-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

10 lat minęło

Tak, to dzisiaj. Dziesięć lat temu umieściłem pierwszy wpis na blogu w salonie24. Co mogę powiedzieć po tych dziesięciu latach? To co zwykle – nic nie jest tym, czym się wydaje. Salon24 okazał się czymś innym, niż wydawał się wszystkim blogerom, cała blogosfera okazała się czymś innym, a nawet ja sam, ja także okazałem się kimś innym.

W zasadzie trzeba by było jakoś podsumować te lata. Myślałem, że będzie gorzej. Mamy oczywiście jakiś tam kryzys, ale wiem, że go przezwyciężę, choć przyznam, że brakuje mi momentami cierpliwości. Kiedy patrzę na innych autorów, na rynek, na gadające głowy na YT, przypomina mi się Bucholz z „Ziemi obiecanej’, który mówi – Każdy może przyjechać do Łódź i robić interes jak ja….Problem jest jednak taki, że ludziom brakuje cierpliwości. Mi także zaczyna jej brakować, ale będę się bardzo starał i wykorzystywał oszczędnie jej pokłady. Poza tym interesy na rynku książki robi się inaczej niż ludziom się zdaje. Oczywiście, jeśli ktoś ma dostęp do budżetów, w ogóle nie musi przejmować się tym co ja tu piszę. Ja jednak także nie muszę się nim przejmować, ani nawet go zauważać. Co też czynię czasami z wielką frajdą dla siebie. Tak jak to kiedyś napisałem, wiedza, którą zdobyłem przez te lata i którą zdobywam każdego dnia, bez przerwy ucząc się cały czas na własnych błędach, jest unikatowa. A nie dość tego, jest także nieprzekazywalna. To tak, jakby valser próbował zarazić kogoś swoim sposobem rozumienia sportu. To jest nie do zrobienia. Można próbować go naśladować, ale to także da marne efekty. Wszystko trzeba robić samemu. Ja na przykład, już na samym początku, wdrażać zacząłem taką metodę – jeśli ktoś doradzał mi jak mam postępować, robiłem zawsze na odwrót. To oczywiście nie zawsze mi się opłacało, ale zawsze przynosiło ciekawe efekty. Z wiekiem trochę zmiękłem i czasem zdarzy mi się kogoś posłuchać. Nie zawsze jest to korzystne, a więc chyba powrócę do starych praktyk.

Dziesięć lat to kupa czasu. Mój syn szedł wtedy do pierwszej klasy podstawówki, a dziś jest w liceum. Waży więcej ode mnie i jest ode mnie wyższy. Wtedy, 10 lat temu, nikt nawet nie przypuszczał, poza mną oczywiście, w co może się przeobrazić ten blog. Jak to już wielokrotnie wspominałem – ja to wszystko zaplanowałem. Może nie w najdrobniejszych szczegółach, bo tego przecież nie można było zrobić, ale plan założenia wydawnictwa istniał od początku. Nie widziałem innego wyjścia, wiedziałem, że choćbym pisał na zadane tematy nie wiem jak ciekawe i dynamiczne teksty, nie mam szans na to, by się załapać do jakiejkolwiek pracy za sensowne pieniądze. Wszystkie miejsca były już obstawione i ci, którzy przychodzili do wydawnictw czy gazet mogli tylko odbijać się od ściany. Pamiętam jakie wymagania stawiano wtedy ludziom i jak wyglądały próby opisywania okoliczności, w jakich przyszło nam wtedy żyć. To było żenujące. Wszyscy jednak traktowali to serio. Postanowiłem więc robić coś innego. Nie wchodziłem przy tym w żadne sojusze i nie będę tego robił nadal. Nikt nigdy nie przedstawił mi żadnej korzystnej dla mnie propozycji. Ja zaś czyniłem to wielokrotnie, choć przecież – umówmy się – jaki interes można ze mną zrobić? Korzyści płynące ze współpracy ze mną są niewielkie, ale jakieś tam są. One się znacząco nie zwiększą, wszyscy muszą mieć tego świadomość. No, ale ja sam nie dostałem nigdy żadnej korzystnej propozycji. Zawsze próbowano mnie albo okantować, albo na mój widok zapadało milczenie. Przepraszam, jedyną sensowną propozycję złożył mi valser, ale ona nie mogła być dalej realizowana, ze względu na odmienne mechanizmy działania mojego wydawnictwa i innych wydawnictw zwanych prawicowymi.

Dlaczego tak było? Nie potrafię do końca odpowiedzieć na to pytanie, ale mogę się domyślać. Chodziło o to, jak mniemam, że korzystne propozycje padają w kręgach osób zaprzyjaźnionych, albo znających się choć z widzenia. Ja byłem i jestem nadal całkowicie obcy. Poza tym piszę i mówię o sprawach całkowicie nie kompatybilnych z obecnymi na rynku narracjami. Jeśli zaś już próbuję się pod nie podłączyć czynię to w sposób dla wielu zarządzających tymi narracjami ludzi niezrozumiały.

Jedyny sojusz jaki zawarłem, sojusz, który utrzymuje mnie na powierzchni przez cały czas, to sojusz z czytelnikami. Z tego miejsca, po dziesięciu latach, chciałem podziękować wszystkim, którzy tu spędzają czas. Wszystkim, którzy komentują, kupują książki i wspierają mnie duchowo. Dziękuję. Jestem wdzięczny także tym, którzy byli tu, ale odeszli albo znudzeni, albo zawiedzeni moją postawą. Często bowiem bywało tak, że dynamika i temperatura tekstów publikowanych najpierw w salonie, a potem tutaj, była dla niektórych nie do zniesienia. Wielu osobom wydawało się też, że takie pisanie może coś zmienić w życiu publicznym, a ja być może zajmę się polityką. Powiedzmy to wprost – pisanie niczego nie zmieni, a ja się do polityki nie wybieram. Poprzez pisanie, nawet bardzo ciekawych i dynamicznych tekstów nikt nie spowoduje, że nad nami rozedrze się niebo, a z góry posypią się nam na głowy złote monety. Tak nie będzie. Wiem, że niektórzy karmili się takim złudzeniem. Jeszcze raz więc dziękuję wszystkim.

Dziękuję też Toyahowi za tyle lat współpracy. A także tym kolegom, którzy poświęcili czas i siły na tworzenie nowych projektów: Wieśkowi, Przemkowi, Wojtkowi, Robertowi i Panu Sylwestrowi. No dobrze, kończę już z tymi podziękowaniami, bo potem ktoś zadzwoni i powie – a dlaczego mnie nie wymieniłeś? Dziękuję wszystkim.

Co będzie dalej? Nie mam pojęcia, przyszłość pozostaje zagadką, dla wszystkich. Mam nadzieję, że będę pisał bloga i wydawał książki jeszcze przynajmniej przez kolejne dziesięć lat. Pewności jednak, że tak się stanie nie mam przecież żadnej. W Bogu nadzieja.

 

Zapraszam do księgarni www.basnjakniedzwiedz.pl do sklepu FOTO MAG i do księgarni Przy Agorze

 

Zapraszam też na portal www.prawygornyrog.pl

 



tagi: blogosfera  blog  rocznica 

gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 09:38
110     4406    33 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

bolek @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 09:44

"Tak, to dzisiaj."

Gratulacje!

Fajne są te okrągłe rocznice :-)

 

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 09:51

W Bogu nadzieja, On nie opuszcza tych co Jego nie opuszczają :)

Rocznica tego co osiągnąłeś jest twoim sukcesem, a także wszystkich ludzi piszących i wspierających twoje projekty. Czytelników też, bo ciągle jesteś. Dobrze, że jesteś :)

zaloguj się by móc komentować

sannis @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 09:53

Bóg zpałać i niech się darzy!

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 10:01

Dziękujemy, 'chceszmieć coś zrobione zrób to sam'  od tego nie ma wyjątków;  spotkałem Cię raz kilka lat temu na targach książki i wiem, że najlepsze przed Tobą; moja wnuczka Zosia (7lat) jest autorką maksymy 'życie jest takie miłe i pyszne' i takiego życia życzymy Tobie i Twoim bliskim

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 10:25

Sto lat!!! :) 

Ja też mam dziś urodziny - przypadek? Nie sądzę ;) 

zaloguj się by móc komentować

marianna @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 10:27

Mnie się Pan nie pozbędzie! Na razie mam trochę kłopotów ale jak się z nimi uporam.... Na s24 byłam od 2007r.  ale dopiero na Pana blogu pisałam pierwsze komentarze. I to prawie od pierwszych tekstów. Gdzieś na przełomie 2009/10 r. po którymś z tekstów zorientowałam się, że mieszka Pan gdzieś w mojej okolicy.  Całą Pańską Rodzinę poznałam hurtem w październiku 2010. Pierwsza książka którą kupiłam /bezpośrednio "z ręki" od Pana/ był "Pitaval prowincjonalny".

 Próbowałam wciągnąć Pana do polityki lokalnej. Szybko się Pan wymiksował. Całe szczęscie. Mnie natomiast bycie w tej polityce pomogło skonfrontować pisane przez pana teorie, założenia.... ze skrzczącą rzeczywistością. No, niestety po raz kolejny przyznaję - to Pan miał rację. Jestem przekonana, że droga którą Pan obrał jest własciwa. A kłopoty? Wcześniej czy później zawsze przychodzą.   Życzę aby było ich jak najmniej i jak nairzadziej się trafiały..  Bo całkiem bez nich to nie ma szans.

zaloguj się by móc komentować

homsick @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 10:32

Gratuluję Panu szczerze i tak samo dziękuję za Pana działalność wydawniczą. Nie pamiętam dokładnie, od kiedy zacząłem czytać Pana teksty, ale to było zaraz na początku aktywności Pańskiego bloga. Pamiętam za to dokładnie, jakie wrażenie zrobiły na mnie pierwsze lektury Pańskiego wpisu -  powiedzieć "szok poznawczy" to jeszcze za mało. Pamiętam, że jedną z tych pierwszych przeczytanych przeze mnie notek dotyczyła "moralności" pani Dulskiej.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @bolek 2 sierpnia 2019 09:44
2 sierpnia 2019 10:37

Torchę fajne, a trochę nie

zaloguj się by móc komentować




gabriel-maciejewski @qwerty 2 sierpnia 2019 10:01
2 sierpnia 2019 10:38

Nie pamiętam tego spotkania, może się jeszcze zdarzy

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @marianna 2 sierpnia 2019 10:27
2 sierpnia 2019 10:39

Dobrze, że nie dałem sie wciągnąć. 

zaloguj się by móc komentować


cbrengland @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 10:53

Wielkie dzięki za to wszytko.

 A to Polska właśnie

Tak w skrócie mogę podsumowac Twoje dzielo i za to, co jeszcze będzie ☺

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 10:57

Gratuluję! Oby wszystko się rozwijało i oby jak najdłużej.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:00

Gratuluję! :)

....i cieszę się  że pomysłów nie brakuje..

Serdecznie Cię pozdrawiam 

:)

 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:03

Przyznam że kilka razy kusiło mnie odejść za ten brak cierpliwości u Pana... Nie dlatego że 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @marianna 2 sierpnia 2019 10:27
2 sierpnia 2019 11:06

Świetnie że się  Pani odezwała  :)

Też mam kłopotliwe miesiące ostatnio...I mały wypad poza Kraków pomógł tylko na trochę...

...Ale jesteśmy:))

Pozdrawiam pięknie i dobrego dnia 

:)

.

 

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @OdysSynLaertesa 2 sierpnia 2019 11:03
2 sierpnia 2019 11:07

... Panu jej brakuje/brakowalo, ale dlatego że za bardzo przypominał mi Pan o moich deficytach, które moich najbliższych przyprawiają o ból głowy :)

A zatem cierpliwości, wytrwałości, Bożej opatrzności jednym słowem. W zmaganiu się ze sobą głównie, bo tego naprawdę nikt za nas nie odrobi... Za pracę dla innych zaś (z której sam korzystam) wielkie dzięki.

zaloguj się by móc komentować

agnieszka-slodkowska @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:14

Drogi Gabrielu! Gratulujemy Ci z całego serca! Życzymy kolejnych owocnych lat pisania oraz dużo zdrowia! Ściskamy mocno - Agnieszka i Hubert :)

zaloguj się by móc komentować

grudeq @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:14

Gabrielu,

Gratulacje. Dziękuje za te 10 lat Twojej ciężikiej pracy, a dla nas frajdy codziennego czytania i źródła dla wielu refleksji, zastanowień się oraz wielu, wielu zwrotów ocen. Wytrwałości i konsekwencji.

zaloguj się by móc komentować

Vesuvio @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:14

Gabryś, bez Ciebie i moje życie potoczyłoby się pewnie inaczej. Jesteś jedną wielką inspiracją.

Dlatego bardzo Ci dziękuję i proszę: nie poddawaj się!

Niech Ci Bóg błogosławi!

zaloguj się by móc komentować

emma @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:23

Gratuluje i bardzo dziękuję.

 

zaloguj się by móc komentować

marianna @Maryla-Sztajer 2 sierpnia 2019 11:06
2 sierpnia 2019 11:28

Znajomy psycholog na uroczystości rodzinnej w moim domu mocno przyglądał się kobietom reprezentującym trzy pokolenia i stwierdził - "należycie do niezniszczalnych". Chociaż to było przed czterdziestu laty,  zapamiętałam to i zawsze się tym pocieszam.

Serdecznie pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

emma @qwerty 2 sierpnia 2019 10:01
2 sierpnia 2019 11:29

'życie jest takie miłe i pyszne'

piękna maksyma ..... :)))))

 

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:30

Dzięki Panu Bogu za dziesięć lat Twojej owocnej pracy. Mocy Bożych błogosławieństw na następne lata!

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:35

Przez te dziesięć lat nie wydarzyło się nic bardziej wartego uwagi!
Dzięki temu mi się także chce.
Nawet się nie zastanawiaj, tylko dalej rób swoje!
Salut!
 

zaloguj się by móc komentować

Marek @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 11:40

Bardzo dziękuję za blog, za książki i za tą niezłomność, która często była i jest mi wzorem, i życzę wszystkiego najlepszego. Jest tyle fantastycznych wpisów na różne tematy, że pewnie byłoby na nowe, najlepsze kawałki Coryllusa...

zaloguj się by móc komentować




gabriel-maciejewski @Vesuvio 2 sierpnia 2019 11:14
2 sierpnia 2019 11:51

Zawsze chciałem być inspiracją, zastanawiałem się tylko nad skalą :-)

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @umami 2 sierpnia 2019 11:35
2 sierpnia 2019 11:52

Kometa chyba jakaś była, nie?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marek 2 sierpnia 2019 11:40
2 sierpnia 2019 11:52

Pomyślę o tych kawałkach

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 12:18

Serdecznie dziękuję za wprowadzenie mnie w Nowy Wspaniały Świat ;) życzę Bożej opieki i wszelkiej pomyślności!

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 12:20

Gratulacje i cierpliwości do dalszej działalności. To co robisz, przyniosło chyba jedyny namacalny efekt z całej tej strefy blogerskiej. Sam fakt, że Salonu już nie ma (to znaczy niby jest, ale tak jakby już go nie było), a Ty dalej działasz, jest dosyć wymowny.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 11:52
2 sierpnia 2019 12:27

Ani kometa ani supernowa. One pojawiają się na chwilę (w skali kosmicznej) i przez chwilę ekscytują.
Twój projekt się rozszerza niczym Wielki Wybuch :)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K 2 sierpnia 2019 12:20
2 sierpnia 2019 12:27

To jest czasami nawet przerażające

zaloguj się by móc komentować



Draniu @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 12:30

Dziesięć lat.. Gabriel Maciejewski vel Coryllus oraz Klinika Jezyka i SN jest juz  Marką. Nie ma sciemy.. Gratulacje .Życzę dużo zdrowia i oby  poziom jaki został osiągnięty nigdy nie podupadł.. 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 12:41

Dziesięć lat! Powiem szalenie oryginalnie: "jak ten czas leci". Tyle notek, tyle książek,  tyle kilometrow przejechanych, tyle pogadanek na youtubie.  Ciężka, katorżnicza praca. Ale jaki wspaniały efekt. Moje zycie dzięki  SN wzbogacilo się o potężną wiedze i znajomość wielu wspaniałych ludzi  z uikalną wiedzą i osobowością.  Dzięki wielkie za te poranki przy kawie rozpoczynane od notki Coryllusa. Jakie rozczarowanie było w dni, kiedy jej zabrakło. Taki stan ducha u czytelników to lepsze niż order.

Serderdczne gratulacje i życzenia sily  i zdrowia  aby  ten blog i cały  projekt nie zwalniały tempa. 

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 12:41

Pozdrawiam i dziękuję.

O cichych geniuszach ale i podwórkowych łobuzach mawiało się - "o nim będzie jeszcze głośno". Z wdziękim prestidigitatora udaje się Tobie wygrywać z tym losem; gratuluję :)

zaloguj się by móc komentować

malwina @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 12:54

Serdecznie gratuluję i dziękuję:-)

zaloguj się by móc komentować

ajs @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 13:03

Jak ten czas szybko leci!!!

Ja trafiłem do Pana dzięki rekomendacji znajomego chyba jakieś 8-9 lat temu, i dziękuję znajomemu za polecenie bloga i Panu - za to, że Pan jest:))) Życzę dużo sił i zdrowia na kolejne lata działalności...

Serdecznie pozdrawiam.

 

zaloguj się by móc komentować

ajs @Grzeralts 2 sierpnia 2019 10:25
2 sierpnia 2019 13:05

Wszystkiego najlepszego i duuuuużo zdrowia oraz:)))

zaloguj się by móc komentować

boomerang85 @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 13:10

Zacząłem czytać tego bloga jakieś 5-6 lat temu, kiedy jeszcze publikował pan na salonie24. I dane mi było być świadkiem rozwoju tego wszystkieego tzn.: utworzenia "szkoły nawigatorów", rozwoju księgarni oraz strony "prawygornyrog.pl".

Z początku jako czytelnik wchłaniałem promowane książki z niedowierzaniem, że wszystko to wyglądało inaczej, niż przedstawiano mi to przez te wszystkie lata w szkole, ale i z satysfakcją, że znalazłem wreszcie tę część rzeczywistości, której szukałem. I codzienne teksty przy porannej kawie na dobre rozpoczęcie dnia...

Za to wszystko dziękuję i życzę wytrwałości w dalszym realizowaniu misji no i głębokich pokładów cierpliwości:) 

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 13:29

Witam.

No to przeczytajmy jeszcze raz:

https://www.salon24.pl/u/coryllus/118236,henryk-sienkiewicz-byl-geniuszem

Wszystkiego dobrego, pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 11:51
2 sierpnia 2019 13:44

Szczęść Boże na dalszej drodze życia. Jesteś inspiracją a skala rośnie choć średnio to czasem widać. Książki zostaną jako świadectwo i koło zamachowe dla ambitnych intelektualnie. Gdybyś był Brytyjczykiem i pisał o potędze Imperium to Netflix by nakręcił o tym jakiś serial. U nas jest milczenie bo żyjemy w słoiku tak ogólnie albo jak szprotki w puszce. Pomyś, że cała ta nasza tzw. prawica to jak Salon24, te wszystkie gadające głowy na YT i ci co weszli do polityki jadą na oparach bo ich system działalności to "Made in FYM". Dużo gadania a mało konkretów, które można wziąć do ręki. Pytlowanie choćby najlepsze też się nudzi a oni kreują wyłącznie swoje osoby więc będą musieli brnąć w pojedynki na gołe klaty co na TT już jest widoczne. Życzę Ci zdrowia i cierpliwości by wciąż budować w głąb. Po tych dziesięciu latach widać jak mało jest jakości a jak wiele hucpy i tandetnych skoków na kasę. Niestety dzięki rodzinnym koneksjom oni nie znikną ale nowych nie widać a młodzi ludzie dorośleją i z pewnych mrzonek wyrastają. Alleluja i do przodu.

zaloguj się by móc komentować

Tobiasz11 @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 14:15

Czytam od poczatku, Toyaha I Ciebie. Co za rocznica,

dzis rowniez urodziny mojej sp.Mamy.Dziekuje.

zaloguj się by móc komentować

DWiant @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 14:37

Dzieki za przekazywanie unikatowej wiedzy zdobyten czytajac teksty zrodlowe, za pokazywanie mechanizmow niezrozumialych dla przecietnego czlowieka, ... itd.

....a my przekazujemy to dalej naszym dzieciom. 

 

zaloguj się by móc komentować

DWiant @onyx 2 sierpnia 2019 13:44
2 sierpnia 2019 14:39

Oto mlodzi ludzie w IRL protestujacy ''przeciwko zmianom klimatu'':

https://www.youtube.com/watch?v=hzKOel_KrLI

Kim oni beda jak wydorosleja?

 

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 14:40

Panie Gabrielu,

Bóg zapłać!

Prawie koło domu ma Pan klasztor, z którego ja mam wsparcie modlitewne od ćwierć wieku. Więc ze swej strony też pamiętam w modlitwie o całej Waszej Rodzinie i dziele.

Wszelkich łask Bożych i opieki Królowej Aniołów w dzisiejszy Odpust Porcjunkuli!

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 14:46

O. Dyrektor często powtarza dwa zdania.

Pierwsze to: Alleluja i pod prąd! 

Drugie jest podobne: Alleluja i do przodu!

Tego samego i tobie życzę oraz wspieram to życzenie cierpliwą modlitwą. Niech Pan Bóg ciebie błogosławi! Amen. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 11:50
2 sierpnia 2019 15:04

Tak. Wiem... Więc po co w ogóle odchodzić, pomyślałem sobie :)

zaloguj się by móc komentować

Brzoza @Vesuvio 2 sierpnia 2019 11:14
2 sierpnia 2019 15:10

> Jesteś jedną wielką inspiracją.

:):)

>Niech Ci Bóg błogosławi!

Jak najwięcej.

 

Chwalę siebie, że jak pojawiło się gadu-gadu, to szybko zorientowałem się, że te rozmowy zajmują wiele czasu i nic z tego nie ma. Jednorazowo odeszłem i nie obracałem się za siebie. Jak pojawił się fejsbuk, to wyposażony w takie doświadczenie nawet nie weszłem do tego dla mnie nowego gadu-gadu. Jak pojawił się u mnie Coryllus i Szkoła Nawigatorów to poległem, bo życie wymaga efektów w miarę natychmiastowych, a tu tylko owoce można zbierać w odległościach długich dystansów. Od dwóch lat sobie powtarzam już nie wiem który raz, że odchodzę, że za dużo czasu mi to zajmuje, że się nie będę obracał i po kilku dniach z zadyszką wparowuje do SN i wchłaniam, wchłaniam :)

zaloguj się by móc komentować

Draniu @Brzoza 2 sierpnia 2019 15:10
2 sierpnia 2019 15:20

Oby ten rodzaj nałogu czytania SN a potem książek z KJ był powszechny i tego zyczmy Coryllusowi.

zaloguj się by móc komentować

MarekAd @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 15:38

Ostatnio oglądałem film o twórcy globalnego sukcesu Mcdonalda. Postać dwuznaczna moralnie, ale ciągle powtarzał, że wytrwałość jest najważniejsza i faktycznie mu się udało. Zatem wytrwałości życzę gospodarzowi na kolejne dekady i czerpania pernamentnej przyjemności z tego co robi :)

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 10:37
2 sierpnia 2019 15:38

@ gabriel - maciejewski

Szanowny Panie Gabrielu, szczere Bóg zapłać za każdy Pana tekst, za przeogromną pracę. Niech Najwyższy wspiera Pana w pańskich planach i zamierzeniach. Mocy błogosławieństwa Bożego, natchnień, inspiracji, intuicji i przeczuć twórczych na każdy dzień...

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @onyx 2 sierpnia 2019 13:44
2 sierpnia 2019 16:44

Oby tak było jak mówisz

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Tobiasz11 2 sierpnia 2019 14:15
2 sierpnia 2019 16:44

No widzisz, jaki zbieg okoliczności

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @DWiant 2 sierpnia 2019 14:37
2 sierpnia 2019 16:45

Cała przyjemność po mojej stronie

zaloguj się by móc komentować





gabriel-maciejewski @Brzoza 2 sierpnia 2019 15:10
2 sierpnia 2019 16:47

Może Pan czytać i może Pan nie czytać, ja tu żadnych przymusów nie stosuję

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @MarekAd 2 sierpnia 2019 15:38
2 sierpnia 2019 16:47

Wytrwałość jest najważniejsza

zaloguj się by móc komentować




gabriel-maciejewski @dziad-kalwaryjski 2 sierpnia 2019 12:41
2 sierpnia 2019 16:49

Nie byłem łobuzem, ale z łobuzami się kolegowałem...geniuszem też nie byłem

zaloguj się by móc komentować


Dawid @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:04

Gratulacje

6 lat minęło od kiedy trafiłem na pana bloga i od tego czasu czytam go codziennie ...Kupiłem większość książek Kliniki Jezyka każda jedna to arcydzieło.

Dziękuję panu i innym nawigatorom i życzę dalszych sukcesów

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:04

Szacuneczek! Zrobiłeś mega progregres, zasłużyłeś na kieliszeczek, pomyśl sobie gdzie byłeś 10 lat temu a gdzie jesteś dzisiaj. Za dziesięć lat będzie tylko lepiej jeśli Dobry Bóg pozwoli.

zaloguj się by móc komentować

Globalny @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:27

Panie Gabrielu,

Z serca dziękuję za Pańską skuteczną pracę.

Rozumiem z tego może 30% ale najbardziej cenię sobie odzieranie czytelników z fałszywych podniet i cnych złudzeń.

Błogosławieństwa,

Globalny

zaloguj się by móc komentować

kalixt @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:37

Życzę błogosławieństw Bożych, Panie Gabrielu i oby Panu sił i cierpliwości wystarczyło na następne dekady.

zaloguj się by móc komentować

edzio @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:43

Coz tu rzec, cierpliwosci, pomyslow w rozwiazywanie trudnosci, duzo szczescia ale przede wszystkim zdrowia i wsparcia przez najblizszych. Pomyslnosci.

zaloguj się by móc komentować

Jo @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:45

Gabrielu, nasza rodzina niemało Ci zawdzięcza (choćby poruszenie sprawy zabójstwa mojego dziadka Jana Chudzika), jesteś częstym tematem rozmów i odniesień w naszym domu. Bardzo ci dziękuję za te 10 lat Twojej pracy z dużym dla nas pożytkiem. Aż się zalogowałam, żeby to napisać.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:50

Ja również dziękuję. Skorzystałem wiele z twojego bloga i z papierowej SN w najczarniejszej godzinie historii, że tak powiem, mojego stosunku zatrudnienia. Nie jestem złośliwy i nie żartuję, kiedy mówię, że była to coś na kształt brzytwy dla tonącego, w każdym bądź razie kawałek żelaza w garści tonącego, a raczej walczącego z bałwanami. Musiałem wytrzymać wtedy napór bałwanów, dosłownie dosłownych bałwanów. Pewnie będzie jeszcze gorzej. Ale nie wyobrażasz sobie ile daje siły taki pogrzebacz w ręku walczącego z bałwanami, a zwłaszcza jeśli przypomina brzytwę Coryllusa.http://www.muzeumwp.pl/dictionary/szpada-gwardii-pieszej-koronnej,152,maly.jpg

I żeby było bez niedomówień, to nie ona dała mi wygraną. Zwycięstwo to interwencja Matki Bożej. A jednak dało mi coś jakby sztych narciarski. Zadźgać nim nie można, ale można za jego pomocą katapultować się do przodu.  

Odnośnie tego fragmentu: "Korzyści płynące ze współpracy ze mną są niewielkie, ale jakieś tam są. One się znacząco nie zwiększą, wszyscy muszą mieć tego świadomość. No, ale ja sam nie dostałem nigdy żadnej korzystnej propozycji. Zawsze próbowano mnie albo okantować, albo na mój widok zapadało milczenie. ... Dlaczego tak było?" Dlaczego ze mną, z wieloma z nas jest podobnie? Wyjaśnienie jest w twojej pogadance o racjonalizacji żydowskiej, bo jesteśmy poza kanałami dystrybucji. A na złość wszystkim a nawet sobie samym, te kanały wymacaliśmy. I może jeszcze jedna sugestia, być może również z powodu tego banku w Czechach. 

zaloguj się by móc komentować

Nova @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 17:58

  Czytam Pana codziennie od roku 2012. I zawsze żałuje ,że tak późno Pana znalazłem w sieci. W kwestiach historycznych ( gospodarka ) zmieniła Szkoła Nawigatorów moją perspektywę i postrzeganie naszej historii i światem polityki chociaż :) o części spraw opisywanych tu na blogu czytałem wcześniej. Chciałbym tak jak Pan tak szybko i łatwo kojarzyć pozornie nie związane ze sobą fakty i ludzi i wyprwadzać wnioski tak jak Pan. Przede wszystkim życzę Zdrowia, bo jak człwiek jest Zdrowy i ma siły to  z wszystkim innym łatwiej. Werwy, motywacji, siły i zaparcia, dla Dobra Swojego, Swojej Rodziny i potem nas szarych czytelnikó  Bloga i Książek wydawanych przez Klinikę Języka. Pzdrawiam Serdecznie! Kłaniam się.

zaloguj się by móc komentować

MZ @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 18:14

Do życzeń  dołączę zamówienie w ksiegarnii

zaloguj się by móc komentować

S80 @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 18:50

Nieźle, gratulacje i 100 lat.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 18:54

Jak ten czas leci. Życzę Panu, aby udało się Panu zrealizować wszystkie projekty i pomysły. Gratuluję wytrwałości i cierpliwości. Dziękuję za nowe spojrzenie na procesy historyczno-społeczne. Ci, których przyciągnęłam na blog zgodnie twierdzą, że "tego w szkole nie uczyli". Najlepszego na kolejne dziesięć lat!!!!

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 19:00

Lepiej późno niż wcale... tak sobie siebie tłumaczę za spóźnione odkrycie Orkiestry Coryllusa, które miało miejsce przed paru / kilku (?) laty.  Texty, książki, prezentacje, konferencje itd itp, zrealizowane pomysły, no i tutejsze grono wiernych Kibiców (niekiedy Kiboli), składają się na repertuar Orkiestry.

Dzięki Coryllusie! Życzę sukcesów, sił i dobrego zdrowia, na dzisiaj i następne lata... wiele, wiele lat.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 19:01

Gabrielu, to prawdziwa GLORIA

A co było wojen o Coryllusa /i różnych tam z Coryllusem/ :))) I mam tę satysfakcję, iż miałam rację! 

Fragment z wojenki:

"Coryllus posiada jakiś szczególny dar w ogarnianiu faktów historycznych, jakieś „trzecie oko” i komputer w głowie – analityczny, komparystyczny i syntetyzujący. Wnioski, jakie wysnuwa są oszałamiające. Potrafi spojrzeć na ciąg wydarzeń, które przyjmowaliśmy jako informację, że coś się wydarzyło - nie znajdując jednak dla nich logicznego wytłumaczenia, w całkowicie nowy sposób, wskazując na przyczyny, skutki i cel. To rzadka umiejętność. /.../  Coryllus oświetla nowym, interesującym światłem fakty, których przyczyny i skutki były przez nas nierozpoznane. Pokazując jakiś splot tych wydarzeń – uwypukla ich sens i konsekwencje. A także szuka ich przyczyn. Które wręcz oszołamiają! Układa je w logiczne ciągi, pokazując skąd i dlaczego płynął impuls. Ja nie wiem, skąd ma taki dar, ale to właśnie jest w jego książkach i artykułach FASCYNUJĄCE. I najważniejsze."

Ode mnie szczególne podziękowania za:

/.../ "Coryllus to pierwszy polityczny publicysta, który publicznie i głośno mówi o szlachcie i potem - w XIX wieku – ziemiaństwie w taki sposób, na jaki ta najważniejsza w dziejach Polski warstwa zasługuje."

Serdeczności nieustające, Gabrielu :)

zaloguj się by móc komentować


klon @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 19:28

Gratulacje z okazji Pierwszej 10-ej Okazji!
Życzę kolejnych.


 

zaloguj się by móc komentować

Klasyk @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 20:45

Z okazji okrągłej rocznicy, podziękowania za bardzo interesujący blog, i oczywiście szkołę nawigatorów.

 

zaloguj się by móc komentować

bulk @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 20:53

Gratuluję i dziękuję za codzienne teksty. Życzę dalszej wytrwałości i co raz większego grona czytelników.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 21:08

Życzę Ci Gabrielu wszelkich łask Bożych!

Conajmniej takich pomysłów jak dotychczas!

Cenię Twoją otwartość, szczerość do swoich czytelników i przede wszystkim książki.

Moja znajomość zaczęła się od:

Czego nas uczy Maria Rodziewiczówna

Dział: Kultura

https://www.salon24.pl/u/coryllus/255795,czego-nas-uczy-maria-rodziewiczowna

2 grudnia 2010, 11:11 5057 odsłon

Zdumiało mnie poważnie, że tak można pisać - dla mnie to była rewelacja!

Poniżej fragmenty dwóch komentarzy:

Margotte do @Coryllus

Trafiłam na tę notkę dziś, gdy okazało się, że wygrała konkurs w kategorii Kultura. A żałuję, że dopiero teraz.

pink panther do @Autor,

Dziękuję za "ujęcie się" za tak drastycznie zamilczaną pisarką.

 

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 16:44
2 sierpnia 2019 22:02

Tak mi jakoś wychodzi z obserwacji i serca ale wiadomo jak to w życiu, czasem tego życia nie starczy. Najwięksi są najwięksi dopiero jak przechodzą do legendy będą już fizycznie w lepszym świecie ;) U nas z jednej strony porządku dziobania pilnują milicjanci a z drugiej nasi w milczeniu kapturowo ustalają o kim można powiedzieć i ile. Wrzuciłeś trochę książek luzem na rynek i w wielu wydawnictwach i sklepach internetowych już są. Z realem gorzej bo tam inne cerbery pilnują. A milicja debaty w pracy wygląda tak:

https://www.fronda.pl/a/mocne-niewygodne-pytanie-uczestnika-festiwalu-owsiaka-lider-wosp-w-panice-kaze-sluchac-bodnara,130955.html

zaloguj się by móc komentować

porfirogeneta @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 22:22

Serdecznie gratuluję rocznicy działalności, dziękuję za fajne książki, a jako prezent; zdjęcie posła Misiło w krótkiej fryzurze, bez bależy.

zaloguj się by móc komentować

BINOKLE @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 16:50
2 sierpnia 2019 22:28

Dziękuję za pańskie teksty oraz działalność wydawniczą. Moja przydomowa biblioteka rośnie dzięki wydawnictwu. Nieskromnie poproszę o więcej. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 22:31

Zacząłem regularnie komentować (ale nie prowadzić blog), gdzieś koło 2-ej połowy 2003 r.

Przeleciałem dużo portali, od "NCz!" przez "Prawica NET" (nazywany przeze mnie Prawica Niet), a następnie przez rozmaite tzw. prawicowe. Z wszystkich dosyć szybko uciekłem, gdyż nie spełniały jednego warunku, tzn. wolności wypowiedzi.  A gdy zakładałem blog, okazywało sie, ze ja samodzielnie nie mogę blokować komentatorów, natomiast muszę to "przeprowadzć" przez moderatora-administratora, który może nie zgadzać się z moją oceną danego dyskutanta. To od razu oznaczało koniec współpracy, gdyz najczęściej takie fora były towarzystwami wzajemniej adoracji , a naiwni użytkownicy wyobrażali sobie, ze chodzi o "wolnosc wypowiedzi". Akurat. Dopiero s24 stworzył na tyle swobodną przestrzeń, że będąc  tam praktycznie od początku, pozostałem dosyć długo, w koncu zakładając tam bloga (pod literackim nazwiskiem Dawidowicz). Trwał ten romans z s24  aż do "ciamajdanu" z przełomu lat 2016/2017, po którym s24 odkrył karty i pokazał się z tej strony, którą można oglądać dzisiaj.

Wówczas postanowiłem, że odejdę z s24 i raczej  nie będę już aktywny na żadnym z forów netowych. Ale, mniej więcej, w tym czasie nasz Gospodarz dał do zrozumienia, że będzie utworzona jakaś "szalupa ratunkowa". Okazało się, że jest to projekt o nazwie "Szkoła Nawigatorów", którego jednym ze składowych elementów jest niniejsze forum. Zatem  przesiadłem się na tę nową szalupę. Co prawda, jeszcze z rozpędu dawałem teksty na s24,  zwłaszcza takie jak np. dokończenie zaczętych cykli tematycznych, albo takie, których "premiera" była najpierw na "SN", a chciałem je tam umieścić ze względu na kilku "wiernych" czytelników. Ostatni z takich tekstów zamieściłem na s24 w styczniu br. i wreszcie zapomniałem o tym portalu.

Reasumując, dziękuję Gospodarzowi, że wyrychtował szalupę, na której pozwala pływać.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 23:26

Niech ktoś mi pokaże drugiego człowieka, który zrobił w ciągu ostatnich 10 lat więcej niż Pan. I to nie dla siebie, tylko robiąc coś dla siebie, zrobił tyle dla innych. I to jeszcze na takim poziomie myślenia i świadomości. Do tego starając się zarabiać na tym uczciwie pieniądze.

Gratulacje, dziękuję i życzę pomyślności na kolejne 10 lat.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2019 23:34

Brak słów !

Jednak można. Przyznaję się, że wątpiłem.

Dziękuję !

zaloguj się by móc komentować

BialyKurp @gabriel-maciejewski
3 sierpnia 2019 00:04

Panie Gabrielu, 

Dziękuję. Za całokształt. Za inspirującą i ciekawą treść. Za szczerość i brak kokieterii. Lubię Pana czytać. Cenię sobie Pańską analizę. Pański sposób patrzenia na nasze dzieje. Na naszą teraźniejszość. Nawet jeśli jest to tylko Wielki Wybuch w małym słoiku... No i co z tego. Przecież słoik jest przezroczysty. A szkło z nagła rozgrzane, pęka i w drobny mak się rozsypuje. Życzę pomyślności. Na kolejne dekady. Pomyślności w pracy. W tworzeniu i rozwijaniu projektów. Życzę pogody ducha, i dużo szczęścia rodzinnego. No i niechaj Opatrzność ma nad Panem nadal swoje baczenie...    

zaloguj się by móc komentować

Maria235 @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2019 10:38
3 sierpnia 2019 02:11

Zwykle nie komentuje ale jestem to codziennie przez wszystkie te lata.

Dziekuje za wszystkie teksty z ktorych najbardzej utkwil  mi w pamieci ten pod tytulem "Pan Jaroslaw". Wstrzasajacy.

Zycze wytrwalosci i serdecznie pozdrawiam. Czekam z niecierpliwoscia na zapowiedziana powiesc kryminalna.

Wszystkiego najlepszego.

zaloguj się by móc komentować

Vester @gabriel-maciejewski
3 sierpnia 2019 03:05

Ja również gratuluję, dziękuję i trzymam kciuki za kolejną dekadę.

W ramach komplementów i podsumowań: SN jest dla mnie jedynym miejscem w internecie, które jest intelektualnie "w ruchu". Podczas gdy inne miejsca internetowe, które skądinąd lubię podejrzeć, oferują przede wszystkim intelektualny "wydech" prowadzącego, to nasz Gospodarz nie wstydzi się również procesu wdechu - czytania, słuchania, obserwacji, poszukiwania Odpowiedzi. Dlatego nikt się tu jeszcze nie udusił. Bo jest wdech i wydech, jedyny słuszny cykl życia.

 

Bardzo dziękuję, może Pan zawsze na mnie liczyć. I widzimy się na IV LUL, nawet córkę zabiorę, a co!

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @gabriel-maciejewski
3 sierpnia 2019 11:53

Pamiętam czasy gdy zawistnicy już zauważali Pana obecność i że nie będzie (im również z Panem) lekko.

Pani Izabela   (https://naszeblogi.pl/33054-coryllus-i-inni )napisała  Panu laurkę, a ja przyłączyłem się w komentarzu:

"Nie zauważyłem, żeby był niegrzeczny w stosunku do kogoś podejmującego rzeczową dyskusję. Taką opinię, wydaje mi się, rozsiewają zazdrośnicy urażeni w swojej dumie, gdy nie chce z nimi dyskutować o nieistotnych "duperelach" obok tematu. Czy musi taki być? Czy gdyby był miły i układny, czy nie "zjedli" by go i żadnej książki by nie sprzedał. Podobnie jak Pani koleżanka mógłby sobie "wypalać" cuda i składać na półce koło kominka. Coryllus nie dość, że posiada talent, to jeszcze mu się chce!. Chce mu się (mógłby przecież pisać kryminały)oświetlać inaczej naszą historię i zachęcać czytelnika do używania własnych szarych komórek. Swoją drogą wydaje mi się, że to młodzi powinni być bardziej skłonni do wędrowania nowo odkrywanymi szlakami a nie emeryci, a widzę, że wśród tych ostatnich Coryllus ma więcej zwolenników."

Po tych latach przybyło wielu również tych młodszych.

Księgarnia rozrosła się.

Powstała Szkoła Nawigatorów (kwartalnik i blog).

Oglądamy i słuchamy Pana w PGR , niektórzy jeżdżą za Panem po całej Polsce, żeby wysłuchać wykładów nietuzinkowych Gości.

Ma Pan z czego być dumny.

Należy tylko życzyć zdrowia i wsparcia rodziny, bo mimo, że lata również Pana trochę zmieniły (wcale nie nagorsze) to możemy być Pewni, że dalej będzie Pan ze swoim blogiem codziennie oczekiwany.

Gratulacje i życzenia zdrowia (przy tak intensywnych działaniach niezbędnego). 

zaloguj się by móc komentować

Aquilamagna @gabriel-maciejewski
3 sierpnia 2019 22:50

Dziękuję za nieodwracalne zmiany, których te teksty i książki we mnie dokonały na przestrzeni lat.

zaloguj się by móc komentować

Janek-D @gabriel-maciejewski
4 sierpnia 2019 17:14

To i ja dołączam się, podziękuję kolejnymi zamówieniami na książki

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować