Basia Poleszuk vs Bertold Kittel
Tytuł jest przekorny, bo w mojej ocenie różnic pomiędzy Barbarą Poleszuk a Bertoldem Kittelem wielkich nie ma. Oboje są częścią tej samej machiny propagandowej, tyle, że pani Poleszuk jest mniej świadoma tego w czym uczestniczy, a pan Kittel jest świadom wszystkiego. Efektem ich pojawienia się w mediach jest eksplozja emocji, którymi bawią się ludzie chcący doprowadzić wreszcie w Polsce do rozróby z prawdziwego zdarzenia. O pani Poleszuk usłyszałem całkiem niedawno, a dziś na profilu kolegi znalazłem jej list czy też rzekomy list z więzienia. List krąży po sieci i wywołuje wzruszenie oraz łzy, przeważnie u kobiet. Mężczyźni zaś pomrukują groźnie i zadają pytania – co robi z tym rząd PiS? O co chodzi? Pani Poleszuk wraz ze swoją mamą oraz grupką młodych mężczyzn uczestniczyła w zajściach na festynie zorganizowanym w Hajnówce przez Białorusinów. Została postawiona przed sądem za czynną napaść na policjanta i skazana na 4 miesiące więzienia. Rzecz jasna wielu ludzi zbulwersowanych tą sytuacją porównuje panią Poleszuk do Inki Siedzikówny a rząd PiS do rządu komunistycznego. To jest coś niesłychanie irytującego z kilku powodów. Pierwszy jest taki, że ludzie dający się porwać prymitywnym emocjom są w mojej ocenie mocno podejrzani. Po drugie, wszyscy wiemy, że rząd PiS nie jest rządem komunistów. Po trzecie wreszcie pani Poleszuk ma 25 lat, jest dorosła i odpowiedzialna, a także wie zapewne, że nie można czynnie znieważać funkcjonariusza na służbie. Wie to każdy, nawet najgłupszy kark i dobrze kalkuluje ryzyko zanim skoczy do mundurowego z łapami. Pani Poleszuk o tym nie wiedziała lub może po prostu zapomniała na chwilę uniesiona emocjami tamtego wieczora. W mediach ona sama, jej mama i brat, są przedstawiani, jako przedstawiciele miejscowej ekspozytury Ruchu Narodowego. Proszę Państwa, jeśli tak ma wyglądać ekspozytura RN na prowincji, to lepiej ten ruch od razu zwinąć. I niech mi tu nikt nie mówi, że nie ma we mnie empatii. Pani Poleszuk wyjdzie z więzienia i nic złego jej tam nie spotka, tego możecie być pewni. Cała zaś sprawa jest pompowana po to, by nakręcić spiralę emocji w ludziach młodych i nieodpowiedzialnych. Powtórzę więc jeszcze raz – nie można znieważać funkcjonariusza na służbie. Kropka. Jeśli dopuścimy takie działania i będziemy je akceptować będzie po nas. Ja wiem, że w Polsce nikt nie lubi policji, ja też za nią nie przepadam, ale nigdy mi się nie zdarzyło coś takiego, co przytrafiło się pani Poleszuk, a rozmawiałem z policjantami wielokrotnie, czasem w stanie wskazującym na spożycie alkoholu.
Sprawa pani Poleszuk, zwanej już przez wszystkich Basią Poleszuk, uciemiężoną patriotką, jest sprawą z gatunku opisywanych tu wczoraj emocjonalnych prowokacji. Trzeba to powiedzieć wyraźnie i wyraźnie wskazać mechanizm jaki napędza tę sytuację. Chodzi o to, kto pierwszy mrugnie i okaże się głupszy. Nakręcamy koniunkturę, przebieramy się za wyklętych, plujemy na policjantów, a wszystko to w poczuciu całkowitego bezpieczeństwa i bezkarności. Czekamy potem, aż nasze działania wzbudzą zainteresowanie mediów oraz osób zawodowo zajmujących się „krzewieniem patriotyzmu”. Potem pozostaje już tylko wskazać zdrajców sprawy, przeciwko którym tak naprawdę wymierzona jest cała akcja. Jeśli ktoś nie wyrazi poparcia i współczucia dla pani Poleszuk ten jest po prostu niegodnym miana Polaka. No to ja nie wyrażam. I Wam też odradzam.
Teraz Bertold Kittel. To jest postać, albo jak mawiał Stefan Kisielewski – posiedzieć raczej niż postać. Pan Kittel znany jest z różnych występów, ale to co wydarzyło się teraz świadczy o jednym – rów przebiegający pomiędzy ludźmi mediów, a tak zwanymi ludźmi zwykłymi ma głębokość Rowu Mariańskiego. Zarówno Kittel jak i ekipa, która skręciła materiał o urodzinach Hitlera obchodzonych w zimnym, kwietniowym lesie, bez grama wódki, za to z torcikiem wedlowskim, w zasadzie nie zasługuje na miano ludzi. Ktoś tu ostatnio przypomniał film SF, w którym do ognisk rozpalonych przez żywych ludzi, ocalałych po jakiejś katastrofie podchodzą małe dzieci, kobiety w ciąży, albo sympatycznie wyglądający żebracy. Kiedy zostają przygarnięci, okazuje się, że to roboty wypełnione materiałem wybuchowym. Taki sposób na redukcję populacji. Kiedy oglądałem materiał z wręczenia nagrody tej trójce widziałem właśnie te roboty. Tam już nie ma miejsca na dyskusję. Na widok tych osób trzeba wiać, albo barykadować drzwi, jeśli ktoś ma w domu długi drąg, niech go koniecznie zaostrzy, żeby Kittel za blisko do tych drzwi nie podszedł.
Zajrzałem na profil Bertolda Kittela na fejsie i okazało się, że on nie ma żadnego znajomego. Rozumiem, że wszyscy go wyrzucili, po tym co się stało wczoraj? Inaczej nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Nie wiem kim jest ta dwójka młodych ludzi, ale wyglądają na osoby, które wierzą w to, że można w Polsce zrobić karierę w mediach. Jeśli się jest idiotą pozbawionym serca to tak, rzeczywiście można i przykłady takich karier mamy przed oczami właściwie codziennie. Być może oni też należeć wkrótce będą do tej grupy. Szczególnie stawiałbym na tę panią, wyglądającą jak jedna z pierwszych żon Woody’ego Allena.
Proszę Państwa, przyszło nam żyć w świecie coraz bardziej prymitywnych i upiornych stylizacji, które wymierzone są wprost w nasze mózgi i dusze. Jak karabiny maszynowe, albo parasole z ostrą końcówką wypełnioną trucizną. Nie dajmy się zwodzić takim numerom. Nie będzie łatwo, widzimy to wszyscy, bo każdy by chciał choć raz w życiu oburzyć się w słusznej sprawie. Nie mam na to dobrego antidotum, ale chciałem przypomnieć opowiadaną tu kiedyś historię o tym jak szatan kusił jednego z ojców pustyni, który żył na odludzi w aurze świętości. Otóż było to tak – przyszedł do niego jak ten robot do ogniska, uśmiechając się ciepło i życzliwie. Miał dobre rozpoznanie i wszystkie emocje pustelnika, łącznie z tymi najintymniejszymi wydrukował se na kartce, którą potem schował w kieszeni surduta. Ktoś mi zwróci uwagę, że wtedy nie było surdutów? A skąd można widzieć w jakich strojach występowały demony na pustyni w III w po Chrystusie? Zaczął od tego, że przysłano go w ważnej sprawie do wyjątkowej i ważnej osoby...Osoby powołanej do świętości...I już chciał mówić dalej, kiedy pustelnik, nawet nie odwracając głowy w jego kierunku powiedział – lepiej wróć i sprawdź czy nie posłano cię do kogoś innego…. Tę tylko formułę mam dla ludzi, którzy wierzą w media, a także wierzą w to, że szlachetne emocje emitowane za ich pośrednictwem są darem. Obawiam się, że nie są.
Jadę na targi do Łodzi, jak mi komputer zadziała to coś napiszę, a jak nie zadziała to nie napiszę.
Wracam w niedzielę
Zapraszam na portal www.prawygornyrog.pl
tagi: propaganda prowokacja emocje
![]() |
gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 06:01 |
Komentarze:
![]() |
JK @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 06:43 |
Mne zaciekawił fakt, że pani Basia dokonała tej czynnej napaści na funkcjonariusza podczas obchodów "Święta Kupały", które miały miejsce w Hajnówce lub w okolicy. Jak na ekspozyturę Narodwców to uczestnictwo w w imprezie o nazwie "Święto Kupały" swiadczy o znacznym poszerzeniu idei narodowej w Hajnówce.
![]() |
glicek @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 06:53 |
pani Poleszuk ma 25 lat, jest dorosła i odpowiedzialna, a także wie zapewne, że nie można czynnie znieważać funkcjonariusza na służbie. Wie to każdy, nawet najgłupszy kark i dobrze kalkuluje ryzyko zanim skoczy do mundurowego z łapami.
Tak to się robi w Rumunii, czego nie pochwalam, no ale cóż...
Zajrzałem na profil Bertolda Kittela na fejsie i okazało się, że on nie ma żadnego znajomego.
To nie tak. On tak ustawił profil swojego konta, żeby osoba, której on nie ma w swoich znajomych nie widziała żadnych o nim informacji łącznie z listą znajomych. Profil wydaje mi się mało aktywny skoro ostatnie wpisy są z 2016 właściwie o niczym. On ma jeszcze profil na Twterze, ale nie wiem co tam się dzieje, bo mam bana.
![]() |
glicek @glicek 16 listopada 2018 06:53 |
16 listopada 2018 06:54 |
Tak to się robi w Rumunii, czego nie pochwalam, no ale cóż...
Coś film nie wszedł.
![]() |
maria-ciszewska @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 09:14 |
Pani Basia naoglądała się wystąpień koderastów, którzy kładli się w poprzek różnych manifestacji i męczeńsko pozwalali się nosić za ręce i nogi, albo walili piętami w barierki. Jednak żaden z tych pajaców płci obojga nie był na tyle głupi, żeby czynnie zaatakować policjanta. Co najwyżej jakiś zuchwalec walnął pięścią w twarz takiego Adamam Borowskiego, jak najbardziej cywila. A może jednak uznała, że kobiecie więcej wolno? Czytam, że za wybryki o znacznie gorszych następstwach, niż zadrapanie na skórze, były orzekane wyroki w zawieszeniu, a tu ciach - wyrok bezwzględny. No, ale może tak stanowią przepisy, nie znam się na tym.
![]() |
maria-ciszewska @JK 16 listopada 2018 06:43 |
16 listopada 2018 09:17 |
To, że do incydentu doszło w trakcie danej imprezy, wcale nie świadczy o tym, że strona w niej uczestniczyła.
|
onyx @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 10:01 |
Na Twitterze przybywa kont prawdziwych - Polaków, patriotów, narodowców itp. Są coraz bardziej agresywni w przekazie ale to co wypisują ma lekkość przemyśleń czerwonoarmisty na kacu. A co do ekipy TVNu to ładne kwiatki wychodzą:
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 10:33 |
Nie znałam sprawy pani Basi Poleszuk, ale sobie wyguglałam i się okazało, że ona ma brata Dawida Poleszuka a ten brat ma kolegę Doriana Wasilewicza. Doriana. I oni mieli już problemy w wymiarem niesprawiedliwości w roku 2014, kiedy udali się na obchody święta 3 maja w Hajnówce i krzyczeli podczas przemówienia burmistrza Hajnówki Jerzego Siraka ( z SLD) - "Precz z komuną" i "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę":)))
Zafascynowała mnie wprost możliwość, żeby w rodzinie narodowców dać synowi imię Dawid a jeszcze lepiej - Dorian:))) I to w Hajnówce, gdzie co drugi młodzieniec ma na imię Aleksander czyli Sasza.
PS. Całkowicie zgadzam się, że ludzie rozropni omijają policję szerokim łukiem a szczególnie kobiety, kiedy widzą, że policja naparza się z chłopakami lub odwrotnie: chłopaki naparzają się z policją. Może broniły tego narodowca Doriana. No i kto chodzi zakłócać takie święto jak 3 maja. Na takie święta się zwyczanie NIE chodzi.
Kiedyś oprowadzał mnie w Puszczy Białowieskiej miły staruszek, który chwalił się, że tuż po wojnie służył w ochronie ambasady PRL w Paryżu. Bardzo był z tego dumy. A kto mógł być wybrany w roku 1946 lub 1947 do ochrony ambasady? Tam są takie klimaty, że ludziska pamiętają jeszcze "dobrego cara" i jego kolejkę wąskotorową, więc narodowcy w typie Dawida i Doriana nie będą mieli lekko. Chyba, że pani Basia z mamusią będą ich bronić dosłownie - pazurami.
Niewątpliwie na wschodniej ścianie policja pozwala sobie na więcej i są w niej przedstawiciele rodzin, z których młodzieńcy szli na ochronę ambasad w 1946, ale to tym bardziej powód, aby kobiety omijały taką policję z daleka.
https://naszdziennik.pl/polska-kraj/116669,sedzia-wylaczyl-sie-z-procesu-za-precz-z-komuna.html
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 10:45 |
Proszę nie nazywać organizatorów cyklicznej imprezy „Noc Kupały” Białorusinami. To są tzw. „tutejsi”. Prościej będzie prawosławni. Są wśród nich i Ukraińcy. Polacy z zasady są tylko biernymi obserwatorami tych bachanaliów. Bywałam na tych pseudo imprezach z czystej ciekawości. Nie należy zapominać o tym, że 80% mieszkańców Hajnówki i Białowieży to „tutejsi”. Reszta to katolicy.
Nazwisko rodziny Poleszuk wypłynęło po protestach jakie zorganizowali w Hajnówce mieszkańcy oburzeni nazywaniem „Burego” zbrodniarzem, bandytą. Ta sprawa i jej tło było treścią jednego z Pana tekstów. Co tam Bury, najgorsze obelgi padają na „Inke” pochodzącą z Narewki. W jej obronie też stawali. Zatem wiemy o co w tym chodzi.
Niestety, od tej pamiętnej demonstracji rodzina Poleszuków jest na indeksie tutejszych władz reprezentujących większość mieszkańców. Cokolwiek by nie zrobili zawsze jest o co do nich się doczepić. W tej sytuacji zastanawiam się kto kogo prowokuje? Barbara Poleszuk wraz z matką idzie na pomoc bratu „rzuconemu na glebę” przez pomilicjantów (niestety mentalność ta im pozostała) a oni biorą się natychmiast za nią. Znane powiedzenie „jak chcesz psa uderzyć to i kij się znajdzie” jak najbardziej tu pasuje. Barbara Poleszuk nie jest prostą, prymitywną osóbką. To dziewczyna inteligentna, wykształcona, z charyzmą.
To, że obrony podjęto się w sposób prymitywny wcale nie dezawuuje jej osoby.
Na tych terenach mam przyjaciół zarówno wśród „tutejszych” jak i katolików. Jedni i drudzy mieszkają tu od pokoleń. Pomiędzy nimi nie ma zacietrzewienia ale każdy ma swoją rację i swój ogląd na sprawy. Czasami próbuję dyskusji z „tutejszymi” podając znane mi a przemilczane przez nich fakty. Mogę sobie na to pozwolić bo jestem zewnątrz. Miejscowi dla dobra swojego tego nie robią. Twierdzą, że to bezcelowe, że nie chcą się narażać. Musi być coś na rzeczy.
Porównanie jej do Bertolda Kittela, dziennikarskiego prowokatora i oszusta jest co najmniej nieuprawnione.
![]() |
parasolnikov @marianna 16 listopada 2018 10:45 |
16 listopada 2018 10:53 |
"tutejsi" "kochajacy inaczej" itd. itp ....
![]() |
jestnadzieja @marianna 16 listopada 2018 10:45 |
16 listopada 2018 10:55 |
"To, że obrony podjęto się w sposób prymitywny wcale nie dezawuuje jej osoby."
W dzien Marszu Niepodleglosci pare glosniejszych osob probowalo pogrywac ta Basia Poleszuk, w kontekscie "strasznej pisubecji". Na szczescie odzewu ze strony organizatorow chyba nie bylo. U Roli byla jakas rozmowa z rodzicami, z ktorej zorientowalam sie, ze ta rodzina jest pod obstrzalem lokalnych wladz od dluzszego czasu.
![]() |
marianna @pink-panther 16 listopada 2018 10:33 |
16 listopada 2018 10:58 |
Hasła używane przez tych młodzieńców wobec władzy są jak najbardziej na tych terenach aktualne. Tam cały czas rządzą stare, postpezetperowskie sitwy. Nikt inny się nie przebije.
Kilka lat temu byłam na hajnowskiej akademii ku czci nie pamiętam kogo. Siedziałam w pierwszym rzędzie i słuchałam hymnów na cześć znanych nam zbrodniarzy ukraińskich odpowiedzialnych za mordowanie na Wołyniu, Podolu. Nie wiem, ze strachu czy szoku nie mogłam się ruszyć. Kiedy jednak zaczęto wymachiwać/akurat nad moją głową/ sztandarem z tryzubem. ostentacynie wyszłam z sali. Co miałam robić? co by było gdybym głośno zaprotestowała? Przyklejono by mi łatkę na wieczne czasy, że miałam problem z wymiarem sprawiedliwości!
![]() |
marianna @parasolnikov 16 listopada 2018 10:53 |
16 listopada 2018 11:07 |
Nie, do nich to nie pasuje. To są ludzie "wyobcowani" ze świadomości narodowej. zeby się nie narazić nikomu, mówią, że są "tutejsi" Ani Polacy. Ani Rusini. To jest tzw. mądrość etepu Zabezpieczenie na przyszłość - jaka ona by nie była. U Milewskiego Rusin pytał kto to jest ten Białorusin którym on ma teraz być.
![]() |
marianna @JK 16 listopada 2018 06:43 |
16 listopada 2018 11:13 |
Kupałowa Nocka organizowana jest rokrocznie w czerwcu, w Białowieży.
![]() |
genezy @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 12:00 |
Tę "aferę" w lasku nazwali Wafel SS.
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 12:15 |
Protesty słuszne i niesłuszne. Tylko emocje?
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 12:40 |
Czy osoba skazana prawomocnym wyrokiem może kandydować w wyborach? Panie Gabrielu, proszę obejrzeć akcje protestacyjną zamieszczoną pod podanym wyżej linkiem. Bez emocji.
![]() |
Krzysztof5 @onyx 16 listopada 2018 10:01 |
16 listopada 2018 12:57 |
ale to co wypisują ma lekkość przemyśleń czerwonoarmisty na kacu. A co do ekipy TVNu to ładne kwiatki wychodzą-wot logika, drudzy musi ciut inni, dali sobie tylko w zyłę,
Nie-Prawdziwy Polaku podaje do przemysleń/lekkość/,
1/ Idę sobie wczoraj Nowym Światem w Wawie i co chwila, dosłownie, jestem nagabywany, żeby wstąpić do lokalu z gołymi babami na rurze. To chyba ostatnie osiągnięcie HGW - pozwoliła na przemianę Traktu Królewskiego w burdel-ulicę.
teraz lekkość-A skąd Pan wie, czy to nie jest tylko taki chwyt marketingowy, a w środku wystawa malarstwa renesansowego, gdy w tle przygrywa muzyka poważna?
albo, A to władza ma dyktować ludziom co gdzie mają otwierać, albo czego nie mają? To ta cała wolność i liberalizm gospodarczy?
2/ W Krakowie na Starym Mieście jest dokładnie to samo, nie ma komu porządek z tym zrobić
3/ W Sopocie na Monciaku to samo. Przechodząc wieczorem samemu lub w męskim gronie minimum 5 zaczepek.
4/ W Gdańsku to samo. Najgorsze że to lokale znane z oszustw. Wielki turystyczny burdel jak Tajlandia. To jest ten cud gospodarczy RP?
5/ To samo w Poznaniu na rynku! 5 klubow chyba i do juz nawet nie wieczorami ale rowniez w ciągu dnia!
6/ To jest powrót do czasów carskich, gdy Nowy Świat właśnie tym był. Jeszcze powinna odbudować Sobór Aleksandryjski na Placu Saskim. Aha, jest pałac kultury, nie musi
7/ Ilekroć włączam telegazetę, a tam od razu atakują mnie oferty "napalonych pań" to zastanawiam się, od kiedy zmieniło się polskie prawo. Za te ogłoszenia ktoś przecież płaci, a tym samym stacje TV "czerpią korzyści z nierządu".
no i o co idzie tym karkom z tt
https://twitter.com/1972tomek/status/1062997736902012928
![]() |
Draniu @marianna 16 listopada 2018 10:58 |
16 listopada 2018 13:04 |
Napisała Pani ,ze BP jest inteligentną kobietą. Prosze sobie zadac pytanie ,czy inteligentny czlowiek kieruje sie glownie emocjami ? Czy kopie sie z przyslowiowym koniem, tzn. z policją? To ,ze Basia wyjdzie po trzech miesiacach ,to jest pewne, to ze wielu pasozytow politycznych na tym wydarzeniu bedzie zbijało tzw.kapitał polityczny , to jest rowniez pewne,jak rowniez jest pewne ,ze BP bedzie miała wpis na najblizesz pięć lat ,ze jest osoba karaną, a jak wiadomo z takim wpisem o pracę jest trudno.. No i na koniec, czy kierowanie sie emocjami wrozy w perspektywi czasu sukcesem i jest na tyle silnym agumentem ktory przekonuje do swoich racji. Kierowanie sie emocjami to jest samospalenie. Czy zeby byc skutecznym ,trzeba używać ,az takich emocji,na takim diapazonie ?
![]() |
jestnadzieja @Draniu 16 listopada 2018 13:04 |
16 listopada 2018 13:23 |
Czynna napasc na funkcjonariusza - to jedno, i na pewno bedzie jakas kara.
Ale cztery miesiace bezwzglednego wiezienia - to raczej przesada (choc nie znam przepisow)
![]() |
Draniu @jestnadzieja 16 listopada 2018 13:23 |
16 listopada 2018 13:35 |
Za naruszenie cielesne policjanta na sluzbie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![]() |
jestnadzieja @marianna 16 listopada 2018 10:58 |
16 listopada 2018 13:38 |
Jeszcze filmik- wywiad z pania Anna Kolakowska.
https://www.youtube.com/watch?v=lOZt8J5Li6w
tu wywiad z prawnikiem w tv republika
![]() |
marianna @Draniu 16 listopada 2018 13:04 |
16 listopada 2018 13:47 |
Wyłączyć emocje? Odpowiedź dałam w przysłowiu o psie i kiju. Jeżeli ktoś atakuje mnie lub moich bliskich fizycznie /choćby policjant/ trudno stać i biernie czekać na rozwój sytuacji. Przecież im /Poleszukom/ ruszył na odsiecz tłum ludzi zgromadzonych wokół. Ta rodzina, a szczególnie Barbara Poleszuk jest pod pręgierzem tamtejszych "władz". W podanym przeze mnie linku z manfestacji w obronie B.P. jest przemówienie dziennikarza Piotra. Proszę go odsłuchać. Tam jest cała kwintesencja problemu jaki mają Poleszuki z poleszukami.
Wie Pan skąd tyle zła na świecie? Ponieważ tak zwani dobrzy ludzie go dostrzegaju lub na nie, nie reagują. Grunt to bez emocji!
![]() |
Draniu @jestnadzieja 16 listopada 2018 13:38 |
16 listopada 2018 13:58 |
Ale to Sędzia ustala kare ,ktory dysponuje aktami sprawy,a nie ekspert prawnik, ktory lansuje sie w TV.A tak na marginesie nawet grzywna zasadzona w tej sprawie wywołaby afere pt. przesiladowanie prawicowych działaczy przez policję. Ta cala sprawa to jest bicie piany i nic innego jak zarzadzenie naszymi emocjami. Wolalbym np ,zeby BP zasluzyła sie w swej działalnosci innymi czynami, niz rzucaniem sie z pazurkami na policjanta, ktory wykonuje swoja prace , a wlasciwie rozkazy. Praca policjanta to jest służba. Jezeli BP nie zgadzała sie z postepowaniem policjanta , mogla złożyć skarge do komendanta ,rownolegle wniosek do prokuratury.
![]() |
marianna @Draniu 16 listopada 2018 13:58 |
16 listopada 2018 14:12 |
Radziła bym pomieszkać w Hajnówce lub okolicy parę lat i wtedy konstruować wnioski i wydawać opinie. Ręczę za efekt papugi wypuszczonej z lodówki.
Proszę zapoznać się z listem zamieszczonym na blogu Albatrosa,
![]() |
Draniu @marianna 16 listopada 2018 13:47 |
16 listopada 2018 14:23 |
Ale to jest demagogia ,i prosze nie sugerowac ,ze policja jest organizacja przestepcza bo tak nie jest. Oczywisci jak w kazdym srodowisku, rowniez wsrod nich znajduja kretyni.Czlowiek dysponuje rozumem. Jezeli idzie sie na konfrontacje z tego rodzaju sluzbami, winien sie liczyc z konsekwencjami. Sadze,ze Pani rowniez kieruje sie emocjami. Nie ma usprawiedliwia dla zadnej osoby ,ktora rzuca sie na policjanta. A BP moim zdaniem marnuje sobie zycie takim postępowaniem. Naruszenie cielesne policjanta w czasie sluzy,podlega pod kk ,a to znaczy ,ze nawet jak by dostała kare grzywnym, tez zostałaby wpisana jako osoba karana. I zadne zgromadzenia, zadne manifestowanie w obronie BP tegon wyroku nie zmienią. BP moze skierowac wniosek o przedwczesne wyjscie z ancla, i nie wiem czy zostamie uwzgeldnione skoro spraw dotyczy policjanta na służbie.
![]() |
jestnadzieja @Draniu 16 listopada 2018 13:58 |
16 listopada 2018 14:31 |
Ekspert prawnik nie podwaza decyzji sedziego, po prostu informuje o wyjatkowo surowym potraktowaniu tej konkretnej osoby. Wziawszy pod uwage fakt, ze osoby wczesniej niekarane maja prawo do wyrokow w zawieszeniu.
Oczywiscie, ze sprawa jest wykorzystywana wyjatkowo paskudnie przez frakcje narodowa "skrajny anty-pis" (dlatego ciesze sie, ze mimo podjetych prob, nie podchwycono grzania emocji tlumu w czasie marszu).
![]() |
jestnadzieja @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 14:34 |
UPS!
Znalazlam material archiwalny sprzed 6, 5 roku. Wyglada na to, ze policja uwziela sie na Basie Poleszuk, albo Basia Poleszuk uwziela sie na policje ...:)
Drapanie policjantow to jej specjalnosc.
![]() |
szarakomorka @Draniu 16 listopada 2018 13:58 |
16 listopada 2018 14:37 |
"Praca policjanta to jest służba."
A Polska powiatowa to jest państwo w Państwie.
Najśmieszniesze jest to: - "Jezeli BP nie zgadzała sie z postepowaniem policjanta , mogla złożyć skarge do komendanta ,rownolegle wniosek do prokuratury."
|
onyx @Krzysztof5 16 listopada 2018 12:57 |
16 listopada 2018 14:41 |
Masz tak ogólnie świadomość że te wklejki są albo nieczytelne albo nie mające wiele wspólnego z omawianą sprawą?
![]() |
marianna @Draniu 16 listopada 2018 14:23 |
16 listopada 2018 14:43 |
Czy nie za wysokie ma Pan mniemanie o morale "naszych" służb? Za kasę sprzedadzą się każdej władzy. "Psi strajk" to betka? Z pewnością są wśród nich i porządni gliniarze starający się w miarę dobrze wykonywać obowiązki. A co jak dostaną "brzydki rozkaz" od zwierzchności?
Policja prawnie/literanie/ nie jest organizacją przestępczą. Natomiast zdarza się, że sama prowokuje /nakłania?/ do przestępstw i generuje je.
![]() |
marianna @Draniu 16 listopada 2018 13:58 |
16 listopada 2018 14:53 |
Własnie Barbara Poleszuk i jej rodzina zasłużyła się organizowaniem protestów w Hajnówce i okolicach nazywaniem polskich bohaterów Burego i Inki bandytami przez część lokalnej społeczności. Przez te zasługi jest szykanowana.
![]() |
gabriel-maciejewski @marianna 16 listopada 2018 14:43 |
16 listopada 2018 14:58 |
Niech Pani już przestanie, bo się zdenerwuje. Nie widzi Pani, czy nie chce widzieć, co to jest za afera. Polska powiatowa to państwo w państwie, rodzina jest prześladowana...Ta Pani mieszka w Holandii i przyjeżdża tu co jakiś czas rozerwać się w towarzystwie kolegów. Akurat teraz trochę przefajnowała. Hajnówka zaś to nie jest miejsce zamieszkałe przez Aborygenów
![]() |
marianna @jestnadzieja 16 listopada 2018 14:34 |
16 listopada 2018 15:04 |
Swego czas Braun /we Wrocławiu/ sam sobie palce u obu rąk połamał i jeszcz 5 policjantów poturbował. Człowiek z wielkimi emocjami czy prowokator?
Nie, demagog!
![]() |
gabriel-maciejewski @marianna 16 listopada 2018 15:04 |
16 listopada 2018 15:12 |
Ale pani Poleszuk niczego nie połamano. Niech Pani nie porównuje rzeczy nieporównywalnych
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski 16 listopada 2018 14:58 |
16 listopada 2018 15:13 |
Tylko proszę bez emocji. 3/4 młodych ludzi z Hajnówki to słoiki . Brytyjskie, belgijskie, holenderskie, warszawskie...W rodzinnych stronach nie ma dla nich pracy.
![]() |
gabriel-maciejewski @marianna 16 listopada 2018 15:13 |
16 listopada 2018 15:16 |
To samo jest w innych miastach, ale nie słychać, by ktoryś z tych słoików drapał się z policjantami.
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski 16 listopada 2018 15:12 |
16 listopada 2018 15:18 |
No tak, jest różnica. Jeszcze jej niczego nie połamano a ona /cholernica/ już podrapała dwóch policjantów. Trzeba toto izolować, jest zagrożeniem dla innych.
![]() |
gabriel-maciejewski @marianna 16 listopada 2018 15:18 |
16 listopada 2018 15:21 |
A nie trzeba? Podrapała Pani kiedyś jakiegoś policjanta? Tak Pani widzi aktywnosć Ruchu Narodowego w terenie? Łażenie z kolegami na mecze i szukanie okazji rozruby?
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski 16 listopada 2018 15:16 |
16 listopada 2018 15:23 |
Oczywiście ma Pan racje ale ja też nie słyszałam aby któryś ze słoików poświęcił swój czas na protest w obronie Inki i Burego.
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski 16 listopada 2018 15:21 |
16 listopada 2018 15:33 |
Prawdę mówiąc nie dali mi nigdy takiej okazji. Pan wie jaki jest mój stosunek do Ruchu Narodowego. W tym, konkretnym przypadku nie oceniam za przynależność ale za postawę. Szczególnie na tamtym, hajnowskim terenie. Podobno młodość to jak choroba /zakaźna?/. Ze skłonności do niej się wyrasta. Inaczej oceniam stare wygi wykorzystujące działania młodych/gorące głowy/ do swoich planów. Prymitywy!
Pod linką jest przemówienia młodego dziennikarza Piotra. O Tą wypowiedź mi chodziło polecając nagranie.
![]() |
marianna @marianna 16 listopada 2018 15:04 |
16 listopada 2018 15:36 |
Taka jest wiarygodność policji.
![]() |
Grzeralts @gabriel-maciejewski 16 listopada 2018 15:21 |
16 listopada 2018 16:07 |
Z pewnymi emocjami jest jak z tą stówą na stoliku.
![]() |
jestnadzieja @pink-panther 16 listopada 2018 10:33 |
16 listopada 2018 16:20 |
Na pytanie Roli o wczesniejsze wykroczenia, rodzice prezentuja dokument, ze "nie figuruje" (tak tez przedstawia sie to w tv republika), czyli niekarana, a z drugiej strony mowia, ze Basia pracowala w Holandii, bo sie wczesniej splukala na grzywny (i stracila prace) po tej historii z 2016. O awanturkach z 2012 i 2014 nie wspominaja w kontekscie karalnosci.. Moze jakis prawnik mi powie, jak to jest.
https://youtu.be/AnY6FULS_Eg?t=934
Biore pod uwage to co mowi Marianna, ze tam stary dziadowski uklad, a policjanci tylko szukali okazji, zeby utrzec nosa niesfornej mlodziezy;
ale- faktycznie, szukanie guza w sytuacji, kiedy jest sie na celowniku, jest po prostu glupota.
![]() |
umami @jestnadzieja 16 listopada 2018 16:20 |
16 listopada 2018 16:47 |
Kiedy kara ulega zatarciu?
WEDŁUG AKTUALNEGO STANU PRAWNEGO
Kiedy kara ulega zatarciu?
1. W razie skazania na karę pozbawienia wolności lub karę 25 lat pozbawienia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania. Na wniosek skazanego Sąd może zarządzić zatarcie skazania już po upływie 5 lat, jeżeli skazany w tym okresie przestrzegał porządku prawnego, a wymierzona kara pozbawienia wolności nie przekraczała 3 lat.
2. W razie skazania na karę dożywotniego pozbawienia wolności, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 10 lat od uznania jej za wykonaną, od darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
3. W razie skazania na karę ograniczenia wolności zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem 3 lat od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
4. W razie skazania na grzywnę zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wykonania lub darowania kary albo od przedawnienia jej wykonania.
5. W razie odstąpienia od wymierzenia kary, zatarcie skazania następuje z mocy prawa z upływem roku od wydania prawomocnego orzeczenia.
UWAGI
• Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe a wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych.
![]() |
pink-panther @marianna 16 listopada 2018 10:58 |
16 listopada 2018 16:54 |
Proszę mi wierzyć, że na wszystkich terenach Polski Powiatowej rządzą "stare, postpezetpeerowskie sitwy", z tym, że w Hajnówce na konflikt polityczny nakłada się problem starych porachunków z czasów powojennych, w których tzw. mniejszości czyli Białorusini i Ukraińcy masowo byli przyjmowani do milicji i ub oraz ormo i pzrp.
Ja szanuję osoby, które upamiętniają Żołnierzy Wyklętych, ale jak się ma misja upamiętniania Żołnierzy Wyklętych do przychodzenia na jakieś obchody święta 3 maja organizowane przez lokalne władze i krzyczenia "precz z komuną" i inne w tym podobie. Wtedy pani Basia Poleszuk zasiadła na ławie oskarżonych i została uniewinniona. Nie wiem, czy to oznacza, że ostatni incydent z "ratowaniem chłopców z rąk policjantów" został potraktowany jako recydywa i dlatego pani Basia dostała bezwzględne więzienie. Jako osoba lat 26 wiedziała, że to oznaczać będzie znaczne ograniczenie szans na otrzymanie pracy a także w ewentualnej karierze politycznej: w wyborach do samorządu na przykład.
Ponieważ pani Basia część swojego wyroku odbywa podobno w Olszynce Grochowskiej (areszt dla kobiet) , to przypomniały mi się młode lata, kiedy tuż po ogłoszeniu stanu wojennego zostałam w nocy z 12 na 13 grudnia internowana. W takich sytuacjach można było reagować różnie. Jedni moi koledzy ubliżali panom w moro już w mieszkaniu i na oczach dzieci i żony szarpali się "z przeważającymi siłami wroga", w efekcie zostawali wyciągnięci siłą z chałupy bez możliwości spkojnego ubrania się w ciepłe rzeczy. Kiedy do mojego mieszkania o 1.00 w nocy weszło czterech dużych w moro, to się w przedpokoju zrobiło ciemno i sobie pomyślałam, że nie ma się co kopać z koniem i tylko od oka zadałam kilka pytań formalnych: a po co, a dlaczego, a na jakiej podstawie etc, a oni mi powiedzieli, że "celem wyjaśnień na komisariat". Pomruczałam i poszłam się przebrać a panowie byli tak uprzejmi, że podpowiedzieli, żeby włożyć czapeczkę. Ja czapeczki nie włożyłam, bo myślałam że to na 48 godzin a areszt niedaleczko. W ostateczności po kilku dniach wylądowałam w dobrym towarzystwie w 9-osobowej celi w OLszynce Grochowskiej i pierwsza reakcja była taka, że skoro mają tutaj świetnie zaopatrzoną biblioteczkę, to "ja mogę zostać tu bardzo długo":))) Nie wolno dać się wciągnąć w pyskówki, bójki i jakieś "szarpanie i drapanie", bo schodzi się w ten sposób na poziom tych ludzi. Tej komunistycznej gawiedzi. A oni tylko na to czekają, żeby się utwierdzić w przekonaniu, że "są elitą i mogą wszystko" bo druga strona pokazuje "seans wściekłej bezsilności". Tak się można oczywiście wykreować na 'bohatera", ale ja takich "bohaterów" widziałam już wielu w tamtych czasach i z przykrością muszę powiedzieć, że niektórzy okazywali się - niegodni zaufania. Że byli prowokatorami po prostu.
W tamtej politycznej zabawie tak jak i teraz trzeba było uświadomić sobie jedną rzecz: bawisz się na swoje pełne ryzyko i na swój życiowy koszt. I że to jest wielka gra psychologiczna. Myśmy wychodzili z zasady, że każdy zomowiec czy ubowiec to a) jest pionek, który nic nie znaczy, b) to też jest stworzenie Boże i trzeba się nad nim ulitować. Przyjęliśmy zasadę grzeczności i pryncypialności. To znaczy, że ja nie wyzywałam tych panów od komuchów ale za to też trzeba było stać twardo na gruncie - nie podpisywania lojalek, nie łamania się w śledztwach i nie robienia rzeczy lekkomyślnych np. pisania pamiętników i w rozmowach telefonicznych ujawniania różnych konspiracyjnych tajemnic. Jeden mój kolega był wtedy w fazie wzmożenia religijnego i nie tylko usiłował w "internacie" - "nawracać" ubeków, budząc ich śmiech perlisty ale też na ulicu kłaniał się miejscowemu ubekowi uchylając kapelusza - a tamten jak najbardziej też się kłaniał i uchylał kapelusza:)))) A był bardzo odważnym człowiekiem. I każdy robił swoje. Najważniejszą zasadą było "ograniczanie strat" a w szczególności ograniczanie ryzyka, że ucierpią dzieci i młodzież. Zapomniano o tamtych czasach i historia zaczyna się powtarzać.
![]() |
Draniu @jestnadzieja 16 listopada 2018 16:20 |
16 listopada 2018 16:57 |
I właśnie, widać ,ze o BP mozna spokojnie powiedziec i pewno Sąd to uwzglednił wydajac taki wyrok, ze to nie pierwszy tego rodzaju incydent z policja. Z tego wynika ,ze ta kobieta niczego sie nie nauczyła, i nadal bedzie sie kopała z policja, i bedzie nadal uwazała ,ze slusznie postępuje i jest niewinna. Tego rodzaju działania z jej strony sa żałosne i nic konstruktywnego nie wnoszą, np w obronie dobrego imienia Burego ,czy Inki. Raczej wstyd przynosi. A uswiadamianie tamtej spolecznosci ,to wymaga dlugej i ciezkiej pracy, glownie na polu edukacyjnym.
|
Wolfram @jestnadzieja 16 listopada 2018 16:20 |
16 listopada 2018 17:06 |
Przy małych karach, czy w zawieszeniu zatarcie skazania następuje po krótkim okresie czasu (6 m-cy do 3 lat) - wtedy na pytanie czy była karana można odpowiadać "nie figuruje w rejsetrze". Tzn. taka osoba była karana, ale ma status niekaranej.
![]() |
pink-panther @jestnadzieja 16 listopada 2018 16:20 |
16 listopada 2018 17:11 |
To jest konfrontacja (myślę o postkomuna vs ruch narodowy i generalnie - naród), która zapowiada się na długie lata. Tu nie ma miejsca na bójki, szarpanie się z policją, kończące się aresztem i grzywnami (które musi zapłacić rodzina lub koledzy z tzw. organizacji) ale należy myśleć perspektywicznie. Trzeba ustalić sobie jasne priorytety. Ja nie wiem, czy to, co wiemy o konfliktach między rodziną Poleszuków a tzw. władzą w Hajnówce, reprezentowaną m.in przez policję - to jest "cała prawda w tym temacie". Tak naprawdę nie znamy rodziny P., jej genealogii, jej historii powojennej. Wiemy o nich tylko tyle, że "szarpali się z policją". Trochę mało, aby wyrobić sobie opinię, o co tam naprawdę chodzi. Jeśli policja miejscowa nęka brata pani Basi, co jest jak najbardziej możliwe, to jednak rzucanie się z pazurami w suce na policjanta nie wydaje się najlepszą formą obrony interesów tegoż brata.
Ps. Przykro mi, że mam nieco sceptyczne podejście, ale pamiętam podobne przypadki ze starych niedobrych czasów stanu wojennego i tam żelaznym numerem prowokatorów były właśnie takie "spektakularne rajdy kamikadze na policję". Np. synkowie w wieku licealnym rozrzucali praktycznie jawnie ulotki. Zostali złapani i zatrzymani na 48 godzin. Na to zjawia się Matka Polka i nie płacze ani nie błaga ale obsobacza MO od ostatnich i wszyskim szczęka opada, że ona taka bohaterka. A po wielu latach wypłynęło z IPN info, że głowa rodziny czyli tatko - był TW a rodzinka tak się "uwiarygadniała". Nie muszę chyba dodawać, że synkowie zrobili bajeczne kariery w III RP jako "weterani i bojownicy". Taki lajf.
![]() |
umami @Draniu 16 listopada 2018 16:57 |
16 listopada 2018 17:23 |
Sąd nie powinien był uwzględniać zatartych spraw, bo w świetle prawa p. Poleszuk była czysta. Wyrok odsiadki to jakieś nieporozumienie, nawet jak nam się nie podoba, lub go nie akceptujemy, sposób wyrażania przez p. Poleszuk jej stosunku do traktowania Burego w Hajnówce.
Jeśli dobrze pamiętam, to parę lat temu tymi marszami zainteresowane było ABW, więc może dlatego Policja wzięła sobie, za bardzo, do serca załatwienia tej sprawy. Raz nie pomogło, to pomogło za drugim.
Trudno mieć zaufanie do takich struktur. Mi przynajmniej. A oceniam to na chłodno, z dużej odległości.
Tym młodym nie pozostaje tam nic innego jak wykrzyczenie swojej bezsilności (tak w skrócie to ujmę). Rozumiem, co nie znaczy, że popieram metody.
Związku z Kittelem nie widzę, bo ona nie działa na polityczne zamówienie, z zewnątrz. To porównaie nie jest właściwe. No i on jakoś nie siedzi.
![]() |
Draniu @marianna 16 listopada 2018 15:33 |
16 listopada 2018 17:24 |
Zastanawuajace jest to, ze tzw . obroncy BP ,nie posluguja sie konkretami ,tylko glownie działa na emocje. A ja chciałbym np.znac uzasadnienie wyroku w tej sprawie.
![]() |
jestnadzieja @umami 16 listopada 2018 16:47 |
16 listopada 2018 17:30 |
Ok. Dzieki:)
![]() |
Draniu @umami 16 listopada 2018 17:23 |
16 listopada 2018 17:31 |
Kara rowniez jest ostrzezeniem dla innych, rowniez dla drugiej strony, a ze BP dala sie sprowokować ,to juz o czym innym świadczy. A co do tej bezsilnnosci, czy aby na pewno tego rodzaju wystapienia jest rodzajem bezsilnosci, wątpię.
![]() |
jestnadzieja @Wolfram 16 listopada 2018 17:06 |
16 listopada 2018 17:33 |
I Panu tez dziekuje.
![]() |
jestnadzieja @pink-panther 16 listopada 2018 17:11 |
16 listopada 2018 17:36 |
Tez podobnie to widze.
![]() |
umami @Draniu 16 listopada 2018 17:31 |
16 listopada 2018 17:48 |
Pisałem to już tutaj kiedyś. Ci młodzi w repertuarze mają Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę i jak w innych sytuacjach skandowanie tego hasła nie jest może adekwatne, tak w tej Hajnówce, jak najbardziej. Emocje są grzane ale nie przez tych młodych ludzi, ich się tylko później używa/wykorzystuje, więc może życiowo teraz zmądrzeją i to skłoni ich do zmiany metody. Podkreślam, że nie jest to z mojej strony pochwała wyroku, broń Boże! – tylko nadzieja, że będą działać sprytniej.
Wspomniany wyżej Braun poskarżył się na metody Policji i wynagrodzili go 6-letnim bieganiem po sądach i zdaje się także skazaniem. A inni są nietykalni. Jako obywatele możemy sobie tylko pogadać nie działania tego, czy tamtego organu. I może o to także chodzi, żebyśmy zaufania do państwa nie mieli. Ja nie mam.
![]() |
jestnadzieja @pink-panther 16 listopada 2018 17:11 |
16 listopada 2018 17:50 |
cd..
a jak widze tytul "Basia Poleszuk, ofiara pisowskiej ubecji" , to nie mam wiecej pytan.
![]() |
jestnadzieja @umami 16 listopada 2018 17:48 |
16 listopada 2018 17:52 |
Przydaloby sie, zeby dzialali sprytniej, bo na razie to kiepsko..
Zeby troche wczuc sie w klimat Hajnowki, i gdzie ci mlodzi wyrywni ida na zwarcia, mozna obejrzec sobie przykladowo taki material:
https://www.youtube.com/watch?v=i7oHnIk90hY
![]() |
umami @umami 16 listopada 2018 17:48 |
16 listopada 2018 17:55 |
poprawka
chciałem napisać: pogadać na działania tego, czy tamtego organu ale poprawniej byłoby pogadać o niedziałaniu tego, czy tamtego organu.
![]() |
Krzysztof5 @onyx 16 listopada 2018 14:41 |
16 listopada 2018 19:11 |
a w istocie rzeczy, coz to za sprawa
![]() |
adamo21 @marianna 16 listopada 2018 14:43 |
16 listopada 2018 19:47 |
Francja zmieniała systemy, ale policji nie.
![]() |
stanislaw-orda @JK 16 listopada 2018 06:43 |
16 listopada 2018 21:17 |
a jakaż to narodowość dominuje w Hajnówce?
![]() |
maria-ciszewska @umami 16 listopada 2018 17:23 |
16 listopada 2018 21:48 |
Tym młodym nie pozostaje tam nic innego jak wykrzyczenie swojej bezsilności.
A nam nie pozostaje nic innego, jak się popłakac nad ich losem. Nie jedźmy na LUL, nie kupujmy książek, a już broń Boże ich nie czytajmy, nie próbujmy nic pisać. Nie organizujmy spoykań z mądrymi ludźmi. Krzyczeć z bezsilności aż do siności - najlepsza recepta dla młodych.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
16 listopada 2018 22:20 |
Powodzenia i utargu.
Basia Poleszuk to jest biały polski murzyn, który walczy o prawa Afro-Polaków i wkrótce stanie na mównicy ze znamiennymi słowami na swych malinowych ustach: "Miałam sen, miałam sen, że ..."
Że co, że np. biały orzeł z grzywą afro pokonał czarnego orła i czerwonego niedźwiedzia itd., no i że Jacek Międlar został biskupem polskiego, rzecz jasna, kościoła narodowego. Etc. Ciekawe co na to wielbny Chojecki?
Jak się patrzy na nagrania z zajść w Lublinie to nie ma wątpliwości, że co drugi z tych młodych ludzi, prowokujących policjantów do rozróby, jest napakawany inżenierią społeczną jak te cyborgi w skórach matek w ciąży i sympatycznych pustynnych dziadków.
![]() |
stanislaw-orda @Draniu 16 listopada 2018 13:35 |
16 listopada 2018 22:32 |
W czasach przed stanem wojennym groziło 2 lata za "zbeszczeszczenie munduru" funkcjonariusza . Mnie ,zagrozonego za powyższe takim własnie wymiarem odsiadki objęła abolicja (objęła ona wszystkich sprawców podobnych przestepstw, ktore były zagrożone wyrokiem do wysokosci 2 lat). Musiano zrobić miejsca w osrodkach penitencjarnych przed zaplanowanym ogloszeniem stanu wojennego, a nie zapychać je byle kim.
![]() |
Paris @maria-ciszewska 16 listopada 2018 21:48 |
16 listopada 2018 23:01 |
Wlasnie tak...
... Pani Ciszewska... kapitalny komentarz !!!
Krzyczec z bezsilnosci mlodym TYLKO potrzeba... a potem przyjdzie taka merdialna swolocz "nasza i nienasza" i zrobi nam SERIAL "matke madzi"... i cala Polska bedzie tylko o tym trzasc, i robic z igly widly... a swistak bedzie zawijal sreberka...
... a z Hajnowki to chyba Bonda pochodzi... Katarzyna Bonda... moze Basia liczy, ze zrobi "kariere" jak krajanka !!!
![]() |
JK @maria-ciszewska 16 listopada 2018 09:17 |
16 listopada 2018 23:22 |
Mnie chodziło o to że działaczka Ruchu Narodowego bierze udział w imprezie "Noc Kupały" czy coś w tym rodzaju a na dodatek jeszcze się awanturuje. Fajna ta działaczka RN. Nie ma co. "Noc Kupały" to takiw narodowe święto.
![]() |
JK @marianna 16 listopada 2018 11:13 |
16 listopada 2018 23:28 |
A czy ja mówię, że nie jest? Jak na działaczkę terenową ekspozytury Ruchu Narodowego to ciekawe święto do obchodzenia. Chyba, że poszła tam protestować przeciwko tym bachanaliom.
![]() |
Magazynier @JK 16 listopada 2018 23:22 |
16 listopada 2018 23:28 |
No pewnie że narodowe święto. Narodowe święto zadrugi.
![]() |
JK @marianna 16 listopada 2018 14:12 |
16 listopada 2018 23:31 |
Raz byłem w Narewce, w bazie paliw. Faktycznie tam atmosfera jest dziwna. Wszyscy jakby trochę czymś wystraszeni. Nie wiem czy to wystraszenie dotyczy mieszkańców całej Narewki czy tylko pracowników bazy paliw. Jeżeli tylko tych ostatnich to się nie dziwię, bo tam wszyscy coś mieli za uszami - tzn. wszyscy kradli.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
17 listopada 2018 01:16 |
"Powtórzę więc jeszcze raz – nie można znieważać funkcjonariusza na służbie. Kropka. Jeśli dopuścimy takie działania i będziemy je akceptować będzie po nas."
Zgadzam sie w pelni. Jesli ma byc przywracana w Polsce normalnosc to policje trzeba szanowac. Bo stoi na strazy prawa. To prawo jest kalekie bo tworzone jest przez niepelnosprawnych ludzi ale policjant to funkcjonariusz jak najbardziej na sluzbie.
W USA za czynna napasc na policjanta (uderzenie, stawianie oporu przy aresztowaniu) najlagodniejszy wyrok to 6miesiecy do roku w wiezieniu. Plus grzywna, i to spora.
![]() |
Szczodrocha33 @jestnadzieja 16 listopada 2018 13:38 |
17 listopada 2018 01:37 |
Z pania Anna Kolakowska studiowalem w latach 80-ych historie w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ona jest zawodowa protestantka [to takie moje szydercze nieco okreslenie osob protestujacych]. Jej maz, Andrzej Kolakowski tez protestowal, a nawet chyba glodowal czasami, w wolnych chwilach pozujac z gitara na Kaczmarskiego. Niechlujnie gosc wygladal ale tak z panem Jackiem spiewal zawziecie az te mury runely. Nam na leb.
![]() |
Szczodrocha33 @maria-ciszewska 16 listopada 2018 09:14 |
17 listopada 2018 01:43 |
"Pani Basia naoglądała się wystąpień koderastów, którzy kładli się w poprzek różnych manifestacji i męczeńsko pozwalali się nosić za ręce i nogi, albo walili piętami w barierki."
Nie tylko oni. Dal nam przeciez przyklad redaktor Rachon jak zwyciezac mamy.
Co jest potrzebne do przeprowadzenia protestu?
Radiowoz policyjny (sztuk1), redaktor Rachon (sztuk1) i panowie z kamerami (sztuk 2 lub 3).
Kladziemy Rachonia pod radiowozem a koledzy filmuja.
I ona pewnie chciala numer na Rachonia zrobic. A moze nie bylo w poblizu radiowozu wiec zdenerwowana szarpnela policjanta.
![]() |
umami @maria-ciszewska 16 listopada 2018 21:48 |
17 listopada 2018 04:13 |
Nikt z nas nad jej losem nie płacze. Przynajmniej nie ja. Z notki Gospodarza dowiedziałem się, że taka osoba w ogóle istnieje i próbowałem się zorientować, o co chodzi. Jestem daleki od jej czy to potępienia, czy gloryfikowania. Nie udzielam też recept.
Nie wiem jaki wpływ miała Pani na rzeczywistość mając lat dzwadzieąścia kilka. Porównywanie się, z pozycji dorosłej osoby, z kimś takim wydaje mi się słabe. Zakładam, że ta dziewczyna zmądrzeje, tak jak my :) Ona dopiero zbiera doświadczenia.
Ja w tym wieku za wiele nie mogłem. I stąd moje zrozumienie. Pamiętam także, jak wyrażano swój sprzeciw za komuny – różnic w tych manifestacjach nie widzę. Dzisiaj niby czasy są inne ale chyba nie wszędzie jest tak, jakbyśmy chcieli żeby było.
No ale chętnie posłucham, jak się powinno zmieniać świat w tym wieku.
![]() |
umami @JK 16 listopada 2018 23:22 |
17 listopada 2018 05:39 |
Z niektórych komentarzy wynika, że nawet nie próbują Państwo się zorientować, o co chodzi.
Organizatorem tej imprezy nie byli narodowcy. Kupalle w Białowieży zorganizowało Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne.
Może jednak warto się pochylić?
Tak na szybko — kilka tekstów z białostockiej Wyborczej. To, że oni nakręcają sprawę, mnie nie dziwi.
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/1,35241,20354973,o-matko-z-corka-narodowcy-kontra-policja-na-kupalle-w-bialowiezy.html
http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,22208261,zakonczyl-sie-proces-narodowcow-po-zadymie-na-kupalle.html
Tu 3 relacje z przebiegi sprawy z innego portalu:
Tu wypowiedź mamy i samej Barbary Poleszuk — materiał emisjiTV „Tutejsi” (warto się zapoznać — skrót tego o co chodzi):
http://dzienniknarodowy.pl/sprawa-uwiezionej-patriotki-podlasia-poleszuk-znaczy-tutejszy-wideo/
https://www.youtube.com/watch?v=h0KBg3U0ctU&feature=ytmp4
Wypowiedź Grzegorza Brauna:
http://emisja.tv/programy/braun-nie-wierze-w-uczciwosc-wymiaru-niesprawiedliwosci/
Linkowana wcześniej wypowiedź mamy i brata Barbary Poleszuk dla wRealu24.pl sprzed paru tygodni:
https://www.youtube.com/watch?v=AnY6FULS_Eg&pbjreload=10
![]() |
qwerty @pink-panther 16 listopada 2018 16:54 |
17 listopada 2018 07:33 |
obecnie jest 'generowane' zapotrzebowanie na przyszłych liderów i na 'ofiary' systemu; rozum idzie spać,- wzbudzanie niechęci/nienawiści jest prostą drogą do tragedii, ale tragedii zupełnie innych osób, tak po prawdzie to ci wszyscy rzutcy a walczący nie sa w stanie wyartykułować co jest celem, jakie techniki, jaka metodyka, itd., a co sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: po co?
![]() |
qwerty @Wolfram 16 listopada 2018 17:06 |
17 listopada 2018 07:34 |
w podaniach o wizy do USA takie numery nie przechodzą, w RP tak
![]() |
qwerty @Draniu 16 listopada 2018 17:24 |
17 listopada 2018 07:36 |
ustne uzasadnienie wyroku w RP z wczoraj: co prawda pozwany tych czynow nie popelnił ale jest rodziną osoby popełniajacej czyn....;- i wyrok - oto jest RP
![]() |
qwerty @umami 16 listopada 2018 17:48 |
17 listopada 2018 07:41 |
RP utraciła już dawno znamiona państwa;- to obszar wojen gangów o znanych prowieniencjach ideologicznych, a rezta robi za frajerow, co mają się jakąś basią egzaltować "mówi ojciec do swej Basi ..."; po prawdzie to ci młodzi nie mają żadnego repertuaru i są prowadzeni jak owce na rzeź [mediów, ulicy, pałek, ...]; z pokrzykiwań na ulicach dokładnie nic nie wynika - tylko śmiech pokoleń
![]() |
qwerty @umami 17 listopada 2018 04:13 |
17 listopada 2018 07:47 |
zapraszam, do zmieniania tego świata: http://www.niepokonani2012.pl/
![]() |
qwerty @adamo21 16 listopada 2018 19:47 |
17 listopada 2018 07:52 |
tylko w Gruzji Saakaszwili rozwiazal MSW i Policje i przez 6 miesiecy organizowano nowe strutury i jakaś nic szczegolnego się nie stało w tym czasie, Francja ma doktrynę opartą na Policji,nie na wojsku
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
17 listopada 2018 08:02 |
raguła postępowania jest taka, że funkcjonariusze, jesli kogos chcą "usadzić", podaja w raporcie powody zatrzymania delikwenta. Najczęściej jest to "stawianie oporu przed funkcjonariuszami organów porządkowych". Rodzaj i zakres owego oporu zależy na ogół od inwencji piszacego raport, czyli funkcjonariusza. Ile w tym prawdy? Roznie, ale bywa, ze jest to tzw. konfbulcja. Odsoba zatrzymana na ogól nie filmuje zdarzenia, a nawet gdyby to i tak organa" odebrały by nagranie" Jednym słowem obwiniony o "stawianie oporu" czy "czynną napaść na funkcjonariuszy" jest bez szans i dla organów ścigania liczy się wyłącznie wersja z raportu.
Wniosek jestt taki, ze na jakiekolwiek protesty nalezy udać sie wraz z zaufanym adwokatem.
Tylko gdzie takiego znaleźć, skoro ta grupa zawodowa była (i jest) najbardziej nasycona "seksotami".
(seksot to "pa ruski" sekretnyj sotrudnik).
![]() |
marianna @umami 17 listopada 2018 05:39 |
17 listopada 2018 09:28 |
Dziękuję za udostępnienie tych materiałow. Wszystkie były mi znane zanim wdałam się tu w dyskusje. Stąd taki a nie inny mój ogląd na sprawę. Łatwo wydaje się opinie nie zapoznając ze szczególami tej sprawy. Szuka się na siłę winy w dziewczynie a nie w tych którzy pogrywają jej losem. Teren Podlasia a w szczególności Hajnówki i okolic to dla opcji narodowej bardzo trudny teren. Kto naraził się władzom lokalnym lepiej zrobi jak się stąd wyniesie.
![]() |
gabriel-maciejewski @marianna 17 listopada 2018 09:28 |
17 listopada 2018 09:36 |
A może mi Pani wskaże jakiś inny teren poza Hajnówką, Warszawą i Wrocławiem, gdzie opcja narodowa w ogóle coś robi? I co to znaczy trudny teren? Oni tam mają jakąś misję mającą przekonać miejscowych do konwersji na polskość? Pani w to wierzy?
![]() |
marianna @gabriel-maciejewski |
17 listopada 2018 10:57 |
Przed chwilą skończyłam rozmowę z przyjaciółmi z Hajnówki. Pytałam o rodzinę Poleszuków osoby dobrze zorientowane w problemach społecznych na tym terenie. Nie znają tej rodziny, nigdy o nich nie słyszeli ani o ich problemach. Na miejscu sprawa nie jest powszechnie znana. Nie dziwią ich jednak zagrania policji wobec tej rodziny.
Opcja narodowa w tej postaci jaka jest nie pełni żadnej misji. Nigdzie. Wykorzystują aktywność i emocje młodych ludzi do sobie tylko wiadomych celów. A młodzi idą jak w dym, bez zastanowienia. To oni, młodzi ponoszą konsekwencje. Mieszkając na takim terenie jak Hajnówka łatwo przychodzi sprowokowanie do wystąpień tzw. patriotycznych. To nie są absolutnie metody mające przekonać kogokolwiek do zbratania się z Polakami. To są metody do jątrzenia pośród mieszkańcami tego terenu. Dopóki władze centralne nie zaczną prowadzić właściwej polityki środowiskowej/kultura, historia, czytelnictwo itd./ dopóty będziemy świadkami takich ekscesów. Dlaczego tam za autorytet uchodzi postpezetperowski dygnitarz - tow. Cimoszewicz? Dlaczego polski pisarz nie może mieć zorganizowanego spotkania w lokalnym domu kultury lecz w małej filii - bibliotece. Dlaczego w jakoby polskiej telewizji od rana do nocy pokazuje się chłam a nie ma przekazu ze stojących na najwyższym poziomie koncertów organowych, przeglądu chórów cerkiewnych i in.
Jak słyszę o marszach narodowców, przypomina mi się zwrotka.
"...A ty maszeruj, maszeruj głośno krzycz
Niech żyje nam Wołodia Ilicz.
Z tej zwrotki morał taki jest dla ciebie,
Że twórcy dziadów stać powinni obok siebie."
![]() |
umami @gabriel-maciejewski 17 listopada 2018 09:36 |
17 listopada 2018 13:49 |
Ja myślę, że mówimy o różnych rzeczach.
Z tego, co się zorientowałem, to Ty odnosisz się do tego, jak przedstawiają sprawę p. Poleszuk różne środowiska „patriotyczne” i jak ją wykorzystują do swoich interesów. I jak robią z niej bohaterkę. Ja rozróżniam samą p. Poleszuk w tym wszystkim (głównie chodzi o wyrok) i to co się z tej sprawy robi na jej konto. A że wiem niewiele, to nie mogę jej całkowicie potępić.
W uproszczeniu — po atakach Wyborczej sprzed paru lat na zorganizowanie marszu w Hajnówce — znalazł się motyw do zwierania szeregów, wypinania klaty i podkręcania emocji po drugiej stronie. Akcja—reakcja. I zarządzanie konfliktem. Czyli te patriotyczne środowiska łyknęły temat, demonstrują swoje prawa do wypowiadania w wolnym kraju prawdy historycznej a Czerska i TVN zacierają ręce, bo mają za darmo materiał do pokazywania faszystów. I się kręci — za darmo.
Możemy powiedzieć, że naciągneli sprężynę, naiwniacy się wkręcili jeszcze bardziej i poszło bez problemu. Teren pełen zadawnionych tematów. Łatwo się rozgrywa.
Jest też sprawa Białorusi i Biełsatu. Ten filmik Siaroża z 2016 r. i p. Agnieszka Romaszewska. Dbają o to, żeby konflikt się tlił. Na takich terenach łatwo zrobić prowokację.
Łatwo też, zapewne, wyprodukować taką postać jak p. Poleszuk jeśli jest potrzebna, ale jak sama „zgłosiła” akces, to jeszcze lepiej — wygląda to bardziej naturalnie.
Był jeszcze Marsz Niepodległości tydzień temu i akurat tak się szczęśliwie złożyło, że p. Poleszuk zapakowali do pudła parę dni przed jego przejściem. Stąd pewnie w necie wysyp tego oburzenia. Do tego się odniosłeś, zdaje się.
Widać, że to celowa robota, obliczona na wywołanie zamieszek podczas Marszu 11 listopada. Nawet ją przetransportowali do Warszawy.
Podkręcano to jeszcze dodakowo: „Sprawa jest tym bardziej skandaliczna, ponieważ 30 października wrocławski sąd uniewinnił przedstawicieli środowisk lewicowych, którzy w nielegalnym zgromadzeniu zakłócali i doprowadzili do zamieszek 11 listopada 2017 roku podczas Marszu Wielkiej Polski Niepodległej we Wrocławiu, a innym razem Władysław Frasyniuk, atakujący wręcz i okłamujący funkcjonariuszy policji został uniewinniony. Wniosek z tego taki, że gdyby Barbara Poleszuk przemalowała się na tęczowo lub czerwono włos by jej z głowy nie spadł. A jednak… są równi i rówiejsi.”
https://wprawo.pl/2018/10/31/polska-patriotka-podrapala-policjanta-poszla-za-kraty-uwolnic-basie-poleszczuk/
Nawet TVPInfo się dołączyło:
https://www.tvp.info/39823532/publicysci-o-wyroku-dla-barbary-poleszuk-absurd-nonsens
Wysyp ocen i emocji.
Teraz, po Marszu, pies z kulawą nogą się nią nie będzie zajmował. Może w okolicach 1 marca, przy następnej okazji do podkręcenia atmosfery.
Za p. Poleszuk nie stoi żadna organizacja, oprócz kolegów–kibiców jej brata. Czy ona jest świadoma w co sie wplątała, tego nie wiem — pewnie już tak. I ponosi konsekwencje.
Jak mogę zrozumieć głupotę/naiwność/łatwość uruchamiania emocji u osoby dzwudziestoparoletniej, tak jakoś nie mogę bez przypisania jak najgorszych intencji, myśleć o ludziach, którzy sięgają po takie metody i zbijają na tym swój kapitał. Straszna nędza moralna.
![]() |
Cicha @gabriel-maciejewski |
18 listopada 2018 11:33 |
Ma Pan, Panie Gabrielu tendencję do szybkiego formułowania "oryginalnych" tez bez zważania na ich sprawiedliwość i prawdziwość. Jeśli umysł jest sprawny, a mimo to formułuje niesprawiedliwe sądy, to z jednego z dwóch powodów: wada przyrodzonego charakteru polegająca na braku wielkiej miłości do sprawiedliwości, albo wada tegoż charakteru polegajaca na podatności na uprzedzenia. Powiem szczerze, że nie spodziewałam sie po panu ochotniczej roli adwokata diabła, ale człowiek uczy się całe życie.
![]() |
pink-panther @qwerty 17 listopada 2018 07:33 |
18 listopada 2018 12:53 |
Znacznie łatwiej rządzi się zwalczającymi się klanami niż zjednoczonym narodem. To wypraktykowali Anglicy ze szkockimi klanami wieki temu. Sprowokowali o jedno powstanie za dużo i mają spokój.
![]() |
Magazynier @pink-panther 16 listopada 2018 16:54 |
18 listopada 2018 13:05 |
"Zapomniano o tamtych czasach i historia zaczyna się powtarzać."
Tak. Ale w nowej scenografii. Stara już się zużyła.
Roztorpność i męstwo internowanych z owych czasów godna naśladowania.
![]() |
Magazynier @Cicha 18 listopada 2018 11:33 |
18 listopada 2018 13:09 |
Kto tu jest adwokatem diabła. P. Poleszuk i jej towarzystwo odgrywa podobną rolę do tej, jaką w czasie stanu wojennego odgrywali Kuroń i Michnik, namawiający patriotyczną młodzież do krwawej rozprawy z opricznikami Jaruzelskiego.
Joseph Haller ustami Yosariana z Pargrafu 22 na temat przymusowych nadliczbowych lotów bojowych: "Moim wrogiem jest ten kto chce mnie zabić."
![]() |
Magazynier @Magazynier 18 listopada 2018 13:09 |
18 listopada 2018 13:10 |
Przepraszam Heller.
![]() |
umami @Magazynier 18 listopada 2018 13:09 |
18 listopada 2018 14:40 |
Nie. Ona nikogo do tego nie namawia. Naprawdę.
Ona została wykorzystana. To, że została zapakowana do pudła, miało wywołać oburzenie – co się udało. Miało to doprowadzić do wywołania zadymy przed i podczas Marszu Niepodległości i zdaje się tylko do tego posłużyła (ale czas pokaże, bo może ona tam, w pudle, się zradykalizuje i jeszcze będą mieli z niej pożytek). Chodziło o to, żeby Ruch Narodowy/ONR/patriotów sprowokować do wystąpień przeciw PiS. A podczas Marszu, żeby pokazać takich sprowokowanych faszystów w Polsce.
Ja mam inne pytania:
Dlaczego wzięła w tym udział pisowska telewizja i kto tę akcję zamykania przeprowadził w ten sposób (bo to jest właściwy prowokator tej sytuacji, a p. Poleszczuk to tylko narzędzie). — Wyrok zapadł dużo wcześniej ale za kraty jej nie wsadzono. Tutaj jest wyraźna luka i ktoś doczekał do obchodów. Kto wydał list gończy, kiedy i kto „niedopilnował”?
No i jak się do tego miała ta zabawa w zapowiadanie/odwoływanie/zakazywanie marszu — bo chodziło o wywołanie zadymy i skompromitowanie PAD-a i PiS. Nikt tego nie kontroluje?
Czy może jednak jest to zlecenie z zewnątrz i nasza władza wzięła w tym udział?
I ostatnie — czy święto 1 marca — zostało przejęte do produkowania faszystów a 11 listopada do pokazywania ich całemu światu?