Bogdan Czajkowski i Leszek Czarnecki czyli o postawach
Media grzeją od wczoraj temat dyktafonów Leszka Czarneckiego. W większości doniesień jest on przedstawiany jako człowiek, który dla dobra państwa, czyli nas wszystkich, zdemaskował nieuczciwego urzędnika. Mnie to, przyznam zdumiewa, tak jak pewnie i Was wszystkich. Nie mam telewizora, więc nie mogę stwierdzić naocznie, co na ten temat mówiła kurska telewizja, ale ciekaw tego jestem bardzo. Znajomy zadzwonił tu wczoraj i rzekł mi, że oto „odpalili Czarneckiego”. W zdaniu tym zawarte jest w zasadzie wszystko, przede wszystkim zaś informacja o niesamodzielności osobniczej, a zatem i biznesowej pana Czarneckiego. O jakiej więc uczciwości wobec państwa można tu mówić? Już lepiej powiedzieć – z ostrożności procesowej – że chodzi o jakąś grę, której zasad nie rozumiemy dziś i pewnie nie zrozumiemy nigdy.
Przewidując dyskusję o postawach, która, jak sądzę, rozpocznie się niebawem w mediach, chciałbym już na samym początku wyrazić swoją opinię w tej sprawie. Posłużę się przy tym, prócz Czarneckiego, innym jeszcze przykładem. Oto dziś pojawiła się w sieci informacja, że Bogdan Czajkowski zwrócił prezydentowi Dudzie order. Ja nie miałem świadomości kim jest Bogdan Czajkowski, a pewnie większość z Was także tego nie wie. Otóż to jest były szef komitetu strajkowego Politechniki Warszawskiej z roku 1968. Przez dwa lata zabiegał on o odebranie orderu – ja celowo nie wymienia nazw tych odznaczeń zaraz wyjaśnię dlaczego – znanemu biznesmenowi panu Niemczyckiemu, uważając – w dużym skrócie to powiem – iż jest on niegodną świnią. Najpierw wyjaśnię dlaczego jestem przeciwko orderom. Po jaką przepraszam cholerę zniesiono tytuły szlacheckie? Po to, żeby się teraz autorzy męczyli pisząc – krzyż oficerski orderu odrodzenia Polski? Bez sensu. To i tak jest tylko kawałek źle zaprojektowanej blaszki, bez wdzięku i znaczenia. No ale wracajmy do postaw. Mamy tego Czarneckiego, który na drugi dzień po obchodach stulecia niepodległości zwalnia z posady, lekką ręką i z wielkim wdziękiem, szefa KNF, a zaraz potem pan Czajkowski oddaje swój order. Mnie zastanawiają okoliczności tego oddania, bo przecież order Niemczyckiemu wręczył Komorowski, a odebrać miał go Duda. I pan Czajkowski aż dwa lata starał się od to, by akt ów nastąpił, a kiedy okazało się, że nie nastąpi, sam postanowił pozbyć się swojego odznaczenia.
Nie tylko Niemczycki był powodem oburzenia Bogdana Czajkowskiego, były szef komitetu strajkowego na Politechnice był poirytowany także tym – tak nas informuje portal WP – iż order dostał Szewach Weiss, a nie powinien. I prezydent Duda – tak nas informuje portal WP – powinien, według Czajkowskiego, również Szewachowi odebrać tę blaszkę.
Ja oczywiście rozumiem ograniczenia, emocje i marzenia wszystkich działaczy niepodległościowych, wszystkich szefów komitetów strajkowych, wszystkich marzących o wielkiej i sprawiedliwej Polsce, w której – jak napisał kiedyś Jacek Fedorowicz – nikt nie umiera, w śmietnikach nikt nic nie zbiera. Ja to wszystko rozumiem, rozumiem zaś najbardziej to, że oni mają potrzebę występowania na forum publicznym. Nie rozumiem tylko jednego, dlaczego oni domagają się od prezydenta rzeczy niemożliwych? I dlaczego prezydent, osoba w końcu publiczna, ma prostować błędy i zaniechania innych prezydentów? Nie tłumaczcie mi proszę niczego, bo jestem po tak poważnej i inspirującej rozmowie, że nie ma postawy, której dna i mechanizmu bym dziś nie rozpracował właściwie. Nie chodzi o to, co sobie Bogdan Czajkowski myśli naprawdę. Co innego jest ważne. Z jednej strony mamy tego zadowolonego jak nie wiem co Czarneckiego, a z drugiej smutnego, siwego i domagającego się sprawiedliwości Bogdana Czajkowskiego. Dlaczego w organizacji jaką jest PiS nie wypracowano do tej pory żadnego mechanizmu, który ochronił by strukturę przed takimi zagrożeniami i takimi prowokacjami? Ktoś powie, że wystarczy mieć po prostu uczciwych urzędników, urzędników nieprzekupnych i nic więcej nie trzeba robić. Tak jak PO ich miała, prawda? Dobrze wiemy, że było inaczej. Ostatnio ktoś tu pokazywał triumfalnie film, gdzie widać jak Jarosław Kaczyński opieprza Tarczyńskiego. I my się mamy z tego cieszyć. To jest katastrofa. Nie rozumiecie tego? Żeby przywołać do porządku bęcwała potrzebna jest reprymenda z samej góry, bo nic innego nie skutkuje. Nie ma żadnej dyscypliny wewnętrznej i żadnych hamulców, które by tego faceta powstrzymały. Jeśli zaś jego deficyty zostaną dobrze ocenione przez przeciwników PiS, to dostanie on taką propozycję, której się nie oprze i dopiero wtedy zobaczymy na co go stać naprawdę.
Mamy więc następującą sekwencję – PiS „ratuje” przed prowokacjami marsz niepodległości, wywołując tym samym dyskusję o lojalności – kto i co jest ważniejsze – ulica czy gabinet. Następnego dnia problem ten zostaje zdezaktualizowany przez pana Czarneckiego, który aranżuje sytuację tak rozwojową, że strach pomyśleć co będzie dalej. Na dokładkę siwy i smutny działacz komitetu strajkowego z roku 1968 wychodzi i, nie oficjalnie rzecz jasna, ale w przekazie podprogowym demonstruje wszystkim kim jest prezydent dla narodu. Jest on mianowicie zaprzańcem, który nie ma odwagi stanąć w prawdzie i odebrać niesłusznie przyznanych odznaczeń osobom takim jak Niemczycki i Weiss. Na dodatek jeszcze przeprasza tych wszystkich, którzy wyjechali z Polski po roku 1968, co się również panu Czajkowskiemu nie podoba. Jeśli sądzicie, że te akcje przeminą i można je przeczekać, to jesteście w błędzie. One się będą nasilać i będą coraz intensywniejsze, a ładunek emocji w nich zawarty będzie tak silny, że można nim będzie zatłuc płetwala błękitnego, bo nawet nie słonia. Za tym wszystkim ludzie ktoś stoi. To się nie dzieje samo i lepiej będzie jeśli ktoś w PiS zastanowi się co z tym zrobić. To naprawdę sensowniejsze niż odbieranie frajdy z marszu działaczom narodowym. No, ale kto ma to zrobić? Prezes jest zajęty opieprzaniem Tarczyńskiego, reszta czeka na polecenia i nawet nie mrugnie, a o tym, by ktokolwiek wyraził jakąś opinię niezgodną z protokołem, a niechby nawet i słuszną, nie może być nawet mowy.
Na dziś to tyle. Przypominam, że od piątku do niedzieli jestem na targach w Łodzi. Al. Politechniki 4, stoisko nr 45
Przypominam też, że jedynie do 20 listopada można zgłaszać swój udział w pierwszej konferencji LUL, która odbędzie się w pałacu Tłokinia pod Kaliszem 8 grudnia.
Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl
tagi: pis czarnecki polityka wewnętrzna czajkowski
![]() |
gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 09:26 |
Komentarze:
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 10:27 |
Na kazus L. Czarneckiego proponuję spojrzeć z prespektywy tzw. uzupełniającej. Oto mamy geniusza finansowego, którego banki są - jak przypuszczam - widocznymi elementami większej całości gospodarczej a całość ta trwa i prosperuje przez co najmniej ostatnie 20 lat. Nagle, po 3 latach PiS-u okazuje się, że to wszystko "się wali". Perspektywa uzupełniająca powinna więc koncentrować się wokół pytania dlaczego akurat teraz?
Instytucje bankowe na pewno nie cierpią na braki kadrowe menedżerów zdolnych i zdecydowanych osiągać powodzenie banków, a przez to swoje własne a i L. Czarnecki osobiście to ekonomista z taką głową, że ho, ho. Dlatego uzasadnione jest zdziwienie: dlaczego akurat teraz?
Gdzie, jak gdzie, ale w obsługiwanej Polsce przez ostatnie 3 lata nie ma kryzysu, wręcz przeciwnie. Nie ma też kryzysu właściwie w żadnej branzy na zewnątrz, a przynajmniej na razie nie ma jakiegoś niecodziennego nasilenia kryzysu. Nie słychać też o jakimś szczególnie złym rynkowym farcie, który niczym plaga egipska spadłby był przez ostatnie trzy lata akurat na interesy L. Czarneckiego.
W szczególności, do wczoraj nie było słychać, aby "reżym pisoski" jakoś się energicznie czepiał jego banków, czy osobiście L. Czarneckiego. Podobno, jak wczoraj napomknął min. Ziobro, jakieś śledztwa się toczą, ale na razie nikt nikogo nie zamknął, więc czemu bankom miałoby już grozić zamknięcie w pozycji leżącej.
Czyżby więc kwitnące interesy zwiędły raptem od tego, że w ostatnich latach L. Czarnecki nie ma z kim gadać, bo wszyscy zdolni rozmówcy przeszli do totalnej opozycji? Gdzieś musi mieścić się przyczyna nagłej potrzeby nagrywania.
![]() |
an24 @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 10:58 |
Kto ma tam myśleć, jak jedynym SUWERENEM w partii jest Prezes, czyli podmiot i wszyscy się na to godzą.
Czego można się spodziewać po organizacji, która odrzuca dziedzictwo RON, rękami i nogami broni się przed stworzeniem doktryny politycznej i tymi samymi ręcami buduje na zdobyczach oświecenia - jakim jest np. od XIX wieku Piłsudski i jego socjalistyczny obóz samacyjny oraz zdobycze Insurekcji Kościuszkowskiej.
Kadry PiS ma takie, jakie ma. Jak w każdej podczepionej organizacji nie ma selekcji pozytywnej. Jeżeli się składa ofertę o jakiej jest mowa, to albo się należy do tej samej organizacji lub organizacji nie jawnej konkurencyjnej, tylko o innym odcieniu - może bardziej patriotycznym albo jest się tak zdeprawowanym albo jest się idiotą, który nie wie gdzie żyje. Trzeba być mocno naiwnym lub bardzo pewnym braku poniesienia konsekwencji aby nie brać pod uwagę, że rozmowa o takich tematach może być nagrywana i skierowana przeciwko skaładającemu taką propozycję, zwłaszcza jak się ma doczynienia z takim dzieckiem sukcesu. Mamy też sugestię, że takich rozmów nagranych jest więcej.
Zjednej strony może to świadczyć, że wajcha zostanie przestawiona. Z drugiej, że temat przykrywa sprawy ważniejsze i istotniejsze - globalne, której wypadkową tych tarć i toczonych negocjacji przez poważnych graczy, odczujemy na tych ziemiach, głównie z powodów takich intelektów, jakich mamy.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 11:08 |
Siedzę cicho, bo co mam mówić, jak nawet nie mogę patrzeć i słuchać. Sygnały już są tak jawnie przedstawiane publiczności.
Wspaniałe to, o czym jednak przeczytałem, jakie cudownie polskie obrazki były na Marszu Niepodległości, gdy przez chwilę z głowy wypadła mi pani Gronkiewicz i jej szarża przeciwko Polsce, by po chwili weszlo juz info, bo Polska Telewizja jednak manipuluje, Tusk jest proszony, by w wyborach jednak wystartował, a właśnie odwiedził Leszka Millera, teraz jeszcze żyjącego komunistycznego zgreda, następny po Jaruzelskim, który na pewno się wyspowiada na łożu śmierci, jak ten pierwszy, bo Tusk też.
Nic w Polsce się nie zmieni. To jest dalej PRL, taki soft, jaki był w piśmie Polityka za PRL-u, niejakiego M.F.Rakowskiego, potem I Sekretarza PZPR. Czyli pisz wymaluj albo Tusk albo Kaczyński, no teraz to zdaje się już będzie Morawiecki.
![]() |
dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 11:19 |
Sytuacja rozwojowa. Czarnecki nie dogadał się, czekał pół roku, a knf przysyła mu pismo o cofnięciu rekomendacji dla idea banku- wcześniej niż publicznie - zgodnie z prawem. Od wczoraj wiemy publicznie o tym.
PiS wygra tylko wtedy, gdy niezadowoleni z drobnej zmiany przejdą na prawo...
Tak wygląda boisko chłopaków.
![]() |
glicek @orjan 14 listopada 2018 10:27 |
14 listopada 2018 11:25 |
Nie słychać też o jakimś szczególnie złym rynkowym farcie, który niczym plaga egipska spadłby był przez ostatnie trzy lata akurat na interesy L. Czarneckiego.
Banki i przedsięwzięcia Czarneckiego toną od ładnych kilku lat. To efekt sprzedaży kredytów walutowych i polisolokat boomu w latach 2004-2009. Widocznie Czarnckiemu kończy się cierpliwość i dokładanie do tego interesu.
![]() |
Draniu @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 11:25 |
Z tego wynika ,ze nie ma kontrwywiadu ,ktory takie akcje jak z LCz moze skutecznie neutralizowac. Albo toczy sie jakas gra ,o ktorej my nigdy sie nie dowiemy, co nam oznajmia Ziobro, ktory w ostatnim czasie non stop powtarza jak mantrę jedno zdanie , ze " śledztwo sie toczy" i to praktycznie w kazdej sprawie i nic z nich nie wynika, jeszcze sie glypiio łudzę, ze moze tuz przed kokejnymi wyborami cos w końcu odpali.No coz,ja nadal nie dostrzegam w PiSie typowych cech totalnego zwycięzcy z wyborów 2015, nadal dostrzegam syndrom niezdobytego Malborka. Para uszła,albo w ogóle jej nie było, bo ona tylko jest w nas w wyborcach. Smutne jest to,ze kiedyś po PiSie zostaną te koszmarnki estetyczne na pl. Piłsudskiego, schody i pomnik LK.
![]() |
qwerty @Draniu 14 listopada 2018 11:25 |
14 listopada 2018 11:59 |
W RP nikt nie ma dokładnie żadnego kontrwywiadu ani Państwo ani inne byty
![]() |
orjan @glicek 14 listopada 2018 11:25 |
14 listopada 2018 12:11 |
Może i toną od lat, ale dlaczego akurat teraz rufa się w tym titaniku oderwała? Poza tym, dzisiaj chyba chodzi o odkładanie od interesu, bo L. Czarnecki raczej nie dokładał. Dokładali klienci.
Co do tych "produktów", to nie takie wybrzuszenia uklepywano. Natomiast dotychczas nie było przypadku, aby bank wypełniony swoimi toksycznymi produktami stawał do wojny z całym ustrojem finansowym państwa, bo ten ustrój nie chce być kompatybilny.
![]() |
gabriel-maciejewski @orjan 14 listopada 2018 10:27 |
14 listopada 2018 14:12 |
Powtórzę - nie wierzę w samodzielność Czarneckiego
![]() |
gabriel-maciejewski @an24 14 listopada 2018 10:58 |
14 listopada 2018 14:14 |
Ta sugestia jest chyba najważniejsza
![]() |
gabriel-maciejewski @cbrengland 14 listopada 2018 11:08 |
14 listopada 2018 14:14 |
Może się zmieni
![]() |
gabriel-maciejewski @dziad-kalwaryjski 14 listopada 2018 11:19 |
14 listopada 2018 14:15 |
jest za małe
![]() |
gabriel-maciejewski @Draniu 14 listopada 2018 11:25 |
14 listopada 2018 14:15 |
Nie chcę nawet oglądać tego pomnika
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 14:17 |
"Ostatnio ktoś tu pokazywał triumfalnie film, gdzie widać jak Jarosław Kaczyński opieprza Tarczyńskiego. I my się mamy z tego cieszyć. To jest katastrofa. Nie rozumiecie tego? Żeby przywołać do porządku bęcwała potrzebna jest reprymenda z samej góry, bo nic innego nie skutkuje."
Az strach pomyslec kto bedzie opieprzal Tarczynskiego jak zabraknie Jaroslawa Kaczynskiego. A moze wtedy w wyniku oczekiwanej zmiany miejsc Tarczynski bedzie kogos opieprzal?
![]() |
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 14 listopada 2018 14:17 |
14 listopada 2018 14:20 |
To bardzo możliwe
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 14:15 |
14 listopada 2018 14:22 |
Widzialem (na zdjeciach) ten pomnik Lecha Kaczynskiego. Od razu przypomnialy mi sie obrazy Dudy-Gracza.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 14:20 |
14 listopada 2018 14:30 |
Ale chyba to nie nastapi, Tarczynski jest za glupi na to zeby zawedrowac tak wysoko. Stawiam na Tolka Banana.
Tfu, przepraszam za przejezyczenie, chcialem powiedziec na Ryszarda Czarneckiego. Nie tak dawno byl benefis z okazji okraglej rocznicy dzialalnosci politycznej pana Ryszarda, zorganizowany przez Jaroslawa Kaczynskiego. Obaj panowie siedzieli obok siebie usmiechnieci. Wydaje mi sie ze panowala "pelna chemia", jesli wolno mi sie podeprzec tajemniczym systemem szyfrow profesora Romana Kuzniara.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 14:34 |
Co do pana Bogdana Czajkowskiego ur. 1949 , "jednego z liderów strajku na Politechnice Warszawskiej w 1968 r", to on miał wtedy lat 19 czyli był na I roku elektroniki i "mimo bycia jednym z liderów strajku na PW", ukończył sobie Wydział Elektroniki Politechniki Warszawskiej w 1974 r. a następnie opresyjny PRL zamiast dać mu nakaz pracy w jakichś zakładach elektronicznych, pozwoliło mu studiować w państwowej na Wydziale Reżyserii Dramatu w Państwowej Wyższej Szkole im. Zelwerowicza w Warszawie, którą ukończył w 1981 . Nie znam drugiego takiego "prześladowanego w PRL', że mógł studiować od 1968 do 1981 na komunistycznych bardzo prestiżowych uczelniach i jednocześnie "obalać komunizm". W 1968 r. nie dziesiątki a setki studentów manifestujących na ulicach zostało ciężko pobitych i wielu zostało zwyczajnie relegowanych i ubranych w kamasze na 2 lata. Czyli ich życie naprawdę zostało zniszczone.
Potem gostek "reżyseruje w teatrach muzycznych i zagranicznych w Polsce i zagranicą" i jest autorem "sztuk wystawianych w Polsce i libretta musicalu oraz książeczek dla dzieci". Czyli "prześladowania jak się patrzy".
Na koniec pragnę za docentem wiki dodać, że ostatecznie pan Czajkowski - ten "odmówiony śp. Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu order" - ostatecznie przyjął - w 2010 r. "bo chciał oddać pośmiertny hołd Prezydentowi" ale był wtedy w Australii i "przedmiotowy order" przyjął jego pociotek od Wojewody kujawsko pomorskiego. W 2008 - odmówił, w 2010 - przyjął. Udzielił wywiadu dla Der Onet pt. RP przez wiele lat niszczyła mi życie".
Nie jest wymieniony w Encyklopedii Solidarności, nie ma go w bazach danych IPN.
Podejrzewam, iż może to być ciężki przypadek rozdętego ego albo jakaś forma zadaniowania. Bo te "prześladowania" jakoś nie są sprecyzowane.
![]() |
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 14:41 |
Nawet mi do głowy nie przyszło, żeby to sprawdzać. Myślałem, że gość ma zaburzenia osobowości ;-) A tu proszę....reżyser prześladowany w PRL za działalność opozycyjną....
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 14:56 |
Sprawa pana Leszka Czarneckiego i KNF jest o tyle ciekawa, że na portalu www.wpolityce.pl jest artykuł, omawiający list "poszkodowanych w aferze GetBack", w którym zwracają się do premiera Morawieckiego z wnioskiem o objęcie osobistym nadzorem postępowania sankcyjno-karnego wobec KNF w sprawie IDEA Bank S.A. albowiem z całej Polski były wysyłane do KNF zawiadomienia odnośnie :"... uzadadnionych podejrzeń działalności Idea Bank S.A BEZ NADANYCH UPRAWNIEŃ przez KNF w zakresie Agenta Firmy Inwestycyjnej, prowadzenia doradztwa inwestycyjnego BEZ UPRAWNIEŃ przy oferowaniu, sprzedaży oraz faktycznego zapisu na klientów obligacji spółki GetBack, do dzisiaj brak odpowiedzi naszemu Stowarzyszeniu Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack S.A".
Czyli jest to wyraźne wskazanie na złamanie prawa przez bank pod nazwą Idea Bank S.A w sprawie reprezentowaniu interesów firmy GetBack S.A w upłynnianiu trefnych obligacji, na których inwestorzy dobrzy i źli - stracili parę miliardów złotych.
To, że KNF był ociężały to jedna sprawa. Ale że "nagrywający Leszek Czarnecki", co to biedaka, "chcieli przekupić", sam miał firmę czyli Idea Bank S.A, która uczestniczyła bardzo świadomie w wyłudzeniu paru miliardów złotych z naiwnych i nienaiwnych chętnych na "pewne obligacje". Firma wyciągnęła z tego wielkie korzyści finansowe, co podności w Kodeksie Karnym odpowiedzialność i wydłuża - przedawnienie. Bank Idea Bank S. A należy do grupy Getin Holding, w którym większościowe udziały ma pan Czarnecki.
Wszystko szczegółowo opisane w artykule pt. "Tylko u nas: Poszkodowani przez GetBack apelują: Premier powinien objąć nadzorem postępowanie KNF wobec Idea Banku Leszka Czarneckiego".
Na razie KNF wydała komunikat, w którym zawiadamia, że we wtorek wieczorem wpisała Idea Bank na Listę Ostrzeżeń na podstawie ustaleń KNF, że w latach 2016-2018 firma wykonywała czynności bez odpowiednich zezwoleń KNF" a konkretnie: oferowania instrumentów inwestycyjnych a następnie doradztwa inwestycyjnego.
Czyli to jest impreza pod hasłem:"Złapał Kozak Tatarzyna a TAtarzyn za łeb trzyma". Pan Prokurator będzie się musiał chyba zająć również współuczestniczeniem w mega- przekręcie GetBack S.A.
Jakie to życie w III RP jest ciekawe.
https://wpolityce.pl/polityka/421035-tylko-u-nas-poszkodowani-przez-getback-apeluja-do-premiera
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Idea-Bank-trafil-na-liste-ostrzezen-KNF-7625808.html
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 14:41 |
14 listopada 2018 15:00 |
Nie znałam takiego "opozycjonisty", więc sprawdziłam go z automatu. Zaburzenia osobowości może jak najbardziej mieć. To jest jedna z wielu możliwości. Albo je udawać. Piłka w grze.
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther 14 listopada 2018 14:56 |
14 listopada 2018 15:15 |
Czy mi się zdaje czy premier jest kolegą Czarneckiego?
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther 14 listopada 2018 15:00 |
14 listopada 2018 15:16 |
Z udawniem gorzej, zachęcam do obejrzenia wywiadu z prof. Święcickim, który dziś wrzuciłem tu na SN
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 15:43 |
Gambit Leszka Czarneckiego. Gambit oznacza otwarcie, ustawkę wyjściową. Chyba że coś wcześniej było, a my o tym nie wiemy.
I tren Bogdana Czajkowskiego.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 15:16 |
14 listopada 2018 15:51 |
Właśnie oglądam. Rewelacyjny jest. Profesor Święcicki. Jestem na etapie "z właściwą sobie dezynwolturą".
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 14:14 |
14 listopada 2018 16:29 |
Nie zmieni się, przynajmniej w widocznej przyszłości i przestańmy się łudzić i róbmy swoje ☺
Wczoraj przeczytałem komentarz, chyba qwerty napisał, jak to jego wnuczki lat kilka w Kalifornii śpiewają polskie pieśni. Dopóki nie nastąpi zmiana, nie dobra zmiana, czy jakaś zła, bo się zdarza w polityce ale zmiana fundamentalnie polska, czyli taka, która polskość ma pod skórą na stałe i przede wszystkim i dobro Polaków, potem reszta, to na nic nie ma szans. A pamiętamy też, że wyznajemy zasadę Bóg, Honor, Ojczyzna i Polska jest dopiero na trzecim miejscu.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 15:15 |
14 listopada 2018 16:43 |
Ale Ryszarda Czarneckiego czyli RIczarda Henry. Pracowali razem w jakimś urzędzie integracji europejskiej. Ale wszyscy: Leszek Czarnecki, Ryszard Czarnecki i Mateusz Morawiecki są z Wrocławia a Leszek Czarnecki miał na początku lat 80tych należeć do NZS (Niezależny Związek Studentów). Panowie Mateusz I Riczard należeli do wrocławskiego NZS - pod koniec lat 80-tych. Ponieważ Leszek Czarnecki "urodził się i poszedł na Politechnikę" oraz zajmował się nurkowaniem (miał firmę), to nie wiadomo, czy to kuzyn Riczarda Henry.
To są stare sprawy i wszystkie sznurki już dawno mają końce zatopione w mętnej wodzie:)))
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther 14 listopada 2018 16:43 |
14 listopada 2018 17:17 |
Niesamowici są ci ludzie, ja na początku lat dziewięćdziesiątych byłem okropnie nieśmiały, a oni mieli firmy zajmujące się promocją nurkowania...niesamowite
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2018 17:33 |
jednym zdaniem, albo dwoma.
Sporo szefów rozmaitych struktur tzw. Solidarnosci, to były trojany wstawione przez SB-ecję.
Teraz, gdy do włądzy doszedł PiS, najwyraźniej zaczęto tych "śpiochów" odpalać.
![]() |
orjan @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 14:12 |
14 listopada 2018 17:39 |
Ja w nią nigdy nie wierzyłem.
![]() |
stanislaw-orda @orjan 14 listopada 2018 10:27 |
14 listopada 2018 18:12 |
Nie było i nie ma żadnej nagłej potrzeby nagrywania. Otóz w takich szemranych interesach nagrywana jest każda rozmowa z rozmówcami stosownego formatu. Każda bez wyjątku. I tylko od okoliczności zależy, czy jakieś nagrania zostają ujawnione, bo np. szantaż polegający na groźbie ich ujawnienia nie zadziałał, albo np. bardziej kalkuluje się, aby je ujawnić właśnie w danym momencie.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 17:17 |
14 listopada 2018 19:35 |
To byli i są niewiarygodnie utalentowani ludzie. Ci "studenci z Wrocławia" z końca lat 80-tych. Wszystkie ważniejsze stołki polityczne i gospodarcze III RP zostały przez nich "zasiedzone". Jak któryś nie zarobił pierwszego miliona przed 40-tką, to musiał być kompletny nieudacznik. Znaczna część wylądowała w ubezpieczeniach i bankach. Czasem na posadach, czasem w swoich biznesach. Szczęśliwe miejsce ten Wrocław.
![]() |
stanislaw-orda @pink-panther 14 listopada 2018 19:35 |
14 listopada 2018 19:40 |
i całkiem niedaleko Legnica z ważnym centrum dowódczym i operacyjnym
![]() |
orjan @stanislaw-orda 14 listopada 2018 18:12 |
14 listopada 2018 19:45 |
Generalnie możesz mieć rację. Ale odniosłeś się do mojego sarkazmu o nagłym u onego powstaniu potrzeby nagrywania. Jego legenda jest taka, że on wcześniej żadnych dźwięków nie utrwalał, aż go ochota zmogła ...
![]() |
pink-panther @stanislaw-orda 14 listopada 2018 19:40 |
14 listopada 2018 19:47 |
To mogło być jakiekolwiek miejsce wybrane na "centrum dowodzenia". Ale oczywiście jakaś "filia w Legnicy" być musiała:)))
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 14:12 |
14 listopada 2018 20:32 |
On taki "samodzielny"...
... jak pani Jolanta Pienkowska "niezalezna" w tvn !!!
![]() |
stanislaw-orda @orjan 14 listopada 2018 19:45 |
14 listopada 2018 20:36 |
Muszą nagrywać, bo przecież nie wiedzą z góry, kto i z czym wyskoczy ( dajmy na to z jaką ofertą).
![]() |
Paris @pink-panther 14 listopada 2018 14:56 |
14 listopada 2018 20:51 |
O la la !!!
To sie dopiero ZNOWU sprawa rypla... i to kolejna... moze znowu "zafunduja nam" komisje sledcza, co to bedzie przykrywac te wszystkie "dogawory militarne" mOnistra Blaszczaka z naszymy "sojusznikami"...
... no i jeszcze ta FspUlna armJa eLropejska w bankrutujacej UE !!!
Trzymajmy sie za kieszenie... badzmy przebiegli, czujni i rozwazni !!!
![]() |
Draniu @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 17:17 |
14 listopada 2018 21:14 |
Sprzęt do nurkowania należał do SB i był wypożyczony LCz w latach osiemdziesiątych ,to nie jest żart.
![]() |
pink-panther @Paris 14 listopada 2018 20:51 |
14 listopada 2018 21:38 |
No nie wiadomo, bo mówią ludzie na mieście, że podobno, ten dzieciak chrzanowski to był wystawiony na zasadzie, że w tych ich gangach żaden pionek nie może żądać łapówki sam indywidualnie i w dodatku tak niskiej w stosunku do przedmiotu transakcji. Uznano, że żadna mafia nie skompromitowałaby się żądaniem zaledwie 1% tylko zażądałaby 50%. :))) Tak piszą internauci.
Dawno, dawno temu bo w roku 2004 Leszek Czarnecki "miał epizod z Rotschildem":'... Getin, należący do Leszka Czarneckiego, oraz fundusz JNR Acqusitions, zarządzany przez Nathaniela Rothschilda, podpisały umowę kupna akcji Górnośląskiego Banku Gospodarczego. Walory sprzedają BPH PBK i Kopex. Pierwsza z nich otrzyma za swój pakiet 255 mln złotych. Druga sprzeda walory za blisko 37 mln zł. Autor Piotr Utrata ...".
Ta impreza szybko się skończyła, bo podobno ten JNR się wyprzedał z tych akcji a w to miejsce wszedł, jeśli się nie mylę LC Corp, który przypadkiem należał do Leszka Czarneckiego. No i w 2007 zaczął ten LC Corp "wprowadzać na giełdę" czyli sprzedawać akcje firmy deweloperskiej, co to ma adres we Wrocławiu na ul Powstańców Śląskich 2-4 czyli ten sam, co miała/ma firma GetBack SA
No i zaraz potem wybuchła bomba, bo się okazało, że ludzie kupili akcje po mocno zawyżonym kursie, w dodatku za kredyt, który musieli spłacić Czarneckiemu do Getin Banku. Cytuję za notką pt. "Czarny korpus Króla" autorstwa Zygmunta Korusa z portalu Nasze Blogi:"...Jan Jączek od 4 lat walczy o prowadzenie rzetelnego śledztwa w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez kierownictwo i pracowników Getin Banku SA na szkodę inwestorów giełdowych, kupujących akcje LC Corp SA. Przekręt miał polegać na udzieleniu przez Getin Bank SA blisko 10 mld zł kredytów bez pokrycia w środkach pieniężnych banku w celu wywołania sztucznego popytu na zakup akcji LC Corp, co doprowadziło do nieadekwatnego – względem rzeczywistej wartości – wywindowania ceny emisyjnej akcji. Podczas kredytowania zakupu tych papierów wartościowych stosowano tzw. lewar (relacja wysokości kredytu do wysokości środków klienta na rachunku inwestycyjnym w domu maklerskim) sięgający nawet liczby 99, a kredytów udzielano – wbrew prawu bankowemu – osobom nie posiadającym możliwości ich obsługi. Ponieważ cena akcji – po ich wejściu na giełdę – systematycznie spadała, inwestujący tracili oszczędności życia i popadali w niespłacalne zadłużenia w związku z zaciągniętymi kredytami. Akcjonariuszem większościowym Getin Banku i LC Corp SA jest Leszek Czarnecki, czwarty na liście najbogatszych ludzi w Polsce....".
Taki lajf i światowe życie:))) Tamten przekręt pozostał bez happy endu dla szarych ludzi a teraz zatopili świadomie tego nieszczęsnego Chrzanowskiego:))) Nie dość, że sam żądał, to za mało chciał. I w dodatku - od kogo. Od samego niezatapialnego ( bo to nurek jest) Czarneckiego:))) I w dodatku chcą w to ubrać Beatę, że niby "źle wybrała młodego człowieka na posadę".:))) Już idą zakłady w internecie, że nic Czarneckiemu szlachetnemu - nie zrobią.
![]() |
pink-panther @Draniu 14 listopada 2018 21:14 |
14 listopada 2018 21:41 |
I jeden nurek nieszczęśliwie utonął.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski 14 listopada 2018 15:15 |
14 listopada 2018 21:43 |
Po przeczytaniu starych historii Czarneckiego z Getin Bankiem i LC Corp, nie można wykluczyć wariantu, że byli kształceni w tej samej brytyjskiej szkole wybitnych bankierów i teraz rozumieją się bez słów:)))
![]() |
Paris @pink-panther 14 listopada 2018 21:38 |
14 listopada 2018 23:52 |
Ja tam bym sie nie zalozyla...
... o to, ze ten POpapraniec i do tego BANKRUT Czarnecki taki niezatapialny jest... a przed PiS'em rzeczywiscie... byc albo nie byc !!!
![]() |
Grzeralts @pink-panther 14 listopada 2018 21:38 |
15 listopada 2018 05:57 |
No oczywiście, że szlachetnemu Czarneckiemu nic nie zrobią. Pytanie brzmi, co zrobią premierowi.
![]() |
qwerty @pink-panther 14 listopada 2018 19:35 |
15 listopada 2018 07:12 |
jest i druga strona tego medalu, eliminowanie konkurencji gospodarczej aby 'wybrańcy' mieli czyste pole i aby kasa którą inni też potrafili zarabiać weszła w 'pożądany' obieg; analiza tzw. wykańczania firm [np. rejon Wroclaw] jest jednznaczna, biznes i kasa tylko dla naznaczonych przez 'system' reszta za kraty i konfiskaty;- teren całego kraju jest takim 'Wroclawiem', natomiast kreowanie wizji, że to efekt 'Legnicy' jest zubożeniem problemu, to jak z legendowaniem, że ci i tamci, te wszystkie zjawiska maja kilka aspektów poznawczych i badawczych, - należy patrzec na to jak powstawanie i funkcjonowanie gangów wywodzacych się z róznych środowisk oraz posiadających mentorów/prowadzących o różnym pochodzeniu, - to są piękne tematy jak dysponuje sie danymi: kto komu ile i jak organizuje sie powiązania, przykład: zalożenie i rejestracja fundacji Wika, Nika, Aga trwalo 48 godzin łącznie z wpisami w KRS a kto był prowadzącym? kierownik ochrony Coutts Bank z Zurichu, ten sam sędzia obslugiwał rejestracje fundacji Kwaśniewskich, a ceny wcale nie były wysokie po 5 tys. zł za fundację
![]() |
qwerty @stanislaw-orda 14 listopada 2018 18:12 |
15 listopada 2018 07:21 |
tak i zbiera sie wzory podpisów i wzory pieczątek, wzory papierow firmowych, wsio, i po latach zawsze da się sprokurować dowolny dowód i zeznania z dwoch/trzech świadków, np. słyszeliśmy tą rozmowe bo siedzielismy na korytarzu a prezes zapomniał w gabinecie wyłączyć mikrofomu do komunikacji z sekretariatem, [autentyk] - to jest piękny kraj i widac to na salach sądowych oraz w gabinetach prokuratorskich a w biurkach aparatczyków? tam to dopiero sa cuda np. protokól 'przeszedł do urzędu X i oświadczył, że nie prowadzi ksiegowości oraz że firma jest fikcyjna ale odmówił podpisania protokołu i uciekł...', 'ok. godz. 18.00 przyszliśmy pod siedzibę firmy okna były nie oświetlone i nie wyglądalo aby ktokolwiek tam przebywał i widac brak jakiejkolwiek działalności ...' - jesteście gotowi do życia w takim państwie?
![]() |
qwerty @qwerty 15 listopada 2018 07:12 |
15 listopada 2018 07:25 |
wg tej doktryny została napisana pierwsza wersja ustawy o VAT, a autor jeździł po kraju i za honoraria uczył przedsiębiorcow jak omijac te przepisy i pozyskiwac zwroty VATu; caly proceder był ukierunkowany na srodowiska 'czerwonych' lecz ludek nie w ciemie bity i tez potrafi to samo, no i doszlo do patologii, że nie tylko wybrańcy dostawali zworty VATu - a potem juz poszllo sąsidnie kraje tez nie w ciemię bite i do dziś zabawa trwa, nie ma wyłudzeń VATu bez współpracy z aparatem skarbowym
![]() |
Paris @qwerty 15 listopada 2018 07:25 |
15 listopada 2018 20:20 |
Tak...
... profesUr Modzelewski sie zwie... ponoc ogromnie sie wzbogacil na tym "doradztwie" ten stary cwaniak !!!
![]() |
Szczodrocha33 @stanislaw-orda 14 listopada 2018 19:40 |
16 listopada 2018 17:14 |
Legnica pewnie tez. Ale mnie intryguje ten olbrzymi i rozbudowany [jak slyszalem] do dolu konsulat niemiecki we Wroclawiu.
![]() |
Szczodrocha33 @Draniu 14 listopada 2018 21:14 |
16 listopada 2018 17:20 |
Sprzet do nurkowania to w sumie betka.
Ja wyczytalem o Czarneckim ze w 1982 roku, poniewaz przygotowywal sie do kilkuletniego wyjazdu do USA, skontaktowala sie z nim SB.
Ciekawe, dwudziestoletni chlopak, zakladam chyba student pierwszego roku, bieda w kraju az piszczy, a on sobie jedzie na pare lat do Stanow. Czyzby Fundacja Fulbrighta sfinansowala mu to?