Doskonały opis lex Terlikowski. Pan ten przekroczył barierę dźwięku i pikuje teraz w kierunku nawet nie Kościoła ale Zjednoczonej Prawicy jak nieprzymierzając ten irański dron. Kilka dni temu zaatakował Abp Jędraszewskiego który w kazaniu Bożonarodzeniowym, bronił odrzuconego Lex Czarnek. Owoż i lex Terlikowski. Czarnek bronił dzieci. Terlikowski wystawia je na pastwę producentów patalogii. Nas na bratnią pomoc. 

Terlikowski nikogo nie będzie wystawiał, jak zniknie z mediów. I to trzeba załatwić szybko, ale już się podnoszą głosy, że pluralizm dyskusji na tym ucierpi i demokracja jest zagrożona. 

"czyli opadające maski" w wypadku pana Terlikowskiego maska już dawno opadła. Ja bardzo przepraszam ,ale muszę sięgnąć po bardziej drastyczne nieładne określenie.Ten "świętojebliwy" pan Terlikowski już dawno powinien być wyrzucony z niezależnej.Sprawa redaktorom chyba otworzyła oczęta,jak pan Terlikowski orzekł,ze ministry popełniają ponowny gwałt na tym dziecku i sprawa ma podtekst polityczny.

A niejaka Karolina Wigura (socjolożka przecież z habilitacją )gotowa jest rozwinąć temat gwałcicieli w sutannach do wszystkich potrzeb.Założę się,że potrafi udowodnić w sposób naukowy,że nawet przy chrzcie świętym ksiądz patrzy na dzieciątko jako potencjalny obiekt gwałtu,przy czym dopiero teraz sobie to uświadamia ... Ten "uczony" bełkot trzeba na każdym kroku piętnować.Plus,plus ...

https://niezalezna.pl/469896-nie-akceptujemy-postawy-tomasza-terlikowskiego-ws-pedofilii-portal-niezalezna-pl-zrywa-wspolprace-z-publicysta

Wcześniej nie wiedzieli, że to oszust?

No tak. Nie wolno dopuścić żeby bagno ucierpiało. Cierpieć muszą zwykli ludzie. Muszą ponieść zasłużoną karę za to że chcą żyć normalnie. Terlikowski jako inkwizytor i kat w jednej osobie. 

tak po prawdzie kogo jeszcze ten Terlikowski intereuje? stanowi on wypełnienie przestrzeni medialnej dla tych co się sami jako żądni 'wiedzy'/tajemnic/... odbiorcy określają, reżyserzy/finansujący tych spektakli - to jest świat do rozpoznania jak kreuje się scenografie dla przysłowiowych kretynów co to żyją wg "Panie a w telewizji mówili i w gazetach pisali.."

U nas jeszcze dużo zła narobiło to co ja nazywam "protestantyzacją Kościoła", tzn. tworzeniem się grupek które samozwańczo uważają się za jakichś "ważniejszych". Oprócz "sanhedrynów i uczonych w piśmie" o których wspomniałeś jednym z przejawów są m.in.  panie-"pastorki", które kręcą się wokół księży nie wiadomo po co, zamiast zająć się własnymi rodzinami.

Sam fakt, że wszystkie media związane z opozycją stanęły w obronie terlikowskiego, powinien otworzyć oczy wszystkim, co do intencji tego oszusta. Niestety dostaje, jak twierdzi, mnóstwo maili od księży, którzy wspierają go modlitwą. Ja bym chciała, żeby ci wszyscy zatroskani kapłani po prostu się ujawnili. Taki Boniecki w końcu przyznał, że stracił wiarę, ale terlikowskiego pewnikiem popiera. Niech g...o w końcu wybije. 

Hmn...gdyby tak było na początku ,gdzie zaczyna działać oszust,świat i ludzie nie daliby się nabierać na piekne słówka oszusta. Chyba we wszystkich językach świata "oszust" jest znany.W Polsce synonimem jest także :blagier ,kuglarz,matacz,szalbierz,szarlatan,kanciarz,krętacz,nabieracz,naciągacz,szachraj etc,etc

Jestem zdania, że Terlikowski robił i robi na zlecenie.
I to stale od tych samych.

Poprawiacze Pana Boga i Kościoła to jakby odrębna katedra uniwersytecka.

Od lat trwa, ostra, suto finansowana  rozgrywka dyskredytacji KRK - bez znieczulenia od Kanady, USA, aż po Europę. Czysto postmodernistyczna , narracyjna - bo potem wiele zarzutów okazuje się dętych... takie przygotowanie altyleryjskie pod nową globalną koncepcję biznesową.  Trzeba być niezłym parszywcem żeby się pod to podpinać z pozycji troski o kościół albo jak teraz kopiąc Czarnka, który jest wyrazisty i zdecydowany...

Z tymi świeckimi jedt problem głębszy, gdyż to nie ich wina ale hierarchi Kościoła. W wyniku reform posoborowych utworzono w każdej parafii rady parafialne. Od lat 90-tych biskupi i inni kapłani zachęcali świeckich do "większej odpowiedzialności za Kościół" i do "większego zaangażowania" w życie parafii. Pod takim pretekstem stworzono organy nadzorcze nad proboszczami (bo działalność rad w większości przypadków sprowadza się do torpedowania inicjatyw kapłanów parafialnych, a nawet narzucania im swoich pomysłów - to "kokietowanie" kapłanów przez kobiety jest elementem wywierania nacisku na nich i robią to z premedytacją.....nie mowiąc już o tym, że niektórzy z tych rad posuwają się do pełnienia roli donosiciela "co się dzieje w parafii" - należałoby sprawdzić powiązania i znajomości tych Terlikowskich z owymi "radnymi parafialnymi").

Te rady to jeden z filarów kolegializmu, który został usankcjonowany na 2 Soborze Watykańskim (stworzono wówczas tzw. Kolegium Biskupów, z któeym papieże mają i muszą się liczyć - wbrew dogmatowi o najwyższej i NIEPODZIELNEJ władzy papieża w Kościele). Więc na likwidację owych rad nie ma szans dopóki nie odejdzie się od zasady kolegializmu. Patologia wśród samozwańczych proroków będzie się nasilać właśnie z tego powodu - to jest pompowanie/nadymanie pychą świeckich. 

No, ale mnie to interesuje, bo myślę o dystrybucji. Ta zaś jest ustawiana pod takich jak oni i siły na to nie ma. Wystarczy udać wierzącego katolika, co kocha dzieci i zamiecione. Wszystkie parafie będą takiego zapraszać na pogandanki, a media będą go promować. Ten fenomen mnie interesuje, bo muszę się gdzieś wcisnąć i jakoś odnaleźć ze swoją dystrybucją. Co nie jest łatwe

Jedyna szansa aby się wcisnąć tam, gdzie zapraszają patostreamerów i "odwojować" chociaż w pewnej części rynek, to postępować tak jak z małymi dziewczynkami  (nie mylić z pedofilią) - otóż należy zawsze udawać zainteresowanie tym, co mówią dziewczynki i udawać, że to co mówią jest bardzo interesujące i odkr ywcze. I broń Boże nie mówić, że się mylą, bo będzie się mieć przechlapane. 

Czyli jednak tę drogę trzeba sobie odpuścić. Jest Pan skazany na niszę rynkową i nuc tu się nie da zrobić. Z mojego doświadczenia wynika, że jakakolwiek, nawet delikatna, próba naświetlenia tematów w innych wymiarach, niż te ciśnięte przez główny nurt powoduje przynajmniej lekceważenie, jeśli nie śmiech. Po prostu ludzie są pyszni w nieprawdopodobny sposób - odcinając się świadomie od wiedzy. Na to nie ma rady. Tu tylko modlitwa za nich może uzdrowić sytuacje. Mamy orwellowską rzeczywistość - "ignorancja to siła" i ludzie w to wierzą i to stosują.

Wiedzieli,  wiedzieli...

...  oni  wszystko  o  sobie  wiedzo,...  bo  tylko  tym  sie  zajmujo  !!!

Ale  to  juz  drugi  ,,redaktUr,,  ktory  dostal  KOPA  z  roboty...  Mazurek,   ,,niezaleRZny,,   Mazurek  tez  polecial  ze  stolka,  

" Z tymi świeckimi jedt problem głębszy, gdyż to nie ich wina ale hierarchi Kościoła."

Jest całkowicie odwrotnie, to wina świeckich którzy chcą z Kościoła robić sobie jakiś prywatny folwark.
Oczywiście duchowni też popełniają błędy dając pole do popisu różnym samozwańczym "pastorom", ale nigdy nie było czegoś takiego, że jest jakieś odgórne zezwolenie na patologie.

Jest wiele ruchów świeckich, w tym rad parafialnych które dobrze spełniają swoją rolę.