Czy istnieje nadrzeczywistość?
Myślę, że tak, w dodatku jest stopniowalna i ma strukturę kręgów, które rozbudowywane są w górę i w dół od ziemskiej rzeczywistości. Jest bowiem tak, że niby wszystko idzie w naszym świecie zgodnie z logiką, ale czasem jednak zdarza się coś, czego nie potrafimy sobie racjonalnie wytłumaczyć. I nie chodzi mi tutaj o to, że nagle zachorujemy, choć jest to także element niepoznawalnego, ale o sprawy znacznie bardziej przyziemne. Oto Agnieszka Słodkowska napisała tekst o Chełmońskim i firmie Goupil. Z tego tekstu wyłania się cała rzeczywistość handlu sztuką, na sztywno połączona z rynkiem amerykańskim, który zasilał – do czasów prezydenta MacKinleya, europejskie awantury i masońskie projekty, poprzez windowanie cen obrazów. Potem prezydent MacKinley został zastrzelony przez Leona Czołgosza, ewidentnego wariata, który uważał iż McKinley jest odpowiedzialny za wszystkie nieszczęścia świata tego. I teraz ponoć Trump wraca do doktryny MacKinleya. Niestety nikt nie analizuje w sposób poważny kwestii, które naświetliła Agnieszka, albowiem wszyscy uważają je za nieistotny folklor. Płaci się zaś tym tylko analitykom, którzy do porzygania pieprzą o czołgach, szlakach handlowych i innych rzeczach, które są całkiem poza zasięgiem ich miałkich umysłów. Postawmy więc sprawę tak – MacKinley zakręcił kurek z pieniędzmi dla europejskich projektów politycznych i dlatego zginął. Projekty te finansowane były poprzez windowanie cen zamalowanych na różne kolory kawałków płótna. Koniunkturę na to rozkręcano we Francji, bo też i Francja była głównym rozgrywającym tego rozdania. Jej celem zaś było wypchnięcie Niemców za Ren. I temu celowi podporządkowano wszystko, szczególnie zaś rynek sztuki. Nie ma do dziś żadnej analizy, która kwestie te by wyjaśniła, są za to tony papieru zapisane słodkim pierdzeniem jakich wariatów z tytułami profesorów, których jedynym marzeniem jest, żeby wszyscy na nich patrzyli i słuchali co mówią. O Chełmońskim zaś napisano książkę, że był to przemocowiec nie szanujący kobiet i terroryzujący własne dzieci. Jakaś pańcia, jak mniemam za pieniądze z NGO-s to uczyniła. Żeby było śmieszniej i tak w nawiązaniu do tego Czołgosza, co zabił prezydenta, ten bałwan Stanowski, zaprosił do swojego studia Janusza Walusia. Niby nic się nie stało, ale jak dla mnie jest już wystarczająco dużo znaków istnienia nadrzeczywistości, żeby się poważnie zaniepokoić.
Ktoś powie, że rynek sztuki jest dziś poza polityką. Oczywiście, bo nikt się już nie nabiera na takie numery jak malarstwo impresjonistyczne, poza tym stała kreacja nowych artystów stała się kosztowna, a sam, jeden z drugim, artysta rzadko kiedy nauczy się czegoś naprawdę. Przeważnie usiłuje ściemniać i doklejać do swojej działalności jakieś, jak mawia mój kolega, filozy.
Śmierć prezydenta McKinleya unieważniła amerykański izolacjonizm, choć nie od razu można było być pewnym, że USA przystąpią do europejskiej wojny. Czy teraz sytuacja rozwinie się analogicznie? Raczej nie, bo sytuacje rzadko rozwijają się analogicznie. Tak się wydaje różnym bęcwałom, którzy na lokalnych rynkach usiłują robić jakieś towarzyskie kariery i wieszczą, że – o, panie, będzie jak w 39. Nie będzie, bo nikt jeszcze nie wie, o co dokładnie chodzi prezydentowi Trumpowi, choć wszyscy usiłują zgadnąć. Nie ma z czego wróżyć niestety, bo rynek sztuki służy dziś innym jakimś niż polityczne przekrętom, a wszyscy analitycy czytają z kartki to, co im tam życzliwi sponsorzy podsunęli. Bełkot narasta, a kiedy bańka, którą wypełnia pęknie, wszyscy będziemy obryzgani jakaś zalatującą zgnilizną substancją. Należy więc stać od tych kwestii jak najdalej. I najlepiej nie zabierać głosu, ani nie podchodzić do wieszczących różne kataklizmy istot. Fusów, z których moglibyśmy wróżyć, czyli firm takich jak Goupil, i kręconych przez nie koniunktur, nie ma. Wpłaty na NGO-sy nie potrzebują pretekstów, ale przez to, że nie potrzebują, zdemaskowana jest ich intencja. Poszło to wszystko jak krew w piach, łącznie z pieniędzmi na Ukrainę, której politycy są zdaje się gorsi niż tylekroć wyśmiewana współcześnie szlachta polska, nie rozumiejąca z otaczającej jej rzeczywistości niczego. No więc ukraińscy politycy i działacze, a także zwykli Ukraińcy, nie rozumieją niczego sześć razy bardziej. Okoliczności zaś są takie, że nikt im tego zrozumienia nie ułatwi, lepiej już było po prostu, ale oni ten moment przespali.
Zostawmy jednak sprawy współczesne i wiek XIX, albowiem zaraz zleci się tu jakiś tłumek znający odpowiedzi na wszystkie ważne pytania, a do tego przekonany o tym, że myśli samodzielnie. Sięgnijmy głębiej w przeszłość w tym naszym tropieniu nadrzeczywistości. Oto mamy w tym roku rocznicę Hołdu Pruskiego, która na szczęście nie będzie celebrowana. Bo to tak, jakby Amerykanie celebrowali rocznicę zamachu na McKinleya, powołując się na Czołgosza, który mówił, że zabił prezydenta, bo ten był winny wszystkiej niesprawiedliwości świata tego. I przez to, że dzięki Czołgoszowi nastała sprawiedliwość, trzeba ten dzień święcić.
Rocznica Hołdu, to pikuś, albo nawet pół pikusia. W tym roku przypadka 500 lat od chwili kiedy książę Albrecht Hohenzollern von Ansbach zawarł braterstwo krwi z kanclerzem królestwa Krzysztofem Szydłowieckim. Rzecz miała miejsce w Królewcu. Uprzedzam lojalnie, że jeśli przyjdą tu jacyś i będą mi tłumaczyć, że oj tam, oj tam, jakieś braterstwo krwi, hołd jest ważny, bo Niemiec klęczał przed Polakiem, wylecą natychmiast. Nie dlatego bynajmniej, że król Zygmunt był krzyżówką Litwina z Niemcem, a nie żadnym Polakiem.
W jakim, przepraszam obrządku, zawarto owo braterstwo krwi? I czy w okolicy, w całej czasoprzestrzeni, były inne przypadki zawarcia takiego związku? Tego oczywiście nikt nie wyjaśnia. Odnotowuje się ten fakt i dalej słodko pierdzi o tym, jaki to ważny był hołd i jakim lojalnym sojusznikiem Polski był Albrecht. I ani słowa o jego pretensjach do korony polskiej, i ani słowa o tym, że w miesiąc po hołdzie wystąpił z propozycją ożenienia się z Jadwigą, córką Zygmunta I.
Niezawodny kolega Maciej pogrzebał w sieci szukając czegoś na temat braterstwa krwi. I znalazł nigdy nie uwierzycie co. Informacje całkiem bez związku z naszym przypadkiem, pochodzącą z czasów o wiele bardziej odległych, ale dla historii Europy niesłychanie ważnych. No i związanych z naszą ostatnią publikacją, czyli „Żywotem św. Dominika”. Oto Alberyk de Trois-Fontaine napisał, że Rajmund z Trypolisu, opisywany jako bohater bitwy pod Hittin zawarł braterstwo krwi z Saladynem, a do tego jeszcze pozwolił się obrzezać, co stwierdzono po jego śmierci wywalając trupa z łoża na podłogę.
Możemy więc chyba przyjąć, że braterstwo krwi zawierali pomiędzy sobą bardzo poważni gracze polityczni w obliczu wielkich zmian, które zamierzali przeprowadzić i firmować swoim nazwiskiem. Ja tylko przypomnę, że 12 tomów dokumentów znanych jako Acta Tomiciana pozostaje od sześciu niemal wieków niedostępne dla szerokiego odbiorcy, bo są napisane po łacinie. Rzesze zaś prymusów wypuszczanych przez wydziały nauk historycznych, władających łaciną, ani nawet nie pomyślą o możliwości przełożenia tego na polski i opracowania. Tam zaś są, jak przypuszczam, wszystkie odpowiedzi, na wszystkie pytania dotyczące księcia Albrechta i jego poczynań. Czyli tam znajduje się szczegółowy opis nadrzeczywistości, której częścią jesteśmy. No i pewnie są wyjaśnione kwestie takie jak – dlaczego kanclerz królestwa zawarł braterstwo krwi z nowo zhołdowanym lennikiem tego królestwa?
Można też zapytać w jakim obrządku i w jakiej przestrzeni dokonało się do braterstwo i czy czasem nie wiązało się ono z obrzezaniem któregoś z braci krwi?
Jak ktoś jest bardzo dociekliwy i ma skłonności do fantazjowania, mógłby jeszcze zapytać – czym był luteranizm i jak istotnie przedstawiały się relacje tak zwanych protestantów z dworem sułtana Sulejmana? To są jednak rzeczy poza obszarem zainteresowań historyków, tak, jak działalność firmy Goupil jest poza obszarem zainteresowań historyków sztuki.
Na tym kończę i szczerze zachęcam do przeczytania „Żywota św. Dominika”. Dodam tylko jeszcze, że wpisując w wyszukiwarkę wyrazy „braterstwo krwi” trafić można łatwo na niesłychanie krótkie kazanie jakiegoś dominikanina, który interpretuje Pismo tak, jak historycy sztuki malarstwo impresjonistyczne. I mówi, że Pismo każe nam się przede wszystkim otworzyć na obcych. A jak się nie otworzymy, to sami jesteśmy sobie winni. I jest w tym swoim kazaniu ów ojcaszek jeszcze bardziej przekonujący niż książę Albrecht, jak klękał przed królem Zygmuntem.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zywot-sw-dominika/
Zostało mi już tylko 36 ezg. Dodruku pierwszego numeru „Szkoły nawigatorów”, o czym nadmieniam, żeby nikt mi później nie robił wymówek, że nie było.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-1-cudem-odzyskane-30-egzemplarzy/
tagi: polityka pieniądze sztuka zamach trump krzysztof szydłowiecki albrecht hohenzollern hołd pruski św. dominik nadrzeczywistość mckinley saladyn rajmund z trypolisu
![]() |
gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 09:32 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 10:06 |
Otóz to! Jak sie ksztaltowaly relacje na linii Krolewiec-Stambuł? Wszyscy na okolo nas - poza angielska/holenderską kolonią zwana Moskwa - chcieli miec dobre układy ze Stambulem (łacznie ze szlachta wegierską, bo w koncu Bizancjum prawosławne od islamskiego wiele się nie różniło), a u nas ten temat jest tematem tabu. Ocziwiscie jest tabu, abysmy dalej palili mocne zioła i bredzili o przedmurzu chrześcijaństwa.
Powiem Ci nawet, ze luteranie w osobie Norges Bank (zarządza kilkoma bilionami $ Norwegii, uzyskiwanymi ze sprzedazy ropy i gazu) byli do 2023 glownymi zagranicxnymi udzislowcsmi Orlenu i w 2024 sprzedali 73mln akcji Orlenu (z 78mln) na rzecz....złosliwe jezyki mówia, ze na rzecz Saudów.
Niedługo w Płocku, obok katedry wybudują Hagia Sophia -bis...:).
I nikt sie nawet nie zająknie...w koncu Dzien Islamu musi kiedyś stac się rzeczywistością. Ze świętowaniem żartów nie ma.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:06 |
10 lutego 2025 10:12 |
I wszyscy będą udawać, że tego nie widzą. Szczególnie ateiści, którzy pewnie już dziś szykują się do konwersji na islam
![]() |
JK @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:06 |
10 lutego 2025 10:17 |
Chyba zbyt łatwo pan wyciąga wnioski co do Orlenu i zakupu udziałów przez Saudi Aramco. Ktoś akcje sprzedaje, ktoś kupuje. Zawsze ktoś kupi. Saudowie - islam, Niemcy - luteranie, Amerykanie - cholera wie co tam zanimi stoi, Rosjanie - no to raczej wiadomo. I tak bez końca. Gdzie sie nie obrócisz - źle a własnych kapitałów i ropy naftowej jak na lekarstwo.
Za Obajtka Saudowie chcieli koniecznie wejść na rynek gotowych paliw w Polsce. Tu marża jest największa. Siła polityczna Obajtka była taka, ze nawet kropli benzyny a tym bardziej oleju napędowego nie wprowadzili na polski rynek. Jak to się stało - proszę nie pytać.
![]() |
OjciecDyrektor @JK 10 lutego 2025 10:17 |
10 lutego 2025 10:28 |
Proszę Pana, Borwegowie jski poeód sprzedaży ponad 70mln akcji podali, że Orlen nie przestrzegał zasad wilności 0rast, bo nabył wydsenictwo Press. I patrz Pan, kiedy sprzedali prawie cały swój pakiet, nagle ogłosili, że Orlen już nie zagraża wolnosci prasy. Stąd uważam, że sprzedaz była ustawiona. A nabywcą takiego pakietu mógl byc zainteresowany tylko Aramci, bo już wcześniej Morawiecki opchnął im 10% akcji Orlenu.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 10 lutego 2025 10:12 |
10 lutego 2025 10:30 |
No i nikt jakoś nie zastanawia się - bo wiadomo, że to tski czysty 0rzypadek - nad tym, że Hohenzollernowie nabywali posiadłosci nad Renem, w pobliżu Zjednoczonych Prowincji Niderlandów. Po prostu...tak wyszło...:)
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 10:30 |
"Oto Alberyk de Trois-Fontaine napisał, że Rajmund z Trypolisu, opisywany jako bohater bitwy pod Hittin zawarł braterstwo krwi z Saladynem, a do tego jeszcze pozwolił się obrzezać, co stwierdzono po jego śmierci wywalając trupa z łoża na podłogę."
To ja tak nieśmiało przypomnę więzy krwi Old Shutherhanda z Winnetou.
![]() |
gabriel-maciejewski @atelin 10 lutego 2025 10:30 |
10 lutego 2025 10:37 |
Oczywiście żadnych więzów krwi na Dzikim Zachodzie nie było, a Karol May był jednakowoż Niemcem i z tradycji niemieckiej się to bierze. Jakiej konktrenie? Nie możemy jednak o tym mówić, albowiem wyszydzą nas "zawodowcy"
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:30 |
10 lutego 2025 10:38 |
Dla mnie jest oczywiste, że Albrecht i Georg planowali złożenie hołdu, ale sułtanowi i reprezentowanie jego intersów na północy, po podziale Polski. No, ale to jest tak "nieprawdopodoben", że strach o tym nawet myśleć
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski 10 lutego 2025 10:37 |
10 lutego 2025 10:39 |
Na dodatek siedział w pudle. Kiedy to pisał.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 10:42 |
Oj strach myśleć w ogóle...:). Najlepiej nie myśleć o niczem..
![]() |
OjciecDyrektor @JK 10 lutego 2025 10:17 |
10 lutego 2025 10:47 |
Ponadto zauważam , że na terenie Polski pośrednikiem w handlu "energetykami" mają być właśnie Saudowie i Norwegowie zwyczajnie zrealizowalu umowę z nimi w kwestii podziału rynków. Gdy nastąpi kryzys energetyczny z prawdziwego zdarzenia, to ci Saudowie będą odgeywac rolę zbawicieli Polski i z wdzięczności za to polska szlachta zawrze z nimi braterstwo krwi i będą się nosić tak, jak szlachta polska dawniej - cxyli na styl.wschodni, czyli islamski. Ta naszz obecna szlachta polska to oczywiście potomstwo komunistów. I będxie Pan się dziwił zdziwieniem wielkim.
![]() |
atelin @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:42 |
10 lutego 2025 10:51 |
My sobie myślimy o czynszu i o gazie, więc nie ma możliwości myślenienia niczym, jak jesteśmy stabilni to zmuszają nas do myślenia o Ghazie.. Nawet gęsiareczka o czymś myślała.
![]() |
JK @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:28 |
10 lutego 2025 11:09 |
A widział pan kiedyś taką transakcję nieustawioną? Pytanie jest tylko kto ustawia i w jakim celu. Zakup przez Orlen akcji Możejek też był ustawiony.
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski 10 lutego 2025 10:37 |
10 lutego 2025 11:13 |
Konkretnie to z mitologii nordyckiej oraz tradycji Scytów. Ale Albrechta o znajomość ani jednego, ani drugiego bym nie podejrzewał. Ale podobno (by Vicky) taki rytuał był rozpowszechniony na zajętych przez Osmanów Bałkanach - w taki sposób wymuszali lojalność klanową wobec Imperium.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 10 lutego 2025 11:13 |
10 lutego 2025 11:15 |
No właśnie o tym mówię. Tylko, że to jest zbyt szokujące dla humanistów wierzących, że oto nadszedł wiek złoty
![]() |
JK @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:47 |
10 lutego 2025 11:17 |
Ropa jest w Rosji, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce i Ameryce Południowej. Ropa jest surowcem strategicznym w sensie zapewnienia długoterminowych dostaw. Polska może jedynie zatanawiać się komu oddać fragment swojej niezależności i jaki to jest fragment w zamian za dostawy np. ropy naftowej, gazu, uranu i czego tam jeszcze, czego nie mamy. Po drodze jeszcze mamy bezpieczeństwo dostaw. Np. wystarczy zamknąć Cieśniny Duńskie i jesteśmy ugotowani tzn. lecimy do Ruskich po prośbie.
Za mojego życia na dostawach ropy do Polski zarabiali Rosjanie, Amerykanie, do niedawna Saudi Aramco. Kto będzie za chwilę zarabiał - czort jeden wie.
![]() |
ajs @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 10:06 |
10 lutego 2025 11:39 |
Akcjonariat Orlenu na koniec 2024 roku:
https://www.biznesradar.pl/akcjonariat/ORLEN
Najwięcej akcji posiada Skarb Państwa: 579 310 079 = 49,90%
Norges Bank (Government of Norway): 464 376 = 0,04%
Według pańskiego wyliczenia, Norwegowie powinni posiadac jeszcze około 5 000 000 akcji.
Nie widzę wśród akcjonariuszy Saudi Aramco.
Czyżby dane raportowane przez spółki giełdowe do GPW, to "insza rzeczywistość"???
![]() |
stanislaw-orda @JK 10 lutego 2025 11:17 |
10 lutego 2025 11:40 |
ARAMCO to równiez Amerykanie, ale nie wiem w ilu na dzisiaj procentach.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 10 lutego 2025 11:15 |
10 lutego 2025 12:20 |
Kiedyś klub piłkarski Pogiń Szczecin wykupił Turek Sabri Bekdas. I on na początku swego panowania w klubie zrobił taki rytuał - wszyscy piłkarze i trenerzy przecięli sobie lekko kciuk i krwią swoją zrobili na dokumencie odcisk, że "oddadzą życie" za Pogoń....:). To nie plotka. Wiem to z pierwszej ręki od ówczesnego rzecznika klubu. Braterstwo krwi pełną gębą.
![]() |
OjciecDyrektor @ajs 10 lutego 2025 11:39 |
10 lutego 2025 12:23 |
Znaczy się już zgonili wszystko...:). I po co w takim razie podali kilka dni temu ogłoszenie, że nie uważają juz Orlenu za "niemiłą" ich sercu spółkę? Typowe zagrania ściemniające.
Ale mi chodzi o pokazanie na przykładzie Orlenu tego sojuszu luterańsko- islamskiego i nic więcej.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 12:20 |
10 lutego 2025 12:26 |
Moim zdaniem sprawa jest oczywista. To było podporządkowanie Polski sułtanowi za pośrednictwiem Albrechta, ale poczytaj sobie wiki, tam jest napisane, że Szydłowiecki to agent Habsburgów sprzeciwiający się polityce tureckiej. To jest jakaś szkoła czytania na opak
![]() |
JK @stanislaw-orda 10 lutego 2025 11:40 |
10 lutego 2025 12:27 |
W każdym razie od zakupu udziałów w Orlenie przez naftową firmę z Bliskiego Wschodu do stawiania meczetu w Płocku obok Katedry daleka droga, ale jak widać czasem można łaczyć wszystko ze wszyskim.
![]() |
stanislaw-orda @JK 10 lutego 2025 12:27 |
10 lutego 2025 12:52 |
z reguły meczety czy świątynie innych religii stawia sie tam, gdzie są wyznawcy tychże.
O , dajmy na to w Paryżu.
A w Płocku to chyba dopiero wówczas, gdy Polska wypełni (rzecz jasna, z naddatkiem) klauzule paktu imigracyjnego.
![]() |
ddam @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 13:20 |
" I teraz ponoć Trump wraca do doktryny MacKinleya."
Jak wróci będzie ciekawie, papiery spłoną. :)
McKinley oparł USD o złoto. Zatwierdzono w Kongresie USA i jako prezydent podpisał w 1900r. ustawę Gold Standard Act, która formalnie umieściła amerykańskie pieniądze na stardardzie złota. Ustaliła wartość złota na 20,67 USD za uncję i wyceniła dolara na 25,8 granów złota.
Na chwile obecną cena złota ponad 2900 usd za uncję
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 13:42 |
Fryderk Wettyn Książę Saksonii Elektorskiej, faktyczny twórca luteranizmu, był prawdopodobnie muzułmaninem względnie talmudysta. Miał rodzinę ale niechrześcijańską, konkubina plusxkkoro dzieci. Żadnego z nich podobno nie pchał na spadkobiercę Księstwa. Ale mógł je wysłać na "studia" do Stambułu czy Bagdadu. Piszę o nim w Papieża cesarstwie i jurysprudencji w rozdziale Sen Fryderyka Mądrego. To on jest najlepszym kandydatem na braterstwo krwi z Sulejmanem.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 10 lutego 2025 12:26 |
10 lutego 2025 14:34 |
No właśnie...jak można być agentem Habsburgów i robic politukę pro-turecką? To tak jak z tym Rocznikiem Świętokrzyskim i Piotera. Masz w tekście cyfry z XVI-XVIw, a wszyscy ci mówią, że to XIIw. Rżnięcie głupa i to na chama, aby wszyscy myśleli, że to wszystko na serio. Kiedy my zacxniemy krytycznie czytać te wszystkie "mądrości"?
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 16:19 |
" I mówi, że Pismo każe nam się przede wszystkim otworzyć na obcych. A jak się nie otworzymy, to sami jesteśmy sobie winni."
No nie, nic takiego nie powiedział. :-)
Tylko, że Miłość Pana Jezusa uzdalnia nas do tego żeby kochać również tych którzy są inni od nas, a nawet przeciwko nam.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 14:34 |
10 lutego 2025 17:04 |
Nie możemy czytać niczego krytycznie, bo największym marzeniem wszystkich dokoła jest "żeby było normalnie". Nikt nie wie co to znaczy, ale wszyscy mają takie oczekiwania. No, a my wskazujemy tu, że nie istnieje nic takiego jak "normalnie"
![]() |
gabriel-maciejewski @Kuldahrus 10 lutego 2025 16:19 |
10 lutego 2025 17:05 |
Już ja wiem co on powiedział, nie odwracaj kota ogonem. On jest cięty z tego samego metra co Szustak, nawet podobnie oczami przewraca
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 10 lutego 2025 17:05 |
10 lutego 2025 17:28 |
Nie zwróciłem na to uwagi.
Dla księży głoszących kazanie w czasie Mszy mam zawsze duży margines zaufania.
![]() |
peter15k @JK 10 lutego 2025 10:17 |
10 lutego 2025 19:57 |
Pracowałem przed laty w firmie, w której prezesem był "żymianin". Powiedział mi kiedyś -wie pan od pewnego poziomu transakcji to nie jest już biznes tylko...polityka. Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Obajtek to spory talent szczególnie, że "wyszedł " z budżetówki. Jako klient Orlenu mogę przyznać, że Orlen ładnie się rozwijał za jego kadencji a przedtem pompiarze przypominali resortowych emerytów, którzy mieli przetrzymać do emerytury ( jak kiedyś w PGNIG -u ). Mało tego nawet rozwinął paczkomaty. No i proszę a Poczta Polska dalej przypomina skrzyżowanie Bazaru Różyckiego z antykwariatem. W tym samym czasie Brzoska zbudował imperium.
|
KOSSOBOR @OjciecDyrektor 10 lutego 2025 12:20 |
10 lutego 2025 20:21 |
Klasyczny cyrograf /podpisany krwią/, a nie braterstwo krwi.
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski |
10 lutego 2025 20:29 |
Plus. Tezy wręcz oszałamiające! I nie chodzi mi szczególnie o handel sztuką.
Może nas ratował przed tym "braterstwem krwi" w nadrzeczywistości - pewien bezwład rzeczywistości? To rodzi nadzieję w dzisiejszych czasach...
![]() |
MarekBielany @KOSSOBOR 10 lutego 2025 20:21 |
10 lutego 2025 20:29 |
Kmicic poprosił o pióro i scyzoryk.
![]() |
pike @JK 10 lutego 2025 11:17 |
10 lutego 2025 22:40 |
Zarabiać będzie Orlen (jak mu nie będą przeszkadzać)
Odkryto kolejne złoże gazu ziemnego w Polsce:
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/orlen-odkryl-nowe-zloze-gazu-w-wielkopolsce/v7klt9y
![]() |
stachu @MarekBielany 10 lutego 2025 20:29 |
11 lutego 2025 12:06 |
Poprosił o papier, scyzoryk miał swój, a pióro wyrwał z ogona.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 11:24 |
Znakiem/manifestacja nadrzeczywistości jest jurysprudencja kreatywna, czyli próby zadekretowania wyższości cesarstwa nad Biskupem Rzym, Rzecząpospolitą i Węgrami.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 11:28 |
Nadrzeczywistość jest faktycznie w kształcie okręgów. Wygląda mniej więcej tak: To oko w środku to Papiestwo. Obszar spokoju wokół to Rzeczpospolita. Cyklon to cesarstwo czyli sepuku cesarskie.