-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Acta 2 czyli zmiana sposobu komunikacji

Kiedy człowiek ogląda Fakty i zaraz potem Wiadomości ma wrażenie, że przemawiają doń najpierw oszuści pokerowi, a zaraz potem gracze w trzy karty. Jakby tego było mało, normalny przekaz newsowy pogłębiany jest wywiadami i pogadankami post serwisowymi. Do tego mamy specjalne pasma informacyjne, w których – jeśli idzie o naszych – produkują się już chyba wszystkie znane mi z miasta osoby. Nawet Pan Krzysztof Jabłonka ekspert od manicheizmu i herezji. I to jest naprawdę niezwykłe. Zacznę od tych wzmacniających przekaz pogadanek post serwisowych. One są po to, by najbardziej zasłużeni w walce z platformianą hydrą dziennikarze mogli mieć swoje dwadzieścia minut i pokazać się na wizji. Innego sensu to nie ma. Widziałem wczoraj jak Krzysztof Skowroński przepytywał na okoliczność Acta 2 Karola Karskiego, a wcześniej w Teleexpresie na ten sam temat wypowiadał się Saryusz-Wolski. Zacznę od Wolskiego. Powiedział on mianowicie, że wolność jest mu droższa niż prawo własności. O mało się nie udławiłem. Wolność korzystania z cudzego dorobku jest dla pana posła ważniejsza niż prawo własności. Jest on bowiem przeciwko Acta 2, które są zmową niemiecko-francuską wymierzoną wprost w swobody internetowe. Potem zaś Karol Karski, próbował – w sposób niezwykle prymitywny i chyba dlań charakterystyczny – przekonywać widzów, że Acta 2 to cenzura przeciwko której walczy PiS. Dla mnie osobiście Acta 2 podobnie jak Acta 1 nie mają żadnego znaczenia. Złodzieje i tak mnie okradają i tak kopiują moje teksty i wieszają je w sieci i nie przestaną tego robić z powodu jakiejś unijnej dyrektywy. Jaki więc jest jej sens, dla nas tutaj, a także dla tych, w imieniu których występują Saryusz-Wolski i Karski? Moim zdaniem to jest szansa. Oby ta dyrektywa weszła jak najszybciej. Jej wprowadzenie bowiem oznacza, że małe rozgłośnie i niewielkie portale, takie jak nasz, będą mogły – z całą odpowiedzialnością, albo wręcz z uśmiechem – wypiąć się na pulę globalnie i lokalnie zatwierdzonych artystów, którzy muszą emitować swój przekaz. Niech więc go emitują i niech się wreszcie od nas odpieprzą. Takie jest moje zdanie. Najwięcej troski jeśli idzie o te Acta wyrażają muzycy, którzy boją się, że ktoś będzie kopiował ich utwory. Ludzie, zabierajcie te swoje badziewie i spadajcie na szczaw. Bardzo żałuję, że nie mam studia nagraniowego i dostępu do częstotliwości. Od razu wynająłbym z pięć zespołów pałętających się po obrzeżach galaktyki i puszczał je na okrągło, za pół darmo, przetykając to lokalnym rapem i wiadomościami czytanymi przez kolegę, któremu nie dano szansy zaistnieć w teatrze i reklamie. I co? Ktoś by mi powiedział, że nie mogę tak robić bo Muniek Staszczyk musi dostać tantiemy? Niech się wynosi i idzie do ITI czy gdzie tam, niech oni mu płacą tantiemy. Paszoł Won kundlu….Powtórzę raz jeszcze, bo może nie wszyscy słyszeli – uważam, że dyrektywy unijne takie jak Acta 2 to szansa, a nie ograniczenie. Nie ma żadnego przymusu korzystania z usług muzyków puszczanych na okrągło w wielkich rozgłośniach. Nikt nie chce Dawida Podsiadło. Acta dwa umożliwią wylansowanie lokalnych talentów i powstanie silnych lokalnych środowisk, które – po niedługiej chwili będą mogły powalczyć o sławę. Wystarczyłoby zorganizować festiwal małych rozgłośni i nie zaprosić nań TVP ani TVN. Przyjechaliby sami, żeby filmować to z krzaków.

O co więc chodzi w całej aferze z Acta 2, ale tak naprawdę. O to, że władza nie jest w stanie zapewnić już sobie kontroli nad całym przekazem emocjonalnym jaki krąży po globie. Grupy wybrańców podtrzymywane przez całe piramidy autorytetów nie dostają tyle gotówki ile by chciały. Burzą się więc i nie mają zamiaru emitować takiego przekazu jaki narzuca polityka globalna. Ta zaś ma jeden cel – utrzymanie narracji zwanej postępową, rewolucyjną czy jak tam chcecie. No, a przy tym jeszcze koszenie kasy za reklamy. Jeśli ktoś kontroluje przekaz emocjonalny w mediach, ten kontroluje rynek reklamy. Odpowiedzią eurokratów na dziurawy system jest dyrektywa zwana ACTA 2, która ma uszczelnić system. Niech uszczelnia. Ja nie potrzebuję do pisania ani Lisickiego, ani Karnowskich, ani tym bardziej Szczygła czy Orlińskiego, że on Mrozie i Bondzie nie wspomnę. Jeśli zaś ktoś chce iść do sądu w sprawie moich z nimi polemik niech idzie nawet i za sąd.

Przeciwnicy eurokratów, podobnie jak oni nieprzychylnie nastawieni do wszelkich samodzielnych inicjatyw mówią z kolei, że trzeba chronić wolność, czyli że każdy może sobie puszczać kawałki Dawida Podsiadło gdzie chce. I pan Dawid nie może zgłaszać z tego powodu roszczeń. Moim zdaniem powinien, ale jedynie w stosunku do tych, którzy zamierzają emitować jego muzykę. Ja nie zamierzam, podobnie jak nie zamierzam korzystać z usług innych realizujących globalną politykę artystyczno-emocjonalną oszustów. Nie będę puszczał tu zaangażowanych utworów artystów naszych i nie naszych albowiem najbardziej zależy mi na tym, by pozwolić mówić ludziom nie związanym z sieciami medialnymi, a przy tym takim, którzy mają coś do powiedzenia. Uważam, że troska Karola Karskiego i Saryusza-Wolskiego o los biednych i uciśnionych artystów jest podszyta fałszem, a jej celem jest tylko skłonienie jeszcze większej grupy osób do głosowania na PiS w wyborach do PE. Uważam ponadto, że jest to słaby sposób komunikacji z wyborcą, albowiem czyni on z wyborcy gamonia, nie rozumiejącego nic a nic. Proszę Państwa, wolność polega także na tym, że człowiek może korzystać z własnych, zdobytych lub przyrodzonych umiejętności i nie musi być wcale skazany na słuchanie i obcowanie z garniturem artystów i autorytetów wykreowanych za późnej komuny. Ludzi, którzy znają się, przynajmniej w Polsce, wszyscy i wszyscy tak naprawdę grają do jednej bramki. Ich kłótnie zaś i spory są teatrem dla maluczkich, sensem zaś owego teatru jest podział budżetów. Prawa autorskie i kariery, wolność słowa i inne historie, to ledwie pretekst do tego, by owe budżety kroić. Kluczem do zrozumienia sprawy, powtarzam to od dawna, jest kontrola kanałów dystrybucji. Do omówionych sensów Acta 2 dorzuciłbym jeszcze jeden – eurokraci liczą, że uda się rzeczywiście zakneblować małe ośrodki emisji informacji i emocji, bo będą one zmuszone do korzystania z globalnej oferty i płacenia za nią. Powtórzę więc – nie ma takiego przymusu. Jeśli ktoś ma radio i nie chce w nim puszczać Muńka Staszczyka nie musi tego robić. Jest wystarczająco wielu utalentowanych ludzi, którzy zagrają ładnie i opowiedzą coś o sobie. Może się okazać, że Acta 2 to wstęp do zmiany w strukturze własności kanałów dystrybucji treści i to by było naprawdę niebezpieczne, ale jak mówię – można poszerzyć ofertę i olać nawet najwybitniejszych, nawet Waglewskiego i Tomka Lipińskiego, a także Urszulę Dudziak. Można to zrobić. Poza tym, Acta 2 to tylko dyrektywa, teraz trzeba dostosować do niej prawo krajowe, a to potrwa kilka lat, jeśli zaś po wyborach do PE okaże się, że krytycy dyrektywy są w większości, to się ją odwoła i już. Nie ma strachu. Patrzmy raźno w przyszłość i czekajmy na rozwój wypadków.

 

Zapraszam na stronę www.prawygornyrog.pl



tagi: propaganda  media  artyści  emocje  oszuści  acta 

gabriel-maciejewski
28 marca 2019 09:12
60     3529    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 09:37

Bardzo ładnie napisałeś..

Zwłaszcza spadanie na szczaw  :)

Szkoda że nie masz ,,częstotliwości,,..

W tej sprawie możemy urządzić marsz albo co tam wymyślisz. Coś skutecznego. 

To są ważne sprawy. Bo Ciebie naprawdę okradają. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 09:39

Częstotliwości nikt mi nie da

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 09:42

Nie mam pojęcia jak to będzie działać ale być może nie będzie Tutaj można wkleić linka do jakiegoś np. paszkwila.

Na dzisiaj to gadanie o niczym.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bendix 28 marca 2019 09:42
28 marca 2019 09:44

No to co? Jak nie można wkleić linka to mamy jakiś kłopot? Niech sobie wsadzą ten link...może jeszcze zabronią rozmawiać o linku? Weź przestań

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 09:39
28 marca 2019 09:45

Wiem, ale ...To jest myśl. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 09:44
28 marca 2019 09:50

Ja to mam gdzieś. Mam już lata i mi to lata. Śmiesznie się robi. Miałem okazję obserwować net od samego początku i jego rozruchu. Miało się wtedy wrażenie że to się wymknie wielkim korpo i innym grupom interesu.

Nic się nie wymknie. Ze spokojem to przechwycili do swoich celów. Ale trzeba przyznać że zadyszkę mieli na początku (patrz koncerny muzyczne i płyty CD)

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @bendix 28 marca 2019 09:42
28 marca 2019 09:51

Można napisać własnymi słowami co i gdzie napisano. Linki i emotikonki oduczyły ludzi pisania własnymi słowami. 

Ponadto ktoś się asekuruje...że on tak może nie myśli. To inni..A on tylko dał link. 

Po prostu trzeba będzie samemu od siebie pisać. I zająć jasne stanowisko. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 09:51

generalnie trudno się z panem niezgodzić... ja to postrzegam jako walkę pomiędzy koncernami o podział i dominację na rynku...szansy dla małych rozgłośni skazanych na lansowanie swoich, często niszowych artystów nie zauważyłem, pan to zauważył i dobrze... to całe biadanie w mediach wzbudza moje zdziwienie bo odnoszę wrażenie, że krowy zaczną się zrebić a konie cielić zaś kury zaczną znosić kwadratowe jajca...

no i presja na obrót bezgotówkowy, Michalkiewicz ostatnio o tym wspomniał...fakt, jest presja, zachęty... na razie...tyle, że zwykły rynek nie znosi próżni, ciekawi mnie co stanie się substytutem obrotu gotówkowego poza systemem...w czasie wojny w stolycy takim substytutem obrotu gotówkowego były puszki z zupą żółwiową bodajże...to nawet podobno niezle zadziałało, swego czasu opisał to jkm...kiedy go pytałem o zródło to nie pamiętał...ale coś takiego miało miejsce, może ktoś z koleżeństwa wie coś o tym ?

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 09:44
28 marca 2019 09:51

Te korpo i inne mają bardzo dużą bezwładność. To udało mi się zaobserwować.

zaloguj się by móc komentować

bendix @Maryla-Sztajer 28 marca 2019 09:51
28 marca 2019 09:54

To też jest jakiś minus w mojej opinii. Bo zmusza do ujawnienia się. Tak tylko link i sprawy nikt z tego nie zrobi.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @bendix 28 marca 2019 09:54
28 marca 2019 10:00

Wie Pan. Ja w pewnym momencie postawiłam na jawność. Nie ukrywam się. Bardzo dużo osób mi nie znanych wie kim jestem. 

Taki moment przełomu był dla mnie ulgą. Gabriel od początku jest osobą publicznie znaną. Zachowując wszelkie proporcje....chronię niezbędne dla codziennego spokoju informacje. 

I źle mi się rozmawia z ,,nickami,,.

.

 

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Maryla-Sztajer 28 marca 2019 09:45
28 marca 2019 10:03

Pisalem wczesniej jak Coryllus wspominal o mediach.. Koncesje sa drogie i wszelkie oplaty zwiazane z utrzymaniem rozglosni i wszelkie instytucje ,ktore trzymaja łapę nad kontrolą tych częstotliwości, cale gromady biurkratow .. Nam nie jest potrzebna jakas spec ustawa o mediach. Wystarczy uwolnic rynek od ograniczen koncesyjnych.. A rozgłośnie wyrastalyby jak grzyby po deszczu.. Wmawianie nam, ze potrzebna jest ustawa regulujaca kapital w rozglosniach to jakas chora sprawa. 

zaloguj się by móc komentować

bendix @Maryla-Sztajer 28 marca 2019 10:00
28 marca 2019 10:13

Rozumiem i szanuje takie stanowisko. Mam odmienne, chociaż gdyby mnie chciano zidentyfikować to zapewne nie nastręczyło by to dużych trudności.

Nie ukrywam się przy pomocy dostępnych środków technicznych - a są takie możliwości.

Sadło zapewne chciała być ujawniona lub sama tego dokonała. Jest wszakże trzecia minimalna możliwość - brak rozumu.

zaloguj się by móc komentować

bendix @Draniu 28 marca 2019 10:03
28 marca 2019 10:14

Ale kontrola częstotliwości radiowych niestety jest niezbędna bo jest ich ograniczona ilość.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 09:39
28 marca 2019 10:15

Spokojnie, nie od razu Niepokalanów zbudowano.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 09:39
28 marca 2019 10:15

Spokojnie, nie od razu Niepokalanów zbudowano.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gorylisko 28 marca 2019 09:51
28 marca 2019 10:17

Obrót bezgotówkowy nie ma z tym nic wspólnego, nie zawsze trzeba łączyć wszystko ze wszystkim

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @dziad-kalwaryjski 28 marca 2019 10:15
28 marca 2019 10:18

Ja nie jestem Maksymilianem niestety

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 09:39
28 marca 2019 10:37

Czestotliwosc trzeba wziac, a nie czekac czy dadza. Tak jak zrobil to ojciec Rydzyk z Radiem Maryja. To bylo mistrzostwo Swiata.

zaloguj się by móc komentować


Maryla-Sztajer @Draniu 28 marca 2019 10:03
28 marca 2019 11:10

Wiem...

Ale Gabriel jest też Maksymilian 

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @bendix 28 marca 2019 10:13
28 marca 2019 11:12

Każdy robi jak uważa..

Mnie to pomogło...Nie znoszę się ukrywać. 

U Gabriela przestałam się obawiać..I tyle. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 11:15

Z jednej strony nie mogę się zgodzić z autorem: bo jeśli będziemy olewać problemy innych (którzy niekoniecznie muszą reprezentować systemowe media, kulturę itp.) to inni będą olewać problemy nasze. ACTA2 choć nie musi póki co wywrzeć wielkiego wpływu na Internet to jest niewątpliwie furtką, która jeśli zostanie zaakceptowana to oznacza że ludzie dają zgodę na kolejne ograniczenia wolności słowa, przyzwolenie na cenzurę itp.

Z drugiej strony jednak faktycznie może powstać ciekawe zjawisko że ludzie zostaną oddcięci od treści, z które ktoś coś tam będzie żądać. Ktoś będzie trzymać łapę. Może się okazać że zwycięzcami (przynajmniej chwilowymi) będą ci, którzy niczego nie żądają za swoje publikacje. A przynajmniej ja zauważyłem że w sieci często właśnie te są najbardziej wartościowe. Te tworzone przez zapaleńców, którzy nie liczą na zysk a jedynie chodzi im o dotarcie ze swoim przekazem do innych.

Oczywiście. Problemem będzie to że tacy ludzie nie będą w stanie na tym zarabiać. Ale ... i tak właściwie nie zarabiają. Przy czym kto wie (zawsze ta idea mnie intrygowała) czy powoli nie przebije się zasada płacenia po „użyciu”. Np. podobają ci się treści udostępniane na portalu szkolanawigatorow.pl? To zrzuć się. Daj tyle ile możesz ile uważasz. Takie coś funkcjonuje zresztą już w różnych obaszarach np. w programistycznej ideologii otwartych źródeł, GNU, której jestem fanem.

Mimo wszystko jednak ACTA zasadniczo jest z pewnością czymś złym. Wenętrzne zło tkwiące w systemie stanowienia prawa :)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @smieciu 28 marca 2019 11:15
28 marca 2019 11:17

O niczym więcej nie marzę jak tylko o tym, by inni zaczęli olewać nasze problemy

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @smieciu 28 marca 2019 11:15
28 marca 2019 11:28

Tylko uzurpator może przyjść i wziąć wszystko. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 10:38
28 marca 2019 11:29

Ojciec Rydzyk zalatwil przydzial czestotliwosci zarezerwowanych dla wojska w Federacji Rosyjskiej. Nie mam pojecia jakimi kanalami. Historia jest pradziwa.

http://rm.radiomaryja.pl.eu.org/rmryd35.htm

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,3724061.html

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 28 marca 2019 11:29
28 marca 2019 11:31

No ja takich rzeczy nie załatwię

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @valser 28 marca 2019 11:29
28 marca 2019 11:51

Valserze o. Rydzyk był w tej sytuacji Kościołem i miał całe parcie wiernych w tej sytuacji a było ciężko nie zapominajmy o tym. Za Coryllusem taka rzeczywistość nie stoi. Nawet niech nie próbuje...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 11:51

istotą jest zawsze gra pozorów i niejawne cele; prawo autorskie jakie jest takie jest i kodeks cywilny także istnieje, zatem celem jest hurtowy zabór kasy i sankcje wobec tych co kasę posiądą, golizną finansową nikt się nie będzie zajmował - a spece od wolności to zawsze ci co za mordę świetnie trzymać umieli i umieją, i na koniec istotą roszczeń z tytułu naruszenia praw autorskich to nikt nie ma chęci się zajmować, bo po co? Acta wymierzone są w m.in. w amerykańskie podmioty działające na rynku europejskim i wyraźnie to powiedziano, dodatkowo pójdą rozwiązania powiązane z kodeksem karnym i 'zamiar' wejdzie do realnie stosowanej karnistyki [w zasadzie już wszedł tj. połączenie telefoniczne/mailowe/sieciowe/... jest dowodem zamiaru i podlega sankcji karnej w RP - skuteczność nawiązania kontaktu i/lub jego treść nikogo nie interesuje, można sobie wyobraźic spam napędzajacy ofiary do obrobienia z kasy w try miga], jak chodziłem na zajęcia z prawa autorskiego to na sali było zawsze tylko kilka osób [wykładali: Markiewicz, Barta] teraz znawcow wolności wypowiedzi i chronienia praw jest bez liku, tylko czy aby kiedykowiek podstawowe pojęcia o których rozprawiają były  przedmiotem ich zainteresowań i edukacji?

zaloguj się by móc komentować

qwerty @smieciu 28 marca 2019 11:15
28 marca 2019 11:58

 a jakie to wewnętrzne zło? a inni i tak nasze problemy mają gdzieś; problematyka jest dużo szersza, bowiem zwiazana jest z doktryną, iż wszelkie dobra mają i muszą być dysttybuowane za pieniądze, i co stanowi podstawę opodatkowania i musi byc realne co do istnienia i mierzalne co do wartości, reasumując, ze względów podatkowych kończy się czas 'bezpłatności'; przykład: wg obecnego stanu prawnego każdemu można zarzucić osiąganie nieopodatkowanych korzyści z tytułu korzystania z bezpłatnych treści np. z necie, bowiem osiąga korzyść i za nią nie płaci, .. - system zmierza własnie w tą stronę

zaloguj się by móc komentować

Globalny @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 12:01

Grecka muzyka jest przyjemna. Trochę Italo Disco. Żywe bałkańskie brzmienia, hiszpański obłęd... Mnóstwo artystów-chrześcijan. Oj byłoby to ożywcze miejsce na skali radioodbiornika. Acha, żadnych nazw partii politycznych, formatów i podburzania słuchaczy. Zgodnie z zasadą Dziadka Leona "Patrz tego, z czego masz chleb"

zaloguj się by móc komentować

qwerty @smieciu 28 marca 2019 11:15
28 marca 2019 12:07

https://nathanel.neon24.pl/post/148256,fake-news-powiedza-ci-co-masz-myslec-i-jak-glosowac

i powiem tak: no i co z tego? za komuny liczba uchwał/... i przybliżeń za ile lat będzie ten prawdziwy i wymarzony komunizm, który juz tuż, tuż.. była bez liku i kto sie tym przejmował? towarzysze? oni też mieli to w głębokim poważaniu - to były tylko narzędzia do zarządzania losami innych i takich narzędzi jest i będzie bez liku

zaloguj się by móc komentować

Draniu @bendix 28 marca 2019 10:14
28 marca 2019 12:16

To nie jest tak z tymi czestotliwosciami jak sadzisz .. Dzis zyjemy w epoce cyfryzacji.. Uwazam,ze to jest najmniejszy problem.. Koncesje to jest woda na mlyn dla urzędasow.. Dobry przykład podal Valser, o Rydzyk ma częstotliwość, a przypominasz sobie jak PoPsl ,nie chcialo przedluzyc jemu koncesji.. Biurokracja polityczna jakby nie byla chce kontrolowac rynek i pod wzgledem politycznym i finansowym.. 

zaloguj się by móc komentować



smieciu @qwerty 28 marca 2019 11:58
28 marca 2019 12:23

Obecny mechanizm działania prawa, samo jego tworzenie jest złem ;) I nawet nie chodzi po czyją jest kontrolą... Ale to temat na osobną dyskusję.

Co do konkretów to np. ciężko uwierzyć że to biedne google czy facebook są celem ACTY. Dla mnie to standardowa gadka mająca ukryć prawdziwy cel. Prowadzona dokładnie na tej samej zasadzie jak to w 2008r. banki były główną ofiarą kryzysu a i dzisiaj coraz więcej słychać w jakich to znów tarapatach się znalazły. Kto by żałował banków googla czy facebooka?  Albo jak wyżej pisze coryllus po co się przejmować tą reżimową bandą „twórców sztuki”?

Tak samo po co przejmować się prawem autorskim? Nikt nie przychodzi na spotkania bo po co? Tylko że System czuwa. Podsuwa ci tą dawkę koki. Jedną drugą a ty nie reagujesz. Dopóki nie przekroczysz pewnej masy krytycznej a w tedy okazuje się że mają na ciebie haka. Okazuje się że np. Samusng musi bulić Apple od każdego urządzenia kasę za patenty. Prawa autorskie. System nie będzie łowić chudych płotek. On je hoduje, woli ciepłe i tłuste. Po prostu woli mieć narzędzie jakbyć próbował wyskoczyć z stawu w którym masz pływać. I tyle tylko.

 

zaloguj się by móc komentować

jarko2 @gabriel-maciejewski 28 marca 2019 10:38
28 marca 2019 12:57

W przypadku radia internetowego nie trzeba koncesji.

https://e-prawnik.pl/porady-prawne/koncesja-na-prowadzenie-radia-internetowego.html

Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser 28 marca 2019 11:29
28 marca 2019 13:23

No Geniusz:))))) I w sumie dobrze przewidział, że nikt z tutejszych płomiennych patriotów nie kiwnie palecem, żeby ściągnąć Polaków  Kazachstanu czy z Syberii po roku 1989. No to mają chociaż Radio Maryja. A kogo to wnerwia? Gazownię oczywiście.  Ja tu widzę interwencję Ducha św. Tak jak wtedy, kiedy zachodnia Europa grillowała Towarzystwo Jezusowe a caryca powiedziała "niet".

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 13:30

Nie patrzyłam do tej pory na Acta2 z tego punktu widzenia. Ale w tym jest sens. Zwłaszcza, gdy o swoje "tantiemy" martwi się pani Dudziak, której od dawna żadna stacja nie nadaje.  Może właśnie trzeba patrzec od lepszej strony: że to jest szansa na skorzystanie z "innej oferty". Z tym, że przeciwnicy Acta 2 piszą, że chodzi głównie o blokowanie każdego tekstu/filmu /artykułu, w którym -"maszyna" czyli specjalny program cenzurujący wynajdzie jakiś zestaw słów, który w jego pamięci jest uznany za "czyjąś własność".  Ja się nie znam, ale w Polsce ma być jakoby "poślizg". 

PS. Pan Saryusz Wolski nie musiał mówić,że bardziej mu zależy na "wolności słowa" niż na "prawie własności". My widzimy gołym okiem , że politykom III RP wyjątkowo uporczywie NIE ZALEŻY NA PRAWIE WŁASNOŚCi. Zwłaszcza własności Polaków do gruntów i i innych nieruchomości, szczególnie przedwojennych.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 13:32

Na początku funkcjonowania PRG padła prośba by jeśli kto ma ciekawe swoje materiały to je próbował przedstawić. 

.

Mnie się bardzo spodobało odkrycie w necie videoblogow. Gdyby takie były w naszym tu środowisku to świetnie. 

Na pewno radio i ogólnie coś do słuchania dla mnie jest miejscem docelowym z powodu oczu. 

Sama myślałam wtedy o vlogu A nie o blogu tekstowy jaki usiłuję tu prowadzić. 

.

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @pink-panther 28 marca 2019 13:23
28 marca 2019 15:14

Ja do ojca Rydzyka czuje duza sympatie. To sila, determinacja, charakter i przede wszystkim wiara. 

Jeszcze ze dwa takie osrodki jak w Toruniu by sie przydaly. Musiala byc niezla konsternacja w szeregach kiedy lokalni czerwoni blokowali Radio Maryja, a on sie z eks czerwonymi wojskowymi dogadal. To z pewnoscia kosztowalo, ale to tez byly czasy i chyba nadal sa, ze postsowieckie rzeczy byly na sprzedaz.

zaloguj się by móc komentować

valser @pink-panther 28 marca 2019 13:30
28 marca 2019 15:15

A ciekawe co mowia o Acta 2 w telewizji Trwam i Radio Maryja? Pewnie nic.

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 28 marca 2019 13:30
28 marca 2019 16:21

Dokladnie...

... im  WYLACZNIE  zalezy  na  PRAWIE  DO  KORYTA...  gdziekolwiek  i za  kazda  cene... i "strategowi" PJK i  "matce ksiedza"  jest to  baaardzo na reke...  brac za friko - minimum - po 20.000 zlotych na miesiac... i z  NIEMOCY wciskac  ciemnote narodowi, jak to oni  CHCO  dobrze zrobic  rozdajac kase  na prawo i lewo... i 100.000 mieszkan+  wybudowac  na zajumanych  terenach  !!!...

... a merdialnia oszusta smolenskiego Sakiewicza i kurwizor -  strugaja  narracje  calej tej  BANDZIE  "naszej" i  "nienaszej"... coby tylko sie zalapac na jakies  "ochlapy"  z panskiego stolu  !!! 

zaloguj się by móc komentować

raven59 @valser 28 marca 2019 15:15
28 marca 2019 16:31

Voilà:

http://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-r-gorski-na-te-chwile-obywatele-maja-jeszcze-resztki-swobodnej-rozmowy-po-przyjeciu-acta2-juz-jej-nie-bedzie/

"Na tę chwilę obywatele mają jeszcze resztki swobodnej rozmowy i wymiany myśli. Wiadomo, że dużym korporacjom medialnym, które do niedawna miały monopol na informację (a informacja to władza), trudno pozbyć się tego monopolu, natomiast media społecznościowe powodują, że my – jako obywatele – możemy omijać te ramy, które narzucały duże korporacje medialne – powiedział w „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam o przyjęciu przez PE dyrektywy cyfrowej Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.

Parlament Europejski przyjął dyrektywę cyfrową nazywaną ACTA2. Konsekwencją nowych przepisów może okazać się cenzura w sieci.

– Nie oznacza to jeszcze tragedii, bo ta decyzja musi przejść cały proces ratyfikacji w poszczególnych państwach. Widzimy jaki „cyrk” dzieje się przy sprawie brexitu. Decyzja zapadła już dawno temu, a jej wdrożenie cały czas jest wałkowane. Jest to natomiast niepokojący sygnał, bo daje w świadomości taki sygnał, że za jakiś czas możemy mieć do czynienia z cenzurą, tzn., że wolność słowa najzwyczajniej w świecie zostanie ograniczona – podkreślił Rafał Górski.

Największe kontrowersje wzbudzają artykuły 11 i 13.

– Prawa autorskie powinny być chronione. Ta sprawa powinna być załatwiona, natomiast nie możemy wylewać dziecka z kąpielą. Tymczasem doprowadzamy do sytuacji, kiedy swobodny przepływ informacji, który wcale nie łamie praw autorskich, będzie ograniczany. Artykuły 11 i 13 przewidują, że jeśli będziemy pisać komentarze na jakichś portalach, to one będą musiały być poddane weryfikacji. Do tej pory było to robione przez sądy, czyli żywych ludzi, a tutaj będzie to przeprowadzane przez roboty – odpowiednie systemy analityczne, które będą decydować o tym, czy nasz wpis łamie prawa autorskie czy nie. Może się okazać, że taki wpis wcale nie będzie łamał tych praw, a mimo to te roboty zakwalifikują nasze treści jako łamiące prawa autorskie i w ten sposób nie będą one się ukazywać. Przesuwamy granice, gdzie technologia przestaje nam służyć, a zaczyna mieć nad nami władzę – zaznaczył prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.

Na tę chwilę internet jest jeszcze miejscem, w którym każdy może wyrazić swoje zdanie.

– Na tę chwilę obywatele mają jeszcze resztki swobodnej rozmowy i wymiany myśli. Wiadomo, że dużym korporacjom medialnym, które do niedawna miały monopol na informację (a informacja to władza), trudno pozbyć się tego monopolu, natomiast media społecznościowe powodują, że my – jako obywatele – możemy omijać te ramy, które narzucały duże korporacje medialne. W 2012 roku były większe protesty. One zaczęły się w Polsce. To były setki tysięcy ludzi na ulicach. Teraz zmieniono opakowanie, ale w środku są te same zapisy, które próbowano przeforsować w tamtym czasie – podsumował."

zaloguj się by móc komentować

bendix @Maryla-Sztajer 28 marca 2019 11:12
28 marca 2019 16:35

Wszystko zależy od zewnętrznych warunków.

zaloguj się by móc komentować

Paris @valser 28 marca 2019 15:15
28 marca 2019 16:35

Prawie nic...

... Pan Kawecki z jakiejs prawicy udzielil jakiegos wywiadu, ale - pardon - to straszna nedza... a wczoraj wieczorem tez cos "przebakala" Kopcinska rzeczniczka BANKSTERA, czyli "naszego premiera"  tego od "miski ryzu" za ktora beda zapie***lac Polacy...

... obydwa wpisy w ND,  pana Kaweczynskiego i Kopcinskiej -  ZNAJDUJE - jako straszna  ZENADE... zreszta kto chce moze sie sam przekonac i zapoznac...

... wpis Coryllus'a  jest  THE  BEST... i komentarze oczywiscie  !!!

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 16:40

Czy wszyscy muszą czytać te powtarzające się teksty o złodzieku PJK i qrwizorze? Gospodarzu - zlituj się :-((((((((((((((((((((

Krytyka TAK, ale nie ciągle zacięta płyta.

Ja nie uważam PJK za złodzieja i mnie to szczególnie rani :-((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser 28 marca 2019 15:14
28 marca 2019 16:55

Chyba doznali szoku, że ich ograł i poszedł się "namawiać" "z szefami" zamiast ze "sługami". Chęć zemsty z pewnością jest silna.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @valser 28 marca 2019 15:15
28 marca 2019 16:57

Zgodnie z zasadą "mowa jest srebrem a milczenie złotem" podejrzewam, że jest "cisza w eterze".  Zresztą internet jest traktowany bardzo "technicznie": jako środek przekazu audycji, które produkują Radio Maryja i Telewizja Trwam. Nie ma blogów (chyba?) a dyskusja jest kontrolowana mimo, że "na żywo".

zaloguj się by móc komentować

Paris @raven59 28 marca 2019 16:31
28 marca 2019 16:58

W swietle powyzszego...

... moge napisac, ze - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia  !!!

Pan prezes ISO  przesadza... jestem przekonana, ze takim ludziom jak Pan Gabriel... utalentowanym,  pracowitym,  niezaleznym  -  acta2  niestraszna...

...  natomiast pelni obaw moga byc wylacznie rozne dudziaki, podsiadly czy mrozy z bondami... tak,  takie  "tuzy"  maja sie czego obawiac  !!!

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Paris 28 marca 2019 16:21
28 marca 2019 17:00

Jak dla mnie to w kwestii cenzury w internecie - zero zaskoczeń . Jeśli państwowa TVP lansuje figurę w postaci "Sławomira" to ja nie mam żadnych już pytań. Z tym, że on się  chyba szybko "zużył". Co do reszty to naprawdę - nie obserwuję. Nie spodziewam się "przyjemnych zaskoczeń".

zaloguj się by móc komentować

S80 @gabriel-maciejewski
28 marca 2019 17:03

Kopiowanie wydawnictw "dotowanych" przez państwo, (najczęściej w 100%, a jeśli nie w 100 to ich cena też nie różni się od tych niedotowanych) to wg. Pana również kradzież czy może ich sprzedaż lub sprzedaż po cenach rynkowych to oszustwo?

zaloguj się by móc komentować

valser @raven59 28 marca 2019 16:31
28 marca 2019 17:06

No, ale instytut spraw obywatelskich to organizacja pozarzadowa zasilana z rzadowych pieniedzy. Smierdzi lewizna na kilometr. Dzialaja od 2004 roku i sprobuj znalezc kto to zakladal?

zaloguj się by móc komentować

Rozalia @pink-panther 28 marca 2019 13:30
28 marca 2019 17:13

Ochrona praw autorskich jest raczej tylko pretekstem, fałszywym tytułem, dla wprowadzenia cenzury na pewne nazwiska, tematy itd. Ponieważ jest poparta sankcjami prawno finansowymi, otwiera drogę do zniszczenia niepokornych i niechcianych. Stwarza również problem w szybkim kolportowaniu informacji, zarówno bieżących jak i historycznych. Np. gdyby ktoś własnymi słowami opowiedział o tatce Aleksandra Kwaśniewskiego, można by uznać,  że rozpuszcza plotki. Jak się dołączy link, jest źródło, przeczytaj sobie człeku i wyrób własne zdanie. 

Grajkami, malarzynami, aktorzynami i tym podobnymi, nikt się nie przejmuje. Oni tylko gardłują pod dyktando swoich oficerów prowadzących. Pewnie mają nadzieję na dodatkową kasę i może trochę dostaną, ale nie z tantiem.

zaloguj się by móc komentować

raven59 @valser 28 marca 2019 17:06
28 marca 2019 17:36

Ale puścili go na antenie ;)

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 28 marca 2019 17:00
28 marca 2019 18:34

Jesli "panstwowa tv"...

... do tego jeszcze "nasza i narodowa"  zatrudnia kuzyna PJK  Tomaszewskiego, coby - podobno "pilnowal" jednego z Kurskich Jacka, bo pan prezes nie ma "zaufania" za  CIEZKIE  PIENIADZE - to ta banda telewizyjna i Slawomira i Martyniuka MUSI  lansowac... na rok apanazy moze 2 - styknie...

... a poza tym... Pani Panther'o  wszystkich nie scenzurujo... a Slawomir to nedza  tak prymitywna i tak strasznie deta, ze szkoda slow  !!!

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @S80 28 marca 2019 17:03
28 marca 2019 18:37

a czy mógłbyś swój wpis  przełożyć z naszego na polski?

zaloguj się by móc komentować

Paris @valser 28 marca 2019 17:06
28 marca 2019 18:39

Piekne kwiatki...

... klasyczne  ZEROWISKO... a ten pan prezes to "slup" sie nazywa...  czyli instytut i pan prezes "od spraw zbednych"  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @Rozalia 28 marca 2019 17:13
28 marca 2019 18:45

O wlasnie, Rozalio...

... dzieki za super trafne zwrocenie uwagi  !!!

Taki "modus operandi"  - Lukaszewicz,  Zelnik... i reszta  "znanych"  cwelebrytow  !!! 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
29 marca 2019 00:41

Chciałoby sie coś napisac ale doprawdy nie ma co.

To, co w Polsce wydaje się, że jeszcze może będzie, patrząc z perspektywy Tower of London, taki lekki uśmiech na twarzy się pojawia.

Uważam, co ja mówię, przecież już Tusk tak gadał i to kiedy i nikt go nie słuchał, ja tak, że polityka się skończyła. I miał i ma rację. Nie ma racjonalnyh wytlumaczen tego, co od kilku lat przyspieszyło i się dzieje. Bo się ma dziać. A co? To już nie ma zupełnie znaczenia.

Ja sobie coraz dłużej staję na głowie, czyli tej najlepszej i najbardziej uniwersalnej pozycji Hata Yoga i naprawdę widzę świat właściwie. Jestem tego pewien. Bo nawet nie widzę czegoś, co nazywają BREXIT, czy coś w podobie. Bodaj co jakiś czas się zbierają i głosują. No mają fun widać w tym.

Tylko w ten sposób już można tłumaczyć tylko politykę doby współczesnej. Bo oni właśnie tak ja traktują.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować