Czy da się napisać ciekawą powieść historyczną o Polsce?
Żeby zaistnieć w Polsce na rynku literatury trzeba się wstrzelić z tematem. To są zawody, które trwają nieustająco i nikt ich nie potrafi odwołać, choć widzimy przecież, że za każdym razem taki strzał jest chybiony. Bo cóż to znaczy – wstrzelić się z tematem? Praktycznie chodzi o to, by trafić do przekonania ludziom dzielącym pieniądze, nie zaś o to, by podnieść ciśnienie czytelnikom, uwieść ich jakoś i dać im coś, czego wcześniej nie mieli.
Ta okoliczność z kolei czyni wszystkie poczynania na rodzimym rynku treści akcjami o zabarwieniu politycznym. Dziś wręcz jest tak, że trendy w tematach literackich wyznacza TVP oraz Ministerstwo Kultury poprzez różne konkursy na biografie i przygody bohaterów. Kłopot w tym, że lista tych tematów jest niesłychanie krótka, albowiem dla obecnych władz Polska przed rokiem 1918 nie istniała, a jeśli dla kogoś istniała to w poezji jedynie. Mamy oczywiście jakieś tam dawne czasy, ale o nich pisze Cherezińska ze znanym wszystkim zaśpiewem, a jeśli chodzi o tak zwane rozbudzanie wyobraźni, to mamy przecież serial Korona królów. O co więc chodzi? Gdybyśmy mieli ten komfort, że nasza własna historia interesuje tylko nas i nikt się poza tym do niej nie wtrąca, nie byłoby problemu. Wiemy jednak, że tak nie jest. Jest gorzej, ale do owego „gorzej” już się zdążyliśmy przyzwyczaić i nawet gdzieś tam organizuje się sesje naukowe, w czasie których mędrcy różnych specjalności roztrząsają, dlaczego to za granicą Polakom przyprawia się gębę. Że też ci sami mędrcy nie potrafią ułożyć jakiegoś inwazyjnego biznesplanu, który – w oparciu o rodzimą literaturę – spowoduje, że ci przyprawiacze gęby się zamkną, a ludzie w innych krajach zaczną myśleć o nas inaczej. To mnie nieustająco zdumiewa, ale widocznie na takie inwestycje nie ma pieniędzy, a starcza ich tylko na to zastanawianie się i głębokie zamyślenie. Z tą gębą – jak powiadam – nie byłoby jeszcze tak źle, bo żeśmy się już wszyscy do niej przyzwyczaili i nawet co niektórzy sądzą, że nie ma sensu nic zmieniać. Niech już zostanie tak jak jest. Okazuje się jednak, że są ludzie, w dodatku z zagranicy, którzy potrafią napisać o Polsce powieść i ta powieść jest nie dość, że interesująca, to jeszcze prawdziwa. Osiągnięcie tego drugiego efektu nie jest bynajmniej trudne. O wiele gorzej bywa z nadaniem akcji tempa i kreacją bohaterów, ale sprawny autor, o ile nie jest krewnym jakiegoś ministra, na pewno sobie z tym poradzi. Niestety książki takie powstają poza sferą zainteresowania polskich władz. Być może wymagam za wiele, ale te dawniejsze władze, czyli ekipa Tuska, w ogóle miały w nosie jakieś książki, wizerunki, literackie konkursy i temu podobne brednie. Obecne zaś poruszają się w opisanym wcześniej, wąskim bardzo zakresie tematów. Bo to chyba gwarantuje udział właściwych ludzi w partycypacji budżetów - tak sądzę. Dodatkowo jeszcze ich program polega na tym, by nie dostrzegać żadnych innych poza ściśle wyselekcjonowanymi dzieł i nazwisk, które tematykę polską poruszają. Jeśli dotyczy ten proceder nazwisk polskich, wzruszamy ramionami, bo żeśmy się już do tego przyzwyczaili. Zaciekawia nas to jednak, kiedy dotyczy autorów zagranicznych, mających jakieś tam wsparcie instytucji kulturalnych w swoich krajach, dysponujących pieniędzmi na promocję. W tym miejscu porzućmy ogólniki i przejdźmy do konkretów.
Przed trzynastu laty ukazała się w Polsce książka, która w zasadzie przeszła bez echa. Ktoś tam ją czytał, ktoś o niej wspominał, ale szerzej znana nie była. Można powiedzieć, że taki już los dobrych i wartościowych książek, które wstrząsają wszystkimi narządami, jakie człowiek ma w środku, od mózgu zaczynając na jelitach kończąc. Są one po prostu niepotrzebne, albowiem wspomniane wstrząsy nie podlegają kontroli, a to znaczy, że są propagandowo nie do wykorzystania. O czym ja w ogóle mówię? O książce Gyorgy Spiro Mesjasze. Rzecz jest w najwyższym stopniu interesujca. Przeczytałem ledwie kilkadziesiąt stron i nie mogę się otrząsnąć. Jest to powieść, bardzo gruba w dodatku, czego się już w zasadzie nie spotyka, albowiem rodzimi autorzy ledwo zaczną pisać już pędzą do pointy, żeby móc tam wykazać się wszystkimi tymi cechami, których oczekują dzielący budżety na literaturę urzędnicy. Tu jest inaczej, Spiro, który jest Węgrem wyłupał ponad 700 stron na temat polskiej emigracji po Powstaniu Listopadowym. Wszystko tam jest, jak w prawdziwej powieści. To znaczy mamy masę szczegółów, których wcale byśmy się nie spodziewali. Nie ma tam grama kokieterii, bo też i kogo może kokietować węgierski Żyd, piszący coś, czego w Polsce nikt nie będzie chciał czytać? Jest tam sporo obsceny, która nosi znamiona autentyczności, a nie doszedłem przecież jeszcze ani do Mickiewicza, ani do Słowackiego. Spiro był w latach osiemdziesiątych mocno krytykowany przez Jerzego Roberta Nowaka, za to, że nie dość patriotycznie pisał o Polsce. O jego przygodach możecie sobie poczytać tutaj https://pl.wikipedia.org/wiki/Gy%C3%B6rgy_Spir%C3%B3
Z taką laurką nie miał szans, i nie ma ich nadal, na zaistnienie w polu widzenia polskiego czytelnika. Ja zaś przyznam, że nie miałem pojęcia o tym, iż takie ciekawe rzeczy działy się w polskiej literaturze w latach osiemdziesiątych. Żeby Jerzy Robert Nowak blokował przyjazd do Polski węgierskiego pisarza? I jeszcze skargi do KC w tej sprawie pisał?
Właśnie na to jesteśmy skazani – zawsze znajdzie się jakiś pastuszek, który wie lepiej od nas, czego chcemy i co należy uznać za obrazę narodu. Spiro dostał co prawda w roku 2010 nagrodę Angelus, ale wszyscy wiemy czym są nagrody literackie w Polsce – kamieniem u szyi. Poza tym rok 2010 stanowi cezurę, która sama domaga się literackiego opisu, w duchu i z talentem jaki ma Gyorgy Spiro. Na to, by ktoś się takiej roboty podjął nie ma szans. Bo emocje związane z tą datą, zostały wydzierżawione twórcom filmu „Smoleńsk”.
Wracajmy do powieści Mesjasze. Rzecz jest o towiańczykach, to jest jasne i wynika z tytułu. Jest to też także powieść o emigracji i jak każda dobra powieść opiera się na pamiętnikach. W tym przypadku są to wydane ostatni raz w roku 1974 pamiętniki Józefa Alfonsa Potrykowskiego, podporucznika, powstańca, emigranta. Nie wiem co one zawierają, ale to co wycisnął z nich Spiro jest niesłychane. Dowiedziałem się, na przykład, że Legia Cudzoziemska powstała z inspiracji generała Józefa Bema, a jej przeznaczeniem było znalezienie zatrudnienia dla uciekających z kraju żołnierzy i oficerów polskich. To się nie podobało wszystkim stronnictwom emigracyjnym, ani też samym żołnierzom, którzy nie chcieli służyć w Algierze. Niesamowite jest to, że autor pochodzący z zagranicy pisze tak jasno i klarownie o sprawach, które w kraju nie omawiane są wcale lub omawiane półgębkiem, a wszystko po to, by ocalić różne mity - i tak przecież odrzucane, i tak wyszydzane, i tak nieautentyczne, i tak fatalne.
Właśnie to, że Spiro wychodzi, bardzo lekko, poza znany nam z podręczników i różnych patriotycznych ramot format jest najlepsze. No i opiera swoją gawędę na autentycznych wspomnieniach, trudno mu więc zarzucić konfabulację, albowiem wiele spraw można ustalić porównując je z tekstami, do których sięgał. Czekam co będzie tam dalej i jak się rozwinie akcja. Dawno nie czytałem czegoś tak wciągającego, a przecież chodzi o ten moment dziejowy, który został nam ze szczętem obrzydzony przez podręczniki szkolne i obowiązkową lekturę. Jeśli ktoś czytał tę powieść będę wdzięczny za wnioski, a jeśli nie, niech spróbuje ją przeczytać.
tagi: powieść emigracja słowacki powstanie listopadowe mickiewicz towiański potrykowski spiro
![]() |
gabriel-maciejewski |
18 grudnia 2022 09:25 |
Komentarze:
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
18 grudnia 2022 10:27 |
" Niesamowite jest to, że autor pochodzący z zagranicy pisze tak jasno i klarownie o sprawach, które w kraju nie omawiane są wcale lub omawiane półgębkiem, a wszystko po to, by ocalić różne mity - i tak przecież odrzucane, i tak wyszydzane, i tak nieautentyczne, i tak fatalne. "
Wydaje mi się, że to jest związane ze słabością państwa. Przez to, że państwo jest za słabe żeby poradzić sobie z różnymi układami rozszarpującymi kraj, nie może też w sferze doktrynalnej, propagandowej utworzyć atrakcyjnego przekazu, bo on by zaczął mocno kontrastować z rzeczywistością i przyniosłoby to skutek odwrotny od zamierzonego.
Bo jak tu np. pogodzić wizję Hipolita Milewskiego z tym, że państwo nie może sobie poradzić z układami zainstalowanymi tu przez sowietów?
Już były próby w 2016r. tworzenia przekazu "wstawania z kolan" co spotkało się z szeroko zakrojonym szyderstwem u wrogów.
![]() |
gabriel-maciejewski @Kuldahrus 18 grudnia 2022 10:27 |
18 grudnia 2022 10:37 |
Może metoda jest zła? No i wykonawcy fatalni
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 10:37 |
18 grudnia 2022 10:47 |
Też prawda.
To co napisałem w komentarzu wyżej to tylko takie przypuszczenie, hipoteza, bo nie wiem jak jest, możliwe że się mylę, a przyczyna jest inna.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 10:37 |
18 grudnia 2022 11:58 |
Łysiak zaczyna Milczące psy, niby epopeję o instalacji moskiewskiej agentury w Rzeczyposlipolitej, od dziewięciu rodzajów srebra i od palestyńskich asasynów, od Starca z gór. Szkoda że nie od mistrzów gongfu z Shaolin. Byłoby bardziej na czasie. Wszak wtedy bryolwał już Bruce Lee.
Powinien od balu u Panina i rozmowy ambasadora ze starym Poniatowskim.
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 18 grudnia 2022 11:58 |
18 grudnia 2022 12:03 |
Te Milczące psy to jakaś katastrofa
![]() |
orjan @Kuldahrus 18 grudnia 2022 10:27 |
18 grudnia 2022 12:57 |
Trudno jest dojść tu do jakiejś odpowiedzi zbiorczo ujmującej przynajmniej większość przyczyn tej dzisiejszej mielizny literackiej w Polsce. Wskazywanie na politykę kulturalną władz wydaje mi się nie bardzo uprawnione, bo obecna władza (która popieram!) w zasadzie jest obezwładniona w zakresie obiektywnie potrzebnym do inicjowania jakichkolwiek lansów w kulturze. Mam na myśli zarówno lansowanie twórców, jak i tematów. Z jednym może wyjątkiem, mianowicie szeroko rozumianego Zenka Martyniuka, bo - lepiej to, czy gorzej - w masach złaknionych rozrywki jest on pod ochroną swojej własnej popularności ponad wszelkimi podziałami. Mnie się ta sytuacja nawet podoba, bo pokazuje pewną niesterowalność potrzeb kulturowych Polaków wobec samozwańczych jaczejek arbitrów kultury. Do tych z kolei nie mam za grosz zufania, ani litości dla nich.
To ci, pożal się, arbitrzy obowiadają za ten muł. Zresztą, między nimi też coraz mniej koni, a coraz więcej mułów (według klasyfikacji w "Przeminęło z wiatrem"). Gdyby bowiem jednak szukać zbiorczej odpowiedzi, to musiałaby wskazać na brak wykreowania potrzeb czytelniczych, a przez to popytu czytelniczego zorientowanego na pewien rodzaj treści. A jeszcze, żeby ten rodzaj treści koncentrował się nie tylko na informacyjnym, ale także na formacyjnym zadaniu literatury. A jeśli określone zadanie formacyjne, to do czego? A jeśli już do czego, to kto? I tak dalej. Zgoda, a co dopiero zgodne działanie są w dzisiejszej Polsce nieosiągalne i decyduje o tym to samo, co decyduje o wydajności polityki, czyli to odszczepienie sie pewnego plemienia od Polski.
Nie ma bowiem żadnego podziału Polaków na dwa plemiona. Jest odszczepienie się jednego z nich. Dlatego Polska potrzebuje dwóch odrębnych literatur o różnych celach informacyjnych i formacyjnych, a także o różnych napięciach rozrywkowych. Dzisiaj Polska jest na dole, a nie na górze tzw. drabiny społecznej. Góra to nadmuchana ściema.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 10:37 |
18 grudnia 2022 13:02 |
Nie sadze, zeby metoda byla zla,...
... ale wykonawcow NIE MA, a ci co sa - i chcieliby bardzo nimi byc - sa FATALNI... i absolutnie BEZNADZIEJNI gdyz on sie nadaja tylko WON !!!
Genialny wpis, Panie Gabrielu,...
... nie przypuszczalam nawet, ze pan Nowak - ten profesUr z RM - to taki KOMUCH i KACAP... normalnie SZOK !!! Robil z siebie takieeego ,,znaFce,, spraw wegierskich - a l`epoque - w RM,... ale w koncu dostep do anteny Redemptorysci mu ucieli CALKOWICIE... wiem, ze wielu sluchaczy pytalo o powod tego ,,rozstania,, ale nigdy on nie zostal podany do wiadomosci publicznej,... ale dzis moge sobie za to pospekulowac.
![]() |
gabriel-maciejewski @orjan 18 grudnia 2022 12:57 |
18 grudnia 2022 13:06 |
Wtrącę się i dam przykład tego, co miałem na myśli, ale nie literacki, a dziennikarski. Sakiewicz prowadzi na twitterze taką kampanię, że wybuch w komendzie policji to zamach zorganizowany przez ruskich. Wszyscy wiemy, że to nieprawda, a on daje zdjęcie zmontowane przez jakiegoś speca gdzie widać Szymczyka w poszarpanym mundurze - jako dowód. Przypomnę, że 10 kwietnia napisał, że ma telefon znaleziony w Smoleńsku i będzie publikował to co tam było nagrane. Ten mechanizm, uwłaczający godności i inteligencji nas wszystkich jest promowany. Nikt nie stara się - niechby po cichu - powstrzymać tego człowieka, albwiem on przekonuje ludzi, że ma siłę sprawczą i wszystko potrafi wmówić. To jest katastrofa, która zakończy się klęską. I nie mów mi, że to jest jakiś tam marny i odosobniony przypadek. On się dopiero rozkręca, a nic innego poza takim kłamaniem nie potrafi. Ta i podobne narracje degradują przede wszystkim nas. Zwolennicy opozycji mają tę swoją górę, która jest może gwarantowana przez oszustów, ale na pewno nie jest tak po chamsku sklejona i tak czytelna, jak to co robi Sakiewicz.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 13:06 |
18 grudnia 2022 13:32 |
Tak...
... Sakiewicz, ten JAWNY SZKODNIK, ZDRAJCA i TARGOWICA powinien JAK NAJSZYBCIEJ BYC ZAOPIEKOWANY PRZEZ LEKARZA,...
... a potem przez PROKURATORA !!!
Tak, on juz jest ODLECIANY, a obled i amok postepuje,
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 13:06 |
18 grudnia 2022 14:03 |
Od świata dziennikarskiego to ja od dawna zdystansowałem się w wymiarze 100%. Oni zajmują się dzisiaj wyłącznie manipulacją. Jak dla mnie, groźniejszy jest manipulant zdolny, a nie małozdolny. Przy takim stanowisku Sakiewicz nie jest w stanie mi zaszkodzić (gdyby próbował). Nie szkodzą mi też owi ewentualnie zdolniejsi od niego oszuści pro-opozycyjni. Po prostu, kto pokłada zaufanie w dzisiejszej prasie, niech sam odpowiada za siebie i swoje rozczarowania poszczególnymi wyczynami dziennikarskimi.
Z literaturą jest inaczej, bo jej skutki są długotrwałe (w porównaniu do prasowych). Gdyby ktoś chciał napisać ciekawą pracę doktorską ze współczesnej literatury, to mógłby zająć się np. pokoleniowym wpływem formacyjnym literatury o Harrym Potter'ze. NB.: Jakby przypadkowo, potter, to taki, który lepi garnki, garncarz. Co je potem wypełnia?
Dlatego kluczowym pytaniem o literaturę potrzebną dziś w Polsce jest właśnie owo "wypełnienie".
Z ciekawością rozejrzę się za tymi Mesjaszami. Na razie zamanifestuję swoje zdziwienie oraz krytykę pod adresem badaczy i nauczycieli literatury polskiej, że - jak piszesz - nie zainteresowało ich dzieło wprawdzie cudze, może nawet kontrowersyjne, ale o TAKIEJ tematyce.
Przechodząc do spraw bieżących, moje gratulacje za wydanie Anglika ... Także za tłumaczenie, bo czyta się łatwo i przyjemnie.
![]() |
gabriel-maciejewski @orjan 18 grudnia 2022 14:03 |
18 grudnia 2022 14:21 |
W Sakiewicza wierzy pół PiS-u i co najważniejsze chyba prezes
![]() |
Kuldahrus @orjan 18 grudnia 2022 12:57 |
18 grudnia 2022 14:33 |
" Dzisiaj Polska jest na dole, a nie na górze tzw. drabiny społecznej. Góra to nadmuchana ściema. "
To prawda. Może też dlatego właśnie póki co podejmowane są próby zachęcenia do polskości tak ogólnie, niechby narazie poprzez mity bez wchodzenia w szczegóły. Nie wiem...
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 13:06 |
18 grudnia 2022 14:43 |
To jest dla mnie największa zagadka. Kiedy rząd osiąga jakiś sukces przynajmniej połowiczny, to zaraz wychodzi ktoś(np. jakiś dziennikarz) kojarzony z PiSem i dba o to żeby jak najbardziej zniechęcić ludzi do PiSu, żeby przypadkiem poparcie rządowi za bardzo nie skoczyło.
Ja mam taką teorię spiskową, że 60% ludzi związanych z PiSem nie chce żeby ten PiS wygrał. Dla nich najlepszą sytuacją jest to kiedy PiS balansuje na granicy większości albo w ogóle ma rząd koalicyjny, bo jakby PiS naprawdę wygrał bezapelacyjnie to i być może zacząłby robić porządki we własnych szeregach.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 10:37 |
18 grudnia 2022 14:48 |
"Może metoda jest zła? No i wykonawcy fatalni"
Wykonawcy mają niestety fatalne metody.
Oni usuwają złogi i układy postsowieckie budując ławeczki niepodległości i tworząc ministerstwo prawdy i sprawiedliwości.
Albo zakładając szkołę elit w Skierniewicach.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
18 grudnia 2022 14:51 |
Oczywiście, że się da napisać nie tylko taką powieść. Polska historia, polska kultura, polskość, to jest coś, po prostu. Nie zapominając o tej skale, na której wyrosła, czyli Wierze Katolickiej. Tylko skoro od kilkuset lat, systematycznie tę polskość się gnębi, a w ostatnim stuleciu nawet bezpośrednio się ją zabija, czy urządzając w Polsce już bezpośrednio rządy wrogie Polsce, to to, że jeszcze mówimy po polsku, naprawdę trzeba uznać za sukces.
Niewątpliwy sukces, jakim jest obsadzenie w finale Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, jako arbitra głównego Polaka, już jest spostponowane, a jakże, przez Koronę Brytyjską, jako wypadek przy pracy. A konkretnie, miał być sędzią głównym Anglik ale z przyczyn politycznych, Argentyna i Falklandy, nie wybrano go. Tak gada propaganda brytyjska dzisiaj.
Tak jest ze wszystim właśnie co polskie. I tak ma zostać.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 13:06 |
18 grudnia 2022 15:03 |
"Sakiewicz prowadzi na twitterze taką kampanię, że wybuch w komendzie policji to zamach zorganizowany przez ruskich. Wszyscy wiemy, że to nieprawda, a on daje zdjęcie zmontowane przez jakiegoś speca gdzie widać Szymczyka w poszarpanym mundurze - jako dowód. Przypomnę, że 10 kwietnia napisał, że ma telefon znaleziony w Smoleńsku i będzie publikował to co tam było nagrane."
Sakiewicz w swoim czasie pisał wielkimi wołami w Gazecie Polskiej:
"Proszę państwa, będziemy wiedzieć co się stało w Smoleńsku".
Ten człowiek oparł swoją karierę na ściemnianiu ciągłym.
Ten Szymczyk to jest jakiś cyrk.
Komendant Główny Policji bawi się granatnikiem przeciwpancernym w budynku policji.
Przecież w normalnym kraju za coś takiego natychmiastowa dymisja i jeszcze zarzuty karne w sprawie zagrożenia życia innych ludzi.
A u nas?
Przychodzi mu zaraz w sukurs Sakiewicz, że o ministrze Kamińskim już nie wspomnę.
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 14:21 |
18 grudnia 2022 15:04 |
Za te "pół PiS-u" nie wypowiem się, bo nie znam osobiście, ani grupowo. Natomiast stanę w obronie prezesa, bo przy jego wielokrotnie wykazywanej trzeźwości sądu trudno mi uwierzyć, że akurat Sakowiczowi trzeźwość tę udało się omotać. Natomiast prezes jest bez wąpienia politykiem i organizatorem polityki i niewykluczone, że Sakowicz może mu do czegoś nadawać się. A co, gdyby okazało się, że Sakowicz wyskakuje "na zlecenie"? To nie jest moja teza, ani nawet moje przypuszczenie. Chcę tylko pokazać, że w tej zakładanej przecież relacji wzajemnej S<=> K nawet nie ma pomysłu wiążącego owo założenie, mianowicie: "kto kogo".
![]() |
orjan @cbrengland 18 grudnia 2022 14:51 |
18 grudnia 2022 15:09 |
Otóż to! Nie spojrzymy na siebie i nie opiszemy siebie dopóki panuje tzw. pedagogika wstydu. Pozostaje do wyjaśnienia, komu ona służy?
![]() |
Paris @orjan 18 grudnia 2022 14:03 |
18 grudnia 2022 15:49 |
Pardon,...
... Panie Orjan`ie, ale Panskie czy moje zdystansowanie niewiele ma tu do znaczenia !!!
Dla ZEROWISKA merdialnego - Sssakiewicz + ewidentnie wrogie i zdradzieckie tvn z polSZMATA -- ,,dystansowanie sie,, jest troszke kuriozalne... tu skandalicznego zaniechania w propagowaniu i lansie wszelkiej DEMORALIZACJI dokonuja inne ZEROWISKA ,,instytucje,, - z tego samego zaciagu i z tych samych MIERNOT i NIELOTOW, tzw. kAtrolne i monitorujoNce, dete rady etyki mediUF itp.
To jest JAWNA DYWERSJA i SABOTAZ PANSTWOWY... i jak na kpine i ironie PRZEPALANE na to sa NASZE PANSTWOWE PIENIADZE !!!
Tu niezbedny jest szybki i mocny KOP w DU*PE, redukcja etatow i stolcow o co najmniej 50%... oraz stala pensja - na poziomie 2 srednich krajowych,... no niech bedzie, ze 3.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 14:21 |
18 grudnia 2022 15:58 |
Ze pol PiS`u...
... to moge uwierzyc, ale, ze prezes - to mam opory, chociaz - wszystko tam jest mozliwe... degrengolada strasznie porazajaca !!!
Dzis, ciezko jest mi uwierzyc w to co zrobil Sakiewicz w tzw. mediach publicznych ze swoja czereda przez te jeszcze niespelna 8 lat... jak oni tam maja NASR*NE WE LBACH i NIEWYMIESZANE !!! Ile na to naszych, polskich pieniedzy PRZEPALILI !!!
TO JEST KRYMINAL,
![]() |
Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski |
18 grudnia 2022 16:16 |
Da się niewątpliwie.
![]() |
Paris @cbrengland 18 grudnia 2022 14:51 |
18 grudnia 2022 16:25 |
A czegoz sie spodziewac i dziwic...
... czyz w tych ,,mediaH brytyjskiH,, nie robi - pSZypaTkiem - coronia Vincenta ,,z bydgoszczu,, !?!?!? A do tego jeszcze so kooperanci RZyczliwi Polsce, tu na miejscu... chocby z takiego ZDRADZIECKIEGO Lonetu...
... i mamy to co widzimy i czytamy !!!
Albo - drugi bOdOjoNcy pSZyklaT - zona grajcara, Lewandoska Anna, kiedys ,,wolna krowa,, a dzis JUZ ,,zwiozda mieNdzynarodowa,, pSZyjmowana i przez PAD`a i przez jego zone, strugana na ,,Hlube narodowo,, dzisiaj, W NIEDZIELE idzie sobie do tvn pogadac o sFieNtach Bozegonarodzenia !!!
Czujesz te chucpe,... a w zasadzie SKANDALICZNA POTWARZ !?!?!?
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 13:06 |
18 grudnia 2022 17:39 |
PS.
Możesz podać linka, bo wydało mi się to jednak tak nieprawdopodobne nawet jak na Sakiewicza, że wszedłem na jego twittera żeby sprawdzić osobiście i u niego na koncie nie ma żadnej mowy o grantniku, ani o komendzie policji. Na koncie twitterowym gazety polskiej to samo.
![]() |
cbrengland @orjan 18 grudnia 2022 15:09 |
18 grudnia 2022 18:09 |
Przecież napisałem, kto miesza, najbardziej. A Polacy niestety patrzą na ten Zachód dalej, jak w zaczarowany świat, "waląc" się samemu po pysku, gdzie tylko się da, jeden drugiemu.
Za Koroną idą inni. Cały zachodni świat jest kontra Polsce. I oczywiście, nie tylko. Można powiedzieć, wszystkiemu, co na wschodzie Europy. Oczywiście była i dalej jest jakaś szansa, by to zmienić. Ale na Boga, nie taką polityką, którą prowadzi Polska. A zwłaszcza dzisiaj. Była na kolanach wobec Moskwy, gdy był PRL, teraz prawie leży plackiem przed Koroną właśnie i szeroką okolicą wokół niej, zwlaszcza zza Atlantyku ale też zza Kanału la Manche. Nieważne to jest zupełnie, że nie ma jej w Unii Europejskiej. Niedawno pokazywałem, co się faktycznie mieści w City of London. Reszta to marionetki takie. Dla Polaków nie za bardzo właśnie. A właśnie Prime Minister GB czytam zlecił audyt dotyczący pomocy GB dla Ukrainy. Faktycznie on? Praktycznie to czytając, wróci stare, po prostu. W Polsce niestety nie za bardzo już.
Ale nie chcę ciągnąć tematu. I proszę cię o to również. Zbyt ryzykowne to jest ☺
![]() |
MJC @gabriel-maciejewski |
18 grudnia 2022 18:11 |
Omówienie książki Spiro czytałem kiedyś w Zeszytach Literackich albo Kwartalniku Artystycznym. Autor omówienia przywoływał fragment powieści, w którym Adam Mickiewicz trzymając się za ... miał opowiadać coś (Celinie?) melancholijnie . Jakoś mnie to nie przekonało. Dobrze też wpisywało się w profil nagrody Angelusa... Ale coż, nie wiem czy rzeczywiście można tyle znaleźć w pamiętnikach z epoki.
Jeśli chodzi o polską powieść historyczną, ważna byłaby (przynajmniej dla mnie) zupełnie inna niż dotychczas perspektywa. Na przykład historia, która rozwija się wzdłuż jednego z dawnych szlaków handlowych, o których dużo pisał Gospodarz i komentatorzy. Mógłby to być jeden ze szlaków ‘wołowych’ zaczynających się gdzieś w Mołdawii. Scena z ilustracji Tomasza Bereźnickiego na okładce książki Jana Baszanowskiego mogłaby zresztą być z powodzeniem pierwszą sceną powieści... (Każda z postaci wydaje się mieć swoją własną nieopowiedzianą jeszcze historię...) Na pierwszym planie byłaby więc ekonomia, a historia polityczna gdzieś na marginesie.
Jakiś czas temu czytałem bardzo ciekawie opowiedzianą historię globalnego wymiaru handlu holenderskiego w XVII wielku. Napisał ją Timothy Brook - ‘Vermeer’s Hat’:
https://en.wikipedia.org/wiki/Vermeer%27s_Hat
Kolejne rozdziały poświęcone najważniejszym aspektom tego handlu zaczynają się od przedmiotów na kilku obrazach Vermeera. Męski kapelusz i futra z Kanady, porecelanowy talerz i handel z Chinami, itd. Czy podobnego zabiegu dałoby się użyć w powieści, to już inna historia.
![]() |
cbrengland @Paris 18 grudnia 2022 16:25 |
18 grudnia 2022 18:12 |
O co mi chodzi, tak mniej więcej napisałem powyżej do Orjana. Ale nic więcej już nie powiem ☺
![]() |
Paris @cbrengland 18 grudnia 2022 18:12 |
18 grudnia 2022 18:33 |
Mnie to juz nie musisz wyjasniac,...
... o co Ci chodzi, bo ja to z grubsza wiem,... ale niestety ,,nasza wadzunia,, nie ma o tym zielonego pojecia... ich przydaloby sie wypier*dolic NA ZMYWAK albo NA SZCZOTE do takiego Ladka czy Paryza - to moze by zalapali o co jest ,,kaman,, !!!
Bez tego nie ma o czym gadac,... a poza tym to juz nawet i ,,zmywakow,, ni ma,... ale nauka nie idzie w las, sporo narodu juz doskonale KUMA ,,o so chodzi,,...
... a jak Ukraincy kumaja - to normalnie SZOK !!!
Takze jestem CIAGLE dobrej mysli,
![]() |
Kuldahrus @BTWSelena 18 grudnia 2022 18:33 |
18 grudnia 2022 19:15 |
OK jest okładka na stronie GP, ale na twitterze nie ma nic na ten temat, Sakiewicz na swoim koncie nawet nie zareklamował tej okładki.
Za to widzę, że szury mają już używanie na tej sprawie.
![]() |
Kuldahrus @Kuldahrus 18 grudnia 2022 19:15 |
18 grudnia 2022 19:16 |
o zmontowanym zdjęciu nie wspominając.
![]() |
gabriel-maciejewski @Kuldahrus 18 grudnia 2022 17:39 |
18 grudnia 2022 19:39 |
Masz rację, to było fejkowe konto. Muszę uważać. Nie patrzę na te podpisy, a tam jest pełno oszustów. Zwracam honor
![]() |
gabriel-maciejewski @MJC 18 grudnia 2022 18:11 |
18 grudnia 2022 19:42 |
Wszyscy wiemy, że Mickiewicz był wariatem i miał różne obsesje. Można tego nie opisywać, a można opisywać. Jak kto chce. Uważam, że nasze opisywanie Mickiewicza jest mało rozwojowe. Jeśli ktoś nie ludzi obsceny niech zrobi jakąś wiwisekcję psychiczną. Facet do domu kochankę sprowadził i żona zwariowała od tego. Myśli pan, że nie mógł czegoś melancholijnie opowiadać czyniąc przy tym coś innego?
![]() |
gabriel-maciejewski @BTWSelena 18 grudnia 2022 18:33 |
18 grudnia 2022 19:42 |
Już sprawdziłem, to jest fałszywka
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 19:39 |
18 grudnia 2022 19:45 |
OK, w porządku. W internecie, a na twitterze szczególnie, trzeba uważać.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 19:39 |
18 grudnia 2022 20:20 |
Nie ma Pan za co przepraszac...
... te ,,fejkowe konta,, czy podpisy albo jeszcze jakies inne ,,wynalazki,, po to wlasnie zostaly wprowadzone, zeby latwiej bylo robic ,,siwy dym,, czyli pApowac emocje,...
... piana emocjonalna musi byc toczona non-stop, a czytelnik MUSI jeszcze UWAZAC na ,,fejka,, !!!
![]() |
MJC @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 19:42 |
18 grudnia 2022 20:59 |
Racja... pewnie rzeczywiście mógł...
![]() |
BTWSelena @gabriel-maciejewski 18 grudnia 2022 19:42 |
18 grudnia 2022 21:38 |
Dziękuję,że pan sprawdził...Dlatego trzymam się z dala od Twitterów,bo niektóre wieści trzeba sprawdzać w necie i na innych "sensacyjnych " przekazach. To dotyczy nie tylko rejonu Polski.Ostatnio Russia Today ma wzmożone umieszczanie "anglosaskich" geopolityków w kilku językach.
![]() |
BTWSelena @Kuldahrus 18 grudnia 2022 19:15 |
18 grudnia 2022 21:55 |
Tekst ,który zalinkowałam z "wprawo.pl "...hmn...ten portal jest zanotowany ,że korzysta z newsów informacji Sputnika, RT lub Voice of Europe jako ze źródeł swoich tekstów. Wsadzają też inne newsy...Lista jest dośc spora jak na portale polskie...
![]() |
Kuldahrus @BTWSelena 18 grudnia 2022 21:55 |
18 grudnia 2022 22:19 |
Nawet nie musiałem tak głęboko kopać, wystarczyły dwa kliknięcia żeby wiedzieć co to za portal - zakładka 'wsparcie i kontakt' i nazwisko red. naczelnego.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
19 grudnia 2022 22:50 |
A po co powieść, nie wystarczy opowieść ?
już tyle lat po wojnie, a tu jak nie ...
P.S.
dodadtnia działalność.