Czy Adolf Hitler był wybitym mężem stanu?
Jak wiecie nie lubię dobrych rad. Sam staram się ich nie udzielać, tak więc proszę nie traktować tego tekstu kategoriach poradniczych. To tylko garść refleksji dotyczących sposobu prowadzenia akcji promocyjnych.
Spotkałem na targach ojca Andrzeja, dyrektora wydawnictwa franciszkanów z Niepokalanowa. Zapytałem go kiedy będzie dodruk książki „47 lat życia”. - Niebawem – odpowiedział – tylko Terlikowski coś na okładkę napisze. Potem zaś zapytał mnie ojciec Andrzej skąd tu wziąć takich autorów jak ja. I cóż ja mogłem powiedzieć? Nic. Milczałem i uśmiechałem się. Odpowiedź bowiem może być tylko jedna – trzeba wyrzucić Terlikowskiego i zatrudnić mnie na podobnych zasadach. To jednak nie jest możliwe, albowiem terroryzm medialny prowadzony przez gazownię za pomocą Terlikowskiego jako narzędzia jest nie do zwalczenia, a przede wszystkim nie do rozpoznania. Nie ma bowiem żadnej obrony przed człowiekiem, które 24 godziny na dobę deklaruje, że chce dobrze, a jednocześnie robi wszystko, by obecne na rynku treści katolickie skompromitować. No, ale nie jest to mój problem i nie ja się będę zajmował jego rozwiązywaniem. W końcu to wydawnictwa katolickie szukają autorów, a nie ja. Ja sam jestem autorem i mam autorów. Pomocy zaś żadnej nie potrzebuję. Mogę jedynie pomóc Franciszkanom w dystrybucji książek o Ojcu Kolbe, co też czynię.
Próbowałem obejrzeć wywiad, jakiego przed Arkadami Kubickiego udzielał Grzegorz Braun, przepytującym zaś był pan Gryguć. Niestety nie dałem rady. Doszedłem do momentu, w którym Gryguć cytuje Adolfa Hitlera i nazywa go niemieckim mężem stanu. Mnie się zawsze zdawało, że Hitler to kreatura FED i innych banków, a do tego pół Żyd, co łatwo wywnioskować z literatury tak łatwo dostępnej jak pamiętnik Speera. Zawsze myślałem o Hitlerze jako o narzędziu amerykańskiej polityki wobec Wielkiej Brytanii, narzędziu, które ma służyć do zepchnięcia Brytyjczyków z pozycji imperialnej. Dotyczy to nie tylko samego Hitlera, ale Niemiec w ogóle. Niemiec aspirujących, ale ograniczonych przy tym swoim położeniem i stanem umysłów niemieckich mężów stanu. No, ale widocznie się myliłem i to rzeczywiście był mąż stanu.
Z tą dostępnością literatury polskiej jest jakiś problem, którego nie potrafię zrozumieć. Mówi o tym sam Grzegorz Braun na początku tego wywiadu z Gryguciem. Padają mianowicie takie słowa – my obaj wiemy, jak trudno jest w tym mieście znaleźć pół złotego na polskie słowo i na polski film. Nie wiem jak to jest z filmem, bo do produkcji dopiero się przymierzam, ale z wydawaniem polskiego słowa jest łatwo. Naprawdę. Problem polega tylko na tym by znaleźć właściwe polskie słowa. Ja mam poważne wątpliwości co do tego, czy pan Gryguć zajmuje się produkcją słów polskich. Poznaję to choćby po tym, że nazwał Hitlera mężem stanu. Nie rozumiem też, dlaczego ludzie, a mam tu na myśli nie tylko Grzegorza Brauna, ale także innych, szczerze zatroskanych nieobecnością polskiego słowa na rynku treści, nie zaczną po prostu tych polskich słów wydawać. Ja na przykład wydaję. I nie chodzi bynajmniej o moje słowa zawarte w cyklu Baśń jak niedźwiedź. Chodzi o słowa profesora Jakubskiego, o słowa Jana Baszanowskiego, a także o słowa profesora Wojciecha Zaleskiego, które opublikujemy lada tydzień. I to od razu dwa tomy jeden po drugim. Profesor Wojciech Zaleski, to jest człowiek, któremu bardzo trudno jest zarzucić „niebycie” Polakiem. Myślę,że nie udałoby się to nawet Gryguciowi. Dlaczego? Albowiem Wojciech Zaleski bywa nazywany ideologiem Falangi, a był jednym z twórców ONR. Nie mogę zrozumieć dlaczego osoby tak zaangażowane w promocję polskiego słowa, tak troskliwie się nad tym słowem pochylające, tak prawidłowo uformowane pod względem duchowym, nie zajęły się do tej pory jeszcze edycją jego książek. Jestem, przyznam zdumiony. Mam nadzieję jednak, że kiedy już opublikujemy książki profesora i będziemy się tutaj cieszyć najlepszymi ich fragmentami, owo polskie słowo, tak bliskie sercu każdego z nas, słowo zawarte w niełatwych, ale jakże ważnych książkach Wojciecha Zaleskiego, zostanie rozpropagowane. A może nawet ten i ów autor się na nie powoła, przypominając publiczności, że to wydawnictwo Klinika Języka podjęło trud przypomnienia Polakom tych, jakże istotnych treści.
Książki są na etapie ostatnich prac korektorskich, jedna z nich dziś zostanie wysłana do drukarni. Nie jest więc prawdą stwierdzenie, że nie można znaleźć pieniędzy na wydanie polskiego słowa. Można, tylko trzeba te słowa odpowiednio dobierać i szukać tych ważnych, a omijać nieistotne. Wszystko po to, by nie było chaosu na rynku i żeby każdy czytelnik sięgając po polską książkę miał pewność, że sięga po rzecz wartościową.
Nie jest także prawdą, że nie ma na rynku dobrych i wartościowych polskich autorów. Na targach nagraliśmy dość obszerny materiał poświęcony książce profesora Grzegorza Kucharczyka zatytułowanej „Hohenzollernowie”. Materiał ten zostanie dziś opublikowany na portalu www.prawygornyrog.pl Chodzi o to, by wydawcy i krytycy podejmując trud promocji polskich książek i polskich autorów skupiali się na tych pozycjach, które są rzeczywiście wartościowe. Książka Grzegorza Kucharczyka poświęcona rodzinie Hohenzollern jest w mojej ocenie edytorskim i rynkowym mistrzostwem świata. Nie dość, że Kucharczyk „się zna”, to jeszcze ma talenty rozliczne, literackie i publicystyczne, które ułatwiają odbiór tych trudnych do przełknięcia dla Polaka treści. To jest niesłychanie klarowny i czytelny wykład opisujący metody jakie niemiecka polityka stosowała wobec Polski. Wykład trzeźwy i rzeczowy, pozbawiony niepotrzebnych ekscytacji, ale właściwie pozycjonujący tę niemiecką politykę. Ja oczywiście promuję książkę Kucharczyka trochę przekornie, bo takie mam zwyczaje. Dziś pokażemy nagranie. Aha, jeszcze kwestia szaty edytorskiej. Jest znakomita, dyskretna, a jednocześnie barwna, ciekawa i elegancka. Wydawca bardzo się postarał. Praca Grzegorza Kucharczyka – powtórzę – to rynkowe mistrzostwo, rzecz dla ludzi oczytanych, czytających, ciekawych i lubiących jakość.
My zaś postaramy się tutaj, by tej książki sprzedało się jak najwięcej. Będę też namawiał profesora, żeby udzielił wywiadu naszemu nowemu portalowi www.prawygornyrog.pl Może się uda.
O co chodzi? Nie można podejmować żadnej misji edytorskiej, związanej z czytelnictwem i rynkiem treści z pominięcie akademii. To się nie uda. Akademia, jak wszystkie inne byty podlega krytyce, można mieć do akademików różne uwagi, ale bez nich nie będzie sukcesu polskiego słowa, o które tak bardzo troszczy się Grzegorz Braun. Na tym kończę. Jak wrócę z miasta wrzucę film na www.prawygornyrog.pl
tagi: rynek książki grzegorz braun adolf hitler gryguć grzegorz kucharczyk
|
gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 08:28 |
Komentarze:
|
parasolnikov @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 08:58 |
Mi zawsze przykro trochę to mówić, ale nie dziwne, że Braun nie może "znaleść złotówki" jak nie dostarcza produktu, bo mając potencjalnych klijentów na całym świecie i oferując film, na prawdę mógłby oferować coś więcej niż płytę dvd, szczególnie, że poprzednie filmy były, kupowałem i mam na dysku...
|
Draniu @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 09:03 |
Pełna zgoda ,nie da się ich już słuchać.. To są akty pełne histerii .. Nie wiem co wymyślą , następnym razem .. Chyba będą wyrywać sobie włosy z głowy i tupac nóżkami ,żeby zwrócić na siebie uwagę..
Pan Nikt, natomiast organizuje ściepe na film dokumentalny dotyczący konfliktu w Syrii.. Raczej wycieczke..Ale kto ma to realizować, jak ten projekt ma wyglądać to chyba ten histeryk, który nie umie ważyć słów , sam nie wie.. Jadą chyba po to .zeby kolejny raz na tle ruin wygłosić swoje pełne agresji opinie.. Pan Nikt przebija vel Jablonowskiego... Te wypowiedzi raz ,że są już nudne, dwa straszliwie agresywne..A poczucie humoru jest podobne do tego stwierdzenia o Hitlerze.. No ale twardo poszukiwanie frajerów .ktorzy wpłaca pieniądze , trwa... I co najgorsze tacy sie znajdą..
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 09:27 |
Nie wiem jak tam z prof. Kucharczykiem było, ale ja pierwszy raz wysłuchałem go z zainteresowaniem w Bytomiu. Potem znając prelegenta mogłem wyszukać innych jego wystąpień na YT. Talentów posiada sporo, a swoje wystąpienie w Bytomiu okrasił swoistym poczuciem humoru, co nie zakłócało potoczystości wystąpienia, a dodawało lekkości wykładowi. Nie każdy profesor to potrafi.
|
Vester @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 10:12 |
Mam nadzieję, że na tych Targach wyłuskał pan jakieś książki, autorów, a może nawet wydawnictwa, które warto będzie promować - z wzajemnością, da Bóg!
|
eska @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 11:25 |
Targety są dobrze rozpoznane, a więc to gry na emocjach i resentymentach, czyli zwyczajny handel badziewiem.
To, co robisz, to jest orka na ugorze, a co zasiejesz, to nocą wyorają. Taka jest rzeczywistość i nie tylko w obszarze literatury, ale wszędzie, gdzie racjonalne, czyli rozumne treści/pomysły/decyzje mogłyby zachwiać podzielonymi na pakiety targetami.
Rzeczywistość sobie cichutko popłakuje w kącie, szaleją narracje - i nie wiem, czy to w ogóle jeszcze można naprawić, bo mam wrażenie, ze dawno przekroczono bezpieczne bariery.
|
|
S80 @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 12:02 |
Hitler to w ogóle miał autostradę bo to także brytyjczycy (od C. Rhodesa via chłopaki lorda Milnera), tym chodziło zapewne o Francję lub/i o zetknięcie Niemiec z Soviet Union.
|
|
S80 @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 12:26 |
Poza tematem, ciekawostki z warszawskiego bruku:
http://www.koszykowa.pl/mkd/oddzial-im-haliny-rudnickiej/biografia-haliny-rudnickiej
http://www.koszykowa.pl/mkd/oddzial-im-haliny-rudnickiej/o-nas
https://pl.wikipedia.org/wiki/Halina_Rudnicka
http://www.koszykowa.pl/106-wydarzenia-mkd/4686-wasy-marszalka-lekcja-historii-ksiazka-i-ciekawa-opowiesc
autorka tej relacji wyżej:
http://www.stentor.pl/strony/warsztaty-z-hanna-diduszko
nosi to samo nazwisko co prowokator, który kładł się na jezdni w czasie puczu, a ten to mąż A. D-Z - " szarej eminencji warszawskiej kultury i prawej ręki HGW. Lewicowej działaczki i publicystki, której mąż..".
|
Grzeralts @S80 16 kwietnia 2018 12:02 |
| 16 kwietnia 2018 13:28 |
Bo my, Polacy, kochamy fikcje.
|
krzysztof-osiejuk @Vester 16 kwietnia 2018 10:12 |
| 16 kwietnia 2018 13:34 |
Przepraszam, ale to jest taka ironia, prawda?
|
|
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 13:41 |
No tak. W odróżnieniu od takich Niemców, Francuzów, Rosjan czy Czechów.
|
|
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 13:43 |
Przepraszam, ale to wyżej miało pójść oczywiście do Grzeraltsa.
|
|
glicek @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 13:55 |
przepytującym zaś był pan Gryguć
Gryguć jest moim zdaniem na tym poziomie nieznanego źrodła jadu, żółci i frustracji co po tamtej stronie Stasiński i Czuchnowski z GazoWni i SokZBuraka. Dotrwałem do końca, ale normalnie nie jestem w stanie go wysłuchać tak jak Karonia. Nazywanie prez. Dudę "judą" to taki oralny chłyt żeby "dotrzeć do młodzieży"? Czyli jak Olszański-Jabłonowski nie zaskoczył to może zaskoczy Gryguć...?
Jak ktoś nie widział i ew. jest w stanie dotrwać do końca...
PS: dlaczego wg. Grygucia pendolino jest "przeklęte"?
|
|
S80 @glicek 16 kwietnia 2018 13:55 |
| 16 kwietnia 2018 14:16 |
A widziałeś Jabłonowskiego w mundurku w 1991 r., z żoną - też w mundurku. Ciekawe od którego roku w nich chodzili. Wyraz poparcia dla junty Jaruzelskiego? Początki karier/y chyba zbieżne czasowo...
Współczesna premiera: http://s2.ifotos.pl/img/Olszanski_qnsseha.jpg
|
|
Vester @krzysztof-osiejuk 16 kwietnia 2018 13:34 |
| 16 kwietnia 2018 14:28 |
Raczej pobożne życzenie. Gospodarz promuje cudze produkcje, to teoretycznie mógłby liczyć na wzajemność. "Hohenzollernów" wyszukał i reklamuje, to pewnie i inne ciekawostki też wyłuska, a na targach ma wszystko w jednym miejscu. No, ale z tego co widzę, poszukiwanie bratnich wydawnictw to jak wiara w życie w kosmosie. Teoretycznie bardzo możliwe, ale dowodów brak.
|
|
glicek @S80 16 kwietnia 2018 14:16 |
| 16 kwietnia 2018 14:55 |
Ja nie chcę otwierać nic Jabłonowskiego, bo potem wyskakują mi tysiące filmów z jego udziałem na jutubie. :) To ciekawe zresztą: Olszański - aktor, Sławomir - też aktor. Ciekawe, że Pan Nikt ze zwoim jadowitym antysemityzmem nie przeszkadza, a taka dr Ewa Kurek jakoś przeszkadza.
|
OdysSynLaertesa @glicek 16 kwietnia 2018 14:55 |
| 16 kwietnia 2018 15:57 |
Jabłonowski, Pan Nikt, podobnie jak projekt Terlikowski jest/ma być dowodem na to że polskość to nienormalność... Będą promowani do samego końca (Polski lub ich samych)
|
|
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
| 16 kwietnia 2018 16:09 |
Hitler byl drobnym wiecowym krzykaczem. Pozwole sobie zamiescic tutaj link do wypowiedzi niezyjacego juz niestety pana profesora Iwo Cypriana Pogonowskiego na temat i Hitlera i roli Polski tuz przed wybuchem wojny:
https://www.youtube.com/watch?v=SrsrRqyFvKI
Gdy Hitler zasiadl do pisania „Mein Kampf” to wlasciwie ….nie wiedzial o czym ma pisac. Wiec jego sekretarz, Rudolf Hess (urodzony zreszta w …Aleksandrii) sciagnal z uniwersytetu w Monachium generala Karla Haushofera ktory zaczal Hitlerowi wykladac teorie o przestrzeni zyciowej dla narodu niemieckiego. Sam Haushofer zreszta, co podaja oficjalnie, byl tzw. „Mischling” czyli mieszancem, z duza domieszka krwi zydowskiej. Przy pomocy wlasnie Hessa uzyskal dla swojego syna Albrechta tzw. certyfikat krwi niemieckiej.
Haushofer zreszta popelnil samobojstwo razem ze swoja zona w 1946 roku, gdu zobaczyl do jakiej strasznej destrukcji i katastrofy sie przyczynil.
Hitler poczatkowo kokietowal Polakow bo potrzebne mu bylo mieso armatnie do prowadzenia wojny na wschodzie. Gdy Polska powiedziala „nie”, pomieszalo to Niemcom plany calkowicie.
Co do samej osoby Hitlera to warto przeczytac znakomita moim zdaniem prace brytyjskiego historyka, Alana Bullocka „Hitler. Studium Tyranii.” Prace liczaca ponad 700 stron czyta sie znakomicie, pasjonujaca lektura, a 2/3 stanowi okres do wybuchu II Wojny Swiatowej.
On tam napomyka, tak polgebkiem ze gdy Hitler w ogole zaistnial na ogolnokrajowej scenie politycznej w Niemczech to wielu brytyjskich politykow bylo zadowolonych bo uwazali ze Hitler bedzie skuteczna tama dla rosnacych wplywow komunistycznych w Niemczech.
Czyli zamienil stryjek siekierke na kijek. Socjalista mial zwalczac marksistow.
No i w sposob zajmujacy pisze Bullock o przejeciu wladzy przez Hitlera. On zostal kanclerzem w wyniku zakulisowych rozgrywek niemieckich prawicowych i konserwatywnych politykow, glownie generala Kurta von Schleichera i Franza von Papena.
Sam Hindenburg po pierwszym spotkaniu z Hitlerem czul gleboki niesmak i mial sie wyrazic ze „ten czlowiek nadawalby sie najwyzej na ministra poczty i telegrafu.”
Jesli Amerykanie (wschodzace imperium) chcieli przemeblowac swiatowa scene polityczna i gospodarcza to swietnie nadawala sie do tego celu wlasnie centralna i wschodnia Europa:
zetknac ze soba dwoch socjalistow i poczekac az skocza sobie do gardla. Ale zeby ich zetknac trzeba najpierw usunac to co ich oddziela. Czyli Polske.
|
|
Zadziorny-Mietek @glicek 16 kwietnia 2018 13:55 |
| 16 kwietnia 2018 16:17 |
Na poniższym zdjęciu, ten z prawej to prezydent państwa poważnego, ten z lewej to nasz prezydent - wynalazek Towarzysza Naczelnika Prezesa (gazownia nieprzypadkowo zamieszcza akurat takie zestawienie):
http://bi.gazeta.pl/im/4f/08/16/z23101775V,Prezydent-RP-Andrzej-Duda-i-prezydent-Izraela-Reuv.jpg
Ten z prawej, w obecności tego z lewej w jego kraju, wygłasza przemówienie o poniższej treści:
Ten z lewej popiskuje w następujący sposób:
Wniosek: trudno nie być sfrustrowanym.
|
|
Draniu @glicek 16 kwietnia 2018 14:55 |
| 16 kwietnia 2018 16:19 |
Dr. Ewa Kurek w necie nie przeszkadza,przeszkadza oficjelom.. Natomiast Ziemkiewicz nie przeszkadza.. :) Przerażające jest to,że w swoim klikolandzie vel Jabłonowski ma około 20 tyś. swoich debilnych wyznawców.. Sądzę , że PNikt swoimi neurotycznymi wystąpieniami mu zazdrości .. Chłopak zrzucił koszulkę z krótkimi rekawkami i wdział garnitur , żeby jego piana na buziunce była bardziej elegancka.. :) Szkoda ,ze Grzegorz Braun tak się rozdrabnia, wielka szkoda..
Natomiast polecam występy na Youtube wspomnianego przez Coryllusa ,prof. Grzegorza Kucharczyka, rewelacyjnie się słucha.. A jego książkę już kupiłem.. I z wielkim smakiem aktualnie czytam... Coryllus promując te książkę w żadnym szczególe się nie myli..
|
|
Draniu @Zadziorny-Mietek 16 kwietnia 2018 16:17 |
| 16 kwietnia 2018 16:38 |
Mietek przestań histeryzowac.. A co ,PAD miał mu się rzucić do tętnicy , focha strzelić.. ? Zapominasz , że w tym samym czasie odbywały się zakulisowe rozmowy na temat udziału naszych wojsk w konflikcie syryjskim, Szczerski puścił parę,że trwały dosyć dlugo.. Żydzi są wściekli ,a w związku z tym będą pluć jadem ..
|
|
Draniu @telok 16 kwietnia 2018 16:49 |
| 16 kwietnia 2018 17:05 |
No ale Pan Nikt ma takie zadanie , żeby prowokować... Przecież to co on wygadują ,to już nawet w miarę myślących przestało interesować... Taki kolejny oglupiacz ,jak to zauważył OdysSynLaertesa .. Zamęt, agresja , bezczelność.. Czy będą skuteczni w swych jadowitych opiniach.. ? Kazdy cyrk ma swoich widzów..
|
|
Szczodrocha33 @telok 16 kwietnia 2018 16:49 |
| 16 kwietnia 2018 17:25 |
"Jego działania do ataku na Polskę, to bezczelność połączona z finezją."
Wlasnie wspomniany przeze mnie w moim komentarzu Alan Bullock pisze ze Hitler w drugiej polowie lat 30-ych stawial na inercje i pacyfizm Zachodu.
Przy zajeciu Nadrenii powiedzial generalowi Beckowi: "Jesli Francja sie ruszy, to ja popelnie samobojstwo a pan obejmie dowodztwo armii."
A co do mojego stwierdzenia o Hitlerze to ja nie napisalem ze byl tylko wiecowym krzykaczem. To istotnie byl fenomen. Wydaje sie ze zjawisko fenomenu raczej moze wystepowac czasami w przyrodzie i w naturze. W swiecie polityki femomen zwykle ma jakies wsparcie, prady jakies (zwykle szeleszczace) ktore go wspieraja.
W tej pracy Bullocka jest opisane, nawet ze sporymi szczegolami, jakie kwoty dostawal Hitler i jego partia od niemieckich bankierow i przemyslowcow. Ale czy to bylo jedyne zrodlo jego finansowania? Smiem watpic.
Hitlerowi w rozbudowie armii i rozwinieciu zbrojen (rzecz niezwykle kosztowna) pomogl wydatnie niezwykle utalentowany bankier i ekonomista Hjalmar Schacht (po wojnie uniewinniony w Procesie Norymberskim), tworzac m.innymi system weksli MeFo, wiecej o tym tutaj:
https://en.wikipedia.org/wiki/Mefo_bills
|
|
Szczodrocha33 @telok 16 kwietnia 2018 17:51 |
| 16 kwietnia 2018 18:11 |
Tak, Hitler mial wielu zdolnych i utalentowanych ludzi na swoich uslugach. Pytanie kto mial na swoich uslugach Hitlera.
|
|
OdysSynLaertesa @rotmeister 16 kwietnia 2018 16:12 |
| 16 kwietnia 2018 18:18 |
Ona mówi prawdę... Prawdę która unieważnia politykę wstydu... Ludzie którzy cierpią z niej korzyści nie mogą sobie na to pozwolić. Nie mogą też podjąć publicznej debaty z dr Kurek... Zamilczają więc i dalej będą robić swoje, jeszcze bardziej eksponując projekty ala Pan Nikt i próbując przerzucić koszt ich promocji na prawą stronę. Patrz Braun. Nie mogę uwierzyć że on tego nie widzi
|
|
OdysSynLaertesa @telok 16 kwietnia 2018 17:12 |
| 16 kwietnia 2018 18:20 |
Dokładnie tak
|
|
OdysSynLaertesa @Draniu 16 kwietnia 2018 16:19 |
| 16 kwietnia 2018 18:25 |
Ziemkiewicz reaguje dokładnie tak jak sobie tego przemysł holokaustu.IL życzy... A ostatnio się tak rozdokazywał że coraz więcej antysemitników go cytuje jako swojego... Zdurniał całkiem
|
|
Szczodrocha33 @telok 16 kwietnia 2018 18:32 |
| 16 kwietnia 2018 18:57 |
Tak nawiasem mowiac to wlasnie Franz von Papen doprowadzil ostatecznei do mianowania Hitlera kanclerzem Niemiec przez Hindenburga. Hitler gdy zostal kanclerzem, bardzo szybko zmarginalizowal Papena. Najpierw zrobil go ambasadorem Niemiec w Austrii gdzie Papen wydatnie ulatwil Hitlerowi Anschluss, potem przeniesli go do ambasady Niemiec w Turcji.
Papen byl lojalny wobec Hitlera i sluzyl mu wiernie prawie do konca wojny. Dlatego za caloksztalt swojej dzialalnosci powinien dostac tak spokojnie 10 wiezienia. A w Procesie Norymberskim go uniewinnili.
Zreszta Albert Speer (oficjalnie jedyny nazista ktory powiedzial :przepraszam) dostal 20 lat wiezienia a przeciez powinien wisiec. Byl w najblizszym otoczeniu Hitlera, byl szefem organizacji Todt w latach 1942-1945, zmobilizowal wielomilionowa armie robotnikow do pracy niewolniczej dla III Rzeszy. I setki tysiace ludzie zginelo z glodu, w egzekucjach i z powodu nieludzkich warunkow panujacych w obozach.
W Norymberdze Speer stwierdzil ze nic nie wiedzial o Holocauscie, co bylo nieprawda, jak pokazuja dokumenty ujawnione w latach 60-ych.
|
|
tadman @telok 16 kwietnia 2018 19:06 |
| 17 kwietnia 2018 01:32 |
Poważny naród stara się uratować tych, którzy "działali", bo ich "umiejętności" mogą zapewnić ciągłość danej państwowości. Uratowanie całej komuny w III RP świadczyłoby, że my też mamy znamiona poważnego państwa?
|
|
Zadziorny-Mietek @Draniu 16 kwietnia 2018 16:38 |
| 17 kwietnia 2018 03:13 |
Twój naiwny frajerski komentarz nie zasługuje na normalną odpowiedź, ale niech będzie:
https://rs.usembassy.gov/united-states-welcomes-serbias-passage-holocaust-restitution-law/
|
|
Grzeralts @Zadziorny-Mietek 17 kwietnia 2018 03:13 |
| 17 kwietnia 2018 06:05 |
To są jedynie przykłady, jak poważne państwo dba o interesy swoich obywateli. Uważasz, że im się nie należy?
|
|
Draniu @Grzeralts 17 kwietnia 2018 06:05 |
| 17 kwietnia 2018 07:57 |
Mietek, chyba z kimś się głowami pozamieniał.. Rozmawiamy o Polsce ,a on wskakuje z Serbią..
|
|
22marek @eska 16 kwietnia 2018 11:25 |
| 18 kwietnia 2018 00:34 |
O tak, punkt krytyczny samonaprawy systemu "demokracja powszechna" został dawno przekroczony. Myślę, że u samego zarania ;)