-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Czarnoksiężnicy z naszej dzielnicy

Jak już wszyscy wiecie, papieżem nie został Murzyn, a ostatni czarny papież czyli jezuita nie zamknął historii Kościoła. Miałem rację pisząc niedawno, że Donald Trump komunikuje się ze światem za pomocą narzędzie pop kultury, ale byłem chyba jedną osobą wśród komentujących na twitterze, która na to wskazała. Reszta z charakterystyczną dla wioskowych szamanów pychą wyrażała się o Trumpie lekceważąco. Co tych ludzi do takich zachowań skłania? Przekonanie o tym, że wywodzą się ze środowisk uprzywilejowanych i przemawiają do stada durniów. Nic innego. Od dwóch dni, czyli od momentu kiedy ogłoszono wieść o straszliwym mordzie dokonanym na uniwersytecie, profile ministrów i urzędników lewicy grzeją się od wpisów, że morderca na pewno był prawicowcem. I nikt nie wyhamował nawet po tym, jak ogłoszono, że jest synem jednego z założycieli Totartu, czyli gromady czynnych w latach 90-tych wesołków, których ojcowie i matki należeli do PZPR i pracowali w telewizji.

Prawicowiec według tych ludzi, to ktoś kto ogłasza jakie ma sympatie polityczne. I tyle. Jego afiliacje rodzinne i środowiskowe nie mają już znaczenia. To zaś odsłania przed nami niewielką część metody jakiej używa się do aranżowania takich potwornych sytuacji. Nie wierzę bowiem, by akt terroru ulicznego, jakim była ta zbrodnia, był przypadkiem. Pochodzący z zasobu dobrze kontrolowanego, zdeprawowany dzieciak imieniem Mieszko, poddany został obróbce ideologicznej. Jego dysfunkcje zapewne były dobrze rozpoznane, ale też lekceważone. Na ile był przewidywalny? Nie wiemy. No, ale studiował i kontrolował odruchy, do pewnego momentu. Uznano więc, że jest normalny, tylko trochę dziwny. No i ma te swoje „sympatie polityczne”. Absurd wskazania na tę okoliczność jest dobrze widoczny, ale będzie w mediach podnoszony jako koronny dowód, że „moralnym sprawcą” tej zbrodni jest prawica. Inne definicje nie będą miały znaczenia, bo ten przypadek i inne, które na pewno się zdarzą, jeśli wybory wygra Trzaskowski, posłużą do ostatecznego spacyfikowania tak zwanej prawicy w Polsce. Czyli kogo? Tych wszystkich biednych baranów, którym się zdawało i zdaje nadal, że demokracja i wolność słowa to wartości nieprzemijające. Po zwycięstwie Trzaskowskiego wolność słowa w sieci reprezentował będzie Stanowski, któremu w ramach tej wolności będzie można składać hołdy publicznie. Reszta zamilknie, a niektórzy pójdą siedzieć. I tak demokracja zostanie uratowana. Nie będzie bowiem można mówić o tym, że złamano w Polsce jakieś standardy. Oto wybory wygrane przez najlepszego kandydata, faszyzm nie przeszedł, zło zostało wskazane i napiętnowane, a państwo zyskało dodatkowe narzędzie dyscyplinowania opornych, dyskusje zaś publiczne nową dynamikę, której zapowiedzi już widać. Wszyscy czarnoksiężnicy z twittera zastanawiają się czy nowy papież jest tęczowy, prawicowy czy jest papieżem środka. I to jest dziś główny problem do omówienia na zebraniu rady starszych.

Tego rodzaju formaty będą ogrywane i takie emocje będą rządzić wyborami i polityką, jeśli prezydentem zostanie Trzaskowski.

Na razie nikt nie zabiera głosu w sprawie Leona XIV, poza może takimi, którzy wróżą coś z jego ogólnej postawy i jak wcześniej wieszczyli Murzyna, tak teraz wskazują, że papież Leon podobny jest do Karola Wojtyły. Może jest, a może nie jest. Kościół potępia wszelkie wróżby i raczej nie należy się skupiać na powierzchownych interpretacjach, bo to demaskuje deficyty umysłowe. Może lepiej poczekać co zrobi papież Leon. Na razie raczej jest pewne, że prezydent USA zażartował sobie z wszechświatowych sił postępu. A w związku z tym czekam na pierwsze wypowiedzi „niepokornych” i „postępowych” duchownych z naszego plemienia, którzy będą tańczyć w rytm swoich bębenków już niebawem. Na razie milczą, bo zaskoczenie jest chyba zbyt wielkie. Dziennikarze, także prawicowi, chyba wyboru nowego papieża nie zauważyli. Wszyscy żyją nadal sprawą kawalerki Karola Nawrockiego.

Obydwa te wydarzenia, jedno radosne, a drugie potworne odsłaniają smutną niestety prawdę, za chwilę rozgrzewających emocji, możliwość grupowej ekscytacji czy napisania dwóch słów w zgodzie z narzuconą metodą, ludzie gotowi są pójść jak barany na rzeź. Dla tych samych wartości porzucą prawdę, odłożą na bok cierpliwość, pozwolą sobą manipulować, byle tylko mieć możliwość powtarzania w kółko tych samych komunikatów, nie posiadających żadnego znaczenia.

Co oznacza wybór nowego papieża? Na razie tyle, że będzie on znacznie lepiej chroniony niż poprzednicy. To co zrobił Donald Trump bowiem było wskazaniem, a nie wygłupem. Miejmy nadzieję, że będzie nowy Ojciec Święty mniej skupiony na powierzchownych demonstracjach niż poprzednik. Czekajmy również na ataki lewicy, bo te odsłonią z pewnością jej prawdziwe afiliacje to znaczy rosyjskie i chińskie.

Nikt nie wie jakich narzędzi i metod perswazji będzie używał nowy papież w komunikacji ze światem i wiernymi. Podejrzewam, że nowatorskich, to znaczy trudno go będzie nazwać papieżem konserwatywnym, ale to co zwykle uważane jest za pole do reform, czyli deprawacja zostanie całkowicie usunięte z komunikacji. Oby tak się stało.

Obyśmy się już nigdy nie musieli zastanawiać czy papież będzie Murzynem, czy będzie to ostatni papież, oby już takie bzdury nie zaprzątały umysłów ludzi. Ci zaś, którzy czują przymus wypowiadania takich komunikatów, by się wreszcie zamknęli.

Już lepiej zastanowić się jak to się stało, że zbrodni na uniwersytecie dokonał osobnik imieniem Mieszko. Ile znacie osób o takim imieniu? Ja przypominam sobie jedną. Historia jest taka oto; pracowałem wtedy w archiwum nieistniejącego już dziś dziennika Życie Warszawy. Mieściła się ona w także nieistniejącym już dziś kinie Klub, nad Trasą Łazienkowską. Była wtedy sławna z tego, że jej prawicowa załoga, została stamtąd usunięta przez komuchów naprawdę ciężkich. Ta prawicowa załoga z nielicznymi wyjątkami popiera dziś Trzaskowskiego. Zaś jej szef – Tomasz Wołek – nie żyje, ale w ostatniej dekadzie życia był kimś w rodzaju sekretarza Michnika. Nie wiem, jak się dziś czują ludzie, którzy w tamtym czasie daliby się za Wołka pokroić, ale mniejsza...Kiedy przyszli ci źli, wśród których znajdował się Karol Małcużyński między innymi, w redakcji zaczął pojawiać się Ibis Wróblewski. Pan ten ma tak piękny biogram w wiki, że można się nad nim rozpłakać. Żołnierz AK, ranny, potem dziennikarz związany z Życiem Warszawy, potem Rada Języka Polskiego, Gazeta Wyborcza, znów Życie Warszawy, felietonista i znawca, poza tym Polak prawdziwy. No i współzałożyciel z Przybylikiem Markiem pierwszego lokalnego pisma – Pasmo. A kim jest ten Przybylik? Czy aby nie bywał on stałym gościem w „Szkle kontaktowym”, a w początku lat dziewięćdziesiątych nie założył darmowego, kompletnie idiotycznego pisma pod tytułem Uniwersytet, kolportowanego wśród studentów i redagowanego przez jakaś bandę makaków? Dobrze pamiętam poziom tych tekstów. Oczywiście, tak właśnie jest.

Było tak; wychodzę sobie kiedyś przed redakcję na papierosa, a także, by popatrzeć na Trasę i jadące nią samochody. No, na murku siedzi sobie ten Ibis i z kimś gada, chyba nawet z naczelnym. Koło nich zaś biega mały, może trzyletni chłopiec. Nagle gdzieś się zapędził. Ibis widząc to wstaje – bo był to jego późny bardzo synek – i woła na cały głos – Mieszko, Mieszko...chodź tutaj!

Rozumiem, że nadawanie imion to pewna środowiskowa tradycja? Czy nie? Ktoś się zaraz oburzy, że to jest nadużycie. Jasne, a kawalerka Karola Nawrockiego nim nie jest tak samo, jak bezsensowne pieprzenie o papieżu Murzynie.

 

Na dziś to tyle. Do 21 maja można się jeszcze zapisywać na konferencję do Gniewu.



tagi: media  uniwersytet  papież  murzyni  wróżby  siekiera  mieszko r 

gabriel-maciejewski
9 maja 2025 10:12
20     2389    16 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

Henry @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 10:30

Nie ma przypadków

są tylko znaki ;-)

 

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 10:31

Można było trafić trochę grosza, jakby się posłuchało Donalda, ech. Nie wiadomo kiedy będzie kolejna taka okazja ;-)

https://finanse.wp.pl/oni-najbardziej-ciesza-sie-z-wyboru-papieza-zarobili-na-nim-fortune-7154763288501152a

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 10:33

Tia, tia. Już nawet prokurwator go broni.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bolek 9 maja 2025 10:31
9 maja 2025 10:33

Nie mam żyłki hazardzisty więc nawet o tym nie pomyślałem

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Henry 9 maja 2025 10:30
9 maja 2025 10:34

To był znak tak wyraźny, że całe to stado baranów zwanych polskimi dziennikarzami powinno się zapaść pod ziemię

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 10:51

"Rozumiem, że nadawanie imion to pewna środowiskowa tradycja? Czy nie? Ktoś się zaraz oburzy, że to jest nadużycie. Jasne, a kawalerka Karola Nawrockiego nim nie jest tak samo, jak bezsensowne pieprzenie o papieżu Murzynie."

1. Środowiskowa tradycja, zwłaszcza na Jagodnie.

2. Jego kawalerka to pikuś w porównaniu do kamienic warszawskich i Jolanty Brzeskiej.

3. Kiedyś będzie.

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski 9 maja 2025 10:33
9 maja 2025 11:14

Ja też nie mam. Tak mi się skojarzyło, gdy mijałem jakiś punkt bukmacherski :-)

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 11:22

Szukałam informacji o tym Totarcie i znalazłam coś takiego. Kraina grzybów. 
http://niniwa22.cba.pl/tot_art.htm

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @DrzewoPitagorasa 9 maja 2025 11:22
9 maja 2025 11:28

Tekieli się nawrócił i dziś jest guru prawicowych katolików. Oni płynnie przechodzą ze stanowisk kierowniczych w piekle do stanowisk kierowniczych w tym, co sami uważają za niebo. Chodzi oczywiście o niebo Kacmajora. Ten zaś żyje w najlepsze i mieszka w Wielkiej Brytanii

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 11:29

"Po zwycięstwie Trzaskowskiego wolność słowa w sieci reprezentował będzie Stanowski, któremu w ramach tej wolności będzie można składać hołdy publicznie. Reszta zamilknie, a niektórzy pójdą siedzieć. I tak demokracja zostanie uratowana. "

Niektórzy z komentatorów, dalej będą pisać , że oni to przewidzieli i na wybory nie poszli więc to nie ich wina, bo coż oni mogli.

W końcu:  "pisać każdy może."- nawet jeżeli nie jest prl-owskim inżynierem.

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 12:02

A mi pana notki ,to jak miód na serce..wyłapią wszystko,resztę dopiszą Nawigatorzy.Nowo wybrany papież wyglada nie tylko dziarsko,ale widać,ze nie da sobie w kaszę dmuchać,ani zastraszyć dewiantom. Alleluja !Zacytuję zachęcający cytat papieża jako  kardynała:
„Wspieranie przekonań i praktyk sprzecznych z Ewangelią, takich jak homoseksualny styl życia czy alternatywne rodziny z partnerami tej samej płci i ich adoptowanymi dziećmi, jest niezgodne z nauką Kościoła.” Podobne zresztą na temat gender etc,etc...

A wybór Trzaski z Trzaskowskich to naprawdę domknięcie systemu,stąd system PO-Tuscone wyciąga ostatnie działa do sumień wyborców jak to PiS podczas cowidozy mordowało Polaków,a na temat pana Nawrockiego dostają wścieklizny,bo go PiS popiera.Fachowcy od chamskiego PR-u zwijaja się jak mogą w wielkiej ekstazie i z pianą na usteczkach....

zaloguj się by móc komentować

chlor @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 13:58

W warsztatach mechanicznych technikum był instruktor (spawania, o ile pamiętam) który nazywał się Mieszko Król.

Wczesne lata 70.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekAd @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 14:05

Wcześniej był Kajetan, który obciął głowę swojej ofierze. Teraz Mieszko jeszcze brutalniej - siekierą. W obydwu przypadkach rodzice zabójców to prawnicy.
Potwierdza się, że ta grupa zawodowa to jacyś pozbawieni uczuć ludzie z ogromnymi problemami, skoro wychodzą spod ich ręki tacy zaburzeni zwyrodnialca.
O tym się jednak nie mowi. Ważniejsze jest, że mordu dokonał Polak, a nie żaden imigrant i na dodatek podobno zwolennik prawicy. Taki przekaz będzie grany, bo pomaga Trzaskowskiemu.

 

zaloguj się by móc komentować

PiotrW @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 19:49

Dziękuję za dzisiejszy tekst. Cieszę się że na SN, od momentu śmierci Papieża Franciszka do finału konklawe, nie było jałowych kłótni i spekulacji kto zostanie następnym Papieżem i czyim będzie człowiekiem. Pozdrawiam serdecznie Gospodarza oraz Szanownych Nawigatorów.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
9 maja 2025 23:16

Leon XIV...czyli nawiązanie do Leona XIII. Ciekawe.....bo to oznacza, że kard. Rysielieu nie będzie miał lekkiej służby.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @PiotrW 9 maja 2025 19:49
9 maja 2025 23:50

"Cieszę się że na SN, od momentu śmierci Papieża Franciszka do finału konklawe, nie było jałowych kłótni i spekulacji kto zostanie następnym Papieżem i czyim będzie człowiekiem."

 

Jałowe kłótnie i spekulacje to mogą być w kociołku medialnym, we wszystkich Rzepach, gazetach, pierdoletach...

Na SN się tym nie zajmujemy.

zaloguj się by móc komentować

zkr @MarekAd 9 maja 2025 14:05
10 maja 2025 00:03

> Potwierdza się, że ta grupa zawodowa to jacyś pozbawieni uczuć ludzie z ogromnymi problemami, skoro wychodzą spod ich ręki tacy zaburzeni zwyrodnialca.

No i jeszcze byla sprawa Michala L., ktory w 2014 staranowal ponad 20 osob na Monciaku w Sopocie.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 9 maja 2025 11:28
10 maja 2025 05:35

Aż się dziwię że do tej pory nie zabrał głosu w kwestii wyboru papieża znany spec od katolicyzmu, Tomasz Terlkowski.

Może jest zajęty rozmowami z Kają Godek na temat tworzenia nowej partii politycznej.

zaloguj się by móc komentować

PiotrW @Szczodrocha33 9 maja 2025 23:50
10 maja 2025 19:08

Dlatego bardzo cenię ten portal. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować