omawia kwestie tyleż głupie, co absurdalne z założenia. Nie czytałem tych książek i nie zamierzam, więc można mi spokojnie stawiać tu różne zarzuty. No, ale do rzeczy. Ten facet był niedawno jeszcze szefem nieistniejącego na razie Centralnego Portu Lotniczego, po czym zrezygnował z tej funkcji, ze względu na kłopoty rodzinne. W czasie wywiadu widzimy go na jakiejś imprezie Radia Wnet, zakładam, że to jest przedświąteczny kiermasz, jak siedzi naprzeciwko Skowrońskiego, który mówi na samym początku, że jego torba opróżniona jest już z książek. Czyli, że Bartosiak wszystkie książki sprzedał. No, ale to jest torba z Biedronki. To raz. Dwa – ile się tych książek w tej torbie mogło zmieścić? Może Bartosiak ma ta straszliwe kłopoty rodzinne, że został dziś tylko z tą torbą i musi latać po bazarach, żeby z ręki żenić swoje publikacje? Nie przeczę, że takie rzeczy są możliwe, ale zakładam jednak, że rzeczywistość jest inna. Posumujmy więc – człowiek wykształcony, bogaty i wpływowy, nie doszły dyrektor CPL udziela wywiadu na jakimś podrzędnym targowisku, gdzie spotykają się dziwacy i zwolennicy spiskowych teorii, po to, by sprzedawać swoje książki z torby, na której widnieje napis „Biedronka”. Napis ten jest w Polsce symbolem taniego jedzenia, tanich produktów, jakościowo ustępujących nawet tym z Lidla. Czy Jacek Bartosiak, człowiek tak przecież dbający o wizerunek zastanowił się co robi? Ja myślę, że dobrze się zastanowił i widzę dwa wyjścia. Okazało się, że jego wejście na rynek propagandowy nie przyniosło spodziewanego efektu, a ludzie zamiast wierzyć w każde jego słowo i padać na twarz przed tą mądrością, zwyczajnie te jego książki olewają. Nie wiem dlaczego załamała się kariera polityczna Jacka Bartosiaka, słyszałem różne wersje, ale nie mam zamiaru ich tu omawiać. Były one stanowczo, jak dla mnie, zbyt przychylne Panu Bartosiakowi i zakładające, że miał on zawsze i ma nadal dobre intencje. Co wcale nie jest ani pewne ani oczywiste.
Opinie wygłaszane przez Jacka Bartosiaka są tak dalece przewidywalne i oczywiste, że w zasadzie nie wiadomo co z nimi robić. Są one bowiem tak nudne, że wykluczają nawet delikatne żarty z ich treści. Co, moim zdaniem, jest wielką wadą opinii i stanowi o ich słabości. Cóż nam mówi Jacek Bartosiak w tym wywiadzie? Otóż on – nie sam jeden, są inni podobni do niego – wygłasza swoje poglądy zawsze z pozycji mędrca, który posiadł wtajemniczenia ostateczne. Proszę państwa, sprawa jest prosta, jeśli ktoś posiadł ostateczne wtajemniczenia, to jego atrybutem nie może być torba z Biedronki. Jeśli zaś on się z nią pokazuje, to znaczy, że to jest taka aranżacja dla maluczkich, którzy mają wierzyć, że oto anioł zstąpił między nich i teraz im wyłoży, kawa na ławę, jak to jest z tymi Chińczykami i czy demografia ma wpływ na politykę.
W zalinkowanym wywiadzie Jacek Bartosiak ocenia postawę poszczególnych mocarstw i państw w minionym roku. I to jest niezwykłe, jeśli zważyć na treść tych wypowiedzi i na treść pytania, jakie mu zadał Krzysztof Skowroński. Oni wszyscy, mam na myśli dziennikarzy, zadają zawsze to samo pytanie, ale ubierają je za każdym razem w inny kostium. Oni pytają – czy będzie wojna? Zadaniem zaś ekspertów, w tym Bartosiaka, jest zasugerowanie, że wojna może wybuchnąć, ale nie wiadomo kiedy. Celem tych zabiegów jest wywołanie przygnębienia w ludziach zasysających i mielących potem przez długie godziny treści spoza przekazu oficjalnego. Treści te są a priori traktowane jako sama prawda, w najgorszym razie prawie prawda, która staje się treścią myśli i życia całych mas ludzi, przez nadchodzące miesiące. Okay, możemy założyć, że Jacek Bartosiak był tymi pytaniami Skowrońskiego trochę zaskoczony, ale on przecież ciągle powtarza to samo. Utrwala tylko swój przekaz, więc o zaskoczeniu nie mogło być mowy. Bartosiak wystawia oceny organizacjom i mówi, że w minionym roku zwycięzcami politycznymi byli Chińczycy i Rosjanie, a Trump dostał 3 z plusem. My załapaliśmy się na trójkę. Ja może czegoś nie rozumiem i nie wiem, jakimi kryteriami Jacek Bartosiak mierzy sukces, ale podejrzewam go o same najgorsze rzeczy. To znaczy podejrzewam go, że chce wprowadzić na rynek opinii przekonanie, które przed nim było ciśnięte przez wielu bardzo macherów i stanowi pewną, starą już tradycję. Otóż chodzi o to, że nieważny przekop mierzei, nieważny CPL, nieważne autostrady i drogi dwupasmowe, nie ważne umowy międzynarodowe, bo to wszystko razem i tak przypomina COP, Stalową Wolę i budowę Gdyni przez rokiem 1939. A wszyscy wiemy jak to się skończyło. I każdy ćwierćinteligent to z miejsca kupi.
Proszę Państwa, wojny wybuchają wtedy kiedy agresor ma 100 procent gwarancji na sukces, a gwarancja ta jest potwierdzona poprzez umowy kredytowe, które podpisał na okoliczność zbrojeń. Wojny nie wybuchają bez przygotowania i bez sensu, bo ich celem jest rabunek oraz zmiana stosunków własności i stosunków pracy na dużych obszarach. I to musi być z kimś uzgodnione. Kto może dziś udzielić Putinowi gwarancji na agresję z sukcesem, bo o tym przecież mówimy? Tylko Żydzi. I on się do tych żydów wprost odwołuje wołając – aj, waj, byli w Polsce antysemici przed wojną. No, tak, ale to jest dziecinny wyraz bezradności, który Putina demaskuje, media zaś robią z tego zapowiedź lub prawie zapowiedź krwawego konfliktu. Polska zaś pod rządami PiS nieudolnymi i tromtradackimi ma być jego ofiarą. Putin składa życzenia noworoczne i pomija prezydenta Dudę, a politolodzy i dziennikarze popadają w zamyślenie bliskie stuporowi. Jacek Bartosiak zaś mówi, że Putin zdał w roku 2019 egzamin? Bardzo przepraszam, ale towarzysz Stalin, przed agresją na Polskę z całą pewnością złożyłby prezydentowi Dudzie życzenia noworoczne. On by go jeszcze wymienił na pierwszym miejscu i nazwał swoim najdroższym druhem.
To tyle o Rosji. Tego pieprzenia o Chińczykach nie mogę już słuchać. To jest po prostu niewyobrażalne – mam na myśli wiarę w demografię. Naprawdę tym ludziom, wykształconym w tych piekielnie drogich szkołach, zdaje się liczba ludności w jakimś kraju powoduje, że on jest zabezpieczony przed agresją, albo, że liczba ta daje szanse na udaną operację zaczepną? To jest wprost wyraz zidiocenia, albo złej woli człowieka, który treści takie rozpowszechnia. Nie ma w dziejach ani jednego dowodu na to, że ten mechanizm działa, ale są tysiączne dowody, że on nie działa. I co? I pstro. Żadnemu z mędrców nie przeszkadza to w wygłaszaniu opinii, za które w zasadzie powinni zostać oni zdegradowani do funkcji zamiatacza uczelnianych korytarzy.
Na koniec zaś Bartosiak zostawia nas z niepokojem trudnym do zniesienia – mówi, głosem pełnym napięcia, że naszą największą nadzieją są dzieci. Pomijam kokieteryjność tego stwierdzenia i podprogowe treści w nim zawarte. Jeśli już ta cholerna wojna wybuchnie, to dzieci będą nie nadzieją, ale jej pierwszymi ofiarami. I z tego sobie Jacek Bartosiak powinien dobrze zdawać sprawę. Trzeba zadać pytanie wprost – po co on tak pieprzy? Odpowiedź – z nudów, nie wydaje się wcale taka najgłupsza. Może on to po prostu mówi z nudów. Wrobili go w rolę eksperta od geopolityki. On się tym zmęczył, chce się zająć czymś innym, ale ciągle mu zadają jakieś głupie pytania. No to na nie odpowiada, bo co ma robić?
Ja jednak podejrzewam, że próba wylansowania Jacka Bartosiaka na autorytet czasów ostatecznych nie powiodła się. I oto zasilił on szeregi proroków mniejszych, którzy pod jednej czy drugiej wypowiedzi figuranta zwanego politykiem muszą podnosić larum, żeby ludziska mieli się czym przejmować i czym ekscytować i nie daj Boże nie używali do myślenia własnych głów.
Nie kupuję tego i nie będę czytał książek Jacka Bartosiaka.
tagi: wojna żydzi polska rosja media geopolityka jacek bartosiak
![]() |
gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 10:17 |
Komentarze:
![]() |
K-Bedryczko @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 10:31 |
Ja też sądzę że kłopoty będzie miała Rosja. Plan gotowy tylko z gwarancjami typu angole nam w 39.
![]() |
Marcin-K @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 10:52 |
Miarą tego czy dany prokorok działa tak jak trzeba jest jego kult na amerykańskich portalach, takich jak np You Tube. Ten jest wprost zalany akolitami Bartosiaka, wyznawcami, fanatykami i jak to tam nazwać. Mnie zawsze zastanawia jak go słucham, czy to jest jakiś agent czy po prostu zdolny hochsztapler. Jego target to zwykle chyba młodzi mężczyźni, znudzeni papką rzeczywistości, chcący przeżyć coś "intelektualnego" i wystającego poza nasze opłotki. Cóż może to lepiej obsługiwać niż dżentelmen fruwający po świecie jak po google maps i opowiadający że brał udział w grach wojennych w Pentagonie.
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 10:54 |
Pięknie.
W urodzinowy poranek łaziłam sobie po polach snując wspomnienia z czasu gdy było tu tych pól znacznie więcej.
I o blogu na coryllus.pl gdzie w tamtych latach wybijałeś z głowy różnych komentatorów wiarę w różnych mędrców... część zniknęła więc nie wiem co z dyskusji wynieśli? Część z oporami ale trochę zaczynała rozumieć.
A tu wracam ...i ten wpis..
:)
![]() |
damian-wielgosik @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 11:04 |
Dałem się nabrać na gadki Bartosiaka swego czasu. Gdy ktoś trafia na niego z rejonów, w których przyczyny wojen tłumaczy się nieporozumieniami ideologicznymi, to jego treść może zabrzmieć nowatorsko. Problem zaczyna się wtedy, gdy miesiące mijają, a on mówi to samo w tym swoim mentorskim tonie. Potem zaś człowiek trafia na SN i czar Bartosiaka pryska do końca.
![]() |
Maryla-Sztajer @damian-wielgosik 2 stycznia 2020 11:04 |
2 stycznia 2020 11:15 |
Startowałam w necie prawie od razu u coryllysa, jeszcze na NB ...i tak ,, idę,,...
Ale ja od zawsze nie lubię mędrców - nudziarzy. Bartosiaka raz jednej osobie poleciłam jako odtrutkę na ideologizację. Okazało się że mecenas owszem przekonujący ale tak trudny... że....potem już ani kroku dalej.
Gratuluję że to nie na Pana trafiło
.
![]() |
tadman @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 11:17 |
Bartosiak ma torbę z Biedronki i stąd pewne konsekwencje, więc przenieśmy to posiadanie na dzieci i zapytam czy p. Bartosiak posiada dzieci, a jeśli tak to ile? :)
![]() |
OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 11:24 |
Z tego też tytułu większe oczy wywołał u mnie wywiad tego "dziennikarza", nazywającego Bartosiaka co chwila doktorem (aż się nawet w pewnym momencie pomylił :) ), a raczej przesłuchanie małej dziewczynki, na okoliczność baby Jagi... I jedyny konkret, na jaki zdobył się w tym momencie "doktorbartosiak", że mianowicie baba Jaga jest zła... Co z kolei sprawiało mu wielki problem przy nazywaniu/ocenianiu polityki, czy też ideologii jakimi posługują się politycy... Bo tu, jak wiadomo, za dużo zmiennych.
![]() |
tomciob @Marcin-K 2 stycznia 2020 10:52 |
2 stycznia 2020 11:33 |
Abstrahując od stwierdzenia iż, "prorok mniejszy" to w pewnym sensie jednak może być komplement, miarą sukcesu na YouTube bywa zazwyczaj ilość subskrybcji, które przekładają się na reklamodawców czyli sponsorów bloga i konkretne kwoty od serwisu. I taka, dla przykladu, "Słodka Ada" która prowadzi od kilku lat bloga z poradami codziennościowymi dla kobiet "na szybko", bloga prostego, banalnego, wręcz różowo-słodkiego, ma 551 tysięcy subskrybentów i osiemdziesiąt parę tysięcy obejrzeń każdego cotygodniowego odcinka. Myślę, że pan "prorok mniejszy" może tylko pomarzyć o takim wyniku, a Ada zalicza sama siebie do ludzi sukcesu. Swoją drogą ze względu na fakt (omawiany w poprzedniej notce Gospodarza), że czas wolny jest jedną z większych wartości jakie posiadamy, seria "na szybko" wydaje się być bardzo popularna na YouTube. Historia "na szybko," obiad "na szybko" wszystko "na szybko". A jak mawia pewne przysłowie, na szybko to można złapać pchłę, a właściwie to pchłę można złapać jedynie szybko.
![]() |
OdysSynLaertesa @Maryla-Sztajer 2 stycznia 2020 11:15 |
2 stycznia 2020 11:43 |
Wdrukowywane przez lata do głowy hagady, począwszy od historii zinsytucjonalizowanej przez tzw. "szkoły", poprzez kolejnych mędrców w postaci publicystów/polityków (w ten sam sposób zinsytucjonalizowanych), wytwarzają w młodych ludziach przekonanie, będące w skrajnych przypadkach fanatyczną wręcz wiarą (utwardzaną wywołanym jednocześnie sztucznym poczuciem przynależności do "elity intelektualnej"), że to wszystko w co uwierzyli, o co gotowi są pokłócić się z każdym, za co gotowi są nienawidzić drugiego człowieka, to jest jakaś "prawda".
Jest to zwykłe i najbardziej ordynarne z racji masowości oszustwo i kłamstwo. Uzależnienie, Żerujące i wykorzystujące najpierw dzieci, a potem już dorosłych ludzi, w urządzeniu piekła na ziemi... W drodze do piekła właściwego.
"Sylwester marzeń" nie podlegający żadnemu krytycznemu spojrzeniu. Agresywnie spychający na margines każdego, kto nie chce się "grzecznie" bawić "tak jak wszyscy"
![]() |
BTWSelena @OdysSynLaertesa 2 stycznia 2020 11:43 |
2 stycznia 2020 12:22 |
"Sylwester marzeń" Odysie i jego bum,bum...na szczęście ludzie posiadają pilota jak by co...lecz nie sposób było usłyszeć "duszenie kota".No cóż na twórczość pana J.Bartosiaka trzeba mieć specjalny kurs zachwytu,doktoryzowania się z geopolityki. Wiadomo chyba dla każdego,że współczesne wojny toczą się o kontrolę zasobów i mogą być wygrane tylko dzięki ich kontrolowaniu . Okręty nie popłyną poprzez góry,a czołgi nie popłyną przez oceany.Raczej wygranym może być ten co trzyma palucha na atomie.Lecz czy odniesie upragnione zwycięstwo?...Ech ! Bartosiaki i inne doktoranty..walczą o istnienie "mędrców" na zasadzie nieomylnych definicji. Daje to całkiem niezła kasę i pozycję.I tyle.
![]() |
Draniu @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 12:34 |
Tajemnica Bartosiaka ... Nadal nie wiemy dlaczego jego wybrano na prezesa ...Bo napisał kilka ksiazek, bo wyglosil kilka pogadanek na temat geopolityki, bo go Jozef O zapraszał.. Nie mam zielonego pojecia ,jakie to argumenty przemawiały za tym aby to on nim został.. Ja już pomijam jego brak doswiadczenia w zarządzaniu tak dużymi projektami.. No i ten doktorat ,ktory dotyczył nauk spolecznych.Oczywiście jego "rezygnacja",wydaje mi się ,że została wymuszona.. Prezio NBP tez podobno zrezygnował z powodów "rodzinnych".
![]() |
OdysSynLaertesa @BTWSelena 2 stycznia 2020 12:22 |
2 stycznia 2020 13:39 |
Z tą pozycją to bym polemizował... Bo cóż to za pozycja którą weryfikuje torba z biedronki :)
Jak to klasyk wyśpiewał "W przedszkolu naszym nie jest źle... Szczególnie gdy się śpi".
Najlepsze jest to że "wszystkim zachwycalbym się gdy... Gdyby nie Pani głos" ;)
![]() |
Maryla-Sztajer @OdysSynLaertesa 2 stycznia 2020 11:43 |
2 stycznia 2020 14:05 |
To prawda.
Szczególnie że jestem właśnie tradycyjnie przeziębiona ,, sylwestrowo,,...ehh..
Zdrowia w nowym roku nam wszystkim
:)
![]() |
OdysSynLaertesa @Maryla-Sztajer 2 stycznia 2020 14:05 |
2 stycznia 2020 15:39 |
No nieee... Aż o takie wpływy to ja nikogo nie posądzam :)
Zdrowia Pani Marylo
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 15:44 |
"Ten facet był niedawno jeszcze szefem nieistniejącego na razie Centralnego Portu Lotniczego, po czym zrezygnował z tej funkcji, ze względu na kłopoty rodzinne."
Nie chce mi sie wierzyc w te klopoty rodzinne.
Moze dostal cynk z Waszyngtonu, ze z tego Portu Lotniczego beda nici.
I zeby zajal sie czyms innym.
Wiec wrocil do slodkich opowiesci o lotniskowcach, Chinach, Rosji i nadchodzacej wojnie.
![]() |
gabriel-maciejewski @K-Bedryczko 2 stycznia 2020 10:31 |
2 stycznia 2020 16:06 |
Oczywiście, że tak
![]() |
gabriel-maciejewski @Stalagmit 2 stycznia 2020 10:47 |
2 stycznia 2020 16:07 |
To jest ciekawe, może jakaś notka, bo te utarte tropy, którymi chadzają eksperci ją nudne do porzygania
![]() |
gabriel-maciejewski @Marcin-K 2 stycznia 2020 10:52 |
2 stycznia 2020 16:08 |
Tak właśnie jest...znudzeni młodzi mężczyźni funkcjonujący w hierarchii i marzący o wolności
![]() |
gabriel-maciejewski @Maryla-Sztajer 2 stycznia 2020 10:54 |
2 stycznia 2020 16:08 |
Nie zniknęli, siedzą cicho
![]() |
gabriel-maciejewski @damian-wielgosik 2 stycznia 2020 11:04 |
2 stycznia 2020 16:09 |
Tak, właśnie, oni wszyscy ciągle o tym samym
![]() |
gabriel-maciejewski @tadman 2 stycznia 2020 11:17 |
2 stycznia 2020 16:09 |
Nie wiem
![]() |
gabriel-maciejewski @OdysSynLaertesa 2 stycznia 2020 11:24 |
2 stycznia 2020 16:09 |
Strach pomyśleć co będzie jak Bartosiak zrobi habilitację
![]() |
gabriel-maciejewski @Draniu 2 stycznia 2020 12:34 |
2 stycznia 2020 16:10 |
To dziwne, ale ludziom się podobało
![]() |
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 2 stycznia 2020 15:44 |
2 stycznia 2020 16:10 |
Myślę raczej, że cofnięto mu uwierzytelnienia
![]() |
smieciu @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 16:11 |
Proszę Państwa, wojny wybuchają wtedy kiedy agresor ma 100 procent gwarancji na sukces, a gwarancja ta jest potwierdzona poprzez umowy kredytowe, które podpisał na okoliczność zbrojeń.
Biorąc tą tęzę za prawdziwą musimy uznać że zarówno w I jaki i II WŚ agresorem byli Angole :)
Kto może dziś udzielić Putinowi gwarancji na agresję z sukcesem, bo o tym przecież mówimy?
Czyim człowiekiem pan jest Władimirze Putinie?
To pytanie zadał Putinowi, jakiś dziennikarz kiedy jako jeszcze mało znany gracz pojawił na moskiewskim lotnisku. Zostało mi w pamięci, kiedy czytałem jego biografię. W tamtych Jelcynowskich czasach, media dostały trochę wolnej ręki i dziennikarze nie musieli owijać w bawełnę i zadawali je każdemu, na samym początku, na wejściu by sytuacja była klarowna.
Putin nie przyznał się czyj jest a i my nie potrzebujemy jego odpowiedzi. Putin jak wiadomo jest człowiekiem służb. Tych ludzi, którzy wykreowali współczesną Rosję. Tutaj koniecznie trzeba sobie zdać sprawę że rozwałka ZSRR wymagała konkretnego wysiłku i pewnych, zaufanych ludzi, którzy przeprowadzą ten absurdalny proces zniszczenia swojego państwa.
Fascynujące jest że Rosja tak naprawdę pod żadnym względem nie dogoniła ZSRR z czasów kiedy dążył on podobno do katastrofy. Czy to pod względem wydobycia Ropy, ogólnego stanu gospodarki czy też znaczenia politycznego. W latach 80tych ZSRR było mocarstwem, wojsko było potężniejsze niż dzisiaj, Rosjanie cieszyli się funkcjonującą służbą zdrowia itp. Dzisiaj wielkie połacie kraju wymierają bo szpitale są zlikwidowane. Syberię zajmują Chińczycy. Lokalne połączenia lotnicze zostały zlikwodowane. Gospodarka, która kiedyś coś tam produkowała (w końcu były te Ruskie ze swoimi zabawkami na naszych targach) została przekształcona w typowy model dla krajów trzeciego świata. My sprzedajemy surowiec. Za dolary. Za które potem kupujemy wytwory obych fabryk.
Nie ma żadnego powodu by wierzyć że ZSRR musiało upaść. Niby dlaczego? Dlaczego nie upadła Korea Płn? Dlaczego nie upadły będące wtedy w dużo gorszym stanie Chiny? Dlaczego ZSRR nie poszedł drogą Chin, które dokładnie wtedy, w latach 80-tych zaczęły swoje gospodarcze przemiany i rozpędzały gospodarkę. Co niby było takiego że ZSRR musiał się rozpaść?
Otóż kompletnie nic. Była jedynie wola tych właśnie ludków, których człowiekiem jest Putin. Ludki te miały przed sobą poważne zadanie. Czyli doprowadzić do działań absurdalnych. By to zrobić musiały przejąć nad wszystkim kontrolę. Wykosić tych, którzy się na ten plan nie zgadzali. Różnych sposobów użyto. Jeden z nich opisał ostatnio Stanisław Orda. Lądowanie samolociku w centrum Moskwy. Dzięki czemu przeprowadzono jedne czystki. Można być pewnym że były i inne. Tak że pucz Janajewa próbował już tylko zatrzymać nieuniknione i był już jedynie ostatnim akordem. Wykoszeniem ostatnich ludzi, którzy próbowali się opierać. Po tej operacji władza w nowej Rosji przeszła już w pełni w nowe ręce.
Które... cóż trzeba chyba uznać że miały tą gwarancję potwierdzoną poprzez umowy kredytowe. Kredyty zostały wzięte. Dolarowe. Rosja znalazła się w Systemie.
Przez ten cały czas nie uczyniła nic by zrobić z siebie państwo skuteczne. Niezależne. Przeciwnie. Nastąpiły tam procesy anaolgiczne do tych naszych balcerowiczowskich. Czy wierzymy że Polska wdrażając plan Balcerowicza, zniszczenia rodzimych fundamentów gospodarczych była krajem niezależnym? Jaka była Rosja robiąc to samo? Pozwalając obcym instytucjom przejmować różne frykasy. Wykupywać udziały i uzależniać siebie od Ropy Naftowej. Ta dopóki była droga sprawiała że wszystko działało, można było przed światem robić za mocarstwo. Aczkolwiek co ciekawe, zupełnie grzeczne wtedy. Tylko że nagle, w roku 2014 ropa staniała i taka jest do tej pory. Sprawa się rypła. Bieda zaczęła piszczeć.
Oraz zaczął piszczeć Putin. A to zrobił z siebie błazna na Ukrainie oddając ją Żydom. A to wtopione zostały wielkie pieniądze w zakup różnych poł arktycznych, które przy obecnych cenach ropy stały się nieopłacalne. Tak się nagle sprawy potoczyły że Rosnieft musieli ratować Katarczycy. Jedną z pereł w koronie. Interesujące jest że wraz postępującym załamaniem w Rosji jedyne co Putin robił to zwiększał groźne pohukiwania. Nie interesując się wcale metodami wyjścia z pułapki ekonomicznej. Mimo że jak pokazują wpisy Marka Budzisza oni tam doskonale wiedzą co należy robić. Nie chcą jednak wykorzystać nawet tych niedużych nadwyżek finansowych, które mają do wpuszczenia w gospodarkę, ruszenia jej. Zamiast tego wzięli się za skupowanie złota... Po co ładować pieniądze w metal, który leży w skarbcu zamiast zrobić np. zamówienia na helikoptery? Dać ludziom pracę, dać pracę podwykonwacom itp. Nie. DUSIMY do końca.
I pierdzimy o tym jak pozbędziemy się dolara, którego uparte używanie zawsze zawsze powie nam prawdę. Czyim człowiekiem jest Putin. Właśnie jego. Dolara od którego uzależnił gospodarkę. To ludzie od dolara dali mu te gwarancje, kredyty, niezbędne by mieć argumenty potrzebne do zniszczenia ZSRR i dalszej kontynuacji tej roboty już pod przykrywką przedsiębiorstwa o nazwie Rosja.
Która nigdy nie zrobiła nic przeciw Dolar & co. Przeciwnie. Oddała wielkie połacie dawnego ZSRR pod kontrolę tej spółki, zwłaszcza w centralnej Azji. Ostatnio oddała Ukrainę. Na Bliskim Wschodzie Rosja kontynuowała politykę ZSRR czyli wyciągania pomocnej ręki wrogom USA by w decydującym momencie ją cofnąć i wydać już zupełnie odsłoniętego „partnera” spółce CIA & co. Która czasem się odwdzięczała. Np. w Gruzji do której poleciał wtedy nic nie rozumiejący Kaczyński. Kiedy CIA pchnęło ten kraj do kompletnie bezsensownego ataku mimo że nawet w polskich gazetach na przynajmniej miesiąc wcześniej można było przeczytać o koncentracji Ruskich wojsk pod Gruzińską granicą.
I tu też mieliśmy ten ciekawy przypadek. Kto posiadał te 100% gwarancji. Gruzja, która dostała łatkę agresora, czy Ruskie, które wygrały i kawałek Gruzji wyrwały?
Niestety, prawda nie jest skomplikowana. Putin nie jest niczym więcej niż psem na posyłki Dolar & co. Dostał rolę złego brytana i świetnie ją wykonuje. Pilnując ostatecznego upadku Rosji oraz porządku w tej okolicy świata. Nie wiem co tam CIA & co chciała dostać w Gruzji ale dostała. Na Bliskim Wschodzie, w Libii czy nawet sięgając czasów zamierzchłych, przedputinowskich w byłej Jugosławii. Czy ktoś widział Putina w skutecznym działaniu???
Jego rola jest zawsze ta sama. Instalujemy rakiety w Syrii by cały świat poznał potęgę i dobrą wolę Putina. A następnie wysyłamy z Izraelskie samoloty, które sobie bombardują wszystko co im się podoba w Damaszku i czym się nikt zbytnio nie chwali. Ani na wschodzie. Ani na zachodzie.
Niestety. Problem jest taki że właśnie ten Putin jest dla nas realnie groźny. Dlatego właśnie jest groźny bo jest psem. Z gwarancjami. Owszem, gwarancjami na porażkę ale dla nas to niczego nie zmienia. Jeśli dostanie rozkaz by skoczyć i zacząć gryźć to to prostu to zrobi. Jeśli potem Rosja zniknie z mam świata to nie zmieni przecież w jego działaniu niczego. Niczym innym się przecież przez te wszystkie lata nie zajmuje.
Bo realizuje cel wyższy. Reguły gry w której bierze udział nie są zdradzane masom. Aczkolwiek to właśnie one są polem tej gry.
![]() |
gabriel-maciejewski @przemsa 2 stycznia 2020 15:44 |
2 stycznia 2020 16:11 |
To jesy syndrom ogólnej niemożności. Nic nie wiem, nic nie umiem, to zostanę prorokiem
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 16:38 |
Ciekawi mnie ile p. Bartosiak ma dzieci.
Może ktoś wie, ileż to żywionych przez się nadziei zdołał ulokować w ich ilości.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2020 16:10 |
2 stycznia 2020 16:38 |
Niewykluczone.
Tak czy owak, Jacek Bartosiak znowu sie rozsiadl w namiocie i snuje opowiesci dla zasluchanych nadwislanskich Komanczow.
Tak a propos Indian.
Ostatnio odswiezylem sobie dobry film - "Wind River" [2017]. Mroczny obraz, ale warto obejrzec, latwiej czlowiekowi zrozumiec los polnocnoamerykanskich indian i ich zycie w rezerwatach.
Przepraszam, ze na moment zjechalem z tematu.
![]() |
stanislaw-orda @smieciu 2 stycznia 2020 16:11 |
2 stycznia 2020 16:43 |
tak wiele słow, a zero sensownej treści
![]() |
Jakub @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 16:54 |
Józef Orzeł publicznie mówił, że Jacek Bartosiak jest wybitnym fachowcem.
![]() |
qwerty @Jakub 2 stycznia 2020 16:54 |
2 stycznia 2020 17:03 |
a Jacek Bartosiak mówi, że Orzeł to geniusz dziennikarstwa - i na tym to polega
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2020 16:11 |
2 stycznia 2020 17:05 |
lub zostanę 'politykiem'
![]() |
Grzeralts @przemsa 2 stycznia 2020 16:15 |
2 stycznia 2020 17:07 |
Tak jest najlepiej - jak się spełni, powie: "a nie mówiłem?", jak nie, wszyscy i tak będą wdzięczni, że się nie spełniło.
![]() |
sigma1830 @qwerty 2 stycznia 2020 17:03 |
2 stycznia 2020 17:17 |
A co ma powiedzieć jeden Żyd o drugim?
![]() |
adamo21 @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 17:22 |
Niedługo JB zacznie pisać / układać horoskopy dla nastolatków i publikować je w gazowni, wp i der onet. Już teraz wszędzie go pełno.
![]() |
bozenan @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 17:25 |
moj mąż swogo czasu słuchał Bartosiaka, nawet chciał kupić tę jego książkę, ale nie kupił, więc pytam czemu, a on mówi, że książki te są przeterminowane, więc nie opłaca się kupować.
Kiedyś włączyłam sobie jego filmik na youtube, ale było nudno i przewidywalnie, tak jak napisałeś, więc już potem nie próbowałam.
A mam taką refleksję, że gdybym miała jakiekolwiek problemy rodzinne, to fucha dyrektorka w CPL byłaby mile widziana, a nawet pożądana. Problemy lepiej rozwiązuje się stałością np. ekonomiczną, bo ryzykowne jest bazowanie na popularności na YT
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 17:41 |
Pan Jacek Bartosik, mógłby dla złagodzenia czy zażegnania tych rodzinnych kłopotów wybrać się w 2020 na Mulan (2020) i Top Gun: Maveric (2020) może by mu się oceny
inaczej poustawiały.
Pani aktorka grająca Hua Mulan, musiała zająć stanowisko odnośnie protestów w Hong Kongu, noż jak nasi celebryci w kwestii
Kon-Sty-Ty-Cja czy jakoś tak.
Mistrz Pługa pisał, że Hua Mulan to ma w Chinach duży fejm i szacun. Swoją drogą ciekawe dlaczego ci okropni i pewnie
nierozgarnięci amerykanie" ciagle dostają 3+ a RZĄDZĄ "Tym Światem". I to raczej oni wyznaczają gdzie będzie wojna, a
dzie będzie konsumpcja.
Mógłby nam pan Jacek powiedzieć po co i dlaczego Amerykanie, Chińczycy i Rosjanie ścigają się na:
- samoloty,
- jakieś tam pociski hipersoniczne,
- technologie telekomunikacyjne.
Mari Curie to się pewnie w grobie teraz świeci z rozpaczy, że ona to z "nauką" jak "sercem na ręku" do tej ameryki pojechała a tu teraz
takie niezrozumienie dla "dobra ludzkości" i tylko wojna i pieniądze. Znaczy się Kredyt i Wojna.
.
![]() |
glicek @Szczodrocha33 2 stycznia 2020 15:44 |
2 stycznia 2020 17:52 |
Moze dostal cynk z Waszyngtonu, ze z tego Portu Lotniczego beda nici.
Ja coś czuję, że wręcz przeciwnie. CPK i infrastruktura wokoło to jednak nie będzie żart i na poważnie powstanie, więc będzie miejscem kręcenia dużych lodów przez duże misie. Pan Bartosiak może i pasjonował się CPK, ale mając słabe umocowania musiał ustąpić na rzecz poważniejszych i mądrzejszych.
![]() |
stanislaw-orda @bart 2 stycznia 2020 17:14 |
2 stycznia 2020 17:58 |
jeżeli to "ps". było zaadresowane do mnie, to:
притвори харя, доходяга
![]() |
klon @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 18:50 |
J. Bartosiak pierniczy bo chce sprzedać książki. A co "sprzedają" panowie Szeriemietiew i Waszczykowski, którzy obaj w dniu dzisiejszym wygłosili opinię o możliwości konfliktu zbrojnego z Rosją? A, i jeszcze Wojsko Polskie na szpicy NATO.
Czy nie wygląda to jak przygotowanie medialne przed eventem ? :D
Czy może konsolidacja elektoratu ? Czy trzeba już teraz "grzać" zagrożeniem? Wybory w maju chyba?
![]() |
BTWSelena @OdysSynLaertesa 2 stycznia 2020 13:39 |
2 stycznia 2020 19:09 |
Ha! -uznałabym to za pewnik,polemiki,gdyby nie fakt ,że torba z biedronki jak na razie wyznacza pewien kurs i weryfikuje zasób torby pełnej,czy niepełnej w ...Kauflandzie. Czy jest ktoś kto nad jakością torby panuje? A klasyk Kaczmarski to cudo...najlepiej to wyśpiewał."I znów bawimy wszyscy się, pod czujnym okiem pani."...
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 19:59 |
"ale to jest dziecinny wyraz bezradności, który Putina demaskuje, media zaś robią z tego zapowiedź lub prawie zapowiedź krwawego konfliktu."
Raczej niewiedzy co do rozgrywki między liderami w żydostwie. Korzysta z poparcie jednej strony. Druga natomiast rzuca w niego zgniłymi pomidorami, które w zasadzie przeznaczone są dla konkurencji w ramach federacji plemion.
![]() |
Magazynier @klon 2 stycznia 2020 18:50 |
2 stycznia 2020 20:15 |
Pisząc o evencie, rozumiem, ma pan na myśli nowe dostawy gazy amerykańskiego. Bo inwazja na Rosję nie wchodzi w grę.
![]() |
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2020 16:09 |
2 stycznia 2020 20:47 |
Siądzie sobie na dupie i będzie miał konkretne pieniądze, właśnie na "uczelni". A przewód doktorski otworzy poseł Horała.
![]() |
Maryla-Sztajer @OdysSynLaertesa 2 stycznia 2020 11:43 |
2 stycznia 2020 20:58 |
zaloguj się by móc komentować
![]() |
Slepowron @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 21:35 |
Bartosiaka chyba jeszcze bardziej demaskuje udzial i zachowanie w panelu zorganizowanym pzez Fundacje Adenauera, Fundacje Batorego i jakiegos tam organu Unii, gdzie nieustannie i z namaszczeniem uzywa ministerialnej tytulatury Sikorskiego, Mowa ciala tez nieustannie wyraza swoja unizonosc wobec szacownych instytucji laskawie firmujacych to wydarzenie.
![]() |
Szczodrocha33 @glicek 2 stycznia 2020 17:52 |
2 stycznia 2020 21:45 |
"Ja coś czuję, że wręcz przeciwnie. CPK i infrastruktura wokoło to jednak nie będzie żart i na poważnie powstanie, więc będzie miejscem kręcenia dużych lodów przez duże misie. Pan Bartosiak może i pasjonował się CPK, ale mając słabe umocowania musiał ustąpić na rzecz poważniejszych i mądrzejszych."
I taka opcja jest mozliwa.
Jesli Ekumeniczny Stadion Narodowy [tak go szyderczo nazywam, bo ni z gruszki ni z pietruszki postawili tam tez kaplice wielowyznaniowa] kosztowal cos kolo 2 miliardow zlotych, a do tego jeszcze wychodek za 4,5 miliona, to jakie lody beda krecic przy budowie CPK?
Moze Bartosiak, pomimo nauk pobieranych w Waszyngtonie, rzeczywiscie musial ustapic przed innymi, ktorzy maja wieksze plecy?
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
2 stycznia 2020 22:13 |
"Jeśli już ta cholerna wojna wybuchnie, to dzieci będą nie nadzieją, ale jej pierwszymi ofiarami. I z tego sobie Jacek Bartosiak powinien dobrze zdawać sprawę."
A jednak. Tu się rozchodzi o to klasyczne przejście ilości w jakość, jak naucza rzecz jasna klasyk politologii strategicznej Halford Mackinder. To nie chodzi po prostu o to, żeby mieć jakieś dzieci, ale od razu z dychę albo 15. No i trzeba je dobrze wychować. Nie wolno ich rozpieszczać. Jeden posiłek dziennie, góra dwa. Muszą umieć drapać, wierzgać, kopać i gyźć. Takie kritersy. I to jest jasne że wtedy będziemy niezwyciężeni.
![]() |
glicek @Szczodrocha33 2 stycznia 2020 21:45 |
2 stycznia 2020 22:52 |
Moze Bartosiak, pomimo nauk pobieranych w Waszyngtonie, rzeczywiscie musial ustapic przed innymi, ktorzy maja wieksze plecy?
Widocznie musiał ustąpić komuś, kto kończył jeszcze lepsze szkoły od niego w tym Waszyngtonie albo wiedział z kim pić wódkę a z kim nie.
to jakie lody beda krecic przy budowie CPK?
W małym stawie nie ma miejsca na duże ryby, wszystkie nie pozywią się, będą się zjadać nawzajem a te co zostaną będzie łatwiej dostrzeć i wyłowić. W dużym stawie dadzą sobie radę, wszystkiego nie zeżrą i mniejszym też się coś dostanie.
Może tam nawet wybudują ten słynny bunkier do zarządzania Izraelem o którym kiedyś wspominał pan Nikt czyli Tomasz Gryguć? chociaż - jak mówił - ten teren ponoć sejsmicznie nie bardzo, więc jak lać tony betonu to na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. ;)
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
3 stycznia 2020 00:16 |
Ja już kiedyś pisałam,że nie bardzo wierzę w adwokatów, którzy nie służyli w wojsku a snują wizje strategiczne z dziedziny wojskowości, gdy tymczasem Napoleon, Żukow, Patton i paru innych wodzów zaczynali skromnie od stopnia porucznika czy sierżanta. Pan Bartosiak przeszedł jakieś kursa na temat strategii i geopolityki ale jak wiemy, w strategii i wojskowości eksperci teoretycy wiedzą raczej jak wygrywać wojny, które się już odbyły.
Jest czy był powiązany z Fundacją im. Kazimierza Pułaskiego, a tam nagrody dawali takim gwiazdom jak : wg wiki)Lech Wałęsa, prezydent Aleksander Kwaśniewski, Radosław Sikorski, premier Carl Bildt, Michaił Chodorkowski,
Kwaśniewski siedział w zarządzie firmy Burisma z Bidenem Jr długie lata. Czy dziwić się należy ocenie doa Trumpa 3+, kiedy ten leje demkratów od 3 lat? A piątka dla Rosji to chyba za to, że jeszcze jest. Nie , żeby nie mogła narobić kłopotu.
Chyba trzeba wrócić do adwoktury a geopolitykę traktować jako hobby:)))
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fundacja_im._Kazimierza_Pu%C5%82askiego
![]() |
OdysSynLaertesa @BTWSelena 2 stycznia 2020 19:09 |
3 stycznia 2020 00:32 |
Oczywiście że jest! Producent toreb :) Którego kompletnie nie obchodzi kto i co w tych torbach nosi, i co z nich sprzedaje... Jego interesuje własna torba.
![]() |
OdysSynLaertesa @porfirogeneta 2 stycznia 2020 20:47 |
3 stycznia 2020 00:37 |
No właśnie... Skoro Horała "zastąpił" Bartosiaka w fotelu króla superlotniska, to winien jest mu co najmniej profesurę.
![]() |
Krzysiek @adamo21 2 stycznia 2020 17:22 |
3 stycznia 2020 03:59 |
Jednak efekt świeżości już mu się zużył. Pierwsze jego pogadanki i wizje, którymi się dzielił na jutubie miały oglądalność na poziomie 100 tys. Teraz to jest dzielone prze 5 lub nawet 10. Jakoś go przetrzymamy. Chyba pan mecenas nie ma na nas "projekcji siły".
![]() |
Krzysiek @glicek 2 stycznia 2020 17:52 |
3 stycznia 2020 04:13 |
Masz glicku rację w/s odwołania pana mecenasa z funkcji CPK. To co napisał(a) Szczodrocha33, że Jankesi niby dali cynk (jemu?), że nic z tego nie będzie to są fejki rozpowszechniane przez przeciwników obecnej władzy. Prawda jest taka, że aby realizować tak gigantyczny projekt to trzeba ze sobą wnieść do takiej spółki niejako aportem już zorganizowany i przytomny aparat wykonawczy, który to pociągnie (ludzi ze łbami i kompetencjami w różnych obszarach: technicznym, finansowym, zarządczym itd.). Inaczej mówiąc trzeba już mieć kilkudziesięciu ludzi, którzy coś potrafią i którzy traktują cię jak szefa. Nawet jak się buduje dom, to dogadujesz się z szefem nawet małej firmy budowlanej (MiŚ) i oczekujesz, że on już ma ten swój zespolik, który wie co robić i go słucha. On takiego aparatu nie posiadał – na bajkach internetowych się skończyło.
![]() |
Grzeralts @Magazynier 2 stycznia 2020 22:13 |
3 stycznia 2020 06:17 |
Tak jest. Nowy milion Januszy.
![]() |
Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski |
3 stycznia 2020 08:35 |
Z przywołaniem Gdyni to i tak szczęście, bo już czytałem głosy ekspertów, że próba naprawy państwa to kubek w kubek sytuacja przed zaborami. Marszczenie brwi oraz nosów się odbywa, ale to może dlatego, że wszyscy ci eksperci są niejako poza nami, gdzie indziej prawie, a przynajmniej tak się czują. Będę chyba miał coś do napisania o ekspertach z wyższej niż Bartosiak półki. I to też byłoby dość śmieszne.
![]() |
BTWSelena @OdysSynLaertesa 3 stycznia 2020 00:32 |
3 stycznia 2020 12:29 |
W rzeczy samej Odysie. Lecz to jest jak domino.Sypie się przy lepszej okazji,a własna torba producenta zostaje pusta i zużyta.
![]() |
humbelina @BTWSelena 3 stycznia 2020 12:29 |
3 stycznia 2020 15:27 |
Zyjemy w erze wtornego analfabetyzmu, gdzie segmenty znaczeniowe ze wzgledu na target podawane sa w pakiecie np "mala Greta" dla calego swiata. Pan Jacek B. to taka "duza Greta" na okreslony obszar strategiczny.
Dobrego, Madrego Roku wszystkim Nawigatorom, a szczegolnie panu Gabryelowi, ktorego SN bedzie kiedys podstawa w programie sredniego nauczania POLSKIEGO szkolnictwa.
![]() |
BTWSelena @humbelina 3 stycznia 2020 15:27 |
3 stycznia 2020 15:47 |
" Zyjemy w erze wtornego analfabetyzmu "-myślę,że nie przesadzę,cytując Mickiewicza" O, gdybym kiedy dożył tej pociechy, Żeby te księgi zbłądziły pod strzechy! Warto pomarzyć i mieć nadzieję..aby Bartosiaka,Hartmana, Engelking+spółka zastąpiła dobra jakość...KSIĄG....Ja,życzę zdrowia i aby się dopełniły te marzenia ...
![]() |
Aquilamagna @gabriel-maciejewski |
3 stycznia 2020 18:52 |
Naprawdę tym ludziom, wykształconym w tych piekielnie drogich szkołach, zdaje się liczba ludności w jakimś kraju powoduje, że on jest zabezpieczony przed agresją, albo, że liczba ta daje szanse na udaną operację zaczepną?
No ale te tam Chińczyki chyba nie tylko siedzą, mnożą się i wpirniczają ten swój ryż...
![]() |
cortes @gabriel-maciejewski |
3 stycznia 2020 19:28 |
Bardzo przepraszam ale te wszystkie oceny prezentowne powyżej są nietrafione. Jacek Bartosiak doradza, prowadzi prelekcje i wykłady, bierze udział w grach wojennych w Akademii Sztabu Generalnego (polecam krótką opinię nt tej współpracy gen. Jędrzejczaka). To samo dotyczy Akademii Wojsk Lądowych. To nie są jawne rzeczy ale niezwykle istotne dla dowódców WP. Ktoś z dyskutantów o tym wie? Bartosiak jest doktorem nauk a tezę doktorską obronił u prof. Góralczyka. Ktoś zna jego promotora? Ktoś zakwestionuje jego pozycję jako kluczowego sinologa w Polsce? Bartosiak ogranicza już wyraźnie prelekcje dla szerokiej publiczności i ogranicza się do swojego nowego dziecka - portalu Stategy & Future gdzie za jedyne 300 zł rocznie oferuje dostęp do materiałów, książek, wywiadów i sprawozdań z konferencji, których darmo szukać w przestrzeni publicznej. Ktoś z licznych dyskutantów powyżej wykupił subskrypcję? Czyta i ogląda udostępniane tam materiały?
Nie oceniam tego co mówi i pisze dr Bartosiak, czy myli się czy mówi prawdę. Wiem jednak (powtórzę to), że wnioskowanie z przesłanki pt torba z Biedronki jest wnioskowaniem zawodnym.
![]() |
BTWSelena @cortes 3 stycznia 2020 19:28 |
3 stycznia 2020 20:08 |
Doprawdy? Skoro pan czyta,lecz nie ocenia co pisze dr.Bartosiak,to pomija pan z pewnością to nadużywanie terminologi "Lebensraum"... Pewnie,że tak też można w końcu nie jestem ekspertem.Takie 800 stronicowe dzieła w końcu są dla ekspertów. A tak w ogóle przemycanie wielkiej imperialnej amerykańskiej polityki,praktycznie z pominięciem Europy i Unii jest chwilowym nieporozumieniem.Jesteśmy tu i teraz i niezależnie w jakim kształcie Unia dalej się utrzyma,to Uni nie można teraz zignorować,bo geopolitycznie Polska leży jako ten baranek pomiędzy dwoma wilkami.
![]() |
Paris @pink-panther 3 stycznia 2020 00:16 |
3 stycznia 2020 20:28 |
Nie wiedzialam, ze...
... takie ZEROWISKO istnieje... z takim "zarzadem" - SLUPEM !!!
Cos nieprawdopodobnego... ten dety zaZONT... i ta szkola dyploMATOLOW, podobnych roznym bartosiakom, czy innym pApowanym horalom !!!
![]() |
cortes @BTWSelena 3 stycznia 2020 20:08 |
3 stycznia 2020 20:46 |
Przepraszam ale jaka jest obecnie wielka unijna polityka imperialna? Kupujcie jeszcze więcej niemieckich towarów? Zostańcie naszym zapleczem surowcowo - ludzkim? Przyjmijcie uchodźców? Unia nie ma, w sytuacji zagrożenia i odbudowy rosyjskich imperialnych ambicji, nic, Polsce i całej Europie Środkowej, do zaoferowania. Może polskie zbrojenia, głośne mówienie o zagrożeniach wpłynie na unijne myślenie o rzeczywistości. Narazie żadnej myśli, koncepcji czy planowania. Właśnie odkryli (Niemcy i Francuzi), że przechodzi im koło nosa polski kontrakt na 800 czołgów i, że po jego realizacji WP będzie miało więcej czołgów niż Niemcy i Francja razem wzięte.
Zaś co do "lebensraumu" to o wiele częściej używa słów: perymetr i pivot i jeszcze paru innych. Mnie to nie razi (ten lebensraum) bo po prostu wiem o co chodzi. Polskie myślenie geopolityczne i geostrategiczne dopiero wraca do łask i musi przyswoić sobie wiele zapoznanych i zupełnie nowych terminów. Na razie dominują zapożyczenia.
![]() |
porfirogeneta @OdysSynLaertesa 3 stycznia 2020 00:37 |
3 stycznia 2020 21:07 |
Profesór poseł Horała póki co nie rozdaje, zresztą co za różnica? Superlotnisko powstanie zaraz po Pierwszej Polskiej Elektrowni Atomowej, czyli nigdy.
![]() |
BTWSelena @cortes 3 stycznia 2020 20:46 |
3 stycznia 2020 21:23 |
Przepraszam,lecz ilekroć ktoś zwraca się do mnie w formie "Wy"-zapala mi się czerwona lampka. Może nie ma pan ,szanowny panie,złych argumentów,lecz skoro jak pan napisał nie ocenia prac dr.Bartosiaka,to skąd może pan wiedzieć,co ma na myśli używając" lebensraum". Czyżby do twórczości pana dr.trzeba specjalnego tłumacza?... I wie pan...Unia to taki twór -który jest teraz i nawet te europejskie twory -dyktują nam jak powinien wyglądać sąd i co produkować w swoich montowniach w Polsce. Pewnie ,że konia można z drogi zawrócić...jednym" wiśta wio".Lecz udawać w/g pana dr.że ta Unia to co tam -żadna geopolityka !!! Lecz co ja tam wiem,jako szara myszka.... Zostawmy lepiej te rozważania.....
![]() |
Szczodrocha33 @Krzysiek 3 stycznia 2020 04:13 |
3 stycznia 2020 22:40 |
"To co napisał(a) Szczodrocha33, że Jankesi niby dali cynk (jemu?), że nic z tego nie będzie to są fejki rozpowszechniane przez przeciwników obecnej władzy."
Nie jestem przeciwnikiem obecnej wladzy.
A w komentarzu swoim napisalem "moze". To po prostu jedna z mozliwych opcji.
![]() |
Szczodrocha33 @BTWSelena 3 stycznia 2020 20:08 |
3 stycznia 2020 22:42 |
"...Pewnie,że tak też można w końcu nie jestem ekspertem."
To dobrze.
Ja jak slysze slowo "ekspert" to mi sie noz w kieszeni otwiera.
![]() |
DYNAQ @cortes 3 stycznia 2020 20:46 |
3 stycznia 2020 23:55 |
''Niemcy i Polska są strategicznymi partnerami. Mamy wspólnotę losów: jeśli dobrze wiedzie się Polsce, nam także dobrze się wiedzie i odwrotnie. Bezpieczeństwo Polski jest także naszym bezpieczeństwem''
Odwieczna przyjaźń...co tu jest grane? ''My,Niemcy, jacy byliśmy,tacy byliśmy,ale zawsze szczerzy...''
https://wpolityce.pl/polityka/480517-tylko-u-nas-ambasador-nikel-dziekuje-polsko
![]() |
Magazynier @cortes 3 stycznia 2020 19:28 |
4 stycznia 2020 00:08 |
Coś w tym stylu. P. Bartosiak ma pecha co do Gospodarza. Gospodarz trafia zwykle na słabe jego wypowiedzi, takie pod publikę.
Sęk w tym że prof. Góralczyk nie jest postacią eksponowaną w mediach. Ma swoje słabości, że tak powiem, akademickie, poglądy z którymi się nie zgadzam, nawet typowo akademickie. Ale jego uczeń dr. Bartosiak wyszedł daleko poza akademię. Nie wiem jako to tam było z jego prezesowaniem w CPK, ale poziom narracji ma wysoki. Znowu nie ze wszystkim mogę się zgodzić, ale w końcu nie jestem politologiem.
Z drugiej strony mógłby p. Bartosiak trzymać poziom również w takich rozmowach promocyjnych jak ta ze Skowrónskim na tym jarmarku czy gdzie tam.
Szczerze mówiąc ja tego nie mogę znaleźć. To co znalazłem, choć podlega dyskusji, jednak pokazuje wyższy poziom a nawet wysoki.
![]() |
BTWSelena @Szczodrocha33 3 stycznia 2020 22:42 |
4 stycznia 2020 11:06 |
" Ja jak slysze slowo "ekspert" to mi sie noz w kieszeni otwiera." mamy chyba podobne odczucia.Opinie utytułowanych ekspertów nas zalewają i przytłaczają,w/g zależnych interesów i poglądów na jakąś dziedzinę.Odbywają się specjalne sesje telewizyjne i na YT-ach- swoistych eksperckich opinii.W telewizjach zlewa się to przeważnie w chór anielski,gdzie np 6 utytułowanych ekspertów naraz udowadnia gdzie leży prawda...A ta prawda kroczy sobie inną niezależną drogą... Ja sięgam po pilota...lub mruczę pod nosem...Lecz w dobie techniki zawsze można dotrzeć do prawdy,porównując opinie i wyciągając wnioski.Dzisiaj życie inaczej się toczy niż iks lat temu- żyjemy w świecie sloganów, reklama staje się nośnikiem wartości.... Wymagane jest błyskawiczne zaspokojenie potrzeb,także tych kulturalnych,na czym korzystają eksperci piszący historię na nowo.Aby było jasne.! Nie wszyscy eksperci...
![]() |
OdysSynLaertesa @cortes 3 stycznia 2020 19:28 |
4 stycznia 2020 11:23 |
Przecenia Pan to "branie udziału w grach wojennych". Widać wyraźnie że nie ma Pan pojęcia o czym mówi/z czym ma do czynienia. A po pierwsze to przecenia Pan opinie osób na temat projektu, w którym uczestniczą bezpośrednio, zwłaszcza jeśli za to im się jeszcze płaci. Tacy ludzie są skazani na wzajemne klepanie się po plecach.
"Strategy & future"... Brzmi prawie jak "czuły narrator"... Prawie :)
![]() |
OdysSynLaertesa @porfirogeneta 3 stycznia 2020 21:07 |
4 stycznia 2020 11:26 |
No właśnie o tę "różnicę" mi chodzi... Plotki ploteczki
![]() |
Jakub @qwerty 2 stycznia 2020 17:03 |
4 stycznia 2020 12:34 |
Nie słyszałem tej wypowiedzi i szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żeby ona istniała. Brzmi jak wymysł. Nie wydaje mi się też, żeby Józef Orzeł był dziennikarzem, czy jak napisał sigma1830 Żydem - nawet jeżeli ma takie pochodzenie. Jest katolikiem, deklaruje narodowość polską - jest Polakiem. Analogicznie z Jackiem Bartosiakiem (który raczej ma etnicznie polskie pochodzenie).
![]() |
Jakub @cortes 3 stycznia 2020 19:28 |
4 stycznia 2020 12:38 |
Świetny komentarz. W pełni się zgadzam.
![]() |
Paris @Jakub 4 stycznia 2020 12:34 |
4 stycznia 2020 15:07 |
Myli sie Pan...
... taka wypowiedz JO istnieje... i ja ja slyszalam na wlasne uszy, a takze wielu innych tu obecnych ja slyszalo... ten pan SAM sie okreslil jako Zyd... i do tego katolik...
... niewazne jakie maja pochodzenie - wazne, ze OBYDWAJ sa juz ZAORANI !!!
![]() |
stanislaw-orda @OdysSynLaertesa 4 stycznia 2020 11:23 |
4 stycznia 2020 16:07 |
I przypomnę motto do jednej ze swoich notek (tej o Straduvariusie i GO)".
Wystarczy zamienić autorytet na ekspert.
motto:
Ilekroć w dyskusji przywoływany zostaje autorytet, wówczas dyskutujący przestaje posługiwać się rozumem, a zaczyna opierać się wyłącznie na tym, co zdołał zapamiętać z tez głoszonych przez ten autorytet.
(Leonardo da Vinci)
![]() |
OdysSynLaertesa @stanislaw-orda 4 stycznia 2020 16:07 |
4 stycznia 2020 18:40 |
Pasuje jak ulał. Niestety
Jakby głębiej pogrzebać, to nie chodzi wcale o tych bubków zwanych ekspertami. Chodzi o to że ktoś ulokował w takim typie swoje wszystkie i najskrytsze oczekiwania. To wygląda czasem jak masowa hipnoza, z programowaniem odruchów Pawłowa. Najmniejszy atak, podważanie autorytetu, lub zdanie odrębne do tego co ekspert powiedział/napisał, jest w rzeczywistości odczuwane jak atak i podważanie autorytetu nosiciela. Pytanie dlaczego ludzie wierzą dziś byle komu i w byle co. I dlaczego mają taki problem z przyznaniem się do błędu, zbyt pochopnego zawierzenia, bądź bycia po prostu ofiarą oszusta.
![]() |
qwerty @OdysSynLaertesa 4 stycznia 2020 18:40 |
4 stycznia 2020 18:48 |
to jest wynikiem, iż oszustwo jest imperatywem cywilizacyjnym [kłamię, kradnę i jest mi wszystko wolno, bo mam: pieczątkę, biurko, etat, łańcuch na szyi z .., itd.]
![]() |
qwerty @cortes 3 stycznia 2020 19:28 |
4 stycznia 2020 18:51 |
jest narratorem i sprzedaje swe narracje jak umie najlepiej, i nic poza; niezwykle istotne dla dowodców WP? na tej stacji wysiadamy
![]() |
Jakub @Paris 4 stycznia 2020 15:07 |
4 stycznia 2020 21:22 |
Chodziło o wypowiedź Jacka Bartosiaka o Józefie Orle, że ten drugi jest genialnym dziennikarzem. Takiej moim zdaniem nie było bo jest niedorzeczna.
![]() |
porfirogeneta @Jacek-Jarecki 3 stycznia 2020 08:35 |
4 stycznia 2020 23:01 |
To nie są żadni "eksperci", tylko propagandyści, pamięta pan biopaliwa? Jeden "ekspert" profesorek (na ogół szanuję profesorów), w poniedziałek wysmażył "ekpertyzę" że to będzie zbawienne dla gospodarki, a w Piątek ten sam typ, napisał że to zatrze te nowoczesne układy wtryskowe. Śmiech na sali.
![]() |
porfirogeneta @gabriel-maciejewski |
4 stycznia 2020 23:51 |
Musi tak pierniczyć, bo ma za to płacone. jest "Ekspertem" a "eksperci" przeżywają właśnie "swoje Verdun" Jedni pierniczą po staremu, inni uciekają w przyszłość, mało na tej planecie jest ludzi godnych pogardy niż "eksperci".
![]() |
stanislaw-orda @porfirogeneta 4 stycznia 2020 23:51 |
5 stycznia 2020 07:40 |
ekspert (telewizyjny) to to samo co komentator (telewizyjny). Propagandysta alias płatny łgarz.