Co to jest kultura?
Kultura to sprzęgnięcie na stałe pojęć estetycznych i politycznych, a następnie wykorzystywanie tego zestawu praktycznie w długofalowych projektach, przy zachowaniu wielkiej dyskrecji.
Co to jest antykultura? To oderwanie pojęć estetycznych od pojęć politycznych, nadanie jednym i drugim osobnej dynamiki i zbudowanie wokół nich jakichś hierarchii orzekających o zagadnieniach, których pojąć z istoty nie mogą.
Futrowanie tych układów to w zasadzie działalność najezdnicza. Mająca utrzymać obszar gdzie obydwie grupy pojęć są rozłączone w stanie permanentnej zależności. Najważniejszą kwestią, od której zaczyna się podbój jest wyłączenie guzika z napisem dyskrecja. Potem już idzie z górki. Każdy bowiem rości sobie prawo do rozumienia i orzekania, nawet jeśli za jego myślami nie podąża żadne działanie. To zaś, aby można było ocenić je należycie musi mieć efekt i charakter długofalowy. Każde inne bowiem, dorywcze i obliczone na krótką metę, będzie antykulturą.
Jeśli przyjmiemy tę definicję przyznać musimy, że w Polsce nigdy nie było żadnej kultury. Były jedynie próby tworzenie takowej, zaczynające się zawsze na dworze króla, w zakonach, albo w obrębie grup działających celowo, w długiej perspektywie czasowej, posiadającej stosowne dla tych działań fundusze. Antykulturę poznajemy po tym, że dzieli się ją na różne odmiany kultury. Mamy więc kulturę ludową, sztabową, młodzieżową i wszystkie inne kultury, będące w istocie zaprzeczeniem tego pojęcia. Służące bowiem do obsługi emocji związanych z kontrolowanym podbojem. Zrozumienie tego jest poza wszelkimi możliwościami, albowiem każda grupa reprezentująca antykulturę dysponuje stosownym budżetem który żywi jej liderów, osobników zaburzonych, domagających się uwagi i nie wytwarzających niczego poza zgiełkiem. Wśród postaw szczególnie promowanych w rzeczywistości, gdzie rządzi antykultura, na pierwsze miejsce wysuwają się te związane z orzekaniem o polityce, oderwanej od pojęć estetycznych. Doszliśmy do tego, że samo skojarzenie polityki z pojęciami estetycznymi budzi śmiech, albowiem polityka rozumiana jest dziś, jako działalność demaskująca, wskazująca pewne poczynania, jest więc w istocie publicystyką polityczną, małpowanie polityki prawdziwej, bez zrozumienia jej zasad. Są ludzie, którzy wierzą, że można kogoś czegoś – zachowań politycznych najpewniej – nauczyć poprzez ciągłe powtarzanie fraz z zakresu politycznej publicystyki. Nie można albowiem ta odrywa się od dyskrecji i pojęć estetycznych. Ja ich tu nie będę definiował, albowiem nie ma to sensu, nie istnieje bowiem żadne miejsce, a którym można by przećwiczyć i dojrzeć realne efekty sprzęgnięcia tych dwóch obszarów pojęć i zastosowania ich dla osiągnięcia wymiernych bardzo korzyści. Nie finansowych oczywiście, bo te uzyskuje się w antykulturze za pomocą powtarzania na sposób małpi różnych rytuałów. Takie zachowanie uznawane bywa za przejaw kultury. I każdy zapewne domyślił się kto małpuje kulturę najbardziej wyraziście.
Efektem działań określanych tu jako kultura, jest powstawanie jakości, które są bezwzględnie i bez niczyjego pośrednictwa rozpoznawane i oceniane indywidualnie jako dobre, a do tego wywołują przemożną chęć naśladowania ich w sposób jeszcze doskonalszy. Dlatego każdy z łatwością zrozumie, co to jest kultura, a co nią nie jest. Pod warunkiem jednakowoż, że nie pokłada głupiej wiary w osobników parających się naśladownictwem, którzy pożegnali się z dyskrecją, pojęciami estetycznymi i uprawiają tak zwaną czystą politykę, czyli mówią jak jest. Ta upadlająca i degradująca nas wszystkich postawa ma wielu zwolenników, którzy są jak paczki makulatury – przeznaczeni na przemiał. Nie rozumieją tego jednak i uważają, że treści, które powtarzają, będąc podwójnie wtórni, czyli naśladując osoby małpujące kulturę, mają jakieś znaczenie. Nie mają.
Do czego prowadzi usunięcie z opisanego układu pojęcia dyskrecja? Do całkowitego i nieodwołalnego zaburzenia komunikacji. Bez dyskrecji przestajemy cokolwiek rozumieć, nie powstają żadne kulturowe kody, nie tworzą się wokół nich grupy pogłębiające ich znaczenie i podkreślające ich precyzję w nazywaniu rzeczy i zjawisk. Pozostaje tylko uporczywe pragnienie zrozumienia, które nigdy nie zostanie zaspokojone. Zostaje ono w pewnym momencie zastąpione przemożną chęcią emitowania komunikatów własnych, nie popartych żadną refleksją, a opierającą się jedynie na bardzo powierzchownych spostrzeżeniach. Zwykle towarzyszy temu agresja. Im mniej rozumie dany osobnik, im więcej pragnie zrozumieć, nie pojmując jednocześnie, że zgubił drogę do rozumienia, tym większą agresję demonstruje.
Ktoś może powiedzieć, że żyjemy w czasach, kiedy pojęcia estetyczne są jednak połączone z polityką. Tak, ale na takiej samej zasadzie, na jakiej połączone były części ciała monstrum, które stworzył doktor Frankenstein. Próbuje się je łączyć, albowiem ktoś kto ten plan wdraża doskonale rozumie, że nie ma skuteczności bez połączenia pojęć estetycznych i politycznych. Czyni to jednak bez dyskrecji i krótkoterminowo, a jego celem jest deprawacja dużych grup ludzi, którzy sądzą, że obcując z bardzo słabymi pod względem komunikacyjnym projektami wkraczają w rejony niespotykanej jakieś intelektualnej sublimacji. Złudzeniu temu ulegają ludzie, którzy mają nawet spore doświadczenie życiowe, ale nie rozumieją, że komunikacja, czyli pojęcia estetyczne nie istnieją bez polityki. Są zestawem absurdalnych, bezsensownych gadżetów, które mogą zwrócić czyjąś uwagę tylko wtedy kiedy zastosowane są bez dyskrecji. I to takie właśnie sytuacje mamy dzisiaj. Żyjemy w świecie zorganizowanym wokół projektów z zakresu antykultury, a im bardziej kto usiłuje podnosić kwestie kultury i jej istoty tym ciemniej się robi pod tą latarnią.
Antykultura to rewolucja, albowiem ona obiecuje wszystkim wyjaśnienie wszystkiego tu i teraz. Nie żaden raj na ziemi, jak się dawniej wydawało, ale po prostu udzielenie odpowiedzi na wszystkie pytania, a jeśli się to nie uda, unieważnienie tych kwestii, które znajdują się poza jej możliwościami. Żyjemy w okolicznościach, w których działają tysiące małych rewolucji, dewastujących wszelkie próby stworzenia kultury opartej na połączeniu polityki, pojęć estetycznych i dyskrecji w perspektywie długofalowej. A przecież nic innego nie ma znaczenia. Każdy to, mam nadzieję, rozumie. Pokusa jednak, by stracić cierpliwość i zrobić coś głupiego, albo chociaż powiedzieć, tylko dla zwrócenia na siebie uwagi, bądź włączenia się w jeden z nurtów antykultury, jest przemożna.
Mam nadzieję, że uda mi się rozwijać ten temat dalej, albowiem powyższy tekst, jak wiele już wcześniej, powstał w zasadzie bez mojego udziału, w tempie superexpresowym, zacząłem go bowiem pisać dwadzieścia po ósmej. W każdym razie spróbuję to kontynuować.
Na koniec ogłoszenie. Jutro, jak Bóg pozwoli, zrobimy jakąś antykwaryczną wyprzedaż
tagi: rewolucja polityka kultura komunikacja antykultura
![]() |
gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 09:01 |
Komentarze:
![]() |
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 09:28 |
Zapomniałem o promocji, która ciągle trwa
Niestety okazało się, że łatwo się nie wydobędę z pułapki, jaką było podpisanie umowy z pocztą na cały rok, przy zastrzeżeniu wolumenu sprzedaży. Tak, jak napisałem wczoraj fala dewastująca rynki, w tym rynek książki, dociera wszędzie z różnym opóźnieniem. Nas dotknęła w tym roku. Muszę więc ogłosić kolejną promocję, która potrwa do końca stycznia. Potem ceny wrócą do poprzedniego stanu. Obniżam też ceny niektórych książek z rynku. Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy zrozumieli dokładnie na czym polega problem i składają po kilka zamówień na pojedyncze książki.
Oto lista tytułów z obniżonymi cenami:
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jedwabne-historia-prawdziwa/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kosciol-w-krzyzanowicach-fundacja-hugona-kollataja/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-i-2/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/biznes-w-kraju-dziadow/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zle-czasy-pamietnik-stanislawa-karpinskiego-z-lat-1924-1943/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/stulecie-krakowskich-detektywow/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/feliks-mlynarski-biografia/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jak-nakrecic-bombe/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/czerwiec-polski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/imperium-czyli-gdzie-pada-cien-na-ss-mantola/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/twoj-pierwszy-elementarz/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kto-sie-boi-angielskiego-listonosza/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/rock-and-roll-czyli-podwojny-nokaut/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-iii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-ii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 11:25 |
Wszedzie tam, gdzie powstaje i dziala jakas "rada programowa" wciemno mozna zakladac, ze to jest antykultura, skladajaca sie z bandy oszustow.
![]() |
Paris @valser 23 stycznia 2022 11:25 |
23 stycznia 2022 11:38 |
Dokladnie,...
... a powstaja one dzisiaj w naszym nieszczesliwym kraju, jak grzyby po deszczu,... zerowisko na zerowisku i zerowiskiem pogania,... "faHoFcUF, utytulowanyH, zaslORZonyH" i wszelkiego innego pomniejszego DZIADOSTWA, ZLODZIEJSTWA i CYMBALOW, ze swiat nie slyszal !!!
![]() |
maria-ciszewska @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 12:25 |
Jeszcze "kultura picia" - jawnie degradujący wynalazek antykultury.
![]() |
andy @gabriel-maciejewski 23 stycznia 2022 09:28 |
23 stycznia 2022 12:45 |
Znakomity tekst. Dziękuję bardzo:)
![]() |
aszymanik @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 13:03 |
Dlaczego akurat kultura sztabowa? Pytam, bo w wojsku pod tym pojęciem kryło się wyłącznie rzetelne i staranne podejście do pracy - zwykle sztabowej związanej z rysowaniem na mapach. Ten kto robił to niedbale i stawiał na tej mapie jakieś kulfony nie do rozczytania dla innych posądzany był właśnie o brak kultury sztabowej. Nigdy nie kojarzyłem tego zwrotu w odniesieniu do jakieś wyższej kultury. Choć fakt była ta cała "sztuka" dość hermetyczna - człowiek z ulicy na tej mapie wyrysowanej zgodnie z najwyższymi standardami kultury sztabowej nie wyczytałby nic.
![]() |
chlor @maria-ciszewska 23 stycznia 2022 12:25 |
23 stycznia 2022 13:10 |
Każdy utrwalony zestaw obrządków nazywany jest kulturą. Im bardziej są te obrządki skomplikowane, tym wyższa "kultura".
![]() |
maria-ciszewska @chlor 23 stycznia 2022 13:10 |
23 stycznia 2022 13:15 |
No więc "polska kultura picia" była na dnie hierarchii. Za największe osiągnięcie w jej ramach uważano spicie Amerykanina do nieprzytomności.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 23 stycznia 2022 11:25 |
23 stycznia 2022 13:26 |
W zasadzie nie ma już miejsc bez rady programowej
![]() |
gabriel-maciejewski @aszymanik 23 stycznia 2022 13:03 |
23 stycznia 2022 13:27 |
Bo się rymuje z "ludowa"
![]() |
gabriel-maciejewski @andy 23 stycznia 2022 12:45 |
23 stycznia 2022 13:27 |
Proszę uprzejmie
![]() |
gabriel-maciejewski @maria-ciszewska 23 stycznia 2022 12:25 |
23 stycznia 2022 13:28 |
Stosowniej będzie - kultura spożycia...
![]() |
Paris @maria-ciszewska 23 stycznia 2022 12:25 |
23 stycznia 2022 13:32 |
Super !!!
Vide Borysek z Ladku, Cameroon, ksiaRZe endrju, synus Elki,... no i cala PLEJADA "naszyH orlUF" - Dworczyk u Rozenka, Wipler, Sienkiewicz, Protasiewicz, Rokita,... Bolek z Gdanska, Kiszczak, Mmmiichnikkk... i ci co juz im sie zeszlo z tego swiata !!!
Nie wspominam o "szprycowanych"... albo na "dopalaczach" !!!
![]() |
chlor @gabriel-maciejewski 23 stycznia 2022 13:26 |
23 stycznia 2022 13:38 |
I bez komisji etycznej.
![]() |
Paris @aszymanik 23 stycznia 2022 13:03 |
23 stycznia 2022 13:41 |
Pardon,...
... prosze Pana,... a dlaczego nie ???
Wnioskuje, ze juz jakis czas - nie ma Pan - "kontaktu ze sztabem",... NAJMICI i ZABOJCY od Wagnera tudziez inne DRABY z FRONTEX'u mieli by ZERO "problemu" z rozczytaniem map, "czlowiek z ulicy" i owszem, wielu by nawet nie chcialo "czytac" tych map !!!
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 14:22 |
Konserwatyzm jako antykultura. Pasuje. Z każdej konserwy wyłazi kolejny klon Johna Lenina. Chyba po to Ono zamówiła zlecenie na zastrzelenie jego. W celu sklonowania.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 14:24 |
Super tekst. Zawsze pisz 20 po 8. Ktoś przy tej klawiaturze na ciebie czeka o tej porze.
![]() |
stanislaw-orda @maria-ciszewska 23 stycznia 2022 12:25 |
23 stycznia 2022 14:51 |
wraz z zawodami, kto ma mocniejszą głowę do alkoholu.
Jakoś nigdy nie słyszałem o licytowaniu się, kto ma mocniejszą głowę do nauki.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 16:27 |
Tak sobie myślę, że kultura fizyczna, to jest jednak to. Taka własna. I sport.
To tak, jak w cyrku. Trzeba coś umieć. Jak narysowanie kotka. Coś na ten temat dzisiaj napisałem w notce. Poza tym jest tylko polityka. Też o tym napisałem, polityka sportu wyczynowego.
![]() |
aszymanik @Paris 23 stycznia 2022 13:41 |
23 stycznia 2022 16:51 |
No więc dlatego, że symbole graficzne służące do opisu tego typu map (zastawy znaków taktycznych), kolory, opisy działań, linie rozgraniczenia, sposób opisu znaków, ich umiejscowiania na mapie i skalowania stanowią swoisty alfabet, który nie jest powszechnie znany. Wagnerowcy posługują się innymi zestawami (innym alfabetem) więc pewno też mieliby kłopot z rozczytaniem naszych map (choć po prawdzie moją tam i takich co to potrafią jak i my potrafimy czytać ich mapy). Oczywiście ten "alfabet" nie jest tajny i można się go nauczyć, no ale np. języka filipińskiego też się można nauczyć....
![]() |
stanislaw-orda @cbrengland 23 stycznia 2022 16:27 |
23 stycznia 2022 16:59 |
kultura fizyczna i sztuka magiczna
![]() |
Paris @aszymanik 23 stycznia 2022 16:51 |
23 stycznia 2022 17:02 |
Dziekuje za komentarz,
![]() |
darkforce @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 18:14 |
Kultura w rzeczywistości nie istnieje. Są tylko jednostki kulturalne,usiłujące propagować działania kulturalne. Reszta to barbarzyńscy uzurpatorzy.
![]() |
gabriel-maciejewski @darkforce 23 stycznia 2022 18:14 |
23 stycznia 2022 19:20 |
Szkoda, że pan tak nieuważnie czyta te teksty
![]() |
cbrengland @stanislaw-orda 23 stycznia 2022 16:59 |
23 stycznia 2022 19:21 |
Tak mniej więcej, to o czym napisałeś? Tak tylko pytam.
Ale tak, czy inaczej, zupełnie mnie to nie interesuje, co masz w tym temacie do powiedzenia. Więc lepiej, zamilcz. Dobrze ci radzę. Wiesz już, jak reaguję. U mne nic nie masz do powiedzenia. Tak wyszło, sorry ☺
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 21:09 |
Jeden z lepszych pańskich tekstów. Daje dużo rzeczy do przemyśleń. Oby wiecej takich.
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 21:34 |
Ważny tekst, porządkuje i nazywa różne sprawy po imieniu. Super.
![]() |
stanislaw-orda @cbrengland 23 stycznia 2022 19:21 |
23 stycznia 2022 21:44 |
W ramach miłosierdzia chrzescijańskiego owinienem zasugerować ci poddanie się jakiemus rodzajowi terapii. Jednak jestem zdania, iż w twoim przypadku jest już na taki krok stanowczo za późno, a że na dodatek jestem wytrwałym i konsekwentnym grzesznikiem, więc pokażę ci tylko figę (bez maku).
![]() |
stanislaw-orda @cbrengland 23 stycznia 2022 19:21 |
23 stycznia 2022 21:45 |
W ramach miłosierdzia chrzescijańskiego owinienem zasugerować ci poddanie się jakiemus rodzajowi terapii. Jednak jestem zdania, iż w twoim przypadku jest już na taki krok stanowczo za późno, a że na dodatek jestem wytrwałym i konsekwentnym grzesznikiem, więc pokażę ci tylko figę (bez maku).
![]() |
Wrotycz1 @gabriel-maciejewski |
23 stycznia 2022 23:27 |
A co z religią, estetyką i dyskrecją?
![]() |
OjciecDyrektor @Wrotycz1 23 stycznia 2022 23:27 |
24 stycznia 2022 06:59 |
Z religii wyplywa i estetyka i dyskrecja. Jaka religia takie i jedno i drugie.
![]() |
klon @gabriel-maciejewski |
24 stycznia 2022 07:25 |
Już żałuję że spóźniłem się z czytaniem jeden dzień.
![]() |
Brzoza @klon 24 stycznia 2022 07:25 |
24 stycznia 2022 09:26 |
Bez przesady. Te Treści od Pana Maciejewskiego - ("kultura" w odmianach, czyli antykultura, czyli coś brzydko wyglądającego, nachalnego, odrywającego od rzeczywistości, obsługującego deficyty osób "kulturalnych" jest zajmowaniem terenu z Ludźmi, gdzie jest wpuszczona, pod eksploatacje, ale ładnie ponazywaną i eksploatowani z swoją awangardą, czyli osobami "kulturalnymi" mogą się czuć wyróżnieni i docenieni.) jakby łączą się z rzeczywistością i chyba porządkują o niej wyobrażenia, ale nie są ratunkiem na już/teraz. To porządkowanie spraw, potem przełożenie we własnych działaniach trwa w czasie.
Dlatego te odmiany kultur jako jedne z działań propagandowych na danym ternie mające osłabiać, aby ułatwiać tam eksploatacje dość łatwo można wprowadzić i wogóle działają, bo wpisują się w autentycznie potrzebne narzędzia ułatwiające życie - np - jakiegoś kodeksu zachowań w czasie komunikacji pomiędzy Ludźmi, który pomaga w byciu niezaskakiwanym/określaniu co za chwile się zdarzy i poczucia bezpieczeństwa/dające bufor na własne działania zabezpieczające własne bezpieczeństwo. Kultura prawdziwa, to ta promująca postawę jawnego występowania z siłą. Jeśli kultura nie zostaje zduszona, to kończy się rządami jawnymi i tak jak pisze Pan Maciejewski - jest tylko władza święta, albo tajna - czyli jest albo władza jawna/święta/silna albo władza tajna/obca/bandycka.
![]() |
Brzoza @gabriel-maciejewski |
24 stycznia 2022 09:30 |
"Kultura pracy", czyli takie chocki-klocki, które kończą się zaborem mienia według sztancy "sprawiedliwości społecznej".
U nas jednak nie jest tak czarno jak opisuje sytuacje chyba współzałożyciel "Niepokonanych" Pan Qwerty, czyli grupy wsparcia prawnego dla osób napadniętych przez gangi działające wewnątrz Sądów i rozsiewający sugestie, że taki bandytyzm staje się w Polsce normą. Z mojego doświadczenia - Wysoki Sąd - Pani Sędzia ochroniła moje mienie, łącznie z ciężka pracą bez zawartej tam "kultury pracy" najlepszej w Polsce Kancelarii od danych spraw.
![]() |
klon @Brzoza 24 stycznia 2022 09:26 |
24 stycznia 2022 16:55 |
Bez przesady? Dlaczego nie miałbym wyrazić swej pozytywnej opinii o wczorajszym tekście Gospodarza w formie obawy o "czas utracony"? :)
![]() |
Brzoza @klon 24 stycznia 2022 16:55 |
24 stycznia 2022 17:07 |
Drogi Panie Klonie,
jeśli się nie rozumiemy i chce się Pan bić, to kurtuazyjnie zaznaczę - wspaniałe Brzozy są lepsze od takich zwyczajnych Klonów. To ja skasowałem samolot.