-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Co łączy Jana Czochralskiego i Brygadę Świętokrzyską?

Podejrzenie o współpracę z Niemcami. To jest bardzo proste, ale różnica pomiędzy wymienionymi jest taka, że o Brygadzie łatwiej mówić, bo każdy wie co robią żołnierze. Co takiego robił Czochralski wiedzą tylko ci, co mają jakieś pojęcie o chemii.

No, ale zacznijmy od początku czyli od końca. Jak wiemy polskie społeczeństwo jest całkowicie zmanipulowane i żyje wyłącznie suflowanymi tematami. One bowiem zapewniają złudzenie udziału w dyskusji. Pisaliśmy już o tym i nie ma sensu do tego wracać. Jednocześnie ludzie, którym się zdaje, że uczestniczą w życiu publicznym domagają się coraz więcej atencji, której jałowość dyskusji prowadzonej na narzuconych zasadach nie zapewnia. Domagają się tej atencji nie wprost rzecz jasna, bo to by ich kompromitowało, ale słyszy się często postulat, by zrobić to czy owo w sprawie „wielkich Polaków”. Wtedy dopiero będziemy docenieni, bo świat się dowie o naszych osiągnięciach. Świat ma w nosie nasze osiągnięcia, a interesują go one o tyle, o ile mógłby je sobie przywłaszczyć.

Stąd też dylematy różnych naukowców, którzy czując się Polakami nie mogli realizować w Polsce swoich planów, albowiem – co najistotniejsze – ci co Polską rządzili żadnych planów nie mieli. A jak mieli, to chyba tylko po to, by zaraz je sprzedać wrogom, ewentualnie fałszywym przyjaciołom. Jak wiemy z wielkich Polaków największa jest Irena Sendler, a zaraz za nią Władysław Szpilman. Potem długo, długo nic i mamy Pileckiego, o którym najłatwiej kręcić filmy, bo został zamordowany i to wszystkich wzrusza. No i jednoczyć ma się naród wokół tego mordu. Tymczasem nic takiego się nie dzieje, ale czemu tak jest nikt odgadnąć nie potrafi. Stagnacja taka nie może trwać wiecznie, zwłaszcza, że coraz więcej doniesień wokół o małpiej ospie i bestialstwie migrantów, a także ofensywie pod Kurskiem, która nieco zastopowała pragnienia tych co z rozmarzonym wzrokiem perorowali o zwycięstwie Rosji. I już wahadło przechyla się w drugą stronę, emocje rosną i nie trzeba się przejmować jakimiś pomordowanymi bohaterami. Zwłaszcza, że wielu tych bohaterów to typy podejrzane. Oto tak zwana prawica bez przerwy chce lansować tę całą Brygadę Świętokrzyską, ale marzący o zwycięstwie Rosji, samozwańczy ideolog Konfederacji, teoretyczny prof. Wielomski, pisze, że to była formacja polskojęzyczna. Odnajdujemy w tej wypowiedzi starą tradycję towarzyszy z GL. No, ale wobec zbliżających się kataklizmów z małpią ospą na czele, nie ma to większego znaczenia. Postulat, od którego zaczynaliśmy naszą działalność – by pisać o Polsce interesująco i podnosić kwestie i tematy nieznane – został zrealizowany prawie w całości, ale nikogo to nie obeszło. Okazało się bowiem, że w tak zbudowanym schemacie brak miejsca dla progenitury Gwardii Ludowej oraz utykanych gdzie popadnie agentów różnych organizacji, których misją jest urządzanie Polakom życia. Całe życie publicystyczne zostało więc kilkoma ruchami przestawione tak, by wszyscy patrzyli w stronę wyżej wymienionych i traktowali ich, jak proroków, jeśli nie wręcz mesjaszy.

Na pewno nie uwierzycie, albowiem wielu z Was to umknęło, ale wystawiłem w sklepie, jedno po drugim, dwa wydania biografii Jana Czochralskiego. Tego od hodowli monokryształów, na których działają tranzystory, a dzisiaj właściwie wszystko co ma jakiekolwiek znaczenie. Wydawnictwo ATUT opublikowało najpierw jedną książkę o Czochralskim, a potem jej kolejne, poszerzone, można śmiało rzec, że potężne, wydanie. I co? Ktoś się tym przejął? Jan Pietrzak napisał może o Czochralskim jakąś piosenkę? Czy może wydarzyło się coś równie spektakularnego, co nasze media dostrzegłyby swym bystrym okiem i pozostawiając Tuska na chwilę samego, zwróciły się ku tym, jakże interesującym rzeczom? E tam. Nic się nie wydarzyło. Gdyby taka biografia ukazała się piętnaście lat temu, wszyscy by o tym pisali na blogach. Dziś nie ma nawet wzmianki w najpoczytniejszych portalach. Dlaczego? Bo tam jest miejsce na Masłowską i Gretkowską, czyli na najgorszy prymityw z roszczeniami. Można rzec, że to jest oferta dla migrantów z Ghany. Dopasowana pod każdym względem.

No, ale co z tym Czochralskim? Ponoć miał na imię Johann i współpracował z Niemcami. Tak orzekli jego koledzy profesorowie z Politechniki Warszawskiej po wojnie, kiedy Czochralski nie mógł powiedzieć słowa o swojej współpracy z AK, choć miał za sobą przedwojenny proces, w którym bronili go oficerowie dwójki. No, ale jak tu patentowanym profesorom wyjaśnić, że doniosłe odkrycia naukowe, przeznaczone dla wojska to nie jest temat do dyskusji, szczególnie do dyskusji w sądach, gdzie grasują egzemplarze takie, jak mecenas Hofmokl-Ostrowski? To jest nie do wykonania. Czochralski po wojnie został z Politechniki wyrzucony, a argumentów na swoją obronę nie miał, bo gdyby je podniósł, wyjechałby na białe niedźwiedzie i mógłby sobie tam podyskutować z niektórymi ze swoich niemieckich kolegów, którzy pracowali na chwałę towarzysza Stalina gdzieś pod Czelabińskiem. Wycofał się i w rodzinnej Kcyni, na Pałukach założył fabryczkę drogeryjną. Był w końcu chemikiem. Fabryczka działała do roku 1953 kiedy to do domu Czochralskiego, a było już po śmierci towarzysza Stalina, przyszło UB i wszystko przetrząsnęło. Niemłody już Czochralski tak się zdenerwował, że dostał zawału i zmarł w poznańskim szpitalu. Miał powód, bo wcześniej siedział w więzieniu w Piotrkowie Trybunalskim i miał okazję poznać metody operacyjne UB.

Mamy więc człowieka, który u początków swojej kariery pracował dla Niemiec, ale w roku 1925 na zaproszenie Ignacego Mościckiego, z całym majątkiem i wszystkimi patentami wrócił do Polski. I tu, choć nie miał habilitacji, został profesorem. Dlaczego Czochralski nie miał habilitacji? Powiem Wam, że on nawet matury nie miał. Robił ją w rodzinnej miejscowości i nawet zdał, ale podarł cenzurkę i spalił ją na oczach grona pedagogicznego. Ukarano go brakiem promocji. Wszystko musiał zaczynać od początku czyli od praktyki w aptece, bo chemia ciągnęła go najbardziej. I tak się tam w tej niemieckiej aptece rozwinął, że trafił do wielkiego przemysłu zbrojeniowego i nikt go nawet o tę maturę nie pytał. Ktoś powie, że u nas też nikt nie pyta wybitnych ludzi o maturę, na przykład Hołdysa nikt o to nie zapyta. To samo było z Bartoszewskim. Kiedy w roku 1925 z ogromnym majątkiem zbitym na patentach zjawił się w Polsce, Niemcy odmówili wykreślenia go z listy swoich obywateli. Nie było o tym też mowy za Hitlera, a kiedy przyszła okupacja, nikt z gestapowców nawet nie pomyślał, by niepokoić Czochralskiego. Był to bowiem dwunożny kapitał, wyposażony w głowę, do której przemawiały racjonalne argumenty. A że sobie współpracował z tym AK? Niemców to nie obchodziło, sami mieli w AK tylu ludzi, a towarzysze radzieccy jeszcze więcej, że jakiś Czochralski nie mógł im przeszkadzać w infiltrowaniu organizacji.

Jeszcze przed wojną Jan Czochralski skonfliktował się z Witoldem Broniewskim, również profesorem politechniki, który zarzucał mu, że ma „nieważne patenty”. Istotą tego sporu była, jak przypuszczam, przynależność Broniewskiego do obozu piłsudczyków i jego droga zawodowo-naukowa, którą zaczynał na uniwersytecie w Petersburgu. Odbył się wspomniany już proces w wyniku którego Broniewski został skazany za zniesławienie i spędził kilka miesięcy w więzieniu. Zmarł przed samą wojną. W tym właśnie procesie Czochralskiego bronili oficerowie dwójki, wezwani na świadków.

Po wojnie, towarzysze z Politechniki Warszawskiej, którzy bez jednego mrugnięcia okiem, dla dobra ludowej ojczyzny, zaczęli współpracę z nowym okupantem, nie chcieli mieć nic wspólnego z Czochralskim. Myślę, że sprawa była prosta – przed wojną Czochralski, ze swoimi niemieckimi kontaktami zaczął przeszkadzać agentom sowieckim usadowionym na polskich uczelniach. A kiedy przyszła władza ludowa i agenci ci zostali luminarzami nauki na szczeblu urzędowym, wykluczyli go ze swego grona pod szeregiem absurdalnych pretekstów. Tym było to łatwiejsze im lżej władza ludowa traktowała coś, co dziś zwiemy własnością intelektualną.

Przypomnijmy – Niemcom zwisało, czy Czochralski ma maturę czy nie ma i czy dostał na świadectwie dostateczny czy celujący, albowiem każda jego aktywność wskazywała, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Reszta nie miała znaczenia. Inaczej było z towarzyszami radzieckimi i ich polskimi kolegami. Tam hierarchie inne niż kompetencyjne miały kluczowe znaczenie, a tradycja działalności agenturalno-partyjnej była najważniejsza. I z tym wozimy się do dziś. Gdyby było inaczej Wielomski nie napisałby o Brygadzie Świętokrzyskiej – formacja polskojęzyczna, a różni „młodzi gniewni” nie powtarzaliby tych bredni, domagając się wręcz rozliczeń tej formacji. Z czego? Z uratowania kobiet z obozu koncentracyjnego?

Na koniec słowo o sprzedaży tej książki. Jak ważny jest to tytuł rozumieją nawet najgłupsi pośrednicy. Stąd pierwsze wydanie biografii Jana Czochralskiego kosztuje na allegro ponad 130 zł. To nowsze, które się jeszcze nie rozeszło, jakiś geniusz dystrybucji wycenił na 82 złote z groszami, albowiem ma tak dużo aukcji, że może sobie pozwolić na kilkuzłotowy zysk na egzemplarzu. Ja mam tę książkę w swoim sklepie za 90 zł. I wiecie kto swój zapas sprzeda najszybciej? Ja. Patrzę na te aukcje w Internecie, a mam na myśli aukcje książek, i nie mogę wyjść z podziwu. Ludzie obniżają cenę, żeby dobić konkurencję, wręcz ją wydusić, mają dziesiątki tysięcy ustawionych aukcji i dalej nic nie sprzedają poza podręcznikami. Z czego czerpią frajdę? Tego nie wiem, ale nie z faktu, że dostali do ręki rzeczy wartościowe. Gdyby było inaczej nie sprzedawali by ich z cenę 82, 20, żeby zwiększyć o kilka groszy swój gwarantujący im dominację zysk. Kiedy sprzedany zostanie cały nakład biografii Jana Czochralskiego, ceny tej książki na allegro skoczą do 200, a może nawet do 250 zł. Stanie się to już niebawem.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/powrot-rzecz-o-janie-czochralskim/

Ja zaś jak co dzień proszę wszystkich, dla których to nie jest kłopot, o wsparcie mojej zrzutki. Zbieramy na roczny czynsz dla Saszy i Ani

https://zrzutka.pl/fymhrt?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification

No i przypominam o naszej promocji, która zakończy się w niedzielę 1 września, czyli już niebawem.

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sanctum-regnum/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-kapistran-biografia/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ojciec-dreadnoughta-admiral-john-fisher-1841-1920/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zabojczyni-leon-cahun/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-34-numer-o-zlocie/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zaginiony-krol-anglii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-35-o-cukrze-i-weglowodanach-w-ujeciu-medycznym-i-historycznym/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przygody-kapitana-magona-leon-cahun/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-36-poswiecony-morzu-i-zwiazkom-rzeczpospolitej-obojga-narodow-z-morzem/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sprawa-macocha-w-swietle-prasy-1909-1916/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/polskie-kresy-w-niebezpieczenstwie-pod-wozem-i-na-wozie/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/miedzy-proznia-a-metafizyka-czyli-histerie-starozytnych-grekow-gabriel-maciejewski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/o-polskich-tradycjach-w-wychowaniu-stanislaw-szczepanowski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pamietniki-sybiraka-edward-czapski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/prawda-i-pamiec/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale-cz-4/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale-cz-5/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/okraina-krolestwa-polskiego-krach-koncepcji-miedzymorza/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/leon-cahun-niebieski-sztandar-powiesc-o-przygodach-chrzescijanina-muzulmanina-i-poganina-w-czasach-wypraw-krzyzowych/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/gabriel-ronay-anglik-tatarskiego-chana-tlumaczenie-gabriel-maciejewski-jr/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wielki-zywoplot-indyjski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/i-co-kiedys-bylo-fajniej/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ryksa-slaska-cesarzowa-hiszpanii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/walka-urzetu-z-indygo/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/katastrofa-kaliska-1914/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/plan-marshalla-w-gospodarce-dwoch-kontynentow/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/o-ujscie-wisly-wielka-wojna-pruska-adam-szelagowski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wzrost-panstwa-polskiego-w-xv-i-xvi-wieku-adam-szelagowski/

 

No i jak zwykle zamieszczam kilka książek z rynku

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-od-krzyza-biografia/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/modlitewnik-matki-kosciola/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zycie-i-mysl-religijna-sw-mechtyldy-von-hackeborn/



tagi: niemcy  okupacja  zdrada  biografia  brygada świętokrzyska  jan czochralski 

gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 08:20
67     2926    15 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 08:58

Cos podobnego przydażyło mnie sie na allegro w 2017

 Firma z Warszawy, handlujaca książkami, wystawila na aukcje wspomnienia geb. Żegoty-Januszajtisa za 30zl "kup teraz". Wiec kupilem bez zastanowienia mimo ze mialem juz jedrn egzemplarz porzucony przez kogos obok śmiernika (z całym worem innych ksiazek - 15 minut grzebalem w tej makulaturze i udalo sie znaleźć jedną jedyną perłę). I to byl oststni egzemplarz wspomnien Januszajtisa w tej cenie. Kolejne byly już po 200zl i wiecej...:). A teraz to już w ogole nie da sie tego kupic.

Nasza władzuchna jest nafal przyzwyczajona, że takich patenciarzy ma za darmo (bo może ich sterorryzować) - stad brak troski i szacunku. 

Ten portal w sumie to też coś podobnego do Czochralskiego. Swoh dyplom ukończenia wyższej uczelni nikomu nie pokazalem od ponad 23 lat (a mam 50). I nigdy nikom7 nie wręczałem CV. Jak ktoś się domagał ode mnie życiorysu, to mówiłem spokojnie -"Ok, ale pod warunkiem, ze i pan wreczy mi swoj zyciorys". Te zdziwione oczy i mina, jak u barana były niezapomniane. Dzieki temu uniknąłem pracy w "toksycznych" warunkach. Wiec ja Czochralskiego doskonale rozumiem dlaczego spalił te maturę. 

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 08:58

Pan Janek dojechal do sciany. W przenosni i doslownie. Uchowaj nas Panie od takich sytuacji, ze zeby zrobic troche klikow i autopromocji trzeba bedzie rozbic samochod.

https://www.facebook.com/reel/1032449685005752

 

zaloguj się by móc komentować

valser @OjciecDyrektor 20 sierpnia 2024 08:58
20 sierpnia 2024 09:02

Funkcjonuje dwie dekady w systemie, gdzie nikomu nie pokazuje zadnych papierow. Powiem wiecej - tutaj wyciaganie jakis papierow i chwalenie sie pieczatkami to jest wcielenie sie w role marsjanina. Ludzie nie bed wiedzieli w jakim jezyku do ciebie przemawiac.

Dyplom wyzszej uczelni, jesli mialby sie do czegos przydac, to tylko, zeby zlozyc w kostke i wsunac w buty, zeby byc troche wyzszym.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 20 sierpnia 2024 08:58
20 sierpnia 2024 09:06

Uznał, że nauczyciele to durnie i dali mu za słabe oceny

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 20 sierpnia 2024 08:58
20 sierpnia 2024 09:07

Ta, widziałem. Teraz dyskusja na twitterze o tym trwa

zaloguj się by móc komentować

PanTehu @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 09:12

Pan Czochralski ma pomnik na co siódmym dachu w Polsce i niezliczoną ilość na świecie :) Wiem powtarzam się :) W Kcyni był kiedyś bardzo szanowany, nie wiem jak teraz.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @PanTehu 20 sierpnia 2024 09:12
20 sierpnia 2024 09:14

Teraz zapewne w Kcyni szanują Nitrasa

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 09:25

 
To z promocji 11 lat temu... 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 09:26

Mieliśmy chemików. Mieliśmy natematyków. A teraz mamy alzheimeryków.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ArGut 20 sierpnia 2024 09:25
20 sierpnia 2024 09:28

Fajnie, ale promocja tej książki jest za słaba

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @ArGut 20 sierpnia 2024 09:25
20 sierpnia 2024 09:29

Ten DSH to w Warszawie na Karowej. Kiedyś tam chodzilem. Potem duża ilość zleceń uniemożliwiła mi tam chodzić, bo wykłady byly ok. 17-stej w dni robocze. Będę musiał sobie przejrzeć ich repertuar.

zaloguj się by móc komentować


Yula @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 09:39

Na studiach poligraficznych mieliśmy jeden przedmiot o substancjach krystalicznych, były to same wykłady. Raz pani profesor poświęciła połowę takiego wykładu na przeczytanie nam życiorysu Czochralskiego.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Yula 20 sierpnia 2024 09:39
20 sierpnia 2024 09:42

Są jeszcze ludzie na tym świecie

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 09:48

"Niemcom zwisało, czy Czochralski ma maturę czy nie ma i czy dostał na świadectwie dostateczny czy celujący, albowiem każda jego aktywność wskazywała, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Reszta nie miała znaczenia. Inaczej było z towarzyszami radzieckimi i ich polskimi kolegami."

Mamy więc wskazaną jedną z różnic pomiędzy systemami politycznymi, która wskazuje na odmienne założenia stojące u ich podstaw. Można powiedzieć, że system niemiecki był budowany z myślą o przyszłości, a radziecki - nie. Jednak oba systemy się zawaliły lub, patrząc z drugiej strony - oba mają się dobrze. Wynikałaby z tego dziwaczna teza, że tam, gdzie w gre wchodzi władanie nad światem, edukacja i jej certyfikaty nie mają żadnego znaczenia, narybek można bowiem pozyskać u siebie lub zassać z zewnątrz. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Czarny 20 sierpnia 2024 09:48
20 sierpnia 2024 09:51

Cały czas tak to działa, są wszak różne systemy werbunku, o czym naucza Harry Potter, a i doświadczenia z komuny wiele mówią. Jak ktoś był krnąbrnym uczniem i nie wahał się zamalować nauczyciela z otwartej, albo i z pięści miał szansę na karierę w resorcie

zaloguj się by móc komentować

zkr @Czarny 20 sierpnia 2024 09:48
20 sierpnia 2024 09:56

> Wynikałaby z tego dziwaczna teza, że tam, gdzie w gre wchodzi władanie nad światem, edukacja i jej certyfikaty nie mają żadnego znaczenia, narybek można bowiem pozyskać u siebie lub zassać z zewnątrz.

Ciekawym przykladem jest Percy Spencer, wynalazca mikrofalowki. Facet tez nie ukonczyl szkoly. Opatentowal w sumie ponad 300 wynalazkow.

zaloguj się by móc komentować


Czarny @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 09:51
20 sierpnia 2024 10:03

Oczywiście. Zastanawiam się, jak obecnie rzecz wygląda u nas i czy można z tego wyciągnąć jakieś wnioski? Szkolne papiery tracą na znaczeniu coraz bardziej, z kolei bicie nauczycieli nikomu już nie zaimponuje, raczej skłoni do ziewania. Oczywiście można spróbować wybić się na niwie ochrony matki ziemi, ale to mimo wszystko jakieś takie niemrawe. 

Wychodzi na to, że obecnie jesteśmy edukowani w kierunku prostych prac fizyczno - usługowych, ewentualnie mięso - armatnich.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Czarny 20 sierpnia 2024 10:03
20 sierpnia 2024 10:04

Jest szansa na nowy pakiet bohaterów w przyszłości

zaloguj się by móc komentować

Paris @OjciecDyrektor 20 sierpnia 2024 08:58
20 sierpnia 2024 10:06

Fakt,...

...  mial  Gosciu  charakter  i  gest  !!!  

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Czarny 20 sierpnia 2024 09:48
20 sierpnia 2024 10:12

Nie tak do końca. Ci sami Niemcy, którzy nie mieli problemów z docenieniem geniuszu Czochralskiego, w tym samym czasie puszczali z dymem sporo intelektualnego potencjału, który sami przecież latami kształcili. Co prawda casus Einstaina nie jest wprost związany z polityką nazistów ale już ich podejście do "żydowskich koncepcji w nauce" z pewnością mocno uderzył w ich program jądrowy.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 20 sierpnia 2024 10:12
20 sierpnia 2024 10:16

Myślę, że w przypadku Żydów zdecydowaly wątki osobiste, to znaczy ten i ów Niemiec chciał wyciągnąć od żydowskiego uczonego co się da, a kiedy się nie dawało wysyłał go do gazu, bo był ciemnym ćwokiem, wyłonionym na stanowisko zarządcze w wyniku selekcji negatywnej. I na pewno miał znakomitą cenzurkę maturalną

zaloguj się by móc komentować

Czarny @aszymanik 20 sierpnia 2024 10:12
20 sierpnia 2024 10:35

Ja właśnie o tym piszę. System jest w stanie zniszczyć swój wychów i pobrać inny, jeśli będzie taka potrzeba. A jeśli chodzi o program jądrowy, to przecież amerykański miał się całkiem dobrze. Zakładam tu ścisłe połączenie polityczne tych państw.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 11:00

Z grubsza wiemy o co chodzi, jednak obydwa systemy kontroluja detale zwiazane ich modus operandi i dlatego trzeba sie zastanawiac, jak to jest, ze taki platfus jak Wielomski jest w stanie funkcjonowac jako prawicowiec, konserwatysta i tradycjonalistyczny katolik? Bo takie kocopoly mozna o nim wyczytac w angielskiej wiki - https://en.wikipedia.org/wiki/Adam_Wielomski

Odpowiedz jest prosta - na takiej samej zasadzie jak ten mobilny miodziarz z festiwalu w Gniewie.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @Czarny 20 sierpnia 2024 10:35
20 sierpnia 2024 11:00

Ja tam za bardzo nie chcę wnikać w te hipotezy o różnych rodzajach Niemców - z pewnością oba programy były konkurencyjne wobec siebie i gdyby Heisenbergowi udało się wcześniej zmontować bombkę to jego mocodawcom nie zadrżałaby ręka aby konkurentów spopielić.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 10:16
20 sierpnia 2024 11:10

Niemcy to generalnie złodziejska nacja. Czochralski im się podobał, bo miał wiedzę i umiejętności w dziedzinach, które oni rozumieli - ergo można było go wycyckać tu i teraz. Natomiast cała ta fizyka, począwszy od teorii względności, a kończąc na fizyce kwantowej, która wtedy zaczęła się właśnie rozwijać była dla nich bełkotem bez widoków na jakies praktyczne zastosowanie i spieniężenie (co zresztą zawsze mnie zastanawiało, bo generalnie podwaliny teoretyczne pod te dziedziny kładli w zasadzie sami etniczni Niemcy) Żydów więc, którzy coś tam w tych swoich brodatych łbach nosili w tym temacie łatwiej było od razu obrabować ze wszystkich ruchomości i nieruchomości, do ostatnich gaci i gołych posłać do gazu co nie przejadali deficytowych racji i zasmradzali luftu.

zaloguj się by móc komentować

Czarny @aszymanik 20 sierpnia 2024 11:00
20 sierpnia 2024 11:17

Ok, ale, szczerze mówiąc, nie mamy pojęcia, czy ręka by zadrżała, czy nie.  

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 20 sierpnia 2024 09:02
20 sierpnia 2024 11:58

Funkcjonuję dwie dekady w systemie, gdzie nikomu nie pokazuję żadnych papierów. 

Ja swój papier - dyplom ukończenia college [czytaj:technikum wieczorowe] wyrzuciłem już dawno do śmietnika,  a pożyczkę studencką w wysokości $50 tysięcy  umorzył mi wspaniałomyślnie wujo Sam.

Więc generalnie jestem do przodu. 

zaloguj się by móc komentować

JK @valser 20 sierpnia 2024 11:00
20 sierpnia 2024 12:03

Ja tego do końca nie wiem, ale chyba tylko w Polsce rozwijają się takie kierunki "naukowe" jak cybernetyka czy organizacja i zarządzanie zwana prakseologią. Nie ma co optymalizować, ale optymalizotorów co nie miara. Korwin Mikke, Wielomska, Kierzun. Na UW jest cały wydział organizacji i zarzadzania i cały czas prakseologizują a jak przychodzi co do czego to owi prakseologo - cybernetycy okazują się nie wiadomo kim. To znaczy dla kogo nie wiadomo to nie wiadomo.

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 20 sierpnia 2024 11:00
20 sierpnia 2024 12:15

> jak to jest, ze taki platfus jak Wielomski jest w stanie funkcjonowac jako prawicowiec, konserwatysta i tradycjonalistyczny katolik?

W. marzy o wielkich rosyjskich katechonach ;)
(z ta strona zwiazany jest tez prof. Bartyzel wiec gdzies tam niedaleko unosi sie duch Krzeczkowskiego ;) )

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 09:28
20 sierpnia 2024 12:29

Na polskim rynku, oczywiście.

Świat, czyli nerdzi od inżynieri materiałowej i metalurgii znają pana Jana Czochralskiego, anglosasi lubiąc jak sowieci skróty nazywają jego metodę tworzenia monokryształów - CZ method, dobrze, że Polacy mają takie nazwiska. 

U pana Wojciecha Drewniaka, robiącego historię bez cenzury odcinek - Polak, który zmienił świat - Jan Czochralski (zawiera sporą listę źródłową). A author nawet "nie drze ryja" i nie musi zaglądać "pod kołderkę".

Drugie źródło: Pajączkowska A., Talik E., Nader M., Jan Czochralski prekursor współczesnej elektroniki, prowadzi do interesującego PDF-a.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Szczodrocha33 20 sierpnia 2024 11:58
20 sierpnia 2024 12:37

Niby  tak,...

...  ale  ,,wujcio  sam,,  -  w  sumie  -  tez  kasy  w  bloto  nie  wyrzucil...  wiec  ,,do  tylu,,  tez  nie  jest  !!!

 

zaloguj się by móc komentować

valser @zkr 20 sierpnia 2024 12:15
20 sierpnia 2024 12:41

To, ze Wielomski to jest kacapska onuca to jest oczywiste po tym co sie z jego paszczy wylewa i co on tam skrobie w internetach, ale skad sie wzial konserwatysta, prawidocwiec i tradycjonalistyczny katolik?

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 12:49

>Oto tak zwana prawica bez przerwy chce lansować tę całą Brygadę Świętokrzyską, ale
>marzący o zwycięstwie Rosji, samozwańczy ideolog Konfederacji, teoretyczny prof.
>Wielomski, pisze, że to była formacja polskojęzyczna. Odnajdujemy w tej wypowiedzi
>starą tradycję towarzyszy z GL.

Pan Adam Wielomski jest od nauk społecznych, zaś pan Andrzej Friszke specjalizuje się w naukach humanistycznych, czymkolwiek by te nauki humanistyczne nie były - może nawet picie moczu szamana można do humanistyki zaliczyć, że tak zaproponuję. Pan Andrzej Friszke w sprawie Brygady Świętokrzyskiej jest bardziej radykalny i to nawet radykalny politycznie, choć może to radykalizm wyborczy bo miał miejsce przed wyborami 2019. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 13:07

Przypatruje się kaście dyrektorskiej i zastanawiam się jakie są ich powiązania z aparatem agenturalnym. Profesorzy Politechniki rowniez nalezacy do kasty dyrektorskiej mieli bezpośrednie zależności z racji socjalizmu, zaszłości i zasługi dla socjalizmu sanacyjnego. Teraz aparat dyrektorski narósł i pogrubiał. Zrobił się familijny. Niemożliwe jednak by zależności od kasty agenturalne znikły. Ważne zgadnienie archontologiczne. 

Np. stopniowe a czasem nagle przejmowanie budynków działających szkół średnich i wyższych przez instytucje samorządowe. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 20 sierpnia 2024 11:00
20 sierpnia 2024 13:20

Jemu się zdaje, że jak będzie miał notkę w angielskiej wiki, to będzie fajniejszy. To jest Gorfryd z przygód Mikołajka, tylko on się nie musi za kosmitę przebierać

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 20 sierpnia 2024 11:10
20 sierpnia 2024 13:21

Tak to musiało być, fizyka teoretyczna wydawała się Niemcom niepotrzebna, co innego Zyklon B

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @valser 20 sierpnia 2024 12:41
20 sierpnia 2024 13:24

Może Jaruzelski go takim mianował?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ArGut 20 sierpnia 2024 12:49
20 sierpnia 2024 13:25

Na friszkego nie chce mi się nawet patrzeć?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Magazynier 20 sierpnia 2024 13:07
20 sierpnia 2024 13:26

Trudno mi orzekać w tej sprawie

zaloguj się by móc komentować

zkr @valser 20 sierpnia 2024 12:41
20 sierpnia 2024 13:27

> ale skad sie wzial konserwatysta, prawidocwiec i tradycjonalistyczny katolik?

Ta cala nasza pseudokonserwa caly czas probuje prymitywnej narracji, ze Putę to obronca tradycyjnych wartosci, ktory nas obroni przed zgnilizna Zachodu. Nauczylem sie juz, ze gdy ktos uzywa slow "monarchizm", "konserwatyzm" albo "msza trydencka" to trzeba uciekac.

Polecam artykul dr. Wojnowskiego

"Zarządzanie refleksyjne" jako paradygmat rosyjskiej operacji informacyjno-psychologicznej w XXI wieku

Ostatnio "wrzucilem na warsztat" "Montaz" Volkoffa. Polecam.

P.S. Zgrzytem jest dla mnie wpis w angielskiej wiki:

"In the 2000s he returned to his Slavic roots, publishing several texts on Russian history and orthodoxy, and publicly declared his support for Vladimir Putin's policies."

Jest kilka mozliwosci: chca go zdyskredytowac, facet jest elementem wlasnie gry zwanej рефлексивное управление albo ma bardzo ciezki akumulator na .....

zaloguj się by móc komentować

zkr @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 13:21
20 sierpnia 2024 13:32

> co innego Zyklon

Calkiem niedawno dowiedzialem sie kto byl tworca

Nobel za synteze amoniaku to wiadoma sprawa ale, ze mial takie "hobby":

"Podczas I wojny światowej był jednym z głównych organizatorów produkcji i zastosowania gazów bojowych przez armię niemiecką m.in. pod Langemark i Ypres (II bitwa pod Ypres) i pod Bolimowem. Pod Ypres Haber osobiście nadzorował atak chemiczny."

to nie wiedzialem.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 13:24
20 sierpnia 2024 13:34

Nie wiem, który to ten. Obstawiłbym, że to ten Marek Jakubiak, a nie ten Marek Jakubiak.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @aszymanik 20 sierpnia 2024 11:10
20 sierpnia 2024 13:48

>Czochralski im się podobał, bo miał wiedzę i umiejętności w dziedzinach, które oni rozumieli - ergo
>można było go wycyckać tu i teraz.

Mnie się to nie klei. Patent pana Jana Czochralskiego musiał być bardzo precyzyjny, skoro po podmianie materiało z metalu/stopu(alloy) można go było przełożyć na monokryształy krzemu czy germanu. No i druga rzecz. Kto przejął środki z patentu na B-metal używany w kolejnictwie i produkcji maszynowej...

W sensie,żeby go wycyckać. Niemcy jak raz okazały się dobre, a Najgorsi Niemcy (Sowieci) to jedyne co potrafią to zabić, żeby obrabować...

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 14:27

<<<Można rzec, że to jest oferta dla migrantów z Ghany. Dopasowana pod każdym względem.>>>

Muszę zaprotestować. Fakt, że lekarze i inżynierowie z Ghany stoją u naszyc granic nie znaczy, że gotowi są na Masłowską...:))

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @ArGut 20 sierpnia 2024 13:48
20 sierpnia 2024 14:59

Można w pewnych zakresach opowiadać o nowych rzeczach i ideach, wymyślać różne cudyniewidy, pod warunkiem, że mieści się to w świecie, który rozumiemy. Czochralski był genialnym chemikiem, a Rzesza ośrodkiem najbardziej wysublimowanego i efektywnego przemysłu chemicznego. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @aszymanik 20 sierpnia 2024 14:59
20 sierpnia 2024 17:41

Zgadza  sie,...

...  tak  ,,wysublimowanego  i  efektywnego,,  ze  az  ciarki  po  plecach  przechodza  do  dzisiaj  !!!

 

IGFarben,  Bayer,  Basf,...  itp.  historie,

 

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 18:54

Z tego, co pamiętam, to rodzina Jana Czochralskiego nie opisała płyty nagrobnej na jego mogile w Kcyni. Kto tam leży - napisano dopiero w latach dwutysięcznych. Strach przed UB był potężny i bardzo długi.

Już kiedyś pisałam, że brat Barbary Baczyńskiej, by dostarczyć jakieś materiały rodzinne Wiesławowi Budzyńskiemu do jego ksiażki "Miłość i śmierać Krzysztofa Kamila", umówił sie z pisarzem konspiracyjnie na jakimś parkingu. A było to w latach bodaj 90-tych. I ten człowiek był jeszcze wtedy bardzo wystraszony...

Aha, po Krzysztofa Kamila Baczyńskiego UB przyszło... w 1949 roku. Czyścili Polskę do spodu.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @KOSSOBOR 20 sierpnia 2024 18:54
20 sierpnia 2024 19:24

Dokładnie w 2018 roku , ostateczny koszt renowacji wraz z pamiątkową tablicą to 22.250 zł.

http://www.kcynia24.pl/Galeria_W_102._rocznice_odkrycia_metody_otrzymywania_monokrysztalow_,59013.html

(Rodzina Czochralskiego dopiero w 1998 r. na anonimowym grobie umieściła tablicę z nazwiskiem)

zaloguj się by móc komentować

chlor @aszymanik 20 sierpnia 2024 14:59
20 sierpnia 2024 20:23

"Czochralski był genialnym chemikiem, a Rzesza ośrodkiem najbardziej wysublimowanego i efektywnego przemysłu chemicznego". Zgadza się, ale chemią praktycznie się w Niemczech nie zajmował. Sławę i pieniądze przyniosły mu prace w dziedzinie metaloznawstwa, w tym nad otrzymywaniem monokryształów metali i stopów. O tym, że jego metoda może być przydatna w technologii półprzewodników nikt na świecie jeszcze nie wiedział. Czystą chemią zajął się po 2 wojnie. Założył małą firemkę produkującą m.in. płyn do trwałej ondulacji stosowany jeszcze w XXI wieku.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 20:27

Dziękuję za wpis.

Lata temu w tym miejscu dowiedziałem się o Egonie Erwinie Kisch'u. Jego wybór Arcydzieł Sztuki Dziennikarskiej zaczyna się od Listu O Sztuce Przekładu Marcina Lutra w tłumaczeniu Jana Czochralskiego (Wydawnictwo MON 1959).

W wydaniu 2 Powrotu na stronie jest podana informacja o artykule w J. Crystal Growth 2000r dyskutujący nazwę metody CZ, a może Teal-Little-Dash. Patent Dash'a  z 1959 dotyczy zapoczątkowanie t.zw. bezdyslokacyjnego wzrostu kryształu.

P.S.

O Powrocie też dowiedziałem się tu.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 20 sierpnia 2024 20:27
20 sierpnia 2024 20:35

W wydaniu 2 Powrotu na stronie 90.

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 13:26
20 sierpnia 2024 20:46

Nie chodzi o orzekanie. Ale o obserwacje. Warto spojrzeć w tę stronę czasem. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser 20 sierpnia 2024 11:00
20 sierpnia 2024 20:53

Chyba to jest inna zasada. Porównanie wyników w inwigilacji Kościoła i potwierdzenie swojej wyższości. Angole w ten sposób utwierdzają się w swojej. Graham Greenem i Evelyn Waugh jako Jamesy Bondy globalnego katolicyzmu. Wielomski jako ... szeregowy Maliniak.  

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @BTWSelena 20 sierpnia 2024 19:24
20 sierpnia 2024 22:29

Dziękuję za informację.

Moja przyjaciółka, Anna Czerwińska-Rydel, pośród wielu książek o wielkich ludziach /ksiażek dla dzieci!/, napisała rzecz o Janie Czochralskim, pt.: "Kryształowe odkrycie". To był rok 2013. Byłam wraz z Nią na spotkaniach autorskich w Kcyni. Stąd moja wiedza o tej "pustej" płycie nagrobnej. No i o samym Czochralskim, naturalnie. 

/Anna o każdej opisywaniej postaci robi tęgą dokumentację i potem, z ogromnym wyczuciem, komponuje tekst dla dzieci. To godne podziwu, naprawdę! Bo są przecież sprawy, o których dzieciakom nie należy mówić. Np. pisząc książkę o Wieniawskim, nie mogła naturalnie opisać jego późnego stylu życia... Anna jest pisarką, z wykształcenia muzykiem - pianistką, pedagogiem i ma jeszcze jakieś inne specjalizacje. Gdy męczyła się na kolejnych uwiązaniach naukowych na UG - marudziłam: a rzuć to wszystko w cholerę i pisz!!! No i stało się :) Dzięki Bogu, bo Jej ogromny talent te uczelniane wiry by zaprzepaściły i stłumiły. A tak - ma kilkadziesiąt książek dla dzieciaków o wielkich ludziach, o Polakach, i ja to określam jako fantastyczną walkę z systemem. Rzeczywistą, a nie deklaratywną./

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @PanTehu 20 sierpnia 2024 09:12
20 sierpnia 2024 22:31

Te panele nie wymagają nawet CZ, a tylko w miarę czystego krzemu.

Tu króluje Siemens method i jego/jej ojejku/odpady.

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
20 sierpnia 2024 22:45

Si

 = 5E22 at/cm2

Warto zapamiętać, jak o wriednych primiesach będą pisać, że to tylko/aż cośE13 lub 21.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 20 sierpnia 2024 22:45
20 sierpnia 2024 22:45

cm3

bulk no surface.

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @KOSSOBOR 20 sierpnia 2024 22:29
20 sierpnia 2024 23:10

"Nauka i uczeni w biografiach
Anny Czerwińskiej-Rydel"

Pan Rafał Kępa (e-mail: [email protected])z Katedry Informatologii i Bibliologii- Uniwersytet Łódzki,bardzo rzetelnie opisał twórczość dla dzieci :Anny Czerwińskiej-Rydel . Autor dokonał wstępnej kwerendy w łódzkich bibliotekach publicznych. Niestety, wykazała ona obecność tylko pojedynczych tytułów w zaledwie dwu bibliotekach. Ciekawa jestem jak jest w biliotekach w innych miejscowościach?.

Kossobor -gratuluję takiej przyjaciółki ,cytuję:

"Niewątpliwie w tym procesie odradzania się literatury biograficznej dla dzieci bardzo istotną rolę odgrywa Anna Czerwińska-Rydel. Spod pióra tej niezwykle płodnej autorki wyszły aż 23 fabularyzowane biografie pisarzy,naukowców muzyków, filozofów, wspinaczy i innych sławnych ludzi "
 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski 20 sierpnia 2024 09:51
20 sierpnia 2024 23:31

Z jednej strony system werbunku, a z drugiej ułatwianie sobie zarządzania terenami podbitymi.

Dlatego tak śmieszy zawsze to jak niektórzy wytytkają sobie nawzajem brak jakiegoś papierka(czy to matury, czy to jakiegoś stopnia naukowego) jakby to miało jakieś wielkie znaczenie.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @chlor 20 sierpnia 2024 20:23
20 sierpnia 2024 23:34

Szczerze mówiąc pierwszy raz usłyszałem o metodzie Czochralskiego właśnie w związku z nauką w zakresie struktur metali. Dopiero potem dowiedziałem się, że stosowane to jest też przy produkcji półprzewodników.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 20 sierpnia 2024 23:31
21 sierpnia 2024 06:52

Dla paraliżowania działań ma bardzo wielkie znaczenie. 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski 21 sierpnia 2024 06:52
21 sierpnia 2024 08:47

Oczywiście.

Chodzi mi o to, że w rzeczywistości to nie ma znaczenia i "na górze" to wszyscy dobrze rozumieją.
To traktowanie stopni naukowych i innych papierków z namaszczeniem i wmawianie całym pokoleniom od małego jakie to jest ważne, ma sprawić, że ludzie zamiast skupić się na rzeczach istotnych, taplają się w tych fałszywych hierarchiach i w nich "zdobywają punkty". To właśnie ma właściwości paraliżujące i sprawia, że lokalsi nie tworzą własnych istotnych hierarchii, które mogłyby być konkurencyjne wobec tych narzuconych.
Dlatego w Polsce po 1945r. tak mocno narzucono kult "papierka", najpierw korzystali z tego sowieci żeby mieć ścisłą kontrolę, a potem już zamieniło się to w kontrolę lokalsów żeby nie mogli swobodnie awansować poza określonym układem.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
24 sierpnia 2024 00:20

Podejrzenie o współpracę z Niemcami. 

?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

przepraszam za entery.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować