-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Ci co pierdzą i mlaskają na swój program zapraszają, ła, a, a, a....

Każdy kto pamięta emitowany w każdy poniedziałek program dla dzieci „Zwierzyniec”, zrozumie doskonale ten tytuł, a reszcie chyba to rozumienie nie będzie potrzebne, zważywszy na treść, którą znajdzie się poniżej.

Pojawiła się tu wczoraj informacja, że patriotyczne telewizje internetowe zbierają pieniądze na swoją działalność. To jest doprawdy niesamowite. Ludzie dysponują studiem, mają dziennikarzy, prezenterów, którzy może nie dorównują Annie Wandzie Głębockiej, ale jakoś tam wyglądają, ludzie zawodowo zajmujący się publicystyką, muszą żebrać, bo nie potrafią tego utrzymać? Nie mówiąc już o zarabianiu? Jak to jest możliwe? Ja na przykład, utrzymuję ten blog i wydawnictwo już ponad dziesięć lat, w tym roku minie jedenasty. I dokładnie pamiętam jak na samym początku oskarżano mnie, że nie piszę sam, tylko zatrudniam ludzi, albo mówiono, że jesteśmy z Toyahem jedną osobą. Może więc dziś, bez podawania nazwisk i wskazywania, o jaką stację chodzi, jeszcze raz – bo przecież już było o tym – na abarot, wyjaśnimy dlaczego patriotyczne media zdychają. Otóż największym i najważniejszym problemem redakcji, każdej redakcji nie tylko telewizyjnej, są aspiracje redaktorów i ich poziom. Mam na myśli nie tylko poziom merytoryczny, bo ten – jak jest dobry naczelny – można podnieść, w ostateczności nawet batem. Mam na myśli poziom ogólny, który wyznacza horyzont jednemu z drugim prowadzącemu kolumnę czy jakąś publicystykę. Poziom redaktorów w Polsce jest dramatycznie niski, wręcz nie ma go wcale. To ryzykowna teza, ale włączcie sobie jedno czy drugie nagranie na YT i sami się przekonacie. Generalnie sprawy doszły do tego, że „mają być jajca” i nikt nie rozumie dlaczego ludzie z jednej strony pozytywnie reagują na wygłupy, odbywające się w redakcji, a z drugiej nie chcą za nie płacić. Aspiracje redaktorów to nie wszystko, problemem są także zasługi. Każda redakcja, nie tylko telewizyjna, to budżet, no a ten musi być przeznaczony dla ludzi zasłużonych. Ja mam wręcz taką wizję, że redakcje patriotyczne to paśniki rozstawione w lesie. Od jednego zaś do drugiego łażą stada zasłużonych rogaczy i domagają się pierwszeństwa przy żłobie. To jest nie do zwalczenia.  Ci, którzy są o pokolenie młodsi, jeśli spróbują mówić o zasługach, nie dostaną od nikogo ani grosza. Mechanizm jest taki i on ciągle niestety działa. Na początku ogłasza się start nowej, najprawdziwszej, najciekawszej i najbardziej patriotycznej telewizji. Pokazuje się w niej przez pół roku to, co wcześniej w innych telewizjach, tych samych ludzi, te same tematy, które są słono opłacane, jako tak zwane „pewniaki”. One robią jakichś ruch, albowiem ludzie uwielbiają słuchać tych piosenek, które już znają, ale w końcu się nudzą i przełączają na coś innego. Wtedy zaczyna się panika i szukanie czegoś nowego, czyli frajerów, którzy za darmo będą opowiadać jakieś swoje kawałki, nie interesujące z istoty nikogo ważnego i zasłużonego. Nie interesujące też żadnego redaktora. One na chwilę pomogą, ale potem okaże się, że tak być przecież nie może.

- No dobrze – powie naczelny do najbardziej zasłużonego satyryka w kraju – ale oni nie biorą pieniędzy, ty zaś Janek życzysz sobie za te swoje śpiewy jak Cygan za matkę, robi się kłopot.

- Gówno mnie to obchodzi – odpowiada zasłużony satyryk – oni pieprzą bez sensu, nie potrafią śpiewać i grać na gitarze, ma ich tam nie być.

No i rzeczywiście, program się zmienia i szuka się nowych ludzi, którzy nie będą już tak bardzo irytować zasłużonych i nie będą też stanowić żadnego zagrożenia, dla trzymających swój zwyczajny poziom redaktorów. No, ale pieniędzy wciąż nie ma, oglądalność spada, reklamy nie przychodzą i redakcji grozi głód. No i wtedy ogłasza się zbiórkę wśród widzów. Taki mikro fundusz daru narodowego, na ratowanie medialnego patriotyzmu. Czy to do czegoś doprowadzi? No, do nowego rozdania politycznego, którego efektem będzie – trzeba im jeszcze raz dać szansę – transza pieniędzy z budżetu. Wszyscy odetchną i dalej będą krzewić patriotyczne wartości.

Cały ten kadryl, który dziś obserwujemy jest tylko przerwą w walce o pieniądze z budżetu. Wiadomo bowiem, że żadna zbiórka nikogo nie uratuje. Trzeba ją jednak ogłosić, żeby ludzie poczuli dramatyzm sytuacji i żeby ich serca wezbrały miłością do ojczyzny.

Przypomnijmy teraz może, jak wyglądała telewizja za komuny, kiedy latał ten cały „Zwierzyniec”. W programie tym swoje gawędy zapodawała zawodowa lekarz weterynarii, a także Michał Sumiński, człowiek wychowany w lesie, a do tego sportowiec. On się znał na zwierzętach naprawdę. I to było ciekawe i podobało się dzieciom. Telewizja wypełniona była kłamstwami, ale za rozrywkę odpowiadali tam wtedy aktorzy zawodowi. Była ich masa. Nie wyobrażalna była sytuacja, by do telewizji wszedł ktoś, kto jest nieprzygotowany do tego zawodowo, albo ktoś kogo ambicja i aspiracje nie zmuszają do utrzymania takiej dyscypliny, która zrobi na widzach odpowiednie wrażenie. Telewizja bowiem udawała salony. Nie była salonem, ale udawała go, a nie było jak powiedzieć – sprawdzam - bo pomiędzy TW Ireną Dziedzic, a widzem rozwalonym na kanapie był kineskop. No, ale to działało i wielu wspomina tę telewizję z łezką w oku. Dziś żadna telewizja nie udaje salonu i żadna nie jest salonem. Pomysł na popularność wszędzie jest taki sam – rozwalona na kanapach rodzina gamoni, ojciec w kalesonach z przodu żółtych z tyłu brązowych, matka w bistorowej podomce i popaprane dzieci pierdzące na prawo i lewo – domagają się swojej porcji żarcia. I za każdym razem ją dostają. Dlaczego tak jest? Albowiem w latach dziewięćdziesiątych wielu ludzi uznało, że walor edukacyjny mediów jest bez znaczenia, że liczy się tylko rozrywka. Ten sposób komunikacji obowiązuje do dziś i od złożenia takiej deklaracji można dopiero rozpocząć karierę w mediach elektronicznych. No i w radio także.

- Uważam towarzysze, że to bydło nie zasługuje na nic więcej – mówi naczelny – musimy mu dać rozrywkę na stosownym poziomie.

- To znaczy jakim? - pyta aspirujący redaktor

- Musicie towarzyszu jak najgłośniej pierdzieć i mlaskać – rzecze naczelny

- Ale jak to?! - tamten na to – moja babcia to ogląda, jak ona to przeżyje? Nie zechce zrobić mi budyniu czekoladowego?

- A jak się nazywa ta wasza rubryka towarzyszu? - dopytuje się naczelny

- Ogniem na wprost – odpowiada redaktor

- Dobrze – zaciera ręce naczelny – w takim razie wy, w drodze absolutnego wyjątku, możecie w przerwach między pierdzeniem i mlaskaniem wołać głośno – hurrrrrraaaaaaaa!

- I to ma niby pomóc?- zastanawia się redaktor

- Na pewno nie zaszkodzi – uspokaja go naczelny.

- A co z misją edukacyjną mediów? – dopytuje się jakaś pańcia siedząca w kącie, która się tam wzięła nie wiadomo skąd

Całe kolegium wybucha śmiechem. Wszyscy obnażają zęby i dziąsła, rżą jak konie na pastwisku i kopią się po łydkach, podkreślając w ten sposób solidarność grupy, która jednoczy się w słusznym ostracyzmie wobec jednej wariatki, która nie rozumie nowoczesnych trendów. Ona zaś siedzi i patrzy smutno w ścianę. Wydawało się jej bowiem, że telewizja ma misję.

- Niby tak, towarzyszko – mówi w końcu naczelny, wycierając z kącika ust resztki jajka, które mu tam zaschło dwa dni wcześniej, zaraz po śniadaniu – ale sama rozumiecie, że trzeba tę misję dostosować do poziomu publiczności. Ten zaś jest niski.

- Oj tak, oj tak – całe kolegium kiwa głowami, a ten co prowadzi program „Ogniem na wprost” dodaje jeszcze – oj tak, jest bardzo niski.

- Ale – mówi kobiecina – przecież jak będziemy się tak zachowywać, to liczba ludzi zainteresowanych naszą publicystyką będzie maleć. Pójdą gdzie indziej, nawet jeśli nie do tych, co prezentują lepsze treści, do do tych, co się pokazują bez gaci.

Całe kolegium zamilkło, a naczelny zrozumiał, że ta dziwna istota ma rację. Od razu też zaczął uważnie przyglądać się wszystkim siedzącym wokół, badając wzrokiem ich gotowość do ściągnięcia gaci na wizji. Zauważył, że nie wszyscy są gotowi do poświęceń dla sprawy i postanowił, że przy kolejnej redukcji weźmie to pod uwagę.

- Tak właśnie jest – łkała już prawie kobiecina – jeśli zrezygnujemy z misji edukacyjnej i nie zaczniemy pokazywać czegoś naprawdę ciekawego, będziemy musieli wszyscy ściągać gacie na wizji! Nie rozumiecie tego?!!!!

Jej głos przeszedł w szloch. Naczelny postanowił ją uspokoić.

- Towarzyszko – powiedział niemal ludzkim głosem – to nie tak. Nie płaczcie. Chodzi teraz o to, byśmy doczekali w spokoju i bez wyrzucania za burtę kolegów, do końca epidemii. Wtedy będziemy mogli pokazywać polityków, którzy złożą nowe obietnice i weźmiemy od nich pieniądze na rozwój firmy. I wierzcie mi, że nie będziemy musieli przejmować się żadną misją edukacyjną, która jest niepotrzebna, ani tym czy mamy ściągać gacie czy nie.

Po tych słowach wielu siedzących wokół naczelnego uspokoiło się. On jednak patrzył ciągle złowrogo i myślał o tym, czy nie byłoby jednak dobrze, zmusić tego czy owego do ściągnięcia tych gaci.

- Jakby to poprawiło dyscyplinę w zespole – myślał.

 

Na tym koniec na dziś. Miłego płacenia na media patriotyczne życzę wszystkim niezainteresowanym tutejszymi treściami. Pewnie się zastanawiacie, co ja będę tu dziś sprzedawał? A nic. Dziś akurat nic. Nie muszę bez przerwy puszczać bloków reklamowych, stać mnie.



tagi: telewizja  media elektroniczne  patriotyczne  oglądalność 

gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 09:20
93     3700    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

betacool @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 09:46

Po tych słowach wielu siedzących wokół naczelnego uspokoiło się. On jednak patrzył ciągle złowrogo i myślał o tym, czy nie byłoby jednak dobrze, zmusić tego czy owego do ściągnięcia tych gaci.

- Jakby to poprawiło dyscyplinę w zespole – myślał.

- Ale nie, dyscyplina nie zapewni nam przecież pieniędzy! Rozejrzał się rozdrażniony wokoło i stwierdził, że oglądanie zdejmowania gaci w wykonaniu kogokolwiek z jego zespołu będzie przyśpieszeniem finansowej klapy. Już wiedział, że to nie mogą być gacie, lecz mająca znamiona ekskluzywnej, produkowana masowo erotyczno-patriotyczna bielizna. I już wiedział którą panią redaktor ściągnąć, żeby towar na niej ładnie leżał i mógł być ściągany z wdziękiem. Tylko skąd wziąć kasę, żeby zapłacić  za jej pierwszy występ?

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @betacool 25 kwietnia 2020 09:46
25 kwietnia 2020 09:48

Nie rozumiesz. W obecnej sytuacji pieniądze na striptiz nie są potrzebne. Myślę, że samo straszenie wystarczy

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 09:54

Ogniem na wprost także zwróciło moją uwagę. Szacun Gabriel za tekst.

zaloguj się by móc komentować


qwerty @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 10:16

brutalna analiza i opis a dotyczy także innych sfer np. kreowania i funkcjonowania tzw. partii politycznych;- toż to to samo [paśnik jako eleganckie zastąpienie pojęcia koryto - super]

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 10:33

Dwa skojarzenia. Pierwsze - podobno Mariusz Walter jak dostał pozwolenie na "ocieplanie wizerunku" organów władzy ludowej zaczął od wykasowania z archiwum TVP wywiadów Ireny Dziedzic.  Inne miały być "autorytety" kształtujące masy  takie "bliżej Puławian".   Drugie - Ojciec Rydzyk. Przed laty można było obejrzeć dość obrzydliwe grillowanie biednej księgowej Rydzyka. Chodziło o ujawnienie źródeł finansowania. Potem wokół  ewentualnej "masy spadkowej"  wypowiadał taki śliski facet,   chyba z katolickiej agencji informacyjnej. 

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 10:40

"- No dobrze – powie naczelny do najbardziej zasłużonego satyryka w kraju – ale oni nie biorą pieniędzy, ty zaś Janek życzysz sobie za te swoje śpiewy jak Cygan za matkę, robi się kłopot."

 

Powinno chyba być "Marcin".

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 11:03

Witam. Tekst jest ciekawy z powodu pewnej ogólności refleksji dotyczącej zmiany, zmiany na rynku mediów jako takich. Gdyby utrzymać konwencję: biznes, rynek, szlaki komunikacyjne, polityka mamy tu wszystko. Biznes to pieniądze i stojące za nim firmy będące nadawcą treści, rynek to ludzie potrzebujacy tych treści, szlaki komunikacyjne to kanały ich dystrybucji - tv, radio, prasa, książki, internet, no a polityka to subtelne kształtowanie przekazu. Ten konstans wydaje się być stały ale jest zmienny i ta zmiana staje się interesująca. Atomizacja dostępu do rynku, konsumenta treści wymusza w sposób oczywisty konieczność dostosowywania się biznesu zarówno do potrzeb rynku jak i nowych nowych możliwości technologicznych. Stąd rozkwit kanałów tematycznych w tv jak i kanałów tematycznych w internecie. Nie zmienia to jeszcze w sposób gruntowny "oferty podstawowej" dla wygodnych i nieposzukjących ale istnienie zmian wydaje się być silnie widoczne. Przy czym niezmienny jest fakt poziomu przekazu. Jeśli przekaz jest ciekawy - sposób opowiadania - i budzący zaufanie - poziom merytoryczny opowiadającego - mamy bingo (jak ze "Zwierzyńcem") i to się, moim zdaniem nie zmieni i celnie zostało w notce pokazane. Atomizacja odbioru jest jednak tendencją stałą i to tu ci którzy są "za wielcy aby upaść" mają swój ból głowy. Rynek w sposób naturalny przecieka do internetu, a tu ktoś "bez koncesji" może znaleźć swoje pięć minut i zrobić biznes bez patrzenia się na tych wielkich. Ciekawie pokazuje to artykuł Marcina Duszynskiego, co prawda z 2014 roku, ale ma tę zaletę, że facet siedzi w biznesie i pokazuje jak z jego perspektysy i doświadczeń biznesowych kształtują się i zmieniają te relacje (biznes-rynek):

https://www.signs.pl/media-coraz-czesciej-czytane-na-tabletach-i-smartfonach.-rosna-serwisy-tematyczne,23124,artykul.html

Dziękuję za ciekawą notkę i pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

Draniu @atelin 25 kwietnia 2020 10:40
25 kwietnia 2020 11:26

A dlaczego nie Jan Pietrzak.. Wszak on  zadarmo nie przychodzi  do studia.. PiS w tym wszystkim tez jest umoczony,wszak jest głównym właścicielem magazynu z którego rozwozi sie żarcie do pasników..  

zaloguj się by móc komentować

atelin @Draniu 25 kwietnia 2020 11:26
25 kwietnia 2020 11:31

Oni wszyscy mają coś za uszami, ale Marcin był przewodniczącym POP w radyjku.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @atelin 25 kwietnia 2020 11:31
25 kwietnia 2020 11:58

Generalnie wiemy o co chodzi...Czy to chodzi o Jana czy Marcina wsio ryba..Ci kretyni nas wciągają w grę w trzy karty.,szczególnie to widać właśnie dziś, kiedy nam sie serwuje show pt pandemia..Wypływa to to, jak szumowina.. 

Jakie oni nam treści sprzedają , no jakie ..Przecież to ręce nogi opadają.. Nawet nie potrafią przyzwoitej propagandy stworzyć..Nie muszą się wysilać, bo traktują ludzi jak bydło.. 

Zero merytorycznej dyskusji ,a zamiast niej  podawanie kroplowki SLD ,PSL oraz liczne mezalianse .. Wszystko sie toczy zgodnie z planem .. A nam sie serwuje grę pozorów i jeszcze kasę wyciągają od nas na treści, które można se w buty wsadzić.. Interwencyjny skup żywca.Treści, które donikąd prowadzą , na zatracenia.. Nic, nic sie nie zmienia.. Dziś to szczególnie widać ,jak sprzedają nam strach i wciskają maseczki..

zaloguj się by móc komentować


tadman @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 12:23

Od dłuższego czasu nie dałem się wkręcić w kontakt z dziennikarami, bo kiedyś w swej naiwności wierzyłem, że oni mają jakąś misję do spełnienia i okazało się, że cechuje ich chodzenie na skróty, sztampowe podejście do tematu i "doskonale" wiedzieli co się najlepiej sprzeda. Mogłeś ich potraktować poważnie, a oni już wiedzieli, że tego nie puszczą w większej całości, tu wytną, tam wkleją coś z archiwum, a tu delikwenta zastąpią jakimiś bardziej kolorowym obrazkiem niż gęba rozmówcy, które to ujęcie średnio wiąże się z tematem, ale przyciągnie uwagę widza. Miałem nadzieję, że facet z "Laboratorium", takiej nowej "Sondy", będzie sensowniejszy, ale okazało się, że oni wszyscy są tym podejściem skażeni.
Po zastanowieniu się trzeba stwierdzić, że skoro takie tematy mogą opchnąć w redakcji to po co się gimnastykować.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tadman 25 kwietnia 2020 12:23
25 kwietnia 2020 12:56

Wierzyłeś w program Rożka? Daj spokój. To jest człowiek, który sprzedaje swój wizerunek dojrzałego młodzieńca, który posiadł wiedzę tajemną potrzebną do smażenia jajek na masce samochodu

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tomciob 25 kwietnia 2020 11:03
25 kwietnia 2020 12:56

Ci, którzy są za wielcy by upaść, ulegną mumifikacji, a potem sie rozsypią w pył

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @peter15k 25 kwietnia 2020 10:33
25 kwietnia 2020 12:57

Ja pamiętam, jak w programie Dziedzicowej występował Łysiak i opowiadał o Napoleonie smarkającym w chustkę

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @qwerty 25 kwietnia 2020 10:16
25 kwietnia 2020 12:58

Fakt, koryto jest wulgarne

zaloguj się by móc komentować

Draniu @tadman 25 kwietnia 2020 12:23
25 kwietnia 2020 12:58

Pozory nam sprzedają.. Wszelkie formaty sa sprzedawane w atrakcyjnym opakowaniu ,a w środku nędza i pustka.. One są po to aby kręcił się interes reklamowy , po nic więcej.. I taki jest cel strażników wszelkich szlaków handlowych.. Tylko nie naszych..Morawiecki jest głównym strażnikiem biznesu korpo finansowego, obok siebie ma Koscinskiego.. A w odwodzie czeka Teofil Bartoszewski, sypatyk i miłośnik sielskiej PSL.. A Braun i spółka biegną z wywieszonym jęzorem do kradzionej willi ,aby porozmawiać sobie sympatycznie Monią J..  I wszyscy oni pracują dla dobra Wielkiej Polski..  Allez circus allez..

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 13:17

Stalin miał lepiej. Sukcesywnie  tych z zasługami wysyłał do piachu, żeby powołując sie na zasługi. nie zaczęli stawiać wymagań. Na ich miejsce nowo awansowani, byli mu oddani bezgranicznie. Oczywiscie, do czasu kolejnej czystki.

W demo(lo)kracji nieustannie rosną kohorty tych, co pragną żyć jako rentierzy z tytułu zasług, a juz zwłaszcza tych  wyimaginowanych. Niestety, nie ma szans na kogoś w rodzaju Stalina, który by przetrzebił takich indolentnych pyszałków. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2020 12:56
25 kwietnia 2020 13:30

Przysłowia są mądrością ludową. "Nim tłusty schudnie chudego diabli wezmą"

źródło cytatu

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 13:17
25 kwietnia 2020 13:45

"Niestety nie ma szans na kogoś w rodzaju Stalina"- i chwała Bogu. Panie Stanisławie -pan wszystko może ...tylko proszę nie porównywać do Stalina... jest źle i młócka cepami,ale Stalin nie jest potrzebny do przetrzebienia... Na samą wzmiankę dostaję alergii...

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2020 12:56
25 kwietnia 2020 13:50

Nie, to był Wiktor Niedzicki.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @tadman 25 kwietnia 2020 13:50
25 kwietnia 2020 14:27

Pan Wiktor jest "wierny jak czterej pancerni", wierny nauce oczywiście.

Wiktor Niedzicki - z nauką ... Chodzenie na skróty, może Cały ten PRL to była droga na skróty do ...

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2020 12:57
25 kwietnia 2020 14:41

Widocznie Łysiak ....jest jakby to powiedzieć ...elastyczny

zaloguj się by móc komentować

tadman @Draniu 25 kwietnia 2020 12:58
25 kwietnia 2020 16:32

Podoba mi się Stefan Thompson, urodzony i wychowany w Anglii facet, gdzieś koło 30-tki, matka jest z pochodzenia Polką, a ojciec jest z Południowej Afryki. Jest vlogerem. Nakręcił razem z bratem cykl filmów o sytuacji Burów w ich własnym kraju. Z tej okazji często zapraszały go tzw. telewizje narodowe i dziennikarze stawiali mu tak zwane pytania problemowe i niezmiennie słyszeli, że temat jest zbyt szeroki i trzeba byłoby zrobić w tym celu osobny program aby temat wyczerpać i odpowiadał na pytanie, które nie za bardzo zadowalało oczekiwania prowadzącego wywiad. Nie wiem czy to z lenistwa, czy z głupoty, czy znieznajomości tematu padają takie pytania. Często razi mnie stosunek wywiadowcy do interlokutora, jeśli to ktoś możny to wywiadowca robi za podnóżek, a jeśli ktoś zwykły to często wywiadowca nie kryje swego lekceważenia.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 16:39

Jakie to prawdziwe, niestety.

Najgorsze w tym jest to, że takie coś nie tylko w redakcjach mediów "patriotycznych" się odbywa.

zaloguj się by móc komentować


Draniu @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 16:50

Poszperaj trochę info na temat ojca i mamy Stefa T. i dziatkow.. Gość zjawia się znikąd, nic nie wiemy o nim i jego rodzinie.. I nagle występuje w różnych programach.. Chyba miał jakis epizod z Karnowskimi ,ale jak sie skończył i dlaczego ,to ja już nie wiem.. Szczerze to ja się do niego bardzo dystansuje.. Parę info otrzymałem z pierwszej ręki, no ale to też wymaga weryfikacji.. Nic nie wygląda tak jak nam sie zdaje.. No a tych prowadzących dziennikarzy to juz w ogole mozemy sobie darować .. Tytuł Coryllusa jest wyrazisty do tego nic nie trzeba dodawać ..:) 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @tadman 25 kwietnia 2020 12:23
25 kwietnia 2020 17:09

"Miałem nadzieję, że facet z "Laboratorium", takiej nowej "Sondy", będzie sensowniejszy, ale okazało się, że oni wszyscy są tym podejściem skażeni."

Sonda, ta oryginalna, z PRL-u, prowadzona przez Zdzislawa Kaminskiego i Andrzeja Kurka to byl naprawde ciekawy i pomyslowo zrobiony program popularnonaukowy. Emitowany byl przez 12 lat, i ogladalo sie go z przyjemnoscia.

Ci ludzie mieli pasje i wiedze. Ich tragiczna smierc [wypadek samochodowy w 1989 r.] stanowi symboliczna cezure - taki koniec starej i poczatek nowej epoki.

Epoki oczywiscie pierdzenia i mlaskania.

Tomasz Rozek mial kontynuowac Sonde, jego cieniutki program przetrwal raptem rok.

I autor poszedl pierdziec i mlaskac gdzies indziej.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 13:17
25 kwietnia 2020 17:14

"Stalin miał lepiej. Sukcesywnie  tych z zasługami wysyłał do piachu, żeby powołując sie na zasługi. nie zaczęli stawiać wymagań. Na ich miejsce nowo awansowani, byli mu oddani bezgranicznie. Oczywiscie, do czasu kolejnej czystki."

On mawial: "jest czlowiek - jest problem; nie ma czlowieka - nie ma problemu"

Rotacja w kadrach musi byc, inaczej tym z zaslugami poprzewracaloby sie w glowach.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Maryla-Sztajer 25 kwietnia 2020 16:45
25 kwietnia 2020 17:20

https://www.youtube.com/watch?v=4yB7M5u3urA

W jednej z "Bajek robotów" St. Lema narracja jest o tym, że  któryś despotów  zadekretował, aby poddani w jego królestwie zamiast dotychczasowego powitania w brzmieniu "dzień dobry" używali formuły  "jak dobrze".

Znaczy się, że co nieco wciąż jeszcze przed nami.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 17:20
25 kwietnia 2020 17:24

Czytałam Lema jako nastolatka i traktowałam serio.

.

 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 17:34

Czy problem nie polega na tym, że w ogromnej większości redaktorzy (politycy, pisarze, artyści,... itd) we wszystkich krajach są tacy sami, czyli mają głównie osobiste -  i z punktu widzenia sfery sacrum czy choćby obiektywnej jakości - nędzne aspiracje stworzone przez rewolucję antychrześcijańską przez ostatnie 500 lat. Tyle tylko, że ci za granicą aspirują do tego co mają u siebie, a ci u nas do tego, co "mają" tamci - bo nam dodatkowo od tych 500 lat wbija się do głowy, że jesteśmy gorsi. I dlatego u nas ta nędza jest tak zjawiskowa i uderza po oczach.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Maryla-Sztajer 25 kwietnia 2020 17:24
25 kwietnia 2020 19:38

Ja zacząłem lekturę Lema własnie od "Cyberiady" (Cyberiada, czyli bajki robotów), w ostatniej klasie liceum.

Pierwsze wydanie ww.tytułu ukazało się w połowie 1967 r.

No i  po lekturze ww. tytułu,  nabrałem jeszczewiększego  dystansu do rozmaitych fabuł s-f, z której to tematyki przeczytałem ledwo kilka tytułów.

A byłem już wówczas także czytelnikiem miesięcznika "Problemy", co również stanowiło skuteczną ochronę przed fantazjowaniem nie uwzględniającym  praw fizyki. 

zaloguj się by móc komentować

umami @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 19:38
25 kwietnia 2020 20:20

Ja próbowałem przeczytać 2 książki Lema, Bajki robotów i Szpital przemienienia. Nie zmogłem ani jednej ani drugiej i się zraziłem. Dzisiaj pewnie bym je przeczytał bez problemu, gdzieś je zresztą mam, więc może, kiedyś.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @umami 25 kwietnia 2020 20:20
25 kwietnia 2020 20:59

Jedyny tytuł z  klasycznej s-f, który sobie cenię, to ostatnia "powieść" S. Lema  - "Fiasko".

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 19:38
25 kwietnia 2020 21:09

Nigdy nie patrzyłam tak na Lema. On przedstawiał możliwe konstrukcje społeczeństw.

Jest kilka jego mini powieści. Katar ...albo np Kongres Futurologiczny.

To socjologia i hm..socjopolityka itp.

Do głowy mi nie przyszło nawet jako nastolatce, a potem fizykowi aby taki fantazje uwzględniać na serio. Choć on może tak myślał.?. Autor sobie z czytelniczka sobie.

.

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 20:59
25 kwietnia 2020 21:11

Dziękuję. A mnie  zafcynowała książka Lema "Solaris"...Potrafiłam przez 4 lata czytać wciąż od nowa.Teraz oceniam ją trochę inaczej. Lecz zawsze zerkam na okładkę...z sympatią.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 22:48

Przecież tego szajsu nie da się oglądać. No nie da się i tyle. Nie płacę i nie oglądam.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @BTWSelena 25 kwietnia 2020 21:11
25 kwietnia 2020 22:55

Lem, lwowski żyd/Żyd, kuzyn Hemara, interesującą tworzył literaturę. Moim skromnym zdaniem bardziej wierną ekranizacją powieści "Solaris" była ta radziecka, niż puźniejsza amerykańska.

Bardzo lubię twórczość Lema.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 22:58

Najbardziej lubię "Dzienniki Gwiazdowe" i "Bajki robotów"

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski
25 kwietnia 2020 23:05

A ja wpłaciłem kiedyś na patriotyczną telewizję, super fajnie, książkę ładnie wydaną dostałem, wiem jedno, na pewno nie warto płacić abonamentu.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @porfirogeneta 25 kwietnia 2020 22:55
26 kwietnia 2020 00:07

To prawda,lecz Lem nigdzie nie chwalił się swoim pochodzeniem. Nawet viki,pisze "polski pisarz". Jakoś innych jego powieści nie mogłam przebrnąć spokojnie,chociaż fascynowała mnie literatura SF. Lecz w późniejszych latach interesowałam się już inną literaturą. Jest taki artykuł z ciekawostkami o Lemie.

https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,22244895,wojciech-orlinski-zyjemy-w-czasach-ktore-sa-spelnieniem-marzen.html

zaloguj się by móc komentować

Mister @Draniu 25 kwietnia 2020 12:58
26 kwietnia 2020 02:23

 Cytat : A Braun i spółka biegną z wywieszonym jęzorem do kradzionej willi ,aby porozmawiać sobie sympatycznie Monią J..  I wszyscy oni pracują dla dobra Wielkiej Polski..  Allez circus allez..

Tak sobie mysle ze wielu takich jak G. Braun ma ograniczona mozliwosc wypowiedzi w tej Demokratycznej RP.   Natomiast jesli chodzi o wywiad z Monika Jaruzelska to trzeba przyznac ze ilosc ogladajacych jest jak najbardziej dosc wielka.

Grzegorz Braun - 3 miesiace - 587 tysiecy ogladajacych.

Stanislaw Michalkiewicz - 1miesiac - 354 tysiace ogladajacych

Jacek Bartosiak - 1 miesiac - 243 tysiace ogladajacych

Kszysztof Karon - 1 tydzien - 91 tysiecy ogladajacych

Z pewnoscia zadnemu z  wymienionych nie mozna zazucic jakichs pochwal lewackich, komunistycznych itp. w tych tak nazwanych  sympatyczne rozmowy

zaloguj się by móc komentować

mooj @Mister 26 kwietnia 2020 02:23
26 kwietnia 2020 02:31

Czyli widzisz alternatywę "lewackość, komunizm" (zbiór zamknięty) vs RP. Nic poza lewackością w opozycji do RP nie może być? Żadne inne narzędzie przeciwko RP poza socjalizmem nie może być użyte?

Liczby nie tak znów powalające w porównaniu z ich wąlsnymi kanałami dystrybucji treści. I świadczą raczej o tym, że to oni panienkętowarzyszkę promują niż odwrotnie. Naprawdę muszą? Gdyby choć w inne miejsce przychodzili. Niesmak jest.

zaloguj się by móc komentować

Mister @mooj 26 kwietnia 2020 02:31
26 kwietnia 2020 05:37

Cytat : Liczby nie tak znów powalające w porównaniu z ich wąlsnymi kanałami dystrybucji treści. I świadczą raczej o tym, że to oni panienkętowarzyszkę promują niż odwrotnie. Naprawdę muszą? Gdyby choć w inne miejsce przychodzili. Niesmak jest.

No coz mysle ze wielu chcialoby miec taka ogladalnosc w swoich wyglaszanych przemysleniach - opiniach jak Ci ktorych wymienilem w poprzednim wpisie. 

Natomiast tak z ciekawosci zapytam.                                                                                                                                                        Ktore to dla przykladu sa inne  miejsca  bardziej odpowiednie i kogo powinni promowac ?

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @Mister 26 kwietnia 2020 02:23
26 kwietnia 2020 07:44

Pani Jaruzelska robi tylko dlatego te wywiady w domu, aby zespawał się z nią medialnie i go nie straciła. Tak sobie dobiera kulturalnych, pryncypialnych "realistów" w rozmówkach jak na dywaniku w podstawówce kulturalnego dyrektora w prl po których spodziewa się, że nie padnie: eee, a ten dom ukradziony to kiedy wróci do właścicieli? Ponieważ Ci "realiści" którzy z niejednego pieca medialnego używali bo "wiedzą" jak to działa, dbają nie tylko o "piękno" w  wysłowie, ale też o oskrzela Kobiet w ogóle, aby nie zalały się herbatą.

zaloguj się by móc komentować

valser @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 19:38
26 kwietnia 2020 07:55

Pisanine Lema rozbroil Grzegorz Braun juz w pierwszym pytaniu swojego wywiadu z Lemem - czemu pan nie pisze ksiazke do czytania. Mnie od tej literatury uratowal prezent, ktory dostalem na Pierwsza Komunie - pilka futbolowa.

https://www.youtube.com/watch?v=RkX5r-r95EY

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Mister 26 kwietnia 2020 05:37
26 kwietnia 2020 08:55

Jeśli naprawdę uważasz, że to oni ją promują, to wylatujesz. Możesz tę kwestie wyjaśnić do południa. Potem cię wyrzucam

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 26 kwietnia 2020 07:55
26 kwietnia 2020 09:16

Jesli o mnioe chodzi to jesli chodzi o twórczość "beletrystyczna" Lema , to do czytania zaliczyłbym jedynie "Cyberiadę", "Dzienniki gwiazdowe" i "Fiasko". Przez resztę jego ksiązek nie zdołałem przebrnąc, łącznie z głośnymi "Solaris" czy  "Głosem Pana".

Pierwsze dwie wymienione, to kosmos na wesoło, natomiast   "Fiasko" to jakby testament ideowy Lema, traktujący o  tym, jak pisarz ocenia możliwosci i konsekwencje kontaktu Ziemian z obcą cywilizacją w kosmosie. Ja podzielam jego zdanie w tej ostatniej z kwestii.

zaloguj się by móc komentować

zkr @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 19:38
26 kwietnia 2020 10:30

Lem pisal przede wszystkim o konsekwencjach rozwoju techniki.
Polecam "Kongres futorologiczny", antyutopijny obraz spoleczenstwa przyszlosci.
W opowiesci do oglupiania ludzi, do modyfikacji ich postrzegania uzyto rozpylanej wszedzie chemii ale to szczegol techniczny.
To co opisal juz sie dzieje. Narzedzia troche inne ale cel ten sam.

zaloguj się by móc komentować

zkr @stanislaw-orda 25 kwietnia 2020 19:38
26 kwietnia 2020 10:31

P.S. A "Problemow" szkoda...

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @zkr 26 kwietnia 2020 10:31
26 kwietnia 2020 11:46

Chyba   zostały wyparte przez "Świat Nauki", czyli polskojęzyczny wybór ze "Scientific American".

zaloguj się by móc komentować

Paris @porfirogeneta 25 kwietnia 2020 23:05
26 kwietnia 2020 16:40

Naprawde  ?!?!?!

Ja tylko ogladalam z bliska jak  to  sakiewiczowe  siolo  przyjezdzalo  na  ZEBRY  do  tzw.  polonii  paryskiej...  grosza  NIGDY  nie dalam na ten  SYF...

...  szkoda, ze  Polacy  tej  zenady  nie mogli  zobaczyc na wlasne oczy... a zwlaszcza szkoda tych pieniedzy wyrzuconych w bloto...  nie moge sie  doczekac kiedy  te  sakiewiczowe  nieroby i  pasozyty  wyzdychaja  !!!

 

W  czynieniu  zla i w oszustwie to  - moga -  tylko  z samym  Michnikiem sie rownac...  co zreszta  robia  sukcesywnie juz pare ladnych lat  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @Mister 26 kwietnia 2020 02:23
26 kwietnia 2020 16:48

Swietny cytat  !!!

Oczywiscie, ze oni  wszyscy  "pracuja"  dla wielkiej Polski,  a jeszcze bardziej  dla  swojego, wlasnego,  prywatnego  koryta...

... no i ktoz w koncu ograniczyl im  te "mozliwosc wypowiedzi"  w DEMONkratycznej  polsce -  jak ciagle nie  ONI  SAMI  i  SAMI  SWOI  !!!

 

Pozostaje tylko  krzyczec:

Allez  circus  allez...  i  oni  wszyscy  WON  !!!

zaloguj się by móc komentować

tadman @BTWSelena 26 kwietnia 2020 00:07
26 kwietnia 2020 22:42

Wg mnie Lem był niepoprawnym komunistą i wierzył, że w przyszłości można będzie stworzyć nowego człowieka i lepszy świat, a potem schował głębiej swoje przekonania i zajął się zagrożeniami, które mogą nam utrudnić życie.

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @tadman 26 kwietnia 2020 22:42
26 kwietnia 2020 23:35

Hmn... nie chcę uchodzić za antysemitkę co to wyssała z mlekiem matki.... lecz trudno mi się powstrzymać od stwierdzenia,że korzenie żydowskie miały w naszej niedawnej historii zawsze wydźwięk "niepoprawnych komunistów".Myślę ,że to delikatne określenie.No cóż filozofia St.Lema była łaciata ,a on sam niechętnie mówił o swoich poglądach i pochodzeniu. I chociaż urodził się w czasach terroru ,to zawsze miał to szczęście ,że spadał na cztery łapy i mógł bez przeszkód pisać. Szczęście dalej mu sprzyjało,bo było zapotrzebowanie na tego rodzaju literaturę,gdzie szybuje się w kosmos,nie dotykając teraźniejszości...

zaloguj się by móc komentować

mooj @BTWSelena 26 kwietnia 2020 23:35
26 kwietnia 2020 23:55

Przeprszam, co to znaczy "urodził się w czasach terroru"? Tzn zawsze gdzieś terror jest, ale to wygląda na sugestię, że terror panował w latach 20 XX wieku we Lwowie, taki terror, który doświadczał Stanisława Lema. O co chodzi?

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @mooj 26 kwietnia 2020 23:55
27 kwietnia 2020 00:54

Rzeczywiście, racja,wielki skrót myślowy,urodził się w zamożnej rodzinie żydowskiej.A nie w jakimś  obozie.Lecz czasy terroru dla jego Rodziny i dla samego Lema nastąpiły dopiero jak miał niecałe 20 lat (niemiecka okupacja)...a nie z chwilą urodzenia.

zaloguj się by móc komentować

mooj @BTWSelena 27 kwietnia 2020 00:54
27 kwietnia 2020 01:01

Też się będę kłócił, że terror we Lwowie zaczął się z niemiecką okupacją. Koledzy Lema ze szkoły mogli mieć inne zdanie. Co do jednego na pewno się zgodzimy - Stanisław Lem mówił o tym okresie niewiele, mgliście i fałszywe tropy zostawiał. BTW: czy aby na pewno Stanisław?

zaloguj się by móc komentować

Mister @gabriel-maciejewski 26 kwietnia 2020 08:55
27 kwietnia 2020 01:06

Cytat : Jeśli naprawdę uważasz, że to oni ją promują, to wylatujesz. Możesz tę kwestie wyjaśnić do południa. Potem cię wyrzucam

No coz napisze tak. Nie mam zamiaru czegokolwiek wyjasniac a szczegolnie pod grozba ze jak nie wykonam tego do poludnia to wylece lub zostane wyrzucony. Nie mam zamiaru poslugiwac sie zasada tych z rzadu , sejmu , senatu itp. ze dorwalem sie do jakiegos zaszczytnego stolka ktorego trzeba sie trzymac za wszelka cene.

Przypominam sobie taka scene z 12-go na 13-go Grudnia 1982r w nocy kiedy nas aresztowali i wiezli w nieznane bo nikt z nas nie wiedzial gdzie nas wioza. Zatrzymali sie po drodze w lesie i powiedzieli nam ze teraz zdechniemy jak psy. Osobiscie podtrzymywalem tych ktorzy byli zalamani ( byla ich wiekszosc ) aby nie klekali na kolana i prosili o laske komuchow bo jak maja nas zabic to i tak to zrobia. Tak wiec jesli z tad wylece lub zostane wyrzucony to nie bede z tego powodu ubolewal lub byl zalamany. 

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @mooj 27 kwietnia 2020 01:01
27 kwietnia 2020 04:14

Tropisz Żyda?

Jakiś z jeden tytuł ww. przeczytałeś?

Tadman też pewnie niczego nie przeczytał, ale zakłada, że Lem wierzył w postęp i wyhodowanie
nowego (komunistycznego) człowieka.

(Ja mam  w domowej bibliotece wszystkie tytuły S. Lema, choc dalerko nie wszystkie przeczytałem w całości)

Moze w pierwszych swoich publikacjach suflował w postęp w wersji komunistycznej, ale to było bardzo dawno temu i w innej konwencji wówczas nie niczego nikomu drukowano.  Lem  publikował przez  bite  pięćdziesiat lat. I oto, okazuje się, że można taki dorobek skwitować jednym fałszywym zdaniem.

Żenada.

zaloguj się by móc komentować


bendix @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 04:14
27 kwietnia 2020 05:41

Nie taka do końca żenada. Dał popis w wywiadach w ostatnich latach.

ps. Cyberiadę przeczytałem pierwszy raz w pierwszej połowie podstawówki.

ps2. Pomineliście wiele jego dzieł - "Opowieści o pilocie Pirxie" "Pokój na Ziemii" "Niezwyciężony"

ps3. Kiedyś byłem, jak to mawiał kolega, lemistą i lemologiem. Zdecydowanie mi przeszło jak na żywo zobaczyłem jaki to bufon.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bendix 27 kwietnia 2020 05:41
27 kwietnia 2020 08:12

w ostatnich latach ptrzed smiercia to był "kolo" po osiemdziesiątce. Oderwany od rzeczywistości gospodarczo-politycznej i bazujący w jej ocenie zapewne na opiniach nielicznych ludzi z "branży" publicystycznej. Czyli tzw. krakówek i środowisko Tygodnika Powszechnego plus afiliacje do niemieckiego kręgu kulturowo-intelektualnego (antypolskiego z samej zasady).  

Albo oceniamy jego twórczośc jako piosarza, a to bez wątpienia jest poziom profesjonalny, albo jakies doraźne poglądy polityczno-społeczne (publicystykę), które są zwyczajną  bazarową amatorszczyzną, ty[powa  dla krakówka i warszawki.

Na coś wypadałoby się zdecydować, a nie mieszać porządki w zależności od tezy, która chce się podbudować.
To łatwizna.

zaloguj się by móc komentować

bendix @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 08:12
27 kwietnia 2020 08:25

Może to proste co napisze, ale gdyby nic już nie mówił to by był "fajniejszy". Tak samo jak ze śpiewakami/śpiewaczkami. Gdyby już więcej nie śpiewali/ły i nic nie mówili/ły to by zostali/ły jakąś tam legendą... (sztandarowy przykład - Kora)

Co do poziomu dzieł zgoda. Wychowałem się na nich. Cyberiada to majstersztyk.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bendix 27 kwietnia 2020 08:25
27 kwietnia 2020 08:33

Nie da się rozstrzygnąc czy w tym konkretnym przypadku metrykalne "osiemdziesiąt plus" wzmacniało  efekt widzenia "tunelowego"  w postrzeganiu tzw. realu.  Moim zdaniem tak.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Mister 27 kwietnia 2020 01:06
27 kwietnia 2020 08:41

Ubawiłeś mnie serdecznie tymi kolanami i podtrzymywaniem. Rzeczywiście, masz rację, to oni robią reklamę Monice, a nie na odwrót. 

zaloguj się by móc komentować

bendix @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 08:33
27 kwietnia 2020 08:52

Pozostańmy przy tym że tak było, ale to półprawda.

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski 27 kwietnia 2020 08:41
27 kwietnia 2020 08:55

?!?!? Miałeś jakieś wątpliwości? Jestem w szoku!

zaloguj się by móc komentować

mooj @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 04:14
27 kwietnia 2020 10:56

Nie wiem co znaczy "tropisz Żyda" ale brzmi bardzo brzydko i chyba użyłeś nie przez przypadek - tak miało brzmieć

"Tropię" Lema - jak wielu, w tym biografowie, czasem tropię też drugowojenne losy także Żydów, ale i niemieckich żołnierzy Wielkiej Wojny w czasie II i stosunki we Lwowie.

Chciałbym się np dowiedzieć jak popularne było wspominane przez Lema uczęszczanie w szkole na religię rzymskokatolicką przez osoby, które chrztu nie miały - a w szkole był wybór. I wiele innych. I jaki wpływ miały powiązania rodzinne , kulturowe na przeżycie - też we Lwowie - 39-41,  41-43, 43-44, 44-...  oddzielnie w każdym z okresów. Mniej mnie interesuje jak ma to wpływ na zachowania w latach 60, 70, 60. I tak - z biografii Lema, tez chciałbym skorzystać, jak z wielu innych

Żenada to tropić antysemitów, widzieć "tropienie Żyda" w każdym zainteresowaniu historią. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bendix 27 kwietnia 2020 08:52
27 kwietnia 2020 11:48

Nie no , oczywiście, zdaje sobie sprawe, że na starośc rzasdko kto zmienia poglądy, którymi nasiąkł za młodu.

Tyle że na starość nie musi się juz z nimi kryć, bo np. "z pracy" go przeciez nie wyrzucą albo do takowej nie przyjmą.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @mooj 27 kwietnia 2020 10:56
27 kwietnia 2020 11:50

To było zapytanie, a w cytacie opuściłeś pytajnik.

zaloguj się by móc komentować

mooj @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 11:50
27 kwietnia 2020 11:55

Erystyka

Szukasz komu przyczepisz łatkę tropiącego Żydów?  Z pytajnikiem - lepiej? Z przyzwyczajenia? (z pytajnikiem). Zmienia coś pytajnik? Może procesowo jedynie:)

Nie drążę, ale mój pogląd znasz:  żenada, niezależnie czy forma stwierdzenia czy pytania.

zaloguj się by móc komentować

bendix @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 11:48
27 kwietnia 2020 12:42

Żył jak pączek w maśle. Stalinizm go nie ruszył. Philip K. Dick może był wariatem, ale miał rację że to komunistyczny agent.

Coś jest na rzeczy że był kapusiem.

zaloguj się by móc komentować

bendix @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 11:48
27 kwietnia 2020 12:44

W sumie teraz myślę że dobrze że Dick mu zablokował tą Nebulę.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @mooj 27 kwietnia 2020 01:01
27 kwietnia 2020 17:03

Szanowny @mooj...ja z panem nie chcę się kłócić pod żadnym pozorem .Pozostawiam panu pole do odkryć pod względem historycznym ,co działo się we Lwowie w okresie gdy dorastał Stanisław Lem.Jest tyle celowo zamazanych faktów,więc można się w to zagłębić teraz.Miał jeszcze oficjalnie drugie imię;Herman...A jakie nadali mu rodzice w orginale ,to nie sądzę aby ktoś to odkrył. Co do biografii (oficjalnie) Stanisława,Hermana Lema to nie ma aż tak wielu źródeł.Jeżeli pan coś odkryje,chętnie poczytam.Z pewnością gdzieś, coś można  pominiętego wyszperać...sądzę,że to wspomnienie pan już poczytał...bo inne biografie są panu znane...

https://gazetalekarska.pl/?p=38836

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @BTWSelena 27 kwietnia 2020 17:03
27 kwietnia 2020 17:17

Szanowna @BTWselena:

Jest dużo wątpliwości. Nie został przez sowietów wywieziony to raz. Doczekał niemiaszków. To daje do myślenia.

zaloguj się by móc komentować

bendix @stanislaw-orda 27 kwietnia 2020 11:48
27 kwietnia 2020 17:22

Szczery do bólu to Lem nie był. Przyznasz?

zaloguj się by móc komentować

mooj @BTWSelena 27 kwietnia 2020 17:03
27 kwietnia 2020 18:12

Szanowna:

Wiele wątpliwości wyjaśniałby chrzest - jak u kuzyna Mariana Hemara. Nie, nie mam żadnych dowodów na to. I przez minimum dwa lata raczej nie będę miał - choćby dostępu do aktu urodzenia Lema. I ja chętnie poczytałbym jak to we Lwowie z nauką religii rzymskokatolickiej nieletnich uczniów, których urodzenie zarejstrowano w niechrześcijańskim wyznaniu, było. W wielu miejscach mniej aktywne i płytsze spotkania z wiarą chrześcijańską były ze strony gmin żydowskich piętnowane, jeśli dotyczyło bardzo młodych ludzi. O Lwowie nie czytałem - tzn nie spotkałem się z zarzutami ewangelizacji dzieci.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bendix 27 kwietnia 2020 17:17
27 kwietnia 2020 19:29

Tak, tak, ażdy  był kapusiem kto nie siedział we Wtronkach, Rawiczu albo na Rakowieckiej.

Ochłoń może.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bendix 27 kwietnia 2020 17:17
27 kwietnia 2020 19:30

A co, wszyscuy zostali wywiezieni przez Sowietów? I polski Lwów też w całości?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @bendix 27 kwietnia 2020 17:22
27 kwietnia 2020 19:31

A znasz kogoś, kto był?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @mooj 27 kwietnia 2020 18:12
27 kwietnia 2020 19:33

A czyich i jakich wątpliwości ?

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @bendix 27 kwietnia 2020 17:17
27 kwietnia 2020 21:50

Bendix! -szanowny...no dobra...przyznałam się,że swego czasu byłam zafcynowana "Solaris"i czytałam kilka razy,tak mam,że lubię wracać do ulubionych książek. Sa wątpliwości,nawet w tej kwestii, jakim cudem nawet na lewych papierach chodził do niemieckiej biblioteki. Sama uroda zwykle w Niemcach wzbudzała decyzję o strzeleniu potencjalnemu Żydowi w łeb.....Lecz mimo wszystko nie było głośno czy wsławił się jak jego pobratymcy współpracą ,tak jak z sowietami i sowiecką okupacją w Polsce,po wojnie i w trakcie. Biografowie niczego takiego nie wykazali...Wiemy ,że wyjeżdżał z Rodziną na zachód,wiemy,że ani rodzina ,ani on sam nie zabierali publicznie głosu...w kwestiach pochodzenia...Ja pamiętam tylko słuchy ,które chodziły po Krakowie,że lubił "rozbijać" się brawurowo na zakopiance... akurat od dziecka tam mieszkałam..

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @Paris 26 kwietnia 2020 16:40
29 kwietnia 2020 23:32

Nie, ja wpłaciłem na w Realu24, Sakiewicz to może i patriota, ale swojego brzucha. 

To było raz i już więcej tak nie zrobię.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @bendix 27 kwietnia 2020 05:27
29 kwietnia 2020 23:35

Oni tam lepszych kontruktorów mieli, niż żydowskiego nastolatka.

zaloguj się by móc komentować


porfirogeneta @tadman 26 kwietnia 2020 22:42
29 kwietnia 2020 23:40

ZSSR bardzo stawiał na fantastykę, Lem kiedyś, do znalezienie, zapytany w Moskwie "czy jest komunistą?" odpowiedział; "ja nie kommunist".

Jeden z niewielu żydowskich pisaży których lubię.

A reszta nie musi.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski 25 kwietnia 2020 12:56
29 kwietnia 2020 23:45

Ja to nawet wierzyłem w 2015 że kogoś do paki wsadzą.

Już mi przeszło.

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @bendix 27 kwietnia 2020 05:41
30 kwietnia 2020 05:25

"Eden". Niezwykła rozprawa z totalitaryzmem czy uzasadnienie braku sprzeciwu wobec zbrodni? Książka nielubiana przez autora, ze schematycznymi bohaterami i jakby sztucznie doklejonym zakończeniem. Czy z tego wynikało późniejsze przekonanie Lema o niemożliwości kontaktu? Podejrzewałem zawsze, że deprecjonował "Eden" bo napisał w nim o swoim środowisku zbyt dużo.

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @bendix 27 kwietnia 2020 12:42
30 kwietnia 2020 22:55

Donosił na Kosmitów, jazda z nim !!!

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować