Ciekawostki i sensacje historyczne
Szydziliśmy z tej metody wielokrotnie, ale jest ona jak hydra, głowy odrastają jej błyskawicznie, a autorzy realizujący te formaty są gorsi od świadków Jehowy i akwizytorów Zeptera razem wziętych. Nie ma na nich siły. Uważają bowiem, że opowiadając o tym, jak to ktoś poćwiartował żonę Rydza-Śmigłego, dokonują odkrycia i ujawniają jakieś sensacje. Mistrzem w tym jest oczywiście Sławomir Koper, ale inni też są nieźli.
Prawdziwe sensacje i kontrowersje nie zostaną przez tych ludzi poruszone nigdy, albowiem nie o to chodzi. Te niby odkrycia są po to, by oni mogli się grzać w ich blasku, a także by mogli sobie na swój pusty łeb nałożyć jakiś wieniec, laurowy, albo z puszek po piwie, to już zależy w jaki target który celuje. Mamy więc te zestawy sensacji odgrzewane na starym oleju co pięć dziesięć lat, po to, by źle wyedukowana, ale politycznie rozgrzana sporami o LGBT i inne pierdoły młodzież, mogła się dowiedzieć rzeczy dla każdego oczywistych i po stokroć omówionych. Przypomnijmy więc tu kilka spraw naprawdę dziwnych, których nikt nie ruszy, a okazja jest dobra, bo wczoraj, chcąc zabłysnąć przed moją starą publicznością umieściłem tu kawałek tekstu z pisma Robotnik dotyczący braci Lutosławskich. Sprawa braci Lutosławskich i w ogóle całej rodziny, jakoś słabo jest omawiana przy okazji świąt niepodległości oraz rytualnego grzania kwestii podłości bolszewików i Niemców w latach 1918-1920. Nawet ludzie deklarujący przywiązanie do ideałów Narodowej Demokracji o nich nie mówią. Bo też i nie o żadne ideały chodzi, ale o to, by pięknie się różnić od kolegów, którzy udają piłsudczyków, i żeby to wszystko ładnie wyglądało w sporach publicystycznych na wizji. Jak wiecie wydałem książkę Wincentego Lutosławskiego, której już chyba nie ma, albo zostało raptem parę egzemplarzy, jej tytuł to Jak rośnie dobrobyt. Jego prawnukiem jest prof. Krzysztof Meissner, który udzielił mi, po konsultacji z rodziną, pozwolenia na wydanie tej książki. Próbowałem go potem zaprosić na konferencję, ale już na maila nie odpowiedział. Dziś występuje razem z Rożkiem i opowiada o wielkim wybuchu. To też jest ciekawe – metoda edukacji polegająca na ciągłym powtarzaniu przez ludzi kompetentnych podstawowego kursu, z którego nie wychodzi się nigdzie dalej. Można by się nawet pokusić o zestawienie takich formuł, które stanowią podstawę lansu we współczesnej publicystyce i gwarantują dobrą pozycję na rynku wydawnictw. Są proste, klarowne i wiadomo, że dzieci oraz frustraci się nimi nie znudzą, i zawsze będą za ich pomocą mogli potwierdzić swoje wyjątkowe zdolności. No więc spróbujmy. Z zakresu nauk ścisłych wchodzi do tego zestawu fizyka jedynie, bo można gadać o kosmosie, który każdy widzi. Matematyka odpada, bo wiadomo, że nikt niczego nie policzy, a nawet jak mu się to uda, to nie przekaże tego wybrance swojego serca, by jej zaimponować, ani kolegom z murku, gdzie zawsze wszyscy siedzą, bo i tak nie zrozumieją. Chemia wymaga laboratorium i popularyzacja chemii może skończyć się źle, czego dowodem jest ten facet z Krakowa, co eksperymentował z nawozami. Fizyka jest bezpieczna i widowiskowa jednocześnie. Żeby mieć zagwarantowaną publiczność trzeba mówić o wielkim wybuchu, bo to inspiruje ludzi gapiących się po pijanemu w nocne niebo, i o jajkach smażonych na masce samochodu, bo to zadziwi nawet dziewczyny z murku.
Z historią jest jeszcze prościej, a ja się o tym przekonałem w tym roku, kiedy to dwóch profesorów, świadomych tego, że wydałem książkę pod tytułem „Proces Eligiusza Niewiadomskiego” zastanawiało się na twitterze i opublikowało felietony o tym, dlaczego też ta prawica zdecydowała się jednak zastrzelić Narutowicza? Przyznam, że byłem zdumiony. Tym głębsze było moje zdumienie, że wielu ludzi, którym sprawa ta leży na sercu, podsuwa do czytania bliźnim Józefa Szujskiego – O fałszywej historii, jako mistrzyni fałszywej polityki. Hello, wystarczy nie fałszować historii, wystarczy opublikować dostępne źródła i zastanowić się co tam jest napisane. To proste.
Teoretycznie tak, ale wtedy okazałoby się, że skala zaniedbań i kłamstw dokonywanych w dobrej wierze i z premedytacją jest tak straszliwa, że podmuch po jej ujawnieniu zmiótłby całe towarzystwo siedzące na murku. I co tu powiedzieć? Że relację z procesu wydano w 1923, w lutym, sumptem autora i obrońcy Niewiadomskiego, a potem dopiero w XXI wieku wydała ją Klinika Języka? To nawet najgłupszy z tych co siedzą na murku zorientuje się, że coś jest nie tak. I gdzie wtedy podzieje się autorytet profesorów? No, a klient kupuje tylko te książki, które są recenzowane przez właściwych ludzi. I to jest clou czyli najczęściej stosowana metoda ograniczenia podaży na rynku książki. Ponieważ ten różni się zasadniczo od rynku sztuki, na którym wszyscy nie posiadający wtajemniczenia i uwierzytelnienia, czyli 99,9 procent populacji traktowani są jak ślepe małpy, mechanizm tego ograniczenia nie zawsze działa. Spora grupa ludzi bowiem uważa, że można kwestionować autorytety, nawet takie, z którym się człowiek zakolegował. Trzeba tylko uważać, żeby nie odlecieć do Wylatowa przy takiej metodzie, ale po to właśnie są źródła, relacje piśmienne i okoliczności, żeby trzymać się ziemi.
No więc lecimy trzymając się ziemi. Patriotyczne i socjalistyczne pismo Robotnik nazwało barci Lutosławskich, którzy ujawnili szczegóły dogoworów niemiecko-bolszewickich dotyczących podziału Polski, fałszerzami, w dodatku bezczelnymi. Bracia Lutosławscy zaś, którzy byli w Rosji, zdaje się w Moskwie, uznali, że kiedy toczą się rokowania pokojowe, których efektem ma być wolna Polska, oni mogą się czuć całkowicie bezpiecznie informując opinię międzynarodową o takich porozumieniach. Okazało się, że nie. Zostali rozstrzelani bez sądu. Numer Robotnika, w którym ich oszkalowano przesłał mi kiedyś Georgius, który już tu nie zagląda od dłuższego czasu. I ja na ten zapis nie zwróciłem uwagi. No, ale co się odwlecze to nie uciecze. Zwróciłem nań uwagę wczoraj. Znajduje się o w numerze Robotnika wydanym w czerwcu 1918. Jak informuje nas ciotka wiki, w tym właśnie roku pismo ukazywało się nielegalnie. Rozumiem, że ze względu na niemiecką okupację Warszawy? No, ale publikowane tam treści są proniemieckie i prorewolucyjne, głównym zaś wrogiem niepodległości, Polski i utożsamianej z nią rewolucji są endecy i bracia Lutosławscy. Czy to nie dziwne? Wiki pisze, że pierwszy legalny numer Robotnika ukazał się w listopadzie 1918. No, ale w Bibliotece Jagiellońskiej są zdigitalizowane jeszcze dwa prócz tego legalnego – marcowy i październikowy. O czerwcowym nikt nie słyszał. Z czego się te pisma składają? Ze względu na trudny czas wojenny i okupacyjny, jak mniemam, znajdują się tam wyłącznie pomówienia podpisane pseudonimami. No i korespondencja z terenu, która także podpisywana jest przez ludzi używających tylko imienia, albo – jakbyśmy dziś powiedzieli – nicku. Zupełnie jak na blogach, tylko częstotliwość publikacji mniejsza. Można więc spokojnie założyć, że całe to pismo zostało wymyślone przez redaktora naczelnego, którym był…No właśnie kto? Wiki nie pisze kto był rednaczem Robotnika wiosną i latem 1918. Wymienia dwa nazwiska – wcześniejszego redaktora – Leona Wasilewskiego – i późniejszego – Feliksa Perla. Tego ostatniego łatwo znajdziemy na zdjęciu wraz z Rajmundem Jaworowskim szefem bojówki PPS.
Po odzyskaniu niepodległości Robotnik wychodził sobie nadal, jako normalne pismo i nikt nie śmiał nawet pomyśleć o jego zamknięciu. Treści tam publikowane nie trzymały żadnych standardów w porównaniu ze szkalowanymi przez nie pismami prawicowymi, zwanymi gadzinówkami. To Robotnik był gadzinówką i zestawem przeinaczeń oraz kłamstw. No, ale tego żaden mędrzec dziś nie podniesie, tak jak żaden współczesny endek nie będzie drążył sprawy zamordowania braci Lutosławskich. Rzuca to bowiem cień na szlachetne i chmurne lata tworzenia od nowa zrębów państwa. No, ale w ten sposób piszemy fałszywą historię – zacznie się zastanawiać jakiś trzeźwiejszy młodzieniec z tych co siedzą na murku – ta zaś jest mistrzynią fałszywej polityki. I wtedy któryś z kolegów klepnie go w plecy tak mocno, że tamten aż zleci na ziemię. I powiedzą mu, żeby się zamknął, bo ani on, ani tym bardziej inni i tak niczego nie rozumieją. Niech sobie lepiej w kosmos popatrzy i o wielkim wybuchu pomyśli, albo poczyta jak żonę Rydza poćwiartowali. Jaka tam fałszywa polityka, kiedy wszystko idzie na poważnie i serio, a zasłużeni ludzie z tytułami zastanawiają się jak tu Polsce nieba przychylić.
tagi: socjaliści niepodległość bracia lutosławscy sensacje ciekawostki historyczne endecja
gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 08:46 |
Komentarze:
valser @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 09:14 |
Przy okazji wyszlo, ze Jan Litynski byl stryjecznym wnukiem Feliksa Perla. Sztafeta pokolen jest zachowana.
A akademickie profesorstwo? Jak nie jest zespawane z partia, rodzina i towarzystwem, to na koncu wyjdzie i tak oportunizm i tchorzostwo. Tacy sa nam do niczego nie potrzebni, ale chyba lepiej, ze piernicza o wielkim wybuchu niz klamia w sprawach zasadniczych.
gabriel-maciejewski @valser 2 stycznia 2023 09:14 | |
2 stycznia 2023 09:16 |
Tu nie chodzi o Meissnera? Napiszę Ci prywatnie. A o Lityńskim nie wiedziałem. Prawnuczka Jana Skotnickiego, autora wspomnień "Przy sztalugach i przy biurku", człowieka, który stał tuż za Narutowiczem 16 grudnia 1922 roku, pracuje w Agorze. Te wspomnienia nigdy nie zostaną ponownie wydane
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 09:16 |
Wygląda to na stały "modus operandi". Licencjonowani propagandyści, z tytułami, a jakże, naukowymi, wskazują w swoich publicznych przekazach (media, publikacje), które tematy są ważne, a zwłaszcza aktualnie przydatne na okreslonym etapie "rozwoju demokracji" i tym samym warte dyskutowania. Inne, ktore w punktu widzenia doraźnych potrzeb polityki zakwalifikowane są jako te "nieważne" nie mają prawa zaistnieć w publicznym obiegu, a już zwłaszcza pojawić się w podręcznikach szkolnych, ba, akademickich.
Wspomniani propagandyści pełnią rolę kapłanów-strażników świętego ognia.
Oczywiście najważniejszą ich kwalifikacją do takiej roli jest całkowity i niewzruszalny cynizm.
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 2 stycznia 2023 09:16 | |
2 stycznia 2023 09:20 |
Czasem też pragnienie świętego spokoju
bolek @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 09:23 |
"O czerwcowym nikt nie słyszał."
W Polonie mają ten numer.
btw Intrygujący jest ten list Sienkiewicza...
Wszystkiego dobrego w nowym roku!
gabriel-maciejewski @bolek 2 stycznia 2023 09:23 | |
2 stycznia 2023 09:32 |
Też zwróciłem uwagę, ale nie wiem o co chodzi
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 09:35 |
Na murku, ze względów zdrowotnych, już nie siadam, ale i tak przyszło mi coś do głowy - może to jest śmieszne?
Cytuję:
...zasłużeni ludzie z tytułami zastanawiają się jak tu Polsce nieba przychylić.
Może stąd bierze się to "ocipienie" klimatu, ponieważ jak się niebo "przechyla" to nie takie zjawiska mają miejsce. Może niech się wezmą lepiej za to co "umią". Sami z siebie jednak się nie zmienią. :(
valser @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 09:16 | |
2 stycznia 2023 09:49 |
Profesorstwo jest zainteresowane "karierami", a nie zadnym eksplorowaniem tematu. Przez takich Meissnerow, przez nastepne dekady tematy zasadnicze beda zakopane. I mnie wcale nie dziwi, ze w 1939 na UJ byla Sonderaktion. Oni na nic innego nie zasluguja. Kto mial wtedy troche oleju w glowie, to na inauguracje nie przyszedl. Reszta uwierzyla w rycerskosc Wehrmachtu i wielka niemiecka kulture.
Jesli chodzi o stosunek do kacapow, to mnie powala event, ktory wydarzyl sie ledwie dwie dekady pozniej. Majac te wszystkie doswiadczenia z bolszewicka kacapia, wiedzac z doswiadczenia, a nie z opowiadan, ze to jest bandyterka zorganizowana w panstwo, w 1939 roku polskie wojsko im sie poddawalo i liczylo, ze jak beda w mundurach, to ich Konwencja Genewska uratuje.
To sie miesci juz chyba w kategoriach opieki psychiatrycznej, bo nierozpoznanie okolicznosci do tego stopnia nie jest juz lekkim zaburzeniem, al ciezka choroba.
gabriel-maciejewski @valser 2 stycznia 2023 09:49 | |
2 stycznia 2023 09:54 |
Złudzenia kosztują najdrożej. Meissner jest w porządku, posłuchaj jakiegoś wykładu na YT. Nie wiem tylko po co współpracuje z Rożkiem
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 2 stycznia 2023 09:35 | |
2 stycznia 2023 09:54 |
Żeby nam się to niebo na głowy nie zawaliło
valser @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 09:54 | |
2 stycznia 2023 10:13 |
Moze i jest w porzadku. Co nie wyklucza dziwnych ruchow. Jego prawo.
Wspolpraca z Rozkiem przypomina jednak sytuacje, w ktorej plywak olimpijski porusza sie w wodzie z kolem ratunkowym. Pewnie jest za tym jakis pieniazek, ale ostatecznie to Rozek jest uwiarygadniany jego tytulem.
kr @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 10:15 |
https://fundacjaolgitokarczuk.org/festiwal-gory-literatury/
Krzysztof Meissner i ks. Michał Heller byli gośćmi na tej imprezie, ku memu zaskoczeniu.
gabriel-maciejewski @valser 2 stycznia 2023 10:13 | |
2 stycznia 2023 10:15 |
No tak, Rożek psuje wszystko i wszystko maca, żeby sprawdzić czy mu się przyda. Jego książki są słabe i wtórne, ale ma dobrze ustawioną dystrybucję i promocję w mediach. Po co to Meisnerowi? Nie wiem. Dla sławy chyba
gabriel-maciejewski @kr 2 stycznia 2023 10:15 | |
2 stycznia 2023 10:16 |
No cóż...są imprezy poważne i mniej poważne
kr @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 10:16 |
A świetnym popularyzatorem matematyki jest obecnie Tomasz Miller.
atelin @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 10:17 |
"Z zakresu nauk ścisłych wchodzi do tego zestawu fizyka jedynie, bo można gadać o kosmosie, który każdy widzi. Matematyka odpada, bo wiadomo, że nikt niczego nie policzy, a nawet jak mu się to uda, to nie przekaże tego wybrance swojego serca, by jej zaimponować, ani kolegom z murku, gdzie zawsze wszyscy siedzą, bo i tak nie zrozumieją. Chemia wymaga laboratorium i popularyzacja chemii może skończyć się źle, czego dowodem jest ten facet z Krakowa, co eksperymentował z nawozami. Fizyka jest bezpieczna i widowiskowa jednocześnie. Żeby mieć zagwarantowaną publiczność trzeba mówić o wielkim wybuchu,..."
- Maniek, fajny film wczoraj widziałem.
- Momenty były?
- Masz! Najlepiej jak on z oną jadą na wakacje z nastoletnim synem i zaczynają się kłócić o życie intymne..., przy synu, czaisz?
- Aaa, to wiem to było kino moralnego niepokoju...
- Maniek, to był kabaret moralnego niepokoju...
- I co?
- Aaa, daj mi spokój, nic nie kumasz.
gabriel-maciejewski @kr 2 stycznia 2023 10:16 | |
2 stycznia 2023 10:18 |
Nie wiem kto to
Kuldahrus @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 10:53 |
" Jak informuje nas ciotka wiki, w tym właśnie roku pismo ukazywało się nielegalnie. Rozumiem, że ze względu na niemiecką okupację Warszawy? No, ale publikowane tam treści są proniemieckie i prorewolucyjne, głównym zaś wrogiem niepodległości, Polski i utożsamianej z nią rewolucji są endecy i bracia Lutosławscy."
Metody widać ciągle te same, tylko wprowadzają czasami kosmetyczne zmiany. Jurgieltnicy proniemieccy, krzyczą, że jest faszyzm i zabijana jest demokracja, a agenci moskwy zgrywają "niezależną prawicę" i narzekają na straszne ograniczenia nakładane przez polski rząd. Oczywiście, ani jednym, ani drugim krzywda się nie dzieje, a nawet świetnie sobie żyją z tej antypaństwowej działalności, już nie wspominając że niektórzy z nich kiedyś zasiadali w jakiś gremiach na urzędach około-państwowych.
Najwidoczniej to taka specyfika naszego państwa, że cały czas musimy się opędzać od jurgieltników, tak jak holendrzy muszą ciągle dbać o stan kanałów i śluz żeby ich woda nie zalała.
szarakomorka @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 10:16 | |
2 stycznia 2023 12:09 |
(z tej imprezy)
"Czekający na wenę" .
stachu @valser 2 stycznia 2023 09:49 | |
2 stycznia 2023 13:11 |
No jak nie wierzyć oficerom Wermachtu w eleganckich mundurach, starannie wygolonych, no i ten bagaż kultury niemieckiej. Nie da się niewierzyć.
Paris @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 09:54 | |
2 stycznia 2023 13:15 |
Zeby, ale...
... przy takim zaklamaniu i obludzie ono MUSI SIE ZAWALIC... nie ma innej opcji !!!
Doskonaly wpis !!!
Paris @valser 2 stycznia 2023 10:13 | |
2 stycznia 2023 13:18 |
Voila,...
... szkoda, ze ludzie sie tak nie szanuja !!!
Paris @kr 2 stycznia 2023 10:15 | |
2 stycznia 2023 13:20 |
Przechrzty... i tyle !!!
Paris @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 10:16 | |
2 stycznia 2023 13:24 |
Tak...
... od kilku dobrych lat, a dzisiaj to juz z cala pewnoscia sa imprezy - WYBITNIE - mniej powazne,... relatywne,... i li tylko ZA GRANTY !!!
Szczodrocha33 @valser 2 stycznia 2023 09:14 | |
2 stycznia 2023 14:48 |
"Przy okazji wyszlo, ze Jan Litynski byl stryjecznym wnukiem Feliksa Perla. Sztafeta pokolen jest zachowana."
Lityński to chyba ten co to się utopił usiłując ratować psa, który wpadł do rzeki.
Taki sam styl ma komendant policjantów Szymczyk, który zranił się przenosząc tubę w swoim gabinecie.
valser @Szczodrocha33 2 stycznia 2023 14:48 | |
2 stycznia 2023 15:33 |
Kwintesencja Litynskiego w trzech minutach.
https://www.youtube.com/watch?v=6GjHzxj9tH8
To jest niepojete, ze takie kreatury maja po 1990 roku cokolwiek publicznie do powiedzenia.
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 18:10 |
Kiedyś słyszałem takie zdanie że fizyki nie da się zrozumieć bez matematyki. Przełożenie języka matematyki na język że tak powiem opisowy jest chyba niemożliwe. Dlatego ja odpuszczam wykłady o wielkim wybuchu i o teorii kwantowej bo to gadanie o niczym a nie mam w planach uczyć się matematyki na wyższym poziomie. Próbowałem słuchać profesora ale nie dla mnie to strasznie nudne. Może być wspaniałym naukowcem ale moim zdaniem nie odnalazł języka żeby się podzielić z nienaukowcami swoją wiedzą.
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 18:12 |
Być może te wykłady są zbyt ogólne. Szczegół może by do mnie przemówił.
gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 2 stycznia 2023 18:12 | |
2 stycznia 2023 18:22 |
No może
gabriel-maciejewski @valser 2 stycznia 2023 15:33 | |
2 stycznia 2023 18:25 |
Nie dałem rady. Większość Polaków akceptowała PRL - wypijając dwie półlitrówki dziennie, dla kurażu. Jedną rano, drugą wieczorem. Co on pieprzył....
gabriel-maciejewski @Paris 2 stycznia 2023 13:24 | |
2 stycznia 2023 18:26 |
Tylko granty świadczą o powadze imprezy, dlatego nasza jest niepoważna
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 18:30 |
Słucham wlasnie rozmowy z profesorem o energii atomowej i jest wciągająca. Ale też więcej jest "mięsa".
gabriel-maciejewski @szarakomorka 2 stycznia 2023 12:09 | |
2 stycznia 2023 18:31 |
Tragiczne
gabriel-maciejewski @Kuldahrus 2 stycznia 2023 10:53 | |
2 stycznia 2023 18:31 |
Tak, działalność antypaństwowa w Polsce popłaca najbardziej. Teraz jeszcze zaczęli płakać, że paliwo nie podrożało, jaka szkoda
gabriel-maciejewski @kr 2 stycznia 2023 10:35 | |
2 stycznia 2023 18:50 |
Super, musiałem po 17 minutach wyłączyć, bo przestałem kumać
chlor @Janusz-Tryk 2 stycznia 2023 18:10 | |
2 stycznia 2023 19:10 |
Popularyzacja czegoś takiego jak wyższa matematyka, która wymaga szczególnych, wrodzonych uzdolnień nie ma sensu, ale uparcie to się robi. Pewnie da się z tego żyć. Te ksziążki pop. mat. które znam opierają się na ciekawostkach i sensacjach matematycznych. Nawet ciekawe były te ciekawostki, ale nic nie zmieniły w moim niechętnym stosunku do mat. wyż.
Na razie nikt nie popularyzuje muzyki poważnej wsród głuchych, a to byłoby to samo co z matematyką wyższą dla ludu.
valser @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 18:25 | |
2 stycznia 2023 19:28 |
Litynski to byla bolszewicka scierka, ziomal redaktora naczelnego Robotnika, ktory klamal wlasciwie w kazdej sprawie. To jest ewidentnie rodzinna przypadlosc, a pasaz o Zolnierzach Wykletych kwalifikuje sie na klepe w ryj, gdyby jeszcze chodzil po tym swiecie.
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 18:31 | |
2 stycznia 2023 19:32 |
Ojej, znowu im nie pykło z prognozami...
MarekBielany @gabriel-maciejewski | |
2 stycznia 2023 21:34 |
Był też numer SN ekstra.
Nie na biało, a na czerwono.
.
Paris @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 18:26 | |
2 stycznia 2023 22:13 |
O tak...
... ,,sylwester maZen,, to chyba byl nawet ,,najpowaRZniejszO imprezo roku,,... tam to dopiero poooszly GRANTY za nierobstwo i partactwo !!!
Za ta hucpe to ex i obecny prezio KURWIZJI powinni POJSC SIEDZIEC !!!
Perseidy @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 10:15 | |
2 stycznia 2023 22:28 |
Tu świetny wykład prof. Meisnera dot. spalania odpadów radioaktywnych jako sznasy dla Polski i o nadzwyczajnej roli węgla - nie do palenia nim w piecach). Janke czy Rożek są okropni, ale KTO zaprosi profesora do mediów??
klon @Perseidy 2 stycznia 2023 22:28 | |
2 stycznia 2023 23:17 |
A tu promocja książki prof. Meissnera "dotykająca" pytaniami o transcendencje.
klon @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 10:15 | |
2 stycznia 2023 23:21 |
"(...)Po co to Meisnerowi? Nie wiem. Dla sławy chyba"
Profesor Meissner wydał książkę – niedługo w sprzedaży. Może rozpoczyna "trasę promocyjną"?
klon @valser 2 stycznia 2023 09:49 | |
2 stycznia 2023 23:26 |
>>>Profesorstwo jest zainteresowane "karierami", a nie zadnym eksplorowaniem tematu. Przez takich Meissnerow, przez nastepne dekady tematy zasadnicze beda zakopane.<<<
Niektórzy mają szajbę, i odnajdują frajdę tam, gdzie innych odrzuca, co nie przeszkadza im ciekawie opowiadać o świecie, który od zarania dziejów człowiek próbuje ogarnąć w sposób usystematyzowany. Dziś napisalibyśmy naukowy. Robili to już Ojcowie Kościoła św. Augustyn, św. Ambroży, św. Bazyli, ich następcy w sutannach jak, np. Kopernik, aż po ks. prof. Hellera. Ale lubić tego sposobu nie trzeba.
Szczodrocha33 @valser 2 stycznia 2023 15:33 | |
3 stycznia 2023 01:19 |
"Kwintesencja Litynskiego w trzech minutach.
https://www.youtube.com/watch?v=6GjHzxj9tH8
To jest niepojete, ze takie kreatury maja po 1990 roku cokolwiek publicznie do powiedzenia."
Na tego Lityńskiego wystarczyło spojrzeć, słuchać już nie trzeba było.
Przestrzeń publiczna w Polsce jest do tej pory wypełniona takimi.
A sprawa tego Szymczyka według mnie przypomina sytuację kiedy facet z nożem w ręce biega po ulicy szukając ofiary.
Nagle potyka się, przewraca i rani tym nożem w nogę.
Przyjeżdża policja, policjant rozsuwa tłum, patrzy na gościa i mówi:
"o, pan jest ranny, ma pan status osoby poszkodowanej,
odwieżć go do szpitala i opatrzeć".
A na przyszłość prosze trzymać nóż w pochwie.
Jeszcze 1000 lat wychodzenia z domu wariatów, czyli postkomunistycznego pobojowiska.
DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski 2 stycznia 2023 10:16 | |
3 stycznia 2023 03:22 |
Niezłe towarzystwo się tam zebrało. Przeczytałam pare biogramów i wśród uczestników pojawiły się:
Naukowczyni, ultramaratonka, ekofeministka,
A także marszandka i komisarzyni wystaw.
A nawet członkini
Oraz absolwentka anglistyki która zawodowo zajmuje się klimatem.
Niejaka Olga Mannheimer otrzymała nagrodę za najlepszą nienapisaną powieść.
Nie mogę uwierzyć, ze to na poważnie. Księdza Michała Haller przedstawiono jako naukowca i teologa. Nawet nie napisali ks. przed nazwiskiem.
Przepraszam za trolling.
valser @Szczodrocha33 3 stycznia 2023 01:19 | |
3 stycznia 2023 07:20 |
To, ze Litynski funkcjonowal w polityce jest dowodem, ze PPS Frakcja Rewolucyjna i KPP maja sie dobrze.
Jedyne antidotum na takich jak on jest ekipa, ktora on sam wymienia i odinstalowane takich typow jest mozliwe tylko metodami jakimi zostali zainstalowani. Bez mlota, palnika i szlifierki katowej sie tego nie da przeprowadzic.
A profesjonalista Szymczyk?
My nie wiemy kto byl jego tata i dziadkiem. Zeby dostac robote w policji nadal trzeba miec "nieposzlakowana opinie z miejsca zamieszkania", a wedlug moich informacji jeszcze "dwoch czlonkow wprowadzajacych".
Na to mlot nie wystarczy. No chyba, ze pneumatyczny. I boldozer do wywozki zkruszonego betonu.
Poki co mamy burleske na poziomie takim, ze memy sa za slabe, nie siegaja sedna i nie smiesza.
gabriel-maciejewski @valser 3 stycznia 2023 07:20 | |
3 stycznia 2023 08:16 |
To slapstick, burleska jest wtedy jak dziewczyny rolują pończochy na udach
valser @gabriel-maciejewski 3 stycznia 2023 08:16 | |
3 stycznia 2023 08:20 |
Obstawiam, ze do tej rury byly jeszcze dziewczyny, flaszka i moze jeszcze jakas Farina na stole. Inaczej to nie ma sensu. Na trzezwo takich numerow nie da sie odkorbic.
gabriel-maciejewski @valser 3 stycznia 2023 08:20 | |
3 stycznia 2023 08:23 |
Pewnie tak
valser @gabriel-maciejewski 3 stycznia 2023 08:23 | |
3 stycznia 2023 08:42 |
Gosciu musi miec niezle polaczenie na sztywno, ze dalej jest na stanowisku.
W takim momencie trzeba sobie zadac pytanie - jaki numer trzeba odkorbic, zeby zostac odwolanym, albo podac sie do dymisji?
gabriel-maciejewski @valser 3 stycznia 2023 08:42 | |
3 stycznia 2023 08:48 |
Dziwniejsze jest to, że opozycja jakoś szybko przestała ujadać, pewnie mają na sumieniu lepsze numery
valser @gabriel-maciejewski 3 stycznia 2023 08:48 | |
3 stycznia 2023 09:07 |
Moze tam byc, ze poszla zjebka, ze im wyciagna jakies zdjecia lub kwity i sie zamkneli. Ale moze byc tak, ze linie podzialu sceny przebiegaja inaczej niz sa publice prezentowane i opozycja - sami sie zdyscyplinowali za kulisami.
Jak zwykle w takich okolicznosciach i w tym towarzystwie wyszlo, ze profesjonalizm jest dzielem przypadku.
Ta kistoria z pancerfausem i szefem policji przypomniala mi historie z dzeicinstwa. Jak mialem osiem lat i bylem na kolonii, to oddalilismy sie z kolegami od grupy i w poszukiwaniu skarbow zesmy przeszukiwali takie wyschniete jeziorko. Kolega znalazl bombe lotnicza czesciowo zakopana w mule i zaczal ja podwazac znalezionym pretem. No, ale nie szlo i wrocilismy do grupy sie pochwalic. Skonczylo sie apelem z nagana, pogadanka pana zolnierza sapera, co trzeba robic w takich okolicznosciach.
Tutaj niestety nagany nie bedzie i pan saper tez zadnej pouczajacej pogawedki nie wyglosi. Mysle, ze profesjonalisci by tego nie zrozumieli.
gabriel-maciejewski @valser 3 stycznia 2023 09:07 | |
3 stycznia 2023 09:12 |
żyjemy w rzeczywistości festiwalowej, wszyscy oczekują fajerwerków, nie rozumieją, że są też inne wybuchy
valser @gabriel-maciejewski 3 stycznia 2023 09:12 | |
3 stycznia 2023 09:24 |
Dobrze, ze komendantowi czegos nie urwalo, bo konsekwencje tego bylyby takie, ze dostalby order i rente kombatancka, za szczegolne bohaterstwo i utrate zdrowia w sluzbie ojczyzny.
Szczodrocha33 @valser 3 stycznia 2023 07:20 | |
3 stycznia 2023 16:21 |
"Zeby dostac robote w policji nadal trzeba miec "nieposzlakowana opinie z miejsca zamieszkania", a wedlug moich informacji jeszcze "dwoch czlonkow wprowadzajacych".
No to nie ma problemu.
Znajomy pan administrator po wspólnie wypitej flaszce prześle nieposzlakowaną opinię z miejsca zamieszkania, a szwagier, który ma dojście do miejscowego posterunku znajdzie dwóch członków wprowadzających.
Szczodrocha33 @valser 3 stycznia 2023 08:42 | |
3 stycznia 2023 16:24 |
"Gosciu musi miec niezle polaczenie na sztywno, ze dalej jest na stanowisku.
W takim momencie trzeba sobie zadac pytanie - jaki numer trzeba odkorbic, zeby zostac odwolanym, albo podac sie do dymisji?"
W Polsce jak jest gość dobrze zamocowany, a jeszcze jak ma kwity jakieś na tych co go zamocowali, to faceta nie oderwie od stołka palnikiem acetylenowym.
Szczodrocha33 @valser 3 stycznia 2023 08:20 | |
3 stycznia 2023 16:31 |
Jego wyjaśnienia są jak majaczenia chorego umysłu.
Dostał tubę po granatniku przeciwpancernym, ukraiński komendant go zapewnił że broń już zużyta i całkowicie bezpieczna, i że można tej tuby używać jako głośnika
przez Bluetooth na telefonie czy jakoś tak.
I Szymczyk , oczywiście doświadczony policjant z długoletnim stażem, nie był w stanie zorientować się że ta pusta tuba po granatniku jest coś przyciężka.
qwerty @gabriel-maciejewski 3 stycznia 2023 09:12 | |
3 stycznia 2023 19:27 |
Bo życie w RP fajerwerkami stoi
valser @Szczodrocha33 3 stycznia 2023 16:31 | |
3 stycznia 2023 19:46 |
Towarzysze z Ukrainy majo z niego niezla polewke. Ja obstawiam, ze oni swiadomie dali mu bron, zazartowali, ze to jest tuba do bluetootha, a ten matol w to uwierzyl. Jego tlumaczenia sa na poziomie dziecka specjalnej troski.
Na szczescie jestesmy od tego chodzacego nieszczescia daleko i niech tak zostanie.
Paris @valser 3 stycznia 2023 19:46 | |
3 stycznia 2023 20:15 |
Prawdopodobnie...
... Ukry pojechali sobie po nim jelopie, jak po dzikiej swini i do dzis maja beke nieprzecietna, czemu nie mozna sie dziwic. Mam nadzieje, ze dni tego gamonia - badz co badz - komendanta glownego Policji sa policzone !!!
To jest nieprawdopodobna KOMPROMITACJA dla calej formacji policjantow polskich... i dla ,,pieNknego,, Mario tez,
MZ @valser 3 stycznia 2023 07:20 | |
3 stycznia 2023 20:41 |
...dostac robote...
Te kanały są otwarte od 1945r.widzę to w swoim otoczeniu.
valser @Szczodrocha33 3 stycznia 2023 16:31 | |
3 stycznia 2023 22:59 |
Krotki filmik o czterostopniowym zabezpieczeniu granatnika:
https://www.facebook.com/reel/1198364600786802
a lysy na to:
Szczodrocha33 @valser 3 stycznia 2023 22:59 | |
3 stycznia 2023 23:24 |
W świetle ostatnich wydarzeń, zwłaszcza tego numeru z granatnikiem, warto się zastanowić czy polskie wojsko przypomina policję, czy też jest od niej dość daleko.
Bo wojna na Ukrainie pokazała że obok broni i wyposażenia niezmiernie ważnym czynnikiem jest wola walki, morale i odpowiedzialność.
Tego Ukraińcom nie brakuje i daj Boże żeby tak dalej się trzymali.
A u nas, o ile mamy być [w przyszłości] naszpikowani wymyślną i kosztowną bronią z zachodu, o tyle pytanie o morale i wolę walki polskiej armii wydaje się byc zasadne.
Bo broń, żeby nie wiem jaka, nie będzie sama za człowieka walczyć.
A on nie usiądzie wygodnie w ciepłym pomieszczeniu i nie będzie żlopał gorzały z kolegami ani grał w karty.
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski | |
3 stycznia 2023 23:36 |
Mnie od oświadczeń takiej osoby jak Szymczyk znacznie bardziej martwi natychmiastowe oświadczenie jakie padło ze strony zwierzchnika tego durnia komendanta czyli ministra Spraw Wewnętrznych Kamińskiego, który oznajmił że nie ma mowy o żadnej dymisji i że generał ma status osoby poszkodowanej.
I powiedział to od razu, bez zbadania jakiegokolwiek sprawy, szczegółów itd.
Absurd na absurdzie jedzie w tej Polsce.
stanislaw-orda @Szczodrocha33 3 stycznia 2023 23:36 | |
3 stycznia 2023 23:46 |
Skąd wiesz co i jak się odbyło?
Szczodrocha33 @stanislaw-orda 3 stycznia 2023 23:46 | |
4 stycznia 2023 00:27 |
A ty wierzysz w wersję podaną przez Szymczyka?
Że podniósł rano w pracy tubę po mu zawadzała w gabinecie i nagle wystrzeliła jak ją przenosił?
Jeśli nawet się tego trzymać to facet za spowodowanie zniszczeń w budynku i narażenie ludzkiego życia powinien polecieć ze stanowiska
i jeszcze stanąć przed sądem z zarzutami z prokuratury.
Granatnik ppanc to nie żarty, to nie pistolecik który się zmieści w damskiej torebce. To broń która jest w stanie zabić i zranić wielu ludzi.
To jest kwestia wizerunku organizacji jaką ten człowiek reprezentuje i którą dowodzi.
Skompromitował się pod każdym względem i powinien odejść.
stanislaw-orda @Szczodrocha33 4 stycznia 2023 00:27 | |
4 stycznia 2023 18:43 |
Nieważne w jaka wersję wierzę, bo w zasadzie mnie podobne eventy nie interesują.
Pytanie brzmiało skąd Ty wiesz co i jak sie odbyło. I kto jest winien oraz kto się skompromitował.
PS
JFK też skompromitował się w teksańskim Dallas w dniu 22.11.1963 r.?
Szczodrocha33 @stanislaw-orda 4 stycznia 2023 18:43 | |
4 stycznia 2023 21:09 |
A ty po staremu kijem Wisłę zawracasz.
Po co w to mieszasz JFK, co to ma do rzeczy?
Zresztą, nie chce mi się nawet z tobą gadać.
Gadanie jak do słupa.
stanislaw-orda @Szczodrocha33 4 stycznia 2023 21:09 | |
4 stycznia 2023 22:44 |
Nawzajem
MarekBielany @gabriel-maciejewski | |
4 stycznia 2023 22:55 |
To trochę pachniało 1981 rokiem.
Vis a vis Zawrat.