Zapomniałbym jeszcze o tym, to znaczy o realizmie. Realizm jest towarem najważnieszym, bez realizmu ani rusz

https://www.youtube.com/watch?v=LCkh-Y2ivjE

Wyrywkowo przesłuchałem - nic nowego, nic ciekawego, banały/oczywistości etc.
A co do tzw. realizmu: oczywistości może i są realne, tylko co z tego?

Niech Szef nie będzie na mnie zły ale to wszystko jednak układa się pewną wojenną całość :P

Po prostu mamy do czynienia z nowym czy też apokaliptycznie ostatecznym rodzajem wojny, która polegać ma właśnie na eskalacji wszelkich emocji. Wyciąga się wszystko co się da by namieszać. Niemcy i Ruskie to oczywiście kropla w morzu potrzeb, nie przekonują już niemal nikogo. Ogólnie geopolityka schodzi do cienia, ja już dawna nie biorę jej serio, choć i w tym kierunku też się grzebie oczywiście.

Ostatnio zgłębiam sobie temat upadku Cesarstwa Rzymskiego próbując dociec jak to faktycznie się odbyło. To tajemnicze przejście z antyku do średniowiecza. Przy okazji czytam sobie takich późno antycznych kronikarzy. I ciągle mnie denerwuje jedna rzecz. Ja bym chciał konkretnego info. Kiedy jaki cesarz konkretnie co robił. Gdzie wyruszył na wojnę. Jakie były efekty. Co tam tworzył w gospodarce. Niestety odtworzenie ówczesnych wydarzeń jest bardzo trudne gdyż z jakiegoś powodu co innego zawsze było na głównym planie. I stąd cały ten okres jest historycznie odtworzony zupełnie błędnie. Gdyż to nie geopolityka jakoś najbardziej fascynowała kronikarzy ale wszystko wokół. Czyli epidemie (na czasie :) ), trzęsienia ziemi, głód, ekstrawagancja, korpupcja i updek morale rządzących no i oczywiście wszelkie kwestie religijne. To było esencją, historia, polityka bardziej tłem na którym przedstawiało się cnoty jednych i przywary innych. Często oczywiście na swój propagandowy sposób.

Jednym z kluczowych elementów tamtych czasów był spór. Stara religia i cnoty antyku vs nowe chrześcijaństwo. Klęski epidemii, głodu, dziwne zjawiska klimatyczne oraz najazdy barbarzyńców były idealną scenerią dla tego sporu. Chrześcijanie zdobywali zwolenników przede wszystkim wśród dołów społecznych zmęczonych chaosem i załamaniem porządku. Także germańscy najeźdźcy szybko się chrystianizowali. Po drugiej stronie była stara rzymska arystokracja która miała odmienny punkt widzenia. Czyli cały chaos do jakiego doszło jest właśnie wynikiem odejścia od starej wiary. Klęski  spadające na Cesarstwo  nie przypadkowo zbiegają się z gwałtownym rozwojem chrześcijaństwa. Czyli to one musi być winne.

Obecnemu podgrzewaniu atmosfery jeszcze sporo brakuje do ówczesnych czasów kiedy spory nie ograniczały się do wymian zdań, czy burzenia, bezczeszczenia świątyń. Punktem kulminacyjnym zawsze były krwawe ofiary tych zdarzeń.

Ale najważniejsze jest że dla ówczesnych tamte wojny były jedynie efektem ubocznym. Były tylko częścią większego chaosu. To nie polityka w nim najważniejsza. Ale wszelkie filozoficzne, społeczne i religijne konfrontacje. Nawet jeśli to przyziemna polityka i wojna zbierały największe śmiertelne żniwo.

Dlatego być może nie takie trudne było wymyślenie takiego czegoś:

Trzecia Wojna Światowa musi się rozpocząć od przewagi różnic spowodowanych przez agentury Illuminati pomiędzy politycznymi Syjonistami oraz liderami Świata Islamu. Owa wojna musi być prowadzona w taki sposób, ze Islam (Islamski Świat Arabski) oraz polityczny Syjonizm wzajemnie się zniszczą.

W tym samym czasie inne państwa, ponownie podzielone w tej kwestii będą powstrzymywane do punktu kompletnego wyczerpania fizycznego, moralnego, duchowego oraz ekonomicznego.

Wypuścimy Nihilistów oraz ateistów oraz sprowokujemy niezwykły socjalny kataklizm, który w całym tym horrorze wykaże jasno i dobitnie narodom efekty absolutnego ateizmu, pochodzenie zdziczenia i najbardziej krwawe orgie.

Wtedy na każdym miejscu, wszędzie, obywatele, zmuszeni do własnej obrony przed mniejszością rewolucjonistów, będą eksterminować owych niszczycieli cywilizacji a masy pozbawione iluzji wobec chrześcijaństwa, którego boskie duchy formujące chrześcijaństwo bez kompasu oraz kierunku, pożądających ideałów ale bez wiedzy, gdzie umieścić swoje oddanie i adorację, otrzymają rzeczywiste światło poprzez uniwersalną manifestację czystej doktryny Lucypera, wystawionej w końcu na publiczny widok.

To wyjawienie spowoduje w rezultacie generalny reakcyjny ruch, po którym nastąpi zniszczenie chrześcijaństwa oraz ateizmu, obydwu zwyciężonych oraz zniszczonych w tym samym czasie."

Poświęciłem cały tekst tej ciekawej historii. To jest po prostu dość logiczne dla tych, którzy zgłębiali to i owo. Nie musi być co do joty oczywiście. Ale jeśli zmierzamy ku wielkiej wojnie to właśnie takimi torami...

"... czystej doktryny Lucypera, ..." - pewien ruski filozof, nie pamietam juz, czy Sołowiew czy Bierdjajew, powiedział cos takiego, że Antychryst bedzie: "pacyfistyczny, feministyczny, ekologiczny i ekumeniczny". Jednym słowem, nowoczesność w pigułce plus samo dobro.

To było pierwsze 20-lecie XX wieku. Feminizm był, oczywiście nie tak ekstremalny jak obecnie, jednakowoż, na tle powściągliwej obyczajowości ówczesnej, kto wie, czy nie bardziej szokujący? Ekologizm w pewnej formie też był, tzn. popularność różnych hinduskich guru, co to w trosce o źwierzaki wegetarianizm propagowali, gł. swoim licznym adeptkom, ochoczo biorącym udział w różnych seansach czy orgietkach.

No żesz ty ... Z Przesmyku w kosmos. Musi że p. Monika ma jakąś katapultę pod Suwałkami, chyba po tatusiu. To znaczy chciałem powiedzieć kosmodrom.

Ale w rozmowie z dr B. ona cały czas śmiało i szczerze spogląda mu w oczęta. I to dr B. spuszcza je skromnie i pąsowieje w stosownych momentach. No klasa po prostu. Znaczy się 'Nasza klasa': ... Jacek z Moniką pod Przesmykiem ... Gdyby miszcz Jacek wiedział ... rzecz jasna wieszcz Jacek.

Jeśli wojna trwa, Zachód umiera, a układ się domyka to czemu ci prorocy przy fortepianie siedzą, a nie kopią bunkrów? Niepojęte.

Zostałem wczoraj brutalnie zaatakowany linkiem  z YT. I nawet na SN nie ma ucieczki? 

Zatem pięknym za nadobne, link za link. :D

Zemsta

Ja niestety nieopatrznie zostawiłem włączony dźwięk. Łatwo tego wrażenia nie wyprę. A trzeba, dla zdrowia!

Powinna jeszcze dopisać, że ma duże cycki i długie nogi, albo dołączyć zdjęcie. Wiarygodność wykładowcy wzrosłaby o 200 procent

Zakładka której używa Pan Nicość w 1:02:40 to jak dobrze widzę zakładka z egozrcyzmem do św. Michała Archanioła z 3DOM. 

Znamienna emocjonalność temu towarzyszy, jaki pan taki kram. 

Grubo. Nie wiedziałem, że oni już tak daleko zaszli. Gryguć idzie w manierę Olszańskiego, potrzebuje tylko jakiegoś lepszego przebrania i coś na głowę. Worek z lodem nie pomoże. Może okłady zimnym kurczakiem jak u Monty Pythona? Pandemia i ten cały stan z nią związany tak otępiły człowieków, że przedzierają się już tylko coraz mocniejsze emocje stąd to nagłe przyśpieszenie, które bez covida by trwało z lat dziesięć. Po stronie opozycji mieliśmy kolejne ustawki z coraz większą obsceną aż wjechał Tusk na naszej szkapie i już teraz on zarządza poziomem agresji bezpośrednio. Reszta dłubie swoje w niższych piętrach tego piekiełka. Sytuacja dotknęła wszystkich, także sportowców i gwiazdy sieci. O ile gracze i ludzie związani z rozrywką cyfrową mają stabilną sytuację o tyle całej reszcie uciekają klikacze i forsa. Gwiazdy Instagrama i YouTuba muszą generować obroty bo inaczej ich pozycja spada a klikaczy przejmuje ktoś inny i systuacja na ich rynku zmienia się z tygodnia na tydzień. Dobrze to obrazuje rynek "sportów walki". Boks trzyma się dobrze ale polscy zawodnicy po przetrzebieniu na ringach wpadli w dołek i dobrze nie jest. Młodzi "emeryci" przechodzą do niższych kręgów gdzie organizatorzy wymyślają coraz dziwniejsze ekscesy. Były walki na gołe pięści, była walka chłopa z babą a ostatnio prym wiodło lanie się z otwartej po pyskach. Niestety po ostatniej gali jeden zawodnik leży w szpitalu a skandaliczne przygotowanie ewentu chyba zamknie temat. To samo się dzieje wśród gwiazd sieci, które atakują się nawzajem na różne sposoby by nakręcić zainteresowanie. To samo widzimy u geopolityków i historioznawców. Można napisać/powiedzieć cokolwiek, ważne jest zainteresowanie odbiorcy. Choćby na moment. Ktoś za to zapłaci. Taka praca. Na razie końca nie widać bo rząd nie upada, gospodarka się kręci a ludzie pracują. Politycy i ludzie mediów brną w te scenariusze tak samo. Ostatnio o Marsz 11.11. pokłócili się prezes MW Przebitkowski z kierownikiem marszu Bąkiewiczem. Może być gorąco.  Ogólnie wszyscy czekają aż Skiba ściągnie gacie i ogłosi że już można i przejdziemy do kolejnego jeszcze weselszego etapu.

On się marnuje w polityce. Powinien grać w reklamach, albo  wciskać ludziom panele słoneczne czy inne bezsensowne badziewia. Ten jego styl nie jest skuteczny przy wciskaniu poglądów politycznych.

Może być.  Na pewno jest tu ilustracja znaczenia słowa Nikt. 

Gdyby Dante, choćby tylko na chwilkę małą, zetkną się z tym... czymś, zmieniłby opis piekielnych sfer. Najwięksi grzesznicy uczestniczyli by w pogadankach Grygucia przez Wieczność! 

Tak...

...  najwazniejsze  tez  -  to  te  wszystkie  dete  i  prymitywne  "produkcje  telewizyjne"  omijac  szerokim  lukiem...  i  nie  dac  sie  sprowadzic  do  poziomu  PSA  !!!

Bartosiak jak Bartosiak, ale Igor Janke, tzn. sallon 24 obwieścił ze  cytat:

" Jak podały polskie władze, w nocy z 1 na 2 listopada polscy żołnierze zauważyli trzy niezidentyfikowane, umundurowane osoby, uzbrojone w broń długą, które wtargnęły z terytorium Białorusi na terytorium Polski, a po próbie nawiązania kontaktu przeładowały broń i oddaliły się w kierunku Białorusi."

Jeżeli niezidentyfikowani, to mogli mieć rogi.

Tacy nawet NATO się nie boją.

>Bo De Niro i ten drugi grają jakiś gostków o ukraińskim pochodzeniu. Ciekawe co to wtedy się działo w ukraińskiej repulblice sowieckiej.

Robili przygotowania do kolejnego przejęcia ich terytorium od RP. Ruskie ostatnim rzutem na taśmę wycofali stamtąd swój atom, którym teren Ukrainy mógł się bronić. W zamian obiecali im, że nikt ich atakować nie będzie.