-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Arsenał kultury i nowe książki

Komentarze:

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
20 marca 2019 14:45

Bardzo dobra rozmowa. Szczególnie ważna jest kwestia ceł zaporowych nakładanych na książki wwożone do krajów położonych na wschód od Polski. Powiedziałbym, że fundamentalna dla propolskich treści tu szerzonych i w pełni kompatybilna z Twoją interpretacją historii świętego Stanisława, biskupa krakowskiego.

zaloguj się by móc komentować

Draniu @gabriel-maciejewski
20 marca 2019 15:59

Wspaniała rozmowa, podziekownania dla rozmówców.. A szczególnie dla organizatorów tej rozmowy czyli Radia Poznań.. Bardzo mile mnie zaskoczyli swoja odwagą i oczywiście fromatem czasowym.. Sądzilem ,ze to bedzie kolejna zdawkowa rozmowa w okreslonym czasie np 20 min.. A tu bum, format godzinny.. Gratualcje. I odpukac w niemalowane.. Oby tak dalej.. 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @krzysztof-laskowski 20 marca 2019 14:45
20 marca 2019 16:00

Moim zdaniem rozmowa, jak dla mnie, jest jednak szokująca jeśli chodzi o porównanie rynków książki. I tak USA 3-5% książek z rynków obcych jest dopuszczana na rynek, Niemcy - ściśle określona, shierarchizowa i zamknięta, wręcz zabetonowana struktura rynku książki, państwa na wschód od Polski z cłami zaporowymi chroniącymi rynek przed literaturą obcą i na tym tle Polska z 50% udziałem obcej, tłumaczonej literatury. To gdzie jest ta szansa na polskim rynku dla polskiego autora i wydawcy? To gdzie jest ta ochrona naszego rynku przez państwo? To gdzie jest to promowanie polskich nowych i ciekawych autorów i treści? W tej rozmowie na tle innych państw położonych nawet na wschód wyglądamy blado, a wręcz słabo. I trochę mało mnie przekonuje państwowa instytucja kultury która promuje, misyjnie, polskie książki i ich tłumaczenia za granicą. Za granicą jedynie polonia może być interesującym targetem, a gross działalności takiej polskiej instytucji kultury operującej pieniędzmi polskiego podatnika powinno być owo wypełnianie polskiego rynku, polskimi treściami wartościowych i być może nowych polskich autorów, grafików, a nawet niezależnych prywatnych wydawców. A jest o czym pisać i o tym nieśmiało i delikatnie wspomniał pan Gabriel w tej rozmowie.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
20 marca 2019 19:00

Słuchałam wczoraj tej rozmowy na żywo. Czegoś tak normalnego i zgodnego z moimi myślami od bardzo dawna nie spotkałam w mediach. 

A przed chwilą w radiowej dwójce znowu ktoś o Tokarczuk  achy i ochy. Obłęd po prostu. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @tomciob 20 marca 2019 16:00
20 marca 2019 20:20

To, ze tlumaczy sie na jezyk polski literature zagraniczna, niespecjalnie mi przeszkadza, pod warunkiem ze nie bedzie to zalew taniej, kiepskiej, niedbale przetlumaczonej tandety.

Przeszkadza mi jednak brak symetrii, mala obecnosc literatury polskiej za granica.

Na stronie Instytutu Ksiazki jest zakladka "dotacje". Tam informacja o Programie Translatorskim Poland. Zglaszac sie maja wydawnictwa zagraniczne chcace wydac polskich autorow. Instytut Ksiazki oplaca ten biznes. Rzucilam okiem na dwie zeszloroczne listy zakwalifikowanych do dotacji wydawcow tytulow, ktore te wydawnictwa maja zamiar przetlumaczyc i wydac. Hm, czegos jednak nie rozumiem. Moze ktos wytlumaczy jak wyglada taki proces. Przykladowo,  spogladajac na to, co zostanie przetlumaczone w Brazylii i Bulgarii, widac, ze pare z nich to ksiazki spod znaku Agory. Jak to jest - ktos tym wydawcom musi takie a nie inne tytuly podszepnac i zaproponowac tlumaczenie? A wowczas wydawca stara sie o dotacje i robota rusza.

https://instytutksiazki.pl/files/upload/files/1_2018_lista%20na%20strone%20PL.pdf

https://instytutksiazki.pl/files/upload/files/2_2018_Lista%20na%20strone%20PL.pdf

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @tomciob 20 marca 2019 16:00
20 marca 2019 20:28

Państwo polskie w kwestii promowania polskich treści za granicą obecnie znajduje się w sytuacji, w której znalazło się w chwili śmierci króla Jana III.

zaloguj się by móc komentować

aember @gabriel-maciejewski
20 marca 2019 21:48

Rozmowa świetna... może nie powinienem takiego porównania używać, ale Klub Ronina się chowa jeśli chodzi o całokształt.

Mówiący po ludzku szef instytucji państwowej? Pozostaje mieć nadzieję na obfite owoce ewentualnej współpracy.

A co do tych 3-5% tłumaczonej literatury w USA - pozwolę sobie tylko zauważyć, że porównanie jest zafałszowane przez fakt, że spora część literatury zagranicznej w Stanach jednak nie musi być tłumaczona, bo już jest po angielsku... ciekawe jak wyglądałyby procenty po odrzuceniu literatury angielskojęzycznej, ale nie-amerykańskiej.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 00:32

Niezła rozmowa, ale mam wrażenie, że jednak Pan o niebie, a dyrektor IK o chlebie. Powiem wprost: sprawdzam, tzn. pytam kiedy po tej rozmowie na stronach IK pojawią się jakieś książki z Kliniki Języka (choćby kilka najlepszych - wybranych). Przede wszystkim ich recenzje, ale też w dziale nowości wydawniczych oraz w indeksie autorów.

Bo teraz widzę tam właśnie Tokarczuk, Herberta i Gombrowicza.

https://instytutksiazki.pl/literatura,8,nowosci-wydawnicze,21.html?page=4

 

zaloguj się by móc komentować

Vester @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 00:47

Świetna rozmowa, merytoryczna i bez wścieklizny. Brawo! Jakoś wątpię, żeby pan dyrektor wiedział do końca, o czym mówi Gospodarz, ale nic to.

Ta bezradność polskiej polityki jest smutna wielce. Aby upewnić się, że to, co nam świat dziś serwuje, polecam gorąco obejrzeć najnowszy wykład naszego szanownego prof. Kucharczyka. Dosłownie - wszystko to już było jota w jotę, co oznacza, że NIC, co się dzisiaj w Polsce dzieje, nie jest spontaniczne. Gotujemy się jak żaba w tym samym rondlu już od 150 lat. 

https://www.pch24.pl/profesor-grzegorz-kucharczyk--miedzy-rosja-a-niemcami--video-,66948,tv.html

 

Polecam, sporo nowych informacji, nawet jeśli ktoś śledzi pana profesora w sieci.

zaloguj się by móc komentować

Vester @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 00:48

[poprawka] *Aby upewnić się, że to, co nam świat dziś serwuje, jest spreparowane pod nadwiślańskie umysły,

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 07:20

To jest najlepsze

 

https://instytutksiazki.pl/literatura,8,nowosci-wydawnicze,21,proza,2,pogrom-1905,183.html 

 

Nagle sobie pan Holewiński przypomniał, że były rozróby w półświatku. Ciekawe ile razy użył w swojej powieści słowa żyd. I na pewno nie czytał I tomu socjalizmu, tak po prostu ujął ten moment dziejowy.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 21 marca 2019 07:20
21 marca 2019 08:10

nie wiem, ktory to juz raz sie zdarza, ze czytam u kogos w zyciorysie taka fraze - "dzialacz opozycji demokratycznej" - i okazuje sie, ze facet jest trefny. Czeladnik  polprawd i niedopowiedzen, ktore de facto sa klamstwem.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski 21 marca 2019 07:20
21 marca 2019 08:18

To jest faktycznie ponury żart, objawienia doznają nagle po 30 latach. Znikąd.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 21 marca 2019 08:10
21 marca 2019 08:19

No tak. I co ja mam powiedzieć? Gość pisze powieść, na ważny temat, który miał w nosie, dopóki nie zobaczył, że ja go opisałem i do tego dałem tam wielkie fragmenty relacji prasowych o tych wypadkach. Facet należy do grona wybrańców otrzymujących dotacje i zna Ziemkiewicza, który mu napisał recenzję. I jest fun i sukces. Tyle tylko, że połowę polskiego rynku książki zajmują śmieci z zagranicy, a Bonda, żeby coś sprzedać teraz musi się całować z Mrozem. To jest upadek, w dodatku zdefiniowany obrazami a nie słowem, a obrazy jak wiemy, nie pozostawiają wątpliwości. 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @valser 21 marca 2019 08:10
21 marca 2019 08:24

Nawet gorzej, to zwykły wynajęty pożyteczny... On miał w czasach PRL 2 wydawnictwa. Taki Mróz i Twardoch tamtych czasów.

A'propos słynnej opozycji demokratycznej, jak słyszę to słowo w kontekście czyjejś osoby, to od razu mam nieprzyjemny odruch cofania treści pokarmowej. PiS niby kontroluje państwowe media od 3,5 roku, a radiowej Trójki jak się słuchać nie dało, tak nie da do dzisiaj. Więc słucham trochę dwójki, ale przy bliższym poznaniu jest tam dokładnie to samo, tylko dla "bardziej wymagającego słuchacza". Bo przy akompaniamencie lepszej poważnej muzyki promuje się właśnie ciągle takich artystów co to byli w opozycji demokratycznej.

Instytucje państwowe są tak zabetonowane starymi klanami, że jak na razie zmiany są tylko pozorowane.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 21 marca 2019 08:19
21 marca 2019 08:33

Nie powinienes nic mowic. My tu jestesmy, zeby Cie wyreczac w malo zrecznych komentarzach. Ksiazki nie czytalem, ale z tego krotkiego streszczenia wynika, ze w historii wypadkow sutenerstwa i bandyterki, przerobionej pozniej na rewolucje, Zydzi sa nieobecni i wychodzi, ze ci warszawcy sutenerzy warszawscy to oczywiscie Polacy, ktorzy jesli dozyli do 1944 roku, to zabili wiecej Zydow niz Niemcow w PW.

Ukradl historie, przerobil tak, ze ostatecznie naklamal.

Mroz mi sie bedzie juz zawsze kojarzyl z maratonskimi butami na rzepy z Lidla i bieganiem 100km tygodniowo dla frajdy. Bobek Biedron jest bardziej autentyczny i meski. Matol, ale przynajmniej nie sciemnia.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 21 marca 2019 08:33
21 marca 2019 08:42

Ale zobacz, jak to nisko musiało upaść, że kazali Bondzie rozkłaszać iż zgwałciła dziecko

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 08:46

No u niego to i profesor Kudyba raczył napisać słowo wstępu (profesor uczelniany ma sie rozumieć, czyli dr hab). Wyobraź sobie co by się działo, gdyby w twoim Św. Stanisławie słowo wstepu napisał prof. Chrostowski, na ten przykład...

Oni by padli trupem i żaden "pogrom" w tytule by ich nie ocucił  :)

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @MarcinD 21 marca 2019 08:24
21 marca 2019 08:47

Zobaczymy na ile zmiany pozorowane po kolejnych krokach dyrektora Instytutu i jego zbliżenia do Coryllusa i ewentualnym szybkim jego zwolnieniu...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ainolatak 21 marca 2019 08:46
21 marca 2019 08:51

Może się trzeba o to postarać....o wpis prof. Chrostowskiego. Pomyślę

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 08:51

Wczoraj w radiowej dwójce o 22 00 była cykliczna audycja o Moniuszce. Rozmówca omawiając różne okołowileńskie zawikłania towarzyskie powołuje się na wspomnienia Korwina Milewskiego. Ani słowa kto wydał książkę choć przy innych przywołanych mówił na co się powołuje. 

I pięści mi się zaciskają i płakać się chce 

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @valser 21 marca 2019 08:33
21 marca 2019 08:52

Dokładnie po to jesteśmy. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Maryla-Sztajer 21 marca 2019 08:51
21 marca 2019 08:52

Standard. Bilioteka w Olsztynie zamówiła - po dwóch latach - obydwa tomy Woyniłłowicza. Za chwilę zrobią własne wydanie z przypisami i powiedzą, że jest pierwsze

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 08:54

Ciebie to radio ustami różnych gości programów często,,cytuje" bez podania nazwiska czy wydawnictwa 

.

 

zaloguj się by móc komentować


Draniu @gabriel-maciejewski 21 marca 2019 08:19
21 marca 2019 08:58

Niestety, aby podjąć walke , potrzebne sa osoby dynamiczne i sprytne, a Pan Dariusz z IK nie jest taką.. I faktyczmie, jezeli 50% rynku zawalone jest zagranicznym śmieciem i kapitałem, no to zebysmy na uszach stawali to nie mamy szans.. Z innych rynków jak wynika , to sa rynki agresywne i nie dopuszczają obcych,az na taka skalę.. Pan Dariusz sam to przyznał, ale nic nie powiedział ,czy w ramach swoje dzialalnosci cos zrobił w tym kierunku.. Bo mozna np zrzeszyc  wydawcow i naciskac rząd,aby ten rynek dla obcych zdecydownaie ograniczyć.. A argumentow jest sporo..Niestey Pan Dariusz porusza sie wytyczonymi z gory ścieżkami.. A tu trzeba nowe wytyczać.. 

Na początku rozmowy powiedziano o zasadniczej sprawie o polityce.. Trzeba rozmawiać jak polityka dominuje na naszym rynku..A z faktow wynika,ze obcy kapital rządzi.. Jedyna pociecha w tym wszystkim to,fakt ,ze GW pada na pysk i juz nie ma takiej sily przebicia.

 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 21 marca 2019 08:42
21 marca 2019 09:05

W tej Hajnowce, Panie, to juz tak jest, ze albo gwalco, albo do furmanow strzelajo.

Bonda jest mama kilkunastoletniej dziewczynki, pieknie pisze o macierzynstwie, ale wywiadach ani pol slowa o mezu/partnerze. To rzuca cien na jej wiarygodnosc, podobnie jak na Holewinskiego. Dlatego w kwestii gwaltu to trzeba byloby ustalic kto kogo konsumowal?

Ona tez pisze, ze macierzynstwo najpierw nie miescilo sie w jej planach, a pozniej bylo "motorem do pisania". Trzeba jeszcze poczekac ze dwie dekady, az do jej rozumku dojdzie mysl, ze zdolnosc do tworzenia wielowymarowej, glebokiej i dlugotrwalej relacji z mezczyzna to jest wartosciowa i porzadana rzecz. 

Poki co, Bonda bedzie mi sie kojarzyc z nazwa pikantnej indyjskiej przystawki na bazie kartofla, podawanej na slodko, albo na pikantno.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Maryla-Sztajer 21 marca 2019 08:51
21 marca 2019 09:18

Tak, a wczoraj wieczorem w TVP naczelny świadomy i prawicowy kabarecista RP, czyli Jan Pietrzak objaśniał redaktorowi, że obecne środowiska homo-niewiadomo to po prostu nowa "klasa robotnicza" kolejnego wcielenia rewolucji socjalistycznej. I jeszcze dodał skromnie "to taka moja teoria".

Koń by się uśmiał - gdyby nie to, że oni to robią bezczelnie, na chama i efekt jest taki, że 99% odbiorców uzna to za prawdę autorytetu i nigdy już nie dojdzie do tego, że niekoniecznie.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @MarcinD 21 marca 2019 09:18
21 marca 2019 09:34

O! Nie mam tv od 23..lat...

Niestety inni mają i wierzą..

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Draniu 21 marca 2019 08:58
21 marca 2019 09:37

Dlatego życzymy Gabrielowi długich lat w zdrowiu, bo to długa droga. 

Długi marsz, chciało by się powiedzieć. 

:)

 

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 10:33

Od wczoraj, jestem wstrząśnięty i zmieszany, przepraszam za kolokwializm, pitoleniem Pana dyrektora. Jeszcze z początku mówił całkiem sensownie, ale po kolejnym "nie da się", na kolejną sugestię Gabriela jak skutecznie promować polską literaturę za granicą, zaczęła mi się świecić czerwona lampka. Jak wspomniał o swoim "ukochanym" projekcie mającym na celu zwiększenie czytelnictwa w Polsce czyli "Książka dla każdego noworodka" czy jakoś tak, i jak sprawdziłem ile na to kasy pójdzie to zrozumiałem, że nie o książki tu chodzi tylko o zwykłe przewalanie kasy :/

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @bolek 21 marca 2019 10:33
21 marca 2019 11:25

To znaczy umówmy się, ja też wyraziłem sceptycyzm co do natychmiastowej zmiany postawy u etatowców państwowych, bo to jest po prostu specyficzny gatunek, taki trochę niewolnika niestety. I pewne myślenie, a tym bardziej mówienie co najmniej nie wypada, a co gorsze zwykle nawet w głowie nie zakiełkuje. Bo i potrzeby nie ma, jak pieniążki z naszych podatków płyną wartką rzeką.

Natomast sam fakt zaistnienia takiej audycji w medium o pewnie szerszej sile rażenia niż dotychczasowe jest obiecujący. Był wywiad, czytana książka, teraz ta rozmowa. Postawa redaktor prowadzącej też mile odświeżająca po tych wszystkich betonach. Oby tak dalej, niech nowi ludzie poznają inny punkt widzenia, a okaże się pewnie niedługo, czy będzie z tego jakiś sukces czy znowu zderzenie z murem.  Na pewno urzędnicy i tak będą robić swoje, tu nie mam większych złudzeń.

zaloguj się by móc komentować

bolek @MarcinD 21 marca 2019 11:25
21 marca 2019 12:06

Nie neguję samego faktu. Bardzo się cieszę, że krok po kroku Gabriel przebija się przez ten mur zamilczania. Natomiast nadal krew mnie zalewa jak patrzę na kolejne urzędowe inicjatywy, które nie służą niczemu innemu jak tylko wydaniu milionów "publicznych" złotówek na, z pozoru, szczytne cele.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @jestnadzieja 20 marca 2019 20:20
21 marca 2019 14:27

Witam.

Bardzo interesująca lista. Też jestem ciekaw jak wygląda proces wydawniczy, czyli kto do kogo się zgłasza, obcy wydawca do Instytutu Książki bo jest zainteresowany tytułem, czy raczej Instytu Książki szuka wydawcy. Jak widać książki są wydawane wszędzie, nawet w Chinach (to jest dopiero rynek)  ale też w Izraelu i w Polsce. Obejrzałem listę i znalazłem tam ciekawą i nietuzinkową książkę dla dzieci:

Autorką książki jest Justyna Bednarek, a o wadze książki świadczy, moim zdaniem, ilość komentarzy - 357 - na stronie Lubimy czytać. Bo skoro książka ma aż tyle refleksji czytelników to chyba oznacza, że ma powodzenie. Co ciekawe na Ukrainie, bo tam książka ta została przetłumaczona, wydało ją wydawnictwo "Urbino," którego właścicielka Bożena Antoniak nie dość, że sama jest tłumaczką to jeszcze wykłada język polski na Politechnice Lwowskiej. Pani ta oczywiście tłumaczyła z polskiego Olgę Tokarczuk, Zygmunta Miłoszewskiego ale też Joannę Jagiełło. Myślę więc, że ani wybór lektur do tłumaczenia, ani autorzy, ani wydawcy to nie są przypadkowe i znalezione "na zasadzie konkrusu" podmioty. No cóż, Instytut Książki musi dawać sobie radę na tak spozycjonowanym ideologicznie rynku jaki mamy w Polsce. Nie ma innego wyjścia. Dziękuję za interesujące linki i pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować


deszcznocity @valser 21 marca 2019 09:05
21 marca 2019 14:37

1) Pani Bonda i Pan Mroz sa... para: link tu.

2) Pani Bonda bedac w ciazy ze swoja dzis juz kilkunastoletnia corka chodzila do wiezien by spotykac sie z polskimi morderczyniami. Efektem byla ta ksiazka.

zaloguj się by móc komentować

valser @deszcznocity 21 marca 2019 14:37
21 marca 2019 16:55

Dobre... tani romans z happy endami i ksiazka bestseller za dyche. Mieszkajo u Remka w bloku?

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 17:04

Nie, mysle ze przebiosa sue na Islandie, wg Mroza tam pogoda w ulamku sekundy  stabilizuje sie na 3 miesiace.

zaloguj się by móc komentować

valser @deszcznocity 21 marca 2019 17:04
21 marca 2019 17:18

ma to sens. beda zajadac orkiszowa pizze, a on bedzie biegal maratony w butach na rzepy z Lidla, zeby sie dobrze poczuc. 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @tomciob 21 marca 2019 14:27
21 marca 2019 17:27

Mnie wielce zaskoczyl wybor tytulow, ktore to niby wydawcy zagraniczmi bardzo chca wydac u siebie.

Na moje oko jest tak: autorzy (ich wydawcy) maja jakies kontakty z wydawcami za granica (podeslali im tlumaczy) Pogadali sobie, ze sa granty na ten Program Translatorski, Polska forsa sypnie, nic tylko skorzystac. No to wydawca pisze do Instytutu Ksiazki, pieniadze dostaje, co mu szkodzi wydac.

Ciekawa jestem czy inne panstwa placa naszym wydawcom za tlumaczenie ich ksiazek..? Pytam, bo nie wiem.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Vester 21 marca 2019 00:47
21 marca 2019 18:12

Dziekuje bardzo za linka...

... z przyjemnoscia poslucham, tym bardziej, ze to "tylko" godzinka...

... tak, mowa Pana Gabriela w radio Poznan byla rewelacyjna, ale tez odnioslam takie wrazenie, ze pan dyrektor IK nie za bardzo czasami  "jarzyl" o czym mowil Gospodarz...

... ale to jest  NO  PROBLEM...  inicjatywa jest po jego stronie... ewentualne swoje "niedobory" intelektualne pan dyrektor moze szybko nadrobic chocby w ofercie  IK umieszczajac  PRZEBOGATA  tworczosc i publicystyke Pana Gabriela z fantastycznego Wydawnictwa  "Klinika Jezyka" Pani Lucyny, malzonki Pana Gabriela  !!!

Moim zdaniem do pana dyrektora IK w Poznaniu i jego czytelnikow niesamowite  USMIECHNELO  SIE  SZCZESCIE  !!! 

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @tomciob 20 marca 2019 16:00
21 marca 2019 18:35

"Za granicą jedynie polonia może być interesującym targetem"

Naszym wrogom właśnie o to chodzi. Jeżeli jest prawdą to co piszesz tzn. że tę rundę wygrali.

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @aember 20 marca 2019 21:48
21 marca 2019 18:48

"Mówiący po ludzku szef instytucji państwowej? Pozostaje mieć nadzieję na obfite owoce ewentualnej współpracy."

Dlatego jest tak atakowany przez agorę i gejetę. Oni są bardzo czujni - starają się zniszczyć w zarodku każde pozytywne działanie czy osoby, które moga stać się liderami ideii, które środowisko Szechtera zwalcza. Na szczęście orgam Szechtera jest coraz słabszy.

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Krzysiek 21 marca 2019 18:48
21 marca 2019 18:59

To jest chyba tylko taki atak pro forma. Przeciez Instytut Ksiazki sponsoruje tlumaczenia na rynek zagraniczny ksiazek wydanych w Agorze (miedzy innymi)

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @deszcznocity 21 marca 2019 14:37
21 marca 2019 19:17

Polska Retarzyna?

Jak zespolą się ich intelekty to tylko czekać na narodziny kolejnych przygód Czerwonego pająka na promie do wysp owczych, Okularnika w enklawie i Florystek podczas połowu, dzieciątka będą niechciane więc zostanie tylko długi rozwód z medialnym praniem brudów za nadużywanie SPA z innymi wydawcami...

zaloguj się by móc komentować

Paris @Vester 21 marca 2019 00:47
21 marca 2019 19:44

Ta bezradnosc, prosze Pana...

... to wcale nie jest smutna, a raczej jest znamienna... jak bowiem  zlodziej zlodzieja moze rozliczyc albo  kolega kolezanke... na dodatek z tego samego podworka - casus chocby pana Kaczynskiego i pani Gersdorf  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 21 marca 2019 08:19
21 marca 2019 19:50

Nawet jak z nim w ciaze zajdzie...

... to im nic nie pomoze... tych wykolejencow i POpaprancow michnikowych zwyczajnie  NIE  MA  !!!... nie bylo i nie bedzie  !!!

zaloguj się by móc komentować


Paris @jestnadzieja 21 marca 2019 17:27
21 marca 2019 20:12

100/100  !!!

Tak to sie dzieje we Francji... tam sa takie stare, kokoty weteranki, ktore tylko czekaja na takie okazje... podobnie rzecz ma sie w filmie... niezyjacy Zulawski,  Sophie Marceau i ich wspolny syn... Andre Seweryn... i cala reszta wykolejonych Peszkow  !!!

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
21 marca 2019 20:40

Pisałam wyżej iż goście  radiowej dwójki dość często przytaczają informacje z książek Kliniki Języka. Trudno mi teraz precyzyjnie to udowodnić, ale zdaje się że nie chodzi o proste zamilczenie Gabriela. 

Informacje są wplecione w tok rozmowy, rozumowanie  czy wnioskowanie  całkiem inne niż nasze tutaj. 

Gdyby podano źródło może  bardziej dociekliwy słuchacz by nas tutaj i tę księgarnię odnalazł. Wyszukiwarki internetowe dają duże szanse. 

I okazało by się że nasze środowisko inaczej naświetla całą historię. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

bolek @Krzysiek 21 marca 2019 18:48
22 marca 2019 09:24

"Dlatego jest tak atakowany przez agorę"

Pan dyrektor to jest były pracownik agory z długim stażem.

"W latach 1999–2007 pracownik poznańskiego wydania „Gazety Wyborczej”, od 2005 jako zastępca redaktora naczelnego tego dodatku."

Oni są jak mafia, której nie można opuścić a jak ci się uda to będą cię "punktować" do końca świata i jeden dzień dłużej ;-)

zaloguj się by móc komentować

Paris @bolek 22 marca 2019 09:24
22 marca 2019 10:38

Dobre...

... jeden jest zamilczany, a drugi atakowany... zobaczymy co wyjdzie z tego polaczenia, ale teraz ruch nalezy do DJ, ale "okazja" wytworzyla sie wyjatkowa... bo z Bondy i Mroza  chleba nie bedzie  !!!

zaloguj się by móc komentować

tomciob @krzysztof-laskowski 20 marca 2019 20:28
22 marca 2019 16:32

Tak od momentu tej radiowej rozmowy zastanawiałem skąd się wziął ten Instytut Książki w Polsce, bo to instytucja stosunkowo młoda (założona w 2004 roku) w Krakowie. Szukałem i znalazłem, a więc zacytuję:

"Zmarł dr Albrecht Lempp

19 listopada 2012 roku zmarł nagle dr Albrecht Lempp (ur. 1953), Niemiec oddany Polsce, najbardziej znany promotor polskiej literatury w Niemczech, niezastąpiony uczestnik dialogu polsko-niemieckiego. Dzięki niemu pod koniec lat dziewięćdziesiątych zaistniało w Niemczech nowe pokolenie polskich pisarzy, jak Andrzej Stasiuk czy Olga Tokarczuk, którzy pociągnęli za sobą kolejne nazwiska. Był człowiekiem o szerokich horyzontach, przyjacielem wielu polskich pisarzy, potrafiącym zarażać innych entuzjazmem do swoich pomysłów i skutecznie je realizować. Był założycielem Zespołu Literackiego Polska 2000, pomysłodawcą Instytutu Książki, dyrektorem Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej.

Laureat nagrody Transatlantyk Instytutu Książki dla wybitnych ambasadorów literatury polskiej zagranicą, tłumacz prozy Jerzego Pilcha, Stanisława Lema, Janusza Głowackiego, Marii Nurowskiej, Anny Boleckiej, z wykształcenia językoznawca, pracował w latach 1987-1994 w Deutsches Polen-Institut w Darmsztadzie, niemieckiej instytucji, powołanej do życia przez Karla Dedeciusa, o wielkich zasługach dla obecności polskiej kultury w Niemczech. W 1994 roku został przewodniczącym Sekretariatu Wykonawczego ds. odbudowy Willi Decjusza w Krakowie, którą przywrócił do dawnej świetności.

Od 1998 roku zajmował się przygotowaniem programu polskiego wystąpienia jako gościa honorowego Międzynarodowych Targów Książki we Frankfurcie nad Menem. Komentując ówczesną polską prezentację na tych najważniejszych targach książki na świecie, niemiecka prasa pisała: "Jeszcze nigdy nie było kraju, który tak dobrze zaprezentowałby się we Frankfurcie, jak Polska w tym roku" (FAZ). Zapoczątkowane przez Albrechta Lemppa programy realizowane są z powodzeniem do dziś.

W latach 2001-2003 był szefem krakowskiego oddziału Instytutu Adama Mickiewicza, a od 2003 roku - dyrektorem zarządzającym Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. W 2006 roku przeprowadził Fundację do nowo wybudowanej siedziby przy ul. Zielnej 37 w Warszawie, trzy lata później doprowadził do otwarcia biura FWPN w Berlinie.

Podkreślał pozytywne aspekty relacji polsko-niemieckich, jak w wyprodukowanym przez FWPN filmie "Tschüss DDR" o uciekinierach z NRD, których droga do wolności prowadziła w 1989 roku przez Warszawę. Dostrzegał rolę dziennikarzy jako ambasadorów dialogu. Był współtwórcą Polsko-Niemieckich Dni Mediów i wielu stypendiów dziennikarskich.

Patrzył na relacje polsko-niemieckie nowocześnie i w szerszym kontekście: widział ich przyszłość w otwarciu się na świat. Do polsko-niemieckiej rozmowy zapraszał także Koreańczyków i Japończyków, polskich i niemieckich dziennikarzy namówił do wspólnego spojrzenia na Rosję. To między innymi Albrechtowi Lemppowi zawdzięcza swoje powstanie interdyscyplinarne Centrum Studiów Polonoznawczych na uniwersytetach w Halle i w Jenie, które zostanie otwarte w 2013 roku i stanowi w obu krajach przedsięwzięcie zupełnie wyjątkowe w skali ostatnich kilkudziesięciu lat.

Zgodnie ze swoim przeświadczeniem o znaczeniu wymiany kulturalnej dr Albrecht Lempp w istotnej mierze wspierał od 2008 roku projekt serii translatorskiej KROKI/SCHRITTE, zapoczątkowany w 2005 roku przez fundację S. Fischer Stiftung i Pełnomocnika Rządu Federalnego d/s Kultury i Mediów oraz fundację Pro Helvetia. Finansowe wsparcie Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, osobiste zaangażowanie dr. Albrechta Lemppa i jego fachowe rady przyczyniły się do podjęcia decyzji o kontynuowaniu projektu KROKI/SCHRITTE, wbrew początkowym założeniom, także po zakończeniu Roku Polsko-Niemieckiego 2005/2006.

Współpracę z Albrechtem Lemppem cechowały w odczuciu wszystkich jej uczestników z ramienia fundacji S. Fischer Stiftung efektywność i wzajemne zaufanie. Jesteśmy mimo to przekonani, że głęboka cezura, spowodowana Jego odejściem, nie odbije się w żadnym stopniu na kontynuacji kooperacji Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej i S. Fischer Stiftung".

źródło

Innymi słowy, i w skrócie, Instytut Książki założyli Polakom Niemcy.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 22 marca 2019 16:32
22 marca 2019 16:36

A to jeden, ale chyba nie pierwszy, z dyrektorów Instytutu Książki:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Gauden

mocny życiorys, nie ma co? Cały czas szukam kto był pierwszym dyrektorem tego Instytutu.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @tomciob 22 marca 2019 16:36
22 marca 2019 16:40

No i, co może być też interesujące, tata obecnej pani Prezydentowej podpisał list w obronie zwolnionego przez tzw. "dobrą zmianę" byłego dyrektora Instytutu Książki pana Grzegorza Gaudena

https://niezalezna.pl/82552-drenowanie-instytutu-ksiazki-fabryka-autorytetow-iii-rp

wychodzi na to, że to dzieło (IK) niestety "grubo polityczne" i wrażliwe.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski
22 marca 2019 16:47

A tutaj, i to już mój ostatni wpis na ten temat, znalazłem cele Instytutu i pomysły ich realizacji precyzyjnie wyłożone, z kwotami włącznie, przez nowego czyli obecnego dyrektora Instytutu pana Dariusza Jaworskiego, tego z którym rozmawiał Pan Gabriel. I tu są konkrety (nie należy dać się zwieść nazwie która jest w linku):

https://klubjagiellonski.pl/2016/06/28/jaworski-poziom-czytelnictwa-maja-podnosic-rodzice/

zaloguj się by móc komentować

Paris @tomciob 22 marca 2019 16:36
22 marca 2019 16:59

Swietna robota  !!!

A  ZEROWISKO  niemozebne... nie dziwota, ze  Bonde z Mrozem te wykolejone debile pozenili... no, normalnie  tylko ich smiechem zabic  !!!

zaloguj się by móc komentować

bolek @tomciob 22 marca 2019 16:47
22 marca 2019 20:11

Wiem, że to zaczyna zalatywać obsesją ale co zrobić ;-)

Jedno zdanie z zalinkowanego przez Ciebie wywiadu z Panem dyrektorem.

"Pod koniec czerwca odbędzie się w Krakowie Seminarium Wydawców, na którym będą obecni wydawcy z Wielkiej Brytanii."

Wywiad jest z 2016.

Dlaczego akurat z UK a nie z Albanii np gdzie aż 3 dzieła Baumana wydano :)

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @bolek 22 marca 2019 20:11
23 marca 2019 12:24

I jeszcze to zdanie:

"W dłuższej perspektywie i we współpracy z innymi instytucjami marzy mi się stworzenie w Polsce, na wzór anglosaski, sieci szkół pisarskich."

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
24 marca 2019 13:02

Świetna rozmowa. Nowe, choć w zasadzie stare i niezmienne, perspektywy rynkowe. I kompletny amator zrozumie co jest na rynku grane. Duży plus że z panem dyrektorem tak się zgadało, że nie było żadnej ściemy. O to chodzi, jak mówi poeta Jacek Kaczmarski: Encore! Encore! Encore ....

Ale Tokarczuk? Czymu? To też jest literatura religijna a nawet terapeutyczna, chodzi tu rzecz jasna o terapię, która nas wyzwoli z resztek szacunku do Kościoła, i da nam "prawdziwą wolność", czyli nie wolność sumienia, umysłu i woli, ale wyzwolenie emocjo-pożądań, czyli nerwicę erotyczną i ... do roboty! Arbeit macht frei!

Są autorzy religijni którzy nie przynudzają. Św. pamięci Ks. Grzywocz, zadawałoby się duszpasterz zalęknionych nadwrażliwców depresyjnych, a jednak o agresji naucza, że to piękne uczucie, ratujące przed deprechą, przynajmniej w niektórych okolicznościach. 

I jeszcze jest jeden autor religijny dla dzieci, właśnie dla dzieci, brat Tadeusz Ruciński redaktor Anioła stróża. Bardzo lubię jego audycje dla dzieci, bo one są i też dla rodziców. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować